[OT-MOTO] Problem z autem, czyzby wymiana uszczelki pod glowica?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Visar 04:15 » Mademan 02:39 » PCCPU 02:31 » Kosiarz 02:28 » Xeno 02:12 » ham_solo 02:08 » SebaSTS 02:00 » doxent 01:57 » jenot 01:27 » lcf 00:56 » Zbyszek.J 00:51 » Martens 00:46 » piszczyk 00:42 » Pinokio.p 00:38 » elliot_pl 00:26 » rainy 00:21 » Fl@sh 00:16 » tian 00:10 » Remek 00:08 » myszon 00:07 Dzisiaj przeczytano 5755 postów, wczoraj 54542 Szybkie ładowanie jest: wyłączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT-MOTO] Problem z autem, czyzby wymiana uszczelki pod glowica? , MARtiuS 2/03/09 11:51
Witam

Straszne cyrki mi sie dzieją z autem ale po kolei...

- ucieka gdzieś płyn chłodniczy
- mocno dymi z rury wydechowej
- gaśnie i zapalić można dopiero po dolaniu plynu chłodniczego i odczekaniu paru chwil.
- przy nacisnieciu sprzegła często gaśnie choc nie zawsze
- jesli po nacisnieciu sprzegła nie zgasnie to na luzie zaczynaja falowac obroty i... gasnie (choc nie zawsze)
- na silniku jakies zacieki choc nie jestem pewien czy to jakis przewod nieszczelny
- na parowniku pojawia sie szron
- czuc gaz w aucie
- nie ma znaczenia czy silnik rozgrzany czy nie - raczej loteria

Poczytalem rozne grupy (ile ludzi tyle opini) i wychodzi na to ze winna jest uszczelka pod glowica co tez stwierdzil mechanik ktory dziwnie sie ucieszyl ze trafi mu sie taka fucha (wyliczyl ze robocizna 350 inne czynnosci i czesci z tym zwiazane beda kosztowac w sumie ok 1000 zl)

Jednak wole miec wieksza pewnosc nim wydam taka kasa poniewaz zastanawia mnie dlaczego:

- dzieje sie to tylko na gazie, na benzynie ok (dym z rury pozostal) choc nie jezdzilem na tyle dlugo na benzynie by stwierdzic ze plyn na niej nie ucieka - przy zimnym poziom plynu jest nieco ponad poziom min. Po nagrzaniu podnosi sie o 3-4 cm)
- w czasie jazdy nie traci mocy przyspiesza jak przyspieszal. Dzien wczesniej smialo polecial 160 km/h i spokojnie pociagnalby jeszcze.

Chyba ze te dwa powyzsze o niczym nie swiadcza i jednak to... glowica.

Jednak jesli zdecyduje sie to wyeliminuje skutek. Co mogloby byc przyczyna ze ta uszczelka poszla? Wolalbym pozbyc sie tez tej przyczyny a nie za pare tygodni robic to samo.

Bohaterem akcji jest Escort 1.6 16V w wieku 10 lat i przebiegu 102 tys. Instalacja gazowa "wazna" do 2010 roku

Moze ktos zna pewnego mechanika w regionie gopu ktory zrobi to porzadnie i nie spowoduje potrzeby zaciagniecia przeze mnie kredytu na 30 lat

Czy bialy intensywniejszy dym z rury musi oznaczac uszczelke? Moze ktos ma jakies pomysly?

feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689

najlepiej , MayheM 2/03/09 11:59
jedz na serwis czympredzej, bo rozpieprzysz silnik.
Na forach mozna sobie czytac jak zmienic opone, a nie jaka jest przyczyna takich skutkow, jak opisujesz, tylko ogledziny auta i silnika moga cos wniesc.
1. problem w tym , MARtiuS 2/03/09 12:31
  ze im dluzej mam auto tym bardziej sie przekonuje ze nie ma na tyle dobrych mechanikow ktorzy by jednoznacznie stwierdzili co i jak. Po doswiadczeniu ASO Forda to juz w ogle cycki opadaja. Juz nie wspominam o przezyciach ludzi z problemami typu zmiana paska rozrzadu i jego pekniecie po kilku kilometrach przejechanych od wyjazdu z serwisu. Jeden kolo mial podobne obiawy tez mu polecano wymienic uszczelka a okazalo sie ze byl niesprawny parownik i naprawa kosztowala ok 50 zl.
  
  Jestem w stanie wydac te kase ale chcialbym miec pewnosc ze to pomoze. Poza tym nikt nie potrafi odpowiedziec na pytanie jak wyeliminowac powod jej zniszczenia.
  
  W dwoch serwisach powiedziano mi zas ze to raczej nie uszczelka skoro na benzynie chodzi a chodzi jak marzenie, procz tego dymu.
  
  Zglupiec mozna
  feci, quod potui, faciant meliora
  potentes
  GG 617689
  1. wiem co czujesz , MayheM 2/03/09 14:10
    mialem escorta mk7 98r. Na cale szczescie zostal rozbity z nie mojej winy, tak czy owak bylem w plecy, ale odeszly mi ciagle zmartwienia w stylu: co dzis nawali.
    
    Lacze sie w bolu.
Niestety , marekzi 2/03/09 12:20
ale wszystko wskazuje na przedostawanie sie płynu chłodniczego do cylindrów.
Ale 1000zł za wymianę uszczelki to sporo za dużo, wg mnie. Kwota 300zł - to chyba właściwy rząd wielkości byłby.
1. za sama robocizne zazyczyl sobie 350 zl , MARtiuS 2/03/09 12:24
  w innym warsztacie 500 zl oprocz tego planowanie glowic, nowa uszczelka, szpilki itp
  feci, quod potui, faciant meliora
  potentes
  GG 617689
2. hmm , bartek_mi 2/03/09 12:56
  jak rozlozy pol silnika to wymieni wszystko co sie da. ja bym tak zrobil.
  
  samo planowanie glowicy pare gorszy moze kosztowac
  dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
Może , marekzi 2/03/09 13:08
ja starej daty jestem, ale przecież Twój samochód też.
Uszczelka kosztuje (strzelam!) - 50 zł - max. 80 zł.
Rozłoży nie pół silnika tylko zdejmie głowicę, oczywiście po drodze musi zdemontować wszystkie duperele - cała robocizna to 1 dzień roboty dla jednego mechanika - i to z jedna ręką w kieszeni (Twojej). Bo jak się spręży - to zrobi w pół dnia. Ktoś chce Cię naciągnąć. Dwa lata temu padła mi uszczelka pod głowicą w Tipo - robocizna 250 zł w serwisie Fiata, (zaraz potem sprzęgło - robocizna 200 zł dlatego doszedłem do wniosku że pora zmienić grata). Przy wymianie uszczelki żadnego planowania powierzchni ani wymiany szpilek. A co to niby gwint na szpilkach się zniszczył? - albo się wydłużyły? To jest naciąganie "na szpilkę". Chyba ze ostatnio tak ceny poszły?
1. ech.... , Banan 3/03/09 00:45
  - masla byc nie musi- zalezy gdzie poszla uszczelka )albo glowica)
  - szpilki- temat rzeka... ale najczesciej sruby od glowicy sa albo jednorazowe albo kilku-razowe :) sruby przy dokrecaniu sa na granicy zerwania- doslownie a i sruby sa robione specjalnie z podtoczeniem pod lbem zeby sie tam zerwaly
  - planowanie glowicy- tobie nie zrobili bo glowica w tipo jest malutka (sorry ale 10 lat przy silnikach od ciezarowek robi swoje :) ale przy dieslu i wiekszym silniku to obowiazkowe
  - a co do rozbierania trzeba rozpiac rozrzad, odkrecic sporo osprzetu, odkrecic glowice, wszystko poczyscic, pomierzyc i powarzyc czesci :) splanowac glowice, sprawdzic jej szczelnosc , dotrzec zawory, a pozniej to wszystko posladac do kupy i wyregulowac- oczywiscie pisze jak to powinno wygladac
  
  p.s. moze to byc uszczelka pod glowica choc nie musi. sprawdz jak dziala silnik na benzynce. troszke go warto "przedmuchac" na benzynie na jakiejs trasie rzeby sie troszke zagrzal. jezeli bedzie dobrze- stawiam na parownik. warto tez podpiac pod omputer i sprawdzic co on tam powie. a co do ubywania plynu- moze ubywac tylko gdy sie zagrzeje wiec plyn od razu odparowuje. moze tez ciec z nagrzewnicy wiec tego juz nie dojrzysz. oszroniony parownik to brak w nim ogrzewania a ogrzewany jest plynem chlodniczym. sprawdz czy dochodzi do niego cieplo. moze przewod sie zalamal/zatkal a moze jest zle podpiety. falujace obroty na jalowym biegu lub ze gasnie to moze byc wina silniczka krokowego lub brudnej przepustnicy. co do przybywania plynu to normalne- rozszerzalnosc temperaturowa.
a masz masło na korku od oleju? , Pawelec 2/03/09 13:15
pewnie trochę masz ale przy uszczelce to pojawia się tam 2-3 cm nieraz. W twoim przypadku nie dotykałbym na razie uszczelki a zaczął bym od parownika/reduktora. Po pierwsze primo nie powinien być zaszroniony. Po drugie primo jak sam piszesz na benzynie jest ok. Po trzecie primo-ultimo IMHO posypała się membrana i do gazu zasysanego przez silnik dostaje się płyn w formie kropelkowej lub pary. Uszczelki bym na razie nie ruszał. Jeśli miałbyś płyn do komory spalania to "zarzucało" by świece a w drugą stronę gazy ze spalania do układu chłodzenia i miałbyś bąbelki w płynie. To co prawda tylko w sporych dziurach ale nawet małą dziurą/pęknięciem potrafi płyn ze zbiorniczka nawet wywalić. Zapytaj mechaniora czy jak się okaże że to nie uszczelka to weźmie np połowę kosztów na siebie. Na 100% nie bo sam nie jest pewien a twój koszt to jego zarobek.
Tom Drwal
LAS Ltd.
1. zadnego masla nie ma , MARtiuS 2/03/09 18:49
  w zbiorniku kolor plynu w porzadku tylko jak odkrece korek to bulgocze chwile.
  feci, quod potui, faciant meliora
  potentes
  GG 617689
  1. odkręć korek na pracującym silniku , Pawelec 2/03/09 19:29
    i zobacz co się dzieje w zbiorniczku. Przy uszczelce będziesz miał gotowanie jak w czajniku a przede wszystkim masło na korku olejowym. Oszczaj uszczelkę i bierz się za reduktor/parownik. Uszczelkę zostaw na koniec. Zdejmowanie głowicy to czasem wyzwanie. Już samo odkręcenie kolektora wydechowego jest czasem niemożliwe bez cięcia szpilek. A weź tam podejdź z kątówką ja tam czasem na rękę z kluczem nie ma miejsca. Uszczelka pod głowicę też koszt. Tu jest benzyna bo w dieslu dochodzi planowanie. Jak ściągniesz głowicę to warto "przetrzeć" zawory. Robi się spora robota. Zostaw to na koniec tym bardziej że wszystko wskazuje że to nie uszczelka.
    Tom Drwal
    LAS Ltd.
przede wszystkim , Chrisu 2/03/09 13:32
sprawdź czy dzieje się tak samo na bence. Jak nie to winny parownik...
/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
1. dokładnie, wyjeździj pełen bak PB i wtedy zobacz , Artaa 2/03/09 18:35
  jak płynu ubywa to uszczelka jest zapewne do zrobienia, pojedż (na benzynie!) na test gazów wylotowych w zbiorniczku wyrównawczym, jeśli płyn się w testerze odbarwi to może byc uszczelka
  1. troche jezdze na benzynie , MARtiuS 2/03/09 18:47
    i jakby nie schodzil (zaznaczylem poziom pisakiem) no ale ten dym.. :/
    feci, quod potui, faciant meliora
    potentes
    GG 617689
    1. nie trochę , Artaa 2/03/09 18:59
      ale tylko na benzynie! i podjeź na sprawdzenie koszt ok 20zł
      1. troche w sensie nieduze dystanse , MARtiuS 2/03/09 19:05
        ale tylko na benzynie :)
        feci, quod potui, faciant meliora
        potentes
        GG 617689
        jesli wyjeździsz cały zbiornik , Artaa 2/03/09 19:08
        a test nie wykaże gazów i płyn nie ubędzie to raczej nie uszczelka