Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Coś dla melomanów? Nagłośnienie firmy Bose
    

 

Coś dla melomanów? Nagłośnienie firmy Bose


 Autor: NimnuL | Data: 30/11/06

Bose Triport OE

Mawia się, że najlepszym przyjacielem człowieka jest pies. Będzie mu towarzyszyć wszędzie, a w dodatku sprawi wiele radości. Dla melomana takim swoistym odpowiednikiem psa mogą się okazać nieduże słuchawki, które „pójdą” za nim wszędzie. Triport OE przeznaczone są do sprzętu przenośnego, ale i w domu czują się jak ryba w wodzie. Nie wyprzedzając jednak faktów zapoznajmy się wcześniej ze stroną wizualną.


(kliknij, aby powiększyć)

Triport OE zapakowane są w sztywne i eleganckie etui wyściełane eleganckim materiałem. Przepych wita nas więc już u progu.


(kliknij, aby powiększyć)

Słuchawki mogą być złożone do dość kompaktowych rozmiarów, dzięki czemu mieszczą się w poręcznej szkatułce. Triport ze źródłem dźwięku połączone są odczepianym przewodem dzielonym na odcinki 42 oraz 110cm. Cieniutkie oraz bardzo miękkie przewody zostały oplecione materiałem, dzięki czemu wyglądają jak sznurówka. To bardzo wygodne rozwiązanie. Po pierwsze niepotrzebny segment można odczepić, przez co przewód niepotrzebnie się nie plącze, a po drugie kabelek dzięki materiałowi nie zahacza o ubrania.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Bose Triport OE to nieduży model słuchawek nausznych (on-ear). Utrzymane są w czarnej kolorystyce ze srebrnymi detalami. Pałąk przebiegający nad głową z zewnątrz oprawiony jest w skórę, a wewnątrz wyściełano go jakimś materiałem. Regulacja wielkości rozstawu słuchawek następuje tradycyjnie, poprzez wyciągnięcie pałąka.


(kliknij, aby powiększyć)

Wałki uszczelniające są bardzo miękkie i pokryte skórą, co znacznie zwiększa komfort ich noszenia.


Sennheiser HD-555 / BOSE Triport OE / Sennheiser PMX-60 (kliknij, aby powiększyć)

Triport OE pod względem rozmiarów stoi mniej więcej po środku pomiędzy pełno wymiarowymi słuchawkami nausznymi, a niewielkimi modelami do sprzętu przenośnego.

Jakość wykończenia oraz dbałość o drobiazgi nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia ze sprzętem bardzo wysokiej klasy. Srebrne elementy wykonane są z aluminium, reszta to bardzo solidne tworzywa sztuczne i skóra. Ponownie nie doszukamy się tutaj żadnych kompromisów czy najdrobniejszych nawet cięć kosztów.

Komfort użytkowania Triport jest nad wyraz wysoki. Muszle słuchawkowe są bardzo miękkie, a wałki uszczelniające świetnie dopasowują się do kształtu ucha szczelnie do niego przylegając. To w połączeniu z zamkniętą konstrukcją słuchawek zapewnia bardzo dobrą izolację akustyczną od otoczenia. Świetnie sprawdza się to np. podczas słuchania muzyki na spacerze po mieście. Waga słuchawek wynosi około 140g, więc prawie nie czuć ich na głowie. Nie ma mowy, żeby słuchawki zsuwały się z uszu nawet podczas biegania. Warto tutaj jednak zaznaczyć fakt, podczas uprawiania sportu słuchawki te mogą się nie sprawdzić. Otóż bardzo dobre przyleganie słuchawek okupione jest słabą wentylacją. W efekcie tego podczas wysiłku uszy szybko się spocą. Ba, nawet kilku godzinne słuchanie w zacisznym pokoju może sprawić dyskomfort pod tym względem. Nie jest to jednak wada tych słuchawek, zwyczajnie wynika to z ich zamkniętej konstrukcji.

Przypuszczam, że nikogo nie zdziwię, jeśli napiszę, iż jakość dźwięku wypływająca ze słuchawek Bose jest wyborna. Już po krótkim ich odsłuchu do głowy przychodzi pytanie jak to możliwe, że małe słuchawki grają tak jak ich duzi bracia, a nawet lepiej?

Jednak bezpośrednie porównanie Triport OE do Sennheiser HD555 jest kompletnie pozbawione sensu. To dwie różne klasy słuchawek charakteryzujące się całkowicie odmienną charakterystyką dźwięku. Słuchawki otwarte i zamknięte grają po prostu kompletnie różnie, choć dźwięk w obu przypadkach może być postrzegany na tożsamym poziomie jakościowym.

Co zatem usłyszymy po nałożeniu słuchaweczek Bose na głowę? Bogactwo dźwięku. Tak, szczegółowość zdecydowanie oczarowuje.

Inżynierom firmy Bose udało się osiągnąć to czego wielu producentom pełno wymiarowych słuchawek nie udaje się uzyskać. Tony niskie są bardzo głębokie i niesamowicie dynamiczne. To niespotykane w słuchawkach tej wielkości. Słuchawki Triport OE charakteryzują się jednak nieco wycofaną górą, czasami tony niskie zdają się dominować nad resztą pasma. Bas jest jednak bardzo szczegółowy i piekielnie mocny. Doskonale sprawdza się to podczas oglądania filmów oraz grania. Już po chwili zapominamy, że na głowie mamy nauszniki, a dźwięk zdaje się dochodzić z niewidzialnych, potężnych kolumn podłogowych. Oczywiście słuchawki te znakomicie sprawdzają się też podczas słuchania muzyki. Ale nie każdej. Według mnie w muzyce klasycznej, szczególnie w tej gdzie dominują skrzypce czy fortepian odczuwałem pewien niedosyt. Tutaj też najlepiej słychać, że muzyce brakuje powietrza. Słuchawki te znakomicie spisują się jednak np. w muzyce rockowej czy rozrywkowej. Charakterystyka dźwięku nastawiona jest raczej w kierunku niższego zakresu częstotliwości. To w dźwiękach gdzie dominują mocne uderzenia Triporty czują się najlepiej.

Scena dźwiękowa jest jednak nieco wąska. Choć z drugiej strony jak na słuchawki zamknięte przedstawia się i tak całkiem nieźle. Dzięki zamkniętej konstrukcji słuchawek jesteśmy skutecznie izolowani od otoczenia pozostawieni sam na sam z muzyką. Wokal brzmi blisko nas, a instrumenty są nieco oddalone. Większość sceny ulokowana jest z tyłu, choć czuć ich bliskość. Nie zaobserwowałem jednak by jakiekolwiek dźwięki grały nam bezpośrednio w głowie, co jest niewątpliwym atutem. Zwykle słuchawki zamknięte nie dają tak wiele powietrza muzyce. A tu proszę, miła niespodzianka.

Co ciekawe, nie trzeba się natrudzić by napędzić Triporty. By cieszyć się pełnymi możliwościami słuchawek nie jest wymagany wzmacniacz słuchawkowy. Nawet słabe źródło dźwięku takie jak popularna karta dźwiękowa w komputerze jest w stanie poprawnie wysterować te słuchawki. Nie trzeba też głośno słuchać, by Triporty zagrały całym pasmem.

Jak można się domyślać tak wysoka jakość musi sporo kosztować. I kosztuje. Na polskim rynku słuchawki te mają być dostępne w cenie 700zł. Dużo? Cóż, według mnie cena jest w pełni adekwatna do możliwości Triportów. Jakość dźwięku, jego szczegółowość oraz dynamika jest po prostu czarująca. Dodatkowo komfort ich użytkowania jest bardzo wysoki.

Zgadza się, że w cenie Triport OE można zakupić pełno wymiarowe słuchawki bardzo wysokiej klasy. Jednak nie będzie to rozwiązanie równie uniwersalne. Otóż Bose Triport OE łączą w sobie charakterystykę dźwięku zarezerwowaną dla dużych słuchawek nausznych oraz komfort noszenia i uniwersalność spotykaną tylko w niewielkich słuchawkach do sprzętu przenośnego.

PLUSY:

+ wyśmienita dynamika dźwięku
+ bardzo dobra izolacja akustyczna
+ bardzo wysoki komfort noszenia
+ perfekcyjne wykonanie
+ dzielony, odczepiany przewód sygnałowy
+ składana konstrukcja i praktyczny futerał

MINUSY:

- słaba wentylacja
- nieco wycofana góra







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Coś dla melomanów? Nagłośnienie firmy Bose
 
 » Garść informacji ogólnych
 » Dane techniczne?
 » Bose Companion 2 series II
 » Bose Companion 3 series II
 » Bose Triport OE
 » Słowo na koniec
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »