Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Profi pełną gębą? - test Fujifilm FinePix S3pro
    

 

Profi pełną gębą? - test Fujifilm FinePix S3pro


 Autor: NimnuL | Data: 21/10/05

Dwie Sigmy

W niniejszym akapicie opisze krótko dwa modele obiektywów firmy Sigma: 24-70/2.8 EX DG oraz 105/2.8 EX DG Macro. Zgodnie z kilkoma prośbami wykonam też małą analizę tych obiektywów w zestawieniu z obiektywami Zuiko Digital z systemu 4/3.

Będzie krótko i konkretnie.

1. Sigma 24-70/2.8 EX DG


(kliknij, aby powiększyć)

Obiektyw ten występuje w komplecie z osłoną przeciwsłoneczną typu "tulipan". Średnica filtra: 82mm. Obiektyw posiada wewnętrzne ogniskowanie.


(kliknij, aby powiększyć)

Wrażenia z użytkowania:

- omawiana Sigma jest wielkim i ciężkim obiektywem. Jest to zrozumiałe, w końcu to jasne, zmiennoogniskowe szkło zaadoptowane z aparatu analogowego. Jednak do cyfry taki obiektyw nie jest potrzebny, jego powierzchnia optyczna nie jest w pełni wykorzystywana, bo w większości wypadków (pomijając cyfrowe FF) występuje tu zjawisko Cropu. W przeciwieństwie do systemowych obiektywów z systemu, 4/3 które są znacznie mniejsze przy tych samych parametrach.

- pierścień ogniskowania chodzi bardzo ciężko i jest umieszczony zbyt blisko końca obiektywu. Utrudnia to wygodną zmianą ogniskowej.

- silnik AF jest bardzo głośny. Trudno mi przyrównać go do jakiegoś z obiektywów, jakie dotąd używałem. No może za wyjątkiem Minoltowskiego 17-35/2.8-4.0 D. W porównaniu z tą Sigmą obiektyw Zuiko Digital 14-54/2.8-3.5 jest praktycznie bezszmerowy, Pierścień ostrości po przesunięciu do przodu przełącza go w tryb ręcznej korekty, natomiast pociągnięcie pierścienia do siebie przełącza obiektyw w tryb AF.

- wolny AF. Niestety nastawa ostrości odbywa się w dość żółwim tempie. Dla porównania obiektyw ZD 40-150 który do demonów prędkości nie należy, w zestawieniu z omawianą Sigmą staje się sprinterem, a ZD 14-54 pociskiem karabinowym.

  
(kliknij, aby powiększyć)

Omawiany obiektyw wydłuża się przy najkrótszym końcu i skraca przy najdłuższej ogniskowej, zatem odwrotnie niż zwykle ma to miejsce w innych szkłach.


(kliknij, aby powiększyć)

U samej podstawy Sigmy zamontowano pierścień do manualnej zmiany przysłon.


(kliknij, aby powiększyć)

Okienko pokazujące odległość ostrzenia oraz pozwalające ocenić GO jest czytelne.

Wykonanie obiektywu jest bardzo dobre. Konstrukcja oparta jest na metalowym korpusie pokrytym jakąś czarną, matową farbą. Z daleka wygląda to jakby obiektyw był wyłożony zamszem. Pierścienie ostrości i ogniskowej pokryto gumą. Ten model Sigmy nie jest uszczelniony w przeciwieństwie do np. ZD 14-54. Jego masa to 715g. Wymiary: 89x116mm.


2. Sigma 105/2.8 EX DG Macro


(kliknij, aby powiększyć)

To stałoogniskowiec przeznaczony głównie do makrofotografii. Niemniej jednak również do portretów nadaje się całkiem nieźle.


(kliknij, aby powiększyć)

Przy odległości ostrzenia około 30cm (lub około połowy tej wartości od przedniej krawędzi obiektywu) można wykonywać powiększenia w skali odwzorowania 1:1. Wraz ze zmniejszaniem się odległości ostrzenia, przednia część obiektywu wysuwa się, ostatecznie powiększając jego rozmiary blisko dwukrotnie.
Obiektyw wyposażono w jeden, bardzo szeroki, pokryty gumą pierścień ostrości, który podobnie jak w powyżej opisanej Sigmie, pchnięty do przodu przełącza obiektyw w tryb AF, do siebie natomiast w tryb ręcznej zmiany ostrości.


(kliknij, aby powiększyć)

Przednia soczewka schowana jest dość głęboko wewnątrz tuby obiektywu, zatem jakakolwiek osłona przeciwsłoneczna jest zbędna.


(kliknij, aby powiększyć)

U podstawy obiektywu, podobnie jak u poprzednika umieszczono pierścień ręcznej zmiany przysłony. Dodatkowo jest tu też przełącznik ograniczający zakres ostrzenia dla zakresów 0,313-0,4m lub 0,4m-nieskończoność.

Wykonanie obiektywu jest podobne do poprzedniego obiektywu. Czyli metalowa konstrukcja pokryta czarnym napyleniem.

Obiektyw ten jest niestety niezwykle wolny, z racji swojej konstrukcji, AF ma bardzo długą "drogę" do przebycia. Pół biedy, jeśli AF przeskakuje niewielkie różnice zakresów. Jednak, jeśli nastąpi "przestrzelenie" ostrości i np. zamiast do 40cm obiektyw skręci się na zakres nieskończoność poczym powróci na 40cm - można śmiało ziewnąć z nudów. Dodatkowo dźwięk wydawany przez silnik jest podobny do Sigmy 24-70/28 przy czym długość trwania hałasu jest znacznie większa. Jeśli podczas fotografowania grzybków w lesie obiektyw przestrzeli się z ostrością, możemy zostać pomyleni z drwalem podczas wyrębu drzewa. Bez kitu.
  • Waga: 430g
  • Wymiary: 74x98mm
  • Średnica filtra: 58mm.
Oba obiektywy w wersji innej niż dla Canon mają przeniesienie napędu z korpusu.

Na koniec zdjęcie obrazujące zestawienie 4 obiektywów przy najmniejszych i największych rozmiarach.


(kliknij, aby powiększyć)

Od lewej: Sigma 24-70/2.8 EX DG; Sigma 105/2.8 Macro; Zuiko Digital 40-150/3.5-4.5 oraz Zuiko Digital 14-54/2.8-3.5

Poniżej znajdują się fragmenty tablicy testowej pobrane z rogów i środka z różnych obiektywów sfotografowanych przy różnych parametrach. Pokazują one możliwości obiektywów w zakresie ostrości oraz zniekształceń.
Podzieliłem wyniki na osobne pliki, aby było łatwiej je przeglądać i porównywać.
Wszystkie wycinki uzyskane są z plików RAW przy domyślnych ustawieniach suwaków w Adobe CameraRAW.


Sigma 24-70/2.8 EX DG (F=24mm)
(kliknij, aby powiększyć)


Sigma 24-70/2.8 EX DG (F=70mm)
(kliknij, aby powiększyć)


Sigma 105/2.8 Macro
(kliknij, aby powiększyć)


Zuiko Digital 14-54/2.8-3.5 (F=14mm)
(kliknij, aby powiększyć)


Zuiko Digital 14-54/2.8-3.5 (F=54mm)
(kliknij, aby powiększyć)

Z powyższych sampli widać wyraźnie wpływ dobranej przysłony na ostrość obrazu.
Krótsza Sigma wyraźnie lubi kolorowe obwódki wokół kontrastowych krawędzi oraz bardzo znacznie zniekształca obraz na krawędziach kadru zarówno przy najkrótszej jak i najdłuższej ogniskowej przy pełnym otworze przysłony. Sytuacja poprawia się po przymknięciu dziurki do wartości 5.6; choć nawet wtedy o pełnym zadowoleniu mówić nie można. W takiej sytuacji jest po prostu dobrze, nic ponad to. Dłuższa Sigma radzi sobie znacznie lepiej. Problem zniekształceń jest bardzo nieznaczny przy pełnym otworze i praktycznie znika całkowicie po przymknięciu przysłony do wartości f/5.6, a ostrość jest na bardzo dobrym poziomie. Warto zwrócić uwagę, że przy maksymalnym otworze przysłony obiektyw ten uwielbia fiolet, czego dowodem jest przykładowe zdjęcie:


(kliknij, aby powiększyć)

Dla porównania powyżej zamieściłem też wycinki tej samej tablicy testowej sfotografowanego jednym z obiektywów Zuiko. Sample te chyba nie wymagają komentarza?

Ogólnie oba obiektywy zbytnio mnie nie zachwyciły. "Zoomiasta" Sigma wręcz przeciwnie - rozczarowała i to srogo. Stałka 105mm rysuje jednak bardzo ostro, ale przy maksymalnej dziurce przyciąga aberracje jak magnes. Sigma 24-70 niestety rysuje wyraźnie mniej ostry i kontrastowy obraz. Trudno znaleźć zalety tego obiektywu, jeśli ma on takowe to kluczowe wady skutecznie je przysłaniają.

Niestety oba te obiektywy nie przekonały mnie do siebie. Dobre słowo mogę powiedzieć jedynie o Sigmie 105/2.8, który ma dobre właściwości optyczne i umożliwia różnorakie rodzaje fotografii, od makro po portrety z bardzo dobrymi rezultatami końcowymi.
Cena każdej omawianej Sigmy wynosi około 2000zł, czyli niemało.
Znacznie lepszą alternatywą dla Sigmy 24-70 jest np. Nikkor AF-S DX 18-70mm f/3,5-4,5G IF-ED, czyli po prostu KIT z Nikona D70(s) tańszy od Sigmy o kilka stówek. Co prawda jest od niej ciemniejszy, ale nieporównywalnie lepszy optycznie, szybszy i cichszy.







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Profi pełną gębą? - test Fujifilm FinePix S3pro
 
 » Techniczna strona S3pro
 » Puszka
 » Testy
 » Dwie Sigmy
 » Monolog na zakończenie
 » Pozostałe zdjęcia
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »