Joke... na drugie sniadanie..

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» cVas 16:34 » Promilus 16:31 » Artaa 16:28 » past 16:27 » Fl@sh 16:27 » El Vis 16:13 » Matti 16:12 » Sherif 16:10 » NimnuL 16:07 » adolphik 16:06 » ziemowit 15:58 » Kenny 15:53 » doxent 15:52 » globi-wan 15:52 » jablo 15:51 » Gakudini 15:44 » alien1 15:41 » bajbusek 15:37 » Liu CAs 15:37 » Ament 15:34 Dzisiaj przeczytano 41122 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Joke... na drugie sniadanie.. , Weezard 13/03/02 13:37
Poszedl ksiadz na targ kupic cos do jedzenia bo mial miec w parafii wizytacje biskupa i biskup mial zostac na kolacje.
Podszedl do goscia z rybami i mówi:
- O jaka piekna, duza ryba!
Sprzedawca na to:
- Pieknego skurwiela zlapalem - co?
Ksiadz sie obruszyl:
- Panie, ja wszystko rozumiem - piekna duza ryba ale zeby zaraz przy ksiedzu takie epitety - wstyd!
Sprzedawca wyjasnia:
- Ale prosze ksiedza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo jak plotka czy okon czy pstrag.
- Aaa no to w porzadku.Poprosze tego skurwiela. Przygotuje go na kolacje z biskupem.
Przychodzi ksiadz na parafie pokazuje rybe siotrze zakonnej.
Zakonnica:
- O jaka piekna duza ryba.
A ksiadz na to:
- Ladnego skurwiela kupilem co?
Zakonnica:
- Ale co ksiadz - takie slownictwo?
A ksiadz wyjasnia, ze to ta ryba sie nazywa skurwiel - tak jak inne ploc czy szczupak.
- Aaaa - to rozumiem.
Ksiadz polecil zakonnicy zeby ta przygotowala skurwiela na kolacje z biskupem.
Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybe a tu wchodzi kucharka.
- O jak piekna duza ryba - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piekny skurwiel - prawda?
Alez co siostra? Nie poznaje! - obrusza sie kucharka
A siostra, ze to ta ryba sie nazywa skurwiel - tak jak inne sie nazywaja karp czy lin.
Siostra kazala przygotowac skurwiela na kolacje z biskupem.
Wieczorem przyjezdza Biskup - siada przy stole z ksiedzem i zakonnica.
Kucharka wnosi glówne danie - rybe.
Ksiadz biskup:
- Jaka piekna duza ryba!
Na to proboszcz:
To Ja tego skurwiela znalazlem i kupilem.
Odzywa sie zakonnica:
- A Ja tego skurwiela skrobalam.
Na to wlacza sie kucharka:
- A Ja tego skurwiela usmazylam i przyrzadzilam.
Ksiadz biskup usmiechnał sie, wyjal z torby litr wódki i mówi:
- Kurwa, widze, ze tu sami swoi!

Weezard (weez1@wp.pl)

:))) , Menah 13/03/02 14:33
hehehe
W sumie to ja nie wierzę w ten internet
miodzio!! , mirkrup 13/03/02 14:44
j.w.
]:)) , Setlerin 13/03/02 15:55
Łódka Bols, to jest to;)
Saol na saol, tus go deireadh. Ta muid beo... Go deo...
:))) kurw...cze to mnie zabiło , chris_gd 13/03/02 16:02
naprawde niezłe
Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
LOL :))))) , DJopek 13/03/02 16:17
Czaaaaad :) I jakie prawdziwe :P
:))) , Grza 13/03/02 18:06
miodzio :D
heh ehehe , Deus ex machine 13/03/02 19:12
ALL YOUR BASE ARE BELONG TO US
"Uti non Abuti"
Padlem:)))) , Grolshek 13/03/02 23:38
Czaaad:)))))
***** ***!!!
niezłe , Bergerac 21/03/02 13:39
a z jaką długą brodą... :)
Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?