Chiński serwis HardSpell podał informację o planach ATI dotyczących przejęcia firmy XGI Technologies, zajmującej się obecnie produkcją układów graficznych a wywodzącej się pierwotnie z Silicon Integrated Systems. Plany takiego przejęcia były już prezentowane w 2004 roku - jednakże wtedy pogłoski te nie potwierdziły się. Obecnie ATI przyznaje, że przyspiesza proces przejmowanie innych przedsiębiorstw, skupiając się jednakże na rynku elektroniki użytkowej. Przejęcie XGI miałoby nastąpić już jutro czyli 3 marca - jak na razie żadna z wymienionych firm nie skomentowała tych informacji.
K O M E N T A R Z E
hmmm (autor: RusH | data: 2/03/06 | godz.: 23:59) dobrze dla XGI (slabe jednak i drogie te karty robili)
zle dla userlandu
ATI czuje ze musi bo jak nie oni to NVidia wykupi (tak jak uli)
Powinno byc jakies prawo miedzynarodowe zakazujace rozrastania sie korporacji ponad kapital malego panstwa :( bo potem powstaja absurdy ala M$ i userland dostaje po pupie
nie (autor: RusH | data: 3/03/06 | godz.: 09:48) jesli firma jest silniejsza od panstwa to zaczyna to panstwo zastepowac/wykupywac/prowadzic
Tak jak np w US M$ wykpilo sie bezkarnie z sadu po tym jak ich mieli za jajko powiesic w sprawie antymonopolowej :(
Wyobraz sobie ze Kapitalizm nie oznacza wolnosci rynkowej, kapitalizm oznacza wolnosc rynkowa w obrebie jasno zakreslonych regul, a korporacja z budrzetem przekraczajacym PKB Polski gra tylko wedle regul wlasnego autorstwa.
RUSH bo wtedy (autor: sebtar | data: 3/03/06 | godz.: 09:59) to jest już tzw. globalny kapitalizm który wiele się od komunizmu nie różni - MS to najlepszy przykład.
W takich czasach żyjemy (autor: flako | data: 3/03/06 | godz.: 11:31) że korporacje stają się organizacjami interkontynentalnymi prowadzając nowy podział - nie państwowy, ale gospodarczy. Jest to oczywiście podział tak samo sztuczny jak podział na państwa, z ta różnicą że celem korporacji (obecnie) jest tylko zysk. W którą stronę to wyewoluuje trudno przewidzieć. Problem polega na tym, że obecne prawa antymonopolowe zawodzą - bo działają w obrębie jednego kraju, czy krajów będących w jakimś układzie, natomiast korporacje są obecne w dziesiątkach państw. Z drugiej strony sztuczne ogarniczanie rozwoju firm jest sprzeczne z wolnym rynkiem.
Prawo o którym mówisz musiałoby zostać przyjęte przez większość państw świata, aby mogło być rozsądnie egzekwowane, a na to raczej nie ma szans
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
