Tanio i dobrze - testy płyty Foxconn P35A Autor: Lancer | Data: 29/11/07
| Kilka tygodni temu przedstawiliśmy ciekawą płytę Asusa opartą o ‘mainstreamowy’ chipset Intela P35, który co prawda skierowano na rynek średnio wymagających, ale sama płyta P5K Premium należała raczej do górnej półki. Zawiera co prawda elementy dla wielu zupełnie zbędne, za które jednak mimo wszystko zapłacić musi każdy nią zainteresowany. Ponieważ rynek nie lubi próżni, na półkach zalegają także produkty prostsze, a co za tym idzie tańsze. Czy tani zawsze musi oznaczać gorszy? A jeśli już gorszy, to o ile? Czy za mniej niż 350zł możemy spodziewać się otrzymania dopracowanego produktu, do tego oferującego coś więcej niż podstawową funkcję włącz, wyłącz? Przekonajmy się.
Spróbujemy dziś przybliżyć płytę Foxconn P35A. Ci, którzy stoją przed dylematem co wybrać, otrzymają małą podpowiedź czy warto - płyta robi bowiem niezłą karierę na naszym rynku. A czy jest ona warta pochwały przekonacie się czytając dalej. |
|
Foxconn P35A
Płytę wyposażoną w gniazdo LGA775 zbudowana jest na autorskim PCB inżynierów Foxconna. Układami sterującymi jest duet – Intel P35 Express jako mostek północny i ICH9 na południu. Ten drugi jest uproszczoną w wersją ICH9R z wyciętą funkcją RAID i nie pracuje w trybie AHCI - mostek nie wspiera więc technologii NCQ. Ograniczono też liczbę obsługiwanych złącz SATA z 6 do 4.
Ogólne spojrzenie na płytę (kliknij, aby powiększyć)
Konfiguracja zastosowanych portów to 2 fizyczne sloty PCI Express 16x. Ograniczenia chipsetu powodują, że faktycznie pracują one jako 16x i 4x. Całość dopełnia 1 port PCIe 1x oraz 3 tradycyjne gniazdka PCI. W 4 gniazda DIMM można włożyć do 8GB modułów DDR2.
Sloty PCI Express i PCI (kliknij, aby powiększyć)
Płyta Foxconna posiada 4 gniazdka SATA 2.0. Do większości zastosowań jest to liczba wystarczająca, choć na panelu tylnym pojawiło się jeszcze złącze eSATA. Jako że ICH9 nie obsługuje już standardu PATA producent umieścił dodatkowy kontroler Jmicron JMB361, obok którego znalazło się pojedyncze gniazdko IDE.
Porty USB 2.0 rozplanowano w następujący sposób: 4 w tylnej części płyty i 8 kolejnych na dołączanych śledziach. Ponieważ płyta jest produktem kierowanym do mniej wymagających użytkowników, zabrakło powszechnego złącza FireWire obecnego w modelu stanowiącym rozwinięcie naszego bohatera – płycie P35A-S.
Mostek południowy jest chłodzony niewielkim radiatorem. Tuż obok niego znalazły się porty SATA oraz małe mikrostyki PowerON i Reset. W głębi z prawej strony zdjęcia widać kontroler dodatkowy kontroler napędów JMicron. (kliknij, aby powiększyć)
Panel I/O posiada złącze COM (drugi można podłączyć korzystając z zewnętrznego wyprowadzenia). Będący w potrzebie skorzystania ze standardu LPT, także znajdą stosowny port w tylnej części płyty.
Za obsługę warstwy audio odpowiada kodek audio Realtek ALC888 oparty o standard Intel High Definition Audio. Separowane, analogowe złącza głośnikowe umieszczone na panelu I/O w zgodności ze standardem 7.1. Za przekaz cyfrowego sygnału odpowiedzialne jest pojedyncze, złącze S/PDIF w wersji elektrycznej.
Panel tylny płyty ma raczej tradycyjną formę z dobrze znanymi złączami. Zwraca uwagę płaski gniazdko zewnętrznego standardu eSATA (kliknij, aby powiększyć)
Sieciowy standard LAN obsługuje gigabitowy chip Realtek RTL8111B podłączony za pośrednictwem magistrali PCI Express.
Lewą krawędź płyty zarezerwowano dla kontrolerów dźwięku i otoczenia sieciowego. Na zbliżeniu widać chipsety odpowiedzialne za te funkcje (kliknij, aby powiększyć)
Laminat zawiera 4 gniazdka FAN do podłączenia wentylatorków. To ilość wystarczająca. Mostki chłodzone są pasywnie - aluminiowymi radiatorami. Podczas pracy są wyraźnie ciepłe, ale nie parzą. Plus dla miłośników ciszy.
Prąd do procesora dostarcza tradycyjny analogowy układ składający się z 4 faz. Na każdą z nich przypadają 4 tranzystory. 12 pośród wszystkich tranzystorów chłodzonych jest sporym, aluminiowym radiatorkiem. Niestety jedna z faz jest 'goła'.
Szczegóły budowy sekcji zasilającej CPU (kliknij, aby powiększyć)
Płyta zasilana jest z tradycyjnej, pojedynczej wtyczki 24 pinowej ATX i dodatkowej 4 pinowej typu EPS. Po obsadzeniu płyty dwiema prądożernymi kartami PCIe należy wpiąć dodatkową wtyczkę molex w złącze znajdujące się ponad górnym slotem PCIe 16x.
Wszystkie kondensatory zastosowane przez producenta są typu solid state, co znakomicie podnosi trwałość wyrobu.
Rozplanowanie elementów na powierzchni laminatu jest poprawne. Złącza zasilające rozsunięto ku krawędziom płyty, a i umiejscowienie gniazdek napędów pod względem ergonomii nie budzi poważniejszych zastrzeżeń. Instalacja pamięci jest łatwa, zatrzaski banków pamięci nie kolidują z kartą graficzną.
Pora na ciekawsze opcje BIOSu:
- FSB procesora: 266 do 750MHz
- regulacja mnożnika procesora
- zegar szyny PCIe: 100-145MHz
- mnożniki pamięci dla FSB 266MHz: 533/639/667/800/888/1066MHz
- podstawowe timingi pamięci (CAS, tRCD, tRP, tRAS)
- napięcia:
- procesora do +0,7875V ponad wartość nominalną
- pamięci od 1,66 do 2,99V
- mostka północnego od 1,15 do 1,621V
Monitoring zawiera najbardziej potrzebne wartości. Napięcie procesora, pamięci, mostka północnego oraz zasilających 3,3, 5 i 12V. Podawana jest też wartość temperatury: procesora i systemu. Rozbudowana opcja regulacji prędkości obrotowej wentylatora procesora pozwala wybrać jeden z 4 różnych programów kontroli obrotów. Niestety opcja regulacji dotyczy tylko wentylatora CPU.
Niestety opcja awaryjnego startu płyty w chwili gdy ktoś przesadzi z podkręcaniem nie działała zawsze poprawnie. Zdarzało się, że płyta nie wstawała i jedyną możliwością uruchomiania komputera było użycie zworki 'Clear CMOS'. Szczególnie dotkliwe bywało to w chwili, gdy przesadzimy z podnoszeniem szyny FSB i np. zapomnimy o obniżeniu mnożnika. Płyta nie radzi sobie z taką kombinacją.
Pudełko płyty (kliknij, aby powiększyć)
Zawartość pudełka jest dosyć surowa. 2 kable SATA i pojedynczy FDD oraz ATA. Płyta CD zawiera: sterowniki, dedykowane narzędzia do monitoringu i podkręcania z poziomu systemu operacyjnego FoxOne, program do flashowania BIOSu LiveUpdate oraz przydatną rzecz - pakiet Norton Internet Security.
I jego zawartość (kliknij, aby powiększyć)
Benchmarki
Słowo przed testami. Płyta Foxconna w stosunku do swego konkurenta ze stajni Asusa nie oferuje opcji zmiany dwóch parametrów wpływających na wydajność. Nie można zmieniać wartości CommandRate, ma ona stałą wartość 2T. Asus umożliwia też wymuszenie poziomu charakterystycznej dla P35 i X38 opcji ‘Performance Level” jak również ręczne dobranie timingów alpha. Foxconn nie ma takich udogodnień.
Widoczne poniżej testy były przeprowadzone z parametrem CR 2T dla obu płyt. Poziom Pefrormance Level w przypadku płyty Foxconna z powodu braku stosownej opcji w BIOSie nie był wymuszany MemSetem.
Testy z FSB 266MHz
Testy z FSB 333MHz
Testy z FSB 400MHz
Podkręcanie
Przeglądając opcje BIOSu płyty Foxconna za pierwszym razem można nieco się pogubić. Nie są to powszechne znane i sugestywne okienka. Inżynierowie do sprawy podeszli w ciekawy sposób. Np. napięcie procesora reguluje się wpisując z klawiatury liczbę, która pomnożona przez zdefiniowany z góry mnożnik (12,5mV) daje odpowiednią wartość napięcia dodawaną do napięcia domyślnego procesora. W ten sposób otrzymujemy możliwość regulacji Vcore co 0,0125V! Np. jeśli nasz egzemplarz zasilany jest napięciem 1,25V i dodamy do tego wpisaną z klawiatury wartość 20 w efekcie procesor będzie zasilany prądem o napięciu 1,5V (1,25V + 20x0,0125V). Podobnie 'inaczej' jest w innych przypadkach. Np. napięcie pamięci można ustawić wybierając wartość z góry zdefiniowaną w rozwijalnym menu, jak również użyć jednego z dwóch mnożników (1,28 i 1,13), które pozwalają udokładnić napięcie podawane na moduły RAM (jeśli np. wybierzemy wartość 2,0V i dodatkowo mnożnik 1,13 dostajemy w efekcie 2,26V). Smaczków jest jeszcze kilka innych. Szynę FSB reguluje się w sposób podobny do płyt z chipsetem nVidii - podając wartość szyny systemowej mnożonej razy 4 (czyli zamiast 333MHz wpisuje się 1333MHz, zamiast 400MHz - 1600MHz itd.).
Słowem jest inaczej niż do tego przywykliśmy. Na samym początku opcje wydają się dziwnie nieznajome i niewielkie mówiące, ale do całości można się szybko przyzwyczaić.
Niestety BIOS ma też braki. Jak już wspomniałem wcześniej, płyta nie daje możliwości zmiany parametru CommandRate czy też ręcznej zmiany poziomu Performace Level. Opcje regulacyjne pamięci nie pozwalają też zmieniać alpha timingów. Płyta daje pośrednią opcję zmiany strapa. Nie można go zdefiniować za pośrednictwem jednej opcji jak w Asusie, ale ręczna zmiana mnożników FSB:RAM powoduje przeskok tego parametru.
Było o dziwnościach, a warto pochwalić obwody zasilające CPU. Rozbieżności pomiędzy wartościami zadeklarowanymi w BIOSie, a faktycznym napięciem podanym na procesor nawet w chwili wysokiego obciążenia nie są duże. Około 0,025V mniej w stanie spoczynku i 0,035V pod obciążeniem od ustawionej w BIOSie wartości.
Testowany egzemplarz spisywał się bardzo przyzwoicie pod względem maksymalnego FSB. 500MHz nie robiło na płycie wrażenia. Zabawa w stabilność skończyła się dopiero po przekroczeniu 540MHz. Do tej wartości system pracował sprawnie i bez niespodzianek. Wynik to naprawdę godny jak na stosunkowo tanią płytę!
Co w płycie gra ?
Foxconn w swoim produkcie zastosował znany kodek ALC888. Jego jakość nie należy do czołowych rozwiązań z branży, ale o dziwo radzi sobie całkiem sprawnie i jak na tą kategorie urządzeń generuje całkiem poprawne brzmienie - zastrzeżenia można mieć tylko niskich dźwięków, które po prostu trzeszczą. Tradycyjnie jednak niektóre efekty 3D odbiegają nieco od normy za sprawą psując wrażenia słuchowe.
Poniżej raport z RightMark Audio Analyzera uzupełniający temat.
Test przeprowadzony w 3D Marku pokazuje wyższe obciążenie procesora przez sterownik audio kodeka Realteka płyty P35A. Różnica jest całkiem znacząca. Drugi z testów jednak układ przeszedł pomyślnie, zachowując się identycznym jak kodek Analog Devices na płycie Asusa.
Wydajność systemu dyskowego
Mostek południowy ICH9 jest bliską pochodną układu ICH9R zastosowanego w płycie Asusa, którą niedawno prezentowałem. Można nawet wysnuć wniosek, że obie konstrukcje korzystają z tak samo ukształtowanego kawałka krzemu, a cała różnica sprowadza się do zablokowania niektórych funkcji w tańszej odmianie ICH9.
Mimo wszystko ciekawy byłem, jak brak obsługi kolejkowania poleceń (NCQ) wpłynie na wydajność dysku. Płyta co prawda daje możliwość uruchomienia trybu AHCI, ale próba odczytu z dysku powoduje momentalnie pojawienie się błędu krytycznego i restart komputera. Można korzystać tylko z kontrolera ustawionego w standardowy sposób.
HD Tach będący testem syntetycznym nie wykazał żadnej różnicy pomiędzy oboma rozwiązaniami. Trudno się dziwić. Liniowy test odczytu i zapisu nie jest w stanie wykazać przewagi 'inteligencji' dysku korzystającego z NCQ. Coś zaczyna się dopiero dziać w PC Marku. Różnice pojawiają się w 2 testach i co wydaje się od początku oczywiste pokazują, że NCQ czasami do czegoś się przydaje. Różnice są jednak na tyle niewielkie, że o brak AHCI nie ma co wylewać łez.
Suma sumarum
Patrząc na wymienione wyżej cechy produktu Foxconna, warto zwrócić uwagę na cenę. Za 340zł, otrzymujemy bardzo przyjemną płytę, która co prawda nie powala dodatkami i nie oferuje niespotykanych opcji, ale zawiera najpotrzebniejsze z punktu widzenia większości użytkowników elementy. Podejście jednak jest prawidłowe. Nikt za taką sumę nie oczekuje wodotrysków, a najważniejsze jest odpowiednie zaprojektowanie i wykonanie meritum pudełka - czyli samej płyty. W P35A może co prawda niektórych boleć brak obsługi RAIDa, ale Foxconn i dla takich ma odpowiedź. Model P35A-S uzbrojono w mostek południowy ICH9R i dodatkowy kontroler FireWire, reszta cech jest jednak identyczna z opisywanym wyżej modelem.
Płyta dobrze prezentuje się w testach podkręcania, osiąga w miarę wysokie FSB, sekcja zasilająca sprawuje się przyzwoicie, BIOS zawiera potrzebne opcje. Można co prawda dumać nad brakiem możliwości regulacji tingów, które oferuje Asus, ale należy on jednak do innej półki cenowej, a więc i wymagać należy więcej.
Wydajnościowo płyta również prezentuje się dobrze. Co prawda w starciu z modelami opartymi o chip 965P chwilami może odstawać, ale nie wynika to z ułomności płyty, a słabości chipsetu Intela. Mimo iż płyta Asusa prezentuje się na tym polu nieco lepiej, bo jest wydajniejsza (do porównania z Foxconem opcje regulacyjne których ta płyta nie obsługuje w przypadku Asusa były ustawione na Auto), jednak jest to już jazda na sterydach wynikająca z wymuszenia opcji, które niejako narzucają wyższą wydajność (celowe przyspieszanie Performance Level, zmiana Command Rate, a nie jazda na domyślnych parametrach).
Użytkownicy P35A jednak zapewne ucieszyli by się, gdyby inżynierowie Foxconna w kolejnym BIOSie uaktywnili opcję ręcznej zmiany alpha tingów czy też Command Rate.
|