RECENZJE | Lustereczko, powiedz przecie - test Minolty Dynax 5D
Lustereczko, powiedz przecie - test Minolty Dynax 5D
Autor: NimnuL | Data: 20/09/05
Dotąd na łamach TwojePC miałem okazję opisywać aparaty cyfrowe należące do segmentu komapktów lub hybryd. Dzisiaj zabiorę się za przedstawienie Wam najnowszej lustrzanki cyfrowej firmy Konica Minolta, model Dynax 5D.
Rozwój dSLR (SLR - Single Lens Reflex - lustrzanka jedno-obiektywowa) w ostatnich latach jest wprost ogromny. Aktualnie amatorskie i tanie lustrzanki oferują możliwości o jakich profesjonaliści jeszcze nie dawno mogli marzyć. Cóż, to naturalny postęp technologiczny, a w przypadku aparatów cyfrowych zdaje się być niepohamowany. Upowszechnienie się modeli cyfrowych spowodowało większy popyt i spadek cen (a może odwrotnie?). Ceny są już na tyle niskie, że amatorski korpus dSLR można nabyć już w cenie zaawansowanego aparatu kompaktowego co jeszcze 1 rok temu było nie do pomyślenia. Pytanie tylko, czy wraz ze spadkiem cen nie otrzymujemy zabawek zamiast aparatów? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć omawiając Dynaxa 5D. Zapraszam.
Dane techniczne
Tradycyjnie już artykuł rozpoczynam od tabeli opisującej najważniejsze parametry techniczne omawianego aparatu. W tym przypadku w zestawieniu uwzględniłem również droższy model Dynax 7D. W końcu 5D jest jego młodszym i uboższym bratem, warto więc poznać jakie zmiany poczyniono w obu tych modelach.
* oba korpusy umożliwiają pracę zewnętrznego flasha w trybie bezprzewodowym.
Różnice w danych technicznych pomiędzy oboma modelami widać w tabeli, bardziej w ten temat zagłębie się później.