Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Artaa 20:10
 » DJopek 20:10
 » Wolf 20:09
 » ili@s 20:08
 » Promilus 20:08
 » rurecznik 20:08
 » rainy 20:06
 » Dhoine 20:03
 » abes99 20:02
 » Adamusss 20:00
 » _Ion_ 19:54
 » adolphik 19:52
 » Robak 19:52
 » rooter666 19:50
 » PCCPU 19:50
 » bmiluch 19:49
 » jafar 19:42
 » piszczyk 19:40
 » MARC 19:37
 » Kenny 19:35

 Dzisiaj przeczytano
 28154 postów,
 wczoraj 48330

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

pytanie wiosenne - jaki rower? , kozik123 4/04/06 00:27
Budżet to max 1000zl. Chodzi o dobry rower-damka z aluminiowa rama. Jaka firme/model polecacie? Juz myslalem ze zdecyduje sie na Giant Rock SE , ale wszyscy ktorzy zetkneli sie z ta firma odradzaja ze wgledu na nieuznawanie gwarancji, wiec szukam dalej. Moze jakis niedrogi sklep w Wawie i okolicach? pozdrawiam.

--:--

  1. proponuje , burz 4/04/06 00:36
    rowerek authora. Lubie te firme, stosunkowo niezle wyposazony w swojej cenie. Co Ty na takie cos (choc kapke drozszy od zakladanego budzetu):

    http://www.velo.com.pl/...ry2006/mtb/www_mtb14.htm

    Albo z ubieglorocznych modeli (choc juz przebrane sa), bedzie taniej...

    Aha, dlaczego dameczka? Ja swojej pani kupilem najpierw wlasnie damke, ale sie wyraznie meczyla. Sprawilem wiec solutiona z normalna, ale mala rama (15"). I teraz kobieta sie ze mna sciga!!!
    pozdr, burz

    ___

    1. hmmm , typ damka.. , kozik123 4/04/06 15:00
      .. co sprawia ze jazda na damce jest bardziej mecząca?

      --:--

      1. a skad mam wiedziec:) , burz 4/04/06 23:13
        Sadze jednak, ze to sprawa geometrii ramy. Fakt jest faktem: na damce moja pani wlokla sie za mna i zwalniala, a teraz wyrywa sie do przodu az milo:)
        pozdr, burz
        ps. inna sprawa, ze teraz ma rowerek ze dwie klasy lepszy.

        ___

  2. unibike , kicior 4/04/06 01:26
    Crossfire LDS lub Crossfire FS LDS do obejrzenia na http://www.unibike.pl/?2&

  3. mtb czy cross ? , RoBakk 4/04/06 07:01
    j.w.

    Najlepszym sposobem zamawiania
    piwa jest powiedzenie: Ubik

    1. raczej mtb , kozik123 4/04/06 14:58
      najlepiej z przednim amortyzatorem

      --:--

      1. jak tak... , RoBakk 4/04/06 16:01
        to i author nie będzie zły, ale może znajdzie się coś z zeszłego sezonu taniej, np. GF http://www.dobrerowery.com/...&products_id=340
        w tej cenie co burz proponuje równie dobry będzie http://www.dobrerowery.com/...&products_id=334

        Najlepszym sposobem zamawiania
        piwa jest powiedzenie: Ubik

        1. znalazlem cos takiego... Wheeler , kozik123 4/04/06 17:46
          Wheeler 600 http://www.wheeler.pl/mtb_wl600.html za 999zl, wydaje mi sie calkiem niczego sobie.

          --:--

        2. ..a dokladniej , kozik123 4/04/06 17:52
          ten http://www.dobrerowery.com/...amp;products_id=1294 -damka za 999zl

          --:--

          1. te rowery , RoBakk 4/04/06 19:07
            czyli gf, wheeler, author, merida, prezentują podobny poziom,
            najlepiej będzie przejechać się z Panią po sklepach i przymierzyć do konkretnej maszyny - jaka się spodoba taka będzie dobra,
            nie zapomnij o podstawowych dodatkach: kask, oświetlenie ! (najprostsze diodówki) i... rękawiczki,
            powodzenia,
            a może jednak cross będzie lepszym wyborem :>

            Najlepszym sposobem zamawiania
            piwa jest powiedzenie: Ubik

      2. heh... , Doczu 5/04/06 07:53
        ... w klasie do 1000 to nie ma sie co pchać na siłę w amortyzator. Niestety w tych cenach to raczej atrapy amortyzatorów. Piszę to świadomie jako uzytkownik takiej taniochy za 300 PLN. Połasiłem się, kupiłem i teraz żałuje wydanej kasy, i tego, że wyrzuciłem oryginalny widelec (nieamortyzowany).

  4. może szosowy... , jenot 4/04/06 08:12
    Ja polecam dozbierać i kupić szosówkę ...

    Mój podpis max 100 zanaków,
    zabroniony spam oraz reklama.

