Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Recenzja odtwarzacza DVD/DivX - Kiss DP 1000
    

 

Recenzja odtwarzacza DVD/DivX - Kiss DP 1000


 Autor: NimnuL | Data: 08/11/04

Recenzja odtwarzacza DVD/DivX - Kiss DP 1000Filmy w formacie DivX stały się już tak popularne w domach, że zostały zauważone przez firmy produkujące stacjonarny sprzęt kina domowego. W przeciągu ostatniego roku zaobserwować można było spory wysyp stacjonarnych odtwarzaczy DVD, które są w stanie odtworzyć również filmy w formacie DivX/XviD. Urządzenia te pozwalają również - oprócz oglądania filmów - na słuchanie muzyki MP3, czy oglądanie zdjęć JPG. Użytkownicy, którzy śledzą temat stacjonarnych odtwarzaczy DivX wiedzą, że poprawne wyświetlenie filmu, czy odegranie muzyki nie jest już problemem. Kłopot stanowi natomiast prawidłowe wyświetlenie napisów dla tych filmów, o czym przekonać się można było choćby w poprzedniej recenzji urządzenia tego typu. W niniejszym artykule opowiem o modelu DP 1000 firmy Kiss z certyfikatem DivX Networks. Jest to następca popularnego niegdyś modelu DP 450. Zapraszam.

Pod lupą

Kiss DP 1000 przybył w niewielkim, firmowym pudełku.


(kliknij, aby powiększyć)

Po rozpakowaniu kartonu oczom moim ukazał się bardzo mały odtwarzacz. Jego wymiary to 230x51x310mm (szer x wys x gł) i są dość nietypowe jak na tą klasę urządzenie. DP-1000 szerokością nie będzie pasował do żadnego zestawu audio, gdyż pełnowymiarowy system ma szerokość 430mm, zestaw mini natomiast 280mm.

Tak prezentuje się omawiane urządzenie na mini wieży stereo.


(kliknij, aby powiększyć)

Odtwarzacz utrzymany jest w ładnej stylistyce i ciemnych kolorach. Przez środek przebiega plastikowa listwa stylizowana kolorem na aluminium. Co ciekawe, cały odtwarzacz jest plastikowy. Górna i dolna częśc są również wykonane z matowego tworzywa sztucznego, który co prawda wygląda jak blaszana powierzchnia, jednak jej dotknięcie pozbawia nas złudzeń. Generalnie jednak jakość wykonania jest bardzo dobra. Nic nie skrzypi, nie ma luzów oraz nic nie odstaje.


(kliknij, aby powiększyć)

Przekopując dalej pudełko znajdziemy komplet przewodów obejmujący przewód zasilający, audio (cinch), video (cinch) oraz euro (przez który płynie zarówno obraz jak i dźwięk).


(kliknij, aby powiększyć)

Dodatkowo w zestawie znajduje się pilot i dwie baterie (typu AAA) ...


(kliknij, aby powiększyć)

... jak również instrukcje obsługi i gwarancja, niestety brak przekładu w języku polskim. Jednak instrukcję w rodzimym języku znajdziemy na stronie producenta pod adresem: www.kiss.tami.pl


(kliknij, aby powiększyć)

Bliższe przyjrzenie się odtwarzaczowi przywodzi na myśl jedno pytanie: gdzie do diabła podziały się przyciski? Na przedzie urządzenia jest ich "aż" dwójka. Jeden otwiera tackę lub zatrzymuje odtwarzanie, drugiemu przypisano funkcje odtwarzania i pauzy. I to wszystko. Rozpocząłem poszukiwania za jakimś ukrytym panelem, spełzły one jednak na niczym. Co więcej, na pierwszy rzut oka, nie odnajdziemy również wyświetlacza w tym urządzeniu.

  
(kliknij, aby powiększyć)

Na szczęście Kiss nie zrezygnował z tego dobrodziejstwa, a jedynie sprytnie ukrył go pod tacką na płyty. Wyświetlacz do najlepszych nie należy, jednak nawet gdy w pomieszczeniu nie jest zbyt jasno, jego czytelność jest wystarczająca.

Dodatkowo przyciski na przednim panelu (wykonane z przeźroczystego plastiku) po włączeniu odtwarzacza podświetlają się kolorem niebieskim. Efektowne, jednak w sytuacji gdzie odtwarzacz będzie stał w bliskim pobliżu telewizora, niebieskie światełka skutecznie rozpraszają uwagę, szczególnie gdy w pokoju jest ciemno.

Włączenie i wyłączenie Kissa odbywa się przez użycie przycisku na pilocie, a stan uśpienia odtwarzacza sygnalizowany jest na wyświetlaczu przez poziome kreseczki.


(kliknij, aby powiększyć)

Wyświetlacz jest dość ubogi, informuje jedynie o rodzaju włożonej płyty (DVD, VCD, CD, MP3), czasie trwania utworu lub filmu oraz jego rozdziale.


(kliknij, aby powiększyć)

Tacka jest bardzo masywna, a wysuwa się wraz z większością przedniego panelu. Mechanizm tacki jest bardzo cichy i dość szybki.


(kliknij, aby powiększyć)

Panel tylny kryje w sobie standardowy zestaw gniazd z sygnałami wyjściowymi: cyfrowe współosiowe oraz optyczne wyjście audio do dekodera kina domowego, stereofoniczne, S-Video i composite oraz Euro złącze. W rogu urządzenia znajduje się gniazdo zasilania sieciowego.

Znaczek pod gniazdem Scart wskazuje, że DP-1000 ma blokadę dla regionu 2 w przypadku odtwarzania DVD.

Jak wiadomo, trudno byłoby sterować dzisiejszym sprzętem AV bez pilota, omówię więc go w kilku słowach.


(kliknij, aby powiększyć)

"Zdalny kontroler" zasilany jest dwiema bateryjkami AAA. Nie jest w żaden sposób wyprofilowany. Bardzo długi i wąski pilot o prostej linii wyrokuje, że nie będzie dobrze leżał w rękach. Nic bardziej mylnego. Nie jest to co prawda najwygodniejszy pilot z jakim miałem do czynienia, jednak sądziłem, że będzie znacznie gorzej. Dostęp do przycisków jest wygodny, a ich pogrupowanie na sekcje pozwala szybko i miło panować nad odtwarzaczem. Przyciski są bardzo miłe w dotyku, a ich skok po naduszeniu jest odpowiedni.

Odtwarzaczem z powodzeniem można sterować z odległości 5m nie celując specjalnie w niego pilotem.



Ustawienia

Kiss DP-1000 podczas użytkowania podłączałem do 29'' 100Hz TV Panasonic oraz 21'' 50Hz odbiornika SONY.

Po podłączeniu wszystkiego i uruchomieniu Kissa, na ekranie ujrzymy ekran powitalny.


(kliknij, aby powiększyć)

Odtwarzacz w bardzo prosty sposób przeprowadzi nas przez szybką konfigurację urządzenia (rodzaj dźwięku, połączeń oraz język). Bardziej zaawansowane opcje dostępne są po naciśnięciu "setup" na pilocie.

Cała konfiguracja podzielona jest na 4 sekcje. Pierwsza z nich dotyczy ustawień języka. Tutaj mamy możliwość ustawienia również polskiego przekładu menu, jednak bez wyświetlania ogonków w literach.


(kliknij, aby powiększyć)

Kolejna sekcja dotyczy ustawień obrazu. Ustawimy tutaj proporcje boków wyświetlanego obrazu, rodzaj sygnału, rodzaj podłączenia do TV oraz wyświetlanie pełnoekranowe dla filmów.


(kliknij, aby powiększyć)

Sekcja dotycząca ustawień dźwięku jest bardzo uboga i sprowadza się jedynie do wyboru dźwięku stereo lub wielokanałowego.


(kliknij, aby powiększyć)

Ostatnia zakładka ustawień dotyczy pozostałej konfiguracji, takiej jak włączenie blokady rodzicielskiej oraz hasła, jasności menu oraz czasu oczekiwania wygaszacza.


(kliknij, aby powiększyć)





Charakterystyka

W omawianym modelu zastosowano przetwarzanie obrazu nazwane Progressive Scan, które generuje obraz o dwukrotnie zwiększonej rozdzielczości (skanowane są całe klatki, a nie kolejne półobrazy jak w tradycyjnym wyświetlaniu). Dzięki tej technologii można podłączyć odtwarzacz do monitora plazmowego, projektora lub nowych telewizorów cyfrowych HDTV. Również możliwości odtwarzania dźwięku są przyszłościowe i obejmują obsługę standardów HDCD oraz CD 96kHz/24b.

Obsługiwane kodeki DivX:
  • DivX 3.11 Low Motion oraz Fast Motion - nowe firmware 20 maja
  • DivX 4 (>4.02)
  • DivX 5.03 oraz następne wersje.
  • XviD
Odtwarzacz oferuje obsługę napisów w następujących formatach:
  • MicroDVD,
  • SubRIP,
  • SubViewer,
  • Sami,
  • SubViewer 2.
    (txt, srt, sub, smi i inne)
Obsługiwane formaty i standardy audio:
  • MP3 (także VBR)
  • AC3
  • OGG Vorbis
  • WMA
  • PCM
  • Dolby Digital
  • DTS
  • MPEG 5.1 Odtwarzacz obsługuje nośniki CDR, CDRW oraz DVD-RW, DVD+RW, DVD-R, DVD+R, Photo CD.



    Pierwsze włożenie płyty

    Po włożeniu płyty, która zawiera kilka rodzajów formatów, pierwsze co ujrzymy na ekranie to menu wyboru:


    (kliknij, aby powiększyć)

    ...a na wyświetlaczu odtwarzacza pojawi się napis "multi". Po wybraniu rodzaju danych Kiss przejdzie do natychmiastowego odtwarzania filmu (jeśli na płycie znajduje się tylko jeden plik) lub zdjęć (jeśli nie są zaszyte w katalogach). W przeciwnym razie odtwarzacz wyświetli kolejny ekran, w którym wybierzemy katalog oraz utwór/zdjęcie/film.



    Odtwarzacz DVD/VCD

    Po włożeniu płyty, film startuje automatycznie wyświetlając menu główne płyty. Poruszanie po menu odbywa się wyłącznie przy pomocy strzałek na pilocie. Naciśnięcie przycisku Play na panelu odtwarzacza powoduje uruchomienie filmu od jego początku. Istnieje jednak możliwość przejścia do dowolnego rozdziału filmu przy pomocy pilota.

    Podczas odtwarzania materiału video możemy włączyć lub wyłączyć napisy, zmienić ścieżkę dźwiękową oraz system dźwięku, a także zaznaczyć dowolne miejsce na płycie, by później do niego powrócić. Przewijanie filmu w obie strony odbywa się z prędkościami 8x, 16x, 32 oraz 48x. Podczas odtwarzania oraz pauzy można obraz powiększyć 2x, 3x lub 4x.

    Obraz wyświetlany przez Kiss DP-1000 jest bardzo dobrej jakości, ostry i nasycony. Odtwarzanie dźwięku również bardzo dobre. Dźwięk jest czysty i prawidłowo rozłożony na poszczególne pary głośników.

    W podobny sposób jak filmy DVD zachowują się krążki VCD. Jedyna różnica to brak możliwości poruszania się po rozdziałach.


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)





    Odtwarzacz DivX/XviD

    Odtwarzacz płytę zawierającą katalogi w swojej strukturze danych wyświetla podobnie jak czyni to komputer. Aby dostać się do żądanego katalogu wystarczy go po prostu zaznaczyć i wejść do niego przez przycisk Enter na pilocie.

    Główną zaletą omawianego urządzenia jest zdolność odtwarzania materiału zakodowanego w formacie DivX oraz XviD. Wspomniałem wcześniej, że obsługuje również napisy. Ich obsługa niestety pozostawia bardzo wiele do życzenia. Polskie znaki nie są wyświetlane, zamiast nich pojawiają się nieczytelne "krzaczki", dodatkowo litery są bardzo małe i nie ma możliwości ich powiększenia. Brak również możliwości ich przesunięcia w pionie. Bardzo zaskoczyło mnie również to, że napisy muszą mieć taką samą nazwę, co film z którym mają być odtworzone, w przeciwnym razie nie będą widoczne. Nie ma także możliwości wybrania jaki plik z napisami ma być odtworzony. Dodam jeszcze, że wiele napisów jakie sprawdziłem z odtwarzaczem były wyświetlane bardzo krótko. Linijki pojawiały się na ułamki sekund, poczym znikały, mimo że na komputerze odtwarzane były poprawnie. Te mankamenty sprawiają, że pomimo obsługi napisów, wciąż jest to bezużyteczny dodatek. Przynajmniej dopóki nie pojawi się nowsze oprogramowanie poprawiające ten stan rzeczy.


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)

    Niezależnie od tego jaką wersją kodeków był skompresowany film, nie napotkałem żadnych problemów z jego odtworzeniem. Obraz jest poprawny, nie ma przekłamań w kolorach ani jego strukturze. Dźwięk zawsze był zsynchronizowany z obrazem, a jego jakość nie odbiegała od tego co prezentował komputer.


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)

    Dostępne jest także przewijanie materiału w każdą stronę tak jak to miało miejsce w filmach DVD. Powiększanie obrazu oraz wyświetlanie kilku podstawowych danych o samym filmie.


    (kliknij, aby powiększyć)





    Odtwarzacz MP3

    Kolejnym atutem urządzenia jest zdolność odtwarzania muzyki zapisanej w formacie MP3. Jest to o tyle wygodne, że na jednej płycie CD można pomieścić 10 godzin muzyki w przyzwoitej jakości.

    Po włożeniu krążka z takimi plikami ukazuje się ekran:


    (kliknij, aby powiększyć)

    Po katalogach dostępnych na płycie poruszamy się podobnie jak ma to miejsce w komputerze. Przy pomocy pilota wybieramy interesujący nas katalog i naciskamy Enter by do niego wejść.


    (kliknij, aby powiększyć)

    Możemy wyświetlić sporo informacji o utworze, brak jednak danych choćby o długości trwania utworu lub jakości zakodowania. Wyświetlacz LCD odtwarzacza podaje czas odtwarzania, szkoda jednak, że nie wyświetla jego nazwy.



    Przeglądanie zdjęć

    Za dopełnienie i miły dodatek można potraktować możliwość wyświetlania zdjęć. Odtwarzacz ten jest zdolny do odtwarzania obrazów JPG w rozdzielczości do około 3000x2000. Jednak zdjęcia powyżej rozdzielczości 1024x768 są przycinane po bokach i zmniejszane. Po włożeniu płyty do napędu, odtwarzacz od razu przechodzi do wyświetlania (jeśli zdjęcia znajdują się w katalogu głównym).

    Można ustawić automatyczne przeglądanie zdjęć (slide show) w kolejności przypadkowej lub po kolei. Wyświetlenie informacji o zdjęciu następuje po naciśnięciu przycisku setup na pilocie.


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)





    Słowo na koniec

    Cóż można powiedzieć o Kiss DP-1000? Na pewno nie to, że jest w pełni udany. Głównym mankamentem jest "kulejące" wyświetlanie napisów w filmach DivX i to jest największy zarzut. Reszta jest w należytym porządku. Urządzenie pracuje cicho, wyświetla bardzo ładny obraz oraz obsługuje wszystkie popularne formaty dźwięku i obrazu. Pomimo wad jest to najlepsze urządzenie tego typu z jakim miałem okazję pracować. Cóż, nie pozostało nic innego jak tylko czekać na ulepszony firmware do "całusa".

    Cena: 649zł

    Gwarancja: 2 lata (door to door) w przypadku usterki sprzęt bezpłatnie jest zabierany od klienta i dowożony po naprawie

    Strona domowa: www.kiss.tami.pl

    ZALETY:
      + wygląd
      + mnogość obsługiwanych formatów audio i video
      + jakość odtwarzanego dźwięku i obrazu
      + gwarancja 2 lata
    WADY:
      - niestandardowa szerokość odtwarzacza
      - zbyt jasne podświetlenie przycisków i niezbyt jasny wyświetlacz





    Update (18/11/2004)

    Aktualnie w sieci dostępne są dwie wersje oprogramowania. Nieco starsza, ale oficjalna wersja 2.84 dostępna na stronie domowej Kissa oraz nieoficjalna, zmodowana wersja 2.8.8. dostępna na stronie: swryby.sotiko.pl/kiss

    Zajmę się wersją nieoficjalną choćby ze względu na możliwość wyboru czcionek. Wyboru tego należy jednak dokonać w momencie uaktualniania oprogramowania, to pewna niedogodność, jednak raz dobrze dobranej czcionki nie będziecie chcieli więcej zmieniać. Po kilku próbach wybrałem czcionkę dużą (35 pkt) w wersji "normalna 2". Dla mnie jako krótkowidza najlepiej się sprawdza. W linii mieści się 46 znaków, co wystarcza na wyświetlenie całych wierszy pod warunkiem, że dłuższe sentencje są łamane na kolejne poziomy. Po przetestowaniu kilku napisów, bardzo nieliczne zdania były obcinane o kilka znaków.

    Przystępujemy więc do uaktualnienia oprogramowania. W tym celu pobrany z sieci plik z obrazem płyty należy nagrać na CD (DAO + zamknięcie płyty). Tak przygotowany krążek wkładamy do Kissa, poczym pojawi się komunikat:


    (kliknij, aby powiększyć)

    W tym momencie w przypadku modeli DP1000 oraz DP1500 należy na chwilę wyciągnąć wtyczkę zasilania. Po jej ponownym włożeniu na ekranie pojawi się kolejny obraz:


    (kliknij, aby powiększyć)

    Do wyboru otrzymujemy dwie opcje. Full update powoduje wgranie nowego firmware i zresetowanie wszystkich ustawień do stanu fabrycznych, Partial update natomiast aktualizuje BIOS bez resetowania ustawień. Ja wybrałem pełną aktualizację.


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)

    Po skończonym procesie tacka z płytą wysunie się. Napęd nie będzie reagował na żadne polecenia, toteż należy na około 1 minutę wyjąć wtyczkę z sieci. Po ponownym uruchomieniu odtwarzacza przywita nas nowe tło.


    (kliknij, aby powiększyć)

    Ostatecznie nie zauważyłem jednak by pojawiły się nowe możliwości w menu (te mają pojawić się w oficjalnej wersji 2.8.9). Jednak dzięki aktualizacji znikły trzy podstawowe błędy jakie występowały wcześniej. Jak już wcześniej wspomniałem, najważniejsze, że teraz wyświetlane są poprawnie polskie czcionki. Po drugie, napisy są znacznie większe i bardziej czytelne. Napisy teraz nie muszą mieć nazwy takiej samej jak film który odtwarzają. Również problem z b. szybko znikającymi napisami w niektórych filmach więcej się nie pojawił.


    (kliknij, aby powiększyć)


    (kliknij, aby powiększyć)

    Cieszę się, że oprogramowanie dla odtwarzaczy Kiss jest wciąż rozwijane i poprawiane. Dzięki temu można w tym momencie wykreślić dwie wady jakie wypunktowałem wcześniej w teście:

    - brak polskich czcionek w napisach (nie dot. DVD i VCD)
    - brak możliwości powiększenia napisów oraz wyboru pliku z napisami

    W tym momencie trudno jest znaleźć istotne wady modelu DP1000. Pozostaje jedynie czekać na kolejną wersję oprogramowania i sprawdzenia co nowego wniosą. Nie omieszkam was o tym poinformować.

    Na koniec chciałem podziękować sąsiadowi, który użyczył odtwarzacza dla zaprezentowania nowego oprogramowania.


      Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

    Sklep Internetowy Sirius Computers      Sklep Internetowy Sirius Computers
  •