Przegląd dwóch obudów Chenbro
Autor: Vartan | Data: 13/05/05
| |
|
Zagladamy do środka
Na początek pozbądźmy się bocznej, przezroczystej ścianki, aby dostać się do wnętrza. W tym celu odkręcamy dwie śrubki bez użycia śrubokrętu.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Konstrukcja Chenbro Gaming Bomb II jest bardzo przemyślana. Użytkownik ma do dyspozycji dość sporą ilość wolnego miejsca wewnątrz, dzięki czemu w żaden sposób nie jest ograniczony podczas instalacji urządzeń.
(kliknij, aby powiększyć)
Montaż płyty głównej został rozwiązany w dość nowatorski sposób, a mianowicie tacka montażowa płyty wysuwa się wraz z całym tylnim panelem obudowy. Odkręcenie czterech śrubek z tyłu obudowy, umożliwia wysunięcie ww. tacy. Dzięki temu istnieje możliwość bezproblemowego montażu płyty głównej wraz z kartami rozszerzeń. Osobiście nie spotkałem się z takim rozwiązaniem, jednak okazuje się ono być bardzo praktyczne i wygodne. Szybki dostęp do płyty głównej bez konieczności wykręcania z jej środka karty graficznej!
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Na uwagę zasługuje fakt, iż płyta główna nie jest przyciśnięta od góry zasilaczem, co w dużej ilości obudów utrudnia montaż chłodzenia procesora oraz zakłóca prawidłową cyrkulację powietrza wewnątrz obudowy.
Opierając się trendom, firma Chenbro nie zastosowała "bezśrubkowych" zatrzasków na karty rozszerzeń. Nie można tego raczej zaliczyć do wad, gdyż z doświadczenia wiem, iż często plastikowe klipsy nie potrafią utrzymać stabilnie kart graficznych, które ostatnimi czasy mają coraz to cięższe chłodzenie.
(kliknij, aby powiększyć)
Na szczęście producent załączył komplet "szybko-śrubek", dzięki którym można obejść się bez śrubokręta podczas instalacji kart.
Montaż napędów w zatokach 5.25 może trwać najwyżej kilkanaście sekund. Najpierw jednak należy wykręcić (dwie śrubki) przednią zaślepkę, następnie wyłamać blaszkę i wówczas otrzymujemy dostęp do instalacji napędów optycznych, kontrolerów wiatraków i temperatur, czy też kieszeni. Operacja włożenia napędu 5.25 w dalszej części może obyć się bez żadnych narzędzi. Wkładamy napęd w wolną wnękę i następnie zaciskamy specjalną dzwignią napęd (trzeba tak wymierzyć, aby dwa uchwyty we wnęce trafiły w otwory napędu). Jeśli chcemy dodatkowo usztywnić napęd, należy skorzystać z dodatkowych dwóch otworów z drugiej części wnęki - tutaj już stosujemy tradycyjne śrubki. Identycznie jest w wypadku montażu stacji dyskietek 3.5 cala.
(kliknij, aby powiększyć)
Bardzo pozytywne wrażenie wywiera sposób instalacji dysków twardych. Do tego celu został przeznaczony specjalny koszyk mieszczący do pięciu dysków twardych. Jest on mocowany na specjalnym zaczepie, który umożliwia jego szybkie wyjęcie z obudowy. Ciekawostką jest to, iż koszyk można obrócić o 90 stopni w poziomie, tak aby tylne ścianki dysków były skierowane w stronę zewnętrznej ściany obudowy, co ułatwia podpięcie kabli IDE oraz molex. Koszyk od spodu posiada blokadę, która jednak nie do końca blokuje koszyk - małe niedopracowanie. Mimo tego, koszyk umiejscowiony jest dość stabilnie. Na ściankach koszyka znajdziemy sporą "armię" specjalnych śrubek do mocowania napędów 3,5 cala, zaś otwory mocujące pokryte są gumą, tłumiącą drgania dysku.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Ścianki obudowy oraz panel przedni wykonane są w całości z aluminium, natomiast wewnętrzne komponenty z wysokiej jakości stali. Takie rozwiązanie usprawnia odprowadzanie powietrza z wykorzystaniem prawie całej powierzchni obudowy. Jednak producent nie poprzestał tylko na tym. Dodatkowo zostały zamontowane dwa dość ciche wiatraki 120x120mm (przednia ścianka - wlot, tylna ścianka - wylot), które maja zapewnić jeszcze lepszą cyrkulację powietrza wewnątrz obudowy.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Dodatkowo obydwa wiatraczki wytwarzają niebieską aurę, co powinno spodobać się fanom podświetlanych wnętrzności peceta...
(kliknij, aby powiększyć)
Mało tego, producent zapewnił kolejne, trzecie miejsce na spodzie górnej ścianki, na podczepienie następnego, dwunastocentymetrowego wiatraka. Warto wspomnieć, iż wszystkie wiatraki montowane są na specjalnych sankach, które umożliwiają instalację bez konieczności użycia jakichkolwiek narzędzi.
(kliknij, aby powiększyć)
Obudowa wykończona jest niezwykle solidnie. Podczas testów nie natknąłem się na ostre krawędzi lub jakiekolwiek inne braki wykończeniowe, które często są zmorą urządzeń niższej klasy. Do zestawu dołączona jest instrukcja oraz zestaw śrubek.
(kliknij, aby powiększyć)
Obudowa dostępna jest w wersji srebrnej i czarnej. Standardowo obudowa nie posiada zasilacza, jednak może być dostępna także z opcjonalnym, 350 Watowym lub mocniejszym zasilaczem.
|
poprzednia strona (Gaming Bomb II - styl i aluminium) 
