TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Moje boje, czyli jak rozlozyl sie WinXP... , capri 21/05/03 20:45 Po trzydniowej walce i dwoch nieprzespanych nocach krotka "notka prasowa" ku przestrodze...
Wszystko zaczelo sie w poniedzialek... Po jakims restarcie wyskoczyl check disk, co niezmiernie mnie zdziwilo, bo nie widzialem tego scierwa od dawien dawna (czyt. od chwili kiedy wszystkie partycje przeszly na NTFS). Ale nie popadlem w panike, posprawdzalem sobie wszystkie partycje, jakies tam bledy znalazl, naprawil i jest git.. Ale nie mija chwil kilka i znowu przy starcie systemu chkdsk...Nie znalazl nic, ale kontrolnie dalem restart i znowu... grrr... Mysle sobie: sys moze i za dlugo nie stoi (5 miechow), ale jakos specjalnie oszczedzany nie byl, wiec moze dobra pora na reinstalke... Ale ze walka o reanimacje przeciagnela sie do poznej pory zostawilem sobie ta przyjemnosc na wtorek. Jak pomyslal, tak zrobil, szczegolnie ze i nowe VIA sie pokazalo, a i nowe Catalisty ATI raczylo wypuscic... Nowka sys, nowka stery, wszystko zgodnie z zasadami sztuki... Cos zaczynam instalowac (chyba NAV, ale to nie istotne ^^) a tu winda siakimis bledami sypie i zwis... Twardy reset i historia sie powtarza... No se mysle ze raczej sysu wina to nie jest... Jako ze obraz zapobiegawczo zrobiony to chwila i nowy sys jest, chwila i znowu cos sie dzieje... grrr... Zdaje sie cos z hardware sie dzieje - przed snem Actve Smart zarzucilem, kompa na noc i zobacze moze czy cos tam z HDD sie nie dzieje... Niby nie - dla S.M.A.R.T.a wsio w pariadkie... Dzis sie wzialem za rachunek sumienia i obstawilem kilka typow: pamiec, HDD podkrecony proc albo... Catalist 3.4 Zaczalem od Catalistow, bo najlatwiej - wrocilem do Omeg 3.2 i od 4. godzin kompletnie nic zlego sie nie dzieje! WTF! Wychodzi na to, ze najnowsze Catalisty wykladaly mi caly komp na cyce! Osobiscie przestrzegam przed tymi sterami, a jak ktos ma podobne klopoty to juz wie gdzie szukac przyczyny...
Wszystko to sie dzialo na takim konfigu: TB1,2@1,4; Herc 8500@9100; Epox 8kha+, 2x256 RAM, BIV (reszta chyba nie istotna)Quidquid latine dictum sit,
altum videtur - to samo , LooKAS 21/05/03 21:54
mozna poczytac w dziale opinie na benchmark.pl.
ATSD wspolczuje... sam mam WIn2k i tam takie cyrki na szczescie nie odchodza...I wanna suck, I wanna lick
I wanna cry and I wanna spit - dawno nie zagladalem na benchmark.pl , capri 21/05/03 22:23
a trzeba bylo - troche snu wiecej i mniej nerwow by mnie to kosztowalo... ^^ Ale i tak "cisnienie" zeszlo ze mnie, bo juz sie szykowalem na jakis niespodziewany wydatek...Quidquid latine dictum sit,
altum videtur
- uprasza sie o nie najeżdżanie na Cat 3.4 :) , PrzeM 21/05/03 21:59
u mnie 3.4 z XP Pro, H9100, BH7, BIV, PIV1.8@2.6 - złego słowa nie powiem...PrzeM
above the mind - powered by meat... - U mnie też spokojnie , DJopek 21/05/03 22:12
Apollo R9100, WinXP Pro PL SP1
- capri... , Tummi 21/05/03 22:48
...a u mnie wszystko spox...
sprzet sie rozni tym, ze mam 1700+, maxtora 80gb i 512 ramu... w hercu bios od sapphire'a
aha - nie instalowalem 3.4 na czysty system, tylko najpierw byly 3.2, contorl panel 3.2, rage3dtweak, potem usuniecie wszystkiego, potem dopiero instalnalem 3.4 i kontorl panel 3.4... i dziala mi narazie lepiej niz 3.2 - przynajmniej w trybie 2d - przestaly wyskakiwac bsody po zamknieciu opery (rzadko, ale sie zdarzalo)
T.www.skocz.pl/uptime :D - Tummi , capri 21/05/03 23:01
w Hercu bios od Szafirka :), ov korz odinstalowalem Omegi 3.2 przed instalacja nowych 3.4 (bez czyszczenie rejestru), a Opera mi sie nie wywala na Cat 3.2. Na 3.4 nie dzialalo mi poprawnie kompletnie nic - a to nie chcial sie polaczyc z netem, polaczyl sie to mu progz do komunikacji glosem nie chcial dzialac - totalna porazka! Juz odzwyczailem sie od klopotow sprzetowych i od dluzszego smigal jak zegareczek ten moj sys, a tu taka niespodzianka przy poniedzialku... dobrze ze teraz jest git :DQuidquid latine dictum sit,
altum videtur - dziwne, bardzo ;-) , Tummi 21/05/03 23:19
u mnie tez sa klopoty z komunikacja glosowa... ale z tlenem... obarczylem wina WinRoute'a z jednej strony i jakis patafianow od zakladania LANu z drugiej strony (odbiorczyni rozmowy)... no ciekawe...
pozatym wszystko ok - narazie gralem tylko w il2 sturmovik... nie mam wiecej gier ;-( jutro vice city sprawdze ;-)
T.www.skocz.pl/uptime :D
- ano sa takie rzeczy w windowsie, ktore sie nawet Billowi nie snily:))) , tytan 22/05/03 00:41
j.w.--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - Eeech, czy ATI kiedyś się w końcu , sebtar 22/05/03 09:53
nauczy porządne stery pisać...Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|