Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Curro 21:40
 » @GUTEK@ 21:39
 » Markizy 21:38
 » Zbyszek.J 21:37
 » Menah 21:35
 » Mariosti 21:34
 » buddookan 21:27
 » elliot_pl 21:25
 » myszon 21:22
 » Robak 21:19
 » Kenny 21:17
 » BoloX 21:17
 » katta 21:17
 » maddog 21:17
 » Wedelek 21:03
 » Venom79 20:56
 » GLI 20:50
 » rainy 20:49
 » globi-wan 20:46
 » Raist 20:42

 Dzisiaj przeczytano
 30531 postów,
 wczoraj 37408

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Ciekawa sprawa - TK wypowie się o zapinaniu pasów , Matti_2 1/07/09 09:06
http://prawo.gazetaprawna.pl/...ezpieczenstwa.html
"W opinii skarżącego przepis ten jest sprzeczny z art. 31 konstytucji, gdyż pozbawia obywateli prawa do decydowania o własnym bezpieczeństwie". Ok. A co z innymi urządzeniami służącymi bezpieczeństwu? ESP, ABS, poduszki, hamulce? Wychodzi na to, że w aucie powinny być przyciski służące do ich dowolnego wyłączania i włączania:)

  1. ... , Sith 1/07/09 09:14
    zawsze możesz kupić samochód bez tych systemów bezpieczeństwa. Ja uważam że zapinanie pasów nie powinno być obowiązkowe tylko pod warunkiem wprowadzenia prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, bo jeśli Franek nie zapnie pasow i przez to jego ciało ulegnie uszkodzeniu podczas wypadku to każdy z nas musi sie zrzucić na jego leczenie.

    1. A jesteś pewien, że... , JE Jacaw 1/07/09 09:16
      ...koszty leczenia nie zapinających pasy są większe od tych zapinających, szczególnie, że ponoć zapięcie pasów, aż 5-6 razy zwiększa szansę przeżycia, co oznacza, że niezapinający pasy po prostu giną i nie ma kosztów leczenia ?

      A tak na marginesie to jak najbardziej jestem za prywatyzacją ubezpieczeń zdrowotnych i służby zdrowia.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. ... , Sith 1/07/09 09:20
        hmm, o tym nie pomyślałem. w takim razie należałoby wcześniej sprywatyzować ZUS

        1. Wiesz... , JE Jacaw 1/07/09 09:21
          ...ja jestem zwolennikiem UPR, więc ZUS to pierwsza rzecz jaka powinna iść na odstrzał w mojej opinii. :-)

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. ... , Sith 1/07/09 09:23
            ja także;-)
            pozdrawiam

          2. odstrzał? , Dabrow 1/07/09 10:30
            Ty to humanitarny jesteś. Atomówka jebnąć coby przypadkiem nikt nie przeżył...

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

          3. mnie też ta instytucja drażni , Hitman 1/07/09 11:01
            ale skoro tak wielu amerykanów nie stać na prywatną służbe zdrowia to nie chce myśleć co by było w Polsce..
            Druga kwestia która mi dała dużo do myślenia to film Michaela Moorea Sico - sorry ale instytucja nastawiona na zysk nigdy nie będzie dbała o klienta i jego potrzeby, zresztą mamy tego obraz choćby w ubezpieczeniach AC - a raczej nikt nie chciałby toczyć batalii gdy w gre wchodzi życie i zdrowie najbliższych..
            Tak więc mnie wystarczy zlikwidowanie paranoji Krusu na początek.

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. No tak... , JE Jacaw 1/07/09 11:12
              ...a instytucja nastawiona na stołki to już zupełnie ma ludzi w nosie. Nie wiem jak Ty, ale ja mam zdecydowanie lepsze doświadczenia w dochodzeniu swoich sprawa w kontakcie z prywatnymi firmami niż z urzędami.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

            2. stac ich , komisarz 1/07/09 13:04
              ale chca za darmo...

              Komisarz Ryba

              1. tu się z Tobą nie zgodze , Hitman 1/07/09 13:32
                może i są takie przypadki ale to margines - problem w tym że przy ubezpieczeniu masz ocene ryzyka - i jak się okaże że jesteś za gruby za chudy, w Twojej rodzinie był przypadek choroby przewlekłej to składka rośnie lawinowo lub nawet dochodzi do absurdu że nikt Cię nie chce ubezpieczyć!! a to już krok od "systemowej eutanazji" która decyduje kto ma żyć a kto nie

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

                1. podpisuję się pod tym, znafcy się znaleźli. , fiskomp 1/07/09 21:26
                  Co taki emeryt/rencista jeden z drugim zawinił że odszedł na emeryturę/rentę za komuny ? Teraz rozwalić ZUS, to i ich odstrzelić, żeby pasożyty nie łaziły pod nogami.

                  Chciałbym widzieć miny tych wielkich kurwa kolesi np w Anglii a mających np cukrzycę. No kraj wolności, a tak naprawdę, to chujnia na maxa i jak nie masz wypchanego portfelika to masz przesrane.

                  1. Ej no... , JE Jacaw 2/07/09 08:57
                    ...ale nikt nie mówi, że ZUS należy zaorać i ludzi zostawić na lodzie. Generalnie należy go zlikwidować, ale ze względu na zobowiązania państwa wobec emerytów i rencistów muszą obowiązywać przepisy przejściowe np. stworzyć fundusz emerytalny, do którego przejściowo kasa będzie szła z VAT'u i akcyzy. Pomysłów jest kilka, ale należy dążyć do jego likwidacji, w tym zacząć od zniesienia przymusu ubezpieczeń.

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

    2. Powiedz gdzie kupić? , Matti_2 1/07/09 09:36
      skoro AB to obowiązek w UE. Niedługo jeszcze dojdzie ESP.

      1. ... , Sith 1/07/09 09:55
        mój samochód nie ma ABS, chcesz kupić?;)

        1. o nowym mówię , Matti_2 1/07/09 10:32
          j.w.

  2. Hmm... a co te systemy mają wspólnego z pasami ? , JE Jacaw 1/07/09 09:20
    Te systemy są wprowadzone przez producenta i jak chcesz to kupisz auto z nimi lub bez nich (i nie ma znaczenia, że np. ciężko znaleźć nowe auto bez tych systemów), nikt Cię nie zmusza w ogóle do zakupu auta.
    Natomiast obowiązek zapinania pasów wynika z przepisów prawa, więc to inna bajka.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. no tak , Matti_2 1/07/09 09:38
      tyle że jak chcę kupić nowe auto, to bez ABSu nie kupię. Przepisy bowiem nakładają obowiązek wkładania ABSu do nowych aut w UE. Niedługo będzie też obowiązkowe ESP.

      1. .:. , Shneider 1/07/09 09:41
        ale to juz dziala na innej zasadzie.

        wprowadzenie nielamliwych zderzakow, elastycznych reflektorow, abs, esp, poduszki powietrzne.

        wszystkie zmiany sa wywolane ogromnym lobby towarzystw ubezpieczeniowych.

        oczywiscie jest to z korzyscia dla uzytkownikow, ale odbiera sie prawo do decydowania.

        .:: Live at Trance Energy ::.

    2. A te systemy mozna wylaczyc za pomoca braku bezpiecznika , ptoki 1/07/09 12:54
      testowalem kiedys jazde z i bez abs i roznicy raczej nie bylo.

      1. Hmmm, ryzykowne. , Miron 1/07/09 15:27
        W większości (o ile nie we wszystkich) nowych samochodach korekcję siły hamowania tylnej osi uzyskuje się za pomocą ABSu własnie. Odpinając bezpiecznik i wyłączając ABS pozbawiasz się tej korekcji, co może doprowadzić przy hamowaniu do takiego samego efektu jak uzycie hamulca ręcznego - niekontrolowany bączek - tak że na Twoim miejscu byłbym ostrożny z tego typu eksperymentami.

        "Nie szukaj Piekła I Nieba...
        ...one istnieją na Ziemi..."

        1. no przeciez napisalem ze testowalem. , ptoki 2/07/09 08:54
          testowanie oznacza stan tymczasowy:)

          Poza tym testy były na sniegu, lodzie i błocie posniegowym, przy prędkościach w okolicach 40-50kmh. Na parkingu przed hipermarketem. Opony zimowe.

          Wyszło mi że bączków sie nie kręci, przynajmniej w moim aucie, i różnica w zachowaniu jest oczekiwana a sam ABS u mnie poprawia sterowalnosc chyba tylko na papierze bo z testów wyszło że autko porusza sie w obu przypadkach tak samo.

          1. ciekawe rzeczy piszesz , piotrszach 2/07/09 10:46
            to może jeszcze powiesz, że jak depnąłeś po hamulcach, to Ci się koła nie blokowały przy wyłączonym ABSie? :)
            Dla mnie taki "twardziel" co bez ABSu sobie radzi wjechał w bagażnik. Ja zahamowałem bez problemu, On nie.

            1. pomieszales pare spraw , ptoki 3/07/09 14:51
              ABS nie skraca drogi hamowania, twoja teoria o tym kierowniku co ci wjechal upadła (on mogl nie miec zimowek - prosba o przejscie do innego wątku poflejmowac :P ).
              ABS pozwala sterować hamowanym pojazdem (a i to nie jakos rewelacyjnie).

              Napisalem ze mnie jako kierowcy na tym tescie wyszlo ze nie bylo roznicy pomiedzy jazda z i bez ABS. Reszte sobie sam wyobraziles.

      2. hmm , bartek_mi 1/07/09 15:33
        buehehehe

        najwieksze zagrozenie na ulicy to taki, ktoremu "sie wydaje ze wie najlepiej"

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    3. hmm , bartek_mi 1/07/09 14:37
      nie kupisz w ue auta bez abs - tak samo jak za 2 lata nie kupisz bez esp

      wiec po co pisac glupoty?

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  3. A latający człowieczek , J@rek 1/07/09 09:26
    który łamie kości innym uczestnikom wypadku też ma zdecydować o bezpieczeństwie innych?

    Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
    3

  4. .:. , Shneider 1/07/09 09:37
    Konstytucja - jegno wielkie bagno.

    rozdzial 2

    Art. 53.

    1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.

    2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.

    3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio.

    4. Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.

    5. Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.

    jeden przepis sprzeczny z nastepnym.

    .:: Live at Trance Energy ::.

    1. hehe , Matti_2 1/07/09 09:39
      dziś się okaże jak wielkie:)

      1. .:. , Shneider 1/07/09 09:44
        prawo jest tak skonstruowane aby mozna bylo dowolnie je interpretowac.

        ostatnio byla akcja ze "celnicy" oskarzaja politykow, ustawodawcow o przepisy dotyczace akcyzy.

        w tej chwili przez granice bez problemy przejedzie 10 ciezarowek ze spirytusem salicylowym, lub innym srodkiem o wysokim stezeniu etanolu.

        bez problemu mozna z tego robic bimber.
        ustawodawcy twierdza ze problemu nie ma ;-)

        .:: Live at Trance Energy ::.

    2. Wielkie bagno... , JE Jacaw 1/07/09 10:17
      ...a do tego jeszcze mamy TK, który potrafi z tego bagna zrobić super bagno. :-)

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. .:. , Shneider 1/07/09 10:35
        dokladnie
        a podobno w pl jest trojpodzial wladzy ;-)
        niestety TK moze kazda decyzje zablokowac.

        ja czekam naz UE zmusi nasz kraj do podpisania konstytucji UE. co jest rownoznaczne z zrzeknieciem sie suwerennosci naszego kraju.

        .:: Live at Trance Energy ::.

        1. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Spod władzy upośledzonych , Mcmumin 1/07/09 11:48
          frajerów przejdziemy pod jurysdykcję upośledzonych komuchów...

        2. a w czym bedzie to lepsze? , komisarz 1/07/09 13:06
          dyktatura biurokratow - KE decydujaca o wszystkim i ograniczony PE

          Komisarz Ryba

  5. O zasadności używania tego czy owego wypowiadał się nie bedę, ale... , Dexter 1/07/09 10:08
    Pasy a np. ESP czy ABS to dwie różne sprawy.

    Pasy ratują (i jak niektórzy to nazywają - pozbawiają wolności) kierowcę i pasażerów.

    ESP, ABS ratują też innych uczestników ruchu (w tym pieszych).

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. ABS , Matti_2 1/07/09 10:33
      ratuje szczególnie na kocich łbach;)

      1. Jest coś takiego , ligand17 1/07/09 10:36
        jak dostosowanie prędkości jazdy do warunków otoczenia.

        1. .:. , Shneider 1/07/09 10:38
          czyli autem bez absu mozna jechac normalnie, a z absem trzeba smigac 5km/h aby nie spowodowac wypadku?

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. przesadzasz , piotrszach 1/07/09 10:54
            trzeba po prostu myśleć. Jak będziesz jechał "normalnie" z ABSem to też wszystko będzie OK.
            I od razu odpowiadam na pytanie, tak jeżdżę samochodem z ABSem i wiem jakie mam ograniczenia/kiedy "wariuje".

          2. Dokładnie , ligand17 1/07/09 11:28
            Za to po mokrym asfalcie bez ABSu jedziesz 50, a z ABSem 75.

            1. haha , Matti_2 1/07/09 11:36
              ABS nie sluzy skroceniu drogi hamowania (i nie skraca), tylko zachowaniu mozliwosci skrecania. Także nadal jedź 50km/h.

              1. a tu przykład , Matti_2 1/07/09 11:41
                co byś nie tracił czasu na polemikę: http://www.technikajazdy.info/...dy/hamowanie-abs/

              2. Heh , ligand17 1/07/09 12:55
                A gdzie ja pisałem o drodze hamowania?

                1. to co konkretnie chciales przekazac? , komisarz 1/07/09 13:08
                  piszac "Za to po mokrym asfalcie bez ABSu jedziesz 50, a z ABSem 75." Logicznie chodzilo o droige hamowania wlasnie, ktora mialaby byc taka sama przy roznych predkosciach.

                  Komisarz Ryba

                  1. Czasem samo hamowanie nie wystarcza , ligand17 1/07/09 13:29
                    bo jak Ci jakiś smarkacz wybiegnie na drogę to musisz skręcić, żeby go ominąć. Jak nie masz ABSu to zamiatasz smarkacza bagażnikiem, a jak masz ABS to go ominiesz. Więc bez ABSu jedziesz wolniej.

    2. hmm , macol 1/07/09 10:37
      jesli zderzysz sie z kims np. czolowo i ten ktos nie bedzie mial zapietych pasow, to moze przeleciec przez szybe i zabic Ciebie / twoich pasazerow. I co, nadal twierdzisz, ze pasy nie chronia innych uczestnikow ruchu?

      Co do samej sprawy, to nawet jesli zniosa obowiazek zapinania pasow to w moim aucie i tak nie bede tolerowac ich niezapinania.

      Zdarzylo mi sie raz byc swiadkiem czolowego zderzenia i pomagalem na ile sie dalo ofiarom. Samochody zdarzyly sie czolowo. W obu autach byly poduzski 2 powietrzne z przodu oraz po 3 pasazerow. W obu autach pasazerowie z tylu nie mieli zapietych pasow. Efekt byl taki:
      w 1 aucie pasazer z tylu siedzial za fotelem pasazera. Podczas wypadku jego cialo wgniotlo fotel pasazera z przodu razem z osoba na nim siedzaca w deske rozdzielcza. Nie pomogla zadna poduszka powietrza. W drugim aucie pasazer siedzial za kierowca. Byl dosc maly wiec nie zmasakrowal kierowcy tak jak w drugim aucie ale jak sie pozniej okazalo wystarczajaco aby go zabic. Karetka i straz byly po ok 7 minutach od wypadku Z gazety pozniej dowiedzialem sie o bilansie wypadku - 4 osoby zmarly w wyniku odniesionych obrazen. Jesli czegos takiego nie zobaczysz na wlasne oczy to nie dotrze do Ciebie co sie dzieje z ludzmi w trakcie wypadku.

      ja chce 100% jasne tpc

      1. popieram w 100% , piotrszach 1/07/09 10:58
        gdyby ofiarą wypadku była tylko osoba, która nie zapieła pasów, to OK. Chce ryzykować, jej sprawa. Ja mam prostą zasadę, nie chcesz zapinać pasów to wypad z samochdu.

        1. A kto będzie jeszcze ofiarą ? , JE Jacaw 1/07/09 11:22
          Pomijając bzdurny przykład z wypadaniem przez szybę. Każdy kto wsiada do samochodu chyba zdaje sobie sprawę co robi, więc bierze odpowiedzialność sam za siebie. A jak napisałem poniżej, w SWOIM aucie możesz ustalać SWOJE zasady, ale od MOJEGO się odczep.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. Chrzanisz , ligand17 1/07/09 11:25
            g...o mnie obchodzi, co robisz ze swoim samochodem, dopóki nie ma to wpływu na MOJE bezpieczeństwo. Tak samo jest z jazdą na światłach w dzień - Tobie może to nie robić różnicy, ale MNIE robi.

            1. To Ty chrzanisz... , JE Jacaw 1/07/09 11:45
              ...wpierw udowodnij, że ma to jakieś faktyczne znaczenie dla osób na zewnątrz, jak słusznie zauważył kolega Dexter pasy z założenia są po to, aby poprawić bezpieczeństwo w samochodzie, a nie żeby chronić przez latającymi osobami. Szczególnie w sytuacji, gdy poduszki powietrzne stają się standardem wyjątkowo trudno jest wylecieć przez przednią szybę. Może znasz taki przypadek - chętnie poczytam ?

              Poza tym dałem też przykład teoretycznie możliwy, gdzie zapięcie pasów może spowodować niebezpieczeństwo osób na zewnątrz. A mogę wymyślić kilka jeszcze bardziej efektownych.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. Poszukaj sobie reklam , ligand17 1/07/09 12:56
                z UK namawiających do zapinania pasów. Pięknie jest tam pokazane, do czego prowadzi niezapinanie pasów.

                1. Świetnie, chyba nawet to widziałem... , JE Jacaw 1/07/09 13:15
                  ...ale co z tego ? Ja chyba piszę o czymś innym, prawda ? Doskonale wiem do czego to może prowadzić wewnątrz samochodu i dlatego zapinam pasy, ale nie zgadzam się z obowiązkiem ich zapinania. Czy to tak trudno zrozumieć, że mogę chcieć ryzykować MOIM życiem i Tobie nic do tego ?

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. ... , Sith 1/07/09 13:18
                    widzisz, ludzie sa przyzwyczajeni i zgadzają się na to, że jest ktoś nad nimi, ktoś kto za wszelką cenę chce kierować ich życiem i z własnej woli rezygnują ze swojej wolności.

                    1. No niestety... , JE Jacaw 1/07/09 13:22
                      ...chyba większość to po prostu taki barany są, że jak im paterze czegoś nie nakażą lub nie zakażą to czują się zagubieni.

                      Jak będzie pisał nad wejście wielki napis: "Wchodzisz na własne ryzyko, bo może cegła Ci spaść na głowę", to taki baran wejdzie, cegła mu spadnie, a on będzie miał pretensje, że przed bramą nie było urzędnika, którzy by go powstrzymał przed wejście do środka. I będzie się domagał, żeby takie urzędnika postawić, bo ktoś inny też może sobie krzywdę zrobić - bo ocenia po sobie.

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. jak ulał , Pawiano 1/07/09 14:47
                        definicja religii :) "...chyba większość to po prostu taki barany są, że jak im paterze czegoś nie nakażą lub nie zakażą to czują się zagubieni."

                  2. Jak Ci nie pasuje , ligand17 1/07/09 13:32
                    to nie wsiadaj do samochodu. Chodź na piechotę. Obowiązku jazdy samochodem nie ma.
                    Zaraz kolejny oszołom będzie pisał skargę do TK, że jazda po prawej stronie drogi godzi w jego (gwarantowaną konstytucją) wolność. Albo że nie podoba mu się, że na czerwonym musi się zatrzymywać - toż to ograniczenie wolności! Albo że należy znieść zakazy wjazdu i zakazy ruchu. I wszystkie ograniczenia prędkości.

                    1. No to Tobie jak nie pasuje to chodź piechotą... , JE Jacaw 1/07/09 13:54
                      ...skoro tak boisz się o swoje bezpieczeństwo. Przecież jazda samochodem w ogóle jest niebezpieczna, a może zakazać jeździć wszystkim innym... bo przecież każdy samochód to potencjalne niebezpieczeństwo dla Ciebie - prawda ? Chyba temu nie zaprzeczysz, co?

                      A tak bardziej poważnie, naprawdę nie widzisz tego, że akurat ten przepis dotyczy praktycznie bezpieczeństwa wewnątrz pojazdu ? I z jakiem paki TY uzurpujesz sobie prawo, aby decydować o MOIM bezpieczeństwie ? To w końcu moje życie i zdrowie i wybacz, ale Tobie nic do tego. Czemu tak bardzo chcesz na siłę MNIE uszczęśliwiać i dbać o MOJE bezpieczeństwo ?

                      I nie wierzę, że wynika to z tego, że boisz się, aby ktoś nie wypadł przez szybę i zrobił Tobie krzywdę i sam doskonale wiesz, że jest to absurdalny argument.

                      A swoją drogą bardzo mi się podobają argumenty właśnie w takim stylu, jak ktoś już nie ma argumentów to albo zaczyna szydzić tak jak kolega J@rek, albo właśnie twierdzi, że skoro mi się nie podoba to mogę się przeprowadzić/wyjechać/nie jeździć itd. Mi się wydawało, że dyskutujemy o tym jak powinno być, a nie o tym co mogę sobie zrobić w tej sytuacji, czyż nie ?

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

          2. ale przecież nikt , piotrszach 1/07/09 12:29
            nie musi wypadać z samochodu! Poszukaj filmiki na sieci, jaką masakrę robi ciało w chwili wypadku, gdy nie jest przypięte pasami.

            1. A co to ma do rzeczy ? , JE Jacaw 1/07/09 12:40
              Gdzie robią tą masakrę i komu ? Jeśli w środku samochodu, to zakładając, że nie jestem porywaczem, wszyscy w nim obecni wsiedli tam dobrowolnie, bez przymusu i świadomi ryzyka. Więc jak mówi stara zasada: chcącemu nie dzieje się krzywda.

              Co więcej, moim zdaniem wszyscy, którzy są zwolennikami OBOWIĄZKU zapinania pasów są współodpowiedzialni za śmierć tych, którzy z powodu zacięcia się pasów zginęli np. w pożarach lub utonęli. Wprawdzie takich przypadków jest znikoma ilość, ale zdarzają się i skoro m.in. Ty zmusiłeś ich do zapięcia pasów, to jesteś współodpowiedzialny za ich śmierć.

              Ja natomiast uważam, że pasy należy zapinać, ale nikogo zmuszać nie chcę - niech każdy sam zdecyduje, czego bardziej się boi i co mu bardziej odpowiada na własne ryzyko.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

      2. jak walniesz czolowo , Ranx 1/07/09 11:04
        to i tak Cie zle widze.
        mozliwe nawet ze bedziesz modlil sie o smierc.

        oblicz prawdopodobienstwa wszelkich opisanych przez Ciebie i mnie zdarzen i pogadamy.

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        1. hmm , macol 1/07/09 11:26
          w tym konkretnym wypadku auta nie jechaly specjalnie szybko - to sie stalo w miescie i jestem przekonany, ze wszyscy by przezyli bo pozostale 2 osoby (kierowca i pasazer) wyszly z tego bez jakis wiekszych zewnetrznych obrazen. Obrazenia reszty drastycznie zwiekszyli niezapieci w pasy pasazerowie z tylnych siedzen.

          Ja mam swoje zdanie a Ty swoje, jednak dopoki bedzie chodzic o moje bezpieczenstwo to nie chce latajacych pasazerow i juz.

          ja chce 100% jasne tpc

      3. No tak... , JE Jacaw 1/07/09 11:19
        ...a jeśli będę miał zapięte pasy i w czasie wypadku się zatną i przez to zginę w pożarze ja i np. moje małe dziecko na tylnym siedzeniu, które nie będę mógł na czas wynieść je z samochodu, albo nie będę w stanie pomóc komuś z drugie samochodu, albo... no to sobie możemy dalej gdybać.
        Jak słyszę historie, że ktoś wyleciał przez szybę i zrobił krzywdę komuś w innym samochodzie to mnie coś trafia. Przestańcie bajdurzyć, generalnie prawdopodobieństwo takie zdarzanie jest wręcz zerowe... co więcej wiele razy spotkałem się z takim argumentem, ale jakoś nikt nie potrafił podać choć jednego faktycznego takiego przypadku.
        A jak chcesz możemy się ścigać w tym, kto wymyśli więcej dziwnych teoretycznie możliwych przypadków, bo ja mam jeszcze kilka w zanadrzu.

        A co do zapinania pasów w Twoim aucie to Ty ustalasz zasady i tyle, przecież nikt nie będzie Cię zmuszał, abyś jeździł bez... tylko proszę nie zmuszaj mnie, żebym ja w SWOIM aucie musiał zapinać pasy. Co więcej sam zapinam pasy, ale do upadłego będę walczył z przymusem ich zapinania.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. On nie musi wylecieć z samochodu , J@rek 1/07/09 12:02
          może pozamiatać wszystkich wewnątrz.

          Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
          3

          1. No i co z tego ? , JE Jacaw 1/07/09 12:14
            Czy to tak trudno zrozumieć, że to MÓJ samochód i co Ci do niego ? Skoro ktoś siada w MOIM aucie z kimś kto nie zapina pasów, to wie czym to grozi, więc jeśli mimo to wsiada to podejmuje świadome ryzyko. A jeśli się boi, to niech nie wsiada, jak tam nikomu do MOJE auta wsiadać nie każę. Nie ma prawnego obowiązku wsiadać do MOJEGO auta !!!

            Jak już wspomniałem, osobiście zapinam pasy i raczej będę się domagał tego od moich współpasażerów, ale nie mam zamiaru nakazywać komuś innemu JEGO aucie aby postępował tak jak ja.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. O jej , J@rek 1/07/09 12:23
              kazali mu odgórnie zapiąć pasy i się posmarkał ze złości... nie potrafiłem inaczej tego skomentować. teraz dopisz resztę.

              Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
              3

              1. Oj, cóż za wybitna argumentacja... , JE Jacaw 1/07/09 12:43
                ...powiedz jeszcze kilka tego typu dowcipów i się pośmiejmy razem.
                Cóż widać, że jak brakuje argumentów, to zaczynamy wyśmiewać... typowe.

                Napisałem to już powyżej, ale powtórzę: osoby, które są za OBOWIĄZKIEM zapinania pasów są współodpowiedzialne za śmierć tych, którzy z powodu np. zacięcia się pasów zginęli w samochodzie np. pożar lub utonięcie.

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. No i dopisałeś dokładnie to o co prosiłem , J@rek 1/07/09 12:58
                  do tego napisałeś jakąś swoją bajkę, że cię wyśmiewam... nie, nie wyśmiewam, żal mi ludzi z takimi poglądami. A argumenty? Po co mam przedstawiać jak i tak wg ciebie wszystko skończy się w ogniu.

                  Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
                  3

                  1. Dziękuję za współczucie... , JE Jacaw 1/07/09 13:18
                    ...a mi żal takich jak Ty, którym jak się kończą argumenty to zaczynają pisać takie brednie. Cóż jak ktoś nie potrafi dyskutować to nie powinien zaczynać, ale jak widać na Twoim przykładzie niestety tak nie jest.

                    A to chyba według Ciebie wszystko kończy się na zmasakrowanych ciałach, czyż nie ?

                    Skoro wykręcasz się od dalszej dyskusji, to mam tylko jedno pytanie, dlaczego TY chcesz decydować o MOIM życiu i zdrowiu ? Kto dał Ci do tego prawo ?

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

                    1. I mówisz, że to ja piszę brednie. , J@rek 1/07/09 14:03
                      niech tak zostanie... a twoja ciekawość na temat argumentów i decydowania nie zostanie zaspokojona.

                      Aspire5, Sym MaxSym 400i, Talon 4, Orkan
                      3

                      1. Tak, może wreszcie to zrozumiałeś. , JE Jacaw 1/07/09 14:08
                        A z moją ciekawością sobie jakoś poradzę.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                    2. rozumiem... , metacom 2/07/09 02:08
                      ...ze jak zamordujesz zone w SWOIM domu to bedzie wszystko w porzadku, bo przeciez nikt nie bedzie Tobie dyktowal co wolno a czego nie wolno robic w TWOIM domu...

                      Największą sztuczką Szatana jest to,
                      że ludzie w niego nie wierzą.

                      1. A co to ma do rzeczy ? , JE Jacaw 2/07/09 11:48
                        Czy ja kogoś morduję przez niezapięcie pasów w moim aucie ? Tak, tak... zaraz napiszesz, że jak nie zapnę pasów, to mogę współpasażerowi zrobić krzywdę, ale przypominam: ja nikogo nie zmuszam do wsiadania do mojego auta, proste prawda ?

                        Dla unaocznienia różnicy, jeśli w moim mieszkaniu będę rzucał sobie nożami i napiszę wyraźnie na drzwiach ostrzeżenie, nie wchodzić bo rzucam nożami, a ktoś mimo to wejdzie, to będzie jego wina jeśli oberwie nożem. Więc jeśli ja wyraźnie mówię, że nie zapinam pasów (osobiście zapinam, ale teraz teoretyzujemy), a ktoś mimo to wsiada do mojego auta, to w razie wypadku jak go przygniotę to będzie jego wina, a nie moja i na pewno nie jest to morderstwo.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. możesz sobie nie zapinać pasów... , metacom 2/07/09 20:18
                          ...jak siedzisz w SWOIM samochodzie w SWOIM garażu, ale poruszając się po PUBLICZNYCH drogach powinieneś przestrzegać przepisów dotyczących właśnie tych dróg...

                          Największą sztuczką Szatana jest to,
                          że ludzie w niego nie wierzą.

                          1. a nie wiesz , Chrisu 2/07/09 23:28
                            że drogi trzeba sprywatyzować i nie będzie problemu?
                            I powietzre też... I dzieci mają Cię na starość utrzymywać - nie masz? To zgiń przepadnij...

                            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                          2. Czy Ty potrafisz myśleć ? , JE Jacaw 3/07/09 12:34
                            Czy już straciłeś tą zdolność, wybacz, ale tracę cierpliwość. Czy ja dyskutuję o tym jakie teraz są przepisy ? Podpowiem: NIE !!! Ta dyskusja jest o tym jakie te przepisy powinny być. Czy ja piszę, że nie zapinam pasów ? NIE !!! Piszę, że sam zapinam, ale do upadłego będę walczył o to, że ktoś inny nie musiał.

                            Rozumiesz teraz o czym jest ta dyskusja ? Nie o tym co jest, bo to wynika z kodeksu drogowego, ale o tym co powinno być !!! Więc nie chrzań mi o tym co teraz jest dobra ? I nie wiem co mają do tego drogi publiczne, bo są one tak moje jak Twoje, więc czemu przepisy mają być dostosowane tylko do Ciebie ?

                            I jeszcze raz: dyskusja jest o tym jak MA BYĆ, a nie o tym jak JEST !!!

                            Socjalizm to ustrój, który
                            bohatersko walczy z problemami
                            nieznanymi w innych ustrojach

                            1. mam gdzieś... , metacom 5/07/09 01:27
                              ...czy zapinasz pasy czy nie - uważam, że każdy może robić co chce - jego sprawa... po prostu ja nie widzę w tych przepisach ograniczania niczyich swobód - ale jak widać każdy może interpretować przepisy jak chce i wszędzie będzie widział spisek...

                              Największą sztuczką Szatana jest to,
                              że ludzie w niego nie wierzą.

      4. Tak, tak... , Dexter 1/07/09 11:29
        I ustawodawca (tudzież producent pasów i samochodów) miał na względzie bezpieczeństwo osób będących poza pojazdem...

        I co jeszcze?

        Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
        Odpowiedzi oleję.
        THX!

  6. czyli jak wygra to dzieci nie będą musiały siedzieć w fotelikach , digiter 1/07/09 11:43
    o tym będzie decydował rodzic. Ojciec ma samochód, ale nie ma kasy na fotelik więc bądą jeździli bez fotelika, to samo dotyczy starszych dzieci które siedzą na zwykłym fotelu- jak dzieciak bez wyobraźni się uprze to mu rodzic dla świętego spokoju pozwoli, bo nie będzie argumentu ze będzie mandat.
    Mi nie przeszkadza jak się półgłówki masakrują tylko kto będzie płacił za ich leczenie a potem dożywotnią rentę.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. No i do tego dochodzi sprawa zdrowia psychicznego... , Remek 1/07/09 12:27
      ...człowieka, który nie zawinił wypadku na przykład, ale w samochodzie, który brał udział w kolizji z nim, ktoś zginął, bo nie był zabezpieczony np. pasami właśnie...

  7. hmm , akustyk 1/07/09 13:08
    myslacy czlowiek powinien sam wiedziec po co zapina pasy sobie i innym w samochodzie. tak samo jak powinien rozumiec, ze swiatla zapala sie majac na uwadze nie tylko to co sie samemu widzi, ale tez, a wrecz przede wszystkim, to co inni uzytkownicy drog widza

    http://akustyk.magma-net.pl

    1. ... , Sith 1/07/09 13:14
      dokładnie, a jak ktoś sobie nie zdaje z takich podstawowych rzeczy sprawy to sorry - selekcja naturalna, byleby innym krzywdy nie zrobił.

    2. popieram , MayheM 1/07/09 14:36
      bez 2 zdan. Stop debilom drogowym.
      Samochod? Nie dla idiotow.

    3. dokladnie , Nazgul 1/07/09 15:16
      niektorzy ludzie nie robia czegos tylko dlatego zeby im panstwo nakazuje to robic. Kazdy myslacy czlowiek powinien sie nad tym zastanowic.

      A osoby ktore jezdza bez pasow proponuje wjechac sobie w sciane tylko 20 km/h. Moze im w koncu cos madrego do lba wejdzie. Ja dzieki pasom mam wszystkie zeby i prosty nos. A jechalem tylko 30km/h

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

  8. U mnie w samochodzie nie zapinasz pasów nie jedziesz... , Grolshek 1/07/09 14:10
    ...nie chcesz zapinać pasów twój wolny wybór: w autobusie/tramwaju/metrze będziesz czuł się świetnie...

    ***** ***!!!

    1. hmm , bartek_mi 1/07/09 14:37
      oui

      standardowo sie z kolega zgadzam :)

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  9. z wlasnego doswiadczenia , Banan 1/07/09 20:27
    2 razy mi pasy tylek uratowaly
    raz kieeeedyyys za czasow fiata 125p wyjechalem na skrzyzowanie a facet wjechal mi w tylne drzwi vw transporterem (moja wina- pierszenstwo). on jechal okolo 100km/h. mnie otworzyl sie bagaznik, maska odpadla (doslownie) a jak zaczolem krecic baczki po skrzyzowaniu to walnalem jeszcze w slup moimi drzwiami. szczescie mialem takie ze vw wjechal w tylne drzwi i oparl sie na tylnym moscie. powiem jedno wyszedlem caly oprocz bolacej szyi i pieknego siniaka po pasach. wyobrazasz sobie siniak przez cala klata w postaci slicznej fioletowej krechy? ;) drugi raz to poldkiem. gosciu z naprzeciwka na zakrecie bmw scial zakret i zepchnal nas do rowu. po kilku przeturlaniach lezelismy w nim na dachu. mnie sie nic nie stalo. koledzy mieli troche gorzej.
    ja mam w tej chwili jakies problemy i sie czuje bardzo nie swojo bez pasow. a gdy ja prowadze to nie rusze do momentu gdy wszyscy ich nie zapna.

    ot poprostu zly dotyk boli przez cale zycie :D serdecznie w pupie mam ustawy i inne konstytucje, zapinac bede i tyle.

    1. co mi ucielo , Banan 1/07/09 20:31
      ustawy sa po to zeby byly dla tych co nie zapinaja.
      place podatki i nie mam zamiaru zeby szly one na tych co nie zapinaja. mozna by przy okazji anulowac wszelki ograniczenia predkosci i obowiazek calodobowych swiatel... i wiele innych...
      wiec moze chodzi o to ze leczenie bez pasow bylo by za drogie. a po drugie jakbys sie za wczesnie zabil lub zrobil kaleka to nie placilbys podatkow, ubezpieczen i czegos tam jeszcze i to by obciazalo spoleczenstwo

      1. Napisałem powyżej, ale widocznie trzeba powtórzyć , JE Jacaw 2/07/09 11:55
        1. Po pierwsze można sprywatyzować służbę zdrowia i ubezpieczenia, czyli nie ma problemu płacenia na niezapinających się.

        2. Jesteś pewien, że koszty leczenia ludzi z pasami są mniejsze niż bez pasów, biorąc pod uwagę fakt, że Ci bez pasów częściej giną i nie ma kosztów leczenia ? Ktoś tu kiedyś słusznie zauważył, a nawet podał konkretne kwoty pokazujące, że tak naprawdę to palacze (przez akcyzę) płacą więcej do budżetu niż wynoszą zwiększone koszty ich leczenia... więc może się okazać, że z pasami jest podobnie.
        Poza tym przy takim myśleniu jest jeszcze jedne problem, gdzie leży granica ? Czy ja nie jeżdżący na nartach mam płacić na leczenie narciarzy ? Czy też powinno się zabronić jazdy na nartach ? Zamiast nart można podstawić dowolny inny sport, w szczególności sporty ekstremalne. Czy jeśli ja odżywiam się zdrowo to mam płacić na tych co odżywiają się mniej zdrowo, a może państwo powinno każdemu określać jakąś dietę - takie ministerstwo ds. zdrowego odżywiania by powstało ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

  10. ja w komputerze pokładowym w swoim golfie ustawilkem ze nie , Glock19 2/07/09 00:12
    pozwoli odpalic silnika jezeli pasy sa nie zapiete i mam spokój.

  11. a jak jade sam to co? , Ranx 2/07/09 11:35
    nikt mi nie wpadnie z tylnego, odpowiadam za siebie.
    nie moge nie miec pasów? moja brocha i chce miec wybór.
    teraz o nie mam.
    i nie chodzi o to ze tylko rozsadni zapinaja pasy ale o nawet teoretyczny brak wyboru.
    zgadzamy sie na pasy. ok. zgodzimy sie i na kazda inna kupe pod nazwa bezpieczenstwo.
    a jak sie ktos chce zabic to czemu mu nie chcecie pozwolic?

    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    1. ale przeciez , Maverick 2/07/09 12:30
      kiedy ktos chce sie zabic to nie chodzi i nie pyta o pozwolenie. otwierac przepis aby dac mozliwosc samobojca aby mogli sie zabic zgodnie z prawem? nie lapie grypsu chyba.

      1. nie lapiesz:) , Ranx 2/07/09 13:05
        jesli pisza wyzej ze bez pasow to zle i w ogole to jak jade sam i nikt mi nie wpadnie z tylnego siedzenia to chyba moglbym nie zapinac pasow na wlasna odpowiedzialnosc?

        ludzie nie sa glupi tylko trzeba dac im wybor. potem sie wyrowna.
        teraz ratujac wszystkich zaburzamy naturalny tor ewolucji:P

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

        1. rozumiem , Maverick 2/07/09 15:54
          ale razem z przepisem o wolnosci w sprawie zapinania pasow wprowadzamy przepis o braku darmowego leczenia po takim zdarzeniu i wtedy wszystko gra :)

          1. dlaczego? , Ranx 2/07/09 22:35
            w przypadku niezawinionego uderzenia bocznego pasy Ci i tak nie pomoga np, wiec musialbys zawrzec wyjatki:)
            zaczynasz stary sadzic marchew na pustyni...
            zakazac palic fajki bo jak bedziesz mial raka krtani to chuj ci na grob..
            zakazac pic alko bo jak zlamiesz np noge bedac pod wplywem to chuj ci na grob (nawet jak np potraci Cie wiesniak bez zapietych pasow w samochodzie)
            zakazac mleka bo sa ludzie co maja alergie na laktoze i sa chorzy...
            zakazc uzywania Ludwika bo mozna nim myc stare mieso...

            lapiesz bezedure nakazow/zakazow?

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. no widzisz Ranxiu , Maverick 3/07/09 01:06
              sam sobie odpowiedziales na pytanie czy jest potrzebny zakaz i czekalem tylko kiedy nawiniesz o wyjatkach. Po to taki przepis jest aby nie bylo idiotycznych wyjatkow, o ktore zagadnales. przepisy sa potrzebne i to skonstruowane tak aby nie trzeba bylo interpretowac, kombinowac. chociaz ja nie wiem po co gadka wogole, nawet gdyby nie bylo przepisu to i tak zapinalbym pasy.

              zakazy i nakazy sa potrzebne, ludzie stracili zdolnosc myslenia o nastepstwach swoich czynow w momencie kiedy jeden jaskiniowiec zaczal napi3rdalac maczuga drugiego.

              a mysle, ze kazdy kto jest uczulony na laktoze pije mleko lacto_free.
              przytaczajac te wyjatki, ze wiekszosc ludzi to pustostany mozgowe, ktorzy nie wiedza co jest szkodliwe a co nie.

              wiesz, piszesz, ze wyjatek od tego, ze ktos przelutuje w Ciebie z boku..
              dwa lata temu w wypadku zginal mi kuzyn, samochod jadacy z przeciwka tak przypieprzyl na zakrecie w barierke, ze wpadl w korkociag, fiknal w gore, przelecial kilkanascie metrow w powietrzu i spadl na auto kuzyna. Kuzyn mial zapiete pasy, pincet poduszek powietrznych i co? i wielkie G. bo nikt nie przewidzi, ze jakis samochod spadnie na inny. Ale to nie jest dowod na bezuzytecznosc pasow bo akurat jemu czy innym osobom nie pomogly.

              jesli chodzi o pasy. jesli ktos jezdzi z nami to w pasach albo nie jezdzi z nami i tyle. Jesli bedziesz jezdzil bez pasow jesli tylko taki przepis wejdzie - Twoja broszka. Ale mozesz byc traktowany wtedy tak jak palacze, pijusy i narkomani - najpierw maja w nosie wszystkich a potem dziwia sie jak to mozliwe, ze ktos ma w nosie ich.

              1. No to się chyba podaję... , JE Jacaw 3/07/09 12:49
                ...skoro Ty wolisz być traktowany jak bydło, bo jak Ci się czegoś nie zakaże to zrobisz sobie krzywdę, to niech będzie. Ale czemu chcesz mnie też zmuszać do tego ? Ja wolę być wolnym człowiekiem i chcę mieć prawo zaszkodzić samemu sobie.

                I co się tak przyczepiłeś moich pasów, czy ja Ci jakoś szkodzę jak sobie ich nie zapnę ? Co Ci do tego ? Moje życie moja broszka.

                A co do kosztów, to powtarzam któryś raz (oczywiście najlepiej sprywatyzować służbę zdrowia i problem sam się rozwiąże, bo kolejny raz widać prawdziwość tezy Kisiela z mojej stopki): czy jesteś pewien, że koszty leczenia bezpasowców są wyższe od pasowców, biorąc pod uwagę zwiększoną śmiertelność tych pierwszych ? I skoro wspomniałeś o palaczach, to chciałbym przypomnieć, że na boardzie niedawno ktoś podawał ile to palacze wpłacają do budżetu z tytułu akcyzy, a ile wyciągają na leczenie... i jakoś tak dziwnie wyszło, że to palacze dopłacają do niepalących. Ciekawe prawda ? Czy w takim przypadku będziesz się domagał odpłatność leczenia niepalących, aby palacze nie musieli do nich dopłacać ?

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. bardzo ciekawa dyskusja , Maverick 3/07/09 15:59
                  ale ja juz nie mam sily i czasu.

                  wez przytocz jakis fragment gdzie ja wspomnialem, ze wole byc traktowany jak bydlo bo szukam i szukam i nie widze.

                  sorry ale bardziej to zaczyna wygladac jak spor o to czy lepiej sie wyszczac do miski czy do wanny.

  12. CO? Jeszcze ESP ma być obowiązkowe? W UE chyba naprawdę nie mają co robić... , Chrisu 2/07/09 23:25
    IMO - ESP TAK, jako BARDZO TANI dodatek. A dlaczego? Ano dlatego bo IMO będzie tak, że niedociągnięcia projektowe samochodu, będą chcieli nadrobić ESP.
    Rozmawiałem kiedyś z rzeczoznawcą. W PL około 10% osób ginie w wypadkach z powodu pożaru. Część ofiar mogło by nie być, gdyby w komorze silnika, zamontować 2 niewielkie gaśnice włączane w momencie pojawienia się pożaru. Koszt w porównaniu do ABS czy ESP niewielki... Próbował zainteresować opracowanym przez niego rozwiązaniem firmy motoryzacyjne - nikt nie był chętny...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  13. zapinać pasy w samochodzie , okobar 2/07/09 23:49
    bezwzględnie

    ktoś nie chce zapinać? prosze bardzo, może jeździć MPK, PKS i PKP :P

    nie zgadzam się, żeby za moje pieniądze leczyli idiotów...

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

    1. .:. , Shneider 3/07/09 00:27
      tak?

      a ja sobie nie zycze aby 21tys nauczycieli religi bylo oplacanych z podatku.

      przecietne wynagrodzenie katechety to minimum 1500zl.
      co daje 378mln zl rocznie.

      fundusz na ofiary (WSZYSTKICH) wypadkow samochodowych wynosi 700mln zl.


      ;-)

      .:: Live at Trance Energy ::.

      1. jestem za! , Chrisu 3/07/09 00:42
        dla przykładu - religia w LO - 3 lata, technologia informacyjna - rok...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. popieram w 100% , piotrszach 3/07/09 10:48
        a co ,komu przeszkadzało jak religa była organizowana przez daną parafię? Sam uczęszczałem na teki zajęcia, były prowadzone przez ludzi, którym zależało na przekazaniu pewnych wartości. A teraz? Tylko kasa się liczym nic więcej. Odbębnić te 45 minut i z głowy. A jak ktoś jeszcze załapał się w kilku szkołach to ma niezłą pensję.

    2. Więc jeszcze raz , JE Jacaw 3/07/09 12:30
      Jesteś pewien, że koszty leczenia ludzi bez pasów są większe od kosztów leczenia ludzi z pasami, biorąc pod uwagę fakt, że Ci bez pasów częściej giną i nie ma kosztów leczenia ? A co jeśli wyliczenie byłoby na odwrót ? Czy wtedy napisałbyś, że "nie zgadzam się, żeby za moje pieniądze leczyli ludzi w pasach" ?

      A co z narciarzami, rowerzystami, snowbordzistami, ludźmi uprawiającymi sporty ekstremalne ? Czy też mogę się nie zgodzić, aby ich nie leczono po wypadku np. na nartach, przecież to jest niebezpieczne, czyli jak złamią nogę to z powodu głupoty, więc...

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. powinno być tak , digiter 3/07/09 12:43
        że to firmy ubezpieczeniowe decydują jaką składkę płacisz. Napewno w takiej sytuacji wypadki w górach były ubezpieczane dodatkowo, jesli znajdzie się firma która będzie dawała znizki za jazdę bez pasów to jeździj sobie bez pasów. Tyle że w Polsce leczenie jest "darmowe" - wszyscy musimy płacić za matołów a składka zdrowotna jest obowiązkowa.

        Piszcie do mnie per ty z małej litery

        1. Tu się zgodzę... , JE Jacaw 3/07/09 12:52
          ...powinna być prywatna służba zdrowia i prywatne ubezpieczalnie. Ale i tak pozostaje problem czy faktycznie bezpasowcy kosztują więcej, skoro więcej ich ginie ? Ja przyznam, że nie wiem... i mam jakieś wrażenie, że nikt nie próbował nawet tego policzyć.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

    3. to ja zacytuje cos ... , ili@s 6/07/09 15:30
      "W PL około 10% osób ginie w wypadkach z powodu pożaru" czyli ilu by sie uratowalo gdyby NIE ZAPIELI pasow?
      ps
      jestem za zapinaniem pasow - poducha walaca w twarz bez zapietych pasow=zlamany kark
      ale sa sytuacje gdzie zapiety pas tylko przeszkadza, a juz czujniki zapiecia paso to totalne przegiecie. piszczy toto nawt jak aktowke sie polozy na siedzeniu obok :/

      1. na aktowke... , Maverick 7/07/09 23:33
        przeciez wystarczy zapiac pas pasazera gdy sie jezdzi samemu i wozic na siedzeniu co Ci sie podoba

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL