Opis: Kiss DP-1500, DP-470 i Jamo E310 5.1
Autor: NimnuL | Data: 23/12/04
|
 Wstęp będzie krótki, choć temat obszerny. O filmach w formacie DivX/XviD wiadomo tyle, że są obecnie najpopularniejszym formatem w amatorskich, domowych wideotekach. Wraz ze spadkiem cen nagrywarek i nośników DVD, pozycja filmów w skompresowanym formacie zostaje nieco zachwiana, wciąż jednak wiedzie prym.
Aby móc cieszyć się seansem bez udziału komputera firma Kiss przygotowała m.in. modele DP-1500 oraz DP-470, które w niniejszej recenzji zaprezentuję naszym czytelnikom. Dodatkowo model DP-470 w komplecie zawiera zestaw głośników w systemie 5.1 - Jamo E310, które również staną się tematem opisu. Zapraszam. | |
|
Kiss DP-1500
Recenzja odtwarzaczy DVD: Kiss DP-1500 i DP-470 oraz głośników Jamo E310
Jest to praktycznie identyczny model jak wcześniej opisywany DP-1000. Różnica, jedyna tkwi w na tylnej ściance urządzenia i jego funkcjonalności, ale po kolei.
Niewielkich rozmiarów pudełko w stonowanych barwach...
(kliknij, aby powiększyć)
... kryje w sobie omawiany model DP-1500 firmy Kiss.
(kliknij, aby powiększyć)
Jest to urządzenie o rozmiarach 230 x 51 x 310 mm (szer x wys x gł) i podobnie jak poprzednik nie pasuje nawet do zestawu grającego "mini" o szerokości 28cm. Na pełnowymiarowym urządzeniu szerokim na 43cm (omawiany później DP-470) wygląda pociesznie.
(kliknij, aby powiększyć)
Kolorystyka urządzenia jest spokojna, bez krzykliwych dodatków. Cały odtwarzacz wykonany jest z plastiku. Przedni panel wypolerowany na lustro, pozostała część natomiast jest matowa. Przez środek przeprowadzona jest srebrna, plastikowa listwa. Jakość wykonania jest bardzo dobra, jednak górna pokrywa odtwarzacza jest dość elastyczna i łatwo ugina się pod ciężarem. Powoduje to, że odnosi się wrażenie delikatności konstrukcji.
W komplecie z DP-1500 znajdują się cztery instrukcje obsługi, tradycyjnie brak tłumaczenia polskiego:
(kliknij, aby powiększyć)
Elektroniczną wersję instrukcji w j. polskim znajdziemy pod adresem: www.kissdivx.pl
(kliknij, aby powiększyć)
Dalej w pudełku obecna jest pozostała część akcesoriów: przewód zasilający, przewód audio i video, scart oraz płyta z oprogramowaniem PC-Link.
(kliknij, aby powiększyć)
Całość dopełniona jest identycznym pilotem jaki dostępny jest w modelu DP-1000.
(kliknij, aby powiększyć)
Przedni panel odtwarzacza praktycznie całkowicie ogolony został z przycisków. Dostępne są zaledwie dwa "guziczki", z czego jeden umożliwia otwarcie/zamknięcie tacki i zatrzymanie odtwarzania, drugi natomiast uruchomienie i pauzowanie filmu/muzyki.
Wyświetlacz znajduje się pod tacką. Dostępne są 4 stopnie jego jasności (jednocześnie dotyczą podświetlenia przycisków): maksymalna, średnia, minimalna (przyciski nie są już podświetlone) oraz wyświetlanie wyłączone.
Włączenie i wyłączenie Kissa odbywa się przez użycie przycisku na pilocie, a stan uśpienia odtwarzacza sygnalizowany jest na wyświetlaczu przez poziome kreseczki.
Mechanizm tacki jest bardzo cichy i wystarczająco szybki, a sama podstawka masywna i sprawiająca wrażenie trwałej. Czarny kolor szufladki ładnie komponuje się z resztą urządzenia.
(kliknij, aby powiększyć)
Na tylnym panelu umieszczono standardowy zestaw gniazd z sygnałami wyjściowymi: cyfrowe współosiowe oraz optyczne audio prowadzące sygnał do dekodera Dolby Digital, analogowe stereofoniczne oraz S-Video i composite dla sygnału wizj, a także Euro złącze. W lewym rogu tylnej ścianki znajduje się gniazdo zasilania. Różnica w stosunku do modelu DP-1000 polega na obecności gniazda sieci Ethernet 10/100 oraz slotu na kartę PCMCIA do komunikacji bezprzewodowej.
Znaczek nad gniazdem sieciowym wskazuje na blokadę regionu nr. 2 dla nośników DVD.
Kiss DP-1500: opcje
Kiss DP-1500 podczas użytkowania podłączałem do 29'' 100Hz TV Panasonic oraz 21'' 50Hz odbiornika SONY. Po podłączeniu zestawu i uruchomieniu Kissa, na ekranie ujrzymy ekran powitalny.
(kliknij, aby powiększyć)
Odtwarzacz przeprowadzi nas przez szybką konfigurację urządzenia (rodzaj dźwięku, połączeń oraz język). Bardziej zaawansowane opcje dostępne są jednak po naciśnięciu "setup" na pilocie. Cała konfiguracja podzielona jest na 4 główne sekcje.
Pierwsza z nich dotyczy ustawień języka. Tutaj mamy możliwość ustawienia również polskiego przekładu menu, jednak bez wyświetlania polskich ogonków w literach.
(kliknij, aby powiększyć)
Kolejny ekran dotyczy ustawień obrazu. Ustawimy tutaj proporcje boków wyświetlanego obrazu, rodzaj sygnału, rodzaj podłączenia do TV oraz wyświetlanie pełnoekranowe dla filmów.
Niestety po wybraniu opcji DivX DRM odtwarzacz się wiesza i pozostaje jedynie wyciągnąć wtyczkę zasilania.
(kliknij, aby powiększyć)
Sekcja dotycząca ustawień dźwięku jest bardzo uboga i sprowadza się jedynie do wyboru dźwięku stereo lub wielokanałowego.
(kliknij, aby powiększyć)
Ostatnia zakładka ustawień dotyczy pozostałej konfiguracji, takiej jak włączenie blokady rodzicielskiej oraz hasła, jasności wyświetlacza i przycisków urządzenia oraz czasu oczekiwania wygaszacza ekranu.
(kliknij, aby powiększyć)
Jest jeszcze jeden zestaw ustawień dostępny po naciśnięciu przycisku menu na pilocie. Otrzymujemy wtedy dostęp do kolejnych opcji i konfiguracji związanych z dodatkowymi możliwościami DP-1500.
(kliknij, aby powiększyć)
W zakładce Online dostępna jest aplikacja WebRadio2 - umożliwia ona przeglądanie stacji radiowych dostępnych w internecie oraz przesłuchiwania ich. Wydatnie zwiększa to funkcjonalność odtwarzacza pod warunkiem, że łącze internetowe jest dostatecznie szybkie oraz, że wspomniana aplikacja w ogóle działa. Ale o tym za chwilę.
(kliknij, aby powiększyć)
Kolejny ekran pozwala skonfigurować połączenie IP oraz u możliwa przeglądanie danych multimedialnych dostępnych na dysku twardym komputera. Otrzymujemy więc możliwość obejrzenia filmu lub posłuchania muzyki za pośrednictwem Kissa, który w tym czasie komunikuje się z komputerem przy pomocy przewodu sieciowego lub karty Wi-Fi. Przynajmniej w teorii, ale o tym za chwilę. Należy pamiętać jednak, że komputer musi być włączony przez cały czas trwania filmu lub słuchania muzyki. Sprawia to, że cała ta komunikacja z komputerem traci nieco sens i sprowadza dodatkową funkcję Kissa jedynie do raczej mało przydatnego gadżetu.
(kliknij, aby powiększyć)
W kolejnej zakładce możliwe jest włączenie bardziej zaawansowanych opcji, jak np. zegar sieciowy, ustawienie strefy czasowej, włączenie klienta DHCP, możliwość wprowadzenia stałego adresu IP, przy użyciu którego Kiss będzie się posługiwał w domowej sieci oraz wybór rodzaju komunikacji z komputerem.
Kiss DP-1500: charakterystyka
W omawianym modelu zastosowano przetwarzanie obrazu nazwane Progressive Scan, które generuje obraz o dwukrotnie zwiększonej rozdzielczości (skanowane są całe klatki, a nie kolejne półobrazy jak w tradycyjnym wyświetlaniu). Dzięki tej technologii można podłączyć odtwarzacz do monitora plazmowego, projektora lub nowych telewizorów cyfrowych HDTV. Również możliwości odtwarzania dźwięku są przyszłościowe i obejmują obsługę standardów HDCD oraz CD 96kHz/24b.
Obsługiwane kodeki DivX:
- DivX 3.11 Low Motion oraz Fast Motion - nowe firmware 20 maja
- DivX 4 (>4.02)
- DivX 5.03 oraz następne wersje.
- XviD
Odtwarzacz oferuje obsługę napisów w następujących formatach:
- MicroDVD,
- SubRIP,
- SubViewer,
- Sami,
- SubViewer 2.
- (txt, srt, sub, smi i inne)
Obsługiwane formaty i standardy audio:
- MP3 (także VBR)
- AC3
- OGG Vorbis
- WMA
- PCM
- Dolby Digital
- DTS
- MPEG 5.1
Odtwarzacz obsługuje nośniki CDR/RW oraz DVD+/-R i DVD+/-RW.
Wgrywanie firmware'u
DP-1500 dostarczony był z BIOSem w wersji 2.8.5, która okazała się być bardzo niestabilna.
Co ciekawe, na stronie www.kiss-tami.pl napisane jest wyraźnie: "Każdy odtwarzacz ma wgraną przez nas najnowszą stabilną wersję oprogramowania (firmware) ". Interesujące.
Odtwarzacz kilka razy wieszał się podczas odtwarzania filmów DivX. Potrafił także zawisnąć w czasie czuwania. Jedynym wyjściem z takiej sytuacji było wyjęcie na moment wtyczki zasilania.
Ze strony www.kissdivx.pl pobrałem najnowszą oficjalną wersję softu w wersji 2.8.8 poczym skopiowałem ją na płytę CD.
Proces aktualizacji jest dość prosty. Po włożeniu takiej płyty do Kissa wyświetli się ekran:
(kliknij, aby powiększyć)
W tym momencie należy wyciągnąć wtyczkę zasilania i po chwili włożyć ją ponownie, poczym odczekać. Po niedługim czasie pojawia się kolejny ekran:
(kliknij, aby powiększyć)
Wybierając opcję Full Update zostanie wgrane oprogramowanie, a ustawienia będą przywrócone do domyślnych. Druga opcja zaktualizuje Firmware, ale bez dotykania ustawień odtwarzacza.
Po wybraniu którejś z opcji następuje wymazywanie danych z pamięci:
(kliknij, aby powiększyć)
Następnie zapisywanie nowej wersji oprogramowania.
(kliknij, aby powiększyć)
Po skończonej operacji należy wyjąc płytę i ponownie wyciągnąć wtyczkę zasilania.
(kliknij, aby powiększyć)
Nowe oprogramowanie okazało się stabilniejsze, jednak w przeciwieństwie do poprzedniej wersji, błędnie wyświetla polskie znaki. Cóż, coś za coś.
Seans
Po włożeniu płyty, która zawiera kilka typów plików multimedialnych, pierwsze co ujrzymy na ekranie będzie menu wyboru...
(kliknij, aby powiększyć)
...a na wyświetlaczu odtwarzacza pojawi się napis "multi". Wybranie rodzaju danych spowoduje, że Kiss przejdzie do odtwarzania filmu (jeśli na płycie znajduje się tylko jeden plik) lub zdjęć (jeśli nie są zaszyte w katalogach). W przeciwnym razie odtwarzacz wyświetli kolejny ekran, w którym wybierzemy katalog oraz utwór/zdjęcie/film.
Odtwarzacz DVD/VCD
Po włożeniu płyty, film startuje automatycznie wyświetlając menu główne płyty. Poruszanie po opcjach odbywa się wyłącznie przy pomocy strzałek na pilocie. Naciśnięcie przycisku Play na panelu odtwarzacza powoduje uruchomienie filmu od jego początku. Można jednak dowolnie poruszać się po rozdziałach filmu (tylko DVD) oraz przewijać klip z prędkością 8x, 16x, 32x oraz 48x.
Podczas odtwarzania materiału video możemy włączyć lub wyłączyć napisy, zmienić ścieżkę dźwiękową oraz system dźwięku, kamerę (jeśli dostępna), a także zaznaczyć dowolne miejsce na płycie, by później do niego powrócić. Podczas odtwarzania oraz pauzy obraz można powiększyć 2x, 3x lub 4x.
Obraz wyświetlany przez Kiss DP-1500 jest bardzo dobrej jakości - ostry i nasycony. Odtwarzanie dźwięku jest również bardzo dobre. Dźwięk jest czysty i prawidłowo zbalansowany. Sytuacja identyczna jak w omawianym uprzednio modelu 1000.
(kliknij, aby powiększyć)
Odtwarzacz DivX/XviD
Płyta zawierającą katalogi w swojej strukturze danych wyświetlana jest podobnie jak czyni to komputer. Aby dostać się do żądanego katalogu wystarczy go po prostu zaznaczyć i wejść do niego przez przycisk Enter na pilocie.
Główną zaletą omawianego urządzenia jest zdolność odtwarzania materiału zakodowanego w formacie DivX oraz XviD w praktycznie każdej wersji. Wspomniałem wcześniej, że obsługuje również napisy. Ich obsługa niestety pozostawia bardzo wiele do życzenia. Polskie znaki nie są wyświetlane, zamiast nich pojawiają się nieczytelne "krzaczki", dodatkowo litery są bardzo małe i nie ma możliwości ich powiększenia. Brak również możliwości ich przesunięcia w pionie. Dodatkowo litery wyświetlane są na ciemnym pasku, co wielu osobom się nie podoba. Nie ma także możliwości wybrania jaki plik z napisami ma być odtworzony. Te mankamenty sprawiają, że pomimo obsługi napisów, wciąż jest to bezużyteczny dodatek dla nas, Polaków. Przynajmniej dopóki nie pojawi się nowsze oprogramowanie poprawiające ten stan rzeczy. Liczę na to, że choćby nieoficjalne oprogramowanie (jak miało to miejsce w poprzedniej recenzji) poprawi sytuację z napisami.
(kliknij, aby powiększyć)
Pojawiły się także problemy podczas odtwarzania filmów. Czasami, ale zawsze podczas przewijania materiału video, odtwarzanie zostawało przerywane i pojawiało się główne menu.
Dostępne jest także przewijanie materiału w każdą stronę, tak jak to miało miejsce w filmach DVD, powiększanie obrazu oraz wyświetlanie kilku podstawowych danych o samym filmie.
(kliknij, aby powiększyć)
Odtwarzacz MP3
Kolejnym atutem tego urządzenia jest zdolność odtwarzania skompresowanej muzyki zapisanej m.in. w formacie MP3. Jest to bardzo wygodne, ponieważ na jednej płycie CD można pomieścić 10 godzin muzyki w przyzwoitej jakości.
Po włożeniu krążka z takimi plikami ukazuje się ekran, w którym wybieramy odpowiedni katalog z utworami:
(kliknij, aby powiększyć)
Po wybraniu katalogu dokonujemy wyboru, który utwór ma być odegrany:
(kliknij, aby powiększyć)
Utwory mogą być odtwarzane w kolejności, losowo oraz z powtórzeniami.
Możemy także wyświetlić sporo informacji o utworze, brak jednak danych choćby o długości trwania utworu lub jakości zakodowania. Wyświetlacz LCD odtwarzacza podaje czas odtwarzania, szkoda jednak, że nie wyświetla jego nazwy.
Niestety każde rozpoczęcie kolejnego utworu poprzedzone jest krótkim, cichym trzaskiem. Jest to nieco irytujące. Dodatkowym mankamentem jest fakt, że odtwarzacz nie odegra wszystkich plików muzycznych zaszytych w katalogach na płycie. Jest w stanie odtwarzać, losować bądź powtarzać utwory z wybranego katalogu, nie z całej płyty.
Jakość odtwarzania muzyki jest tak dobra jak na komputerze, nie ma się do czego przyczepić.
Przeglądarka zdjęć
Za dopełnienie i miły dodatek można potraktować możliwość wyświetlania zdjęć.
Kiss DP-1500 odtwarza zdjęcia JPG w maksymalnej rozdzielczości około 3000x2000. Jednak zdjęcia powyżej rozdzielczości 1024x768 są przycinane po bokach i zmniejszane. Po włożeniu płyty do napędu, odtwarzacz od razu przechodzi do wyświetlania (jeśli zdjęcia znajdują się w katalogu głównym).
Można ustawić automatyczne przeglądanie zdjęć (slide show) w kolejności przypadkowej lub po kolei. Wyświetlenie informacji o zdjęciu następuje po naciśnięciu przycisku setup na pilocie. Cała sytuacja jest identyczna jak miało to miejsce w odtwarzaczu DP-1000.
(kliknij, aby powiększyć)
Problemy
Wcześniej wspomniałem, że model DP-1500 zdolny jest do odtwarzania internetowego radia, a także połączenia z komputerem i buszowania po jego dysku twardym. Niestety pomimo usilnych prób i prawidłowej konfiguracji nie udało mi się zmusić odtwarzacza, ani do odegrania radia, ani do wyświetlenia zawartości dysku twardego.
Próbowałem z dwoma przewodami sieciowymi, które były prawidłowo połączone z komputerem i Kissem. Diody sygnalizacyjne w odtwarzaczu świeciły się:
(kliknij, aby powiększyć)
...a pomimo to każda próba połączenia z komputerem lub internetem kończyła się komunikatem:
(kliknij, aby powiększyć)
Możliwe jednak, że problem z radiem nie jest niedociągnięciem w oprogramowaniu kissa, lecz wina mojego dostawcy łącza internetowego.
Podsumowanie
O Kiss DP-1500 napisałem już wszystko co chciałem przekazać. Nie można powiedzieć, że jest to w pełni udane urządzenie. Wręcz przeciwnie, biorąc pod uwagę tak wiele poważnych wad jak małe napisy bez polskich znaków, trzaski na początku utworów MP3, problemy z firmware, niedziałająca opcja PC-Link oraz wysoka cena wynosząca 990zł.
Urządzenie pracuje jednak cicho, wyświetla ładny obraz oraz obsługuje wszystkie popularne formaty dźwięku i obrazu. Poprzedni model DP-1000 był jednak nieporównywalnie lepszym odtwarzaczem... i tańszym. Cóż, nie pozostało nic innego jak tylko czekać na ulepszony firmware do "całusa", choćby nieoficjalny.
Gwarancja: 2 lata (door to door) w przypadku usterki sprzęt bezpłatnie jest zabierany od klienta i dowożony po naprawie
Strona domowa: www.kissdivix.pl
Sprzęt dostarczył: Sirius.Pl
ZALETY:
+ wygląd
+ mnogość obsługiwanych formatów audio i video
+ jakość odtwarzanego dźwięku i obrazu
+ gwarancja 2 lata
WADY:
- cena
- błędy w oprogramowaniu
- niedziałająca opcja PC-Link oraz WebRadio2
- mała wielkość napisów i brak polskich znaków
- trzaski na początku każdego utworu MP3
- niestandardowa szerokość odtwarzacza
Kiss DP-470
Jest to niemal dokładne przeciwieństwo omawianego wyżej DP-1500, duży, masywny odtwarzacz DVD, radio i amplituner w jednym. Multifunkcjonalny kombajn na pierwszy rzut oka.
Pudełko w którym przybył ów odtwarzacz jest zacnych rozmiarów, lecz tradycyjnie u Kissa utrzymane w stonowanych kolorach. Schludnie i czytelnie.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
DP-470 to urządzenie rozmiarów 430x85x290 (szer x wys x gł) i idealnie pasuje do pełnowymiarowego systemu audio/video. Kolorystyka urządzenia jest spokojna, utrzymana głównie w czerni lecz na przednim panelu biegną trzy srebrne listwy naprzemiennie z dwiema czarnymi. Nie bardzo przypadło mi to do gustu. Osobiście wolę, gdy sprzęt audio jest bez jasnych elementów na obudowie. Jednak to kwestia gustu. Niemniej jednak wzornictwo jest estetyczne i nowoczesne.
Przedni panel wykonany jest z plastiku ABS, pozostałe ścianki to gruba blacha pokryta czarną, matową farbą. Całość wykonana jest bardzo dobrze. Solidna obudowa, bardzo dobrze dopasowane elementy, brak niedociągnięć w tym temacie.
W komplecie z DP-1500 znajdują się cztery instrukcje obsługi. U Kissa stało się już tradycją, że drukowanej wersji w języku polskim nie uświadczymy. Nie podoba mi się takie traktowanie polskich klientów. Kiss ma coraz lepszą pozycję w naszym kraju, dystrybutor powinien postarać się i zapewnić choćby uproszczony polski przekład instrukcji w wersji drukowanej.
(kliknij, aby powiększyć)
Elektroniczną wersję instrukcji w języku polskim znajdziemy pod adresem: www.kissdivx.pl. Nieco ratuje to sytuację, jednak nie każdy ma dostęp do internetu i nie każdy zna język angielski. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, szczególnie, że mówimy o sprzęcie za dość spore pieniążki.
Zarówno w wersji elektronicznej jak i wydrukowanej brakuje mi szczegółowych danych technicznych i specyfikacji urządzenia. Biorąc pod uwagę cenę urządzenia, powinno być ono bardzo dobrze udokumentowane, a tak niestety nie jest.
Dalej w pudełku obecna jest pozostałą część akcesoriów: przewód zasilający, przewód audio i composite video, scart oraz płyta z oprogramowaniem PC-Link (dołączona omyłkowo).
(kliknij, aby powiększyć)
Jak już wspomniałem, jedną z funkcji DP-470 to radio, nie zabrakło więc w komplecie anteny FM w postaci zwykłego kawałka przewodu oraz anteny AM.
(kliknij, aby powiększyć)
Całość dopełniona jest pilotem oraz kompletem baterii AA.
(kliknij, aby powiększyć)
Kształtem jest on identyczny jak w poprzednio opisywanych odtwarzaczach Kissa. Jego funkcjonalność jest jednak nieco lepsza. Mniejsze upakowanie przycisków ułatwia ich naciskanie. Dodatkowo dwa przyciski odpowiedzialne za głośność wyodrębniono na dole pilota. Co ciekawe, sporo funkcji ukryta jest w menu ekranowym.
System dźwięku zmienimy przy pomocy przycisku "Mode", kolejne jego naciśnięcia spowodują zmianę. W zależności od źródła dźwięku mamy do wyboru: Surround i Stereo dla źródła DTS i Dolby Digital oraz DPL II (movie, music), 4ch stereo dla sygnału stereo. Przycisk "List" spowoduje wyświetlenie (część może nie być dostępna z niektórymi mediami) menu, w którym będziemy mogli zmienić: język napisów, ścieżkę dźwięku, przeskok na żądany fragment filmu, powiększenie obrazu, powtarzanie lub losowanie ścieżki, kąt kamery, opcje płyty, zaznaczyć miejsce na płycie lub przejść do już zaznaczonego momentu, zmniejszyć niskie tony w dźwięku oraz uruchomienie slide show dla zdjęć. Takie zaszycie funkcji pod jednym przyciskiem nie jest może najwygodniejszym rozwiązaniem, jednak po przyzwyczajeniu się łatwiej steruje się w ten sposób funkcjami odtwarzacza. Szczególnie, że są to funkcje z których dość rzadko się korzysta.
Cztery niebieskie przyciski służą do wyboru źródła dźwięku dla DVD, radia, VCR lub TV.
Przedni panel odtwarzacza nie jest już tak ubogi w przyciski jak jego poprzednik. Nad podstawowymi funkcjami odtwarzacza można zapanować bez konieczności użycia pilota.
(kliknij, aby powiększyć)
Z lewej strony samotnie sterczy przycisk do włączenia i wyłączenia odtwarzacza.
Co ciekawe, użycie tego przycisku przełącza Kissa jakby w drugi stan uśpienia. Wyłączenie odtwarzacza przyciskiem pilota powoduje przełączenie go w tryb uśpienia (na wyświetlaczu " - - - "), ale wentylator w odtwarzaczu jeszcze działa. Naciśnięcie wyłącznika na panelu odtwarzacza powoduje wyłączenie wentylatora i pojawienie się na wyświetlaczu " . . . " Tak wyłączone urządzenie obudzić można zarówno przyciskami na panelu czołowym, jak i z poziomu pilota. Tutaj należy się jednak nagana. Uruchomienie odtwarzacza po jego wyłączeniu z guzika na panelu trwa koszmarnie długo. Czas jaki upłynie zanim usłyszymy muzykę sięgnąć może nawet 55 sekund, jeśli w napędzie znajduje się płyta (niezależnie czy jakie źródło dźwięku włączamy) lub około 25 sekund jeśli płyty nie ma. Na szczęście nie jesteśmy zmuszeni tak długo czekać, gdy napęd jest uśpiony przyciskiem pilota.
(kliknij, aby powiększyć)
W prawej części płyty czołowej znajduje się 8 przycisków: otwarcie/zamknięcie tacki, odtwarzanie/pauza (enter), stop, poprzedni rozdział (lewo), następny rozdział (prawo), przewijanie w tył (góra), przewijanie w przód (dół), menu (setup).
Funkcje w nawiasach dostępne są w momencie, gdy uruchomiony jest setup odtwarzacza.
Całe szczęście brakło jakichkolwiek zbędnych podświetleń i zdobień. Oszpeciłoby to tylko to urządzenie, a tak mamy okazję oglądać Prostą linię i elegancję.
(kliknij, aby powiększyć)
Wyświetlacz znajduje się nad tacką. Dostępne są jego 3 poziomy jasności oraz możliwość jego wyłączenia. Wyświetlacz jest bardzo czytelny i stosunkowo duży. Informuje on m.in. o źródle sygnału, rodzaju dźwięku, a także wyświetla informacje RDS (Radio Data System*). Odtwarzacz ten nie korzysta jednak ze wszystkich możliwości tego systemu i wyświetla jedynie nazwę stacji radiowej oraz nadawany przez nią Radio Text.
* Więcej o RDS: radiopolska.terramail.pl/rds
(kliknij, aby powiększyć)
Mechanizm tacki jest szybki, ale dość głośny. Brzmi podobnie jak niektóre komputerowe napędy optyczne. I przypuszczalnie jest to któryś z typowych modeli komputerowych zaadoptowany na potrzeby tego odtwarzacza. Wystarczy spojrzeć na typową biała tackę, aby skojarzyć ją z komputerowym odpowiednikiem. Obecność takiej białej tacki w stacjonarnym odtwarzaczu DVD sprawia wrażenie tandetności. W tym wypadku jak najbardziej kolor czarny byłby pożądany.
Również sam napęd podczas odczytu płyty DVD jest stanowczo za głośny jak na tego typu urządzenie. Praca czytnika słyszalna jest z odległości 3 metrów podczas oglądania filmu. Nieco ciszej odtwarzane są płyty CD. Należy pamiętać także, że odtwarzacz ten ma wbudowany dość mocny, pięciokanałowy wzmacniacz, który potrafi solidnie rozpalić całego Kissa. Podczas pracy włącza się wentylator, który staje się dość głośny, gdy zaczniemy DVD solidnie katować. Po bardzo głośnym przesłuchaniu koncertu wentylator wył bardzo wyraźnie, na szczęście sterowany jest termorezystorem i po krótkiej chwili zaczął cichnąć, aż zamilkł całkowicie.
(kliknij, aby powiększyć)
Tylny panel uzbrojony jest po sam brzeg ogromną ilością wejść i wyjść.
Zaczynając od lewej strony w górnym rzędzie znajdują się gniazda dla anteny FM oraz AM, a nieco niżej gniazdo SCART. Idąc dalej w prawą stronę napotkamy wyjście dla obrazu: komponent, współosiowe oraz S-Video, a także analogowe wyjście audio. Dalsze sześć gniazd to analogowe wejścia audio dla TV, video oraz AUX.
Następne gniazdo to wyjście sygnału dla subwoofera, optyczne i cyfrowe wejście audio oraz optyczne wyjście dźwięku. Całość kończy szereg wyjść dla kolumn głośnikowych: centralnego, prawy/lewy tył oraz prawy/lewy przód. W prawym dolnym rogu znajduje się gniazdo zasilania.
Znaczek na tylnej ściance nad optycznym gniazdem audio informuje o blokadzie regionalnej nr 2 dla DVD.
Kiss DP-470: opcje
Kiss DP-470 podczas testu podłączałem do 29'' 100Hz TV Panasonic oraz 21'' 50Hz odbiornika SONY. Po podłączeniu zestawu i uruchomieniu Kissa, na ekranie ujrzymy ekran powitalny.
Odtwarzacz po pierwszym uruchomieniu przeprowadzi nas przez szybką konfigurację urządzenia (rodzaj dźwięku, połączeń oraz język). Bardziej zaawansowane opcje dostępne są jednak po naciśnięciu "setup" na pilocie (gdy odtwarzacz nic nie odgrywa). Cała konfiguracja podzielona jest na 4 główne sekcje. Pierwsza z nich dotyczy ustawień języka. Tutaj mamy możliwość ustawienia również polskiego przekładu menu, jednak bez wyświetlania polskich ogonków w literach.
(kliknij, aby powiększyć)
Kolejny ekran dotyczy ustawień obrazu. Ustawimy tutaj proporcje boków wyświetlanego obrazu, rodzaj sygnału (PAL/NTSC), rodzaj połączenia odtwarzacza z TV oraz wyświetlanie pełnoekranowe dla filmów.
(kliknij, aby powiększyć)
Sekcja dotycząca ustawień dźwięku jest dość rozbudowana. Ustawienie akustyki zwiększa lub zmniejsza ilość niskich tonów, typ głośnika - ustawienie, w którym określa się zdolność kolumn do przetwarzania tonów niskich. Pozostałe ustawienia pozwalają dostosować korekcje sygnału dla poszczególnych głośników, sposób połączenia TV, video oraz innego sygnału wejściowego z odtwarzaczem.
(kliknij, aby powiększyć)
Ostatnia zakładka ustawień dotyczy pozostałej konfiguracji, takiej jak włączenie blokady rodzicielskiej oraz hasła, jasności wyświetlacza i czas oczekiwania wygaszacza.
(kliknij, aby powiększyć)
Kiss DP-470: charakterystyka
W omawianym modelu zastosowano przetwarzanie obrazu nazwane Progressive Scan, które generuje obraz o dwukrotnie zwiększonej rozdzielczości (skanowane są całe klatki, a nie kolejne półobrazy jak w tradycyjnym wyświetlaniu). Dzięki tej technologii można podłączyć odtwarzacz do monitora plazmowego, projektora lub nowych telewizorów cyfrowych HDTV. Również możliwości odtwarzania dźwięku są przyszłościowe i obejmują obsługę standardów HDCD oraz CD 96kHz/24b.
Obsługiwane kodeki DivX:
- DivX 3.11 Low Motion oraz Fast Motion
- DivX 4 (>4.02)
- DivX 5.03 oraz następne wersje.
- XviD
Odtwarzacz oferuje obsługę napisów w następujących formatach:
- MicroDVD,
- TXT,
- SMI,
- STR,
- MPL2
Obsługiwane formaty i standardy audio:
- MP3 (także VBR)
- AC3
- OGG Vorbis
- WMA
- PCM
- Dolby Digital
- DTS
- MPEG 5.1
Odtwarzacz czyta nośniki CDR/RW oraz DVD+/-R i DVD+/-RW.
DP-470 to połączenie odtwarzacza DVD/DivX oraz amplitunera. Wbudowany wzmacniacz klasy D** posiada 5 wyjść o mocy 50W każde.
** Klasa wzmacniacza określa przede wszystkim działanie (niekiedy także budowę) stopnia wyjściowego wzmacniacza. Wyróżnia się trzy klasy, które są najczęściej spotykane: A, A/B, i D (wzmacniacze czystej klasy B są praktycznie niespotykane). Klasa D zarezerwowana jest dla bardzo mocnych wzmacniaczy które napędzają np. subwoofer i mogą dotrzeć do sprawności bliskiej 100%. Wzmacniacze te cechują się tym iż są mniejszych rozmiarów, są bardzo zaawansowane i wytwarzają mniej ciepła niż inne klasy wzmacniaczy. Więcej o wzmacniaczach: tutaj i tutaj.
Duński produkt posiada także dekoder Dolby Pro Logic II. Jest to układ który jest w stanie uzyskać efekty przestrzenne nawet z sygnału stereofonicznego i prawidłowo rozłożyć go na wszystkie kanały. No w praktyce wygląda to nieco mniej różowo, jednak DPLII spisuje się bardzo dobrze i dzięki niemu zarówno odsłuchując płytę CD czy radio można cieszyć się dźwiękiem przestrzennym, w znakomitej większości bardzo dobrze rozłożonym na poszczególne pary głośników.
Więcej o DPLII: www.maxaudio.pl
Zastosowany chipset Sigma Desin jest na tyle wydajny, że jest w stanie dekodować obraz (MPEG2 oraz 4) w rozdzielczości 1600x1200@75Hz.
Aktualizacja oprogramowania
Operacja ta odbywa się analogicznie do tej opisanej w recenzji DP-1000 lub 1500 (odsyłam do tamtego opisu) z tą różnicą, że zamiast wyjmować wtyczkę zasilania, wystarczy wyłączenie odtwarzacza z guzika na przednim panelu.
DP-1500 dostarczony był z BIOSem w wersji 2.7.8. Pomimo, że oprogramowanie to nie jest pierwszej świeżości to nie sprawiało żadnych problemów. Odtwarzacz działał bardzo stabilnie.
Film i muzyka
Po włożeniu płyty, która zawiera kilka typów plików multimedialnych, pierwsze co ujrzymy na ekranie będzie menu wyboru...
(kliknij, aby powiększyć)
...a na wyświetlaczu odtwarzacza pojawi się napis "multi". Po wybraniu rodzaju danych Kiss przejdzie do odtwarzania filmu (jeśli na płycie znajduje się tylko jeden plik) lub zdjęć (jeśli nie są zaszyte w katalogach). W przeciwnym razie odtwarzacz wyświetli kolejny ekran, w którym wybierzemy katalog oraz utwór/zdjęcie/film.
Odtwarzacz DVD/VCD
Po włożeniu płyty, film startuje automatycznie wyświetlając menu główne krążka. Poruszanie po opcjach odbywa się z pomocą strzałek na pilocie bądź przycisków na przednim panelu odtwarzacza. Naciśnięcie przycisku Play na panelu odtwarzacza powoduje uruchomienie filmu od jego początku. Można jednak dowolnie poruszać się po rozdziałach filmu (tylko DVD) oraz przewijać klip z prędkością 8x, 16x, 32x oraz 48x w obie strony.
Podczas odtwarzania materiału video możemy włączyć lub wyłączyć napisy, zmienić ścieżkę dźwiękową oraz system dźwięku, kamerę (jeśli dostępna) a także zaznaczyć dowolne miejsce na płycie, by później do niego powrócić. Podczas odtwarzania oraz pauzy obraz można powiększyć 2x, 3x lub 4x.
Obraz wyświetlany przez Kiss DP-470 jest świetnej jakości, bardzo ostry i nasycony. Dźwięk również nie odbiega jakością od obrazu. Czysty, dynamiczny i bardzo dobrze rozłożony na kanały.
(kliknij, aby powiększyć)
Odtwarzacz DivX/XviD
Płyta z filmem zapisanym w katalogu głównym uruchamiana jest automatycznie podobnie jak w przypadku DVD. Krążek zawierający katalogi w swojej strukturze danych wyświetlany jest podobnie jak czyni to komputer. Aby dostać się do żądanego katalogu wystarczy go po prostu zaznaczyć i wejść do niego przez przycisk play na pilocie.
Główną zaletą omawianego urządzenia jest zdolność odtwarzania materiału zakodowanego w formacie DivX oraz XviD w praktycznie każdej wersji. Podczas testów nie napotkałem na film który nie byłby prawidłowo odegrany. Wspomniałem wcześniej, że omawiany Kiss obsługuje również napisy. Ich obsługa niestety pozostawia bardzo wiele do życzenia podobnie jak w modelu DP-1500. Polskie znaki nie są wyświetlane, zamiast nich pojawiają się nieczytelne "krzaczki", dodatkowo litery są bardzo małe i nie ma możliwości ich powiększenia. ***
Tłumaczenia w filmie wyświetlane są na ciemnym tle, nie ma także możliwości nad manipulacją w ich położeniu. W takim stanie rzeczy można przyjąć, że odtwarzacz nie wyświetla napisów w ogóle. Niebawem ma pojawić się nowsza wersja oprogramowania, być może ten problem zniknie wraz z uaktualnieniem softu.
*** Należy się tu jednak kilka słów wyjaśnienia.
Aktualne oprogramowanie wyświetla poprawnie czcionki w napisach w formacie ISO (*.sub, .srt, .smi). Powyżej mówię o napisach w formacie czasowym vplayer (*.txt). Wewnętrzne oprogramowanie poprawnie wyświetlające polskie znaki w napisach *.txt ma pojawić się w styczniu.
(kliknij, aby powiększyć)
Dodatkowo podczas odtwarzania filmu można wyświetlić podstawowe informacje o pliku.
(kliknij, aby powiększyć)
Odtwarzacz MP3
Kolejną cechą DP-470 jest zdolność odtwarzania skompresowanej muzyki zapisanej m.in. w popularnym formacie MP3, także VBR.
Po włożeniu krążka z takimi plikami ukazuje się ekran, w którym wybieramy odpowiedni katalog z utworami:
(kliknij, aby powiększyć)
Po wybraniu katalogu dokonujemy wyboru, który utwór ma być odegrany:
(kliknij, aby powiększyć)
Utwory mogą być odtwarzane po kolei bądź losowo lub z powtórzeniami. Można także wyświetlić trochę informacji o utworze, brak jednak danych choćby o długości trwania utworu lub jakości zakodowania.
(kliknij, aby powiększyć)
Wyświetlacz Kissa podaje czas odtwarzania oraz numer utworu. Niestety utrudnieniem jest brak możliwości szybkiego przewijania utworów. Nie można przyspieszyć odgrywania muzyki. Przewijanie dostępne jest jedynie podczas kręcenia płytą z muzyką CDAudio.
Radio
Niewątpliwym atutek modelu DP-470 jest wbudowany tuner radiowy. Urządzenie automatycznie przeszukuje pasmo FMII oraz AM, które można później zapisać w jednej z 30 pozycji w pamięci odbiornika.
(kliknij, aby powiększyć)
Wspomniane nieco wyżej informacje RDS wyświetlane są zarówno na ekranie TV jak i na wyświetlaczu Kissa.
(kliknij, aby powiększyć)
Stacje radiowe odbierane są bardzo czysto nawet przez prowizoryczną antenę dostarczoną w zestawie. Na wspomniany przewodzik udało mi się znaleźć siedem stacji bez zakłóceń i dwie z niewielkimi szumami. Niewiele lepszy rezultat uzyskałem na wieży podłączonej do TV kablowej, jedynie o 2 stacje bez szmerów więcej.
Przeglądarka zdjęć
Wyświetlanie zdjęć przez DP-470 jest identyczne jak we wcześniej opisywanych modelach Kissa. Można uruchomić typowy slide show decydując o czasie wyświetlania poszczególnych zdjęć, obrazy można obracać i powiększać oraz wyświetlać krótkie informacje o plikach.
(kliknij, aby powiększyć)
Podsumowanie
Kiss DP-470 jest zdecydowanie bardziej udanym urządzeniem od wcześniej opisywanego DP-1500. Pomimo, że jego cena wynosząca 1990zł nie jest mała to możliwości i jakość jaką oferuje są bardzo duże. Niestety, pełnie szczęścia psuje nieciekawa sytuacja z napisami. I jest to w zasadzie podstawowy mankament tego urządzenia, liczę jednak, że niedociągnięcie to niebawem zostanie usunięte w nowszym oprogramowaniu.
Gwarancja: 2 lata (door to door) w przypadku usterki sprzęt bezpłatnie jest zabierany od klienta i dowożony po naprawie
Strona domowa: www.kissdivix.pl
Sprzęt dostarczył: Veracomp
ZALETY:
+ wygląd
+ mnogość obsługiwanych formatów audio i video
+ dobrze działający Dolby Pro Logic II
+ stosunkowo duża moc wzmacniacza i dobry odbiornik radiowy
+ jakość odtwarzanego dźwięku i obrazu
+ mnogość wejść i wyjść
+ gwarancja 2 lata
WADY:
- głośny podczas pracy
- długi czas uruchomienia
- mała wielkość napisów i brak polskich znaków w napisach TXT
Jamo E310PDD
Kiss DP-470 jak i każdy inny odtwarzacz DVD jest niewiele wart jeśli nie podłączymy go do głośników. Tylko wtedy jesteśmy w stanie stworzyć zestaw kina domowego. Powyżej opisywany model DVD w zestawie zawierał komplet głośników 5.1 Jamo E-310 (choć oba elementy dostępne są również osobno).
Jamo E310PDD
Sposób pomiaru
Do oceny jakości omawianych głośników użyłem własnych uszu. Test składał się z dwóch etapów. Pierwszy w którym oceniałem jakość brzmienia dźwięku, odtwarzałem 3 koncerty DVD (AC/DC Live at Donington, AC/DC No Bull oraz Rammstein - Live aus Berlin (dzięki PrzeM :-). Dodatkowo puściłem kilka kawałków z niekompresowanych płyt AudioCD: Prodigy, Eminem, Jean Michel Jarre oraz Apocalyptica.
Drugi etap posłużył do oceny rzeczywistych parametrów zestawu i sprowadzał się do odsłuchu płyty testowej, dostarczoną również przez PrzeM'a (dzięki!).
Sedno sprawy
Głośniki przybyły w dużym, szarym kartonie. W komplecie znajdowały się 4 satelity, głośnik centralny oraz pokaźny subwoofer dla którego przeznaczony jest przewód zasilający oraz długi na 8m przewód sygnałowy. W komplecie zabrakło moim zdaniem kompletu przewodów dla pozostałych głośników. Dwie niewielkie książeczki z danymi technicznymi dopełniały komplet. Wszystkie głośniki wykonane są z drewna, a z wierzchu okute czarną drewnopodobną okleiną syntetyczną.
Seria E3 to najnowsza linia produktów duńskiego producenta Jamo. Nie jest to potężnych rozmiarów zestaw składający się z kolumn podłogowych lecz kompaktowe, dwudrożne, zamknięte głośniki do zawieszenia na ścianę bądź postawienia na szafce lub parapecie.
W skład zestawu E310PDD wchodzi para kolumn przednich oraz tylnych, głośnik centralny oraz subwoofer.
z lewej - 3SUR, z prawej E 310 (kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Para głośników frontowych oraz tylnych są niemal identyczne. Różnią się jedynie wyglądem głośnika wysokotonowego.
Ich wymiary to: 234x150x184 (wys x szer x gł). Cała czwórka to kolumny dwudrożne (oznaczenie E 310 dla przednich i 3SUR dla tylnych) zbudowane z 1'' głośnika wysokotonowego (pot. gwizdka) oraz 4'' membrany niskotonowej. Rzeczywista moc podana przed producenta to 70W RMS (Root Mean Sguared). W danych technicznych widnieje również moc 100W, jest to jednak moc która głośnik jest w stanie przeżyć przez krótki okres czasu i nie należy zwracać uwagi na ten parametr. Pasmo przenoszenia według producenta mieści się w widełkach 75-20 000Hz, czyli bardzo ładnie, przynajmniej na papierze. Jednak już "na ucho" słychać, że dolna granica umieszczona jest znacznie wyżej, o tym jednak później.
Skuteczność tego zestawu to 88dB, a impedancja 8 Ohm.
(kliknij, aby powiększyć)
Kolumna centralna (oznaczenie 3CEN) o wymiarach 150x405x184 zbudowana jest na bazie tych samych głośników co powyżej opisywane modele frontowe. W skład centralnego wchodzą dwie membrany 4'' oraz jedna 1''. Moc RMS wynosi także 70W, a pasmo przenoszenia 70-20 000Hz. Skuteczność jest nieco wyższa niż pozostałych kolumn i wynosi 90dB, impedancja natomiast bez zmian - 8 Ohm.
Niestety żadne z powyższych głośników nie mają choćby gumowych nóżek które polepszyłyby stabilność na śliskiej powierzchni.
Wszystkie kolumny na tylnych ściankach umieszczone mają gniazda z klipsami, w których zaciska się przewody łączące je ze wzmacniaczem.
(kliknij, aby powiększyć)
Subwoofer o symbolu 3SUB może uchodzić za jeden z mebli w pokoju. Jego wymiary 310x300x300 nie powalą na kolana weteranów kina domowego, jednak w porównaniu do typowych głośników komputerowych robi wrażenie. Dźwięk napędzany jest przez 8'' membranę, a powietrze wydmuchiwane zostaje przez otwór Bass Reflex **** o średnicy 7cm.
**** Bass Reflex - rodzaj obudowy zestawu głośnikowego, w którym, w celu wyeksponowania niskich tonów, wykorzystano przepływ powietrza poprzez otwór bas-refleksu.
Moc głośnika subniskotonowego oceniana przez producenta to 70W a pasmo przenoszenia to 45-150Hz. Trochę wysoko jak na głośnik tego typu. Impedancja wynosi 10 kOhm.
Subwoofer stoi na podłodze na czterech stożkowych nóżkach, unosząc całą skrzynię 3cm nad posadzką.
Srebrna tuba bass refleksu nie przypadła mi do gustu. Tworzy co prawda komplet z pozostałymi głośnikami, jednak pozostawienie całej czarnej skrzyni byłoby jak najbardziej wskazane.
(kliknij, aby powiększyć)
Tylna ścianka skrzyni kryje w sobie włącznik, bezpiecznik, gniazdo zasilania oraz dwa gniazda sygnałowe. Z prawej strony widoczne są dwa potencjometry. Jeden steruje filtrem odcięcia, który ustawić można w przedziale 70-150Hz. I tu rodzi się pytanie. Dlaczego w tym zakresie? Skoro według producenta pozostałe kolumny niosą dźwięk już od 75Hz to ustawienie suba powyżej tej wartości spowoduje interferencje dźwięku. W teorii naturalnie.
Drugi natomiast steruje poziomem głośności. Niestety oba potencjometry są dość słabej jakości. Nie stawiają praktycznie żadnego oporu przy kręceniu.
Rzeczywiste parametry
Po odsłuchaniu płyty pomiarowej muszę stwierdzić, że parametry omawianego zestawu odbiegają nieco od tych podanych przez producenta.
Subwoofer - ustawienie filtra odcięcia na 70Hz, maksymalna głośność.
Tak ustawiony głośnik dobrze odtwarzał dźwięk o częstotliwości już 40Hz. Czyli lepiej niż podaje producent. Co więcej, 31,5Hz także się z niego wydobywa, jednak jest bardzo ciche. Częstotliwości z zakresu 20-31,5Hz powodują wyraźne drżenie membrany, jednak dźwięku ani nie słychać ani nie czuć. Górne pasmo o częstotliwości 100Hz nadal jest sprawnie przenoszone, słabnie wyraźnie przy 125Hz a 160Hz jest ledwo słyszalne. To ciekawa sytuacja, bo przy tak ustawionym filtrze odcięcia dźwięki powyżej 70Hz powinny być stłumione. Przekręcenie potencjometru filtra w drugą stronę i ustawienie go na 150Hz sytuacja ulega zmianie. Dolna granica naturalnie się nie zmienia. Góra jednak wędruje bardzo wysoko. Dźwięki o częstotliwości aż 250Hz są nadal bardzo dobrze słyszane, dopiero 315Hz ucichł znacznie, a powyżej tej częstotliwości umilkł całkowicie.
Rzeczywiste pasmo przenoszenia jest więc dwukrotnie szersze niż podaje producent. 40-250Hz to bardzo nietypowe parametry jak na głośnik tego typu. W rzeczywistości do głośnego słuchania muzyki nie radzę ustawiać tak szerokiego pasma. Dźwięk przycięty do zmierzonych 40-100Hz sprawdza się najlepiej, nie powodując nieprzyjemnego "charczenia" membrany.
Satelity również odbiegają swoimi papierowymi parametrami od rzeczywistych. 80Hz jest ledwo słyszane, dopiero 100Hz dźwięk odtwarzany jest prawidłowo i sytuacja nie ulega zmianie aż do 16KHz. 20kHz również jest praktycznie niesłyszalna. Według moich wyliczeń górne pasmo odwzorowania dźwięku przez te kolumny kończy się na około 18kHz. Wystarczająco dla amatora, jednak gorzej niż podaje producent.
Jak widać z powyższego, dla zestawu Jamo E310PDD najlepiej jest gdy potencjometr w subwooferze ustawiony jest na 70Hz. W takim przypadku kolumny i subwoofer uzupełniają się. Jednak do cichego słuchania muzyki lepiej gdy głośnik niskotonowy wkręcony jest na wyższe pasmo. Wynika to z prostego względu. Membrany w kolumienkach są dość małe i niskie tony przenoszone są dość cicho. Znacznie lepiej przy małym natężeniu dźwięku radzi sobie subwoofer.
Wykres pasma przenoszenia satelit
Wykres pasma przenoszenia subwoofera
Wykresy są jedynie orientacyjną wizualizacją, nie są idealnie dokładne i poprawnie wyskalowane.
Podsumowując
Wykonanie wszystkich głośników jest bardzo dobre. Nie ma się do czego przyczepić. Wzornictwo jest nowoczesne, choć mi osobiście nie przypadły do gustu srebrne membrany oraz aluminiowe elementy to jednak jest to tylko rzecz upodobania. Na szczęście dla mnie można je zakryć czarną maskownicą.
Zestaw E310PDD dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych, omawianej czarnej oraz w odcieniu jasnego drewna. Cały ten zestaw tworzy bardzo przyzwoity system nagłaśniający. Kolumny swoją mocą wystarczają ze sporym zapasem nawet do bardzo głośnego słuchania koncertów w pokoju 5x4m.
Ich cena wynosząca 1490zł nie wydaje się wygórowana biorąc pod uwagę jakość i moc jaką oferują. Cały zestaw ma lepsze dolne pasmo przenoszenia i gorsze górne. Miłośnicy techniawki i bębnów na pewno się ucieszą, amatorzy muzyki klasycznej raczej posmytnieją.
Ogólnie Jamo E310PDD wraz z DP-470 w zestawie tworzą bardzo przyzwoitą podstawę dla amatorskiego kina domowego. Brakuje jeszcze jakiegoś projektora lub 42'' plazmy, ale o tym może przy okazji następnej recenzji :-)
Cena całego zestawu głośników Jamo E310PDD oraz Kiss DP-470 wynosi 2990zł.
Gwarancja 2 lata
Sprzęt dostarczył: Veracomp
ZALETY:
+ jakość wykonania
+ brzmienie subwoofera i satelit
+ duża moc, wystarczająca do większości zastosowań
+ lepsze od podawanych przez producenta parametry subwoofera
+ jakość odtwarzanego dźwięku i obrazu
+ mnogość wejść i wyjść
+ gwarancja 2 lata
WADY:
- rzeczywiste parametry satelit gorsze od tych podawanych przez producenta
- błędnie działający filtr odcięcia w subwooferze
|
