TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
(OT - wakacje) Rowerem - gdzie ? , JE Jacaw 26/06/07 22:11 Na boardzie jest trochę osób obeznanych z rowerami i pewnie część też jeździ na jakieś dłuższe wypady. Czy możecie polecić jakiś fajny rejon na wyjazd rowerowy ? Wiem, że to nie forum rowerowe, ale jakoś mam największe zaufanie do boardowiczów.
Obecnie z żoną mamy objechaną w większości Jurę Krakowsko-Częstochowską i teraz chcielibyśmy dla odmiany pojechać w inne miejsce na około 7-10 dni. Preferujemy wypady promieniste z jednego punktu bazowego, trasy raczej spokojne (wszelki ostre góry odpadają, na Jurze jeździliśmy tak około 30-50 km dziennie więc raczej mało), najlepiej jak najdaleń od ruchu samochodowego (jazdy głównymi drogami odpadają, ewentualnie jakieś "wioskowe" drogi).
Chyba najlepiej w Polsce, ale też mogą być propozycje zagraniczne, ale raczej blisko (np. Słowacja, Chechy itp. na Bornholmie byliśmy więc odpada), bo nie dysponujemy samochodem i musimy dotrzeć pociągiem przynajmniej w pobliże miejsca docelowgo - maksymalna odległość to jakieś 30 km od stacji (mamy sakwy).
Z góry dziękuję za wszelkie propozycje i pomoc.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Objechac , Soulfly 26/06/07 22:13
polskie wybrzeże ?delete dead.letter del dead.letter
dele dead.letter mc - mazury! , Tomac 26/06/07 22:30
skoro gory odpadaja:)
mielem kiedys w planach przejechac, wdluz zachodniej granicy do bałtyku, pozniej wzdłuż wybrzeża na mazury, niestety nie wypalilo, ale kiedys te plany jeszcze zrealizuje, taka mam nadzieje.
Przejechalem za to, przez niemcy, wzdłuż granicy na południe, do czech, i spowrotem do polski przez jakuszyce, szklarska porebe itd. 6 dni, 600 km, z 30 kg sakwami w gorkach mozna bylo sie zmeczyc:). tak wiec izery i karkonosze mogłbym jak najbardziej polecic:), piekne gory na rowerek. Polecam rownież dunski bornholm - przyjazne miejsce dla rowerzystow, choc troche zimno;/ ale rowniez warto odwiedzic- O tym też myślę... , JE Jacaw 27/06/07 08:58
...bo ogólnie na Mazury jeżdżę, ale rowerkiem jeszcze nie miałem okazji i okolica wprawdzie fajna, ale słabo chyba tam ze ścieżkami (no chyba, że czegoś nie wiem) i trzeba by się raczej drogami przepychać... a po mojej wyprawie z Olsztyna do Mrągowa zdecydowanie wolałbym tego drugi raz nie próbować - wąskie, ruchliwe drogi :-(Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - oj drogę olszyn mrągowo to odradzam Tobie , Nikita_Bennet 27/06/07 11:53
14 km odcinek remontow + cos przed samym olsztynem. drogi będą szerokie ale moze za kilka lat jak skonczą.
jesli chcesz się pchac to lec innymi drogami - tymi wąskimi i malo uczęszczanymi.
poza tym proponowalbym ci pojezdzic wzdluz granicy z kaliningradem (w sumie gdzies tam mieszkam). fajne zadupia do pojezdzenia a i nie daleko od mrągowa, kilka jezior itp, zresztą co ja będę przedstawial mazurynikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- pojechac do Czestochowy;) , tytan 26/06/07 22:51
ostatnio ruszyla ogolnopolska pielgrzymka rowerowa - fajna sprawa. Ale mozna tez samemu, kameralnie i spokojnie. Sam sie do czegos takiego przymierzam. Fajna sprawa;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - ale ale , majek 27/06/07 08:18
tutaj nie ma gdzie jezdzic ;)...
btw. sciezki rowerowe zrobione sa z kostki brukowej - jazda bez amortyzatora - bezcenna :D
... ale jak to?!
- ja marzę o czymś takim: , dawidy 27/06/07 01:26
http://www.bicycle.pl/
Niestety czasu nie mam tyle i żałuję teraz, że na studiach nie jeździłem rowerem.102594 - ja polecam , Jaskier 27/06/07 06:28
Pojezierze Drawskie. Okolica bardzo ładna, na rowerek idealna :-)
Pociągiem da się dojechać
http://www.pojezierzedrawskie.pl/.../menu/23.dhtml- A możesz napisać coś więcej ? , JE Jacaw 27/06/07 08:57
Tzn. gdzie byłeś i czy ciężko lub drogo z noclegiem oraz czy te szlaki rowerowe biegną drogami, czy też są to jakieś osobne ścieżki ? Bo nieco mnie to zainteresowało.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Stare Drawsko , Jaskier 27/06/07 12:38
tam mieszkałem, ale było to już ładnych parę lat temu, więc o obecnych cenach noclegu nie umiem powiedzieć. Co do tras rowerowych to jeździłem przeważnie głównymi drogami, ale tylko dlatego że taki mam rower i tak lubię. Wioskowych dróg też jest pełno :-)- Tam się żegluje a nie , McIsland 27/06/07 15:30
rowerem jeździ :)GTD ... - Żeglować , Jaskier 27/06/07 15:31
nie lubię, pływać też nie, za to na rowerku wszędzie :-D
- zgadzam sie , MARtiuS 27/06/07 10:39
niezwykla okolica - male zaludnienie, lasy, jeziora, opuszczone poradzieckie bazy wojskowe, poligony, opuszczone miasto Kłomino a'la Czarnobyl. Bylem w 2002 roku w Bornym Sulinowie i te miejscowosc polecam jako baze wypadowa. Wycieczki rowerowe do Szczecinka, Połczyna Zdroju, Czaplinka. Mozna spedzic niebanalne wakacje w jeszcze mało znanym terenie. Ceny raczej niewygorowane, dobry dojazd z Katowic bezposrednim pociagiem. Sam planuje tam wrocic z rowerem w niedalekiej mam nadzieje przyszlosci.
Na zachete http://www.bornesulinowo.pl/...styka/turystyka.htm jak odpowiadaja Wam takie klimaty na pewno z zonka przywieziecie mile wspomnienia.feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689
- Steiermark Alpentour , PrzeM 27/06/07 07:35
http://www.alpentour.at/...de/x_default_normal.asp
polecam, przeżyłem :)PrzeM
above the mind - powered by meat... - transalp , RoBakk 27/06/07 09:32
może kiedyś... :>
http://www.transalp.pl/transalp2005/TA_05.htmNajlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik - aha , RoBakk 27/06/07 09:44
to tam - etap5 - passo dello stelvio - przekonałem się, że to nie fotomontaż:
http://www.najblog.com/...286/20061227-stelvio.jpgNajlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik
- 3 lata temu zaliczylem taka trase , Dhoine 27/06/07 08:10
Pociagiem do granicy polsko-slowackiej (Zwardon). Dalej troche rowerem troche pociagiem przez Bratyslawe, Komarno (granica slowacko-wegierska) i nad Balaton. Tam 4 dni postoju (w tym czasie lokalne wycieczki w okolicach Balatonu), potem do Budapesztu rowerkami i stamtad pociagiem do domu.
Jechalismy w 2 pary, dziennie rowerowo 40-80km. Bez naginania, gdzie dojechalismy i bylo fajnie - tam oboz i nocleg (czesto na dziko). Pokrzepiani slowackim piwem i wegierskim winem zaliczylem jedne z lepszych wakacji w zyciu.
Jakies pytania - wal na priva. - Małe uzupełnienie... , JE Jacaw 27/06/07 08:48
...za wszelką powyższą pomoc dziękuję, jednak jeszcze raz chciałbym zaznaczyć, że najbardziej mi odpowiada zatrzymanie się w jakimś miejscu i potem z tego miejsca robić sobie promieniście wyprawy. Ciągła jazda ze sakwami raczej odpada.
Zapomniałem jeszcze dodać, że najlepiej jakby to była okolica coś na styl Jury (Bornholmu), gdzie są po prostu ścieżki (trasy) rowerowe, tak żeby konieczność jazdy drogami samochodowymi była ograniczona do minimum, ewentualnie aby to były bardzo mało uczęsczane przez samochody drogi.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Bieszczady. , OLD++ 27/06/07 12:06
1,2,3TPC Board -- Powinno być FWA Board - hmm , bartek_mi 27/06/07 19:26
ja polecic moge gory swietokrzyskie - fajne tereny, pagorkowate, jak asfalt to i tak malo aut.
a zamieszkac mozecie na przyklad w nowej slupii.
my jezdzilismy po gorach (szlaki piesze glownie), non stop padalo wiec lekko nie bylo :). ale znajdziesz tam cos dla siebie bez problemudzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - To może , Marcinex 28/06/07 09:51
spróbuj tak:
Pociągiem do Bratysławy stamtąd nad modrym Dunajem do Passau na granicy Austrii i Niemiec. Przepiękna trasa, bardzo prosta, Różnica wzniesień 118m, więc prawie płasko.
http://www.radtouren.at/de/175016/radtour.htmlNie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|