Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Test Razer Copperhead - szuranie bez trzymanki?
    

 

Test Razer Copperhead - szuranie bez trzymanki?


 Autor: Spieq | Data: 20/12/05

Copperhead a podkładki

Wiele niepokojących wieści można było wyczytać po premierze Copperheada i G5. Technologia laserowa - okazuje się - nie jest tak silna i rewolucyjna, jak próbowali nas przekonywać spece od marketingu. G5 miał problemy ze szklanymi podkładkami i dopiero ostatnio wypuszczony z boksów Logitecha firmware zdaje się rozwiązywać ten dość poważny problem (aczkolwiek istnieje dość duża rozbieżność opinii - niektórzy są szczęśliwi, inni zaś kręcą nosem, twierdząc, że problem został rozwiązany połowicznie). Autorytatywnie stwierdzę podczas wnikliwych testów myszki. Na razie nie mieliśmy w redakcji dostępu do G5.

Logitech Logitechem, ale recenzja dotyczy innej myszki innej firmy. Jak więc Copperhead spisuje się na szklanej powierzchni? O tym już wkrótce się przekonacie. Jakość technologii laserowej została sprawdzona na podkładkach szmacianych, plastikowych, aluminiowych, szklanych i tych bardziej szalonych - biurkowym blacie, błyszczących powierzchniach oraz na... bujnie owłosionym udzie recenzenta (uspokoję jednak - obędzie się bez materiału dowodowego).

Jak Copperhead sprawuje się w grach? Nie będę tym razem opisywał dokładnie każdej gry, pierwszeństwo w tym artykule ma test podkładek. Mogę jedynie uspokoić, że sprawdza się bardzo dobrze. Może to dziwnie zabrzmi (siła autosugestii?), ale wyczułem różnicę między 800dpi a 2000dpi, co wcześniej zdawało mi się śmieszną sprawą. Odczuwalne jest to zwłaszcza w grach FPP i akcjach typu "Niemiec w polu rażenia snajperki", headshoty nie stają się bonusem rozgrywki, to stały element walki, właśnie dzięki Copperheadowi. Precyzja to wielka zaleta myszki, gorzej z wygodą, co dość szczegółowo opisałem powyżej. Na szczęście będą osoby absolutnie zadowolone z kształtów najnowszego Razera, więc problem jest jakby jednostkowy. W Counter-Strike'u znowu są problemy z niepotrzebną akceleracją, ale na stronie oficjalnej Razera rozwiązanie problemu jest szczegółowo opisane. Copperhead to mysz dedykowana graczom, lecz rzeczą oczywistą jest, że po włączeniu komputera nie wskakujemy od razu do gier lub nie siedzimy "w nich" cały czas. To także obcowanie z systemem operacyjnym, edytorami tekstu, przeglądarką internetową itd. W tych zastosowaniach Copperhead sprawdza się średnio, lepsza byłaby tu jakaś "kanapa" lub myszka o mniej bezkompromisowych kształtach (nasuwa się tylko jedno - G1). Poza tym rozdzielczość 2000dpi jest niepotrzebna, warto wówczas zmniejszyć jej wartości.

Ale do rzeczy. Krótki - z konieczności - teścik padów. Podkładka z szeregu wystąp!

Allsop Raindrop


Allsop Raindrop (kliknij, aby powiększyć)

Podkładka szmaciana firmy Allsop o wymiarach 243mm x 203mm x 5.0mm (dość gruba!). Podkładka ze względu na swoją grubość i zastosowanie gumy antypoślizgowej od spodu jest dość miękka, co dla niektórych może być zaletą, dla innych - wadą. Raindrop to dobry punkt wyjścia - pad jest tani, jak na standardy profesjonalnego grania, kompaktowych kształtów (zmieści się więc praktycznie na każdej powierzchni). Ostatnio podkładka została wykąpana, wygląda jak nowa, nie strzępi się (ma ok. roku). Nie podejrzewałem, by Copperhead miał problemy z funkcjonowaniem na Raindropie i okazało się oczywiście, że rację miałem. Śmiga pięknie, bardzo dobrze spisują się teflonowe ślizgacze. Mimo że nowy Razer jest cięższy od G1, wyczuwalne jest mniejsze tarcie, mysz sunie lekko. Pod tym względem komfort większy niż w przypadku konkurencyjnego Logitecha. W grach sprawuje się znakomicie, nie mam nic do zarzucenia.

Stellpad 3S


Stellpad 3S (kliknij, aby powiększyć)

Podkładka aluminiowa o wymiarach 250mm x 235mm x 3.5mm. Wykonany z polerowanego włóknem szklanym aluminium, podkładka przedstawiana jest jako "praktycznie niezniszczalna", co jest dość poważnym przejaskrawieniem jej możliwości. Zastosowany materiał nie jest bynajmniej niezniszczalny, w zasadzie po kilku miesiącach widać startą warstwę. Kolejną wadą jest szczególna podatność na brud - 3S z np. z tłustymi plamkami jest praktycznie nie do użytku, musi być idealnie czysty, w innym przypadku drastycznie zwiększa się poziom tarcia i nieprzyjemnych dźwięków. Copperhead na Steelpadzie 3S pracuje bez problemów, nie gubi się. Nie spodziewałem się jednak, by było inaczej. Technologia laserowa po raz kolejny sprawdza się bardzo dobrze.

Steelpad S&S


Steelpad S&S (kliknij, aby powiększyć)

Plastikowo-teflonowy pad pomysłu profesjonalnych graczy z klanu Schroet Kommando (mają świetnie wykonane logo!) o astronomicznych - przynajmniej dla mnie - wymiarach 320mm x 270mm x 2mm. Grubość pada to zaledwie 2mm, co przekłada się na komfort użytkowania i brak efektu zmęczonych nadgarstków nawet po kilku godzinach ostrego grania. Sama powierzchnia to szorstki materiał kosmicznego zapewne pochodzenia, niezbędne więc będzie użycie dodatkowych padsurferów, wprawdzie mamy w pudełku dołączony zestaw, są one jednak dedykowane konkretnym modelom myszek (nie jest to pasek, tylko gotowe i wyprofilowane ślizgacze). Nie przepadam szczególnie za szorstkimi podkładkami, jednak celem tego mikrotestu padów jest przede wszystkim sprawdzenie, czy Copperhead sprawdza się na każdej możliwej powierzchni. Jak jest w tym przypadku? Jak powyżej - zero jakichkolwiek problemów, plastik (plastikoteflon?) i Copperhead to udana para.

Icemat Original


Icemat Original (kliknij, aby powiększyć)

Szklana podkładka, w zasadzie "szurająca" legenda. Pad o wymiarach niewielkich: 250mm x 210mm x 6mm. Zastosowane szkło to podobno inwestycja na lata. W podobnym tonie wyrażają się o Steelpadzie 3S, więc w tym przypadku zachowam zasadę względnego zaufania. Zobaczymy wkrótce, bo w tej podkładce się po prostu... zakochałem. Najlepsza, z jaką miałem do czynienia. Szkło + teflon dają uczucie zabawy na lodowisku, fenomenalna sprawa. Tak naprawdę to od tego modelu podkładki zaczyna się szuranie bez trzymanki - liczba myszek zdolnych do współpracy z Icematem jest naprawdę niewielka (to przezroczyste szkło!). Czy Copperhead jako przedstawiciel szybkiego i agresywnego myszkolidu przyjmie wyzwanie? Zanim to rozstrzygniemy, jeszcze jedna uwaga - świetne ślizgacze fabryczne są naprawdę wystarczające, by odczuć radość współpracy szklanej powierzchni z Copperheadem (oczywiście żal ich trochę, więc zalecam użycie alternatywnych rozwiązań). Nowy Razer na przezroczystym Icemacie sprawuje się... bardzo dobrze. Technologia laserowa zastosowana w tym modelu wygrała! Kursor nie ucieka, na najniższych ustawieniach Razera (400dpi) nie ma najmniejszych problemów, co widać na poniższych teście na akcelerację wsteczną:

Icemat 2nd Edition /czarny i czerwony/

  
Icemat 2nd Edition /czarny i czerwony/ (kliknij, aby powiększyć)

Druga edycja szklanego szaleństwa Icemata - jest ona większa o 44% od poprzednika (dla mnie zdecydowanie za duża, ale nie jestem, jak widać, klientem docelowym. Dla mnie jest pierwsza edycja). Wydawałoby się, że zmienił się tylko rozmiar podkładek, podczas gdy materiał pozostał bez zmian. W rzeczywistości tak właśnie jest, choć obie edycje różni jednak mały (dla gracza niebagatelny) detal. Struktura powierzchni w drugiej edycji Icemata jest jednak nieco inna, myszka porusza się z minimalnie większym oporem. Być może jest to subiektywne wrażenie. Co dziwne, nie zmieniła się specjalnie waga podkładki, mimo że jest ona zdecydowanie większa od poprzedniczek! Być może jednak nieco inny materiał wykończeniowy, stąd to wrażenie mniejszego ślizgu na padzie. Trzeba jednak pamiętać, że to wciąż podkładka z półki tych "najszybszych". Do dyspozycji miałem dwa modele (czarny i czerwony; motywów kolorystycznych jest znacznie więcej), wykorzystałem obydwa, pamiętając o legendach sprzed paru lat, kiedy użytkownicy myszek optycznych przestrzegali przed stosowaniem podkładek o czerwonym kolorze. Demitologizacja a Copperhead. Czy laserowa technologia wychodzi z walki bez szwanku? Obydwa modele + laserowy Razer to udany trójkąt, podobnie jak w przypadku przezroczystego modelu, nie stwierdzono żadnych ułomności, kursor kieruje się tam, gdzie tego po nim oczekujemy. Cóż więcej można dodać? Tylko się radować.

Powierzchnie nietypowe (biurko, błyszczący podręcznik, udko spieka)

Nietypowe powierzchnie to próba ekstremalnego testu jednej z najlepszych myszek na świecie. O ile biurko jest jeszcze względnym standardem (wielu graczom do dziś blat służy jako swoista podkładka), o tyle połyskujący "Podręcznik kierowcy" lub zalesione udo recenzenta są już podkładkami typu hardcore. Zdjęć w tym wypadku nie będzie, nie ma najmniejszego sensu, wszyscy wiedzą, jak wygląda standardowe biurko i błyszcząca okładka książki, a uda nikt oglądać z pewnością nie chce. Na biurku myszka spisuje się bez zarzutów, nie gubi się, kwestią sporną pozostaje komfort szurania po takiej powierzchni, ale to już zmartwienie miłośników takich rozwiązań. Na błyszczącej okładce podręcznika Copperhead jeździ, jakby nie zdawał sobie sprawy z powagi przeprowadzanego testu ekstremalnego. Żadnych problemów. Ostatni sprawdzian to moje udo, myszka spisuje się znakomicie, choć uciążliwe mogą być wydobywające się podczas tej operacji dźwięki. W każdym razie jeśli ktoś pasjami gra w Quake'a na kolanie, to bez większych przeszkód uczyni to również za pośrednictwem Copperheada.

Nie udało mi się znaleźć podkładki, która byłaby kiepskim partnerem dla Copperheada. Co - rzecz jasna - cieszy niezmiernie. Obawy, które mieli potencjalni nabywcy laserowego Razera są bezpodstawne. Najprawdopodobniej to kwestia firmware'u, wcześniejsze wersje skutkowały gorszymi wynikami na Icematach (na podstawie lektury zachodnich serwisów). Nie powinno nas to jednak martwić, jest grudzień 2005 roku i sprawa wygląda klarownie. Kupuj Copperheada, jeśli chcesz i nie martw się o dobór odpowiedniego pada!







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Test Razer Copperhead - szuranie bez trzymanki?
 
 » Wstępniak
 » Gabaryty myszki
 » Estetyka wykonania
 » Wygoda użytkowania
 » Sterowniki
 » Copperhead a podkładki
 » Podsumowanie
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »