Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | nVidia integruje SLI - recenzja GeForce 7950 GX2
    

 

nVidia integruje SLI - recenzja GeForce 7950 GX2


 Autor: Kris | Data: 28/06/06

nVidia integruje SLI - recenzja GeForce 7950 GX2Najmocniejsze obecnie układy ATI oraz nVidia zainstalowane w kartach Radeon X1900XTX i GeForce 7900 GTX miałem już okazję przedstawić wcześniej. Dla ekstremalnych graczy dysponujących potężnym budżetem na swoje zabawki producenci przewidzieli możliwość wspięcia się na jeszcze wyższe poziomy mocy przetwarzania 3D. Idea polega na wykorzystaniu dwóch kart graficznych oraz płyt wyposażonych w możliwość ich jednoczesnej pracy. W przypadku nVidia jest to technologia SLI, natomiast odpowiedź ATI nazwano CrossFire. W swojej najnowszej konstrukcji nVidia proponuje integrację SLI do postaci pojedynczej karty PCI-Express. Produkt nazywa się GeForce 7950 GX2 i właśnie przyszedł czas na podzielenie się wrażeniami z testów tego potwora. Zapraszam...

Wprowadzenie

Technologia SLI (Scan Line Interleave) została po raz pierwszy masowo wykorzystana w 1998 roku. Wtedy mieliśmy do czynienia z łączeniem dwóch akceleratorów graficznych PCI firmy 3Dfx, która dwa lata później została zakupiona przez nVidia Corporation. Powrót SLI (już jako Scalable Link Interface) nastąpił w 2004 roku w postaci dwóch, połączonych mostkiem kart GeForce serii 6 działających na płycie nForce4, wyposażonej w dwa gniazda PCI-Express. Od tego czasu nVidia wciąż doskonali swój system zarówno od strony sprzętowej, jak i programowej a zainteresowanie użytkowników oraz wydźwięk marketingowy zmusił konkurencyjną firmę ATI do przedstawienia własnego rozwiązania "dualnego" (CrossFire).

Od dłuższego czasu następują równolegle próby wprowadzenia na rynek pojedynczej karty wyposażonej w dwa układy graficzne. Takie rozwiązanie daje możliwość wykorzystania technologii SLI na płytach dysponujących pojedynczym gniazdem PCI-Express, a co ważniejsze umożliwia stworzenie systemu czteroukładowego (technologia Quad-SLI) w oparciu o dostępne od dawna płyty SLI. Dodatkowym plusem jest fakt, że taką kartę można wystawić do bezpośredniej walki z jednoukładowymi produktami konkurentami. Z serii GeForce 7 mieliśmy okazję oglądać monstrualną kartę Dual-7800 GTX wyposażoną w oddzielne, zewnętrzne zasilanie i wymagającą nietypowej obudowy ze względu na swoją wysokość i głębokość, w której oba układy umieszczono na wspólnym laminacie. Znacznie lepiej zaprezentował się GeForce 7900 GX2, który oparto na dwóch spiętych płytkach drukowanych. Niestety zarówno cena, jak i długość karty nie rokowały komercyjnego sukcesu.


Quad: Dwie karty GF7950GX2 na płycie (kliknij, aby powiększyć)

nVidia nie dała za wygraną. Na styczniową premierę Radeona X1900XTX odpowiedział w marcu GeForce 7900 GTX, ale nie udało mu się całkowicie zdetronizować nowej karty ATI. Osiągnięto zbliżoną wydajność, ale nie można było napisać o wdeptaniu konkurencji w ziemię. W związku z tym, że na nowy układ graficzny trzeba będzie jeszcze poczekać to wyjściem z sytuacji i bezdyskusyjnym odzyskaniem palmy pierwszeństwa byłaby właśnie integracja SLI.

O możliwościach, jakie daje łączenie kart z wykorzystaniem technologii SLI czytelnicy mogli się już zapoznać z wcześniejszych recenzji. Tym nie mniej przypomnę w skrócie zasadę działania tandemu kart nVidia. Sterowniki dzielą proces renderingu 3D pomiędzy dwie niezależne karty graficzne, z których jedna nominowana zostaje do roli nadrzędnej. Dostępne są dwa podstawowe tryby działania SLI. W pierwszym każda z kart przetwarza równolegle część ramki obrazu podzielonego poziomo, w stosunku zapewniającym równe dociążenie układów (SFR = Split Frame Rendering). W drugim karty naprzemiennie przygotowują kolejne, kompletne ramki (AFR = Alternate Frame Rendering). Wymiana danych pomiędzy kartami odbywa się za pomocą dedykowanego połączenia mostkowego (złącze w górnej części laminatu kart) lub poprzez magistralę PCI-Express (z pewnymi ograniczeniami).

Zalety tej technologii w postaci wpływu na wydajność renderowania 3D są bezsporne, natomiast prawidłowa ocena nowego, zintegrowanego rozwiązania nVidia wymaga analizy wad klasycznego systemu SLI. Wskażę na cztery podstawowe zagrożenia:
  • Cena systemu. Przede wszystkim chodzi o koszt dwóch kompletnych kart graficznych. Dodatkowe elementy to droższa od klasycznej (średnio licząc) płyta główna SLI oraz konieczność zastosowania zasilacza pokrywającego zapotrzebowanie mocy dodatkowej karty. W przypadku najmocniejszych kart na rynku należy liczyć się z tym, że kompletny system SLI będzie o ponad połowę droższy od rozwiązania klasycznego. Jest to zdecydowanie największa wada SLI i tym dotkliwsza, że producenci każdego roku wypuszczają układy graficzne kolejnych generacji pozwalające, za połowę ceny SLI, uzyskać zbliżoną wydajność.
  • Efektywność działania. W związku z tym, że SLI jest technologią, której możliwości uzyskania poprawy wydajności związane są ściśle z modelem współpracy z konkretnym silnikiem danej gry, to należy liczyć się ze zróżnicowaniem efektu jej działania. Sterowniki zawierają profile dla różnych gier i automatycznie wybierają tryb działania SLI lub całkowicie go wyłączają. W skrajnej sytuacji braku wsparcia w sterowniku musimy sami wymusić wyłączenie SLI dla danej gry, aby wydajność nie była niższa, niż na pojedynczej karcie. W związku z programowym charakterem tych ograniczeń, globalna efektywność działania SLI wciąż rośnie. nVidia dopieszcza sterowniki i ma również wpływ na dostosowanie od strony gier. Tym nie mniej należy pamiętać, że sama technologia nie gwarantuje poziomu wzrostu mocy przetwarzania.
  • Ograniczenia sprzętowe. Przede wszystkim chodzi o konieczność współpracy kart z konkretnymi płytami głównymi. Z jednej strony musimy mieć fizycznie dwa gniazda PCI-Express, natomiast z drugiej strony mamy wymóg zastosowania konkretnego chipsetu. Sterownik nVidia "pilnuje", aby był to układ nForce w wersji SLI. Oprócz tego producent określił restrykcje dotyczące samych kart. Oprócz tego, że muszą być wyposażone w gniazdo mostka SLI, to powinny być to te same modele kart, a nawet i wersje ich biosów powinny być kompatybilne.
  • Własności użytkowe. Głównym problemem jest znaczący wzrost poboru mocy w przypadku mocniejszych kart. Związane z tym są problemy chłodzenia, i co za tym idzie hałasu generowanego przez wentylatory zarówno samych kart, jak i tych które odprowadzają ciepło z obudowy. Problemem jest również wielkość mocniejszych kart i kłopoty z upchaniem całości w mniejszych obudowach oraz zapewnieniem swobody przepływu powietrza przez wnętrze peceta.
Warto zwrócić uwagę na te punkty bo w dalszej części opisu będę wielokrotnie odwoływał się do nich w kontekście nowego rozwiązania zintegrowanego.

5 czerwca 2006 przedstawiony został GeForce 7950 GX2, a dziś mam przyjemność zaprezentowania go na forum publicznym.

poprzednia strona (Wprowadzenie)    -   następna strona (Własności użytkowe i ograniczenia sprzętowe)








Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: nVidia integruje SLI - recenzja GeForce 7950 GX2
 
 » Wprowadzenie
 » Własności użytkowe i ograniczenia sprzętowe
 » Efektywność
 » Bonus
 » Podsumowanie
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »