Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Środa 28 maja 2008 
    

Windows 7 czyli zmodyfikowana Vista?


Autor: Zbyszek | źródło: CNET | 08:10
(66)
Jeszcze nie milkną kontrowersje na temat Windows Vista, a tymczasem w mediach pojawiają się kolejne informacje o przyszłym systemie operacyjnym spod bandery Microsoftu. Jeden z vice prezesów Microsoftu, Steven Sinofsky w wywiadzie dla serwisu CNET wypowiedział się na temat jądra Windows 7, zdradzając, że będzie ono bazować na jądrze systemu Windows Server 2008, które z kolei pochodzi od Windows Vista. Tym samym milkną nadzieje odbiorców, którzy oczekiwali na pojawienie się systemu opartego na architekturze niewielkiego, szybkiego i skutecznego mikrojądra, w którym znajdują się tylko niezbędne elementy, a pozostałe usługi realizowane są na poziomie użytkownika.

Z ulgą odetchną natomiast programiści, którzy dzięki niewielkim zmianom w jądrze będą mogli liczyć na zachowanie kompatybilności sterowników i aplikacji.

 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. co za (autor: antrax | data: 28/05/08 | godz.: 09:22)
    dno już nic im się nie chce, tylko kombinują jak tu się nie narobić a zarobić
    żal


  2. i slusznie (autor: AZet | data: 28/05/08 | godz.: 09:36)
    teraz niech sie linuxowcy wezma W KONCU do porzadnej roboty i dopracuja ten swoj nieustanny balagan dystrybucyjno aplikacyjny.

    a komu zal niech idzie w dal;))


  3. jassssne.. :> (autor: XCLONE | data: 28/05/08 | godz.: 11:07)
    jak ktoś lubi instalować kombajny, zawierające 80% narzędzi niepotrzebnych zwykłemu użytkownikowi, nie interesuje go, dlaczego system muli, bo łatwiej jest dysk sformatować i zainstalować system na nowo - czemu nie.. do tego usługi niekoniecznie spełniające oczekiwania, przygotowane przez zamkniętą grupę ludzi nie zawsze mającą pojęcie o idei danego rozwiązania..

    gdyby nie wymogi durnych aplikacji windowsowych - czyli wymagalnośc windowsa - nie miał bym ani jednej sztuki tego systemu u mnie w firmie..

    --
    Pozdr.
    Artur S.


  4. Linuksowcy mogli by stworzyć w końcu... (autor: 5eba | data: 28/05/08 | godz.: 11:16)
    ...system desktop, a nie tylko nakładki go imitujące.

  5. AZet (autor: morgi | data: 28/05/08 | godz.: 11:29)
    O tak juz powijaja rekawy czy im rece opadaja? Vista rosnie w oczach, a jesli nie tak jak chca szefowie Microsoft, to takie newsy w tym pomoga.

  6. @Clone @5eba (autor: agnus | data: 28/05/08 | godz.: 11:53)
    Popieram obu przedmówców. Używam Windowsa tylko ze względu na wymóg aplikacyjny, gdyby nie konieczność Adobe i Aliasa.. echhh...

    Co do Linuxa - przydałby się desktopowy system dla mas. Ten system nadal i pomimo wielu lat udoskonaleń (GUI) ciągle zniechęca większość ludzi. Środowisko Linuxowe musi stworzyć swoistego Lindowsa ;) bez skojarzeń.

    A odnośnie M$ i brnięcia w Vista-like.. aż szkoda komentować. A wszyscy mieli nadzieję że.


  7. a dla mnie to co robi M$ jest rozsadne i zyskowne (dla nich) (autor: globi-wan | data: 28/05/08 | godz.: 12:26)
    wiem jedno ponad 80 procent uzytkownikow (ja do nich nie naleze) szuka systemu prostego ,ktory przejmie kontrole nad kompem
    tzn klient wlacza i ma w dupie aktualizacje , antyvity i wszystko inne...nie bawi sie w ustawienia ,sterowniki itp..

    wlacza i dzial..wlacza film i oglada..wlacza gre i gra.( jak sie nie wyrabia sprzet to nie kombinuje ze sterami czy czyms innym tylko wola fachowca albo kupuje sprzet)
    to jest ogromna wiekszosc klientow M$

    oczywiscie jest te 10 -20 % co maja pojecie i chca miec kontrole nad tym co robi komp...ale niestety na nich M$ tyle nie zarobi..

    jak to kiedys ktos powiedzial
    -kontrolowac jest latwiej ludzi glupich i nieswiadomych.


  8. Fajnie (autor: Takeya | data: 28/05/08 | godz.: 12:30)
    Windows 7 pochodzi od win serv 2008, ktore pochodzi od visty, ktora pochodzi od XP, ktory pochodzi od 2000, ktory pochodzi od NT

    czy to nie jest paranoja, zeby system z roku 2010 byl posrednio opierany na systemie z 1996r?


  9. problem w tym (autor: AZet | data: 28/05/08 | godz.: 12:37)
    ze linuxowcy od lat nic innego nie robia oprocz narzekan,tempo ich prac i poziom zaawansowania na przestrzeni lat jest zenujacy.
    Gdyby zrobili tyle co krytykowany system przez czas narzekan dzis nie byloby problemu z przesiadka i wyborem.Zadnego problemu.
    Lacznie z grami i co lepszymi programami.
    A tak to tylko piernicza jaki to win badzieny a sami przescigaja sie w instalowaniu 300-setnej dystrybucji ,jakby grali karty tymi dystrybucjami.
    Bez sensu.
    A producenci i sprzetu i oprogramowania widza to srodowisko i...po co maja sie bawic w cos powaznego z dziecakami?
    Jedyny postep w tej materii jaki jest widoczy to tylko wowczas kiedy jakas powazniejsza firma che sie tym zajac (vide SUSE).
    Reszta lezy i kwiczy.


  10. ale co z ta vista jest nie tak? (autor: samsung | data: 28/05/08 | godz.: 12:46)
    mam u siebie na laptopie i jestem wiecej niz zadowolony. milem wczesniej xp i musze przyznac ,ze vista jest po prostu lepsza.

  11. jak to co jest nie tak? (autor: AZet | data: 28/05/08 | godz.: 13:09)
    przeciez to Microsoft ! Juz samo to w zupelnosci wystarczy.
    Wszystko zle z zalozenia i kropka.
    A linux z zalozenia cacy.I kropka.
    Wszystko jasne i klarowne.


  12. @samsung (autor: agnus | data: 28/05/08 | godz.: 14:02)
    Co z nią nie tak? Nie mówię za innych. Ja kupiłem HomePremium 64 i... po miesiącu odinstalowałem. Leży na półce a sam używam sprawdzonego XP x64. To tyle w temacie.

  13. ojejciu (autor: Soulburner | data: 28/05/08 | godz.: 14:11)
    MinWin nigdy nie miało być nowym jądrem systemu. Jest to zestaw technologii pozwalający na rozdzielenie składników systemowych tak, aby móc usunąć któryś z nich i nie popsuć drugiego, który korzysta z funkcji tego usuniętego... może trochę zawile napisałem, ale do tego się to sprowadza ;)

    Microsoft bardzo ciekawie się wczoraj wypowiadał - nie powiedział zupełnie nic o nowym systemie! Zwykle informacje tego typu pojawiają się na konferencji WinHec, która w tym roku dopiero na jesieni, a nie w maju, jak to zwykle miało miejsce. Dodatkowo, MS tym razem woli siedzieć cicho i nie rozpowiadać o nowościach w "7", bo zawsze z oprogramowaniem jest tak, że zaplanowane funkcje się w pewnym momencie wycina, bo albo okazują się zbyt złożone w implementacji, albo wcale nie działają w sposób, jaki zakładano. Vista jest krytykowana strasznie np. ze względu na brak WinFS, choć mało kto dziś pamięta co to tak naprawdę miało być. Microsoft wyciągnął z tego lekcję taką, jak twórcy gier komputerowych. Czy pamiętacie ile było informacji o Quake'u 1 przed jego premierą rozpowiadanych przez pracowników id? Finalna gra okazała się czymś zupełnie innym. Jak dużo dziś id opowiada o nowej gierce Rage? Praktycznie wiadomo tylko, że będzie :P

    Mowa jest o oparciu Windows "Seven" o jądro Visty/Server 2008. Nie ma mowy o tym, że pozostanie niezmienione - możliwe, że nawet będzie nie do poznania ;)

    Rzeczą, którą faktycznie powiedziano, jest to, że nie nastąpi zmiana modelu sterowników, dzięki czemu producenci sprzętu nie będą musieli od nowa uczyć się pisać driverów - co było przyczyną większości niestabilnych zachowań systemu.

    Znów odniosę się do gier komputerowych - mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że Half-Life 2 wywodzi się z silnika Quake 1. Ba! Mało kto wie, że pierwszy Half-Life był oparty na tym silniku. I czy gierki te przypominają gdzieś Q1? :P

    Rozpisałem się jak głupi, a ludzie i tak swoje będą wiedzieć ;)


  14. @Soulburner (autor: franc# | data: 28/05/08 | godz.: 14:36)
    Bardzo dobrze - trzeba wytłumaczyć ludzikom co oznacza to podobieństwo do Win Srv 2008: ten sam model programowy czyli bebechy, które nie mają znaczenia dla Kowalskiego. A reszta np. interfejs użytkownika może już być zupełnie inna... A to chyba najbardziej niektórych wkurza...

  15. @angus (autor: Takeya | data: 28/05/08 | godz.: 15:12)
    a ja korzystam z visty HP 64 od wrzesnia - i nigdy bym nie wrocil do xp. mam zle wspomnienia do 32 bitowego xp home - a vista poki co sprawuje sie duzo lepiej niz xp

  16. a tak poza tym (autor: Takeya | data: 28/05/08 | godz.: 15:15)
    z tego co pamietam, to viste uwazano jako zapychacz luki pomiedzy xp a 7 - miedzy systemem sprawdzonym, a calkowicie nowym. a teraz? teraz 7 bedzie zapychaczem pomiedzy vista, a naprawde nowym systemem...

  17. to nie wazne (autor: AZet | data: 28/05/08 | godz.: 15:35)
    ze wiekszosci ktorzy KUPILI, system "chodzi".
    Wystarczy jeden malkontent ktoremu sie nie podoba (a moze sie nie podobac,dlaczego nie) aby jego glosne "buuuu" zagluszylo pozytywne opinie wiekszosci tych ktorzy kupili.
    Nie chodzi (jemu) a w ogole to przeciez Microsoft,a to wiadomo ze nie chodzi i juz.Z samej tylko definicji.
    Ja rowniez posiadam 64 i jestem w pelni zadowolony i kupilem go SWIADOMIE juz na fali krecenia nosem i burzy z piorunami.
    Ale to przeciez niemozliwe zeby mi "chodzil" jak nalezy, poprostu niemozliwe,fatamorgana,zwidy i mary.
    Ciekawy jestem jak wyjasnic ten cud niepomierny ze jednemu dziala a innemu nie.
    Pewnie ten co uwaza ze dziala jest masonem,Zydem albo cyklista. ;))


  18. "...które z kolei pochodzi od Windows Vista" (autor: 0r8 | data: 28/05/08 | godz.: 15:38)
    Nie pochodzi, to dokładnie to same jądro (SP1 i W2k8).
    Wersja jądra Visty przed SP1 była zwyczajnie nie ukończona, zamrozili którąś wersję rozwojową - polecam do poczytania blogi developerów

    Swoją drogą, decyzja zupełnie logiczna.
    Podpisano wyjątkowo zadowolony użytkownik W2k8.


  19. podajci mi jeden powód (autor: Hitman | data: 28/05/08 | godz.: 16:22)
    by instalować Viste na notebooku.. ciekaw jestem co wymyślicie "postępowcy wsteczni"

  20. @AZet (autor: pit808 | data: 28/05/08 | godz.: 16:39)
    nic by nie było dziwnego w twojej wypowiedzi (17 post) gdyby nie to, że mówisz w nim żeby nie nadawać na jakieś rozwiązanie, a czynisz to samo wobec Linuxa w poście numer 9. Wiec jak widzisz kij ma dwa końce, albo lepiej, mieczem wojujesz od miecza giniesz.

    Używam, świadomie XP a mam oryginalną wersje VISTY ale do niej nie wrócę, bo w mojej ocenie to DNO. Nie namawiam, ani nie odradzam pójście moją ścieżką. Ot mój wybór.
    Patrząc się na Linuxa, to twoja ocena jest nieobiektywna (moim zdaniem) wobec tego systemu. W momencie kiedy użytkownicy VISTY jarają się 3D pseudo pulpitem, to linuxiarze mają swojego Compiz w pełni sprawny i działający. Co do samego GUI to właśnie w linuxie najwięcej się dzieje, i nawet jak by MS produkował system co 1/2 roku to i tak nie dorówna prędkości rozwoju linuxa. Inna sprawa jest jakość tych nowości - patrz KDE 4.0
    Teraz naprawdę nie ma problemu odpalić linuxa na desktopie. Większość sprzętu instaluje się od razu. Problemem faktycznie jest mnogość DISTRO i zmiana przyzwyczajeń np co do instalacji softu. Ale postęp widać.
    Czasami taki LIVE CD z LINUXEM ratuje sytuacje z partycjami, z ratowaniem danych z walniętych MBRów, tego zrobić się nie da inaczej.
    I ja jestem wdzięczny na LIVE CD. A propos to najłatwiejsza forma przeglądania dysku u kolegów z hasłem na XP ;)

    @Morgi - nie wziąłeś tej WALERIANY jak Ci mówiłem, i teraz się jąkasz. Z tego bełkotu zrozumiałem jedno VISTA = COOL ............ aaaaa i SPEEED i masa nowych USERÓW, no to patrz poniżej i odpalaj to codziennie, obiecuje Ci że długo ten wykres się nie zmieni.
    http://www.ranking.pl/


  21. @Azet (autor: rainy | data: 28/05/08 | godz.: 16:46)
    Z góry zastrzegam, że Visty nie używałem i nie używam.
    Moim skromnym zdaniem nie jest to tak beznadziejny system jak twierdzą jego przeciwnicy ani tak dobry jak twierdzą wielbiciele Microsoftu.

    Prawdę powiedziawszy gdyby uwzględnić potencjał ludzki i finansowy firmy z Redmond to można by oczekiwać po niej lepszych systemów operacyjnych.

    Co do problemów z Vistą (lub ich braku).
    Ludzie


  22. pit808 (autor: AZet | data: 28/05/08 | godz.: 16:47)
    Moglbym napisac duzo,ale napisze malo - dosc juz milionow liter poszlo w eter w kwestii lepsze-gorsze.
    Tego argumentu nikt nie podwazy : obojetnie jaki windows,kazdy jest i byl uniwersalny jesli chodz o oprogramowanie i dostepnosc programow.
    Linux NIE, pomimo zapewnien i obietnic przeplatanych przechwalkami i szyderstwami.
    W tym ukladzie : nawet najwieksze dno Microsoftu,najwieksze badzieiwe jest o niebo lepsze w swojej uzytecznosci niz najnowsze ferrari linuxa na kwadratowych kolach.
    Ten fakt wystawia rzetelne i wiarygodne swiadectwo.
    CZy sytuacja sie wyrowna lub odwroci? Jak do tej pory kompletnie nic na to nie wskazuje,co jest i dziwne i nie dziwne biorac pod uwage KTO zajmuje sie systemem.


  23. @Azet (autor: rainy | data: 28/05/08 | godz.: 16:59)
    Ludzie używają jej mając bardzo różne konfiguracje sprzętowe i oprogramowanie.
    Jeżeli odrzucimy złą wolę to powodów może być sporo:
    -sterowniki - źle działające lub powodujące problemy (nie jest to oczywiście wina Microsofu)
    -starsze oprogramowanie które nie jest z nią kompatybilne
    -sama Vista w jakiejś specyficznej konfiguracji

    Ponieważ sam system jest cały czas poprawiany nic dziwnego w tym, że może sprawiać kłopoty.


  24. @AZet, pliisss, stfu (autor: daver | data: 28/05/08 | godz.: 17:02)
    Piszesz takie glupoty, ze przez moment sadzilem ze wyladowalem na dobreprogramy.pl ...

  25. pit808 (autor: leonx | data: 28/05/08 | godz.: 17:18)
    no wlasnie - co mi po tej "predkosci rozwoju Linuxa"? Ja chce system zainstalowac i uzywac, a nie zastanawiac sie skad wezme najnowsze sterowniki, ba skad w ogole wezme sterowniki do urzedzen... Jak instaluje program to chce po prostu odpalic instalke i nie zastanawiac sie jaki pakiet sciagnac, jaka wersje, jaka mam dystrybucje itp. itd.
    Linux nie zdobedzie wiekszego udzialu w rynku, dopoki nie ujednolici systemu - a to sie zapewne nigdy nie stanie "bo przeciez to najwieksza zaleta Linuxa, ze kazdy moze sobie go dostosowac do swoich potrzeb".

    @Hitman - hmmm - dziala bez problemow - to jedyny powod - konieczny i wystarczajacy do tego zeby ja zainstalowac i o niej zapomniec. Mam lapka z 2GB RAM, procek Core2 Duo 2.0GHz - dziala bez problemow, nie chodzi ani nie uruchamia sie zauwazalnie szybciej niz XP (ktory mam na desktopie - rowniez 2GB RAM, Core2 Dup 2,4GHz). Wstaje z uspienia w ciagu kilku sekund (po SP1 niemal natychmiast - "prawie" jak Mac ;)). I jak dotad wszystko mi na niej dziala. I to tyle.
    Nie gram na lapku w FPP shootery, nie sprawdzam ilosci klatek w benchmarku. Nie siedze godzinami "optymalizujac system" - ot przychodze do domu, podnosze "klape" i dziala. Koncze - zamykam i po sprawie. Nigdy mi sie nie powiesila, nie bylo bluescrena, Skype z kamerka dziala, filmy HD po HDMI rowniez, zadnych problemow z WiFi.
    Oczywiscie - to akurat moje prywatne doswiadczenia - nie potrzebuje np. AutoCada 2006, ktory potrzebny byl pit808owi ;) - z drugiej strony - dosc stary LightWave 7.5 chodzi na Vista bez problemu.
    I sadze ze wiekszosc osob (z kompami z 2GB RAM) tez na Viste nie narzeka, i po prostu im sie nie chce pisac p raz n-ty ze "mi dziala normalnie".

    Z drugiej strony - podejrzewam ze praca z Vista z 512MB RAM istotnie do przyjemnych nie nalezy - i tu bym przede wszystkim upatrywal przyczyny problemu - tj. wciskanie przez M$ Visty do wszystkich laptopow bez wzgledu na konfiguracje...


  26. lol (autor: leonx | data: 28/05/08 | godz.: 17:21)
    mialo byc oczywiscie:
    "nie uruchamia sie i nie chodzi zauwazalnie WOLNIEJ niz..." ;)


  27. ... (autor: arhibald | data: 28/05/08 | godz.: 18:57)
    nie zarobili na viście więc IDĄ NA ŁATWIZNE!!!!! chcą wyciągnąć z Vg*wna ile sie da, wielkie rozczarowanie, szkoda słów niech lepiej zaczną robić Win8 na bazie MinWin!

  28. AZet i inne dzieci visty jak wyrośniecie z gierek (autor: Seba | data: 28/05/08 | godz.: 19:03)
    to i linux wam się spodoba - proponuje kupic konsole ... Na lapku man nowe Ubuntu i jakoś żadnych problemów nie widze. Jedyne czego mi brak to spinacza z podpowiedziami :( - ach ten openoffice

  29. Seba: Linuxa uzywam od kilkunastu lat ale do zastosowan serwerowych. (autor: marekl | data: 28/05/08 | godz.: 19:35)
    Na prywatnym komputerze od lat uzywam XP i nie bardzo widze sens "meczenia" sie na pingwinie.

    Potrzebuje czasem uzyc Corela czy Photoshopa plus kilka innych programiwko ktorych zwyczajnie nie ma i nie bedzie pod linuxa to samo z grami. Co prawda nie gram czesciej niz raz na kwartal ale czasem jak sie nudze w pracy lubie sobie odpalic jakiegos najnowszego shotera i popatrzec jak sie grafika do przodu posunela.

    Vista vs xp to troche bezsensowna wojna. Problem z vista jest przede wszystkim taki ze ona nie daje niczego nowego dla czego warto by sie przesiasc z XP. Na dodatek sa problemy z zgodnoscia wsteczna z co niektorymi programami. Wiec nie widze zadnego sensu w placeniu kasy za nowy system ktory nie robi kroku do przodu. Nie jest to tez krok w stecz. To raczej cos ala "krok w bok".

    System policzony tylko i wylacznie na wyciagniecie kasy od ludzi. Nie ma w nim zadnych rewolucji. Zadnych sensacji. Dodano troche wodotryskow graficznych ktore na dobra sprawe mozna bylo bez problemu dorzucic jako dodatek do XP, do tego jest nowe DX ktorego na specjalnie nie wypuszczono dla XP.

    Wszystko to komercja na maxa w celu wyciagniecia kasy z "glupich" konsumentow.
    Z mojego punktu widzenia kazdy nowy system to powinna byc rewolucja na rynku i milowy krok a nie dodanie nakladki graficznej i kilku innych dupereli.


  30. ... (autor: Marucins | data: 28/05/08 | godz.: 20:03)
    I w piz*** wylądowali w tym samym albo i jeszcze większym bagnie. Chyba czas pomyśleć o ustawieniu default`owo bootowania Linuxa

  31. Aaaa! Przestać mi tu narzekać (autor: Soulburner | data: 28/05/08 | godz.: 20:19)
    tylko zainstalować te Linuksy i posuwuać Windowsy, nie wiem - róbta co chceta, ale nie piszcie, proszę, o rzeczach, o których nie macie pojęcia.

    MinWin to nie jądro. Już o tym pisałem. MinWin zawarty jest w Windows Vista, tylko nie wykorzystany. Server 2008 ma opcję Server Core właśnie dzięki MinWin. Windows "Seven" ma mieć nowszą wersję tej technologii - nie kernela, albowiem MinWin to nie jądro!

    Microsoft idzie na łatwiznę, a Apple dodał parę pierdółek do OSX i sprzedaje jako zupełnie nowy system... no ale to Apple jest, a jak tu nie wielbić Apple, skoro wszyscy wielbią? :P


  32. Vista to szajs jakiego dawno M$ nam nie zaoferował (autor: Paweł27 | data: 28/05/08 | godz.: 20:36)
    a ci co ją chwalą to w większości przymuszeni posiadacze laptopów i ew. (tu potrafię zrozumieć) serwisanci i zawodowo zajmujący się składem sprzętu komputerowego i softem oraz osoby tzw. poznawacze i grzebacze.

    Ogólnie powiem na pewno że Vista nigdy nie zagości na moim kompie chociaż do wolnych on nie należy ( mam w konfigu), podobnie jak żaden linuch i każda jego bgadziewiasta odmiana z prostych powodów. Vista to grzmot a jako że ma on być tylko systemem operacyjnym, grzmotom mówię stanowcze NIE. Linuchami niech się bawią dzieci bo praktycznie do niczego normalnego się nie nadają, bo soft pod nie jest tyle samo wart co i sam system, a większość ich zwolenników to jak tak ktoś wyżej napisał Żydzi lub Szkoci, którzy by zaoszczędzić 200-300zł na normalny system pewnie by się nawet na windowsa 3,11 przesiadli gdyby można było go już używać za darmo :)


  33. @Seba (autor: Blazakov | data: 28/05/08 | godz.: 21:08)
    Jak wyrosne z gierek/kupie konsole to zakupie maca... Naprawde mam gdzieś powód "dla czego nie działa".

  34. OMFG (autor: daver | data: 28/05/08 | godz.: 21:40)
    Pawerl27, 70 m-cy na TPC i nadal zajmujesz sie trolowaniem? czy to tylko wiedza na temat SO jest zerowa?

  35. daver (autor: Paweł27 | data: 28/05/08 | godz.: 22:29)
    co mi chcesz powiedzieć na temat różnych SO ? Bo jakoś swoim postem wnosisz do rozmowy ZERO. Czym dla ciebie jest SO vista? Wodotryskiem i podnietą dla oka, bo jakoś M$ tym systemem nie wniósł zupełnie nic co mogłoby np. mnie zainteresować jego posiadaniem ? A wręcz przeciwnie - ten system nie dość że nic nie wnosi nowego to jeszcze potrafi obrzydzić stare :)

    Oświeć mnie co tracę nie chcąc się przesiąść na Vistę ? Mam XP pro.


  36. no to po kolei (autor: leonx | data: 28/05/08 | godz.: 23:13)
    @Pawel27
    Napisze tak - bo nie wiem, czy kiedykolwiek czytales moje wypowiedzi - na lapku mam Viste - tak - kupiona razem z laptopem (konfig pare postow wyzej). Na desktopie mam XP Pro - kupione osobno pare lat temu, kiedy skladalem kompa. Nie mam parcia zeby wyrzucac XP i instalowac na desktopie Viste, ale i odwrotnie - Vista na laptopie calkowicie spelnia swoje zadanie. Dziala stabilnie, wszystkie urzadzenia w kompie dzialaja poprawnie, wszystkie programy jakich uzywam dzialaja poprawnie - dla mnie nie potrzeba NIC wiecej. Moze i Vista niewiele wnosi, moze i nia ma powodu, zeby pozbywac sie XP jesli sie juz go ma - OK - nikt nikogo nie zmusza. Ale jesli juz mam Viste na lapku o sensownej konfiguracji to naprawde nie ma ZADNEGO powodu, zeby sie jej pozbywac i kupowac XP.
    Jak juz mowilem - wyroslem z benchmarkow, frapsow i przestalem sie jarac czasem ladowania systemu dawno temu. Jesli system chodzi stabilnie a programy ktorych uzywam dzialaja bez problemow - mi to wystarcza.
    Tak wiec - uzywam XP i Visty - nie uwazam ze Vista jest jakos zauwazalnie gorsza niz XP, a XP zauwazalnie szybszy. Dla mnie to po prostu WINDOWS - XP, Vista, 2000, wczesniej 98 - niewazne. Po prostu Windows. Nie wnikam co w nim siedzi w srodku. Jesli dziala stabilnie to mi wystarcza i jestem happy.

    @Soulburner, Seba - Linuxa mialem zainstalowanego kilka razy - poczynajac jeszcze od RedHat 2 czy 3, Slackware, Aurox, Mandrake, Mandriva, Ubuntu (Kubuntu?), HA - kiedys nawet Gentoo (kompilowany od zera) itd. Zawsze z ciekawosci i zawsze wylatywal z dysku po kilkunastu dniach, paru tygodniach zabawy. Na poczatku to byla WALKA zeby cokolwiek zadzialalo - tuner TV, neostrada, ba - na poczatku nawet durnowate montowanie i odmontowywanie CD - moze niektorych to bawi, ale dla mnie to strata czasu. Obecnie jest podobnie - odtwarzacze, kodeki, HDMI, odtwarzanie DVD, mkv itd. itp Do tego dochodzi zabawa ze sterownikami, zeby wszystkie urzadzenia ktore np. mam w laptopie dzialaly... W imie czego? W imie czego mam spedzac iles tam dni na szukaniu w necie sterownikow, konfigurowaniu systemu, instalowaniu programow (nadal nie ma kilku, do ktorych jestem mocno przyzwyczajony, jak chociazby TheBat - tylko nie piszcie, ze na Linuxie jest dziesiatki innych - co z tego?). W imie czego mam spedzac kolejne godziny na konfigurowaniu emulatorow (no bo przeciez ostatecznie da sie jakis program windowsowy czy nawet gre odpalic)?
    Nazwijcie to jak chcecie - lenistwo, olewactwo czy co tam jeszcze wymyslicie - pod Windowsem (niewazne czy XP czy Vista) - wszystkie urzadzenia instaluja mi sie automatycznie, dorzuce do tego np. CCCP i juz moge odtwarzac WSZYSTKO co tylko zechce. Programy chodza bez problemow. Gry - a tak - Seba - gry - bo lubie sobie nadal zagrac w Civ4 czy Space Empires na lapku i Flight Simulatora na desktopie - chodza bez problemow.
    I z tego nie wyrosne - podejrzewam ze do konca zycia bede gral w kolejne wersje Fligt Simulatora, Civilization czy SE... I podejrzewam ze moj mlody za pare lat bedzie pogrywal w to samo co ja.

    Natomiast totalnie zwisa mi czy system laduje sie 40 czy 45 sekund, zwisa mi czy mam w grze 45 czy 47 klatek na sek, zwisa mi ze mam "niepoprawny politycznie" system "zlego Microsoft ktory mysli tylko o kasie". Mi jest z tym wygodnie bo za kilkaset zlotych (600zl w przypadku XP, i pewnie jakies 30-40$ ceny lapka) - zaoszczedzam sobie godzin sleczenia w internecie w poszukiwaniu sterownikow, czy konfigurowaniu "jedynie slusznego" Linuxa. Lub szukaniu zamiennikow do programow z ktorych korzystam od lat... Lub konfigurowaniu emulatorow, aby na Linuxie odpalic program napisany pod Windows... Jeszcze raz zapytam - w imie czego?


  37. leonx (autor: Paweł27 | data: 28/05/08 | godz.: 23:42)
    I zgodzę się z tobą. Jeżeli już masz to OK, czyli jesteś posiadaczem visty z "przymusu" gdyż kupując lapka którego konfig ci odpowiadał dostałeś ten właśnie system. To że nic vista nie wnosi to oczywista oczywistość, tak samo jak to że gdybyś poszukał jednak tych sterowników do tego lapka pod XP i na XP-ku go uruchomił, wtedy mógłbyć napisać czy czujesz różnicę w płynności i ergonomii pracy na nim czego jestem pewien bo kilka lapków już znajomym reinstalowałem z visty na XP i żaden z nich powrotu nie planuje. Narazie porównujesz desktopa i laptopa i zapewne domyślam się że ich konfiguracje się różne ?

  38. padlo pytanie (autor: Takeya | data: 29/05/08 | godz.: 00:14)
    jaki jest sens instalowania visty na 512 mb ramu - to ja zadam kolejne pytanie - skoro stac was na nowy system, to czemu nie stac was na kolejne 512 mb ramu? zwlaszcza ze na chwile obecna ram stoi po tak smiesznych cenach...

    pozatym - korzystam z visty x64 - czyli korzystajacej z 2x wiekszej ilosci ramu niz wersja 32bit - i poczatkowo zarla mi nieco wiecej niz 1gb ramu. na chwile obecna vista zre mi 600 mb ramu - pomimo wlaczonego aqq, opery, winampa i steama. czyli na dobra sprawe vista x86 powinna zadowalac sie ~300 mb (retoryka - nie mam dostepu do wersji 32 bit) - a to juz nie jest duza przeszkoda dla komputerow. a moze sie myle?

    vista na laptopach - czesto spotykam sie z krzykaczami, ktorzy mieli "takiego ogromnego pecha", ze na laptopie dostali viste. ba, kumpel twierdzil, ze klawiszem "ctrl" odwrocil ekran do gory nogami, a instalacja alcohola rozwalila mu system. nie mam pojecia, jak on to zrobil. probowalem powtorzyc u siebie - nie udalo sie. ponadto - kumple w klasie tarzali sie ze smiechu, czytajac, ze sp1 do visty niszczy dane - zainstalowalem - niczego takiego nie uswiadczylem. jedynie 2 aplikacje (32 bit) odmowily wspolpracy.

    no i okres wspierania systemow - czy to powinno kogos dziwic, ze xp nie bedzie dalej wspierany? microsoft utrzymuje sie glownie z office'ow i windowsow. wiec MUSI jakos sprawiac, zeby ludzie kupili nowy produkt, a zrezygnowali ze starego. windows ME byl wspierany do roku 2006 - wiec windows XP jest i tak wspierany dluzej o rok od niego. nie ma co plakac. vista bedzie wspierana max do 2013, czyli do 3 lat po premierze vienny.

    swoja droga - skoro 7ka ma byc oparta na serv 2008/viscie, oraz zachowac kompatybilnosc wsteczna, to bedzie miala sporo wieksze wymagania sprzetowe od visty... wtedy bedziecie plakac, jaka ta 7ka jest zla, w przeciwienstwie do cudnej visty.


  39. @Takeya (autor: rainy | data: 29/05/08 | godz.: 00:25)
    Sorry, ale coś ci się pomyliło.
    Windows XP bedzie będzie miał podstawowe wsparcie do kwietnia 2009 a rozszerzone do kwietnia 2014.
    http://support.microsoft.com/...p;y=12&C2=1173


  40. a mi vista dziala (autor: kretos | data: 29/05/08 | godz.: 09:29)
    i odpowiada
    ja mam jak leonx - dziala swietnie, nie psuje sie, nie zawiesza, wyglada ladnie, daje troche buzerow w stosunku do xp
    i nie chce mi sie juz pisac o jej zaletach i wadach
    i smiesza mnie posty ze vista to shit, nie widzialem, nie zamierzam...
    i smiesza mnie posty ze nie chce mi sie tracic czasu na walke z vista, zainstaluje linuksa, kazdy problem z nim da sie rozwiazac analizujac porady na sieci - trzeba tylko poswiecic troche czasu...
    i w koncu wszyscy sie przesiada z xp na viste
    i jak wyjdzie windows7 to beda pisac jaki to shit wypuscil Ms a Vista jest swietna


  41. @Pawel27 (autor: leonx | data: 29/05/08 | godz.: 09:46)
    Lapek ma 2GB RAM i procek Core2 Duo 2.0GHz, desktop ma 2GB RAM i procek Core2 Duo 2.4GHz - czyli desktop jest nieco szybszy - i to oczywiscie widac jak np. zapuszcze sobie Cinebench i porownam wyniki. Z drugiej strony - Vista na lapku nie sprawia mi zadnych problemow przy korzystaniu z internetu (nie zauwazylem, zeby np. strony ladowaly sie wolniej, a nie mierzylem stoperem) itd. Podobnie przy korzystaniu z innych programow ktorych uzywam - nie czuje znaczacej roznicy w szybkosci czy ergonomii - mimo nawet nieco wyzszego zegara w desktopie z XP.
    Pewnie gdybym zainstalowal XP tez bylbym zadowolony - tylko - nie widze potrzeby, zeby wyrzucac system, ktory nie sprawia problemow i poswiecac czas (i ew pieniadze) na szukanie sterownikow, konfiguracje i zakup XP - skoro Vista dziala jak nalezy.
    Tylko o to mi chodzi. Vista, XP - whatever - po prostu Windows.


  42. Pawel27 (autor: Soulburner | data: 29/05/08 | godz.: 09:47)
    posiadam Vistę z wyboru. Nie zostałem do jej zainstalowania zmuszony, nie jestem serwisantem, na grzebanie mi już szkoda czasu.

    Vista uruchamia się tak samo szybko jak XP, programy ładują się znacznie żwawiej i... działają szybciej, co zdziwiło i mnie (operacje na dużych plikach wave). Gierki albo chodzą tak samo, jak pod XP, albo szybciej (!), albo o 2fps wolniej.

    A teraz napiszę coś, co Was przerazi - miałem przez jakiś czas Vistę i 1GB pamięci! Cóż mogę powiedzieć - czasami faktycznie można było doprowadzić do jakiejś zamułki, ale Bioshock nie dość, że chodził tak samo szybko jak w XP, to jeszcze, skubaniec, mniej doczytywał z dysku! ;p

    Cuda niewidy :D


  43. Czyli jest super :) (autor: Paweł27 | data: 29/05/08 | godz.: 10:04)
    lenox - Czyli przy internecie działa super :) To bardzo cieszy. U mnie na PalmFonie z procem 520MHz po wifi internet też chodzi jak burza ;). Zapuść może jakiś program który zabiera zasobów ile widzi i wtedy napisz co z tą vistą :)

    Soulburner - Cieszy mnie że jesteś wyjątkiem i vista jest u ciebie szybsza niż xp, albo tak samo szybka, albo dużo szybsza, albo wolniejsza ;)

    A z tym 1GB to pewnie perpetum mobile jakieś zintegrowałeś do SP1 visty ;)


  44. soulburner (autor: komisarz | data: 29/05/08 | godz.: 10:05)
    jak ci gry chodza szybciej pod vista po xp, to tylko dlatego, ze grasz w sapera. Bajki o Szybkim Bioshoku na Viscie i 1GB ramu zachowaj dla wnukow.

  45. komisarz - możliwie że Bioshock mu chodzi szybciej (autor: Paweł27 | data: 29/05/08 | godz.: 10:10)
    bo pewnie dorwał już nieoficjalnego patcha v5.02 do Far Cry`a :)

  46. Poza tym widzę zero obiektywizmu (autor: Paweł27 | data: 29/05/08 | godz.: 10:25)
    posiadacze visty z przymusu oraz ci niby z nieprzymuszonej woli, chwalą ją pod niebiosy (bo i co mają zrobić :( ) Dla mnie jeżeli tylko system, który dodatkowo zupenie NIC nie wnosi w stosunku do XP-ka zabiera w najlepszym przypadku 15% zasobów jest wart tylko kosza. Zresztą nie tak dawno rozlosowałem za free tu na forum vistę ultimate z SP1. Tyle jest warta Vista. A ci dla których komp służy do netu czy prostych operacji dyskowych a podstawowym atutem jest pulpit 3D czy animowane pierdoły, niech sobie go używają. Ja na kompie roboczym dość mocnym jak na ten czas nawet nie mam tapety na pulpicie bo szkoda mi oddawać nawet kilkunastu promili na idiotyczny fajerwerk.
    Ale każdy lubi to co ma i ma to co lubi :)


  47. tak, tak, dziubaski, może zainstalujcie sobie Win98 (autor: Soulburner | data: 29/05/08 | godz.: 10:57)
    ten zjada tylko 20MB RAMu i jest szybki jak burza ;p

    Nie muszę ściemniać, żeby wykazać, że Vista nie jest "żałosna". Grałem w Bioshock na obu systemach i wiem, co widziałem. Naczytaliście się, że Vista 3/4 RAMu zabiera i trudno teraz uwierzyć, że to tylko cache, który jest wyrzucany z pamięci jeśli uruchomiony jest pamięciożerny program.

    Bajki opowiadają ci, którzy twierdzą, że w gry nagle pod Vistą się nie da grać, że system pożera 3,5GB z 4GB RAMu itp.

    Przykładzik jeszcze jeden:
    program Adobe Audition. Ładujemy do programu plik wave trwający ok. 2 godzin, 44kHz, stereo, 16-bit. Po prostu go przyciszamy o kilka decybeli.
    XP: tworzenie pliku undo trwa kilkanaście sekund. Przyciszanie idzie szybko, ale co chwilę staje, a dysk chce z obudowy wyskoczyć.
    Vista: tworzenia pliku undo można nie dostrzec, bo pasek dolatuje do 100% w ciągu 2-3 sekund. Przyciszanie idzie trochę, ale zauważalnie szybciej niż w XP, brak przestojów, spokojniejsza praca dysku. Zaoszczędzone jakieś 20 sekund życia ;)

    Ale dobra, ja sobie stąd idę. Nikt mi nie będzie wmawiał, że czarne jest białe ;)

    ps - przypomniało mi się trochę rewelacji z 2002 roku, typu "pod XP mam 700 punktów mniej w 3dmarku. Dowodzi to, że system ten nie nadaje się do gier i Win98 jeszcze przez wiele lat będzie najlepszym systemem domowym". Gdzieś mam linki nawet :P


  48. Soulburner (autor: Paweł27 | data: 29/05/08 | godz.: 11:18)
    W przeciwieństwie do tego że przejście z XP do Visty nie wnosi zupełnie nic, to przejście z 98 na XP wniosło cały ogrom, choćby najważniejsze - system plików NT. Więc twoje porównanie jest całkowicie nie na miejscu. Nikt nie pisze że Vista zabiera większą częśc ramu, bo to nieprawda, ale zabiera znacznie więcej zasobów niż XP, dając przy tym parę bajerów dla dzieci. Przecież większość wie jak pracowało się i grało na XP z 512MB potem z 1GB, który był przez długi czas standardem, a sam piszesz że przy 1GB Vista muli. Więc chyba sobie sam odpowiedziałeś :)
    Na temat stabilności nic nie pisałem bo gdy miałem zainstalowaną przez 2 dni vistę nie zdarzyło mi się zawiesić systemu. Dziwne byłoby gdyby mi się to udało skoro Xp-ka zawiesiłem może dwa razy w ciągu kilku lat i to raczej softem a nie samym systemem :)

    Na Adobe Audition nie pracowałem ale dziwne to jest co piszesz bo często zdarza mi się przyciszać, pogłośniać czy nakładać filtry na audio w Adobe Premiere i robiąc to nawet nie myślę o tym że komp ma mi na tym choćby sekundę myśleć, po prostu łapię suwak i mam efekt, a też pracuję na Wav 48kHz 16bit a dodatkowo równolegle mam na listwie kilka godzin materiału wideo AVI DV lub czasem nawet HD 1920x1080.
    Jakbym miał czekać na efekt pogłaśniania Wava to bym się chyba pochlastał.


  49. A zapomniałem dodać że (autor: Paweł27 | data: 29/05/08 | godz.: 11:21)
    undo w Premiere CS3 mam ustawione chyba na 30 więc pomyśl ile tego cachu się robi gdy operujesz na nie tylko audio ale i video.

  50. ReactOS wybawieniem. (autor: doxent | data: 29/05/08 | godz.: 11:58)
    Na razie niedopracowany ale będzie mocno kompatybilny z Windows NT i XP i przy tym będzie miał dużo mniejsze wymagania. Radzę poczytać. Brnięcie w kierunku Linuxa uważam za trochę bez sensu. Zwykłemu użytkownikowi nie jest potrzebny system w którym ważne są duże i małe litery co jest wielką bolączką linuxów i długaśne komendy wiersza które trzeba mozolnie wpisywać. Użytkownik potrzebuje prosty system operacyjny bez zbędnej kontroli konta, bez wodotrysków, bez tasiemcowatych komend wiersza poleceń i takie które będą działały bez względu na to czy są pisane wielką czy małą literą.

  51. ReactOS (autor: 0r8 | data: 29/05/08 | godz.: 12:48)
    robią od lat i nic z tego nie wynika. Jak użyteczna wersja wyjdzie przez 2012 to sobie wydepiluje włosy na jajach.

  52. @Pawel27 (autor: leonx | data: 29/05/08 | godz.: 13:58)
    uzywam komputera w domu, do internetu, obrobki zdjec (RAW), obrobki video (wlasne filmy), oraz do zabawy w 3D (LightWave 7.5, Blender). No i kilka gier (Civ, SpaceEmpires, MoO itd - glownie strategie). Flight Simulator na desktopie (glownie dlatego ze ma dyski 7200obr i lepsza grafe).
    Nic wiecej mi nie potrzeba - w w/w programach nie ma dla mnie roznicy Vista czy XP - a uwierz - Blender czy LightWave potrafia wykorzystac wszystko co masz w kompie do ostatnie bajta i megaherca... Do tego Vista jest wystarczajaca. Jesli ktos nie bawi sie w 3D czy obrobke video - to nawt wiecej niz wystarczajaca - a ide o zaklad ze 95% osob ktore maja w domu komputery nawet raz nie odpalila programu do renderingu czy do obrobki video... Jak mowie - w moim przypadku nie widze roznicy miedzy XP a Vista.

    A jesli sie na kompie pracuje zawodowo to kolejnosc jest taka 1. program 2. system 3. sprzet - i to chyba by bylo na tyle. Jesli wiesz ze program z Vista nie dziala poprawnie, to chyba jasne, ze wybierzesz XP, a dopiero na koncu kupujesz sprzet, ktory spelnia wszystkie warunki (z reguly i tak bedzie tanszy niz program+system). w innym przypadku "skonczysz" jak jeden z forumowiczow (nie bede wymienial ;)) ktory kupil G2 z Vista a potem narzekal, ze mu AutoCAD 2006 nie dziala...


  53. Leonx (autor: Paweł27 | data: 29/05/08 | godz.: 14:31)
    Ja nie neguję twojej postawy. Jak ci wystarcza to OK. Twój czas, twoje nerwy. Powiem ci tyle że takie wymagania jakie mają produkty Adoba poczynając od najmniej wymagającego Photoshopa to programy do modelowania i renderingu 3D mają ale pewnie zapuszczone 10 naraz. Lightwave sam ma niewielkie wymagania podczas pracy oczywiście, bo do renderingu końcowego zjada wszystko co mu dasz. Zresztą miałem przyjemność z Lightwavem jeszcze na amidze 4000 i praca na nim nie różniła się znacząco od ubogiej Amigi 1200 do momentu renderowania finalnego z pełnym antyaliasingiem, cieniami i kilkoma punktami światła, co na Amidze 1200 potrafiło zajmować (kilkanaście sekund animacji) kilkanaście godzin. Więc wiem o czym mówisz i w tym przypadku wymagany jest szybki proc, dużo ramu i stabilność całości by komp się nie powiesił np. przy 90% renderingu. W przypadku np. After Effect`a i pracy na kilku a nieraz kilkunastu ścieżkach wideo, gdzie na każdej masz materiał DV przepustowości 3,5MB/sek (nie mówię o materiałach HD) i dodatkowo kilka ścieżek korekcyjnych, jakaś maska, dodatkowo zwalniasz materiał na kilku ścieżkach i automatycznie After w wersji pro załącza ci RT retimera (renderowanie klatek pośrednich w materiale), do tego jakieś renderowane pojawiające się napisy, track motion by ustabilizować ew. wachanie kamery, nałożenie filtra glow i wiesz co się wtedy dzieje jak przesuwasz myszką po listwie czasowej ? Tak że Lightwave ma dla mnie wymagania jak notatnik spod windowsa i pewnie mógłby mi działać w tle ;)

  54. Pawel27 (autor: leonx | data: 29/05/08 | godz.: 17:11)
    totez ja rowniez nie neguje twoich wymagan - tylko tego co ty robisz probowalo moze 0,001% ludzi uzywajacych komputera - a moze jeszcze mniej. Ile osob - nawet jesli bawia sie w edycje video (jak np. ja) pracuje z kilkunastoma sciezkami video DV, After Effects + wszystko to co wspominales? Wiec wypowiadanie sie na tej podstawie ze "Vista to szjas jakiego M$ do tej pory oferowal" jest uogolnieniem "nieco" na wyrost - nie uwazasz?

    W olbrzymiej wiekszosci przypadkow Vista bedzie spelniac doskonale swoje zadania - czasem nieco lepiej, czasem nieco gorzej niz XP - whatever.


  55. @komisarz (autor: Takeya | data: 29/05/08 | godz.: 19:20)
    Czy ty myslisz, ze jak system zre ci mniej zasobow, to gra bedzie chodzic szybciej? Teoretycznie tak, w praktyce nie zawsze. Tutaj brane jest pod uwage takze zarzadzanie zasobami - i nie wmowisz mi, ze system z roku 2001, lepiej bedzie zarzadzal ramem/grafa/prockiem niz system z roku 2007.

    Pozatym - spojrz na wydajnosc gier pod Win XP i Win 98 - sa podobne, czasem przewage zdobywa win 98, czasem XP, ktory zre wiecej zasobow kompa.

    @Pawel - piszesz, ze przesiadka z xp na visty nic nie daje, kiedy przesiadka z 98 na xp dala wiele. przypomnijmy inne przesiadki - 95 -> 98 - w sumie nic, 98 - > 2000 - takze systen ntfs. i w sumie win 2000 jest bardzo niedocenionym systemem.
    poza tym, ntfs takze jest nieco dluzej od xp w branzy - gdyby naprawde na nim ci zalezalo, bys se przesiadl wczesniej.

    No i nalezysz do kolejnych narzekajacych na ram - przypominam, iz Vista przeszla przez xx poprawek, i nawet wersja x64 zre mi nie wiecej niz 650 mb ramu - a to raczej jest spora zmiana "wydajnosciowa" dla tych, co zbieraja megabajt do megabajta, bo widza roznice w szybkosci dzialania pomiedzy 1900 a 1700 mb wolnego ramu.

    No i jak juz pisalem - potrafilem odpalic Crysis'a na HIGH na 2 GB ramu na Viscie x64 - i rozgrywka byla plynna.


  56. leonx - no to skoro robisz coś na AE to zrób małą próbę (autor: Paweł27 | data: 29/05/08 | godz.: 23:17)
    na Viście :)Zapodaj konkretny projekt przykładowy np. coś takiego jak opisywałem powyżej obowiązkowo zwolnij materiał 25kl/sek do 10% czyli wyjdzie ci 2,5 klatki na sek a After po tych kilku ścieżkach będzie musiał renderować i dorabiać klatki pośrednie by wynikowo otrzymać materiał 25 kl/sek. Zapodaj parę filtrów, jakąś maskę a najlepiej dwie o różnych barwach np. niebieską i czerwoną lub zieloną na jednej ścieżce i wykluczuj te maski (bluboxem i greenboxem) do różnych ścieżek video. Powinno to być już konkretnie skomplikowane do obliczeń na twoim c2d i wyrenderuj całość, a w czasie renderingu sprawdź wykorzystanie rdzeni procesora. Domyślam się że będziesz miał 50 max 70% na rdzeń. A teraz jak masz możliwość bo tak piszesz, zrób to samo na XP-ku.
    Zdziwienie ??
    I mamy też odpowiedź dla kolegi Takeya jak to system z 2007 roku lepiej potrafi wykorzystywać zasoby .


  57. Pawel27 (autor: leonx | data: 30/05/08 | godz.: 08:30)
    no ale czy ja gdzies powiedzialem, ze ci nie wierze? Czy ja ci wciskam na sile jakas absolutna prawde ze Vista jest lepsza?
    Chyba niedokladnie zrozumiales, moje zdanie, bo chodzilo mi o to ze NIE PRACUJE z AE i kilkunastoma sciezkami video naraz - max sa to 2-3 sciezki i proste efekty :]
    Odpowiedz mi jak sam sadzisz - jaki procent
    osob pracuje z projektami takimi jak ty? Czy na tej podstawie mozna twierdzic ze Vista to szajs? Pliz...


  58. Paweł (autor: Dabrow | data: 30/05/08 | godz.: 08:34)
    a wziałeś poprawkę że soft na którym siedzisz jest pisany pod XP? Wiesz - mi cad 2007 zarąbiście chodził na XP, na vista jakoś inaczej - ale cad2009 - pisany pod Vistę - śmiga. (-; Nie zwalaj zawsze na system wszystkiego - programiści jednak mieli XP przez kilka lat i pod niego mogli napisać co trzeba - teraz muszą się sprężyć pod Vistę - jak widać Autodesk np. sobie poradził - przykład - cad 2008 niby był ale jednak było to rozbudowanie 2007 i rozwinięcie do 64bit - 2009 jest zdecydowanie przemodelowany i w wielu miejscach zupełnie inaczej zbudowany - efekt - śmiga...

  59. Dabow (autor: Paweł27 | data: 30/05/08 | godz.: 13:54)
    Tak wziąłem poprawkę, ale gdy robiłem Live Update z Adobe na Viście doinstalowywało się coś związanego z Vistą, więc przyjmuję że jako że to jest CS3 to jest już pod vistę. Poza tym wszystkie poprawki zawsze mam najaktualniejsze jakie można mieć. Może nie mam racji zwalając wszystko na Viste ale fakt jest taki że na Viście jest kiepsko a soft jest najnowszy więc nie ma sensu szukać innych rozwiązań.

  60. Paweł (autor: Dabrow | data: 30/05/08 | godz.: 15:42)
    o ile ja pamiętam to nadchodzący CS4 ma być tak po prawdzie pod Vistę dopiero skrojony - jak wiadomo patche, poprawki to rozwiązania tymczasowe do łatania problemów doraźnego - pamietam jak swego czasu autodesk miał kłopoty z SP do XP i wypuszczał łatki i serwispaki do autocada i viza...
    Imho prosta rzecz - każdy ma to co chce mieć i już - żadnego wciskania i zmuszania. I szczerze mówiąc to mnie śmieszy taka kłotnia któren OS lepszy - jak komu coś pasuje to niech z tego korzysta i już, jedne lubi śliwki, drugi dziwki a trzeci jak mu sie nogi pocą (-;


  61. Dabow (autor: Paweł27 | data: 30/05/08 | godz.: 17:17)
    Tak tylko zakup Aftera, Premiera czy Photoshopa CS4 jest całkowitym bezsensem gdy jest się posiadaczem wersji CS3, która to w przypadku np. Aftera dopiero była dużym skokiem do poprzednio posiadanego Aftera 6,5 pro. W przypadku produktów Adobe to przesiadka ma sens dopiero po 3-4 rewizjach softu.

  62. PAweł - wiem (autor: Dabrow | data: 30/05/08 | godz.: 17:39)
    dlatego też uważam że nie ma co na siłę zmuszać nikogo do niczego - w temacie OS - jeden kupuje nowy soft i nowy OS, ktoś inny OS taki na którym posiadany soft będzie pomykał i już... I dlatego są dla mnie śmieszne takie przepychanki nt. systemu ... (-;
    Ja mam dostęp do acad2009 bo mamy subskrypcję - doastajemy update'y i już...


  63. Ano wlasnie (autor: leonx | data: 30/05/08 | godz.: 19:02)
    Pawel - pracujesz na konkretnym programie/programach - PO CO masz zmieniac system? Tylko dlatego bo wyszedl nowy? Jesli CS4 z optymalizacja pod Viste zaoferuje np. 50% wzrost wydajnosci (hehe - taki zart, ale rozmawiamy teoretycznie) - to pewnie wtedy rozwazysz jego zakup i nowego systemu. Jesli nie to swietnie - XP poki co ma zapowiedziane wsparcie i update'y do bodajze 2014 roku...
    Z drugiej strony - chyba bez sensu jest dyskredytowanie na sile systemu i nazywanie go szajsem, tylko dlatego ze aktualna wersja programu na ktorym pracujesz ma pod Vista mniejsza wydajnosc?


  64. lenox (autor: Paweł27 | data: 30/05/08 | godz.: 20:21)
    Ale ja nadal podtrzymuję to co napisałem wcześniej. Vista to szajs jakiego dawno nam M$ nie zaoferował. Nawet uważam że większy niż Millenium, który był także totalnym nieporozumieniem.

    I nie piszę tego bo jakieś tam sofciki gorzej chodzą, a dlatego że ten system nic ale to zupełnie nic nie wniósł nowego w stosunku do XP, poza większymi wymaganiami, zasobożernością, problemami z kartami Creative. Ogólnie totalna kupa na siłę wciskana między zęby żądnym nicniedających oczojebnych nowinek ludzikom internetu.
    A to że chodzi. No cóż, dziwne byłoby żeby nie chodziła :)


  65. pawel (autor: leonx | data: 31/05/08 | godz.: 23:40)
    a jednak masz pretensje, ze ci AE wolniej chodzi.
    Vista jest po prostu kolejnym systemem - nie jest rwolucja, raczej ewolcja starego systemu i tyle. Lepiej korzysta z pamieci niz XP, wstaje z uspienia szybciej niz XP (2-3 sekundy po instalacji SP1 - niemal jak Mac - zanim podniose klape i ustawie pod odpowienim katem, to z reguly juz moge korzystac z systemu), jesli konczy mi sie bateria w laptopie, ktory jest uspiony, to przechodzi automatycznie w stan hibernacji - well - zeby tylko wymienic cechy, ktore przydaja sie jesli korzystam z Visty na laptopie.

    I nie myl pojec - problemy z kartami Creative to nie wina Visty per se, tylko decyzji MS o usuniciy HAL z kolejnych wersji systemu


  66. EEEEEEEEEEEEEE (autor: pit808 | data: 1/06/08 | godz.: 00:08)
    ktoś tam napisał, że i tak przejdziemy ALL z XP na VISTE.

    A WŁAŚNIE, ŻE NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    i MS o tym wie, ale obudził się z ręką w nocniku, i na gwałt szuka rozwiązania.
    Rozwiązanie ma być Przymusowe Użytkowanie Jedynie Słusznego Sytemu Vista

    I tak wszytko to jeden (aż mi się chce coś napisać) $$$. Bo jak wyjdzie kolejna WINDA nawet najgorsza na świecie, to LUD, jak LEMINGI do oceanu, polecą do sklepu (czytaj 90% zapoda pirata).

    Największą bronią systemu jest soft na niego. Dlatego WINDE używa większość z nas. Ale czasy się zmieniają, linuxem zaczynają się interesować firmy softwarowe, nie tylko użytkownicy pasjonaci ;)

    Demonizujecie tego Linuxa !?!??!?!?!? Dojrzał tyle powiem.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.