Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » AfiP 06:39
 » DJopek 06:39
 » Venom79 06:37
 » KHot 06:22
 » jafar 06:12
 » Promilus 06:03
 » jenot 05:56
 » PeKa 05:43
 » mo2 05:32
 » @GUTEK@ 05:27
 » hokr 04:52
 » Killer 04:42
 » pwil2 04:06
 » PiotrexP 02:45
 » Zibi 02:37
 » Visar 02:37

 Dzisiaj przeczytano
 7765 postów,
 wczoraj 33478

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

(OT Warszawa) Kiedy najlepiej przejechać , Ramen 5/07/09 09:29
Witam kierowców,
Jaka pora będzie najbardziej optymalna do przejechania przez Warszawę w stronę Mazur (Olecko)? Mam w tej chwili dwie opcje:
1) wyjechać ze śląska w piątek ok 13-14
2) wyjechać ze śląska w sobotę rano (godzina nie ma znaczenia)

Kiedy będą najmniejsze korki? Jak wygląda rondo w Wyszkowie, słyszałem, że zawsze się korkuje...

Tu był podpis

  1. przez Warszawe bez korkow ? , Fantomas 5/07/09 09:55
    hmm .. nie czesto jest to mozliwe ale sproboj pomiedzy 10-13 i 20:00-6:00 .. chociaz w sumie teraz jest ciut luzniej bo naplywowi Warszawiacy pojechali na wakacje do rodzicow :P

    co do ronda w Wyszkowie to jest tam juz chyba obwodnica
    http://www.radzymin-wyszkow.pl/

    Pzdr.

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

    1. PS: , Fantomas 5/07/09 10:10
      jakbym mial jechac do Olecka z Twoich okolic to bym wyjechal w sobote o 5-6 rano .. w Wawie jestes o 10:00-11:00 .. w Olecku 14-15 tak liczac bez szalenstw ..

      ahaa uwazaj na Katowickiej .. 100km przed Warszawa jest takie natezenie fotoradarow i policji na drodze, ze mozesz zapomniec o przyspieszeniu powyzej 70km/h na dwupasmowce z poboczem ! co jest niezle wku**wiace ..

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. hmm , bartek_mi 6/07/09 00:40
        kazdy fotoradar oznaczony i od rawy do wawy jest z 5-6 sztuk...

        wyjechali raczej miejscowi nie naplywowi - naplywowym wisi kiedy sa wakacje :->

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  2. Zależy jak szybko jeździsz , Bergerac 5/07/09 10:00
    Ale najlepiej znaleźć się w W-wie w piątek wieczorem lub w sobotę w południe. Biorąc pod uwagę, że warto by było znaleźć się w Olecku w porze, w której można jeszcze coś obszamać, to chyba opcja z sobotnim południem będzie correct.

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

  3. szybka jazda nie wchodzi w rachubę , Ramen 5/07/09 10:28
    będę jechać z małym szkrabem i żonką w ciąży więc szukam optymalnej pory, by ich za bardzo nie męczyć- mamy prawie 550 km do przejechania...

    Co do fotoradarów- mam aktualną AM z bazą foto z miplo i CB (pożyczone od znajomego) więc nie powinno być problemu :)

    Tu był podpis

    1. no to moze , Olo 5/07/09 10:54
      pojedz w nocy. Raz ze aut zasadniczo mniej i spokojnie sie jedzie, (=srednia wieksza/spalanie nizsze), a dwa ze jest chlodniej - zdecydowanie wole tak jechac niz w upalny dzien jak obecnie, nawet z klima.

      1. a ja , Fantomas 5/07/09 10:56
        jednak popieralbym swoja wersje :)
        .. jazda w nocy z dzieckiem i z zona w ciazy stwarza dodatkowe ryzyko .. na shit happens :/

        .... jezeli nie wyłapałes(aś)
        złosliwosci to przeczytaj raz
        jeszcze ...

      2. ma to tylko 1 wade , Olo 5/07/09 11:00
        rano szkrab jest wypoczety bo sie wyspal a ty niespecjalnie. Ale i tak pomysl jest wart rozwazenia.

        W przypadku poczucia sennosci za kolkiem zjezdzam na najblizszy parking i w kime - nawet 15 min snu pomaga znacznie. Po krotkiej drzemce dalej w trase. Nie probowac walczyc ze snem!!!

        Jezdzilem tak parokrotnie, w tym np. jazda z Lodzi nad Balaton (start ok 22iej, wytrzymalismy prowadzac na przemian z zona gdzies do 5 rano, potem w kime na godzine i naprzod, na miejscu wyladowalismy ok 10tej czy cos takiego)

      3. jak uwazasz , Olo 5/07/09 11:03
        pewne elementy ryzyka (jazda po polskich drogach ... ech) w nocy znacznie maleja

        inne owszem rosna np. kiedys spotkalem sie blisko z sarna (szczesciem strat praktycznie nie bylo) ale jak na parenascie lat uzywania prawka to niewiele

        1. ozesz , Olo 5/07/09 11:03
          nie tam poszlo gdzie mialo

        2. :))) , Fantomas 5/07/09 11:24
          pewne elementy ryzyka w nocy znacznie maleja ? :))))))
          rozbawiles mnie :))))

          w srode w nocy w okolicach Zamoscia kolo zalewu mialem kontakt z duchami .. roznica temperatur pomiedzy dniem/noca + woda z nad zalewu stworzyla miejscami przepiekna mgle z ktorej wylanialy sie kolejne osoby idace poboczem .. jechalem 30-40km/h z dusza na ramieniu czy jakis niesmiertelny czyt. powyzej dwoch promili nie bedzie chcial wejsc przed maske .. aha i oczywiscie zaden z wymienionych debili nie mial na sobie kamizelki :/
          jazda noca co moze jeszcze dac ?
          jezeli staniesz na drodze tfu tfu .. to jak zaczniesz zmieniac kolo to poczujesz co znaczy adrenalina gdy ktos Cie mija 50 cm od plecow bo smiales mu stanac na drodze gdy on spieszy sie na pobliska dyskoteke .. gorzej jak juz bedzie z niej wracac :>

          o innych przyczynach dla ktorych nie cierpie jezdzic w nocy po polskich drogach juz nie wspomne :/

          pamietaj, ze droga do Olecka to nie autostrada z pasem rezerwowym i co km telefonem alarmowym ..

          .... jezeli nie wyłapałes(aś)
          złosliwosci to przeczytaj raz
          jeszcze ...

      4. auto z klimą i z tych większych (nowy Partner) , Ramen 5/07/09 11:21
        więc na komfort i temperaturę raczej nie będę się uskarżał, nie mniej bardziej interesuje mnie przejazd (w miarę płynny)- jakieś 2 m-ce temu jechałem rano do Wa-wy i pamiętam, że utknąłem w jakimś korku przed Jankami (z powodu remontu), właśnie takich sytuacji chciałbym uniknąć. Wyjechać 2-3h później, stać ew. 15min, a nie 1,5h :)

        Tu był podpis

        1. zupelnie ... , Olo 5/07/09 19:35
          ... niepotrzebnie sie napinasz.

          Pisze co uwazam na podstawie wlasnych doswiadczen. Nie ma obowiazku zgadzania sie.

          Ja tam lubie jezdzic w nocy, mnie bardziej meczy jazda w dzien, szczegolnie "glownymi" drogami - tlok, tiry, wariaci, teraz jeszcze goraco i duszno (jestem na to wrazliwy).

          1. co jest??? , Olo 5/07/09 20:05
            znowu poszlo nie tam gdzie powinno??!!!! az tak zle z moim wzrokiem nei jest (chyba ;-))

      5. nie rozumiem ludzi , MayheM 5/07/09 11:23
        jezdzacych w nocy.
        1: slaba widocznosc
        2: 75% ludzi ma zle ustawione swiatla lub xenony z alegro = oslepienie
        3: zwierzeta
        4: pijani w czarnych ubraniach: piesi i rowezysci bez odblaskow
        5: nie widac dziur w drodze
        6: jazda bardziej nuzaca
        7: jak zacznie padac, to wszystko co powyzej x2

        Co do przejazdu przez wawe, polecam jak powyzej napisano, godziny 10-14, unikac czwartkow (najtloczniej nie wiedziec czemu)

        Pozdr,

        1. o_O , Bergerac 5/07/09 11:24
          Zwierzęta x2 ?

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

        2. Jak bedziesz , Ament 5/07/09 11:34
          mial kiedys np. trojke dzieci to zrozumiesz, ze lepiej w dluga trase jechac noca gdy cala gromadka spi (z zona wlacznie;-).

          I
          -AMENT-
          I

          1. Amen , Dhoine 5/07/09 11:49
            panie Ament :)

            Nie wyobrazam sobie podrozy z Katowic nad morze samochodem w dzien z malym (rocznym) dzieckiem. Zostaje tylko noc - a ta ma wiecej zalet (chociazby zdecydowanie mniejszy ruch).

          2. si. , Ranx 5/07/09 12:10
            mlode padaja a tatus spokojnie pogina do domku.
            spieszyc sie nei trzeba bo luzniej, mniej wariatów.
            z minusów to nieoznaczeni piesi i ew zwierzeta.
            i poza nudą i zmeczeniem wiekszym to jest lepiej niz w dzien.

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

          3. nie kloce sie , MayheM 5/07/09 17:58
            bo nie mam dzieci, ale wiecej niz 2 nie planuje, bo to juz o patologie zakrawa.

            Mysle jednak, ze sam i tak nigdy nie wypuszcze sie w nocy w podroz, bo po prostu zle mi sie jedzie. Zwlaszcza ze ciagly stres powoduje szybsze zmeczenie organizmu, a ja sie stresuje jadac w nocy, bo wiem co moze czyhac.

            1. Co zakrawa o patologię? , Padawan 5/07/09 21:02
              Rodzina wielodzietna?

              1. Nie, skąd. , Agnes 5/07/09 21:03
                Planowanie takiej.

                Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                Fizyk, a to jego Meta...

                1. Heh , Padawan 5/07/09 21:07
                  serio tak uważacie? :)

                  1. No coś ty , Agnes 5/07/09 21:35
                    ja nie.

                    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                    Fizyk, a to jego Meta...

                    1. Chodż no tu to Cię uściskam , Padawan 5/07/09 21:37
                      <hug> ;)

                      1. Dzięki, dzięki , Agnes 5/07/09 21:45
                        aczkolwiek trudno mnie aktualnie objąć - ale dziękuję, doceniam! :P

                        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                        Fizyk, a to jego Meta...

                        1. A propos , Bergerac 5/07/09 22:17
                          Kiedy?

                          Barbossa: You're supposed to be dead!
                          Jack Sparrow: Am I not?

                          1. No niedługo , Agnes 5/07/09 22:27
                            miesiąc jeszcze.

                            Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                            Fizyk, a to jego Meta...

                            1. A czy , Bergerac 5/07/09 22:54
                              brzuszek patrzy wysoko czy nisko?

                              Barbossa: You're supposed to be dead!
                              Jack Sparrow: Am I not?

                              1. A co to za poganskie , Ament 5/07/09 23:16
                                wierzenia? Jak od tylu i krecenie to chlopak, jak po bozemu to dziewczynka.

                                I
                                -AMENT-
                                I

                                1. Heh , Bergerac 5/07/09 23:27
                                  Nie pogańskie wierzenia, tylko wiedza sprzedawana w każdej szkole pielęgniarskiej :) Wiem, bo była uczennica takiej szkoły mi o tym mówiła. Brzuch w dół - dziewczyna, brzuch w górę - chłopak.

                                  Barbossa: You're supposed to be dead!
                                  Jack Sparrow: Am I not?

                              2. Nie mam zielonego pojęcia :D , Agnes 5/07/09 23:23
                                Ale ma być chłopak :)

                                Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                                Fizyk, a to jego Meta...

                                1. No jak to? , Bergerac 5/07/09 23:26
                                  Jeżeli masz w domu lustro to widzisz, czy brzuch kieruje się bardziej w górę czy w dół. Jeżeli w górę, to chłopak :)

                                  Barbossa: You're supposed to be dead!
                                  Jack Sparrow: Am I not?

                                  1. I jeszcze jedno: , Bergerac 5/07/09 23:29
                                    Chłopak nie odbiera urody matce, a dziewczyna nieco, przynajmniej na początku :) Czyli cały czas jesteś i będziesz piękna, bo nie ma córy, która miałaby przejąć schedę :)

                                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                                    Jack Sparrow: Am I not?

                                  2. Brzuch , Agnes 5/07/09 23:32
                                    mam wypięty do przodu, jak piłeczka, okrąglutki. A takie gadanie góra/dół, słodkie/kwaśne czy inne podania ludowe - słucham, ale się nie przejmuję. :)

                                    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                                    Fizyk, a to jego Meta...

                                    1. Tak jak pisałem wyżej , Bergerac 5/07/09 23:56
                                      to nie podania ludowe, lecz wiedza medyczna, bo ponoć dzieci różnych PCI

                                      Barbossa: You're supposed to be dead!
                                      Jack Sparrow: Am I not?

                                      1. c.d. bo mi się coś klikło , Bergerac 5/07/09 23:58
                                        ... różnych PCI różnie się układają inside. Nie pobierałem nauk medycznych, a jedynie słyszałem to i owo, dlatego piszę: ponoć.

                                        Barbossa: You're supposed to be dead!
                                        Jack Sparrow: Am I not?

                                    2. Dobrze gada , Ament 6/07/09 00:39
                                      stosu nie bedzie:)

                                      I
                                      -AMENT-
                                      I

              2. pewnie ze tak , MayheM 5/07/09 23:24
                ludzie beztrosko plodza dzieci nie zastanawiajac sie co bedzie, jak ktores z rodzicow straci prace, albo nawet nie straci, ale zapewnic godne zycie takim dzieciom jest piekielnie trudno, i wiele rodzin wymieka. Pozatym nie czytasz prasy/ nie ogladasz TV? Po ile dzieciakow jest w pijackich, zulerskich rodzinach? powyzej 3 zawsze, czasto powyzej 5.

                Mam w rodzinie przypadek, niby szczesliwi, 4 dziecko w drodze, ale mieszkanie juz za male, auto musieli sprzedac, bo za male, a na wieksze ich nie stac. Wspolczuje dzieciakom, jak zaczna dorastac i miec swoje potrzeby. A edukacja tez kosztuje. Narazie sa 3 dziewczynki i chlopiec w drodze.
                Nie popieram takich wyczynow.

                1. Kiedyś , Padawan 5/07/09 23:37
                  rodzina wielodzietna to był powód do dumy. Sam jestem jedynakiem, ale może właśnie dlatego beztrosko pragnę mieć kilkoro dzieci kiedyś.

                2. O qrwa... , Ament 6/07/09 00:38
                  poleglem kolego...
                  Nie wiem ile masz lat i jakie wyobrazenia o zyciu ale skoro twierdzisz, ze rodzina wielodzietna to patologia kojarzona z pijactwem radze za wczasu kastracje.

                  I
                  -AMENT-
                  I

                  1. nie bronie nikomu sie mnozyc , MayheM 6/07/09 17:21
                    wysnuwam wnioski po tym, co widze. Mam 30 lat, bez dzieci.
                    2 max.

                    Nie lacze wielodzietnosci jednoznacznie z pijactwem, czytaj uwazniej. Napisalem tez, ze jak tu zapewnic godziwy byt kupie dzieci. Chyba ze wychowuje sie dzieci cala rodzina z dziadkami, tesciami, i rodzenstwem. Ale to wg mnie tez odbiega od normy rodzinnej.

                    Po drugie przez takie masowe rodzenie dzieci swiat sie przeludnia. I kiedys beda masowe zgony, i wszyscy beda mieli rozdziawione japy ze zdziwienia, jak do tego doszlo.

                    1. nom, , elliot_pl 7/07/09 10:15
                      a jak sie my bedziemy ograniczac, to zaleje Ziemie ludnosc z Indii/krajow muzulmanskich - oni nie maja zadnych oporow przed mnozeniem :)

                      momtoronomyotypaldollyochagi...

        3. coz , Olo 5/07/09 20:03
          przedstawiam tylko swoj punkt widzenia, tak jak ty zreszta

          zacznijmy od tego ze ja nie mialem na mysli wczesnego wieczora czyli np. 22.00 tylko np. 1.00-5.00. W tych godzinach ruch jest zasadniczo mniejszy. A odnosnie tego co napisales:

          1. dobre swiatla (wcale niekoniecznie oslawione ksenony) i nie powinno byc klopotow
          2. patrz j.w. - gleboka noca jest juz niewiele aut wiec tych oslepiaczy - ktorzy sa faktyczna plaga - tez jest mniej i to znacznie
          3. owszem prawda, niemniej jednak ja spotkalem 1 (doslownie 1) zwierze na 15 lat posiadania prawka (aktywnego, pareset kkm pewnie juz machnalem)
          4. patrz pkt 2 powyzej pewnej godziny wszelki ruch zamiera z pieszymi wlacznie. Ofc zawsze cos sie moze zdarzyc - trzeba uwazac (ale jadac w dzien to niby nie??!!)
          5. moze masz problem ze swiatlami w aucie?
          6. nie wiem dlaczego ale jadac noca mam jakis "power" (ofc przed jazda staram sie wczesniej wyspac a tuz przed jazda - kawa) moze to z podniecenia (jesli juz tak jezdze to na wakacje a to zawsze przyjemna sprawa ;-)). Jazde w dzien traktuje bardziej jako przymus (duzo w pracy jezdze).
          7. tu masz troche racji ale jakos mnie to nie przeraza, przynajmniej w lecie. W zimie noca nie jezdze.

          1. odp , MayheM 5/07/09 23:18
            1. swiatla swiatlami - zawsze widac gorzej niz za dnia, musisz bardziej sie skupiac i koncentrowac
            2
            3. Moze zadko sie spotyka, niemniej sa i gorzej widoczne niz za dnia, musisz sie koncentrowac i skupiac na poboczu, czy nic nie czyha
            4. w dzien widac piechurow czy rowerzystow juz z daleka. W nocy w czarnych ubraniach (a takich najczesciej sie spotyka) mozna nie zdazyc ominac, zwlaszcza jak akurat znaprzeciwka bedzie jechal samochod oslepiajac Cie (mialem nie raz takie sytuacje, zawsze przez to przy mijankach zwalniam prewencyjnie i zaciskam zwieracz)
            5. Patrz punkt 3. Pozatym gra swiatel i cieni w nocy zupelnie inna niz za dnia (patrz pkt 1)
            6. No mnie jazda w nocy nurzy i przygnebia.

            Pozdrawiam

  4. jechałem ostatnio z Krakowa na rajd do Mikołajek , luckyluc 5/07/09 14:31
    wyjechaliśmy o 2 , około 5 nad ranem byliśmy w Wawie, przez którą dosłownie przelecieliśmy o 7:15 dojechaliśmy do Niedźwiedziego Rogu na mazurach. Dlatego celuj w takie pory, wtedy się najlepiej jedzie.

    // Get rich or die tryin.

  5. hmm , dede 5/07/09 15:31
    teraz nie ma raczej korkow, bo wiekszosc wiesniakow wyjechalo ... a w soboty sa praktycznie puste drogi

    :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
    Herc9800Pro : 2*120
    Maxtor SATA : Plextor48x :

  6. 550km to tyle co z Krk do Gizycka , Kenny 5/07/09 15:56
    jak wyjedziesz o 1.00 to na 7.30 bedziesz (na 7.00 jesli nie chcialbys jechac wolno), a Warszawy nawet nie zauwazysz.
    Jechanie wiecej niz 300km w Polsce w dzien to masochizm.

    .:Pozdrowienia:.

  7. Trasę Warszawa - Olecko znam jak własną kieszeń , Brauni 5/07/09 21:32
    Po uruchomieniu obwodnicy Wyszkowa 3.5h bez żadnych szaleństw (V dopuszczalna +- 10 procent)

    Obie Twoje propozycje są podobne jeżeli chodzi o przejazd przez Warszawę ale z uwagi na ograniczenia jazdy tirów proponowałbym sobotę(Wawa ok 10-11).
    .....Tiry nie mogą się poruszać po polskich drogach w piątki (18.00-22.00), soboty (8.00-14.00) oraz niedziele (8.00-22.00)....
    O ile na Gierkówce tiry to nie kłopot o tyle na trasie Wyszków - Ostrów - Łomża - Grajewo to mordęga...

    Br@uNi Polska

  8. Ani ten ani ten termin , Raphi 6/07/09 12:07
    to nie noc sylwestrowa... więc korki pewnie będą :)

    Najlepsze pomysły przychodzą
    zawsze w najdziwniejszych
    miejscach. http://hoonda.pl

  9. Nie chce mi sie czytac wszystkiego :) , ptoki 6/07/09 15:52
    lepiej jechac w sobote rano. W piatki wawa stoi na wszystkich wyjazdach od 13 do 22.

    Jak wyczytalem z jednej rady calkiem dobrym rozwiazaniem jest zaczac jazde w nocy.

    Weekendy w wawie sa takie puste i spokojne jakby to bylo calkiem inne miasto. No, moze oprocz popoludnia niedzielnego.

    W sobote to w sumie bym sie nie babral w kombinowanie tylko cial prosto przez centrum. I tak trzeba liczyc minimum 1h na przejazd od raszyna do wylotu z wawy w strone mazur.
    Szacuje ze zejdzie okolo 1,5h lub ciutke mniej.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL