taaaaaaaaa.....

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

1. Miałem identyko , Sith 1/01/04 20:00
   tylko z nadrukiem POP'a. Zniszczyla sie i od tego czasu nie znalazlem nic rownie dobrego. Dlatego nie mam podkladki. Strasznie mnie wkurza jak podkladka jezdzi razem z mycha.... wrrr...
   1. Kup żelową , Roobert 1/01/04 22:24
      nie jeździ i masz podkładkę pod nadgarstek.

   2. .:. , Shneider 2/01/04 00:29
      Za 10zl masz podkladke Verbatima.
      Spod jest z gumy zelowej, o przesunieciu niema mowy. Problemy sa nwet z oderwaniem jej od blatu.
      
      Gora pokryta jest 2mm warstwa przezroczysta. Da sie ja lekko wygiac, ale pod wiekrza sila peka. Bardzo twarda i sie nie rysuje.
      
      Mycha na niej idealnie sie sprawuje :)

      .:: Live at Trance Energy ::.

2. Tak przy okazji to spÓdnica wymienia się na spOdnie. , Tiamat 2/01/04 07:34
   A co do tego, czy sprzęt ma wpływ na to jak dobrze kto gra to nie masz racji. Oczywiście, że ma. Taki to sport, te gry komputerowe. Jak się ma mało FPS, myszkę, która się zatnie w decydującym momencie, albo wypalony monitor na którym mniej widać to i wyniki będą gorsze niż gdybyśmy grali na lepszym sprzęcie.
   
   W szachach w sumie można się obyć całkiem bez sprzętu - można grać "w pamięci".
   W sportach samochodowych - chyba przyznasz że auto ma znaczenie.
   Ze sportów gdzie relacja sportowiec-sprzęt jest bardziej podobna do gier komputerowych to może koszykówka .. niby można grać w kapciach, ale co o za granie .. i o kontuzję nietrudno.
   
   :)

   -+- TmT ---
   Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
   binarny, drudzy nie.

   1. .:. , Shneider 2/01/04 07:44
      wszystko zalezy w jakiej klasie sie gra...
      
      Jak ktos na A4 techu wymiata wszystkich wokol, to warto przesiasc sie na sprzet leprzej klasy.
      Widzialem gosci co grali na byle gownie (mycha) i wymiatali wszyskich wokol.
      
      W sportach samochodowych auto niema znaczenia. Najpierw zaczyna sie od techniki jazdy a pozniej przesiada w klase wyzej.
      
      
      Wniosek nasuwa sie sam.
      
      Trzeba byc dobrym by grac dobrze
      a nie posiadac dobry sprzet.
      
      
      Wkoncu zanim pojawily sie takie wynalazki (mycha/pad) b.dobrzy gracze juz istnieli i to oni testowali jak sprzet sie sprawuje.
      
      Najpierw technika pozniej sprzet :)

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. A to też racja - że trzeba być dobrym przede wszystkim. , Tiamat 2/01/04 07:53
         Niemniej w pewnym momencie to sprzęt staje się barierą.
         Chodzi o tego samego gracza grającego na różnym sprzęcie. Będzie grał cały czas tak samo ? (Tu dochodzi jeszcze co prawda kwestia przyzwyczajenia choćby do kształtu i wagi myszki).
         To, że dużo lepSZy gracz poradzi sobie ze słabszym niezależnie od sprzętu to jasne. Ale gdy są równi umiejętnościowo ..

         -+- TmT ---
         Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
         binarny, drudzy nie.

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

1. no i zapomniales dodac ze to tez jest safety glass , Okota 2/01/04 00:02
   - szklo olowiane 8) a te naklejki na myche teflonowe... heheh to juz szczyt wszystkiego:D:D:D

   Dyslektyka błąd nie pyka...
   RTS wszechczasów:
   Supreme Commander

2. No ja myślałem o antyramie .. , Tiamat 2/01/04 07:43
   .. ale jak zdjąłem na próbę jedną ze sciany to mysza jeździła po tym duuuużo gorzej niż po aktualnej zwykłej podkładce dołączonej do gry. Może zakurzona była ? :)
   
   Na te deski też zwróciłem uwagę, tylko jakieś dziwne widziałem - a to z rączką, a to z podwyższoną krawędzią. Ale poszukam jakiejś bez bajerów w takim razie.
   
   A z tymi szklanymi + ślizgacze to niby ma być taka zaleta, że jest małę tarcie statyczne. Czyli przy rozpoczynaniu ruchu myszy nie potrzeba większej siły - co może być przydatne przy precyzyjnym celowaniu.

   -+- TmT ---
   Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
   binarny, drudzy nie.