    1. hehe , RoBakk 4/04/06 09:25
      na taką http://img474.imageshack.us/...6/dscn0962ko2hb.jpg
      spokojnie tysiąc wystarczy,
      ktozainteresowany ? ;)

      Najlepszym sposobem zamawiania
      piwa jest powiedzenie: Ubik

      1. A jaki rozmiar ramy? , jenot 4/04/06 23:20
        potrzebuję 620 (wg starych numeracji) minimum

        Mój podpis max 100 zanaków,
        zabroniony spam oraz reklama.

        1. wielkie , RoBakk 5/04/06 07:31
          z ciebie bydle :> ile masz wzrostu ?
          ta rama stanowczo za mała, ale mam większą:
          http://www.bikeworld.pl/...akcja=pokaz&id=3466

          Najlepszym sposobem zamawiania
          piwa jest powiedzenie: Ubik

          1. 191cm... , jenot 5/04/06 22:19
            Teraz mam wlasnie taka rame jak ta .. tylko 630. A szukam czegos w nowoczesniejszym stylu

            Mój podpis max 100 zanaków,
            zabroniony spam oraz reklama.

            1. prawdę mówiąc , RoBakk 5/04/06 23:06
              taka geometria ramy się nie starzeje, zmieniają się materiały...
              u nas pustostany a wystarczy odwiedzić czechy, słowację - tam szosa traktowana jest poważniej. w zeszłym roku widziałem tam śliczną ramkę z elementami carbonu, sam prawie cały swój rower złożyłem z części zakupionych za południową granicą, dawno temu.

              Najlepszym sposobem zamawiania
              piwa jest powiedzenie: Ubik

    2. Taaa.. szosówkę... , Remek 5/04/06 08:29
      i w las....

  5. re: zakup roweru za 1000 pln , Dhoine 4/04/06 08:33
    Powtarzalem, powtarzam i powtarzac bede, ze porywajac sie na zakup ROWERu z budzetem 1000 pln, nalezy kupic rower za ~800 pln (np jakiegos crossa - jesli ma to byc jazda parkowo-miejska - z www.author.pl - sa tez damki w tej cenie), a za pozostale 200pln kupujemy KASK i jakies oswietlenie.

    Tak to juz jest ze zycie i zdrowie jest tylko jedno i nalezy je szanowac.

    jenot: od szosy kolana nawalaja ;)

    PS. i jeszcze jedna mala uwaga - kup rower w sklepie, ktory ma dobry serwis i jest blisko Twojego miejsca zamieszkania. W przyszlosci zaoszczedzi Ci to czasu i nerwow (przeglady, naprawy itd.)

  6. A może taki , Pron! 4/04/06 09:30
    http://www.rower.com.pl/rowery-akceroria/5123.html

    Nie chwaląc się kupiłem tego:
    http://www.rower.com.pl/rowery-akceroria/2581.html
    Właśnie w tym sklepie, polecam. Wczesniej odbyłem jazdy testowe, bardzo miła obsługa ;)

    Slalom alejkom!

  7. pozwole sobie podczepic sie , MARtiuS 4/04/06 09:37
    Tez sie przymierzam do kupna roweru no i niestety ciezko na cos sie zdecydowac. Kiedys szlo sie do sklepu i kupowalo pelikana, wigry 3 lub jubilata wszystko zalezalo glownie od wzrostu i... czy rzucili cos na sklep bo wiadomo czasy trudne byly. Teraz do wyboru do koloru.
    Potrzebuje roweru do szybkiego (nie mam cierpliwosci do spacerowych predkosci okolic 15km/h) przemieszczania sie po miescie lub wypad za miasto .
    Jezdze glownie po szosach 80% ale zdaza sie zjechac na jakas sciezke gruntowa.
    Tak wiec urzadzala by mnie szybka jazda po ulicach i jednoczesnie nie chcialbym ugrzezc na gruncie.
    Po szybkim rekonesansie wybor niemalze padl na Authora Classic wersje z 2005 - tansza i bez wiekszych roznic w stosunku do modelu z 2006.
    Jednak moze zainteresowac sie inna firma/modelem ktory spelni moje oczekiwania?
    Zastanawialem sie rowniez nad modelem Solusion Authora no ale to mtb i nie wiem czy nie nadalby sie bardziej na proporcje 20% ulica - 80% grunt moze ktos ma jakies doswiadczenie?
    Jak wyglada sprawa amortyzatorow (w rowerach do 1200)? poprawia w jakims wiekszym stopniu komfort, bezpieczenstwo? Czy jest to zwykly chłyt martretingowy?

    Budzet - wolalbym nie przekraczac 1200 zl

    Z gory dzieki

    feci, quod potui, faciant meliora
    potentes
    GG 617689

    1. ja bym dorzucił stówkę , kicior 4/04/06 10:18
      do tego authora classica i kupił unibika vipera

    2. Ujeżdżam Authora Classica od zeszłego sezonu , Miron 4/04/06 12:56
      Zrobiłem na nim 3200 km - złego słowa nie mogę powiedzieć. Z drobnych niedogodności: konieczność przesmarowania sztycy podsiodłowej, bo po kilku tygodniach skrzeczała jak w nie przymierzając Ukrainie :), oraz wymiana łańcucha po 2000km - się lekko rozciągnął.
      W tym sezonie wymiana pedałów (jeden był się lekko rozpękł -metalowo plastikowy), poza tym - nic tylko jeździć :)
      Ramę dobierałem pod swój wzrost, regulacja wspornika kierownicy dodatkowo pomaga w dobraniu najwygodniejszej pozycji. Jest wyposażony w bardzo trwałe ogumienie, w zasadzie przy tym przebiegu nie nosi śladów nadmiernego zużycia, w odróżnieniu do ogumienia firmowanego przez Authora montowanego w tańszych crossach - moja siostra oraz kumpel po podobnym przebiegu oponki mają do wymiany- łyse jak kolano :(
      O wyborze akurat tego modelu i producenta spośród konkurencji zadecydował blisko położony solidny serwis.
      Początkowo nie mogłem siezdecydować: MTB czy Cross, ale teraz jestem utwierdzony w słusznosci decyzji -do lasu, i innych niezbyt grząskich ścieżek jest OK, za to na asfalcie - palce lizać, na długie dystanse zdecydowanie polecam.
      Co się tyczy amortyzatorów w rowerach crossowych za tę cenę - jak najbardziej zdają egzamin: łapki tak nie cierpią, a rower tego typu nie służy do skakania, więc zwykły polimer w zupełności wystarczy.

      "Nie szukaj Piekła I Nieba...
      ...one istnieją na Ziemi..."

      1. hmmm... , Skyp 4/04/06 18:51
        generlanie potwierdzam obserwacje...
        Podobnie jak kolega dysponuje takim rowerkiem od jednego sezonu.. i jestem zadowolony.... sensowna inwestycja :) Gdybym mial kupic poraz kolejny to tez zdecydowalbym sei na ten model posezonowki... tlyko rame trzeba dobrac pod siebie...
        Szybkosc i dynamika jazdy na maszynce jest niewatpliwie swietna... niezle mozna sie poza miastem rozpedzic... :) W terenie juz troche gorzej... ale da sie jezdzic bez jakiejs specjalnej irytacji...
        Amortyzatory tez niezle wyrabiaja...
        ... zas co do szczegolow... potwierdzam obserwacje z pedalami... poza gownianymi odblaskami ktore sie odlamaly... sa cale... ale nei wygladaja jakos specjalnei solidnie...
        dla mnie jedyny sensowny wybor to rower crossowy :)

        Skyp

      2. po 2000 km roziągnął Ci się łańcuch ??? , Doczu 5/04/06 07:39
        To z czego masz ten łańcuch ? Z gumy ???
        No chyb że go kupowałeś na targu ?

        1. Nie mam pojęcia z czego był zrobiony. , Miron 5/04/06 10:34
          Był to łańcuch SHIMANO IG-31 zamontowany w rowerze, bynajmniej nie kupowany na targu.

          "Nie szukaj Piekła I Nieba...
          ...one istnieją na Ziemi..."

      3. Hehe... łańcuch się skraca, a nie wymienia... , Remek 5/04/06 08:32
        gdybym wymieniał co 2000km, to 6 łańcuchów rocznie by szło, a można spokojnie na jednym i po zimie wymienić dopiero, jeśli trza...

        1. A co by mi dało skrócenie łańcucha? , Miron 5/04/06 10:31
          I niby jak tego miałbym dokonać?

          "Nie szukaj Piekła I Nieba...
          ...one istnieją na Ziemi..."

          1. Łańcuch się skraca przez wyjęcie ogniwa... , Remek 5/04/06 15:18
            ...

            1. Pisząc że mi się łańcuch naciągnął , Miron 5/04/06 15:51
              nie miałem na myśli jego długości całkowitej. To akurat miało by marginalne znaczenie.
              Przy rozciągniętym łańcuchu znacznie groźniejsze dla napędu jest zwiększenie długości poszczególnych ogniw, co daje taki efekt iż ogniwa nieprawidłowo współpracują z zębatkami tnąc je.
              Wiec ponownie pytam, co by mi dało skrócenie jego długości całkowitej poprzez wyjęcie ogniwa, jak nadal by nieprawidłowo współpracował z zębatkami niszcząc je...

              "Nie szukaj Piekła I Nieba...
              ...one istnieją na Ziemi..."

              1. Podaj typ łańcucha... , Remek 5/04/06 16:36
                ...

                1. Podawałem wcześniej: Shimano IG-31 , Miron 5/04/06 23:39
                  ...

                  "Nie szukaj Piekła I Nieba...
                  ...one istnieją na Ziemi..."

        2. hmm , 0r8 5/04/06 10:57
          LOL, ciekawe jak w Twoim rowerze wygladaja zebatki.
          mnie tam nie stac co sezon wywalac 300zl na kasete i zebatki mechanizmu korbowego.

          inna sprawa ze 2tys km i rozciagniety lancuch to cos nie halo.

          1. E tam... , Miron 5/04/06 11:06
            Przecież napisałem że "lekko się rozciągnął".
            Na tyle, zeby była zauważalna różnica przy zmianie przełożeń, leczna tyle niewiele, ze tego nie było słychać. Łańcuch wiele nie kosztuje, jakbym miał czekac do końca sezony to by było zbyt długo wiec go wymieniłem. Tak jak piszesz, wolę wymienić łąńcuch za parę dyszek niż cały napęd. I robięto wtedy jak zaczyna nośić znamiona zużycia, a nie jak już jest zjechany na maksa.

            "Nie szukaj Piekła I Nieba...
            ...one istnieją na Ziemi..."

          2. Zależy jakie masz zębatki :) , Remek 5/04/06 15:18
            ....

  8. Ja ostatnio kupiłem swojej lubej , ligand17 4/04/06 09:51
    Wheelera Pro1.9 model 2005 - zapłaciłem 1250. Dlaczego? A dlatego, że mam Wheelera 2800 sprzed jakichś 8 czy 9 lat i ciągle jeździ, chociaż nigdy nie był na przeglądzie, nigdy nic w nim nie regulowałem, nie czyściłem, nie konserwowałem.

  9. a co powiecie o rowerach z hipermarketu za okolo 300zl ? , zgf1 4/04/06 10:02
    warto to kupowac, gdy jezdzi sie od czasu do czasu ?

    Leave me alone I know what I'm doing!

    1. jak chcesz przezyc , burz 4/04/06 10:10
      niespodzianki typu urwana kierownica w trakcie jazdy - to czemu nie, hiperrower mozez kupic...
      pozdr, burz
      ps. Unikac jak ognia!

      ___

      1. no to rozumiem , zgf1 4/04/06 10:29
        lubie ryzyko :D

        Leave me alone I know what I'm doing!

      2. hehe... , marcool 4/04/06 12:05
        dokładnie. Mi kiedyś w takim rowerze z supermarketu w 2 (słownie: dwie) minuty po rozpoczęciu pierwszej jazdy, pękła rączka w jednym z hamulców:) Dobrze, że nic mi się nie stało.

      3. hehe , Grza 4/04/06 18:23
        jakies 4 lata temu kupilem 'gorala' by romet z auchan, pierwsza jazda po ok 15km zlamalo sie to cos pomiedzy przednia zebatka a pedalem :D

    2. jeśli Twoja jazda polega , kicior 4/04/06 10:21
      na jeżdżeniu po bułki do sklepu to możesz kupić makrokesza - ale i tak musisz uważać na różne niespodzianki przygotowane przez "monterów" tego typu pojazdów.

      1. zbliza sie lato, chcialbym troche pojezdzic zwlaszcza , zgf1 4/04/06 10:28
        ze mieszkam na wsi, wiesz troche zrzucic zbedne kg, poprawic kondycje, wiec jazda czasem po lesnych drochach, czasem jakas gorka sie przytrafi...

        czy rowery z hipermarketow sa naprawde tak awaryjne?

        od razu mowie, nie mam wiecej funduszy na rower jak wlasnie powiedzmy 300zl, wiec moze nie kupowac wcale, skoro to taki szajs?

        Leave me alone I know what I'm doing!

        1. po asfalcie może bym się odważył , kicior 4/04/06 10:46
          ale do lasu to bym się bał tym wjechać. Oczywiście możesz mieć fart i trafić coś co trochę pojeździ, ale nie liczyłbym na to. Już lepiej poczekaj trochę i dozbieraj do czegoś co można już nazwać rowerem. A co do ceny: komplet w miarę dobrych opon kosztuje 300PLN.

        2. Dokładnie, , m@rcin 4/04/06 11:43
          jak chcesz kupic rower za 300 zeta z makroshitu to nie kupuj wcale, albo kup se hulajnogę.Lepiej chyba zrobisz jak kupisz sobie jakiś używany rower z allegro a najlepiej gdybyś dozbierał pare stówek.Wiem że łatwo sie mówi dozbieraj pare stówek ale tu też chodzi o Twoje bezpieczeństwo...

          | 13700k| Strix z790 | 3x27 "|
          | Nvme 2 TB | AX 860i |
          | Rtx 3080 | 2x16 7200 cl 34 |

        3. to juz lepiej , burz 4/04/06 11:46
          kup z drugiej reki, sprzet uzywany, kulkuletni, ale firmowy.
          pozdr, burz

          ___

    3. no to ja się też wypowiem... , Demo 4/04/06 11:57
      kupiłem 3 lata temu rower na studiach, kosztował mnie w promocji 125 pln. Największy prostak jakiego w życiu widziałem. Jakość wykonania totalny low-end, no i chodził stosunkowo ciężko. Rozpocząłem od rozkręcenia go na części pierwsze, wyczyszczenie tego czegoś co udawało smar, nasmarowanie, skręcenie, regulacja hamulcy, przerzutek. Rowerek chodzil nieporównywalnie lepiej. Po 2 latach jazdy wymieniony suport i centrowane tylne koło (sam, więc nic nie kosztowało). Rowerek poszedł za 150 pln :)

      Generalnie...Jak nie będziesz na tym hopek robił albo innych wyczynów to powinien dać radę. Ale na starcie rozbierz, nasmaruj, skręć poprawnie. Bez tego nie daję mu więcej jak 1 sezon życia.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Bo w takim rowerze najważniejsze to przynieść (!) go do domu , zartie 4/04/06 23:03
        ... i porządnie złożyć. Do spokojnej jazdy bez szarpania się nadaje.

        Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

    4. tyle kosztują... , PrzeM 4/04/06 12:44
      ...klamki hamulcowe. Porządne klamki.

      PrzeM

      above the mind - powered by meat...

      1. osobiście uważam że przesadzacie... , Demo 4/04/06 13:51
        Polacy mają tendencję do przeginania w każdą stronę, od sprzetu grającego, autka, kompy rowery itd....

        mówi się, że R9550 to za wolna grafa do gier, a ja mam i gram i jestem zadowolony, tamten rower w zupełności mi wystarczał do normalnej jazdy, robiłem na nim wypady na Ślężę (okolice Wrocławia) ze zjazdem włącznie i nie mówię, że było rewelacyjnie, ale dawał radę.

        Pewnie, że manetki hamulcowe to mogę i za 1000 pln kupić.

        JESZCZE RAZ: taki rower da radę do normalnej jazdy, jeśli mu się poświęci 2-3h, ale na pewno nie jest przeznaczony do hardcore'a.

        A musicie jeszcze zrozumieć, że dla niektórych zarabiających n. 800 netto wydatek na rower rzędu 1300 pln nie wchodzi w grę. Badziew z marketu za 300 pln będzie z pewnością działał, ale 3ba się przygotować na częste regulacje i szybsze zużycie części.

        Ja mam 2 rowery: 9-letni który kosztował ~650 pln (dolna-średnia półka), i drugi za 150 pln (remont + lakierowanie po puknięciu autkiem kosztowały drugie tyle), i oba spisują się wyśmienicie. Nie jest to 10kg górak jaki ma qmpel (który kosztował ok. 5k pln), ale doskonale się spisują. Więc przestańcie wydziwiać, że 300 opony, i 150 manetki...

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. hmm , Marvel 4/04/06 14:51
          podzielam opinie kolegi. Na pewno te rowery maja w subie nutke ryzyka, ale... :) pewnego dnia ojciec byl w hipermarkecie i zadowolony przyjechal z rowerem, za kt. dal ok. 2-3stowki. Na poczatku sie smialem. Okazalo sie jednak, ze moj stary mial "mala" awarie i nie nadawal sie juz do niczego. Od tej pory zmuszony bylem jezdzic tym, co kupil ojciec. Nie jezdze duzo. Jak jest cieplo, to od czasu do czasu robilem przejazdzki ze znajomymi, max. mysle 20km. Tak samo tata czasami nim jezdzie rekracyjnie. O dziwo rower ma 3lata i nigdy nie bylo z nim zadnych problemow. Jak na moje potrzeby w zupelnosci starcza. Moze rzeczywiscie trafilem na udany egzemplarz, co nie zmiania faktu, ze jestem zadowolony z niego.

          ps. grafe tez mam nadal R8500 128mb z przed 4lat i w need for speeda MW i Hf2 gram na high details przy 800x600 i tez jest super ;)

          Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
          żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
          tego, co zrobiłeś

        2. Komputery , Poke 4/04/06 15:33
          to nie rowery - 100 zl koszuja najtansze sensowne hamulce. Mozesz oczywiscie kupc za 10 zl tyle ze uwaaj na zjazdy z gorki. Tu ryzykujesz zdrowiem, a nawet zyciem, a nie ze bedzie za malo fps.

          09 sierpien 2008 - penitentiam agite

          1. hmm , 0r8 5/04/06 11:04
            ee tam. ja jakis czas temu kupilem za 200zl w lombardzie z gwarancja i papierami schwinna na kompletnej grupie STX RC.
            takze, jesli sie chce, to sie da ;p

        3. Osobiście uważam że pitolisz głupoty , Doczu 5/04/06 07:49
          Czy komuter też kupiłes sobie w hipermarkecie, czy tez złozyłes go z częściu kupionych w sklepie komuterowym ?
          Nie dostrzegasz róznicy ?
          Wyjasnie - kupując rower w sklepie rowerowym nie kupujesz roweru anonimowego, który jest naprawiany przez hipermarketowych chłopców, zatrudnionych sezonowo, i niekoniecznie będących mechanikami.
          W sklepie rowerowym masz zatrudnionych mechaników z prawdziwego zdarzenia, którzy znają sie na rzeczy, kupujesz rower, który przeszedł testy i jest bezpieczny, kupujesz rower, za który odpowiada jakaś konkretna firma a nie garaż nad chuang-ho. Dostrzegasz różnicę ?
          Trafiłes na hipera, który się spisuje ok - to się ciesz. Niestety inni nie mieli tyle szczęścia.
          Ile miałes w zyciu rowerów, że wysuwasz takie wnioski.
          Na przestrzeni ok 10 lat miałem 5 rowerów, z kazdym razem kupowałem rower o klasę lepszy, i na tym, na którym jeżdżę obecnie jeżdżę już chyba 5 lat i od tamtej pory nie robiłem z nim NIC. Oczywiście poza konserwacją i czyszczeniem i regulacją na poczatku sezonu. Nic mi się nie urwało, nic nie skrzypi wszystko działa jak w dniu zakupu.
          I Uważam, że kazdy grosz wydany na ten rower to była dobra decyzja.

          1. acha... , Doczu 5/04/06 07:51
            ... i żeby nie było - nie kupiłem jakiegoś super-hiper sprzęciora. Mój rower 5 lat temu kosztował 1700 PLN więc nie był szaleńczo drogi.

          2. hmm... , Demo 5/04/06 12:49
            6 rowerów na dzień dzisiejszy...co do kompa z hipera, oczywiście nie kupiłem w hiperze tylko sam złożyłem. I jeśli gość nakupi za 300 pln używane- markowe części w dobrym stanie to super.

            Co do roweru z hipera, zauważ, że zaznaczam konieczność rozebrania go i poświecenia mu czasu żeby przygotować go do eksploatacji.

            Rower za 1700 pln...musiałbym z pół roku odkładać na niego (uczciwie pracując oczywiście) a pracuję jako tłumacz ang :/ Po prostu u mnie w mieście nie ma innych możliwości...Więc wiesz, dla mnie taki bike za 1700 to bardzo wysoka półka. Jedyne wyjście to tandetny bike, który mogę nieco podrasować żeby służył jak najlepiej, i jest to możliwe.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. No wiesz... , Doczu 5/04/06 13:40
              ... 1700 to nie jest jakoś przesadnie duużo jak na rower, który ma słuzyć latami, bo nie zamierzam zmieniac przez najbliższe lata tego roweru. Ew. zmiana osprzetu, ale to w razie konieczności.
              Co zaś do samego zakupu - spłacałem go przez 2 lata.
              Hipera kupiłem 2 lata temu córce, i po dwóch latach wygląda koszmarnie - elementy chromowane zardzewiały (chrom się złuszczył), wymaga regulacji kilka razy w sezonie, wszelkie śruby i nakrętki pordzewiały. Na dobrą sprawę rower nie wygląda ładnie, czego nie moge powiedzieć o moim skocie, który pomimo odrapań lakieru wyglądu zasadniczo nie zmienił.
              Następny rower dla córki (prawdopodobnie kupiony zostanie na jesieni) to będzie jakiś markowy. Może nie z górnej półki, ale chodzi o to aby częsci nie były robione gdzies w garażu na dalekim wschodzie.
              Podsumowując - kazdy z nas ma inną filozofię. Ja wolałbym jednak odkładać pół roku, aby kupić rower, który ma mi słuzyć latami, niz kupić taniochę, i i zastanawiac się kiedy mi się rozleci.
              Jedni wolą kupić rower i wsiąść na niego i jeździć, inni kupia sobie rower, po to aby go rozebrać i poskładać jak należy.
              Patrząc na to z tej strony - niedługo w sklepach pojawią sie rowery do samodzielnego montażu ;-)
              Tak czy inaczej nie ma co za długo polemizować, kazdy ma swój rozum, i pieniądze. Każdy zna swoje mozliwości finansowe.
              Ktoś musi jeździć tą taniochą, żeby była tania.

              1. a rozebrałeś , Demo 5/04/06 13:44
                hipera córki na części pierwsze, przesmarowałeś normalnym smarem i poprawnie złożyłeś wszystko :>? Bez tego ani rusz :]

                Ja osobiście również popieram 1 zaqp a dobry. Ale taka nasza rzeczywistość, że czasem po prostu się nie da, i 3ba szukać półśrodków.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. nie... , Doczu 5/04/06 14:08
                  ... bo z założenia to miał być rower na góra 2 sezony. Owszem własnoręcznie podokręcałem śruby, wyregulowałem przerzutkę (pół dnia ;-) i hamulce oraz nasmarowałem co trzeba niemniej wiecej nie miałem zamiaru robić.

            2. dlatego kupiłem meridę za ~600 PLN , Dygnitarz/Wiche 5/04/06 13:44
              ma dość dobrą (jak na tę klasę cenową) aluminiową ramę i co jakiś czas wymieniam części na lepsze. Hamulce i support to pierwsze co warto w tych rowerach zmienić jeśli jeździ się więcej, niż 10 km tygodniowo.

              Z pewnością jest to lepszy wybór niż hipermarketowiec z hiperamortyzatorami, hiperhamulcami, hiperramą itd., które po prostu przestają spełniać swoją funkcję po miesiącu użytkowania. Nie mówię już hipersmarze, bo zamiast niego jest powietrze ;-)

              "Dziękuję niebu, że we wszystkich
              swoich instynktach pozostałem Polakiem."
              Friedrich Nietzsche

            3. nie masz racji , burz 5/04/06 17:29
              ze jedynym wyjsciemdla Ciebie jest tandetny rowerek.
              A nie rozwazales opcji kupna sprzetu markowego, ale uzywanego? Mozna trafic baaardzo korzystnie - np. w ubieglym roku gosc sprzedawal (ogloszenie bylo na preclu) dwa rowerki authora modele w cenie sklepowej 2.000 zl za 600 i 650 zl (drugi drozszy, bo z licznikiem). Stan jak nowki, ze wszystkimi papierami (!!!). Wiem co mowie, bo jeden z nich jest juz moj:)
              pozdr, burz
              precel=pl.rec.rowery

              ___

              1. nie tylko , Doczu 6/04/06 10:11
                precel = pl.rec.rowery
                To także okreslenie grupy pl.rec.gory :-)

                1. hmm , 0r8 6/04/06 11:04
                  eee tam, prawdziwy precel jest tylko jeden! ;D

  10. ja sie nastawilem na , bartek_mi 4/04/06 17:01
    authora saphix + klamki i hamulce ze starego rowerka (sram 7.0)
    jest tez damka o nazwie gamma

    generalnie cross
    teraz czekam na wyplate i do sklepu wyruszam :)

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  11. hmm , Kriomag 4/04/06 17:14
    jeśli kiedyś będę musial kupić nowy rower to na pewno nie kupię gotowca tylko sam poskladam :D tak jak kompa

    1. warto , RoBakk 4/04/06 19:09
      składać jak ma się do wydania powyżej 2k zl, radocha jest wielka :)

      Najlepszym sposobem zamawiania
      piwa jest powiedzenie: Ubik

  12. pomyśl nad złozeniem , Lukx 4/04/06 22:38
    Zawsze możesz coś złożyć. Rama np accenta alu jakieś 200 - 300 zł do tego reszta osprzętu tez bez jakiś fajerwerków ale w alivio juz się złapiesz i rozsądne hamulce ( koło 35 zł sztuka + klamki też jakieś 35 zł ) najdroższe mogą okazać się koła ale na ty niema co oszczędzać - koszt obręczy koło 100 zł sztuka + piasty i szprychy tu zależy wszystko od inwencji. No i do tego korba – jakaś rozsądna z wymiennymi blatami koło 130 zł suport koło 35- 40 zł. Plus siodełko sztyca i takie bajerki jesteś w stanie zmieścić się w 1000 zł – ja się zmieściłem jeżdżę 2 sezon bez najmniejszych problemów. Jestem bardzo zadowolony, dobrałem wszystko pod siebie i pod mój styl jazdy i tereny które zwiedzam. A co do opon za 300 zł to ja wole jednak continetala albo kende za 35-40 zł nigdy mnie nie zawiodły.

    ... geniusz ludzki jest ograniczony ,
    a głupota ludzka nie ...

  13. Na pewno nie damkę... , Remek 5/04/06 08:50
    Moja żona miała dameczkę, ale prawdziwe wypady zaczęły się od momentu, gdy złożyłem jej normalnego, chłopskiego górala. Damka nadaje się dla panien, co w długich spódnicach, dostojnie jadą do pobliskiego warzywniaka po kiszeniaki.

    Ja rozumiem, że masz limit finansowy. Też miałem limit, jak kupowałem rower. Ale kupiłem markowy w normalnym sklepie, gdzie ludzie się znają i gdzie zawsze teraz mogę liczyć na pomoc czy przegląd i lepsze cenki. Wczoraj właśnie odebrałem swoją bryczkę z przeglądu po zimie. Mieli co robić. Trochę go zajeździłem, a nie zawsze starczyło czasu, by odpowiednio o niego zadbać i wydłubać śnieg ze wszystkich zakamarków. Ale dzięki temu, że osprzęt był dobry, a obsługa fachowa, roweru nie trzeba było wyrzucić na śmietnik :)

    To co ja radzę, to kupić maximum na co Cię stać (w tym kask obowiązkowo i okulary). W pierwszej kolejności, gdy wpadną jakieś fundusze, zmień hamulce, bo w rowerach od 500 do 3000zł wsadzają byle szajs. Kup coś Treka, Authora, Meridy (chociaż ramy mają słabe), Wheelera itp. a potem będziesz sobie go rozbudowywał (tuningował). Ja mam cały czas jeden rower, a z oryginału została jeno rama i kierownica. Jeśli to rower dla białogłowy, to zadbaj też potem o dobre i wygodne siodełko (tylko nie kanapowe).

    Jakby coś, pytaj...

    1. za nic nie dal bym swojego roweru do przegladu , Kriomag 5/04/06 12:43
      sam wszystko robię, moj rower jest nietykalny! ;) nigdy go nie pożyczam (poza bratem bo wiem jak jezdzi więc się nie boję o rower). Ostatnio sam zrobiłem mu przegląd po zimie, wyczyściłem, odkręciłem błotniki, nasmarowalem tam gdzie trzeba, łancuch wymylem w benzynie itp


      PS. W piątek kupiłem korbę na allegro (ze sklepu internetowego), deore lx + support deore lx, wczoraj przyszla paczka i byla tylko korba :( Jestem wkurwiony, napisalem juz kilka maili do sklepu i nie odpowiedzieli, zadzwonilem na komorę to gosc zapewnil ze jak cos zostalo to wysle. Czekam i sie wnerwiam bo nie wiem czy mnie w ciula robia czy tak dlugo szuka... mogli by chociaz na te maile odpisywac!

      1. powiedz przy okazji co to za sklep , kicior 5/04/06 16:17
        żeby było wiadomo na kogo uważać

        1. spoko spoko , Kriomag 5/04/06 16:25
          jeszcze maja czas, jak po łykendzie nic nie będzie zacznę robić zadymę po internecie :(

        2. napisał, ze wysłał dzisiaj :) , Kriomag 5/04/06 20:40
          wlasnie wlazlem na skrzynkę i przeczytalem to dobrą nowinę :D jutro na szczescie wracam wczesniej z pracy to osobiscie odpiorę.

          1. no ja czekam , kicior 5/04/06 20:46
            na nową Magurkę Martę i też miała dzisiaj dojść :] Ale tu akurat gostka zbytnio nie podejrzewam o nic.

            1. tak się bałem , Kriomag 5/04/06 22:28
              bo patrząc z jego strony jak mam mu udowodnic, ze w paczce nie było? :/ on powie, ze wkladal, ja, ze nie i kto ma rację? ale na szczescie znalazł (skoro wysłał :D)

              1. jest :D , Kriomag 7/04/06 19:02
                przyszło, juz wszystko zmontowalem i pojezdzilem troszkę :D najlepsze jest to, ze nawet nie musialem ponownie regulowac przedniej przerzutki, dziala tak jak na starej korbie :D

      2. a rozebrałeś piasty i stery? , Remek 5/04/06 16:37
        ....:)

        1. hmm , 0r8 5/04/06 17:28
          i tak mniej roboty z tym niz ze skracaniem lancucha dla sportu.

          1. dobre , RoBakk 5/04/06 18:10
            ;)
            skracanie to mały pikuś, jak ja kląłem przy spinaniu łańcucha nową spinką srama, ile potu wylałem...

            Najlepszym sposobem zamawiania
            piwa jest powiedzenie: Ubik

            1. hmm , 0r8 5/04/06 18:19
              bo to trzeba tak wygiac w ta, i we w ta, i w tamta, i z wyczuciem... ;-)
              po pierwszym zalozeniu stwierdzilem, ze pierdole - imadelko jest szybsze ;-)))

              1. ha... , RoBakk 5/04/06 18:30
                ok, teraz to chwila moment i po bólu, następną spinką machałem długo przed założeniem :)

                Najlepszym sposobem zamawiania
                piwa jest powiedzenie: Ubik

                1. hmm , 0r8 5/04/06 18:42
                  praktyka czyni mistrza ;-)
                  teraz to nawet mi idzie to raz dwa.

        2. no ba :) , Kriomag 5/04/06 18:03
          a co innego mialem smarowac? :) ofc tylnej piasty (mars 9000) i supportu nie rozbieralem bo na maszynowkach :D jeszcze zostaly mi do dokrecenia i nasmarowania platformy ale klucz mi sie zepsuł i nie mam jak sie dostac do srodka...

      3. nie lepiej bylo kupic , burz 5/04/06 17:35
        lx-a ze zintegrowanym suportem? Korba lzejsza, sztywna i chodzi miod malina. Mam od ub. sezonu i jestem b. zadowolony.
        No i nie mialbys problemu, ze support nie doszedl:)))
        pozdr, burz

        ___

        1. hehe , Kriomag 5/04/06 18:07
          ciezko znalesc 48-zebową a akurat ta byla wiec wzialem :) no i pytanie, po ile ta zintegrowana byla? ja mialem 20 do wydania a i tak wydalem 270(plus przesylka) :( na wakacjach bede mial w plecy kieszonkowego...

          1. korekta , Kriomag 5/04/06 18:09
            mialem 200 zl :) nie 20 ;)

          2. no tak, , burz 6/04/06 01:04
            troche drozsza byla. W ubiegle lato zaplacilem - jak dobrze pamietam - 360 zl.
            pozdr, burz

            ___

            1. z katalogu (sklep) czy allegro/internetowy? , Kriomag 6/04/06 12:25
              bo roznica wielka w cenie :)

              1. sklep internetowy , burz 6/04/06 12:55
                przez Allegro

                ___

                1. a w katalogu ile po chodzą? , Kriomag 6/04/06 13:02
                  ciekawe po ile ta moja deore lx :) domyslam się, ze duzo wiecej

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL