Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Recenzja klawiatur Keysonic: kosmiczne nowości?
    

 

Recenzja klawiatur Keysonic: kosmiczne nowości?


 Autor: Tytan | Data: 14/10/05

Recenzja klawiatur Keysonic: kosmiczne nowości?Klawiatury z płaskim profilem klawiszy cieszą się coraz większą popularnością. Użytkownicy komputerów stacjonarnych powoli przekonują się do notebookowego designu i systemu działania. Za migracją na nowe keyboardy przemawia ich główna zaleta - wygoda obsługi. I choć argument ten wydaje się być kwestią subiektywną, to jednak w odczuciu większości użytkowników niski skok klawiszy przyspiesza i uprzyjemnia wprowadzanie tekstów.

Jeszcze do niedawna klawiatury z niskim skokiem klawiszy oferowało nam zaledwie kilku producentów komputerowych peryferiów. Dziś bez problemu możemy wybierać spośród ogromnej oferty. Oczy przyciągają nie tylko kolorowe pudełka, ale i coraz bardziej oryginalne konstrukcje. Podążając za tym trendem, nieznana jeszcze nad Wisłą firma - Keysonic, wchodzi na polski rynek ze swoimi dwiema nowymi klawiaturami. Zapraszam do recenzji dwóch klawiatur - Illuminated Aluminium Keyboard oraz Mini-Input Keyboard.

Spotkanie pierwszego stopnia

Klawiatury dotarły do mnie w skromnie wykonanych, tekturowych opakowaniach. Stylistyka pudełek nie przykuwa zbytnio wzroku, ani nie szokuje zmysłów oryginalną grafiką. Na pewno nie jest to ten rodzaj opakowań, który przykuwa wzrok na sklepowej półce.



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)

Również pewnych zawodem może być zawartość wnętrza. Do obydwu modeli producent dołączył skromne ulotki, niestety z pominięciem naszego rodzimego języka. Dodatkowo model Mini-Input wyposażony został w przejściówkę PS/2-DIN. Cóż, trochę dziwne rozwiązanie w czasach panowania USB.



Spotkanie drugiego stopnia

Po wyjęciu urządzeń z opakowań i wstępnych oględzinach nadszedł czas na podłączenie sprzęt oraz jego ocenę wizualną.

Na pierwszy ogień poszedł model Illuminated.



(kliknij, aby powiększyć)

Obudowa klawiatury wykonana została z aluminium. Chłodny i metaliczny design zwiększa co prawda znacznie ciężar urządzenia, ale rekompensuje to wrażenie stabilności i trwałości. Moim zdaniem materiał z którego wykonano klawiaturę znacznie przewyższa ten, zastosowany w UltraX Flat Logitecha. Klawisze są białe, jednak to tylko pozory...ale o tym trochę dalej.



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)

Układ klawiszy jest delikatnie zmodyfikowany względem "standardu". Blok klawiszy strzałek oraz Insert/Detale etc. Został połączony z blokiem głównym klawiszy. Klawiatur jest przez to trochę węższa, ale moim zdaniem skutkuje to mniejszą ergonomią. Dodatkowo nasze palce natrafią na małego entera, zmniejszone o połowę klawisze funkcyjne F.



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)

Najciekawsza jednak cechą opisywanego modelu, która wyróżnia go z tłumu jest... podświetlenie klawiszy. Po podłączeniu urządzenia do portu USB klawisze zaczynają świecić w modnym i przykuwającym uwagę niebieskim kolorze. Muszę przyznać, że robi to naprawdę ciekawe wrażenie. Szczególnie w nocy klawiatura wygląda bardzo atrakcyjnie. Połączenie aluminium z niebieskim podświetleniem sprawia wrażenie obcowania ze sprzętem hi-tech.



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)

Co ciekawe, za co producentowi należą się ogromne brawa, na klawiaturze znajduje się przycisk, którym możemy owe podświetlenie włączyć bądź wyłączyć. Przydatne zwłaszcza w dzień, kiedy to podświetlenie nie jest do niczego potrzebne.



(kliknij, aby powiększyć)

Po krótkim opisie pierwszego produktu nastał czas na bliższy kontakt z kolejnym produktem KeySonic'a - Mini-Input Keyboard.



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)

Jeżeli chodzi o opis tego produktu to będzie on raczej ciekawy. A to dlatego, że samo urządzenie jest bardzo ciekawe i oryginalne. Przede wszystkim szokują dwie rzeczy: wyjątkowe małe wymiary oraz... wbudowany w podkładkę pod nadgarstki touch-pad. Tak, tak - dokładnie taki jaki spotkać możemy w notebookach.



(kliknij, aby powiększyć)

Klawiatura wykonana została z przeciętnej jakości plastyku, utrzymanego w biało-kremowej tonacji. Jej stylistyka przypomina design urządzeń sprzed 10 lat... Średnio atrakcyjne w 2005 roku.



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)



(kliknij, aby powiększyć)

Jeżeli chodzi o układ klawiszy to jest on moim zdaniem wyjątkowo niepraktyczny i nieergonomiczny. Dzieje się tak dlatego, że wszystkie klawisze zostały połączone w jeden, wspólny blok. Nie mamy tu podziału na różne sekcje, jak to się dzieje w normalnych klawiaturach. W połączeniu z wyjątkowo małymi rozmiarami przycisków otrzymujemy urządzenie niezbyt przyjazne w użytkowaniu. Dodatkowo producent postanowił usunąć blok klawiszy numerycznych.

Umieszczony na dole klawiatury manipulator spisuje się dokładnie tak, jak jego bliźniacze modele zastosowane w laptopach. Dodatkowo, tuż pod nim znajdują się dwa przyciski, będące odpowiednikiem przycisków myszy.



Spotkanie trzeciego stopnia

Z punktu widzenia użytkownika najbardziej istotną kwestią testowanych urządzeń jest ich praktyczna praca oraz wrażenia z obcowania z nimi. Jeżeli chodzi o komfort pracy na urządzeniach KeySonic'a to jest on zupełnie odmienny w przypadku obydwu produktów.

Klawiatura Illuminated Aluminium po kilku tygodniach testów pozostawiła u mnie pozytywne wrażenia. Przede wszystkim praca klawiszy jest bardzo przyjemna. Do ich wciskania nie potrzeba dużej siły, a sam skok był dobrze wyczuwalny, choć niewielki.

Również delikatnie zmodyfikowany układ klawiszy nie przeszkadzał zbytnio i po pewnym czasie można go było zaakceptować.

Bardzo pozytywne wrażenie sprawiało podświetlenie. Zwłaszcza w nocy. Ten miły gadżet pozwalał odnaleźć właściwy klawisz nawet w zupełnych ciemnościach. A jeżeli ktoś pisze bezwzrokowo, bądź drażnią go tego typu wodotryski, zawsze może wyłączyć niebieskawe podświetlenie.

Niestety równie pozytywnie nie mogę wypowiedzieć się na temat drugiego produktu KeySonic - Mini- Input Keyboard. Klawiatura nie przypadła mi do gustu. Po pierwsze układ klawiszy bardzo przeszkadzał w szybkim wprowadzaniu tekstów do komputera. Na pewno jest to kwestia przyzwyczajenia, ale mimo wszystko dla większości użytkowników, przyzwyczajonych do tradycyjnych rozwiązań pomysł KeySonica może wydać się bardzo irytujący. Szczególnie boleśnie odczuwać to mogą osoby z dużymi dłońmi/palcami. Dodatkowo skok klawiszy jest tutaj zupełnie inny niż w poprzednim modelu. Klawisze, choć chodzą lekko i prawie bezgłośnie, mają w sobie coś dziwnego, coś co sprawia, że praca na tym produkcie nie sprawia takiej przyjemności jak na pozostałych modelach z niskim skokiem klawiszy.

Inną kwestią może być samo podłączenie urządzenia do komputera - niektórzy producenci płyt głównych zaczynają powoli rezygnować z instalowania w swoich "motherboardach" wyjść PS/2. A te niezbędne są do podłączenia opisywanego produktu... no chyba, że ktoś woli skorzystać z jeszcze bardziej archaicznego DIN'a.



Kosmos, czy może dobrze znana ziemia?

Klawiaturę podświetlaną w niebieskim kolorze pochwalić muszę za jakość wykonania, przyjemną pracę klawiszy, przycisk wyłączający podświetlenie, aluminiową obudowę. Jeżeli tylko cena nie będzie zbytnio wygórowana (szczególnie względem głównego konkurenta - Logitech UltraX Flat), urządzenie te będzie stanowiło ciekawą propozycję na rynku klawiatur z niskim skokiem klawiszy.

Niestety w mojej ocenie porażką okazał się drugi model - Mini-Input. Pomysł na zmniejszenie wymiarów produktu uważam za niezbyt praktyczny. Dodatkowo smutna i niewyróżniająca się stylistyka też nie bardzo przyciąga do zakupu. Nawet wbudowany touch-pad nie pomaga w końcowej ocenie produktu...

Z obydwoma produktami KeySonic obcowałem przez blisko miesiąc. Wrażenia mam jednak mieszane. Dobre wspomnienia z pracy na Illuminated Keyboard przyćmiewają trochę potyczki z Mini-Inputem. Dwa bardzo nierówne produkty nie pozwalają ocenić jednoznacznie nowego producenta. Miejmy jednak nadzieję, że kolejne produkty pójdą w stronę lepszego modelu.