Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | FX5900XT kontra R9600XT - Testy czterech kart
    

 

FX5900XT kontra R9600XT - Testy czterech kart


 Autor: Kris | Data: 27/04/04

Wpływ procesora na wyniki

Aby trochę uatrakcyjnić ten, w sumie dość nudnawy teścik, proponuję zobaczyć, jak wpłynęła zmiana hardware platformy, na wyniki niektórych testów.

Przy okazji chciałbym po raz kolejny przypomnieć, że dla mnie nie istnieje pojęcie "skalowania kart graficznych z procesorem". W pewnym stopniu "skalują" się jedynie wyniki testów (średni framerate w danym demie). Kwestię wpływu procesora należy przyporządkować grom, a nie kartom (wydajność kart jest zawsze taka sama). Właśnie konkretna gra i jej zapotrzebowanie na moc procesora stanowi podstawę rozważań. Z praktycznego punktu widzenia, możemy mieć do czynienia z wzrostem wyników testów w dwóch przypadkach. Jeden związany jest z małym obciążeniem samej karty graficznej - co powoduje, że wynik w znaczącym stopniu opiera się na odpowiedzi platformy. Najczęściej poznamy taki przypadek po wielkości framerate, która wykracza poza progi wyznaczające granicę płynności ruchu. Taki wzrost wyniku nazywam "pustym", bo nie niesie za sobą żadnej realnej poprawy odczuć grającego z uwagi na fakt, że średnia ilość fps rośnie na skutek wzrostu szybkości renderowania najprostszych klatek. Aby to było bardziej obrazowe, wynik "skoczy" z np. 150 fps do 200 fps.

W drugim przypadku, wraz ze wzrostem wyniku mamy również do czynienia z faktycznym zwiększeniem płynności ruchu w obrazie 3D. Zmiana procesora wpływa na zwiększenie framerate w każdej generowanej ramce. Dzieje się tak, jeśli gra "pożera" zasoby platformy w stopniu wywołującym ich niedostatek na poziomie generowania obrazu 3D lub wręcz opiera znaczącą część obliczeń graficznych na procesorze, który z kolei nie zapewnia ich realizacji powyżej progu płynności. W takim przypadku, zwiększenie mocy procesora jest jak najbardziej pożądane.

Dlaczego zdarzają się gry, które nie reagują zmianą wyników testów po wzmocnieniu procesora? Najczęściej mamy do czynienia z dwoma przyczynami takiego zachowania. Albo gra obciąża daną kartę graficzną tak mocno, że wykorzystanie procesora stanowi mało istotny fragment obliczeń kolejnej ramki obrazu 3D, albo platforma sprzętowa przed upgrade była na tyle silna, że średni framerate doszedł do granic swojej maksymalnej wartości. Oczywiście drugi przypadek związany jest ze specyficznym typem gier mających swoisty ogranicznik możliwych do uzyskania wartości fps.

Tabelę należy traktować z pewnym przymrużeniem oka, bo pomiary były robione przy wykorzystaniu różnych sterowników. Przyjrzyjmy się poszczególnym wynikom. Najlepiej na wymianie procesora skorzystały FF XI i HL2. Zaryzykuję stwierdzenie, że w przypadku HL2, wpływ ma duże zagęszczenie "siatki" geometrycznej, której budowa w znaczącej wielkości wykorzystuje procesor oraz sam fakt, że jest to silnik w fazie beta, natomiast Final Fantasy ma po prostu słabą optymalizację wykorzystania GPU. MotoGP nie jest w stanie czegokolwiek uzyskać, bo gra ma ograniczenie framerate na poziomie 60 fps. Tomb Raider natomiast jest przykładem gry, która obciąża architekturę rdzenia graficznego w stopniu minimalizującym wpływ procesora. Podobnie jest z GM2, choć kwestia dotyczy głównie wydajności przetwarzania programów Vertex Shadera. Oczywiście to tylko nieśmiała próba wytłumaczenia zachowania testów, w oparciu o dosyć skąpą ilość informacji, wyciągniętej z zachowania gier w różnych warunkach testowych.

Oczywiście nikt nie powinien mieć wątpliwości, że pomiędzy testowanymi platformami istnieje duża różnica wydajności związanej z obsługą gier komputerowych. Tak jak mogę kręcić nosem na możliwości Bartona @ 2500MHz w zakresie obsługi części softu do kompresji multimedialnych (np. często wykorzystywany przeze mnie kodek TMPGEnc przy "produkcji" SVCD i DVD specjalnie nie zachwycił się nową platformą), tak w kwestii gier jego moc jest faktycznie potężna. Jest to o tyle dla mnie ważne, że im większe wsparcie zapewni procesor, tym większy wpływ na wynik mają możliwości samych kart graficznych, co stanowi podstawę moich "badań". Z drugiej strony bynajmniej, nie oznacza to, że klasyczny miłośnik gier (nie mylić z "numerologiem", któremu do szczęścia niezbędna jest nie tylko płynność gier, ale i sam wynik) potrzebuję tak mocnego procesora. Płynność gier jest w zasadzie wartością progową, po przekroczeniu której, przestaniemy odczuwać poprawę jakości ich obsługi pomimo, że wyniki testów będą wciąż rosły.







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: FX5900XT kontra R9600XT - Testy czterech kart
 
 » Wprowadzenie
 » Albatron FX5900XTV
 » Asus V9950 Gamer Edition
 » GeXCube Radeon 9600XT
 » PowerColor Radeon 9600XT Bravo VIVO
 » Testy - część I
 » Testy - część II
 » Podkręcanie
 » Wpływ procesora na wyniki
 » Uczta numerologa
 » Podsumowanie
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »