Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » etranger 18:51
 » Sherif 18:51
 » Rafael_3D 18:43
 » rooter666 18:40
 » DJopek 18:38
 » hokr 18:29
 » rulezDC 18:26
 » wrrr 18:19
 » rzymo 18:18
 » Robak 18:16
 » mark_d 18:16
 » GULIwer 18:13
 » XepeR 18:11
 » Janusz 18:10
 » KHot 18:09
 » ham_solo 18:04
 » dugi 18:02
 » Wedrowiec 17:59
 » Mademan 17:41
 » teneo 17:30

 Dzisiaj przeczytano
 17786 postów,
 wczoraj 27330

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Panele podlogowe - jak skomplikowany jest montaz ? jakies rady ? , Nazgul 9/10/07 16:32
Zamierzam zrobic remont jednego z pokojow w domu (podloga jest bardzo zniszczona). Zamierzam tam zrobic centrum kina domowego ale o tym pozniej. Na poczatek... podloga. Chce kupic panele i SAM je polozyc. Ogolnie remont pokoju chce przeprowadzic w calosci sam. Jak wyglada w praktyce polozenie tych paneli bezklejowych ? Bawil sie ktos w to ? Bede wdzieczny za wszelkie rady. O czym musze pamietac, co musze kupic oprocz paneli. Teraz jest tam dosc zniszczona podloga z klepek drewnianych, bede musial ja chyba zerwac bo podloga bylaby troche za wysoka. Ogolnie bede wdzieczny za wszelki opis i informacje co i jak robic :) pozdr

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

  1. W zasadzie jest to dosc proste... , Ziola 9/10/07 16:53
    Najlepiej w dwie osoby.

    Usuwasz to co bylo wczesniej (wykladzine itp). Na ROWNE podloze kladziesz mate podkladowa, a na nia panele. "Skladanie" jest dosc proste - najpierw krotka strona, pozniej dluga pod katem do podloza - mozna robic to albo pojedynczymi kawalkami, albo calymi rzedami (tu przydaje sie kilka osob). Wazne jest by zachowac odstepy od scian (ok 1cm) - bo pozniej dzieja sie cuda.
    Jesli chodzi o narzedzia - potrzebujesz mlotek, kawalek deski do "dobijania", metalowy wygiety plaskownik do "ciagniecia" od sciany no i jakas pile do przycinania.
    W necie znajdziesz duzo poradnikow jak klasc panele.

    Powodzenia i pozdrowienia

    Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
    pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

    1. jedno ale , Rybeck 9/10/07 17:23
      najlepiej pod mate polozyc jeszcze folie :] reszta jak wyzej.
      powiem tak nie jest to trudne, za to czasochlonne, zeby polozyc dobrze panele. zreszta w wiekszosci paneli sa instrukcje :p

      Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
      -ci co rozumieją kod binarny
      -ci co go nie rozumieją

      1. ja wlasnie pomieszkuje w pokoju, gdzie , Deus ex machine 9/10/07 17:56
        ktos kto kladl panele koncertowow to zmascil. Krzywa podloga, ciulata jakosc paneli i chyba celofan dali.

        Takze ratuj parkiet, a siebie od paneli.

        "Uti non Abuti"

    2. pokoj jest 3,5 na 3,6 metra , Nazgul 9/10/07 19:22
      wiec nie duzy, okolo 13 metrow paneli potrzebuje. musze to dobrze wymierzyc wszystko. Narazie jutro zamierzam pomalowac

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

    3. jakie dobijanie? , Olo 10/10/07 11:53
      sa panele (nie wiem czy wiekszosc czy mniejszosc, w kazdym razie ja takie ukladalem) ktore maja "zamek" z kazdej strony. montuje sie je tak ze uklada sie cala "linie" a potem montuje z reszta podlogi, po 1 panelu zmontowac sie tego nie da!

      W kazdym razie montaz paneli trudny nie jest, raz je ukladalem i z zona sobie poradzilismy. W 3 dni polozylismy 50m2 bez scigania sie, przy czym w paru miejscach byla zabawa z wycinaniem dziwnych ksztaltow (skosne sciany etc). Oczywiscie wyrzynarka raczej niezbedna (1 nozyk zupelnie zajechalem podczas pracy). Poza tym tylko miarka, noz do przycinania podkladow i tasma malarska do ich klejenia zeby sie nie rozlazily po podlodze.

  2. Jeśli "centrum kina domowego" to przesadne określenie, to OK, ale... , Rhobaak 9/10/07 17:02
    ...jeśli nie, to panele są beznadziejne akustycznie i bardzo utrudniają uzyskanie dobrej jakości dźwięku.

    Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
    G-forc 460 gietex,barakudy
    Children of Neostrada Association MVP

    1. przesadne , Nazgul 9/10/07 17:38
      tak sobie napisalem

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

  3. a nie lepiej zrobic , Deus ex machine 9/10/07 17:23
    cyklinowanie starej podlogi - taka podloga jest 100 rezy lepsza od paneli i duzo bardziej trwalsza.

    "Uti non Abuti"

    1. lepiej , komisarz 9/10/07 17:47
      taniej, szybciej...

      Komisarz Ryba

      1. cyklinowanie , Hitman 10/10/07 09:24
        malowanie ze dwa razy... na pewno szybciej i taniej nie wyjdzie - ale efekt lepszy..

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

  4. podepnę się pod wątek - mozaika parkietowa , BONUS 9/10/07 17:29
    Jedno małe pytanko: mozaikę układa się tą siatką do góry czy do dołu ?
    Pozdrawiam
    BONUS

  5. zdecydowane NIE dla paneli , chris01 9/10/07 17:47
    mimo iż pracowałem/pracuje w firmie je produkującej, może sdasz radę uratowac poprzez cyklinownie i lakierowanie starą drewnianą podłogę. Odklejenie tych klepek i oczyszczenie podłoża może kosztować Cię sporo kasy , kiedyś było to klejone na różne wynalazki i często są one b. szkodliwe. A pod pnele musi być dsyć równa podłoga żeby się nie uginały pod wpływem chodzenia, co wbrew pozorom bardzo widać i niszczy sie przez to zamek w panelach.
    Jeżeli już koniecznie chcesz panele to nie kupuj najtańszgo "mięsa armatniego" z gazetek w marketch za 19...zl, Rozsądny cenowo/jakościowo panel to koło 40-45zł, oczywiście folia i jakiś podkład wygłuszający (byle nie najtańsza pianka)
    No i musisz wziąśc pod uwagę jek napisał Deux że panele są głośne, implikują dźwięk w pomieszczeniu co biorąc pod uwagę twoje przeznaczenie pokoju mija się z celem

    Krzysztof

    1. to samo napisze , Ranx 9/10/07 18:28
      nie kupowac paneli. dolozyc do deski jak juz.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    2. tak jak pisalem , Nazgul 9/10/07 19:24
      podloga jest tak zniszczona ze cyklinowanie odpada (wszystkie inne podlogi mam wycyklinowane). A jesli chodzi o akustyke to mam dvd JVC srednie bardzo, po prostu mam zbedny pokoj w domu i cos chce w nim zrobic (DVD, Wii, kabel TVout) - tanio. Nie bedzie w nim duzo chodzone wiec AC3 scieralnosc w zupelnosci wystarczy. Pokoj do posiedzenia, pogrania na konsoli, czasmi do spania :)

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

  6. Układałem , marekzi 9/10/07 18:23
    w sobotę - w dwie osoby - 3 pokoiki w sumie 38m kw. w 10 godz. W tym sprzątanie przed układaniem, odkurzanie wylewki, gruntowanie, folia i podkłady. Bez listew przyściennych. To da Ci pojęcie o pracochłonności.
    Małe sprostowanie - folia jest konieczna - nie tylko jako ochrona przeciw wilgoci ale i ze względu na to, że żaden producent nie uzna Ci ewentualnej reklamacji, jeśli nie położysz folii.
    Jako podkłady polecam te zielone o grubości 5,5mm z prasowanych trocin lub makulatury (nazywa sie to bodajże Ecopor), w żadnym wypadku pianka. Płyty te powinno układać się "na skos" w stosunku do paneli.
    Przywoite panele zaczynaja sie juz od 30 zł, muszą mieć grubość co namniej 7mm. Jeśli pomieszczenie jest daleko od wejścia (nie będzie noszony piasek na obuwiu, który obok wody jest głównym wrogiem paneli), oraz jesli nie jest to pomieszczenie intensywnie eksploatowane - wystarczy klasa ścieralności AC3 (najlepsza jest AC4).
    Do dobijania nie używaj zwykłej deski - kup zestaw - klocek drewniany+"łyzka" (zagięty płaskownik)+kliny - koszt ok. 20 zł. Klocek wystarczy na ok. 40-50 m.kw., później się wykrusza (ale plastikowe są jeszcze gorsze). Oprócz wymienionych potrzebna jeszcze będzie piła płatnica oraz pilarka (ręczną też dasz radę).
    Przed układaniem - czytaj zalecenia producenta na opakowaniu, rozmierz pokój, wylicz szerokość ostatniego rzędu aby wiedzieć czy nie przyciąć pierwszego rzędu.
    Bardzo ważna jest płaskość podłoża (wylewki). Mocno wystające górki - szlifuj/kuj, duże "doliny - wypełnić np. klejem do płytek ceramicznych (po zagruntowaniu), na koniec wszystko wyrównać zaprawą samopoziomującą (cienką), oczywiście po zagruntowaniu. Dlatego warto rozważyć układanie paneli na starej podłodze.

    1. podlacze sie :) , Tummi 9/10/07 18:52
      Kolega wyzej wspomnial o zaprawie samopoziomujacej - da sie na to kafle polozyc?
      Chce wykaflowac piwnice jako 'trening' na przyszlosc, ale tam podloga (beton) jest tak nierowna ze hoooo :D

      T.

      www.skocz.pl/uptime :D

      1. da. , Ranx 9/10/07 19:16
        a czemu ma sie nie dac?:)

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        1. nie wiem - , Tummi 9/10/07 19:59
          dlatego pytam :)

          T.

          www.skocz.pl/uptime :D

          1. ale "pod" czy "na" - wszystko się da, tylko co dalej :) , fiskomp 10/10/07 08:53
            pod, nie ma problemu, na (jeżeli glazura), to może nie chcieć przyłapać (tylko po co zakrywać kafle zaprawą ? :) ).

            Niezły eksperyment, tyle, że samopoziomująca droga jak czort.

            1. oczywiscie, ze pod :) , Tummi 10/10/07 13:28
              Ale ceny zaporowe. Trzeba cos innego wykombinowac :D

              T.

              www.skocz.pl/uptime :D

    2. hmmm jesli chodzi o stara podloge , Nazgul 9/10/07 19:21
      to moglbym podlozyc, moze rzeczywiscie to nie najglubszy pomysl. Podloga jest troche spruchniala ale poziom w miare ma. To musialbym jeszcze progi w drzwiach wymienic zeby roznice poziomow wyrownac ;)

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

  7. cyklinowanie odpada , Nazgul 9/10/07 19:12
    udalo sie w wiekszosci podlog w domu, niestety w tym pokoju klepki sa spruchniale i przegnite. Cyklinowanie niestety na ten pokoj odpada.

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. "niestety w tym pokoju klepki sa spruchniale i przegnite." , Yosarian 9/10/07 19:47
      przegnite ? to objaw zawilgocenia, złej wentylacji ... nie wiadomo jaki jest układ pozostałych warstw stropowych ale chyba nowa podłoga z desek (na pióro i wpust, gr. min. 38 mm) na legarkach z desek (co 60-70 cm, gr. min. 25 mm) z podkładkami z folii piankowej pod nimi, byłaby najlepszym rozwiązaniem. Dodatkowo, po obwodzie zrobić listwy przypodłogowe z otowrkami wentylacyjnymi, tak aby był swobodny przepływ powietrza. Przemyć to jakimś środkiem grzybobójczym, także spodnią część desek podłogowych.

      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak

  8. @Tummi , marekzi 9/10/07 19:25
    wykaflować - tzn. położyć płytki ceramiczne?
    Tak, oczywiście że można, ale to dość drogi interes. Taniej wypadnie położyć warstwę jastrychu, ewent. (jeśli niewielkie nierówności) podrównać tanim klejem do płytek. Całkiem niewielkie nierówności (do ok. 0,5 cm) są dopuszczalne - wyrównasz je klejem już w czasie kładzenia płytek. Wszystko to po uprzednim usunięciu zwietrzałej/lużnej warstwy betonu i zagruntowaniu.
    Wszystko to prawda przy założeniu że dom jest zamieszkały (nie będzie mrozu w piwnicy).

    1. tak :) , Tummi 9/10/07 20:13
      Niech beda plytki ceramiczne :D :D :D

      Chce w piwnicy na podlodze miec cos, co sie nie pyli jak obecny beton - cos w miare latwego do sprzatniecia (olej, smar, wiory, opiłki etc.) i wytrzymalego - zeby nie peklo jak spadnie na podloge np. mlotek. Nie upieram sie przy plytkach, ale przy okazji nauczylbym sie klasc takowe :)

      Dzieki za info o jastrychu - pogooglam sobie :)

      T.

      www.skocz.pl/uptime :D

      1. Nie, nie, nie dla płytek , j23 9/10/07 20:59
        w miejscach, gdzie naraża się je na udar typu upuszczenie młotka! Nie dla fug w miejscach, gdzie trzeba czyścić ze smarów, wiór, opiłków itp! W takim miejscu polecam przemysłowe posadzki epoksydowe (nie polecam w miejscach narażonych na UV, choć producenci zapewniają, że nowe żywice są na to odporne), ew. wykładzinę przemysłową. Wszystko bezspoinowe i z zaokrąglonym połączeniem ze ścianą (jak wymaga się teraz w szpitalach)-niesamowita wygoda w czyszczeniu.

        Dumny nosiciel moherowego beretu!
        Me gustan tomar mis copas
        Żubrówka es lo mejor!

  9. Na zniszczone drewniane stropy czy podłogi, , j23 9/10/07 20:53
    możesz dać (o ile nie ma błędów konstrukcyjnych, typu zła wentylacja i gnicie z tego powodu itp.) suchy jastrych (taki rodzaj płyt gipsowych). Łatwo i szybko się układa, dość dobrze tłumi dźwięki (trzeba pamiętać o zachowaniu dylatacji od ścian) i możesz na tym układać co tylko Ci się uwidzi. W sumie to nie wiem co w Polsce jest taka mania walenia wszędzie wylewek samopoziomujących, jak w wielu zastosowaniach suche jastrychy są zdecydowanie lepsze.

    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!

    1. dokładnie , Dabrow 10/10/07 00:45
      podsypka do wyrównania ewentualnych byków w starych wylewkach a potem suchy jastrych pływający - można to zrobić nawet ze zwykłych płyt GKB (ja tak zrobiłem w mieszkaniu pod kawałkiem gdzie potem stanęła zabudowa z wnękowa stg - podsypka z ubitej na równo zaprawy klejowej (ewentualną wilgoć która jest w powietrzu i się dostanie) zwiąże, a na to płyty gk białe w 2warstwach i jest gicio (jest złapane na stałe kołkami bo powierzchnia nieduża na to pozwala.... a kiedyś zdejmę stary parkiet i wyrównam wsio właśnie jastrychem na podsypce cementowej a na to dam nowy parkiet/deski barlineckie... o.

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

  10. to ja do rad... , Umek 10/10/07 00:03
    dołączę - zdecydowanie nie oszczędzać na listwach + nim położysz - zaplanować rozprowadzenie kabli w pomieszczeniu np: w listwach czy może gdzieś pod panelami.
    Pozdr.

  11. a moze wie ktos jak zmyc pianke montazowa z dloni? , Piratez 10/10/07 06:00
    bo nie wiem jak to zmyc!!!:/

    1. Aceton , Soulfly 10/10/07 06:15
      a jak wyschnie to tylko mechanicznie. Na przyszłość kup sobie rękawiczki chirurgiczne, kosz około 20 zł za 100 szt.

      delete dead.letter del dead.letter
      dele dead.letter mc

  12. zerwać stary parkiet , Hitman 10/10/07 09:32
    i ten syf na którym był klejony - później wylewka samopoziomująca, podkład pod panele i układanie na klik to bułka z masłem - zabawa zaczyna się gdy trzeba docinać, wycinać w panelu - tutaj przydaje się wyrzynarka bo na ręcznej to idzie sie zajechać i lubi pękać faktura panelu..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

    1. jeszcze jedno , Hitman 10/10/07 09:32
      jak będziesz miał tam wilgoć dalej - to szybko panele szlag trafi ;/

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

  13. podepne sie - trzy pytania , Holyboy 10/10/07 12:44
    co na nowa podloge w nowym domu? - w chwili obecnej jest gola plyta zelbet (i na niej kable elektryczne), ztcw to na to ma isc styropian i wylewka... pozniej planujemy panele (czyli z tego co wyczytalem tutaj - folia, podklad Ecopor i panele)

    druga sprawa - co na sciany wewnetrzne?
    czy tradycyjna zaprawa tynkarska (wapno, cement, piasek)? ztcw to rozwiazanie 'cieplejsze', ale wymaga pozniej wygladzenia...
    czy tynk gipsowy ukladany maszynowo? sciany podobno wychodza gladkie, ale jak to powiedzial mi szwagier 'nie wszystko co z zachodu przychodzi jest dobre'. Jezeli macie rozeznanie cenowe to prosze o porownanie obu rozwiazan.

    trzecia rzecz - czym docieplic sciany zewnetrzne - styropian czy welna? Jak to cenowo wychodzi - lacznie z robocizna?

    Strength is irrelevant.
    Resistance is futile.
    We wish to improve ourselves.

    1. panele do nowej chaty? fuuu , Ranx 10/10/07 13:02
      doinwestuj choc w deske typu barlineckiego albo co jesli nie chcesz drozszych rozwiazan typu korek czy parkiet.
      zaprawde nie polecam. choc proste sa i latwe w kladzeniu

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. wiesz , Dabrow 10/10/07 13:06
        niektórzy sobie nawet na ściany kładą... sajdingi i inne takie... (-;

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. Widziałam , Agnes 10/10/07 13:11
          panele na podłodze, na ścianach (wszystkich), nie jestem pewna sufitu.
          Takie pudełeczko z pokoju się zrobiło.

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

          1. no ba , Dabrow 10/10/07 13:19
            widzialem piękną góralska chatę z bali drewnianych - stylową w środku i na zewnątrz - do czasu aż własciciel postanowił ją wg. wlasnego gustu "upiększyć i unowoczesnić" i za przeproszeniem objebał wszystko sidingiem - efekt taki że nikt nie chce u niego wynajmować pokoi na wakacje bo co za frajda mieszkac w salonie fryzjerskim (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

    2. trzy pytania trzy odpowiedzi , Dabrow 10/10/07 13:17
      podłoga - jeśli masz gołą płytę to:
      na niej dobrze położyć izolację akustyczną - płyty 2,5cm grubości np. Heraklit albo np Pfleider Ursa (płyty z wełny szklanej TEP 28/25mm). Na to dopiero ok 5cm styropca jako docieplenie (styropian twardy PS-E FS20), na niego folie PE i na tym robisz jastrych cementowy zborjony siatką zatarty na gładź - możesz na tym potem kłaść co chcesz - osobiście polecam parkiet ale jak Cię nie stać to tak jak pisze Ranx - najlepszym rozwiązaniem jest Deska Barlinecka - naturalna trójwarstwowa kanapka z drewna, a nie jakieś gówno przemiałowe o nazwie panele.

      Na Sciany - zależy z czego te sciany? Betonowe? Ceramiczne? Imho tynk gipsowy kładziony maszynowo jest lepszy - bo szybciejszy, ładniejszy (gładź masz od razu) wcale nie jest gorszy termicznie (o akustyce nie ma co gadać bo żadna różnica). Ewentualnie rozpatrz może zrobienie STG na plackach - szybko i sprawnie i gładź idealna a na ścianach betonowych dodatkowo łatwiej w przyszłości cokolwiek zawiesić (-;
      Co do docieplenia zewnętrznego - to wszystko zależy od tego jak ma być wykończone - jeśli tynkowane w metodzie lekkiej mokrej to ja raczej dałbym styropca (PS-E FS100), a jeśli ściana warstwowa to wełnę mineralną...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. Nie, nie i jeszcze raz nie dla ścian obłożonych styropianem , j23 10/10/07 14:05
        na własnym domu! Jako deweloper mógłbym tak robić frajerom, którzy to kupią, ale dla siebie-NIGDY!

        Rozmawiałem z 2 paniami (nie mam wizytówek pod ręką, więc namiarów nie podam) z Uniwersytetu Wrocławskiego, z Katedry Mikrobiologii specjalizującymi się w badaniach zagrzybienia w budownictwie. Wyniki, jakie mi podawały, są PRZERAŻAJĄCE! Dawniej 85% pary wodnej z pomieszczeń mieszkalnych usuwała wentylacja, a 25% szło przez mury, a wentylacja... przestała działać (tzn. jest o 85% mniej wydajna niż dawniej) odkąd zakłada się nowoczesne okna (żeby coś wylatywało kratką wentylacyjną, coś musi wlatywać, a przy szczelnych oknach...). Ponieważ wentylacja ma tylko 25% wydajności, resztą pary wodnej trzeba usunąć w inny sposób. Jak ktoś ocieplał wełną mineralną-para wydostanie się przez mur (o ile ktoś nie był idiotą, stosując materiały nieparoprzepuszczalne): wełna ma praktycznie 100% paroprzepuszczalność. Jeśli budynek ma paroszczelne mury i szczelną stolarkę, to w zasadzie wymaga albo zautomatyzowanej wentylacji mechanicznej (IMHO idiotyzm w budynkach mieszkalnych), albo przynajmniej zautomatyzowanego, zależnego od wilgotności rozszczalniania, albo przynajmniej wysokiej kultury użytkowania (meble min 5 cm od ścian, higrometr i częste wietrzenia, w zależności od wskazań). Jak łatwo się domyślić, powyższe warunki w prawie żadnych "domach-termosach" spełnione nie są. Efekt?
        -w 75% nowo oddanych domów w ciągu 3-5 lat pojawia się grzyb (efekt niedosuszenia przed oddaniem)
        -w 75% ocieplonych styropianem i ze szczelną stolarką starszych budynkach po 13-15 latach pojawia się grzyb. Człowiek wydycha ok. 0.25l wody na dobę i do 0.5l odparowuje przez skórę. Ta woda nie ma się gdzie podziać i jest wchłaniana w mury. Po 13-15 latach są tak mokre, że mamy grzyba...

        Co do tynków-gipsowe są ładniejsze i łatwiejsze, ALE NIE MA NIC ZDROWSZEGO I TRWALSZEGO OD TRADYCYJNYCH TYNKÓW CEMENTOWO WAPIENNYCH! Zaprawy wapienne to jedyne szeroko stosowane materiały budowlane, których nie łapie się grzyb, zapewniają najlepszy mikroklimat, ich wytrzymałość rośnie z czasem i mają pewne właściwości samonaprawcze.

        Oczywiście ani paroprzepuszczalności wełny, ani murów paroprzepuszczalnych nie wolno zepsuć jakimiś debilnymi farbami czy tynkami paroszczelnymi!

        Dobrze radzę-nie ocieplajcie domów, gdzie mieszkacie, styropianem!

        Dumny nosiciel moherowego beretu!
        Me gustan tomar mis copas
        Żubrówka es lo mejor!

        1. a o nawietrzakach , Dabrow 10/10/07 15:36
          podokiennych li też wewnątrzramowych słyszałeś? Aereco na ten przyklad - i nie masz problemów z wentylacją i napowietrzeniem mieszkania... Dramatyzujesz... (-; A co do STG - mam cale mieszkanie zrobione w stg - zarowno na ruszcie (nowe sciany dzialowe) jak i na ruszcie na ścianach istniejących (tam gdzie się dało mam wpakowaną wełnę mineralną i folie paroprzepuszczalną) i wierz mi że połowy opisywanych przez Ciebie zjawisk nie doświadczam....
          Co do zapraw - dziwnym jakimś trafem miałem mozliwość oglądania na żywo zagrzybionej ściany z tynkiem cem-wap i co ????

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

          1. połowy drugiej (uprzedzając) , Dabrow 10/10/07 15:37
            nawet bym nie próbował szukać bo nie mam powodu (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

          2. mysle ze zadna tego typu , Ranx 10/10/07 16:28
            konstrukcja nie zapewni Ci calkowitego suszenia scian.
            nie ma bata ale beda miejsca gdzie wilgoc nie wyschnie i juz.
            wiec jesli zalozysz calkowita paroszczelnosc i najlepsza wentylacje to bedzie Ci jebalo zimnem po nogach a czesc trudniej dostepnych miejsc bedzie i tak mokra.
            nie zebym sie zgadzal z j23 czy nie zgadzal ale nie wierze w wymuszona wentylacje.

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. heh , Dabrow 10/10/07 18:23
              Ranxiu - wy nie wierzycie - ja na razie w ciągu kilku lat mam doświadczalnie sprawdzone że jest ok. Jedynym rzeczywistym imho minusem rozwiązania z stg na plackach na ścianie jest wspomniana przez Jota akustyka - ale to też kwestia mniej lub bardziej pudełkowej formy pomieszczenia... Za to zaletą jest gładziudka jak dupcia niemowlęcia ściana, jeśli pod spodem jest beton to też łatwiej jednak zapodać kołek moly w GK niż ładować udarem w betonie. Co do ruchu powietrza - nie jest to takie proste - zakładając że szczelina między GK a ścianą nie przekroczy 1,5-2cm to ten ruch nie będzie taki jak opisuje to Jot - owszem gdybym na swoich ścianach kładac GK na ruszcie stalowym nie włożył wełny to by tam chulał wiatr - ale to jest wtedy przestrzeń minimum 5-6cm.
              Tynk cem-wap wcale nie gwarantuje braku grzyba - mam dowody na to twierdzenie (-;
              Zakladanie że ściana (owszem nie mozna jej całkowicie zablokować pocenia się bo to jest kleską) ma być głównym transferem wilgoci z pomieszczenia też jest rozpaczliwym błędem - po to jest wentylacja - kiedyś grawitacyjna - obecnie się jednak (z kilku przyczyn) idzie jednak częściej w kierunku wymuszonej i sterowanej mechanicznej. I przy zwentylowanym mieszkaniu gdzie nie ma mastkow termicznych nie ma prawa się pojawić grzyb na ścianach. A że ludzie robią głupotę i kupują okna bez rozszczelnień, bez nawietrzaków, to już ich problem. Potem się poduszą itp - na własny koszt...

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

              1. heh... , Ranx 10/10/07 19:53
                kilka lat to IMHO malo na jakies wieksze doswiadczenia. acz pokazuje ze jest lepiej niz gorzej:)
                poza tym nie kazdy jest fachowcem i specjalista a i o wielu rzeczach sie nie mowi (w kazdej technice sa kruczki) no i ostatnie ale nie najmniej wazne: cena. jak ktos robi dla siebie i ze swiadomoscia to pewnie bedzie gitara ale nie mam wiary w to ze budowane "dla kogos" bedzie ok. no sorki. wlasnie mam przed soba kosztorys powykonawczy (dodatkowe uslugi) i tam mam 30m rury fi110 za przestawienie kibla o metr ze o reszcie nie wspomne.
                nie mam wiary. a i zgadzam sie z kolega ponizej ze po ch robic termos i potem go wietrzyc?

                o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                1. hyhy , Dabrow 10/10/07 20:04
                  ale własnie nawietrzaki są po to zeby nie robić termosu - trzeba od razu o nich myśleć (-; Bo wstawienie szczelnych okien i powiedzenie ze za to sciany sa nieszczelne - też nie jest prawdziwe i dobre - kompletne rozwiązanie daje pewność - czyli: ocieplony budynek, nieszczelny z prawidłowo pracyjącą wentylacją... A co się widzi - ludz którzy stare podokienne nawietrzaki wbudowane w mur (za kaloryferami) zamurowują bo przecież stamtąd ciągnie - wstawiają nowe okna nawet bez mikrouchyłów (imho to już dramat) i potem się dziwią że w zimie na szybie wewnątrz mieszkania mają lód ((((-;

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

                  1. wlasnie o to mi biega , Ranx 10/10/07 20:20
                    ze robisz sztuczna wentylacje (za to konkretna) i potem ciagnie jak cholera.
                    masz dziecko i sam wiesz ze najlepiej sie bawi na podlodze. czym jest polaczenie cug + dziecko nie musze Ci chyba mowic?

                    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                    1. (-: , Dabrow 11/10/07 11:57
                      przeciąg - tak masz rację, ale zdrowa normalna wentylacja - czyli kontrolowany przepływ powietrza zgodny z normami nie jest przeciągiem a wystarcza do odprowadzenia wilgoci - taki przepływ daje każdy jeden nawietrzak okienny. I tyle - wystarcza to na nie robienie niezdrowego termosu z domu/mieszkania.

                      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                      !Tu się nic nie zmienia!
                      ------dabrow.com------

                2. a i jeszcze , Dabrow 10/10/07 20:06
                  niestety ale nikt alfa i omegą sie nie urodził - doświadczenie się zdobywa przez życie - toteż całkowicie nie odrzucam (broń Boże) słów Jota - bo ma też sporo racji i wie o czym pisze tutaj....

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

          3. Słyszałem, słyszałem, , j23 10/10/07 19:17
            tylko nie rozumiem po co budować hermetyczny termos, potem go rozszczelniać i na wentylacji tracić tą energię, co się "zaoszczędza" na "termosie", mając bez porównania gorszy mikroklimat niż w budynkach z murami paroprzepuszczalnymi... I jak zauważyłeś, i tak mało kto to stosuje... Co do wentylacji wymuszonej i automatyki jestem zdecydowanie przeciw: to idiotyzm, by po wyłączeniu prądu (a na wszystkie przypadki trzeba być przygotowanym), wysiadała nie tylko elektryka, ale i ogrzewanie gazowe czy węglowe (bo w nowych piecach też automatyka), a do tego jeszcze żeby się w tym czasie podduszać... No i jeszcze widzę, że w Polsce zaczynają budować na mokrych terenach jak w USA np. w Chicago-studzienka w piwnicy z elektryczną pompą. Wystarczy awaria prądu i po paru godzinach ma się wodę w domu po kolana... Dziękuję panom architektom za taką "nowoczesność"-niech to deweloperzy wciskają frajerom, ja swój dom wybudowałem zdrowo.

            A opisane przypadki z płytami gipsowymi i z nasiąkaniem stropów i murów to nie są moje wymysły. Może kiedyś spotkasz mgr Andrzeja Włodka z Rockwoola-świetny fachowiec budowlany, z kilkudziesięcioletnią praktyką (i z odchyleniami na tradycyjne, sprawdzone przez kilkaset lat rozwiązania, właśnie z uwagi na praktykę), który jest ich rzeczoznawcą, wzywanym do rozwiązywania "ciekawszych" problemów z budynkami. Potrafi godzinami opowiadać niesamowite historie o projektowych i wykonawczych bublach budowlanych: zapewniam że rzeczywiste, z życia historie przekraczają wyobraźnię...

            Co do grzybów i tynków wapiennych: nie ma bardziej odpornego na grzyba od tych tynków podłoża, a jak się grzyb pojawił-to był z innych zanieczyszczeń-np. tynk był zabrudzony klejem, pojawiły się jakieś przesiąki ze zbutwiałego drewna, osiadły kurz itp. Tynki wapienne nie stanowią podłoża do rozwoju grzybów i jak grzyb jest, to na każdym innym podłożu byłby nieporównywalnie bardziej rozwinięty.

            P.S. Ten budynek na Salwatorze przy pętli, projektowany przez Twoją pracownię też jest bardzo "wesoły"-widziałem jak obkładali go cegłą klinkierową na wełnę, bez szczeliny wentylacyjnej... Za kilkanaście lat będzie tam bardzo "wesoło" (już jest-tam był grzyb, nim wylano płyty na górnych kondygnacjach...)-właściciel tego starego sąsiedniego domu (bez śladu grzyba) przezornie wymusił oddzielenie domów pasmem blachy z nierdzewki, jak widział "fachowców" budowlanych w akcji... :-)))

            Dumny nosiciel moherowego beretu!
            Me gustan tomar mis copas
            Żubrówka es lo mejor!

            1. heh , Dabrow 10/10/07 19:52
              co do Salwatora - ni mnie to ziębi ni parzy bo primo mnie tu wtedy nie był, secundo o ile wiem byla hryja trochę z inwestorem i wykonawcą i chyba się do tego odcięli projektanci.
              Co do nawietrzakow - np. wspomniane Aereco produkuje nawietrzaki z odpowiednimi rozwiązaniami dajacym jednak calkiem niezła termoizolacyjność - tak że zestaw okienny (a tu też mały hint dla ludziów że sprzedawcy okien często się chwalą grupa materiałową i podają współczynnik przenikania ciepła ale nie dla calego zestawu ale tylko ramy okiennej - a potem sie okazuje ze najtańszy zestaw szybowy powoduje dramatyczną zmianę tegoż współczynnika na niekorzyść) nie zmienia swoich parametrów termicznych.
              Co do grzyba - mykolog ze mnie żaden więc tu sie nie kłócę absolutnie bo po prostu nie mam podstaw do osądów.
              Rozwiązania z ogrzewaniem zależnym od elektrowni to faktycznie w naszym kraju niezły zonk może być (co doświadczyli kiedyś ludzie którym robiłem jakiś czas temu projekt - jak im nie chciał ruszyc kocioł w domu i nagle w zimie okazało się że temp w domu równa jest temp na zewnątrz - a poprzednia zima sroga była - dlatego w nowym projekcie zmieniliśmy ogrzewanie i dodany został kominek rezerwowo z układem podpietem do CO domu)....
              Wentylacja mechaniczna dobrze zrobiona ma tę zaletę że możesz nią sterować a w przypadku braku zasilania powinna dzialać na sprawdzonych zasadach grawitacyjnych - ale dobrze zrobiona.... (-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

      2. I jeszcze a propos STG kładzionych na plackach , j23 10/10/07 14:17
        na masywnych ścianach betonowych: przestrzeń między murem, a płytą gipsową działa jak komora rezonansowa, a STG jak membrana głośników. W miejscach otworów, np. gniazdka, mamy nawet otwory bass-reflex... :-)
        W takich konstrukcjach mamy "niesamowite" zjawiska akustyczne: małe ugięcie się akustyczne masywnego muru betonowego przenosi się poprzez pustki powietrze między murem i STG na płyty gipsowe w miejsce, gdzie są najbardziej elastyczne i wzmacnia o stosunek powierzchni muru betonowego do powierzchni płyt gipsowych o największej elastyczności... :-)
        No i jeszcze jak gdzieś w murze mamy nieszczelność (np. dziurę po przepuście kabla antenowego) to w przestrzeni między płytą a murem są takie przeciągi, że można rozżarzać papierosa przybliżając go do gniazdka elektrycznego... :-)

        Nie polecam!

        Dumny nosiciel moherowego beretu!
        Me gustan tomar mis copas
        Żubrówka es lo mejor!

      3. co do scian , Holyboy 10/10/07 18:39
        to w kondygnacjach mieszkalnych sa z max'ow, piwnica jest z pustakow

        Strength is irrelevant.
        Resistance is futile.
        We wish to improve ourselves.

        1. to jak z maxów to tynkować , Dabrow 10/10/07 18:42
          normalnie - albo gipsowy albo cem-wap - imho nie ma strachu że coś lepsze gorsze - kwestia co Ci bardziej na rękę (ja bym zrobił raczej gipsowy maszynowo)....

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

          1. a docieplenie? , Holyboy 10/10/07 19:09
            Po poscie jota to troche wymieklem z styropianem (troche poczytalem na roznych stronach i duzo opini wskazuje na welne jako lepszy material) i chetnie bym z niego zrezygnowal - ale czy to nie bedzie stanowilo problemu? ztcw welna jest ciezsza niz styropian, nie wiem natomiast czy kladzie sie ja na taka sama grubosc?

            Strength is irrelevant.
            Resistance is futile.
            We wish to improve ourselves.

            1. Wełna jest lepsza ale droższa. , j23 10/10/07 19:38
              Izolacyjność zależy od jej rodzaju (głownie gęstości) i układu włókien, ale mniej więcej jest taka jak styropianu, więc grubość jest podobna. Ciężarem nie ma co się przejmować-i tak jest na tyle mały, że bodaj do 20m wysokości można stosować mocowanie klejem, bez kołkowania. I polecam wełny mineralne, nie szklane, z włóknami nasączonymi olejem silikonowym (preparat hydrofobizujący). To droższe, ale uważam że na własnym zdrowiu nie warto oszczędzać-deweloperzy niech odstawiają chałę. Wełna jest niestety słabsza mechanicznie, więc na cokoły budynków trzeba dawać albo jej wzmocnione wersje, albo inną izolację, albo wykańczać czymś innym niż tynki cienkowarstwowe, bo zawsze się znajdzie debil, co kopniakami wybije dziury...

              Dumny nosiciel moherowego beretu!
              Me gustan tomar mis copas
              Żubrówka es lo mejor!

              1. co do wełny , Dabrow 10/10/07 19:59
                to są płyty welny utwardzanej ale i ona nie wytrzyma kopniaka czy nawet uderzenia piłki tenisowej mocno rzuconej (a raczej nie wytrzyma tego tynk - nawet na siatce)... Na cokoły lepiej jednak jest stosować np. styrodur czy inny twardy polistyren - chyba że zrobic cokół w technologii warstwowej - to imho najlepiej - bo np. klinkier/kamień jest tez zdecydowanie lepszym materiałem wykończeniowym w miejscach narażonych na mechaniczne uszkodzenia i staly kontakt z wodą... Co do wysokości to w ogóle jest też tak że styropian można stosować do 20m a powyzej tylko wełnę mineralną (chodzi o topliwość i samogaszenie materiałów termoizolacyjnych).

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

    3. rób dobrze bo robisz na lata , Pawelec 11/10/07 09:56
      Z Jotem rzadko się zgadzam ale teraz dobrze mówi. Całe lata walczę z wilgocią i jak na razie wygrywam. Domy w mojej okolicy powstały mniej więcej w tym samym czasie. Cegła plus zaprawa wapienna bez grama cementu nawet na fundamencie ceglanym często bez izolacji poziomej. mury chłoną wodę jak gąbka. Sąsiadka w przypływie kasy ociepliła dom, założyła szczelne okna i nawet założyła wentylacje do kuchni i łazienki. Po roku miała czarne ściany to skuła tynk i położyła kartongips na rusztowaniu. Po roku zwaliła wszystko bo karton się po prostu rozwarstwił. Teraz ma w każdym pomieszczeniu kratke wentylacyjną na górze, kratki na dole, wszystkie drzwi podziurowane na dole i listwy grzejne w każdym narożu domu. Walka z grzybem/przemarzaniem jest dość trudna i lepiej zapobiegać niż leczyć. Tynk wapienny IMHO lepszy i trwalszy niż gipsy. Na podłogę niezmiennie - klepka dębowa albo jeszcze lepiej akacjowa i to też nie 5 czy 6mm.

      Tom Drwal
      LAS Ltd.

  14. s.w , Kenny 10/10/07 13:27
    666

    .:Pozdrowienia:.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL