Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Pentium Extreme Edition 955 i chipset 975X
    

 

Pentium Extreme Edition 955 i chipset 975X


 Autor: DYD | Data: 29/12/05

Pentium Extreme Edition 955 i chipset 975XW ostatnich dniach grudnia bieżącego roku Intel wprowadził nowy procesor z rodziny Pentium Extreme Edition. Modele z tej rodziny charakteryzują się najwyższą wydajnością wśród desktopowych procesorów Intela. Tym razem nowością jest Pentium Extreme Edition 955 (nazwa kodowa Presler), który niesie ze sobą takie zmiany technologiczne jak: proces wykonania 65 nanometrów, odseparowane rdzenie i kości pamięci cache (po 2MB każda), technologię wirtualizacji. Końcówka grudnia to także premiera nowego chipsetu Intela - 975X, z technologią Intel Memory Pipeline, zwiększającą wydajność każdego kanału pamięci. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej najnowszemu przedstawicielowi z serii Extreme Edition oraz płycie głównej Intel D750XBX z najnowszym chipsetem 975X. Zapraszam.

Nowy procesor: 955


Logo Pentium Extreme Edition 955

Co kryje się pod nazwą Pentium Extreme Edition 955? Od czasu odejścia od megaherców, aby się w tym nie pogubić, trzeba mieć dobrą pamięć w kwestii oznaczeń procesorów. Model 955 to drugiej generacji dwurdzeniowy procesor Intela, o kodowej nazwie Presler, produkowany w technologii 65 nm, wyposażony w 376 milionów tranzystorów. Jego zegar taktowany jest częstotliwością 3,46 GHz z magistralą systemową 1066 MHz (QSB, mnożnik 13 x 266). Jego poprzednik, model 840 o nazwie kodowej Smithfield, wykonany jest w technologii 90nm, posiada magistralę 800 MHz oraz zegar 3.20 GHz. O technologii dwóch rdzeni pisaliśmy przy okazji recenzji PentiumD. W I kwartale 2006 roku ukażą się 4 nowe modele PentiumD z 800MHz FSB wykorzystujące jądro Preslera - będą to PentiumD 920 (2,8 GHz), 930 (3,0 GHz), 940 (3,2 GHz) oraz 950 (3,4 GHz).

Spójrzmy na tabelkę porównującą dwa aktualnie dostępne dwurdzeniowe procesory z rodziny Pentium Extreme Edition oraz starszy, jednordzeniowy układ, do którego zostanie w testach porównany dzisiejszy bohater - 955.

Nasz egzemplarz testowy to tradycyjnie wersja inżynieryjna, posiadająca odblokowany mnożnik. O ile nasze źródła się nie mylą, wersja handlowa także będzie miała odblokowany mnożnik. Można nim manewrować w zakresie od 12 do 60! Napięcia, jakie "przyjmuje" nowy Extreme, to wartości od 1,250 do 1,375V. Oczywiście można więcej, ale o tym podczas opisu chipsetu.

Oprócz technologii wykonania, istotną cechą technologiczną różniącą modele 955 i 840 jest ułożenie dwóch rdzeni. W modelu 955 obydwa rdzenie nie są złączone, jak w przypadku 840, lecz wraz z pamięcią cache są od siebie odseparowane. Każdy z rdzeni wyposażony jest we własne 2 MB pamięci cache L2, dając łącznie 4MB pamięci drugiego poziomu.


Budowa: Pentium Extreme Edition 840 vs 955

Inną nowością jest technologia wirtualizacji (Intel Virtualization Technology). Wirtualizacja umożliwia platformie równoległą obsługę kilku systemów operacyjnych lub aplikacji korzystających z niezależnych partycji, które mogą być wydzielone z myślą o specyficznych zastosowaniach, takich jak zarządzanie i serwisowanie oraz ochrona komputerów w sieci. W przyszłości ma być możliwe tworzenie na domowych komputerach PC wirtualnych partycji dedykowanych specyficznym zastosowaniom, takim jak cyfrowa rozrywka czy personalne kino domowe, działających jednocześnie.

Co się nie zmieniło od czasu 840? Oprócz dwóch rdzeni, Pentium Extreme Edition 955 posiada obsługę technologii HyperThreading, umożliwiając łącznie obróbkę 4 wątków na raz. Dostępne są także technologie Execute Disable Bit, Intel Extended Memory 64 Technology, Enanced SpeedStep Technology. O tych technologiach można poczytać w recenzji Pentium4 6xx.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, procesor ten, pomimo zgodności z gniazdem LGA 775, miał być obsługiwany tylko przez najnowszy chipset 975X. Teraz już wiadomo, iż Preslera obsłuży też każda płyta z chipsetem 955X oraz układ NVidii nForce4 SLI Intel Edition. Zapewne konieczny będzie update Biosu.

Pobór mocy określony został na 130 W (TDP), a więc identycznie jak w procesorze Pentium 840. Technologia wykonania w 955 jest jednak nowocześniejsza, więc teoretycznie, 65nm powinien lepiej sobie radzić z nadmiarem temperatury. Do tematu temperatury jeszcze powrócę.

Procesor jest już dostępny w oficjalnym cenniku Intela, w cenie znanej dla modeli Extreme Edition - 999 USD (przy zakupie 1000 sztuk). Pierwsze gotowe, wydajne pecety, wyposażone w ten układ, trafią do sprzedaży zapewne na początku przyszłego roku.

W kwestii dalszych planów wydawniczych 65 nanometrowych dwurdzeniowców Intela w pierwszym półroczu 2006 roku, to wyglądają one następująco:


Roadmapa Intela: 65 nm dualcore





Ciąg dalszy o 955

W systemie dostajemy następujące informacje o procesorze. Nie wszystkie dane są poprawne, gdyż w momencie testu, poniższe aplikacje jeszcze nie do końca miały aktualne dane o procesorze Pentium Extreme Edition 955.


2 x Dual Core + 2 x HT = 4 procesory w systemie


CPU-Z


CPU-Z

     

     
Zrzuty z PC Wizard 2006 i Everest (kliknij, aby powiększyć)

Przejdźmy teraz do opisu nowego chipsetu i płyty głównej na nim zbudowanym.



Chipset: 975X

Wraz z premierą nowego procesora, światło dzienne ujrzał także nowy chipset Intel 975X, będący następcą układu 955X. Dostępna jest już pierwsza płyta na tym układzie o nazwie Intel D750XBX, którą przez kilka dni mieliśmy w swoim laboratorium. Chipset 975X wykorzystuje magistralę systemową 1066/800 MHz i obsługuje dwurdzeniowe procesory Pentium Extreme Edition i Pentium D w podstawce LGA775. Tak przedstawia się diagram ilustrujący budowę nowego chipsetu.


Chipset Intel 975X

Płyta Intela to klasyczny czarny laminat, duży radiator na mostku północnym oraz w pełni pasywne chłodzenie, bez żadnych dodatkowych coolerków. Dodatkowo wokół gniazda procesora umieszczono małe, żółte radiatorki. Ogólnie rozmieszczenie elementów na płycie sprawia wrażenie przemyślanego, poza jednym - po włożeniu karty graficznej, tracimy dostęp do pamięci. Przy każdorazowej próbie wyjęcia pamięci, musimy zdemontować także grafikę.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Nowy chipset obsługuje dwukanałowo pamięci DDR2, z maksymalną przepustowością do 10,7 GB/s. Układ oficjalnie maksymalnie wspiera standard DDR2 667MHz, jednak na płycie można także ustawić 800MHz-owe taktowanie pamięci DDR2.

     
Info na płycie D750XBX (kliknij, aby powiększyć)

Nowością jest technologia Intel Memory Pipeline. Jest to udoskonalona metoda potokowania pamięci, która pozwala lepiej wykorzystywać każdy kanał pamięci, przyspiesza przesyłanie danych pomiędzy procesorem a pamięcią systemową, co przyczynia się do wzrostu wydajności systemu. Z kolei technologia Intel Flex Memory ułatwia i upraszcza rozbudowę, pozwalając na instalowanie pamięci o różnych rozmiarach w trybie dwukanałowym. Jeśli więc mamy 1GB pamięci w systemie, to po dołożeniu np. kolejnych dwóch modułów po 1GB, otrzymamy łącznie 3GB pamięci działające w szybkim trybie dwukanałowym.

Płyta Intel D750XBX wyposażona jest w aż 3 sloty PCI Express pełnej długości (dla kart graficznych). Możliwe są następujące konfiguracje PCI Express: 1 x 16 lub 2 x 8. Tylko pierwszy slot, najbliżej procesora, wykorzystuje pełne 16 ścieżek PCI Express. Pozostałe dwa sloty służą do podłączenia technologii wieloprocesorowych układów graficznych (multi-GPU) jak np. ATI Crossfire czy NVidia SLI. Jednak, jako że rozwiązanie nVidii nie będzie pracować z tym układem, to pozostaje nam tylko Crossfire.

Za dźwięk odpowiada wbudowana 8-kanałowa karta dźwiękowa w standardzie Intel High Definition Audio. Technologia Intel Matrix Storage umożliwia tworzenie macierzy RAID 0, 5 i 10. Dostępnych jest aż 8 portów (cztery bezpośrednio w mostku południowym ICH7R) SATA 3Gb/s, zapewniających szybki dostęp do pamięci masowej i szybsze przesyłanie i dostęp do danych.

     

  
Dźwięk na płycie D750XBX (kliknij, aby powiększyć)

Testowana przez nas płyta Intel D750XBX posiadała jeszcze BIOS w wersji Beta, mimo to podczas testów nie sprawiała żadnych problemów. Działała w pełni stabilnie, bez ani jednego niepożądanego zawieszenia. Sam BIOS oddaje do dyspozycji użytkownikowi spore pole manewru. Otrzymujemy m.in.: zmianę FSB (533, 800, 1067 i 1333 MHz), częstotliwości pamięci (333, 400, 533, 667, 800 MHz), wartość zasilania CPU (od 1,2750 do 1,6V).

  
Bios płyty D750XBX (kliknij, aby powiększyć)

  
Bios płyty D750XBX (kliknij, aby powiększyć)

  
Bios płyty D750XBX (kliknij, aby powiększyć)

  
Bios płyty D750XBX (kliknij, aby powiększyć)

  
Bios płyty D750XBX (kliknij, aby powiększyć)

Temperatura pracy procesora była bardzo wysoka - przynajmniej wedle pomiaru z monitoringu Biosu. Na standardowym wiatraku Intela temperatura pracy procesora, po godzinie intensywnej pracy, wynosiła około 75 stopni. Na wiatraku Pentagram NCX-100Cu było już trochę lepiej (70 stopni). Mimo, iż podczas testów procesor działał w pełni stabilnie, to temperatura powyżej 70 stopni nie sprawiała dobrego wrażenia. W Internecie znajdują się doniesienia, według których BIOS płyty niezbyt dokładnie podaje tą wartość i w systemie jest ona już nieco niższa. Jednak aplikacja do monitoringu płyty głównej pod Windows XP 64bit nie dawała się zainstalować na płycie D750XBX, więc osobiście nie mogłem tego sprawdzić. Metoda pomiaru "na palec" także pozwalała stwierdzić, że dwurdzeniowiec 955 wydaje z siebie sporo ciepła... Wedle specyfikacji Intela, przy maksymalnym poborze mocy 130W, temperatura procesora wynosi 68,6 stopni C. Wciąż więc dość dużo.


Cooler Intela (kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Tyle opisu, pora przejść do testów.



Platforma testowa

Oprócz powyższej specyfikacji, zainstalowany był system Windows XP 64 bit i w tym systemie były przeprowadzane wszystkie testy. Aplikacje, o ile były dostępne, są w wersji 64 bit. Sterowniki dla karty graficznej ForceWare v81.95. Pamięci Kingmaxa pracowały z częstotliwością 800MHz (5,4,4,13). Jako konkurencja dla Pentium Extreme Edition 955 posłużył jednordzeniowy Prescott Extreme Edition z zegarem 3,73GHz i 2MB pamięcią cache L2. W styczniu uaktualnimy wyniki o najnowszy, dwurdzeniowy procesor firmy AMD.



Testy aplikacji i gier

Na początek, dziadek 3DMark 2001 SE. Testy w wersji Software T&L 640x480 oraz Hardware 1024x768. W wersji Soft lekka przewaga Prescotta.

W 3DMarku 2003 lepszy Presler. Zwłaszcza wynik CPU jest dużo większy, choć i w pierwszej grze fpsów więcej uzbierał Presler.

Kolejny i ostatni z serii 3DMarków i wynik podobny jak powyżej. Presler górą.

Najnowszy PCMark05 to już bardzo widoczna różnica pomiędzy jednordzeniowcem a dwurdzeniowcem.

Jeszcze jeden syntetyk, Sandra w edycji 64 bitowej. Wyniki mówią same za siebie. Stąd można pobrać zrzuty z Sandry.

  
(kliknij, aby powiększyć)

Wynik ScienceMarka. Obydwa wykonane na Preslerze, z tym że pierwszy na wersji 32 bitowej, a drugi na 64 bitowej. Kolorem czerwonym oznaczono wyniki z AMD Opterona.

W tym syntetyku także okazał się lepszy Prescott. Pora na rzeczywiste aplikacje.

W Doom3 wynik zbliżony, choć lekko górą jest Prescott.

Teraz testy renderowania. Przy teście 1xCPU lekka przewaga Prescotta, zaś w multi-CPU druzgocące zwycięstwo Preslera. Świetne wykorzystanie mocy dualcore i HT.

Teraz kodowanie MP3 z pliku WAV. Specjalna wersja programu Lame pod Windowsa 64 oraz procesory wielordzeniowe (i HT). Niecałe 10% szybciej wykonał pracę Presler.

Kolejny benchmark renderingu i znów dobry wynik Preslera. Program sprytnie renderował scenę 4 wątkami, przy czym, jak tylko któryś z wątków się zakończył, to pojawiał się on w pustym miejscu.

Pakowanie 7-zipem dało lepszy efekt na Preslerze w multi-CPU.

Teraz rozpoznawanie stron w PDF. Przy wyborze rozpoznawania w tle Fine Reader korzysta z wielu wątków. Świetny wynik i ogromna przewaga Preslera.

SuperPi to dość wiekowa aplikacja i tutaj wygrały czyste megaherce, lepszy Prescott.

Kodowanie pliku video dużo szybciej odbyło się na Preslerze. Media Encoder potrafi skorzystać z dodatkowych mocy przerobowych...



Testy multi-aplikacji

Teraz kilka pomiarów wykonanych na dwóch aplikacjach na raz. Zobaczymy jak w wielozadaniowych pracach poradzi sobie nowy wyrób Intela.


AdAware + Media Encoder (kliknij, aby powiększyć)

Na pierwszy ogień zestaw AdAware i działający w tle Media Encoder. W tym przypadku prawie żadnej różnicy czasowej w skanowaniu dysku AdAwarem.


Lame + Cinebench (kliknij, aby powiększyć)

Teraz kodujemy MP3, a drugą działającą aplikacją jest Cinebench. W tym teście już różnica bardziej widoczna na korzyść Preslera.


FineReader + Cinebech (kliknij, aby powiększyć)

Tutaj rozpoznajemy OCRem strony, a w tle renderujemy scenę. Presler pokazał pazury i pokonał Prescotta.


Doom3 + Cinebech (kliknij, aby powiększyć)

Doom3 wspólnie z Cinebenchem - w tym przypadku Doom3 nie czerpał z dobrodziejstw dwurdzeniowca - wygrywa Prescott.


Media Encoder + 7zip (kliknij, aby powiększyć)

Kodowanie video, a w tle pakowanie. Prawie dwa razy lepszy wynik Preslera!



Podkręcanie

Jak już wspominałem wcześniej, wartość mnożnika można ustawiać w zakresie 12 - 60x. Zmiana częstotliwości magistrali nie jest już taka swobodna - płyta Intela udostępnia zbyt duży skok z 1066 od razu do 1333 MHz, bez żadnych wartości pośrednich, więc nie było sensu się nawet przymierzać do podnoszenia magistrali. Co innego z mnożnikiem i napięciem - tutaj wachlarz zmian jest dużo płynniejszy. Pozostałe możliwości overlockerskie, jakie oferuje Bios, znajdują się przy opisie płyty.

Jest sprawą ewidentną, że nowe procesory na rdzeniu wykonanym w technologii 65nm będą w stanie uzyskać najwyższe częstotliwości, oczywiście przy odpowiednim rozwiązaniu chłodzącym. Jednym z głównych powodów, dla którego Intel zdecydował się na porzucenie technologii NetBurst, jest wzrastające rozpraszanie ciepła wytwarzanego przez procesor, wraz ze wzrostem częstotliwości. Innymi słowy, fani ekstremalnego overclockingu powinni zdecydowanie wybrać procesory Presler do swoich eksperymentów. Z wysoce wydajnym systemem chłodzenia można podkręcić procesory oparte na Preserze do częstotliwości ponad 6 GHz, o czym wiemy z pierwszych doniesień pewnych szczęśliwych entuzjastów overclockingu.

Naszym głównym celem było odnalezienie maksymalnej częstotliwości, która będzie osiągalna przez procesory Presler, bez użycia dodatkowego chłodzenia. Tak więc, wszystkie nasze próby overclockingu nowego Pentium Extreme Edition 955 zostały przeprowadzone przy użyciu standardowego systemu chłodzącego.

Dzięki odblokowanemu mnożnikowi, sprawdziłem z maksymalnie jaką częstotliwością Presler wytrzyma stabilnie, bez zmiany napięcia. Z naszego krótkiego testu o/c, uzyskaliśmy stabilny wynik najpierw przy 4,00 GHz, a następnie przy 4,26 GHz - a więc 16 x 266.

Oto wynik w 3DMark05 po podkręceniu.

Powyżej tej wartości (4,26 GHz), procesor działał, ale z przegrzania gubił cykle i wyniki w testach były niższe. Temperatura przy dużym obciążeniu i o/c dochodziła do 90 stopni! Pomiar był monitorowany z Biosu, gdyż, jak pisałem wcześniej, aplikacja systemowa do monitoringu nie dawała się zainstalować na XP64bit i nowej płycie.



Podsumowanie

Dwurdzeniowy procesor drugiej generacji Intela jest taki, jak każdy widzi. Po wersji 840 przyszła kolei na 955 z kilkoma zmianami technologicznymi w stosunku do starszego brata. Mamy rozdzielony rdzeń, większy FSB, większy rzeczywisty zegar, więcej pamięci cache oraz dodaną wirtualizację.

W aplikacjach potrafiących wykorzystać moc osobnych rdzeni, korzyść jest widoczna, choć oczywiście nie wszędzie równomiernie wyższa od konkurencyjnego jednordzeniowca. Presler świetnie wypadł w benchmarkach renderowania, kodowania MP3 i Video, a także w rozpoznawaniu OCR. W teście gier nadal liczy się ilość megahercy i dopóki programiści nie zmienią filozofii pisania tego typu oprogramowania, zmiany nie będzie... Jednak nie ma odwrotu. Zarówno Intel, jak i AMD podążają teraz w kierunku wielordzeniowości. Za rogiem czyha konkurencja ze strony AMD w postaci dwurdzeniowego FX-60, którego premiera nastąpi w styczniu 2006 roku.

Początkiem wielozadaniowości u Intela była technologia HyperThreading, która teraz ewoluuje do pełnych, niezależnych dwóch rdzeni, a w przyszłości 4 i więcej. Kierunek ten nie dotyczy tylko procesorów desktopowych, także w notebookach kolejny rok przyniesie nam dwa rdzenie (w procesorach o nazwach kodowych Yonah i Merom), nie wspominając o rynku serwerów (Dempsey, Sossaman). Czy tego chcemy, czy nie, prędzej czy później wielordzeniowość znajdzie się u większości użytkowników.

Są już pierwsze zalążki zmian u developerów gier i dla przykładu gra King-Kong posiada już w opcjach możliwość zaznaczenia systemu z DualCore. Nadal jednak są to wyjątki i poza kilkunastoma profesjonalnymi aplikacjami wykorzystującymi wielordzeniowe możliwości, których część użyłem w teście, nie ma narazie zalewu oprogramowania "DualCore Ready".

Mimo wysokiej temperatury, jakią generują dwa 65 nanometrowe rdzenie, nowy procesor Intela posiada spory zapas dla overclockerów. Osiągniecie prawie 4,3 GHz na zwykłym chłodzeniu oraz sieciowe doniesienia o przekroczeniu 6 GHz na odpowiednio mocnym chłodzeniu, pozwalają patrzeć optymistycznie na Preslera.

W 2006 roku z Pentium Extreme Edition 955 "wyklują się" dwurdzeniowce już nie w tak ekstremalnej cenie jak model 955. Będzie to rodzina PentiumD 9xx. Dzięki rozdzielonym rdzeniom koszt produkcji procesorów się zmniejszy, co może rokować obniżeniem cen na nadchodzące dwurdzeniowce w 2006 roku. Czego wszystkim serdecznie życzę.


|~| Sprawdź ceny Procesorów w naszym sklepie: TwojePC.Emarket.pl |~|