TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] - Szybciej niz swiatlo - czy to w ogole jest mozliwe?? , metacom 23/01/04 10:48 Natknalem sie w sieci na taki wywod:
"Zastanawiałem się nad pewnym eksperymentem myślowym mianowicie takim:
Weźmy bardzo długi sztywny walec pusty w środku a w jego wnętrzu bardzo twardy nierozciągliwy pręt. Załóżmy że pręt przesuwa się w walcu swobodnie wzdłuż swojej długości. Wyobraź sobie teraz że jeden koniec walca z prętem jest na Ziemi a drugi na Marsie (dla wygody przyjmijmy ze układ Ziemia-Mars się nie porusza). Gdy pociągnę jeden koniec pręta ( przypominam że pręt jest sztywny ) jego drugi koniec na Marsie przesunie się o taką samą odległość (oczywiście w przeciwnym kierunku).
Dochodzimy w tym momencie do ciekawej konkluzji mianowicie w momencie podjęcia akcji na Ziemi natychmiastowo pojawia się reakcja na Marsie ( wynika to z nierościągliwości pręta). Kłopot sprawia właśnie - natychmiastowość - ponieważ informacja nadana na ziemi znajdzie się na marsie SZYBCIEJ NIŻ DOTARŁO BY TAM ŚWIATŁO (o ile mnie pamięć nie myli światło leciało by tam ok. 2 minut).
Każdą więc informację można przesyłać szybciej niż światło (np. pręt wysunięty - 1, pręt wsunięty - 0 = kod binarny = internet). Rozwiązało by to wiele problemów na przykład z telekomunikacją międzyplanetarną (brak opóźnień transmisji). Jeżeli mam rację to takie pojęcia z fizyki jak "nic nie porusza się szybciej od światła" stracą trochę na swej jednoznaczności. . Jeżeli znalazłeś błąd logiczny w moim eksperymencie napisz:
Acha i jeszcze jedno kwestia zbudowania tak długiego i sztywnego walca to już problem konstruktorów nie jest więc błędem założenie że jest to możliwe ( jego długość nie ma przecież znaczenia równie dobrze może być on metrowej długości tylko w tedy trudniej to sobie wyobrazić). "
Poniewaz tu na boardzie znajduje sie tegie glowy, wiec zwracam sie do nich z pytaniem czy jest to mozliwe (pomijajac oczywiscie problem stworzenia takiego pretu). Chodzi mi o to czy rzeczywiscie pociagajac za ten pret, NATYCHMIAST zostanie on przesuniety na innej planecie...Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - strasznie mnie zaciekawiles tym wywodem :D , Dhoine 23/01/04 11:10
Mysle ze blad w rozumowaniu lezy w pojeciu 'nierozciagliwego' preta.
Otoz pret zbudowany jest z atomow (czyli jader + latajacych i oddzialujacych ze soba elektronow, powodujacych ze pret 'trzyma' swoj ksztalt). Jednak elektrony te znajduja sie w ciaglym ruchu, co chwile zmieniaja swoje polozenie wzgledem sasiadow.
Teraz - pociagajac jeden koniec preta - pociagamy jakby pewna grupe tych jader i elektronow na jednym koncu preta. Elektrony te zmieniaja swoje polozenie zmieniajac jednoczenie polozenie swoich sasiadow (wiazania atomowe i sily Van Der Waalsa) itd itd... Jednak fluktuacje atomow powoduja pewne opoznienia w 'powiadamianiu' swoich sasiadow o zmianie polozenia. Przy precie o dlugosci 1m - te opoznienia sa tak male, ze pret mozemy uznac za nierozciagliwy. Jednak na dlugosci rownej odleglosci ziemii od marsa - suma tych opoznien jest znaczna i wynosi wiecej niz czas drogi swiatla (bo predkosc elektronow jest mniejsza od predkosci swiatla).
Dlatego uwazam, ze na marsie najpierw zobaczymy blysk swiatelka, a potem dopiero przesunie sie pret o te kilka centymetrow.
Natomiast material i konstrukcja takiego preta to zupelnie inna historia ;)
Cala ta teoria to moje chwilowe przemyslenia. Chetnie podejme polemike :)- Z tymi jądrami i elektronami jest trochę inaczej , PKort 23/01/04 11:24
jądra i elektroy wewnętrzne tworzą sieć krystaliczną - strukturę uporządkowaną, oddzialującą poprzez oddziaływaia elektromagnetyczne (EM) - potencjały itp. Reszta elektronów znajduje się pasmach. Czas reakcji jąder na poruszenie innych elementów sieci (relaksacja) jest rzędu pikosekund do nanosekund po tym, jak dany punkt sieci "otrzyma" informację o ruchu innych elementów. A ta informacja podróżuje z prędkością mniejszą lub równą prędkości światła - to wynika z równań Maxwella, które opisują pola EM.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - wystarczy pret utrzymac w , Okota 23/01/04 12:54
0 st K :)Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander - jak K to nie st , bartek_mi 23/01/04 14:38
:PPPPPPPPPPPdzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
- spoko, ale i tak nic nie zmieniles , Deus ex machine 23/01/04 16:06
informacja w sensie pojecia ok, szybciej niz swiatlo, ale pret poruszyles wolniej, to znaczy nie wywolales zadnej predkosci wiekszej od predkosci swiatla. Czyli nie zlamales zasady, dalej po staremu"Uti non Abuti"
- hmm , akustyk 23/01/04 11:13
mechanika kwantowa mowi, ze na niektore niegdys "sztywne" wartosci (np. mase) bierze sie poprawke wynikajaca z predkosci wzgledem predkosci swiatla, postaci: sqrt(1-v^2/c^2). co w zasadzie narzuca drastyczne zmiany w naturze wszechswiata w okolicach v zblizajacej sie do c. i do predkosci granicznej sie nawet nie dojdzie.
co do Twojej reakcji - dzialanie preta zaklada modelowa reakcje. w praktyce dochodza efekty sztywnosci materialu, przenoszenia w nim sil itd. itp. (nie jestem inzynierem materialowcem, wiec sie na tym nie znam dokladnie, wiec prosze nie bic jak nie pisze dokladnie zgodnie z prawda). w rezultacie fizyka materialu opozni reakcje dostatecznie, by nie zblizyla sie ona nawet do ulamka predkosci swiatla. gdyby tak bylo, to po kiego czorta zakopywano by wziemii drogie jak smok swiatlowody ??http://akustyk.magma-net.pl - tak rozumujac mozna wykazac to, co probujesz wykazac o wiele prosciej , bwana 23/01/04 11:13
bierzesz na marsa zwykly ziemski kalendarz. sprawdzasz na nim jaki dzien (data) jest na ziemi. zajmie Ci to o wiele mniej czasu niz wyslanie (radio) zapytania o date i oczekiwanie na odpowiedz. Sprawdzona na kalendarzu informacja po prostu nie wedruje, tak samo jak i ow opisywany pret nie wedruje, gdyz zarowno kalendarz jak i pret sa jednoczesnie w obu miejscach (czyli na Ziemi i na Marsie). Tak czy inaczej pomysl jest tak absurdalny ze az ciekawy:-D W tym momencie faktycznie _informacja_ przemieszcza sie z predkoscia wieksza niz C, i choc nadal nie mamy sytuacji, ze fizyczne cialo przekracza te predkosc, to sama informacja teoretycznie tak."you don't need your smile when I cut
your throat" - To trochę nie tak. , PKort 23/01/04 11:26
Masz rację z kalendarzem, ale analogia nie stosuje się do pręta. To, że pręt jest straasznie długi, to jest skutecznie zlokalizowany i występuje dokładnie w jednym miejscu. A informacja o "pociągnięciu" jedngo końca pręta przenosi się powoli na drugi jego koniec.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - jesli pret zgodnie z zalozeniem (niewazne, czy w ogole spelnialnym) jest idealnie sztywny, , bwana 23/01/04 11:49
to informacja nie przenosi sie wzdluz niego, tylko nastepuje w tym samym czasie na obu jego koncach. Oczywiscie jak juz wspomniano, istnienie takiego ciala wydaje sie byc niemozliwe a skala wykonania absurdalnie duza:-D
Na szczescie byc moze sama budowa Wszechswiata uprosci nieco zagadnienie komunikacji: http://polityka.onet.pl/...95-2003-14,artykul.html"you don't need your smile when I cut
your throat"
- hmm... ciekawe , XepeR 23/01/04 11:17
Nie istnieje material nierozciagliwy. Nawet diament w jakims tam stopniu da sie formowac. przy takiej odleglosci ruch odbywalby sie jak fala mysle wlasnie dzieki rozciagliwosci materialu. Nie jest tak ze jakims magicznym sposobem czasteczki na koncu preta przesuna sie razem z tymi na poczatku. Taki pret nie moze istniec. Bylby sprzeczny z prawami fizyki. Pozatym fotony sa najszybsze dlatego, ze nic nie waza. Gdzies tam czytalem ze gdybysmy chcieli rozpedzic jeden atom do predkosci bliskiej predkosci swiatla, potrzebna do tego energia bylaby wieksza od energii naszego slonca.- tak wlasnie podejrzewalem... , metacom 23/01/04 11:30
...co prawda jestem kiepski z fizyki, ale cos mi dzwonilo, tylko nie bardzo wiedzialem gdzie :)
...dzieki wszystkim za odpowiedz...Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - dokladnie , Jumper 23/01/04 12:08
to bys musial przylozyc nieskonczenie duze F (siła) bo jego masa będzie dążyła do nieskonczoności (jakos tak to było)"Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
przyjacielowi"
William Blake
- Prędkość światła , PKort 23/01/04 11:17
jest różna w różnych ośrodkach. W niektórych (np. rozrzedzonym gazie atomów metali alkalicznych) jest rzędu kilometrów na godzinę, więc łatwo ją można przekroczyć.
A co do zaproponowanego przez Ciebie eksperymentu - spróbuj ruszyć taki kawał żelastwa.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - BTW. Wyobrazmy sobie tak zbudowany Internet w Kosmosie:-D , bwana 23/01/04 11:21
Telewizja nadaje komunikat: "Przypadkowe zejscie z kursu rosyjskiej rakiety wycieczkowej przerwalo siec w okolicach Marsa i wymusilo routowanie pakietow przez pręt wenusjanski"
"TP SA nadal utrudnia lokalnym dostawcom Hipernetu korzystanie z tzw. ostatniego parseka""you don't need your smile when I cut
your throat" - nie !!!! , metacom 23/01/04 11:28
tylko nie mow, ze TPSA bedzie istniala do tego czasu??Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - :D:D , Chrisu 23/01/04 11:29
j.w. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - badz tak mila i zrob cos dla mnie... , bolo 23/01/04 11:48
... - mianowicie skoncz juz z tym durnym trybem pasywnym, a przynajmniej go ogranicz - ja chce czytac wiecej taaaaakich textow !! :))))))
PS. nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z tego, ze po Twoim "zejsciu do podziemia", sumaryczny iloraz inteligencji Boarda znacznie sie obnizyl..."ty zaś uczyń tak, abym słów na
wiatr nie rzucał..." - przeceniasz mnie i to bardzo , bwana 23/01/04 11:58
Poza tym w miejscu o tak duzym "skondensowaniu IQ" jak Board jednostka ma znikomy wplyw na srednia:-D Tak czy siak, mile mnie to polechtalo;-D
Tryb pasywny (czy tez pseudopasywny) nie ulegnie jednak zawieszeniu a wrecz przeciwnie, od lutego najprawdopodobniej zaczne prace (w koncu, nareszcie) w dodatku w innym miescie (Wawa) albo w innym kraju (o Boze...) - wiec nie wiem w ogole jak i co bedzie sie ze mna dzialo przynajmniej w okresie "zadomowienia":-D"you don't need your smile when I cut
your throat" - no tak , Chrisu 23/01/04 12:07
tam w Wawie, to netu nawet nie ma... A tym bardziej w innym kraju :D... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - heh, to jeszcze kwestia, czy w wynajetym mieszkaniu bedzie mozliwosc "podpiecia" sie:-D , bwana 23/01/04 12:13
ze juz o zyciowym zamieszaniu i braku czasu (w okresie przejsciowym) nie wspomne:)"you don't need your smile when I cut
your throat"
- akurat lechtanie nie bylo... , bolo 23/01/04 12:35
...priorytetowym celem mojego posta - chociaz nie powiem - lechtanie samo w sobie lubie - zarowno w trybie pasywnym jak i aktywnym..."ty zaś uczyń tak, abym słów na
wiatr nie rzucał..."
- Sam pręt będzie poruszał się w walcu... , Piwomir 23/01/04 11:38
...z określoną prędkością, mniejszą od prędkości światła. Informacja faktycznie będzie przesłana szybciej - ale przecież informacja nie jest wielkością fizyczną, zatem żadne ograniczenia wynikające z teorii Einsteina jej nie dotyczą.- Mylisz się. , PKort 23/01/04 12:32
Informacja jest jak najbardziej fizycznie zdefiniowana - no, powiedzmy, że jest ściśle powiązana z prędkością grupową (np. paczki falowej). A prędkość grupowa, w odróżnieniu od prędkości fazowej, nie może być większa od prędkości światła.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - Nikt nie jest nieomylny... , Piwomir 23/01/04 14:38
Prędkość grupowa określa prędkość przenoszenia energii przez falę - nie udaję, że to pamiętałem, definicja z sieci :)Może zatem określać prędkość przenoszenia informacji (pytanie jeszcze o definicję informacji - co nią jest). Nie dotyczy to jednak problemu z prętem - gdyby możliwe było stworzenie zgodnego z założeniem (nierozciągliwego, czyli takiego w którym przesunięcie początku i końca następuje w tym samym momencie), to faktycznie informacja byłaby przesłana w tym samym momencie, czyli szybciej niż światło w próżni. - to ja poproszę , Seadog 24/01/04 11:54
o jakieś linki, gdzie mógłbym doczytać co to jest informacja. Swego czasu na seminarium z lingwistyki zastanawialiśmy sie nad tym, i wyszło nam, że owszem - zmianę ilości informacji, tudzież jednostkę tejże (bit) mamy, ale nadal nie wiemy co to jest informacja. Więc chciałbym się dowiedzieć, bo trochę czasu minęło...http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/
- A co powiecie na to , Soulfly 23/01/04 11:52
Jest karuzela o nieskonczenie dlugim ramieniu na koncu, ktorego siedzi facet. Im dluzsze bedzie ramie tym wieksza predkosc osiagnie facet siedzacy na tej karuzeli. Karuzela nie musi sie krecic z zawrotna predkoscia. :)delete dead.letter del dead.letter
dele dead.letter mc - to też fizycznie niemożliwe , Auror 24/01/04 13:24
rozpędzające karuzelę o zawrotnej długości ramienia siła odśrodkowa urośnie do takich wielkości że połamiesz to ramię karuzeli nawet nie zblizając się do prędkości światłaportnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com
- ten watek dowodzi jeszcze jednej rzeczy , Dhoine 23/01/04 12:00
Spolecznosc TPC potrafi cos wiecej niz narzekac i rozmawiac o golych babach :D- W pelni sie zgadzam ... , McMike 23/01/04 12:33
powiem jeszcze, ze to chyba 1-szy OT ktory jest naprawde ciekawy ofc moze nie dla wszystkich ale bije na glowe tematy ktore ujales przenosnia o golych babch :)If at first the device fails to work...
Find a larger hammer!
- po pierwsze to , NimnuL-Redakcja 23/01/04 12:05
jakie rozwiazanie problemu komunikacji ? planety sie poruszaja, a konstrukcja takiego pretu jest nieoplacalna i niemozliwa w takiej postaci jak przedstawiasz.
jesli chodzi o przekazanie energii/informacji. sam nie wiem jakby to bylo w tak wielkiej odleglosci, ale konstrukcja tak dlugiego i nierozciagliwego materialu jest chyba na razie nie wykonalna . ale nie ma czegos takiego jak nierozciagliwa materia. nawet woda ktora uznaje sie, ze jest niescisliwa, w odpowiednich warunkach jednak da sie ja nieco "skurczyc" - nie mowie o zmianach temperatury.
ogolnie wydaje mi sie ,ze jednak pociagniecie takiego preta na ziemi spowodowaloby jednak cofniecie sie go na drugim koncu po czasie nawet dluzszym jak swiatlo wedruje - pomysl jaka musialaby byc masa tego preta , bezwladnosc .
ogolnie jednak temat ciekawy .Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - a'propo marsa , rad 23/01/04 12:39
to podobno znalezli tam wode... http://info.onet.pl/858974,16,item.htmlmam swoje zdanie, ale się z nim nie zgadzam - no to dupa zbita... , BENY 23/01/04 13:21
pret zardzewieje i nici z "transmisji"
:D / Najlepsza sygnaturka /
/ to brak sygnaturki / - lol , d-a-x 24/01/04 12:41
leże i kwicze :DMontuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
uciekam goń mnie!
- [;..;] , GesTee 23/01/04 13:45
lagi beda, wez poprawke nato :):) - sorki , JaroMi 23/01/04 13:53
nie czytałem innych odpowiedzi, ale fala mechaniczna w materiale pręta rozchodzi się zdecydowanie wolniej niż światło w próżni.... i to błąd... przesunąłbyś pręt a on duuużo później, niż te założone 2min dla światła by sie przesunął... ot cow tym cała bida, ze go nie za bardzo
widać... - ... , krogulec 23/01/04 14:18
Zdecydowanie nie jestem takim specjalista jak piszacy powyzej, ale na ile ja sie orientuje, to chociaz wspolczesna fizyka odrzuca mozliwosc osiagniecia predkosci wiekszej od swiatla w prozni to nie wyklucza przekazania informacji badz materii z punktu A do punktu B szybciej niz przebedzie ta droge swiatlo. Wystarczy po prostu znalezc krotsza droge od tej, ktora wybralo swiatlo. Teorii na ten temat powstalo multum - niektore juz zanegowane przez wspolczesna fizyke, ale niektore wciaz przez nia uznawane- to ciekawe... , metacom 23/01/04 14:36
...moze masz jakies linki??
...w miedzyczasie ide poszukac na googlach...Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - To nie tak. , PKort 23/01/04 16:08
Primo: prawda, że światło niekoniecznie rozchodzi się po liniach prostych. Ale zawsze wybiera taką drogę, że zadaną odległość pokonuje w najkrótszym możliwym czasie (vide załamanie promienia słonecznego na granicy dwóch ośrodków).
Secundo: Prędkości większe od prędkości światła można uzyskać. Ale informacja nie może przenosić się z prędkością większą od prędkości światła.Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - Chodzilo mi raczej , krogulec 23/01/04 17:03
o rozne wnioski jakie mozna wyciagnac czytajac o teorii strun na przyklad. Wiem, ze wnioski dotyczace czasoprzestrzeni czy hiperprzestrzeni raczej nie przeloza sie na rzeczywistosc ale teoria ta nie zostala nigdy do konca zanegowana zwlaszcza, ze juz wiadomo, ze ani teoria wzglednosci ani teoria kwantowa nie opisuja w sposb pelny i prawdziwy otaczajacego nas swiata. Kto wie czy jesli w koncu uda nam sie opracowac jedna spojna teorie to nie okarze sie ze podroze "szybsze niz swiatlo" sa jednak mozliwe. Jak na razie daleko jeszcze do stworzenia takiej teorii. Pozniejsza droga od teorii do praktyki bedzie pewnie jeszcz e dluzsza wiec jak na razie wszelkie gdybania na ten temat to czysta SF.
- a może takie coś? (długie) , kicior 23/01/04 14:54
coś takiego kiedyś znalazłem:
Mechanikę kwantową (dalej używam skrótu MK) trudno zrozumieć bez przynajmniej podstawowych pojęć odnoszących się do przestrzeni Hilberta. Cząstki elementarne nie są traktowane jak kulki w przestrzeni i czasie, przestrzeń Hilberta składa się z funkcji zwanych wektorami, które można dodawać i mnożyć przez liczby. Wektor niczego obserwowalnego nie reprezentuje, przedstawia tylko tzw. stan kwantowy. Pomiar jest interpretowany jako zadziałanie na wektor operatorem, otrzymuje się wtedy liczbę (energię, położenie, prędkość), ale częściej wiele liczb. Interpretuje się to probabilistycznie tzn. można określić jedynie prawdopodobieństwo takiego lub innego wyniku pomiaru. Einstein nie zgadzał się z tym do końca życia ("Bóg nie gra w kości"). Pytanie, gdzie elektron znajdował się przed pomiarem, zostaje uznane za bezsensowne, gdyż przed zadziałaniem operatorem stan kwantowy nie obrazuje położenia, położenie nabiera sensu dopiero w momencie pomiaru. Whitehead ujął to w zdaniu: "elektrony nie istnieją jak stoły czy krzesła, lecz jak melodia". Taka interpretacja jest jednak jeszcze bardziej na bakier ze zdrowym rozsądkiem niż STW. Einstein, Podolsky i Rosen w 1935 roku wymyślili pewne doświadczenie myślowe (paradoks EPR) jako argument przeciwko Nielsowi Bohrowi i oficjalnej interpretacji MK. Treść jest mniej więcej taka: pewna cząstka rozpada się na dwa fotony, które oddalają się od miejsca rozpadu w przeciwnych kierunkach, wyobraźmy sobie, że po pewnym czasie znajdą się na dwu końcach galaktyki, wtedy mierzymy spin (wielkość klasycznie odpowiadająca obrotowi fotonu wokół swojej osi) jednego fotonu. Według MK ustalenie spinu jednego fotonu przez pomiar oznacza, że natychmiast drugi foton przyjmuje spin przeciwny. Jednak skąd drugi foton "wie" o pomiarze spinu swego brata? Przecież żadna informacja nie może się przenosić szybciej niż światło. W 1982 Francuz Alain Aspect z zespołem wykonał w rzeczywistości doświadczenie myślowe Einsteina (fotony nie znajdowały się oczywiście na krańcach Galaktyki, ale wystarczająco daleko od siebie) i potwierdził słuszność poglądu Bohra. Doświadczenie nie obala STW: nie można przekazać w wyżej nakreślony sposób informacji, można tylko biernie mierzyć spin.
co wy na to?- moge tylko rzecz , Ranx 23/01/04 15:17
ze wystarczy by fotony powstale z danej czastki z punktu mialy przeciwne spiny i na moje wtedy cale doswiadczenie jest dla sportu..:)o roztramtajdany charkopryszczańcu...
- nie zgadzam się... , Seba78 24/01/04 00:51
skoro jest tutaj pręt sztywny to znaczy, że nie ma odległości!! bo są tym samym poruszającym się ciałem, tylko ze duzym... w tym przypadku jednak, rzeczywiście (teoretycznie) informacja przekazana mechanicznie doszła by szybciej, ale nie znaczy to, że ruch był by szybszy od swiatła!. porównaj wektory po których przesuwa się sygnał... w przypadku preta było by to... no ile sobie tam umysliłeś? metr? dwa? centymetr - o tyle nastapiło by przesunięcie z szybkością dużo mniejszą niż swiatło. światło miało by do przebycioa droge nieco większa... no ile? nie wiem.. jestem humanistą nie fizykiem... no chyba, że się zbakam.. to wtedy lubie pofizykować;))))))www.nieruchomosci-gil.pl - ._. , GregorP-Redakcja 26/01/04 18:24
Jedyna wypowiedź w tym wątku, z którą mogę się prawie w pełni
zgodzić..
..tyle, że nie można tego założenia rozpartywać bez danej długości
pręta, która musi być większa, niż odległość, jaką światło pokonuję
w czasie 1s - ok. 299 793 km..
..oczywiście dochodzi problem energii, jaką trzebaby włożyć we
wprawienie takiego pręta w ruch, bezwładność masy..
..równie dobrze możnaby się zastanawiać nad takim dziwacznym
przykładem:
'z Ziemii na Marsa, pociąg pasażerski leci sobie z prędkością równą
prędkości C. Pewien pasażer, podczas lotu, przeszedł z ostatniego
wagonu, do pierwszego. Czy poruszał się z prędkością większą,
od prędkości światła?'
..no, ale o tym już wyżej wspominano....No tears to cry, no feelings left,
this species has amused itself to
death....
- very ciekawy OT :) , Auror 24/01/04 13:28
miło się czytało :)
ehh.... gdyby istniały te nierozciągliwe pręty ;))) już byśmy rządzili kosmosem ;)))))portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|