_- Atay -_

1. dzięki , ipservice 24/09/03 15:13
   ...................

   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
   Lepsze minimum z maksimum niż
   maksimum z minimum.

o roztramtajdany charkopryszczańcu...

Pozdrawiam

" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "

1. mpc to genetycznie spieprzony format:) , Ranx 24/09/03 16:06
   z samego zalozenia wrecz bym powiedzial...
   wiec prosze wasc nie mow nic o tym formacie.
   powodow jest wiele. jednym z nich jest to ze duzo nawet calkiem muzy ssam w mpc i musze sluchac tego z kompa co uciazliwe nieludzko jest...
   mp3 lamem to jest to!

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. a co jest uciazliwego , J@rek 24/09/03 16:49
      w sluchaniu MPC... inaczej sie tego slucha? kiedys mialem sporo plikow mpc i uwazam, ze ma ladniejszy dzwiek niz mp3 (przy podobnej objetosci)

      Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
      3, Talon 4

      1. uciazliwe jest sluchanie mpc z kompa nie jako takie , Ranx 25/09/03 08:42
         zwlaszcza jak mozna sluchac mp3 bez wlacznia kompa...
         a to juz poza zuzyciem pradu znaczacy bol.
         mimo cichego kompa odtwarzacz zewnetrzny jest wygodniejszy.
         a jeszcze nie widzialem odtwarzacza do mpc...
         a do grania z kompa wisi mi to co to za format.... a rekompresje do mp3 uwazam za bezsens delikatnie mowiac...

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   2. odmawiasz mi gustu ?? :) , Mackintosh 24/09/03 17:04
      dzięki Ci wielkie:) A z mpc, nie zrezygnuję i dalej uważam, że dobre jest.

      " Życie zmusza człowieka do wielu
      czynności dobrowolnych. "

      1. poza tym, sprytnie nie wymieniłeś powodów, "których jest wiele " ponoć, , Mackintosh 24/09/03 17:07
         oprócz tego "banalnego", że " mi się nie podoba " :P

         " Życie zmusza człowieka do wielu
         czynności dobrowolnych. "

         1. wmawiasz mi ze powiedzialem cos czego nie powiedzialem:) , Ranx 25/09/03 08:45
            a to juz zachacza o brzydkie praktyki...
            polecam nie szukac 2 dna tylko przeczytac wypowiedz...

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. ileż razy można czytać to samo... , Mackintosh 25/09/03 11:04
               Czy moja wypowiedź zabrzmiałą tak, by autor posta od razu na rozkaz instalował EAC i encoder mpc ?? Ranx się rzuciłeś na mnie jak stado bizonów dosłownie...Brzydkie praktyki, jakie praktyki ?? Już żartować nie można?? Odmawiasz mi gustu bo na siłę wciskasz swoją LAME ( dobra jest nie przeczę, też używam) i jeszcze Piszesz, bym nic o MPC nie mówił ( toż to prawie komunistyczne praktyki uskuteczniesz :P ). Napisałeś też, że jest mnóstwo powodów by nie używać mpc, tego nei mozesz zanegować, a ja pisząc w ten sposób chciałem tylko poznać niektóre z nich. To, że WAV zrobiony z mpc ( bitrate standard ) jest lepszej jakości niż zrobiony ze 192 kbps mp3 ( ta sama mniej więcej objetość pliku ) to już sam zauważyłem. coś Masz chyba sprzęt nie taki jak trzeba, że tego nei wyczuwasz. Może słuchasz muzyki na słuchawkach lekarskich hmm ?? :P I proszę mi tutaj nie wciskać "brzydkich praktyk", a już tym bardziej nie brać za bardzo do siebie, tekstów opatrzonych, taką oto końcówką " :P, : ) ". pozdrawiam gorąco !

               " Życie zmusza człowieka do wielu
               czynności dobrowolnych. "

               1. hehe twoja odpowiedz tez jest "duzego" , Ranx 25/09/03 13:07
                  kalibru:) i pomijam pominieciej moich znaczkow ":)" bo to nie jest tematem tey dyskusji:) drobne nieporozumienie nic wiecej.
                  ja nie robie z mpc/mp3 wavow bo to slychac ze jest po dekompresji zwlaszcza jak sie zna/ma oryginal. to jest IMO bez sensu wiec nie wiem skad te sluchawki lekarskie:) mi chodzi o sama jakosc m3 kontra mpc oczywiscie oba dobrze zrobione. mozemy to kiedys stestowac u Ciebie (wszak moje sluchawki lekarskie sie nie nadaja:)) i jestem ciekaw jak bardzo i na ile potrafisz odroznic mp3 od mpca.
                  od siebie dodam ze slucham z kompa poprzez herca III i sluchawki beyerdynamic dt831 - co prawda to spora profanacja podpinac takie sluchawki do kompa ale co mi tam - jakos dziala.
                  pozdrowka i wesolego sluchania:)

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. ja się podepnę , Master/Pentium 25/09/03 13:22
                     1. Da się odróżnić mpc od mp3, ale trzeba być w pewnym stopniu wrażliwym na specyficzne artefakty generowane przez encoder'y. Bardzo pomaga w tym trening :). Zgodzę się z tym, że Lame@alt-preset standard jest w ponad 99% utworów podczas normalnego odsłuchu CAŁKOWICIE nierozróżnialny od orginału. Jednak zajmuje więcej miejsca.
                     2. Co do sprzętowych odtwarzaczy to w pełni masz rację, mam nadzieję że chociaż OGG Vorbis doczeka się tanich odtwarzaczy (drogie już są ;) ). Co do AAC to fajny format ale nieco potrwa zanim zostaną dopracowane encoder'y :(, a znająć komercyjne encoder'y mp3 można oczekiwać szybkich i w miarę dobrych jakościowo wyników przy CBR/ABR 96-128 kb/sek ale będzie brak dopracowanych trybów wyższych jakościowo. Niestety na odpowiednik Lame i jego presetów dla AAC sobie poczekamy i to długooo.

                     Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                     obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                     włącz komputer :-)

                     1. aha , Master/Pentium 25/09/03 13:25
                        po zakupie nagrywarki DVD (a to chyba nieszybko) przechodzę na kompresję bezstratną (FLAC, może APE lub WAVPack) i rekompresję potrzebnych rzeczy do mp3 bądź innego stratnego formatu wedle potrzeby :)

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

                        1. no wlasnie. jak dvd-+r/rw beda tanie , Ranx 25/09/03 13:31
                           to dyskusja bedzie jalowa:)

                           o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                        2. Popieram Cię Pentiumie... , Mackintosh 25/09/03 15:10
                           Problem będzie ze ściagnięciem z sieci. pliku bądź płyty zrobionej w APE, bo duży plik, ale to w zasadzie jedyny problem, i nie aż tak bardzo ważny. pzdr!

                           " Życie zmusza człowieka do wielu
                           czynności dobrowolnych. "

                           1. to juz nie jest problemem:) , Ranx 25/09/03 16:03
                              mam ponad 16 gb plyt w ape:) zassanych z sieci
                              a i tak sie ograniczam bo dysk z gumy nie jest...
                              a i tak co robie z wiekszoscia? -> mp3:)))))))) bo na cholere mi ape? z co ciekawszych plyt wave i na audio.
                              bo z ape jest taki problem ze niewiele da sie z tym zrobic:) niby kompresja a 2 plyty na plytke nie wlaza... najczesciej...

                              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                              1. szkoda, że nie wiesz ile ja mam takich płyt :) , Mackintosh 25/09/03 16:06
                                 ...zassanych, problem w tym, że to długo baardzo długo, trwa czasami :) Jak mam w APE płytkę to od razu idzie na audio, bez ceregieli, zawsze tak robię, straocie zobowiązują :P

                                 " Życie zmusza człowieka do wielu
                                 czynności dobrowolnych. "

                                 1. hmmm to sa dane z 2 miesiecy:) , Ranx 25/09/03 16:44
                                    reszta skonwertowana/wypalona:)
                                    a co:)

                                    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                     2. jestes pewien ze rozroznisz? , Ranx 25/09/03 13:29
                        serio? moze jednak niezalezny tescik z muzy ktorej nie znamy?:)
                        no i jedna rzecz... ile wiecej zajmuje alt-preset-standard od mpca? wejda mi 2 utworki mniej na plytke czy 3? to jest akurat powiedzialbym dosc malo istotne. a juz na dysku to nie robi az tak wiele..
                        wez jeszcze pod uwage to ze duzo ludzi robi zrzuty z kopii audio robionych nero czy innym clonecd z predkosciami na maxa i nie potrafi kompresowac.... i wtedy moze pogadamy na temat wyzszosci mpca nad mp3? no i kolejna rzecz - porownujemy mpc do mp3 a nie do oryginalu:)

                        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                        1. hehe :) , Master/Pentium 25/09/03 23:15
                           tylko na muzie jaką znam - to chyba oczywiste :)
                           -porównujemę zawsze do orginału, to też oczywiste :), mp3 potrafię rozróżnić od orginału (nie zawsze) a mpc od orginału nie.
                           Rożnica jest rzędu 20-40 kb/sek co daje 30/200=15% , czyli jakieś 1-2 albumy :)
                           Zaletą mpc dla userów p2p jest to, że mało można zjebać w ustawieniach a więc jest duża szansa, że to ściągamy gra tak jak powinno :)
                           Co do wypalania to o ile płytę odczytano bezbłędnie to jej wypalenie z maksymalną prędkością nie powoduje straty jakości (jeśli nagrano ją naprawdę źle to EAC czy CDex poinformują o błędach).
                           Czyli ogółem jest OK :-)))

                           Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                           obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                           włącz komputer :-)

                  2. wrrr ja to napisałem jako przykład, i tylko przykład :)) , Mackintosh 25/09/03 15:06
                     Z tym standardem :) Pozdrawiam również, i obróciliśmy wszystko w żart, i jest piknie!

                     " Życie zmusza człowieka do wielu
                     czynności dobrowolnych. "

      2. gdzie odmowilem gustu? , Ranx 25/09/03 08:44
         masz zdanie jakie masz i kij mi do tego. ja wypowiedzialem swoje czepiajac sie formatu nie ludzi:)

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   3. hmm , Czarek 24/09/03 23:30
      > mpc to genetycznie spieprzony format:)
      
      hmm, mozesz rozwinac ten watek - zaciekawiles mnie (raz ci sie udalo :-P)...
      1. raz mowisz? heh , Ranx 25/09/03 08:51
         no coz dobre i to:)
         na boardzie byla nawet taka dyskusja:) http://twojepc.pl/boardPytanie51187.htm#p
         jest tam cytat listu jednego z kolesi pod ktorym podpisuje sie oboma recoma. dodam ze znalem ten list z listy dyskusyjnej a nie przeczytalem go po raz pierwszy i mialem duuuzo czasu na ustosunkowanie sie.
         oczywiscie jak leci mi muza z kompa jest mi to obojetne czy to jest ogg aac ape czy inna cholera. ale tych wlasnie egzotycznych formatow nie moge sluchac poza kompem. wygoda zewnetrznego playera mp3 jest niezaprzeczalna a rekompresje niestety juz slychac wyraznie... pomijam to ze dobrze zrobione mp3 nie jest rozne od mpc (w kazdym razie nie mam sprzetu na ktorym da sie to odroznic) ale z drugiej strony wydawanie niewiadomojakiejkasy na super sprzet i sluchanie mp3/mpc z kompa to IMHO przegiecie:)
         jak co jestem gotow poddac sie/przeprowadzic testy odrozniania przez boardowiczow mpc od mp3:) moglyby byc ciekawe:)

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

2. FANATYZM podobno szkodzi plemnikom , glewik 24/09/03 16:38
   wiec uwazaj bo jeszcze oslepniesz :)))

   Pełnie bytu osiągniemy w nicości
   istenienia. /glewik

   1. zaryzykuję , Mackintosh 24/09/03 17:05
      :):)

      " Życie zmusza człowieka do wielu
      czynności dobrowolnych. "

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

1. no wlasnie:) , Ranx 25/09/03 08:52
   standardy jakies musz byc i tyle:)

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. fajna szybkość , Master/Pentium 25/09/03 13:14
   niestety pewnośc zgrywania jest fatalna (brak jakiejkolwiek detekcji błędów zgrywania) a Gogo aczkolwiek jakość dźwięku ma niezłą (w końcu oparte na Lame) to do Lame w nowych wersjach (szczególnie presetów) się nie umywa. Więc mając w miarę szybki komputer, a wiem że masz proponuję zmianę encoder'a i ripper'a. Ale zrobisz jak zechcesz :)))

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

   1. zmienie wiec .. , NimnuL-Redakcja 25/09/03 15:24
      co proponujesz ? to co wyzej ?? sprawdze. dzieki .
      
      ripuje zadko, ale jednak jak juz to chce to dobrze robic , a predkosc doesn't matter for me ;>

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. popróbuj tego co napisałem , Mackintosh 25/09/03 15:26
         wyżej tylko ćśśśśś tak, żeby Ranx nie widział i nie słyszał :D
         Nie pisałęm tego pamiętaj o tym :>

         " Życie zmusza człowieka do wielu
         czynności dobrowolnych. "

         1. sprawdze to MPC .. , NimnuL-Redakcja 26/09/03 09:14
            mam kilka albumów w MPC, chyba nawet kilka od Ciebie i słucha sie przyjemnie . . . szczegolnie po nagraniu na Audio jakosc lepsza niz MP3 162kbps
            
            
            ale ogolnie posprawdzam jeszcze to co mPentium radzi ... musze wyjsc na przeciw nowym kodekom ;>
            
            dzieki za rady ;)
            pozdrawiam

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

      2. zaden mpc only mp3 , Ranx 25/09/03 16:01
         kompatybilnosc przede wszystkim:)
         i nie sluchaj Mackintosha:) to jeden z tych ludzi co im sie wydaje ze ma ucho i slyszy:)
         jak nie masz zamiaru z tego strzelac polecam mp3 w rozsadnej jakosci a wtedy i do stacjonarki czy do telefonu czy co tam jeszcze bedzie jak ulal:)

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      3. Nie słuchaj , Pinokio 25/09/03 16:10
         Ranksia, słuchaj tych CO SŁYSZĄ ;) Nawet, jeśli im się tak tylko wydaje ..
         Powtórzę za MP i MacK: EAC i mpc. A do urządzeń przenośnych - mp3 konwertowane z mpc w zupełności wystarczają.
         HOUGH!
         1. wlasnie nawet jak im sie tylko wydaje heh , Ranx 25/09/03 16:42
            ZWLASZCZA jak im sie wydaje.
            dalej proponuje test. zobaczmy jak to wyjdzie - na moje bedzie masssakra wsrod "tych co slysza"
            zreszta Nimnul zrob sobie pliki w jednym i w drugim i sam zobacz.
            aha ja nie mowie o przenoskach typu sl45. zalozmy ze mam yamppa i/albo dvd yamahy z odczytem mp3. slychac roznice miedzy rekompresowanym mp3 z mpc a mpc nie odtworze.
            a to juz jest dyskwalifikacja. a takich ludzi co maja odczyt mp3 w sprzecie domowego uzytku jest coraz wiecej. i moze ten sprzet ma sie do NADa/marantza i innych jak piesc do nosa to jednak slychac jak sie podaje wielkie smieci
            ehhhh

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. Potraktuj to , Pinokio 25/09/03 17:17
               więc jako wyraz poparcia dla tego projektu. Niekomercyjnego, i a mimo to dość już popularnego i stale rozwijanego. Jeśli mpc jest lepsze od mp3, to czemu mam się upierać przy tym drugim, trzeba iść z postępem :) Nie jestem fanatycznym wyznawcą mpc, ale trudności, o których piszesz, mnie nie dotyczą. Do przenośnego starcza mp3 z mpc, a gdy już sprawię sobie dobry sprzęt grający, to nie mp3 będę na nim odtwarzał sprzętowo i narzekał, że jakość nie ta, tylko audio, a zmuszony do słuchania formatów stratnych - to mpc puszczę sobie przez foobarka do wzmacniacza.

      4. co do mpc vs mp3 ;) , Master/Pentium 25/09/03 23:14
         jeśli nie interesuje się wsparcie sprzętowe to mpc będzie lepsze. Jeśli interesuje to zgrywaj do mp3 lub do obu naraz (jedno do kompa , drugie do playerka). Konwersja mpc->mp3 mimo, że stosunkowo (do mp3->mp3) mało niszcząca to jednak powoduje dalszą degradację dźwięku i jest niezalecana.
         Jako ripper na początek dobre będzie CDex aczkolwiek EAC jest lepszy :D

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)