Problem z dyskiem

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» PCCPU 04:30 » NWN 04:26 » cVas 04:19 » luckyluc 04:09 » xpx 03:45 » mark_d 03:37 » Chrisu 02:48 » wrrr 02:25 » Holyboy 02:23 » Wolf 02:05 » Grza 01:58 » globi-wan 01:47 » adolphik 01:27 » Promilus 01:22 » piszczyk 01:15 » biEski 01:14 » Banan 01:13 » Visar 01:03 Dzisiaj przeczytano 5382 postów, wczoraj 48330 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Problem z dyskiem , M@riaN 2/02/02 01:48
Kolega coś sknocił mi z dyskiem. Podobno instalował Windows ME na swoim (mój był wtedy podłączony) i po instalacji z tego mojego partycja zmieniła się z FAT32 na Type 44 (Hex 44) przynajmniej tak twierdzi Partition Magic 6, a w fdisku jest Non-DOS. Dane które na nim były chciałbym uratować.
Może znacie jakiś programik co by to mógł naprawić, albo wiecie jak to zrobić?
Dysk to: Maxtor 40 GB

===V
....//
..:: GG 1641160 ::..

Najpierw wtłucz kumplowi, bo kto to , sebtar 2/02/02 10:23
instaluje Windowsa na jednym dysku gdy drugi z Windowsem jest podpięty... A potem próbuj - Tiramisu, Lost&Found, są takie programy i nawet podobno coś się nimi da odzyskać ze zwalonej partycji. No właśnie, coś...
Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
Żadnego tiramisu , PKort 2/02/02 11:55
bo tylko zepsujesz, zamiast naprawić. Uruchom linuxowego fdiska i ręcznie zmień typ partycji na c (FAT32 LBA).
Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !!
1. Czasem , M@riaN 2/02/02 16:52
  to nie spowoduje utraty danych?
  ===V
  ....//
  ..:: GG 1641160 ::..
2. Linux etc. , Master/Pentium 2/02/02 17:42
  Linux'owy progsy są nieżle , ale mają to do siębie że są intuicyjne inaczej :-). Jak się pomylisz to pa !!!. Tiramitsu etc. NIE MOGĄ nic zepsuc bo nie zapisują nic na obrabianej partycji. Rada z zamianą typu partycji może być dobra - ale nie wolno wykonać jej PM lub fdiskiem (zakładają FAT od nowa i pa). Ranish Partitioner raz mi w ten sposób uratował partycję (odpalasz , klawisz insert i wstawiasz co trzeba z tabelki - zapisze tylko tablicę partycji i nic więcej) , gorąco polecam jednak najpierw próbę wyniesienia naistotniejszych danych jakimś EasyRecovery lub czymś podobnym. Powodzenia w naprawie/odzysku :-).
  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
  włącz komputer :-)
  1. poprawka , Master/Pentium 2/02/02 17:44
    Miałem na myśli tą windowsową paradię fdisk'a ;-) .
    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)
A próbowałeś robić fdiskiem ... , fatal 2/02/02 23:04
windosowym komendę:

FDISK /FIXMBR czy coś w tym stylu ?

Choć nie wiem, czy to pomoże, bo ta komenda naprawia obszar rozruchowy dysku, lecz nie naprawia FAT-u (tablicy alokacji plików)
Nikt nie jest samotnym mając ......
gumową kaczuszkę ;)
Już działa , M@riaN 2/02/02 23:08
naprawiłem Test Disk'iem.
===V
....//
..:: GG 1641160 ::..