Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Testy Radeon HD 4890 - Godny następca HD 4870?
    

 

Testy Radeon HD 4890 - Godny następca HD 4870?


 Autor: KamilM | Data: 03/04/09

Testy Radeon HD 4890 - Godny następca HD 4870?Dzień 2 kwietnia w światku komputerowym wiąże się z dwoma ważnymi wydarzeniami - premierami układów graficznych Radeon HD 4890 oraz GeForce GTX 275. Dziś mamy zaszczyt zaprezentować wydajność oraz możliwości karty graficznej pochodzącej z fabryk AMD. Nowość "zielonych" jest w pewnym sensie stuningowanym modelem HD 4870. Producent dokonał kilku kosmetycznych zmian, m.in. podniósł zegary taktujące i wystawił swój oręż przeciwko konkurentom - GeForce GTX 260-216 oraz GeForce GTX 275. Do testów użyliśmy dwóch Radeonów HD 4890 nadesłanych przez firmy ASUS i Sapphire. Platformę testową uzupełnił Sklep komputerowy Reactor.pl. Zapraszamy!

Wstęp

Radeon HD 4870, pomimo długiego stażu na rynku, dzielnie odpierał ataki NVIDII. Jednak prędzej czy później należało podnieść jego wydajność lub zaprezentować nową rodzinę akceleratorów. Tym bardziej, że konkurencyjny GeForce GTX 260 przeszedł dwie operacje odmładzające. Wpierw NVIDIA zaserwowała mu dodatkowe 24 jednostki cieniowania (ze 192 do 216), a później przejście z wymiaru technologicznego 65 na 55 nm. Podniosła się wydajność, AMD musiało coś z tym zrobić. Wybrała prostszy, acz również skuteczny sposób zwiększenia szybkości swej karty - podniesienie częstotliwości taktowania. Standardowe tryby pracy kart Radeon 4870 wynoszą 750/900 MHz, natomiast w przypadku Radeona 4890, to już 850/975 MHz. Co prawda 850 MHz na rdzeniu graficznym nie jest raczej zaskakujące, bo całkiem sporo egzemplarzy HD 4870 dawało się na tyle podkręcać, ale warto tutaj dodać, że to bazowa wartość, a AMD twierdzi, że dzięki podkręceniu można osiągać nawet stabilne 1 GHz na GPU! Czy tak będzie, sprawdzimy w dalszej części artykułu.

A jak z cenami? Polskie biuro AMD poinformowało nas, że sugerowana kwota za standardowego Radeona HD 4890 1 GB ma wynosić około 1000 zł. Natomiast kilka sklepów, jak i serwisy aukcyjne już mają w sprzedaży najnowszego Radeona i cenią go za około 1130-1250 zł. Jakby nie patrzył jest to przedział cenowy, w którym kupimy GeForce GTX 260-216 (również w wersjach podkręconych), a także (dostępny głównie w serwisach aukcyjnych) starsze GeForce GTX 280. Walka z nimi wcale nie będzie łatwa, zobaczmy zatem czym może pochwalić się Radeon 4890 oraz jak wygląda. A później zapraszamy do wyników wydajności, ale jeszcze kilka słów na temat "papierowej premiery" GTX 275.

Dość zaskakujące jest przyspieszenie premiery nowego akceleratora NVIDII, która odbywa się dokładnie tego samego dnia, co HD 4890. Jest to pewien sposób na odwrócenie uwagi od nowego dziecka AMD. Choć prawdę mówiąc zaskoczyło to nie tylko użytkowników, ale i firmy które produkują karty graficzne. Prawdopodobnie nie zdążą przygotować ofert przynajmniej do połowy kwietnia.


(kliknij, aby powiększyć)





ASUS Radeon HD 4890 1 GB


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Podobnie, jak w każdym innym Radeonie z serii 4850/4870, główną siłą napędową są zunifikowane jednostki cieniowania, których w sumie jest 160, przy czym każda taka pojedyncza jednostka może wykonać do pięciu operacji na jeden cykl zegara. Jak widać na zamieszczonym schemacie GPU, rdzeń składa się z 10 bloków zawierających jednostki cieniowania (Simd Cores) oraz jednostkami teksturującymi. Każdy taki blok zawiera 80, 32 bitowych zunifikowanych shaderów oraz 4 moduły z jednostkami teksturującymi. Nad równomiernym obciążeniem jednostek cieniowania czuwa Ultra-Threaded Processor. Ponadto układ ma do dyspozycji 40 jednostek teksturujących oraz 16 RBE. W dolnej części widać cztery kontrolery pamięci - układ ma do dyspozycji 256 bitowy interfejs pamięci.

Rdzeń graficzny zaszyty w Radeonie HD 4890, to RV790 tworzony w procesie 55 nm. AMD poczyniła szereg zmian w strukturze krzemowej GPU. Nieco wzrosła liczba tranzystorów z 956 do 959 milionów. Powiększyła się zatem i powierzchnia procesora z 256 do 300 mm2. Ponadto zmiany objęły sekcję zasilającą. Wszystko po to, aby karty mogły pracować z bardzo wysokimi częstotliwościami taktowania.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Układ wspiera środowisko DirectX 10.1 (Shader Model 4.1) oraz OpenGL 2.1.W kwestii DX 10.1, to wreszcie coraz bliżej do premiery kolejnych gier. Na chwilę obecną mieliśmy jedynie Assasinn's Creed oraz STALKER - Clear Sky. A już niebawem dostaniemy takie tytuły jak: Hawx, Battle Force, Stormrise.

NVIDIA ma PhysX, a AMD ma... Havoka. Jest to dostawca oprogramowania do tworzenia środowiska oraz symulacji fizycznych. Havok był zaimplementowany w takich tytułach gier, jak choćby Max Payne, Half-Life 2, Halo 3, Assassin's Creed, Bioshock i z tego co się mówi, do końca roku 2009 ma powstać jeszcze 75 gier wykorzystujących silnik fizyczny Havok.

Ponadto w HD 4890 występuje obsługa technologii CrossFireX (do 4 GPU naraz). Karta wyposażona została w moduł UVD2 umożliwiający dekodowanie materiału wideo o wysokiej rozdzielczości.

Póki co najnowsza wersja aplikacji GPU-Z błędnie informuje o ilości tranzystorów (956 zamiast 959 mln). Wszystko inne jest poprawne. Karta dysponuje pamięciami GDDR5 o szerokości 256 bitów i pojemności 1024 MB. Maksymalna jej przepustowość to blisko 125 GB/s. Karta pracowała z częstotliwościami 850 MHz dla GPU i 975 MHz dla pamięci RAM.

Producent wycenił kartę na kwotę 1000 zł. Gwarancja obejmuje okres 3 lat.

  
(kliknij, aby powiększyć)

W przypadku ASUS'a, karty graficzne zawsze pakowane są w wielgachne pudełka, w których z pewnością zmieściły by się i ze dwa HD 4890. A w środku dość standardowo: płyta ze sterownikami, płyta z instrukcjami obsługi w formacie PDF (w tym język polski), papierowa instrukcja obsługi, elegancka podkładka pod mysz, niezbędne przejściówki, mostek CrossFire, przewód HDTV oraz kabelek zasilający (choć powinny być dwa takie!).

  


(kliknij, aby powiększyć)

A oto i jego wysokość - Radeon HD 4890! Fakt, gdy się wyjmie pierwszy raz z pudełka, wygląda zupełnie jak referencyjny HD 4870. Pod względem gabarytów nic się więc nie zmieniło. Karta jest wielka i ciężka, a płytka drukowana w jedynym słusznym kolorze dla Radeona - czerwonym :). Na rewersie mnoga ilość ścieżek, znalazł też się "pajączek" mocujący system chłodzący. Na krawędzi układu graficznego znalazły się porty służące do łączenia kart w pary. Karta zajmuje w komputerze dwa sloty.

  
(kliknij, aby powiększyć)

Na śledziu producent umieścił dwa wyjścia DVI, jedno TVOut. Do poprawnej pracy karty wymagane jest podpięcie dwóch wtyczek zasilających - 6 pin. Według producenta, karta maksymalnie może pobierać do 190 W (HD 4870 - 160 W, HD 4850 - 110 W).

  


(kliknij, aby powiększyć)

W kartach Radeon HD 4870 standardowy system chłodzący nie był zbyt urokliwy, zwłaszcza jeśli chodzi o kulturę pracy. Turbinki pracowały szybko, aby móc schłodzić grzejącą się kartę, co objawiało się wyraźnym szumem powietrza i warkotem wentylatora. W przypadku naszego sampla testowego, turbinka pracowała również wyjątkowo głośno. Na początku sądziliśmy, że "tak musi być". Ale później dotarł do nas Sapphire HD 4890 i w nim wentylator w trybie 2D był ledwo słyszalny! Dlatego też nie jesteśmy w stanie osądzić do końca pracy chłodzenia w ASUS'ie. Być może karty, które trafią do sprzedaży, nie będą miały turbin ustawionych na tak wysokim poziomie, jak w naszym samplu. Oby!



Sapphire Radeon 4890 1 GB OC


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Podobnie, jak w każdym innym Radeonie z serii 4850/4870, główną siłą napędową są zunifikowane jednostki cieniowania, których w sumie jest 160, przy czym każda taka pojedyncza jednostka może wykonać do pięciu operacji na jeden cykl zegara. Jak widać na zamieszczonym schemacie GPU, rdzeń składa się z 10 bloków zawierających jednostki cieniowania (Simd Cores) oraz jednostkami teksturującymi. Każdy taki blok zawiera 80, 32 bitowych zunifikowanych shaderów oraz 4 moduły z jednostkami teksturującymi. Nad równomiernym obciążeniem jednostek cieniowania czuwa Ultra-Threaded Processor. Ponadto układ ma do dyspozycji 40 jednostek teksturujących oraz 16 RBE. W dolnej części widać cztery kontrolery pamięci - układ ma do dyspozycji 256 bitowy interfejs pamięci.

Rdzeń graficzny zaszyty w Radeonie HD 4890, to RV790 tworzony w procesie 55 nm. AMD poczyniła szereg zmian w strukturze krzemowej GPU. Nieco wzrosła liczba tranzystorów z 956 do 959 milionów. Powiększyła się zatem i powierzchnia procesora z 256 do 300 mm2. Ponadto zmiany objęły sekcję zasilającą. Wszystko po to, aby karty mogły pracować z bardzo wysokimi częstotliwościami taktowania.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Układ wspiera środowisko DirectX 10.1 (Shader Model 4.1) oraz OpenGL 2.1.W kwestii DX 10.1, to wreszcie coraz bliżej do premiery kolejnych gier. Na chwilę obecną mieliśmy jedynie Assasinn's Creed oraz STALKER - Clear Sky. A już niebawem dostaniemy takie tytuły jak: Hawx, Battle Force, Stormrise.

NVIDIA ma PhysX, a AMD ma... Havoka. Jest to dostawca oprogramowania do tworzenia środowiska oraz symulacji fizycznych. Havok był zaimplementowany w takich tytułach gier, jak choćby Max Payne, Half-Life 2, Halo 3, Assassin's Creed, Bioshock i z tego co się mówi, do końca roku 2009 ma powstać jeszcze 75 gier wykorzystujących silnik fizyczny Havok.

Ponadto w HD 4890 występuje obsługa technologii CrossFireX (do 4 GPU naraz). Karta wyposażona została w moduł UVD2 umożliwiający dekodowanie materiału wideo o wysokiej rozdzielczości.

Sapphire udostępnił nam sampla, który został fabrycznie podkręcony. W sklepach będzie dostępny pod nazwą "Sapphire Radeon 4890 OC". Overclocking objął taktowanie rdzenia oraz pamięci operacyjnej. Zamiast więc 850/975 MHz, u Sapphire jest 900/1000 MHz. Karta na pokładzie również miała 1024 MB pamięci RAM o szerokości 256 bitów (GDDR5).

Przewidywana cena wynosi 1150 zł. Gwarancja obejmuje okres 2 lat.

  
(kliknij, aby powiększyć)

Sapphire ostatnio eksperymentuje z ciemnym designem pudełek. W średnich rozmiarów kartonie znalazło się całkiem bogate wyposażenie dodatkowe. Firma w przeciągu ostatnich miesięcy dba o klientów interesujących się nie tylko grami, ale i multimediami. Stąd w wyposażeniu oprócz instrukcji obsługi, sterowników, przewodów zasilających, przejściówki DVI->HDMI, przejściówki DVI->D-Sub i mostka CrossFire dorzuca pełne wersje programów DVD Suite, Power DVD oraz przewód HDTV. Ponadto, jako ciekawostkę można uznać pełna wersję benchmarka 3DMark Vantage. Wspaniały dodatek dla maniaków testowania swojej platformy komputera, czy HWBOT'a.

  


(kliknij, aby powiększyć)

Uwaga: do testów otrzymaliśmy sample karty, która ma jeszcze starą naklejkę na obudowie chłodzenia. Finalny produkt, który znajdziecie w sklepach będzie wyglądał tak.

Układ graficzny wykorzystuje referencyjną konstrukcję AMD. W porównaniu do ASUS'a różni się tylko naklejką na obudowie chłodzenia. Akcelerator został pokryty czerwonym laminatem, bardzo charakterystycznym dla wyrobów ATI. W obudowie komputera, Sapphire HD 4890 zajmie nam dwa sloty..

  
(kliknij, aby powiększyć)

Śledź Sapphire'a został wyposażony w dwa wyjścia DVI - bez problemu możemy więc pracować przy użyciu dwóch monitorów. Ponadto nie zapomniano o wyjściu TVOut. Na tylnej krawędzi karty umiejscowiono dwa złącza zasilające. Według producenta, karta maksymalnie może pobierać do 190 W (HD 4870 - 160 W, HD 4850 - 110 W).

  


(kliknij, aby powiększyć)

Cooler bardzo przypomina wcześniejsze konstrukcje stosowane na Radeonach HD 4870 i HD 3870. W końcowej części karty znajduje się duży wentylator, który przedmuchuje radiatory, które zakrywa plastikowa obudowa chłodzenia. Na szczęście praca czerwonej turbinki u Sapphire była o wiele cichsza, niż w naszym felernym ASUS'ie. W trybie 2D szum powietrza był ledwo słyszalny. W grach natomiast, po rozgrzaniu się karty nie było powodów do zasłaniania uszu. Wreszcie referencyjny system chłodzenia AMD jest cichy! Brawo.



Testy

Konfiguracja komputera testowego:
  • Procesor: Intel Core E6700 @ 3.3 GHz @ redakcyjny
  • Płyta główna: Foxconn X38A @ redakcyjna
  • Pamięć operacyjna: GeiL 2x 1 GB DDR2-800 @ Reactor.pl
  • Zasilacz: Amacrox 550 W @ Reactor.pl
  • HDD: Samsung HD403LJ @ redakcyjny
  • Monitor: NEC 2470WVX @ NEC Poland
System i użyte sterowniki:
  • System: Windows Vista x32 Ultimate PL SP1. Jakości wyświetlanego obrazu była ustawiona na możliwie najwyższe wartości.
  • Sterowniki: Karty Radeon 4890 - Catalyst 8.592.1 RC1 (beta 9.4) datowane na 26 marca.

Podsumowanie wyników:

Wydajność HD 4890 1 GB w porównaniu do starszego Radeona HD 4870 512 MB (na wykresach w wersji podkręconej do 775/1000 MHz) jest wyraźnie lepsza. To nie ulega najmniejszej wątpliwości. Dodatkowa ilość pamięci oraz wyższe tryby pracy przyniosły wymierne korzyści. Całkiem dobrze również wygląda sytuacja na tle konkurencyjnego GTX 260-216. Bywa, że w niektórych tytułach potrafił zagrozić nawet i GTX 285 (RaceDriver: Grid, Call of Juarez) lub ulec mu w niewielkim stopniu (wysokie detale w Crysis, Far Cry 2, Assassin's Creed).



Podkręcanie

Do podkręcania użyliśmy modułu Overdrive dostępnego w sterownikach Catalyst. Stabilność badaliśmy w 3DMarkach oraz kilku grach (CoD4, Crysis, STALKER, RaceDriver: Grid). Poniżej wyniki naszych prób podkręcania oraz rezultaty w wybranych tytułach 3D.
  • ASUS Radeon HD 4890 1 GB z 850/975 MHz na 980/1110 MHz
  • Sapphire Radeon HD 4890 1 GB z 900/1000 MHz na 975/1090 MHz

Kilka dni temu w sieci pojawiły się informacje o tym, że HD 4890 potrafi pracować przy częstotliwości 1000 MHz (GPU) lub nawet więcej. Była to zaskakująca wiadomość, tym bardziej, że wcześniejsze modele HD 4870 zazwyczaj osiągały przy standardowych coolerach około 830-860 MHz. W przypadku naszych dwóch HD 4890 zbliżyliśmy się do wartości 1 GHz, lecz nie zdołaliśmy jej osiągnąć. Warto dodać, że już niebawem przy pomocy RivyTuner będzie możliwe programowe podniesienie napięć zasilających, tak więc przekroczenie 1000 MHz, to tylko kwestia czasu lub konkretnego egzemplarza karty.

Podbicie taktowania przyniosło pewien zysk w szybkości działania gier. Wyraźnie wzrosła wyświetlanych klatek/s w Call of Duty 4, nieco mniej w Far Cry 2 i Crysis. Ale wystarczająco by zagrozić droższemu GeForce GTX 285.



Pobór mocy, temperatury

Pobór mocy

Zaskoczył nas (nawet bardzo) pobór prądu w spoczynku. Różnica w stosunku do np. karty Palit Radeon 4870 Sonic w 2D, to około 60 W! Testowane przez nas Radeony bez obciążenia (wraz z całą platformą) pobierały około 113 W. Spore znaczenie ma tryb oszczędności energii. Radeon HD 4890, gdy nie wymagamy od niego mocy, obniża taktowanie rdzenia do zaledwie 240 MHz.

W grach nowy Radeon już tak się nie wykazuje. ASUS Radeon HD 4890 pobierał średnio 295 W (cała platforma), natomiast Sapphire Radeon HD 4890 - 305 W.

Temperatury

Temperaturę odczytywaliśmy przy pomocy programu GPU-Z. "Spoczynek", to praca w systemie operacyjnym przy otworzonych programach: Firefox, Foobar2000 i Konnekt. Natomiast "Obciążenie:, to zapętlony test w grze Crysis (maksymalna osiągnięta temp.). Poniżej wyniki na poszczególnych akceleratorach.

Ze względu na podwyższone obroty wentylatora w modelu ASUS'a, karta osiągnęła dużo niższe temperatury GPU, niż Sapphire. Niestety w kwestii komfortu pracy nie ma co się dłużej zastanawiać - wolimy o wiele cichszego, acz cieplejszego Sapphire.



Podsumowanie

Zapewne wielu z was nazwie Radeona HD 4890 odgrzewanym kotletem :-) Bądź co bądź, AMD nie zastosowało większych zmian. Architektura wewnętrzna GPU nie została poddana modyfikacjom. Nadal mamy 160 (800) jednostek cieniujących, które jak widzimy po przeprowadzonych testach, wystarczają do zachowania wysokiej wydajności karty. Mimo to, karta spodobała nam się. Za cenę 1000-1200 zł otrzymujemy produkt o zadowalającej wydajności, zarówno w 1680x1050, jak i w 1920x1200 w najwyższych detalach graficznych, przy równoczesnym użyciu wygładzania krawędzi. Wydajność na poziomie GTX 260-216, a czasem i GTX 280/285 - to się chwali, tym bardziej, że te dwa ostatnie do tanich nie należą. Pochwalamy także wydanie HD 4890 tylko z pamięcią 1024 MB. Coraz to nowsze tytuły gier stanowią wyzwanie dla akceleratorów z 512 MB, wobec czego 1 GB staje się bardzo pomocne. AMD mocno podkreśla wsparcie dla DirectX 10.1. Technologia ta w Radeonach dostępna jest już półtora roku, zaś tytułów wykorzystujących ją - jak na lekarstwo. Dobrze, że wreszcie coś się ruszyło w tej materii, aczkolwiek na zasyp świeżymi tytułami, nie ma co liczyć. Cieszy za to Havok, który jest bardzo wyraźnie wspierany przez producentów gier, znacznie bardziej niż konkurencyjny PhysX u NVIDII.

Dla fanów wszelkiego overclockingu będzie spore pole do popisu. Standardowe wersje osiągają blisko 1000 MHz na rdzeniu graficznym. Już niedługo przy pomocy RivyTuner (należy poczekać na nowszą wersję) będzie można podnieść napięcia zasilające. Prawdopodobnie 1030-1050 MHz jest w zasięgu ręki. Nie trzeba chyba mówić, jaki to będzie miało wpływ na wydajność (ale i również zwiększony pobór prądu, wzrost temperatury).

O dziwo nie mieliśmy żadnych kłopotów ze sterownikami Catalyst. Żadnych znikających tekstur, błędów w generowaniu obrazu, niebieskich ekranów, czy innych problemów. Jak widać, AMD chyba na dobre zażegnało dawne problemy.

Nie możemy również przyczepić do systemu chłodzącego, przynajmniej w modelu Sapphire. Wiatrak pracuje bardzo cicho, nawet pod obciążeniem karty jest znośnie. Niestety u ASUS'a coś jest nie tak, miejmy nadzieję, że to tylko kłopoty z konkretnym egzemplarzem. Ponadto warto dodać, że kilku producentów zapowiedziało wersje z autorskimi coolerami. Może być jeszcze ciszej i jeszcze chłodniej.

Wszystko więc rozkłada się o to, jakie będą finalne ceny kart Radeon 4890. Jak to niestety bywa w naszym kraju, sklepikarze potrafią mocno podbić kwoty dla końcowego odbiorcy, przez co zamiast sugerowanego 1000 zł, może być 1200 czy nawet 1300 zł. Jeśli uda wam się znaleźć HD 4890 do kwoty 1000-1050 zł, można poważnie zastanowić się nad jego zakupem. W wyższych kwotach produkt zaczyna być mniej atrakcyjny. Czas pokaże. Nam karta przypadła do gustu. Wysoka wydajność, akceptowalne temperatury, relatywnie cichy system chłodzący, możliwości o/c - oto największe zalety HD 4890.




  Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

Sapphire, Inc.      Sapphire, Inc.

ASUS Polska      ASUS Polska

Sklep komputerowy Reactor.Pl      Sklep komputerowy Reactor.Pl