Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

1. w tym... , Yosarian 6/04/13 22:55
   fragmencie wypowiedzi JS przyczyna...
   ---------------
   Tak więc napisałam bardzo podobny tekst, tyle że o teatrze, wysłałam do konkretnej osoby, ale odesłano mi mejla, że, owszem, może to i ciekawe, ale bardzo środowiskowe, poza tym ma formę donosu i jest homofobiczne.
   --------------
   Chodzi o teks JS w którym napisała, ze środowisko teatralne jest zdominowane przez lobby analne. Zresztą nie tylko ona, zaraz potem potwierdziło to dwóch aktorów, jeden nawet chyba zwolnił się z teatru) a drugi opisał sytuację jak to przychodzi dramaturg i zaczyna dramatyzować spektakl, przerabiając im tekst na próbach przez wciskanie ni z gruchy ni z pietruchy, np. dwóch analnych w akcję sztuki, w efekcie czyniąc ją niestrawną...
   Oczywiści analni podnieśli larum i włączyli mulitiprotestowanie...
   
   Text miał ukazać się w GW ale sie nie ukazał, bo odmówili, a o zakłamaniu GW jest w tym fragmencie wypowiedzi JS...
   ------------------------
   Wie pan, całkiem niedawno sobie ten tekst przejrzałam i jestem przekonana, że gdybym wstawiła słowo „ksiądz” zamiast „dyrektor” czy „reżyser”, to by to ode mnie wzięli z pocałowaniem ręki.
   ------------------------

   All the best people in life seem to like
   LINUX.
   Steve Wozniak
   

   1. generalnie , endern 7/04/13 01:25
      masakryczny jest opis zgnilizny tego środowiska. W sumie rzeczy których mozna się domyślić... ale tu nazwane po imieniu przez osobe z nazwiskiem w tym srodowisku.
      Cenie to tak samo jak Isakiewicza Zalewskiego który mówi o homosiach kosciele katolickim.
      
      Musi się mówić wiele i głośno by ta znilizna poszła paszoł won.
      
      Dobry jest jeszcze ten fragment, ile to jest warta cała ta śmietanka recenzencka(w pewnym momencie trochę uczeszczałem po teatrach i dało się wyczuć to o czym Szczepkowska mówi):
      
      NEWSWEEK: Ale dlaczego recenzenci o tym nie piszą?
      Joanna Szczepkowska: Recenzenci w Polsce, nie wszyscy oczywiście, uprawiają politykę. Nie oceniają konkretnego przedstawienia, tylko to, jak ono się ma do ich wizji teatru. Powstaje rodzaj planu: „teraz promujemy młodych, teraz teatry pozastołeczne, teraz nie puszczamy żadnej informacji o tym, a puszczamy o tamtym...”. Doświadczam tego sama, doświadczają inni.
      
      
      W sumie nie słyszałem o konflikcie Szczepkowskiej i Jandy.
      Ale przeuroczy ten materiał:
      http://www.fakt.pl/...ndzie,artykuly,192987,1.html
      
      Żenujące z strony Jandy, warto wiedzieć co sobą poszczególni reprezentanci śmietanki reprezentują...
      1. i to jest jeszcze dobre :D , endern 7/04/13 01:28
         Pamiętam też, jak koledzy mnie poprosili, żebym poszła na premierę i powiedziała, co sądzę o przedstawieniu, w którym występują, bo oni nie bardzo wiedzą. No więc poszłam i zobaczyłam głupią, ale przede wszystkim niezrobioną, niedokończoną rzecz. Ludzie rozglądali się po sali: wyjść, zostać?
         A kiedy przedstawienie dobiegło końca, z gratulacjami na scenę wybiegło... Jak by to powiedzieć, żeby to nie zabrzmiało źle? Hmm... I tak źle zabrzmi. Człowiek się, kurczę, boi każdego słowa. No, ale dobra... to wyglądało tak, jak by na scenę wkroczyła Parada Równości. Muszę się zastrzec, że nie mam nic przeciwko paradom oczywiście, ale mam wiele przeciwko teatrom robionym ku uciesze i dla potrzeb towarzyskich. A czasem w celach turystycznych.

      2. generalnie szukacie problemu w złym miejscu , Master/Pentium 7/04/13 10:37
         izolowane środowiska pozbawione zewnętrznej kontroli mają skłonność do tworzenia dziwnych układzików i degeneracji. Ale to NIE zależy od orientacji seksualnej. Partie kolesi w polityce czy np. w PZPN robią to samo. Podobnie jak pewne grupy w kościele czy np. w korporacjach (zresztą kościół przejawia ze względu na wielkość pewne zachowania korporacyjne) i wiele, wiele innych.
         Obarczanie o to homoseksualizmu jest równie sensowne jak obwinianie Żydów.
         To znaczy problemu NIE rozwiązuje, wam znajduje zajęcie i kozła ofiarnego zaś patologiczne zjawiska mają się dobrze bo są bohatersko zwalczane w złych miejscach.
         Zaś politycy organizują igrzyska dla ludzi kosztem (mniej lub bardziej) normalnych ludzi.
         NIE twierdzę, że patologie NIE występują w środowiskach homoseksualnych - oczywiście WYSTĘPUJĄ. Problem w tym, że występują we WSZYSTKICH środowiskach. Pewne warunki zaś im sprzyjają.
         W ramach lekcji historii proponuję poczytać choćby o inkwizycji.

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

         1. mistrzu , endern 7/04/13 12:48
            nie nadymaj się tak, bo ci cojones rozsadzi
            
            Nie piszę ani słowa że istotą problemu jest sam homoseksualizm.
            
            ot ciekawe spojrzenie opisujace kondycje grupy spolecznej rownoczesnie w kontekscie szerzacej sie propagadny homoseksualnej przy akompaniamencie zaklamanych demiurgów medialnych którzy tylko pogłębiają zjawisko.
            
            
            a ty tu napinasz sie robiac mi wykladzik o OCZYWISTYCH zjawiskach(od chodzacych w robocie na dymka... po całe grupy społeczne i uklady lokalne), które opisałą sama Szczepkowska(mowiac że załatwianie roboty kochasiowi/kochasiowej zawsze bylo, tylko przybiera to teraz skale komiczną )
            
            wiec wyluzuj napinacze, a wyklady o tak złożonych zjawiskach jak zydzi i inkwizycja zachowaj dla swoich dzieci oferując im swoich genialny swiatopogląd :)).
            1. i kto tu sie napina? , Master/Pentium 7/04/13 13:38
               ja odpowiadam spokojnie a ty urządzasz personalne wycieczki. Nadepnąłem ci na odcisk czy co?
               O rożnych aspektach propagandy pro i anty homoseksualnej można pi pisać długo. Zmienia to coś? Tylko dajesz się podpuszczać i tyle.
               Ja naprawdę mam ciekawsze problemy niż kto z kim spał.
               Tym bardziej że katalog "rzadkich zachowań seksualnych" NIE kończy się na homoseksualizmie więc zajęcie masz zapewnione.
               Podasz bezpośrednie przyczyny opisanych patologi czy uzupełnisz moja charakterystykę (złośliwość częściowo zamierzona).

               Nie ma tego złego , co by się w gorsze
               obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
               włącz komputer :-)

               1. heh , endern 7/04/13 20:15
                  "generalnie szukacie problemu w złym miejscu
                  izolowane środowiska pozbawione zewnętrznej kontroli mają skłonność do tworzenia dziwnych układzików i degeneracji. Ale to NIE zależy od orientacji seksualnej."
                  
                  
                  Poza tym odnosisz się tym tonem do tez które sam sobie postawiłeś, bo nie to było przedmiotem mojego postu. Do tego sugerujesz mi coś, czego nie sugerowałem, a co w tym tekście na dodatek jest zanegowane(Szczepkowska mówi o zjawisku dawania angazy swoim "miłościom", teraz tylko przy homoseksualistach przyjmuje formę karykaturalną co do skali)
                  
                  
                  Ale już doprecyzuję ładnie o co mi biega i dlaczego wrzuciłem tu ten tekst:
                  (mozesz prześledzić koeljność refleksji w moim pierwsym poście ;))
                  -ciekawe aktualne spojrzenie na to środowisko aktorskie, w jakimś sensie media
                  -rolę mediów w fałszowaniu rzeczywistości - na przykładzie wyborczej
                  -zjawisko jak to się robi kasę i karierę dzieki byciu homo ;D Jakoś ci panowie nie brzydzą się tym faktem, więc czemu nie pisać o tym dosadnie wprost. Chyba nie jesteś wystarczajaco tolerancyjny :))
                  (poza tym proponuję w ramach poszerzania horyzontów obejrzeć francuską komedię Plotka, ot oserwacja socjologiczna, bo dzisiaj wazne jest to jak lubisz sobie dogadzac a nie co soba reprezentujesz - tak samo jak bycie kobietą a nie kompetecje - każda kobieta w moim otoczeniu to mówi, bo sama zapracowała na swoją pozycję )
                  - i jaką świadomość tej rzeczyistości ma typowy rodak, włącznie z półinteligentem czytującym wyborczą i wysokie obcasy. Gdzie mu się ładnie formatuje o czym ma wiedzieć :D
                  
                  
                  
                  Jeszcze tylko wytłumacz przez kogo daję się podpuszczać?
                  W ogóle rozwiń tak myśl,bo chyba nie masz na myśli tego artykułu opublikowanego w liskowym liberalnym newsweeku :)
                  Bo zawsze miałem wrażenie że mam swój światopogląd który rozwijam i kształtuję czytując dzienniki, tygodniki od lewa do prawa. I słuchając lewicującej(no i trojki odbijającej się od bandy do bandy) stacji radiowej :)
                  1. ucielo poczatek wyzej , endern 7/04/13 20:28
                     no jak kto? Ty :D
                     
                     Tak się unosisz w swoich wywodach, co chwilę je podkreślasz pisząc drukowanymi.
                     A na koniec sugerujesz mi lekcję z historii. Nadymasz się aż tym protekcjonalnym tonem. To Ci humorystycznie zasugerowałem byś spóścił powietrze :))).
                     Ale jeśli poczułeś się dotkniety tymi jak to określiłeś wycieczkami osobistymi, to przepraszam - przyjąłem akurat taką frywolną konwencję w tym wątku ;)

                  2. nadal uważam że to TY masz problem. , Master/Pentium 8/04/13 12:37
                     Po pierwsze nie rozumiem zasłaniania wycieczek osobistych "frywolnym stylem" .
                     Po drugie skoro jakaś gazeta/teatr/TV (etc.) nie pasuje ci ze względów światopoglądowych to jej nie kupuj/wspieraj i będzie cacy.
                     Po trzecie zjawisko wykorzystywania wykorzystywania sytuacji i własnych możliwości do osiągania swojej korzyści niekoniecznie etycznymi drogami nowe nie jest.
                     To tak jakby osoby hetero nie używały seksu do robienia kariery.
                     Ja nie twierdzę, że sytuacja jest OK, ale naprawdę mam ciekawsze sprawy na głowie niż sprawdzanie kto z kim spał i co z tego miał.
                     Pozatym zawsze sprawdzała się w tej kwestii polityka i religia o osobistych kontaktach nie wspominając.
                     
                     Powiedz mi lepiej jak rozwalić PZPN - stan naszej piłki nożnej jest z pewnością ważniejszy społecznie od kondycji etycznej aktorstwa w jakimś teatrze :)
                     
                     Pozatym zawsze wydawało mi się, że środowiska artystyczne pod względem seksualnym raczej nie są wzorem moralności ale może to tylko taki stereotyp :)
                     
                     Zaś przyczepiłem się bo zacząłeś dyskusję i nadal kręcisz się wokół homoseksualizmu gdy opisane problemy są z nim jedynie luźno i przypadkowo związane.

                     Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                     obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                     włącz komputer :-)

                     1. realy? , endern 8/04/13 14:53
                        pkt1
                        Zwrociłem się do ciebie w ten bezposredni sposób bo cie lubie, taki swojak jestes :]
                        ...coś za bardzo przewrażliwiony na punkcie uwag pod adresem swoich cojones jesteś, jak już wspominałem DWA razy, wyluzuj :>
                        
                        pkt2
                        aha
                        dziękuję za poradę :D Nie kupuję i nie wspieram, jest cacy? :DDD
                        Poza tym już TRZECI raz tłumaczę że nie chodzi o lubienie tylko funkcję mediów w społeczeństwie, państwie :))
                        
                        pk3
                        aha
                        Ale jak już tłumaczyłem DWA razy, nie twierdziłem nigdzie że jest to jakieś wyjątkowe. Jak napisałem ten tekst wg mnie jest:
                        "ciekawym aktualnym spojrzeniem na kondycję środowiska aktorskiego, w jakimś sensie media"
                        
                        No ty tylko z tego wyniosłeś jak to ująłeś:
                        "kto z kim spał i co z tego miał."
                        Twoja sprawa, ja opisałem wyżej z jakiego punktu tekst jest interesujący.
                        
                        Szczerze mówiąc guzik mnie obchodzi jakiś teatrzyk pod tytułem PZPN. Jest to niezależna organizacja nie mająca przełożenia na życie w tym kraju, czy też na to choćby jak ludzie głosują. Jak ktoś chce oglądać i finansować ten szit to jego problem.
                        
                        Ja wole coś o wyższej wartości rozrywkowej niż "kupowanie meczy"
                        Choćby siatkówkę czy tenis.
                        
                        
                        
                        >>"Zaś przyczepiłem się bo zacząłeś dyskusję i nadal kręcisz się wokół homoseksualizmu gdy opisane problemy są z nim jedynie luźno i przypadkowo związane."
                        
                        Pani Szczepkowska miała problem z publikacją raportu na temat środowiska aktorskiego, właśnie dlatego że poruszał on problem lobby homoseksualnego. Z tego powodu odrzucono jego publikację.
                        
                        A tu kolejny cenzor który będzie mi mówił o czym i kontekście czego mam pisać! :DDD No bo przecież to luzno tylko powiązane! :DDDDDDD
                        Może też powiniem pozamieniać homoseksualizm na kler, i w twojej terminologii byłoby "cacy" :DDDDDDD?
                        
                        Bo przecież mogła to być dowolna inna grupa pod względem jakichkolwiek preferecji!(na przyklad z fetyszem naklejania znaczków na intymnych częsciach ciała! :)))).
                        Ciekawe czemu w Wybiórczej nie opublikowano tego raportu, zaznaczając zgodnie z twoim wywodem że równie dobrze mogła to być grupa którą łączyło cokolwiek innego niż akurat homoseksualizm.
                        
                        
                        Ty tak z premedytacją, czy to komizm niezamierzony? ROTFL
                        
                        Ty serio nie łapiesz istoty głębszego zjawiska które opisuje Szczepkowska? Które jest wypadkową wielu czynników(min. lobby homoseksualnego)? I które tak na prawdę nie ma związku z normalnymi, zwykłymi ludzmi - homoseksualistami?
                        By jeszcze wzburzyć toń twojego schematycznego rozumowania i wywodów - mam wśród znajomych homosekualistów, lekko licząc z 4-5 osób :)
                        
                        
                        
                        ps
                        Nie jesteś czasem byłym wyborcą PO, z przeszłą wieloletnią przeszłością bycia czytelnikiem Wybiórczej lub Polityki. Albo ktoś z rodziny kogo bardzo szanowałeś?
                        :DDDDDDDDDDDDDDDDD?
                        <pozwól ze zachowam dla siebie przesłanki dla których poszedłem tak dalego w swoich domsłach/spotrzeżeniach :D>
                        1. widzę, że się nie dogadamy , Master/Pentium 9/04/13 11:14
                           Ad1. Może za stary jestem już jestem ale preferuję merytoryczną dyskusję nad bycie swojakiem itp.
                           Ad2. I jest OK.
                           Ad3. Tak być powinno ale w mediach też pracują ludzie ze swoimi poglądami - zdrowy rozsądek nakazuje pewną doże krytycyzmu,w szczególności do źródeł typu Wybiórcza, Nie czy Tygodnik Niedzielny. Jestem za piętnowaniem nadmiernej stronniczości czy działań propagandowych ale nie wierzę też w idealną obiektywność (takich ludzi po prostu nie ma).
                           
                           Co do PZPN to też mi zwisa i powiewa ale sporo ludzi lubi/ogląda piłkę nożną i trochę mi ich żal.
                           
                           Zmiana "homoseksualizmu" na "kler" NIE zmieniłaby mojej reakcji bo przyczyną odpowiedzi było przypisanej głównej roli czynnikowi, który takowej roli po prostu w danym układzie społecznym nie pełni. Zresztą przejrzyj moje posty i oceń sam.
                           
                           Co do problemów z opublikowaniem raportu to pamiętaj, że znasz opis sytuacji jak na razie z jednej strony. Nie, nie bronię gazety - zwracam uwagę że nie dysponujemy tutaj zweryfikowanym źródłem informacji i sądy wypadałoby wydawać bardzo ostrożnie. Także te na temat jakiegokolwiek lobby.
                           
                           AD. PS. Skoro nie umiesz powstrzymać się od wycieczek osobistych to znaczy że dalsza dyskusja nie ma sensu. Bo wydawało mi się, że dyskutujemy o pewnych problemach społecznych a nie naszych przekonaniach.
                           
                           Życzę spokoju ducha i nieco dystansu do przekazów w mediach.

                           Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                           obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                           włącz komputer :-)

   2. skad w was tyle nienawisci do gejow (osob analnych, lol) , wikear 7/04/13 19:07
      kazdy kombinuje jak moze, a ze sie pospolstwo daje to juz nie ich problem, tylko szansa... jakby byli zydami to bys po nich jechal bo zydzi?
      
      moze jezdzijcie po nich bo sa cwaniaki... po co ten podtekst homofobiczny?
      1. Przepraszam, ale określenie ''osoby analne'' nie wytrzymuje ognia krytyki ;) , Bergerac 8/04/13 11:42
         W sumie pary hetero też czasami to uskuteczniają, poza tym panie używające dildo nie muszą być homo ;)

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

         1. jest chyba tycia różnica , Demo 8/04/13 14:18
            jak facet jest aktywny w trybie anal niż jak jest bierny, hę?

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. Zgodnie z , Bergerac 8/04/13 23:07
               ogólnoświatowym nazewnictwem określenie ''gay people'' mówi o obu płciach, więc nie pokazuje jednoznacznie, że chodzi o mężczyznę. Taki będę cwany;)

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

               1. panie lubiące panie , Demo 9/04/13 11:21
                  nie powinny tu podlegać dyskusji. Ja tam nie mam nic przeciwko :)

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. Paradoksalnie , Bergerac 9/04/13 12:40
                     panie z paniami mogą się tu załapać, a to za sprawą urządzenia jak na poniższym rysunku. Tyle że kobieta również z przodu.
                     http://i1.kwejk.pl/...349a0a79e6197.jpg?1319713143

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

                     1. jak już pisałem , Demo 9/04/13 13:41
                        dildo w pani jest dopuszczalne, w różnych otworkach mniej lub bardziej dopuszczalne ale jednak...w przypadku faceta NO WAY !!

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. ...i tu , Bergerac 10/04/13 11:25
                           się zgadzamy :]

                           Barbossa: You're supposed to be dead!
                           Jack Sparrow: Am I not?

                           1. no to nie pozostaje nic innego jak tylko umic, powycierac , Maverick 10/04/13 13:35
                              i na ebay wystawic ;-)

1. i apamiętaj na przyszłość , Chrisu 6/04/13 21:20
   on jest Afroamerykaninem ;)
   
   
   To tak jakbyś chcial straszne słowo na M powiedzieć ;).

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. no... , endern 7/04/13 01:43
   i te lolki wlasnie maja zamiar zapierd%^& reszte kasy z ofe. To co było odłożone na nasze emerytury teraz najwzyczajniej zostanie wpierd...e w dziurę budżetową. Nie wpsominając o tym że zaden rząd w historii RP nie wygenerowal takiego dlugu jak mistrze z PO.
   Ale jasne... ciezko mieli.. kryzys i w ogole.
   Co za debile łykają taką retorykę? Od czego rząd jest jak nie od walki z zadurzeniem.
   A jak im nie wychodzi to wypier%^& ich na zbity pysk....
   
   Ale jeszcze lepsze są te lolki tutaj co na nich raz głosowaly i jeszcze raz to z dumą zrobily... choć wiedziały że po pierwszym skoku będzie kolejny skok na kase z OFE :DDDD
   
   To trzeba był łosiem do kwadratu... oj sttraszny PiS przyjdzie jak to Wybiórcza, Tok Fm i Polityka trąbiły. A że media te realizują swą linię polityczna w kazdej dziedzinie widac w zapodanym wyzej tekscie.
   1. To akurat mnie za bardzo nie rusza. Czemu? Bo tych pieniedzy i tak juz tam nie ma. , ptoki 7/04/13 10:04
      Poszly w obligacje. A kasa z obligacji zezarta.
      Te drobne co zostaly to jakies akcje a ze ich cena jest zazwyczaj dosyc niska to w sumie jest kasa stracona. Ktoś inny ją już z giełdy wypompował...
      
      Tak długo jak rozwiązania emerytalne będą obowiązkowe to nikt sie klientem nie bedzie przejmował. I tak musi przyjsc i zezre co mu sie da.
      A da mu sie byle co bo wiele z tego zarządzania nie zostaje jak sie swoje zeskrobie.
      Od lat 90-tych banki maja calkiem dobre przychody i wynagrodzenia. I to po części dlatego ze panstwo sobie ulatwia zbieranie ludziom kasy u zrodla.
      Panstwu pasuje ze jest monopol bo latwiej jednemu orlenowi czy zestawowi: stoen+rwe+vattenfall (czy co tam teraz jest) narzucic placenie podatku od benzyny czy elektrycznosci niz pilnowac kazdego kowalskiego czy zaplacil podatek od swojego panela slonecznego czy wiatraczka czy wytworzonego alkoholu z jakiś odpadów organicznych....

1. Nie - a co - temat Ci nastroił odbytnicę? , Emalia 6/04/13 20:32
   Ja tam czytam Konstytucję i Traktat Akcesyjny, bo żyjemy w państwie prawa. Jestem na 46 stronie, bo się staram czytać ze zrozumieniem. W kwestii podanej w linku, to się doczytałem, że w Polsce "wszyscy mają równy dostęp do opieki zdrowotnej, a w szczególności...". O pedałach jest pewnie na 1256 stronie traktatu w ustępie 3. Ale jeszcze nie wiem jak te kible numerują, to się nie wypowiadam.
   
   Z rewolucyjnym pozdrowieniem.

2. lubie , endern 7/04/13 01:32
   miec pojecie o rzeczywistosci ktora mnie otacza, a ktora potrafi byc do cna zaklamana.
   I do osob ciekawych rzeczywistosci kieruję ten wpis.
   
   wiec nie wysilaj sie z czytaniem i wracaj do swojego prostego grajdolka
   1. ja ciebie też bardzo lubie , wygrałem 7/04/13 01:45
      bardzo!

1. Pytanie , Emalia 6/04/13 20:57
   Kto lubił "na koguta" w "Przepraszam czy tu biją"?
   1. w kwestii formalnej... , Yosarian 6/04/13 23:12
      "na koguta" na czym polega, wyjaśnienie z netu ;)
      ---------------------
      Pyt:
      > Jaka to pozycja bo zgłupiałem. Właśnie oglądam stary polski film i tam
      > usłyszałem o tej pozycji i zgupiałem jaka to jest :)
      
      Odp:
      Ona ucieka (jak kura po gumnie), a Ty ją gonisz, myśląc przy tym:
      "skorzystam, nie skorzystam, ale pobiegać nie zawadzi"...
      ---------------------

      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak
      

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. Ja sie zawsze do rozpuku smieje jak homo środowiska ze zdziwieniem odkrywają , ptoki 6/04/13 22:42
   że ci co najbardziej na nich ujadają to "ukryci" homosie.
   
   Co rusz pojawia sie zajawka ze jakis pastor, polityk czy inny aktywista który jest homofobem po prześledzeniu jego życia osobistego (tego bardzo osobistego) okazał sie homosiem.
   
   Ja sie z tego smieje ale te ciołki nie rozumieją absurdu sytuacji.
   Nie rozumieją że często ich największymi wrogami są oni sami.
   
   Śmieszne i tragiczne...

2. uwielbiam, gdy ktoś nazywa innych lemingami , Seadog 6/04/13 23:45
   Jak nazwać osobę, która cytuje jakiś losowy tekst z sieci (WTF is pardon.pl?) niepoparty żadnymi źródłami (poza linkiem do NAszego Dziennika, który to link zresztą nie działa) i łyka podane tam "informacje", podczas gdy miejscowe pisma - szacowne BBC i centrowy Guardian...
   
   http://www.bbc.co.uk/...inburgh-east-fife-15790605
   http://www.guardian.co.uk/...ng-guilty-child-abuse
   
   Jakoś moje m4d g00gl3 sk1llz nie potrafią potwierdzić "faktów" podanych przez pardon.pl (bo "szokujące" ma być to, iż ów psychol "doradzał politykom", prawda?).

   http://nadobranoc.weebly.com/
   
   http://ciii.blogspot.com/

>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<

1. jaka , endern 7/04/13 13:44
   wojenka, wrzucam linka na temat ciekawego artykułu z punku widzenia socjologicznego. Sam byłbym wdzięczny za coś takiego bo człek nie przegląda wszystkiego - a łatwo ciekawe teksty przegapić.
   
   Jak kogoś ciśnie sam temat to jego problem :)))

Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

1. twoj autorytet, wynikający z tego... , endern 7/04/13 13:40
   co reprezentujesz tutaj swoim słowem "na codzień" implikuje że możesz sobie darować dalsze wywody, bo niespecjalnie są one warte jakiejkolwiek uwagi :)))
   
   miłego dnia łośku :))
   1. Ja tylko dostosowuję się do poziomu adwersarza, żeby mógł zrozumieć o czym piszę , zartie 7/04/13 14:02
      Ty za to nie potrafisz poruszyć żadnego tematu bez odniesień dookołaodbytniczopenetracyjnych :-/

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      1. ale , endern 7/04/13 14:30
         ja mowie o poziomie argumentacji jakim operujesz.. a własciwe jego brakowi, wiec nie sprowadzaj tego do poziomu adwersarza.
         Skup sie na merytorycznym aspekcie postu, na dwóch pierwszych zdaniach, a nie na poradach psychologicznych albo watkach analnych.
         
         Ale ty nie masz zamiaru,
         Boś pieniacz, niezdolny do merytorycznej polemiki. W moich watach tylko do tego twoja rola sie sprowadzała i sprowadzała.
         
         Żegnam
         1. ... , endern 7/04/13 14:36
            sprowadzała i sprowadza

         2. Merytoryczna polemika z endeckim trollem zaśmiecającym Boarda ... , zartie 7/04/13 19:17
            ... któremu wszystko kojarzy się z wchodzeniem od tyłu ???? FUUUUJJJ !!!!! Dostosowuję wypowiedź do poziomu adwersarza, aby zrozumiał, ale to dostosowanie ma swoje granice. Jeśli to nie odpowiada zawsze możesz udać się na forum Młodzieży Wszechpolskiej, tam wszyscy będą potakiwać.

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

            1. muppet , endern 7/04/13 19:26
               pełną gębą :D

            2. nie mam , endern 7/04/13 20:27
               nic przeciw dyskusji z kims kto ma swoje poglady i sprzecza sie ze mna. Wysoce nie podziela mojego spojrzenia na swiat.
               
               Ale ty nie raz udowodniles ze jestes prostackim muppetem ktory nie jest w stanie napisac czegokolwiek co trzymaloby sie kupy i prezentwalo jakas przemyslana mysl. adijos
               1. Merytoryczna dyskusja o czym? O wchodzeniu od tyłu? Wybacz, nie mam odpowiedniej wiedzy .. , zartie 8/04/13 14:18
                  ... na ten temat. Napisz coś merytorycznego w tematyce Boarda, to podyskutujemy.

                  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                  1. to... , endern 8/04/13 15:16
                     sie nie uzewnetrzniaj lolku, ino skup sie na merytorycznej dyskusji boardowej.
                     bo cala twoja argumentacje w tej sytuacji o kant dupy... :D

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

1. hmmm.. , marcool 7/04/13 17:57
   Dodaj do tego jeszcze to drugie troll-konto, te od apla-androida, też założone kilka miesięcy temu. I jeszcze ta akcja z podszywaniem się pod chrisa_gd.
   
   Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że za te wszystkie "atrakcje" odpowiada jedna osoba.
   1. Wzywałeś mnie przyjacielu? , J. Ive 7/04/13 21:23
      Chciałbym oficjalnie zaprotestować przeciwko łączeniu mojej skromnej osoby z kolegą endern.
      
      hue hue hue

      dziadek ubek, wnuczek w kodzie, demokracja
      zawsze w modzie

2. dla , endern 7/04/13 19:27
   ciebie zawsze wszystko było jasne.
   Do tego sie sprowadza to co masz do powiedzenia :) taki typ
   1. no czyli jak mówiłem , blimek 8/04/13 15:17
      wszystko jasne

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

      1. Przecież to było jasne od samego początku ... , zartie 10/04/13 09:20
         że to członek jakiejś endeckiej młodzieżówki wykonuje rozkaz centrali. Ale jak to z członkami takich partyjek - w których wymaga się wykonywania rozkazów, a nie samodzielnego myślenia - bywa, możliwości intelektualnych nie starczyło i zmuszeni jesteśmy czytać takie wypociny :-(

         Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

         1. muppecie , endern 10/04/13 17:19
            jak tu jestem na tym forum to to w każdym moim wątku dawałeś głos.
            Tylko nigdy nie podejmowałeś dyskusji. Jedynie takie muppetowe komentarze jak ten powyższy :DDD
            W jakim ty swiecie zyjesz. Ewidentnie mocno hermetycznym :D

1. bo można to potraktować jako rodzaj ćwiczenia umysłu , Master/Pentium 9/04/13 11:15
   o ile rozmówcy rzecz jasna dopiszą.
   A ćwiczenia umysłu są potrzebne :)

   Nie ma tego złego , co by się w gorsze
   obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
   włącz komputer :-)

   1. od rozmow podobnych do powyszej lepsze jest nawet , Maverick 9/04/13 11:36
      nudne Sudoku ;-)
      1. może i masz rację , Master/Pentium 9/04/13 12:39
         ale umiejętności interpersonalne też ćwiczyć trzeba nawet gdy uwielbia się ludzi niczym Dr. House ;)

         Nie ma tego złego , co by się w gorsze
         obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
         włącz komputer :-)

         1. nie no, masz racje, faktycznie , Maverick 9/04/13 15:34
            ale tu nie ma szans raczej na to, ze ktokolwiek sie z Toba zgodzi chocbys mial 300% racje :)
            
            do niedawna mialem znajomego, ktory zwykl dosc czesto mawiac "nie wiem jak z tym jest napewno ale z pewnoscia nie tak jak Ty mowisz".
            I mowil to serio, do roznych rozmowcow.

2. mam tak samo , vaneck 9/04/13 16:41
   jak czytam setnego posta o tv. W Polsce się nie pracuje tylko tv ogląda i dyskutuje w sieci. W pracy net i dyskusje, w domu płatna tv. Jakbym lubił telewizję oglądać to bym wrócił na ojczyzny łono.

   A little less conversation, a little more action
   please

   1. A jak sie podniecaja bo n połączyło sie z c plus , blimek 9/04/13 18:50
      A sposoruja to literki B i K tzn. dzisiejszy odcinek sponsorowały.
      Ludzie co za osłem trzeba byç rzeby tv ogladać teraz ????
      Kto ma na to czas.
      U mnie tv ogladaja moje koty odpalam im raz na trzy dni National Geographic niech se popatrza na inne zwierzątja

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów