Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Fl@sh 16:58
 » phyllo 16:58
 » KHot 16:57
 » Magnus 16:56
 » mark_d 16:54
 » teneo 16:53
 » piszczyk 16:45
 » wrrr 16:43
 » DJopek 16:42
 » yeger 16:41
 » rooter666 16:38
 » Visar 16:35
 » kyusi 16:30
 » P@blo 16:30
 » Normalny 16:30
 » Artaa 16:26
 » Zibi 16:26
 » soyo 16:23
 » SebaSTS 16:22
 » DYD 16:19

 Dzisiaj przeczytano
 23395 postów,
 wczoraj 37408

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Kto brał kredyt na firmę ? , Killer 28/02/11 14:08
Skoro nawet o prześwietleniu płuc było ostatnio, uważam że mój temat nie jest bardziej off-topowy.
Czy ktoś z Was ma albo miał kredyt na działalność ? Chciałbym porównać warunki umowy. Przeczytałem swoją i ręce mi opadły.
Pytałem na forum kredytowym ale tam są same cfaniaki doradcy i jak mi ktoś zasugerował nikomu nie zapłaciłem za to żeby mi odpowiedział, pozatym walka z Bankiem nie leży w ich interesie.
W takim razie uderzam do Braci Boardowej niezastąpionej w każdej sytuacji :P

W mojej umowie ów Bank zastrzegł sobie, że może ze mną rozwiązać umowę jeżeli stwierdzi, że moja zdolność nie jest wystarczająca abym dalej mógł go spłacać. Jak i kiedy będzie oceniał - tajemnica. Pani doradca oczywiście mówi , że ten punkt mnie nie dotyczy ponieważ to kredyt na oświadczenie i nie trzeba będzie przedstawiać kwartalnych raportów finansowych o których jest w umowie napisane, i że jeśli spłacam w terminie to bank nie odstąpi od kredytu podpierając się tym punktem. Skoro nie to może to wykreślimy - zagadnąłem :) -nie nie ma możliwości zmiany żadnego z punktów umowy. A na końcu punkt umowy prawie ostatni - Kredytobiorca oświadcza, że niniejsza umowa podlegała indywidualnym negocjajom. HA ha ha ?Jak podlegała, kiedy i z kim ? Z tego co przeczytałem to taki zapis znacznie utrudnia rozwiązywanie późniejszych sporów przed sądem.
No i teraz pytanie - podpisał ktoś coś takiego ? Jakie to ma skutki w praktyce ?
UOKIK wpisał to na liste klauzul niedozwolonych ale ja nie jestem konsumentem tylko przedsiębiorcą i nie bardzo mogę się chyba na tym oprzeć, a w każdym razie w federacji konsumenta nie uzyskam porady w tej sprawie.

Kiedyś normą był ogół a nie margines...

  1. cóż , okobar 28/02/11 14:12
    1. jesteś konsumentem usługi bankowej
    2. zapisy w umowie można wykreślić - to nie wzór zastrzeżony, tylko umowa pomiędzy dwiema stronami - podpisując taką umowę zgadzasz sie na wszystkie jej warunki

    ja bym nie podpisywał bez zmiany zapisów

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

    1. ja też nie zamierzam , Killer 28/02/11 14:15
      ale zerknąłem np do GetinBanku a tam to samo prawie
      i obawiam się, że w innych bankach może być podobnie.
      Generalnie skoro od Kowalskiego już coraz trudniej wyłudzić to banki wzięły się za firmy Kowalskiego za którymi nie stoją już żadne Państwowe Instytucje broniące ich praw przed bankiem. Taki to jest u nas rozwój przedsiębiorczości.

      Kiedyś normą był ogół a nie margines...

    2. okobar, jaki konsument, skoro , Matti_2 28/02/11 14:36
      kredyt na działalność? To przedsiębiorca, a nie konsument.

  2. jaki to bank? , acd 28/02/11 14:26
    321

    >>> We are The BOARD. Resistance
    is futile.<<<

    1. IdeaBank , Killer 28/02/11 14:26
      grupa kapitałowa GetinNobleBank

      Kiedyś normą był ogół a nie margines...

      1. no dobra, a masz jakąś zdolność ? , acd 28/02/11 16:23
        czy jakieś zabezpieczenie? Wiem, że idea raczej nie daje w "standardowych" sytuacjach tylko raczej do idei idą Ci, którzy nigdzie indziej nie dostali?
        Pozdrawim

        >>> We are The BOARD. Resistance
        is futile.<<<

        1. no skoro przyznali mi kredyt , Killer 28/02/11 16:34
          i umowe podsuneli do podpisania... to chyba mam

          Ciężko dostać kredyt na działalność, jeszcze sie do Aliora przymierzam ale czakam na OUW do wglądu

          Kiedyś normą był ogół a nie margines...

          1. hmm no właśnie nie zawsze tak jest , acd 28/02/11 17:06
            bo w idei są czary-mary na zasadzie prognoz wzrostu przychodu, czego w innych bankach nie ma, dlatego pytam

            >>> We are The BOARD. Resistance
            is futile.<<<

  3. pewnie w każdej umowie masz zapis , Wedrowiec 28/02/11 14:35
    że mogą wypowiedzieć praktycznie w dowolnym momencie. Przynajmniej u mnie zawsze we wszystkich było - firmowych i prywatnych. Podstawą może być praktycznie cokolwiek - u mnie zawsze były zapisy wymagające informowania o wszystkim - przestrzegając ich musiałbym być w banku średnio co 2 tygodnie.

    Ja wychodzę z założenia że i tak jak będą chcieli to mnie udupią, umowę pisał sztab prawników... więc podpisuję bez marudzenia (choć w sumie kilka rzeczy w umowach na moje żądanie wykreślili).

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

    1. a miałeś przypadek , że , Killer 28/02/11 15:33
      Bank tak bez powodu, mimo spałacania wypowiada umowę ?????

      Kiedyś normą był ogół a nie margines...

      1. Przypadku nie miałem. , Wedrowiec 28/02/11 15:36
        Chodzi mi ogólnie o to, że patrząc realnie na zapisy to mogą się przyczepić do czegokolwiek - więc jak naprawdę będą chcieli to czy napiszą w umowie "możemy wypowiedzieć bo tak" czy tego nie napiszą wprost - to i tak do drzwi zapuka komornik.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

      2. w daleeeekiej rodzinie był przypadek , Demo 28/02/11 15:41
        kredyt na rozkręcenie knajpy przy krajówce. Knajpa po kilku latach bardzo się rozrosła i interes się bujał elegancko. Bank nagle ni z gruchy ni z pietruchy dał tydzień na spłatę całości co było nierealne. Ostatecznie bank przejął knajpę. Szczegółów niestety nie podam.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. no ja mam pod , Killer 28/02/11 15:46
          20% wartości nieruchomość , więc co najwyżej mogą sprzedać i sobie wziąć 20%
          ale myśl że mogą to zrobić jednak nie daje spokoju, bo wiem że faktycznie będzie taki moment w okresie kredytowania że będę miał problem żeby w 30dni uzbierać resztę i oddać.

          Kiedyś normą był ogół a nie margines...

          1. w praktyce to komornik , Demo 28/02/11 16:14
            sprzeda to za 15% wartości a 5% to jeszcze wysupłasz z kieszeni :)

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. a pisałem jakieś 2mce temu , Killer 28/02/11 16:19
              że chciałem z tąd wyjechać bo to P^&^%^& kraj

              Kiedyś normą był ogół a nie margines...

      3. a masz takis zapis??? , acd 28/02/11 16:31
        321

        >>> We are The BOARD. Resistance
        is futile.<<<

        1. a czytałeś posta :) , Killer 28/02/11 16:37
          Bank ma prawo odstąpić od umowy jeżeli uzna sobie że zdolność finansowa Kredytobiorcy jest na tyle słaba że zagraża terminowej spłacie kredytu.

          I to nie ma znaczenia, że spłacasz w terminie.

          Kiedyś normą był ogół a nie margines...

          1. hmm , Matti_2 28/02/11 22:18
            Bank w każdej chwili może Ci odmówić kredytu, aż do chwili podpisania umowy z powodu uznania, że nie masz zdolności kredytowej. Nie masz w sumie od tego odwołania (ew. art. 70 ust. 5 pr. bank.). Ponadto zgodnie z art. 75 pr. bank. w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu. Brak sformułowania bliższych przesłanek w tym przepisie, zatem można to doprecyzować w umowie.

            Poza tym mamy art. 74, zgodnie z którym, w czasie obowiązywania umowy kredytu kredytobiorca jest obowiązany przedstawić - na żądanie banku - informacje i dokumenty niezbędne do oceny jego sytuacji finansowej i gospodarczej oraz umożliwiające kontrolę wykorzystania i spłaty kredytu.

            Moim zdaniem szukasz dziury w całym -> jak będziesz spłacać w terminie, to nikt się nie przyczepi.

            1. no dokładnie , acd 1/03/11 09:01
              nieznajomość prawa szkodzi. A Killerowi już ręce opadły i już w ogóle to bank jest be. klasyk

              >>> We are The BOARD. Resistance
              is futile.<<<

              1. jakbym znał to bym nie pytał , Killer 1/03/11 11:12
                Ty za to jeśli jesteś taki obeznany to może byś podpowiedział ..

                Kiedyś normą był ogół a nie margines...

                1. nie chodzi o to, że nie znasz, tylko że na wszelki wypadek jedziesz po banku , acd 1/03/11 12:08
                  który jak się okazuje tylko przestrzega prawa.
                  Ja już się nie będę wypowiadał online nt. niczego związanego z finansami bo to niczego dobrego nie przynosi. Ludzie a priori zakładają złą wolę i używają argumentów ad personam.

                  >>> We are The BOARD. Resistance
                  is futile.<<<

                  1. nie jeżdżę po banku , Killer 1/03/11 17:27
                    tylko przewidują najgorszy możliwy scenariusz, który może być skutkiem podpisania takiej umowy - to się chyba nazywa ostrożność albo przezorność.....

                    Kiedyś normą był ogół a nie margines...

            2. piszesz aż do chwili podpisania umowy , Killer 1/03/11 11:11
              przecież mi nie o to chodzi

              Mnie interesuje to co może się dziać po podpisaniu umowy np. za rok

              Kiedyś normą był ogół a nie margines...

              1. przecież napisałem ->art. 75 pr. bank. , Matti_2 1/03/11 12:49
                Z komentarza:

                "Ustęp 1 komentowanego przepisu stanowi, iż w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu, albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu. Tym samym, nowelizacja PrBank z 1.4.2004 r. trafnie skorygowała brzmienie przepisu, który wcześniej dawał bankowi prawo do "wypowiedzenia umowy w całości lub w części", co nie było rozwiązaniem szczęśliwym. Pozytywnie należy również oceniać zmianę ekonomicznej przesłanki wypowiedzenia kredytu. Wcześniejsze uzależnienie takiego prawa od "złego stanu majątkowego kredytobiorcy", który zagrażał spłacie zobowiązania, było bardzo ocenne i prowadziło do zbyt dużej uznaniowości banku w tym zakresie. "Utrata zdolności kredytowej" jako przesłanka wypowiedzenia umowy znacząco lepiej pozwoli na prawidłowe stosowanie przepisu w praktyce.


                Przez "niedotrzymanie warunków udzielenia kredytu" należy, jak się wydaje, rozumieć niedotrzymanie wszelkich warunków, od których uzależniona jest możliwość otrzymania kredytu, a nie tylko warunków i postanowień zawartych w umowie kredytowej. Przepis art. 75 PrBank wcześniej zawierał bowiem zwrot "warunki umowy" z którego ustawodawca w sposób celowy zrezygnował wprowadzając zapis o "warunkach udzielenia kredytu", który to zapis ma szerszy znaczeniowo zakres (tak trafnie P. Babiarz, Praktyka bankowa, s. 38; odmiennie W. Pyzioł, [w:] Prawo bankowe. Komentarz, s. 251).


                Brak zdolności kredytowej to z kolei stan, w którym kredytobiorca utracił zdolność do samodzielnej spłaty kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie.


                Stwierdzenie określonych wyżej okoliczności leży w wyłącznej gestii banku. Podkreślenia wymaga jednak, iż działania banku w tym zakresie mogą stać się przedmiotem kontroli sądowej (oceny zasadności wypowiedzenia, a zatem również oceny prawidłowości ustalenia przesłanek uzasadniających wypowiedzenie kredytu), albowiem kredytobiorca przekonany o bezzasadnym wypowiedzeniu umowy może wytoczyć bankowi powództwo na podstawie art. 471 KC o naprawienie szkody spowodowanej nieuzasadnionym wypowiedzeniem umowy lub na podstawie art. 189 KPC o ustalenie istnienia stosunku prawnego (kredytu) wobec bezskuteczności wypowiedzenia z uwagi na brak rzeczywistego zaistnienia przesłanek je warunkujących (por. I. Cybulska, Prawo banku do odsetek w razie przedterminowej spłaty kredytu lub odsetek, PB 2001, Nr 6, s. 70; W. Pyzioł, [w:] Prawo bankowe. Komentarz, s. 252). Taki zarzut kredytobiorca może również podnieść w ewentualnym procesie wytoczonym przez bank o zwrot kwoty udzielonego kredytu. O ile więc stwierdzenie przyczyn wypowiedzenia kredytu leży wyłącznie w gestii banku, o tyle bank nie działa w tym wypadku na zasadzie całkowitej dowolności.



                3
                3. Podstawą dla wypowiedzenia umowy kredytu lub obniżenia kwoty kredytu (czynności prawne jednostronne) jest w myśl przepisów Prawa bankowego zaistnienie jednej z dwóch okoliczności - naruszenie przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu lub utrata przez kredytobiorcę zdolności kredytowej. Fakt ich zaistnienia jest wystarczający dla możliwości wypowiedzenia umowy kredytu. Nie jest zatem konieczne ani wezwanie kredytobiorcy do zaprzestania naruszania warunków umowy ani też powstanie szkody banku wskutek działań kredytobiorcy.


                Bank będzie miał prawo wypowiedzenia umowy kredytowej w przypadku naruszenia jakichkolwiek warunków udzielenia kredytu lub umowy kredytowej (nie tylko jej istotnych postanowień) oraz bez względu na to, czy kredytobiorca ponosi winę za ich naruszenie, a realizacja tego uprawnienia i dokonanie wypowiedzenia nie mogą być uznane za nadużycie prawa, jeżeli rzeczywiście doszło do naruszenia (niedotrzymania) postanowień umowy kredytowej (por. M. Janczyk, Wypowiedzenie umowy kredytowej, PPH 1997, Nr 2, s. 9; W. Pyzioł, G. Tracz, Wypowiedzenie umowy kredytowej, PB 1994, Nr 4, s. 99; A. Rychter, Czy bank może wypowiedzieć umowę kredytu, jeżeli kredytobiorca należycie wykonuje wynikające z niej zobowiązanie, PB 2002, Nr 12, s. 85).


                Bank może również wypowiedzieć zarówno kredyt wykorzystany jak i kredyt niewykorzystany. W pierwszym przypadku wypowiedzenie spowoduje wymagalność roszczenia banku o zwrot udzielonych kredytobiorcy środków, a w drugim wypadku wygaśnięcie roszczenia kredytobiorcy o wypłacenie mu kwoty kredytu zgodnie z zawartą umową (por. W. Pyzioł, [w:] Prawo bankowe. Komentarz, s. 251). Bank nie może jednak wypowiedzieć umowy kredytu (tak konsumenckiego, jak i niekonsumenckiego) z powodu niepłacenia rat kredytowych przed sądowym ustaleniem kręgu spadkobierców zmarłego kredytobiorcy. Po ustaleniu kręgu spadkobierców (czyli po wydaniu postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku), bank winien wezwać znanych mu spadkobierców do wykonywania umowy kredytowej. Jeżeli spadkobiercy mimo wezwania nie spłacają kredytu zgodnie z umową, bank może wypowiedzieć umowę przez złożenie oświadczenia woli wszystkim spadkobiercom wskazanym w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku (tak D. Rogoń, Wpływ spadkobrania na bankowe stosunki umowne, cz. I. Umowa kredytu i umowa pożyczki, PB 2007, Nr 9, s. 76)."

                Leszek Mazur, Prawo bankowe. Komentarz, C.H.Beck 2008

                1. no to już coś wyjaśnia , Killer 1/03/11 17:29
                  dzięki
                  a jak jest z tym punktem, że kredytobiorca oświadzca że punkty umowy podlegały negocjacjom z Kredytobiorcą ?
                  Bo nie podlegały.....

                  Kiedyś normą był ogół a nie margines...

                  1. to ma zabezpieczać bank na okoliczność , Matti_2 1/03/11 19:12
                    wskazaną w art. 385(1) par. 1 kc, zgodnie z którym "postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny."
                    Dla przedsiębiorcy-kredytobiorcy i tak powyższy artykuł nie ma znaczenia, bo się tyczy wyłącznie konsumentów. Zapoznaj się zatem dokładnie z umową i tyle. Możesz optować za wykreśleniem, ale bank wcale nie musi się zgadzać.

                2. a z innej beczki... , Chrisu 4/03/11 09:25
                  dlaczego w PL prawie, do ustawy od razu wydaje się komentarz. Ostatnio nawet do rozporządzeń jedna minister od razu wyjaśnienia napisała... Czy prawa nie da się stworzyć zero-jedynkowo?

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. nie da się, , Matti_2 5/03/11 19:23
                    uważasz, ze życie jest albo czarne albo białe? Raczej w różnych odcieniach szarości:)

                    1. odcienie szarości - OK , Chrisu 7/03/11 08:58
                      ale u nas to mętna woda ;)

                      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  4. ostatnio odpisywałem komuś n identyczny problem , Matti_2 28/02/11 14:37
    http://forumprawne.org/...u-klauzule-zakazane.html

    1. hmm , Killer 28/02/11 15:32
      odpisałeś tylko, że ustawa o kredycie konsumenckim i klauzule nie obowiązują..... ale to nie jest rozwiązanie problemu.... co dalej zrobić ?

      Kiedyś normą był ogół a nie margines...

  5. Konkretnie masz , ibiz 28/02/11 17:01
    od tego Artykuł 75 Prawa bankowego, który określa, iż bank nie może wypowiedzieć umowy kredytowej, jeśli mimo złego stanu majątku nie występuje zagrożenie spłaty kredytu.

    Zły stan majątkowy kredytobiorcy oznacza, że:

    1. majątek kredytobiorcy uległ zmniejszeniu w takim stopniu, że powstają obawy, czy kredytobiorca będzie w stanie spłacać kredyt,
    2. kredytobiorca jest zagrożony upadłością,
    3. nastąpi zaprzestanie spłaty innych długów pieniężnych,
    4. istnieją podstawy do przyjęcia, iż w stosunku do kredytobiorcy może być wszczęte postępowanie układowe,
    5. egzekucja prowadzona przez innych wierzycieli do majątku kredytobiorcy okazała się bezskuteczna.

    Wyjątkiem, kiedy bank nie może (nie ma prawa) wypowiedzieć umowy kredytowej, pomimo wystąpienia złego stanu majątkowego, jest sytuacja, w której bank znając i wiedząc o złym stanie majątkowym udzielił kredytu.

    Ale jak to w Polsce bywa, to zapisy prawa zapisami, a banki i tak robią co chcą... Niestety... Sam przeszedłem niezłe boje z kredytem... Szkoda słów...

    1. ale ten artykół ważniejszy , Killer 28/02/11 21:44
      zcy to co mam w umowie ? Jak się jedno na drugie przekłada ?

      Kiedyś normą był ogół a nie margines...

    2. możasz wskazać gdzie , Matti_2 28/02/11 22:22
      jest mowa o złym stanie majątkowym w art. 75? Bo art. 75 pr. bank. stanowi, że w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu.
      Przez zdolność zaś rozumie się zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie (art. 70 ust. 1).

      1. faktycznie! , ibiz 1/03/11 19:19
        Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Pod ręką miałem tylko tekst ustawy z 2002 r. i komentarz do niego (na tym się oparłem). Teraz sprawdziłem tekst jednolity (w 2006 i chyba 2009 były zmiany tego artykułu).
        No i jest rzeczywiście:
        Art. 75.
        1. W przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu.
        A było:
        Art. 75.
        1. W razie stwierdzenia przez bank kredytujący, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane, lub w razie zagrożenia terminowej spłaty kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy, bank może:
        1) wypowiedzieć umowę kredytu w całości lub w części,
        2) zażądać dodatkowego zabezpieczenia spłaty kredytu bądź przedstawienia w określonym terminie programu naprawczego i jego realizacji po zatwierdzeniu przez bank.

        Do głowy mi nie przyszło, że będą mieszać w tym paragrafie. I kupiony za spore pieniądze komentarz do prawa bankowego (cegła - 900 stron) mogę sobie wyrzucić do śmieci albo potraktować jako przycisk do papieru ;-)

        Jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie w błąd. No i dalej szukamy rozwiązania Twojego problemu...

        1. dokopałem się , ibiz 1/03/11 19:23
          ale i tutaj doczytałem - zmienili to już 1.4.2004r. - ślepy jestem... ;-)
          Dzięki Matti.

        2. :)) , Matti_2 1/03/11 23:05
          chyba nie sądziłeś, że komentarz sprzed więcej niż 5 lat będzie aktualny w naszym porąbanym świecie przepisów prawa? ;)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL