Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Grza 01:56
 » globi-wan 01:47
 » adolphik 01:27
 » xpx 01:23
 » Promilus 01:22
 » wrrr 01:19
 » piszczyk 01:15
 » biEski 01:14
 » Banan 01:13
 » Visar 01:03
 » kojot 00:53
 » rainy 00:42
 » Zbyszek.J 00:35
 » RoBakk 00:35
 » Martens 00:28
 » PCCPU 00:12
 » P.J._ 00:03
 » ulan 00:03
 » Chrisu 00:01
 » gigamiki 23:59

 Dzisiaj przeczytano
 2144 postów,
 wczoraj 48330

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

jak sie zalatwia szkode z ubezpieczycielem , Deus ex machine 4/06/08 09:08
jakis czas temu (9 maja) laska urwala mi lusterko i przerysowla blachy. Ja nie widzialem, jak przyszedlem do wozu to juz tylko widzialem efekt. Sprawcy niet, zebralem lusterko i do domu. Za pare dni dzwoni pani z komendy w Dabrowie Gorrniczej, z pytaniem czy mialem tam szkode. Okazalo sie, ze laska wezwala policje, dostala mandat i teraz pani sporzadza notatke sluzbowa i mam przefaksowac dokumenty. Pozniej laska do mnie zadzwonila, przeprosila i juz wydawalo sie, ze ugadalismy sprawe ( wartosc strat mala ). Miala byc gotowka dla mnie i ja nic nie zglaszam do ubezpieczyciela. Za kilka dni od ugadania, dzwoni pani z komendy, ze musi mnie pouczyc bo stalem na zakazie i mam przyjechac podpisac pouczenie. Pojechalem na miejsce zdarzenia (WSB w DG), zrobilem fotki i rzeczywiscie znakow od groma, a samochodow na tych zakazach jeszcze wiecej (zreszta wtedy tez stalem wsrod innych). No nic, znak stoi, pouczony musze byc. To bylo 23 maja, podpisalem pouczenie i pani miala zakonczyc notatke i wyslac zawiadomienie poczta.
Od 15 maja brak kontaktu z laska (sprawca), a wczesniej niby bylo ugadane. Notatka sluzbowa (juz zamknieta) podobno dojdzie do mnie dopiero za 2 tygodnie (czemu tak dlugo, nie wiem).
Sprawa mi smierdzi.
Znam nazwisko i imie laski, marke samochodu. Pod WSB w momencie zdarzenia podobno byla przerwa i masa ludzi przed uczelnia (ja akurat siedzialem na prezentacjach M$).
Jak sie taka sprawe papierowa zalatwia z ubezpieczycielem, zeby poszlo z OC laski? Czy sa jakies terminy zgloszenia? Czy moze ja powinienem zglosic sprawe na komendzie? Bo czas czekania na notatke mnie zadziwnia.
Bo do tej pory jezdze z \\\"multi asferycznym lusterkiem\\\" i kawalkiem golej blachy - wypadaloby to naprawic.

"Uti non Abuti"

  1. A ładna chociaż? , Agnes 4/06/08 09:13
    Telefon wziąłeś? To dzwoń...

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. ladna to jest pani na komendzie .) , Deus ex machine 4/06/08 09:23
      do niej telefon mam, ale do laski nie mam. Dzwonila do mnie z zastrzezonego. Kurna a juz liczylem na rodzynek w polskim spoleczenstwie, ze ktos uczciwy sie znalazl. Ehhh i jak tu nie byc uprzedzonym.

      "Uti non Abuti"

      1. Generalnie to nie z dziewczyną , Agnes 4/06/08 09:30
        (laska to do podpierania się), tylko z jej ubezpieczycielem powinieneś się skontaktować, mając w garści numer jej polisy.

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

        1. zabawa polega na tym, ze dla mnie , Deus ex machine 4/06/08 09:36
          szkoda nie jest duza i zeby matka laski nie tracila znizek, to ja nic nie bede zglaszac, tylko sam naprawie. A numeru polisy nie mam, bo nie mam notatki z policji, na ktora (dlaczego tak dlugo) czekam.
          Tu male wtracenie i ciekawostka: laska jechala samochodem swojej matki, ktora to w polisie miala zaznaczone, ze pojazdem nie beda jezdzily osoby majace prawko krocej niz iles tam lat. A laska prawko od roku.

          "Uti non Abuti"

          1. no to polisa nieważna , bajbusek 4/06/08 10:07
            i sprawa musi trafić do sądu

          2. No to po co ci ubezpieczyciel? , Agnes 4/06/08 10:33
            Najpierw, że z OC dziewczyny, potem, że nie, bo szkoda ci ich zniżek i sam naprawisz. Jak sam, to po co ci do tego dziewczyna i jej (czy też matki) OC? Jedż do mechanika i każ wstawić nowe lusterko.

            Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
            Fizyk, a to jego Meta...

            1. zla kolejnosc , Deus ex machine 4/06/08 10:42
              1. dogadalem sie z laska, ze dostaje kase i sam sobie robie, 2. laska miala do mnie zadzwonic i do tej pory cisza - chce zrobic z jej ubezpieczenia.

              Taka kolejnosc jest prawidlowa, ja tam ugodowy czlowiek jestem, ale jak ktos zaczyna kombinowac to moja ugodowosc umiera .)

              bajbusek - obawiam sie, ze masz racej, ale z powodu kilku stowek ciorac sie po sadach, nie wiem czy mam na to czas.

              "Uti non Abuti"

              1. No to myślę, że to , Agnes 4/06/08 10:46
                przez policję.

                Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                Fizyk, a to jego Meta...

              2. w żadnym wypadku się nie ciągaj po sądach ale , bajbusek 4/06/08 10:46
                jak nie masz nr telefonu do panienki to kiepsko to widzę :/

                1. probuje zalatwic , Deus ex machine 4/06/08 10:49
                  bocznymi kanalami ten numer, zeby dac ostatnia szanse i zadzwonic dowiedziec co sie dzieje, moze "zapomniala" ,)

                  "Uti non Abuti"

          3. a dodatkowo , piotrszach 4/06/08 10:45
            ubezpieczyciel zawsze podaje maks. termin do którego można zgłaszać szkodę. Z drugiej strony, szkoda została opisana przez Policje, więc sa na to papiery.
            Najbzrdziej mnie martwi ten zapis w polisie i obawiam się, że nic się nie da załatwić z OC sprawcy. Tak jak napisał bajbusek, pozostaje tylko sąd :(

  2. czekaj na papier z Policji , Matti 4/06/08 10:58
    i uderzaj z tym do jej ubezpieczyciela. Sprawa prosta jak drut. Z tą nieważnością polisy to bym się wstrzymał, przecież jest ważna, bo zawarta i opłacona. Najwyżej Pani karę wrzucą za niezgodne z warunkami korzystanie z OC, albo będą uprawnieni do jej natychmiastowego rozwiązania. Ale do nieważności daleko...

    1. strajk poczty - czekanie moze trwac , ham_solo 4/06/08 11:17
      nie wiadomo ile...

      SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
      www.phurand.pl
      www.uzywane-gry-konsole.pl

      1. a niech trwa , Matti 4/06/08 11:37
        art. 442 kodeksu cywilnego: 3 lata od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia.

        1. pocieszyles mnie .) , Deus ex machine 4/06/08 12:42
          swoja droga, masz racje z ta niewaznoscia polisy, bo OC jest obowiazkowe i to, ze ktos go nie ma albo lamie zasady jego uzywania nie powinno skutkowac dochodzenia swojego bezposrednio od sprawcy na drodze sadowej. To czekam na kwit.
          Sadzac kolejny kwiatek to ojciec laski pracuje w policji i dziwi mnie czas czekania na ten kwit.

          "Uti non Abuti"

          1. przedstaw jej delikatnie , Gajdzi 4/06/08 16:24
            ale dostanie jak wyglada sprawa, zwlaszcza z tym OC i zobaczysz co sie bedzie dzialo. To ze ma ojca na policji nie wiele powinno zmienic, a wrecz przeciwnie i to na Twoja korzysc.

            Po 2 zapytaj na policji jak to rozwiazac...

            Po 3, to ze szkoda nie wielka, nie oznacza ze mozna o niej zapomniec! Tak ppopuscisz jednemu, drugiemu, i jak podliczysz te szkody w ciagu 3 lat to czasami stwierdzisz, ze niezly wypoczynej moglbys sobie zafundowac. Ja bym nie darowal!!!

            Pan Bóg bawi się z ludźmi w
            chowanego.
            On odlicza - ludzie się chowają...

            1. darowac nie bede , Deus ex machine 4/06/08 16:29
              czasem ze mnie cietrzew sie robi ,)

              "Uti non Abuti"

              1. no i bardzo dobrze... , Gajdzi 4/06/08 19:06
                po 2 jak wspomniales wczesniej... skoro jej ojciec pracuje w policji, to moze okazac sie dotarcie do niej jeszcze prostrze!!!

                Tak mi przyszlo do glowy... skoro zlozyla raport na policji to oni powinni miec jej dane... a skoro i tak jako druga strona bedziesz uprawniony do uzyskania danych sprawczyni, niech Ci podaja na chwile obecna jej dane (adres, tel czy co tam wolisz). Ale nie wiem czy to mozliwe...

                Pan Bóg bawi się z ludźmi w
                chowanego.
                On odlicza - ludzie się chowają...

                1. nie chcę być złośliwy, ale , Chrisu 6/06/08 14:01
                  używaj Firefoxa...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL