40% rynku kart graficznych dla AMD?

1. ... (autor: LOLO64 | data: 27/06/08 | godz.: 22:56)
   Nareszcie AMD przeora obóz zielonych :)
   
   
2. przeora jeśli wreszcie zrobi dobre stery do Linuksa (autor: zbiggy | data: 27/06/08 | godz.: 23:29)
   Owszem AMD robi duże postępy w kwestii sterów do Linuksa, lecz to stanowczo za mało aby mnie przekonać. Na razie na Linuksie zieloni zdecydowanie górą.
   
   
3. Linux? (autor: LOLO64 | data: 27/06/08 | godz.: 23:39)
   Ty sądzisz ze ich obchodzi jakiś zakichany Linux który stanowi 0.5% na rynku?
   
   
4. @LOLO64 (autor: AmigaPPC | data: 27/06/08 | godz.: 23:45)
   Nie pisz takich bredni, środowisko Unix rozwija się bardzo prężnie.
   Ten kto ma pojęcie o OS-ach wie o czym mówię, niedouczeni niech się lepiej nie wypowiadają.
   Zwolenników darmowego lub ogólnie rzecz biorąc bezpłatnego (w ten czy inny sposób) oprogramowania przybywa na świecie i nic na to nie poradzą ludzie korzystający z "dobrodziejstw" Windowsów.
   
   Fakt, że sterowniki linuksowe dla kart AMD-ATI pozostawiają wiele do życzenia, mam nadzieję na zmianę tej sytuacji tym bardziej, że została uwolniona część źródeł sterowników starszej kart generacji ze stajni AMD-ATI.
   
   
5. ... (autor: daver | data: 27/06/08 | godz.: 23:51)
   @zbiggy - to co aktualnie zieloni wyprawiaja to jakas farsa.
   @LOLO64 - AMD najwyrazniej obchodzi, przez rok zrobili wiecej niz nvidia w ciagu dekady.
   
   
6. @AmigaPPC (autor: daver | data: 27/06/08 | godz.: 23:57)
   Tylko pomyliles darmowe/bezplatne z otwartym ;) Dla mnie 'cena' za wiekszosc otwartego softu to tylko bonus.
   
   
7. "środowisko Unix rozwija się bardzo prężnie" (autor: 0r8 | data: 28/06/08 | godz.: 00:07)
   Tak, 5 lat temu stanowili 0%. 0,5% w ciągu 5 lat to właśnie prężny rozwój.
   Tylko co to obchodzi AMD?
   
   
8. @0r8 (autor: daver | data: 28/06/08 | godz.: 00:16)
   skoro tak mowisz, pewnie nic...
   http://www.x.org/docs/AMD/
   
   
9. znowu mecza mnie tymi herezjami na forum :) (autor: power | data: 28/06/08 | godz.: 00:44)
   @zbiggy i amigappc, a co wy z tym linuksem tacy uparci jestescie?
   
   1)seria kart radeon 4k8x0 skierowana jest do graczy, wiec powiedzcie mi ktory rasowy gracz korzysta z linuksa do grania?
   
   2)do zastosowan profesjonalnych sa karty firegl, ale jakie "profesjonalne*" oprogramowanie graficzne znajdziemy pod linuksa?
   
   3)wiekszosc komputerow z linuksem tak naprawde nie potrzebuje kart o mozliwosciach radeona 4k8, gdyz do wiekszosci "linkusowych" zastosowan (serwery, sieci, bazy danych) wystarczy zwykla integra intela, bo to nie ten segment rynku i nie ten "target".
   
   *piszac profesjonalne mam na mysli programy typu autocad, photoshop, 3d studio max, itp. uzywane w firmach.
   
   
10. ... (autor: SlashBeast | data: 28/06/08 | godz.: 00:51)
    LOL64, 0r8 czy inni podzielający wasza opinię - jesteście poprostu ignorantami którzy psto wiedzą o systemach operacyjnych bo jedyne co w miare potraficie obsługiwać to mikrofalówka, toster i windows.
    
    
11. dzieci.... (autor: Glock19 | data: 28/06/08 | godz.: 00:53)
    jak widzę pseudo linuxowców którzy zainstalowali sobie ubuntu klikajac next next next a nie umieją skompilować poprawnie jądra linuxa to mnie ogarnia pusty śmiech...power ma racje tam gdzie wydajna grafika tam gry i tam rowniez windows wiec przestancie pier***dolic 3 po 3 nieraz trzeba uznac wyższość pewnych rozwiązań jak ja uznałem jak zagorzały serwerowy linuxiarz wyższość zarzadzania opartego o AD.
    
    
12. Glock19 (autor: SlashBeast | data: 28/06/08 | godz.: 01:04)
    Straszne błędy ortograficzne robisz. nie linuxowców a co najwyżej Linuksowców z wielkiej litery i zamiast x ks jeżeli to odmieniamy.
    
    Mamy po 15latach pierwsze wydanie Wine (1.0), Implementacji WinAPI dla innych-systemów który tłumaczy rozkazy DirectX na OpenGL - wychodzi mu to coraz sprawniej, z wydania na wydanie jest coraz lepszy, niektóre gry już teraz dużo, dużo wydajniej działają pod Linuksem z Wine niż natywnie pod Windowsem więć nie przesadzaj, że gdzie wydajna grafika tam i Windows. W przypadku sterowników Nvidia nie ma co marudzić, wydajność wzorowa, dlatego Transgaming który wydaje swój produkt o nazwie Cedega (Zmodyfikowane Wine pod gry) zaleca posiadanie karty Nvidia gdyż ATi nie potrafiło dobrze zrobić swoich sterowników, nie wiem jak jest teraz, ale jakies pół roku temu 'najnowsze' sterowniki ATi wymagały libstdc++-v3 czyli... liba z gcc z serii 3.3.x - tragedia. Dlaczego? W aktualnych czasach gcc 4.x.x np. 4.3.1 produkuje znacznie ładniejszy i wydajniejszy kod ... A ATI budowało(buduje?) swoje sterowniki z betonowych plicków lego które ni cholery nie są lekkie.
    
    
13. ... (autor: daver | data: 28/06/08 | godz.: 01:06)
    @power
    ad 1. generalnie, co nie znaczy, ze nie rasowy jest gorszy. Raz na kilka lat znajdzie sie jakis tytul i przyjemnie byloby zagrac nie bedac zmuszonym do zakupu windy tylko do tego celu.
    ad 2. maya, softimage, blender - ale to tylko takie dla lemerow ;)
    ad 3. wiekszosc.
    
    @Glock19 - skoro tak mowisz :P
    
    
14. SlashBeast (autor: Grave | data: 28/06/08 | godz.: 01:17)
    Jak to wszystko pięknie przedstawiłeś zupełnie jak reklama w telezakupach mango - zero problemów wszystko świetnie.
    
    Po papce marketingowej pora chyba na zderzenie z rzeczywistością i odpowiedzenie sobie na pytanie ile aplikacji jest napisanych pod windowsa, a ile z tej liczby działa bezbłędnie z Wine.
    
    A jak już się doliczysz to proponuję policzyć % programów działających dobrze i .... zaprzestania wypisywania bzdur jak to wszystko świetnie działa skoro w większości nie działa. ;>
    
    A odnośnie popularności to jak Liniux dobije wśród komputerów domowych do takiej popularności jaką ma obecnie Firefox na rynku przeglądarek (gdzie i tak ciągle na czele jest IE) to wtedy będzie można mówić o jakimś zagrożeniu czy też konkurencji.
    
    Konkurencja która ma pare % rynku to żadna konkurencja. Co najwyżej może znaleźć sobie nisze gdzie się dobrze sprawdza i Linux ją sobie znalazł na rynku serwerowym i w dużych korporacjach. W komputerach domowych jego popularność jest znikoma, zawsze taka była i nic nie wskazuje aby miało się to zmienić.
    
    
15. uff ;) (autor: daver | data: 28/06/08 | godz.: 01:28)
    jak dobrze, ze Henri Richard tu nie wpada i nie czyta naszych prorokow, bo jeszcze przestalby podrzucac nam specyfikacje ;P
    
    
16. Bez wsparcia AMD czy z, Linux to i tak nisza (autor: Grave | data: 28/06/08 | godz.: 01:37)
    a że niszowi klienci to także klienci jak wszyscy pozostali to i AMD również i tą grupkę wspiera.
    
    Niech się Linuksowcy ucieszą, a co tam :P
    
    
17. damn (autor: daver | data: 28/06/08 | godz.: 01:47)
    prawie mialem orgazm, juz myslalem, ze zostalem skazany na framebuffer ;P
    
    
18. Prawie czyni wielką różnicę (autor: Grave | data: 28/06/08 | godz.: 02:01)
    Ale nie załamuj się - może uda się następnym razem :)
    
    
19. ...nio i... (autor: infinity | data: 28/06/08 | godz.: 06:37)
    jedna z pierwszych moich kart w PIERWSZYM PENTIUM to byla ATI 2mb i byla wypas, pozniej to juz byly jakies tam voodoo i same nvidie, ale od momentu gdy pojawily sie HD4800 to planuje juz powrot do korzeni,,,, hiehiehiehie
    CZEKAM TYLKO NA HD4870.......
    
    
20. Panowie (autor: Bogie | data: 28/06/08 | godz.: 10:04)
    Prawda jest taka, że jak ktoś gra na kompie, to kupuje kilka (naście) gier w roku (pomijam piratów) i koszt takich gierek jest nieporównywalnie większy niż koszt zakupu windy raz na powiedzmy 5 lat (XP). A jak ktoś nie chce mieć windy, bo się nią brzydzi, niech kupi sobie konsolę :)
    Ale offtop wyszedł z tej dyskusji.
    A nawiązując do tematu - moja grafa to 3850 - wcześniej 9700pro, 6600GT, 7900GS, na dzień dzisiejszy kupiłbym 4850. Bo to dobra karta jest :)
    
    
21. @daver (autor: pit808 | data: 28/06/08 | godz.: 10:04)
    masz legal WINDE czy BSA puka do twych drzwi, a ty kompa topisz w wannie ???
    
    To był żarcik. Ale powiem Ci tak. Jak by BSA i policja wzięli się za domorosłych piratów to na kompach miał być 50% LINUXA. Jesteś ignorantem. To dzięki takim ludziom jak ty mamy teraz monopol na rynku OSa.
    
    Uwierz mi te same gry napisane pod linuxa będą chodziły tak samo szybko. Zamiast uporczywie mobbinować DX przez MS, trzeba pisać gry pod OPEN GLa i z portem na linuxa.
    
    Jak nie widzisz jak przeobraził się linux przez te 5 lat, to chociaż głupot nie wypisuj. User nie chce kompilować jądra bo na wała mu to, on chce używać OSa, i właśnie w tym kierunku idzie LINUX - do ludzi. Już teraz nie ma różnicy między WINDĄ a LINUXEM co do funkcjonalności. Trzeba tylko zmienić nawyki. Dla wielu sama struktura plików w Linuksie to już problem.
    
    Teraz jest czas dla firm softwarowych do robienia komercyjnego softu pod Linuxa. I na tym powinien świat linuxa się skupić. A jak to się uda i pojawią się gry, programy to udział w rynku wzrośnie.
    
    A ignoranci Linuxa, i tak go ominą. Każdy jest wolnym człowiekiem i wybierze to co chce.
    
    Denerwują mnie jedynie osoby z góry dyskryminujący mniejszości. Jak ma 0,5% to do gazu, Nie ??? Faszyści !!!
    
    Co do sterów AMD/ATI to faktycznie przez 0,5 roku odwalił kawał dobrej roboty. Musi pracować dalej. Trzeba przyznać że nVIDIA radzi sobie lepiej , ale nie jest wykluczone że AMD nie dogoni jej na tym polu, bo linux stał się łakomym kąskiem co dobrze wróży temu systemowi. I to nie chodzi, "a niech mają ochłapy", tu chodzi o kase. INTEL, VIA, NVIDIA, AMD/ATI , HP, IBM, SUN - koleś te korporacje dostrzegły linuxa bo tam mogą być pokłady kasy. Więc nie pitol " aniech się cieszą", bo to są banialuki
    
    Jeszcze jeden system pokroju VISTA ze stajni MS, aaaa linux zagości w domach.
    
    
22. a ja powiem jedno (autor: konio | data: 28/06/08 | godz.: 10:15)
    od seri 6 siedzę na NV .No i wreszcie stało się na chwilę obecną 4850 i 70 to najlepsze pozycje na rynku kart dla graczy , tym bardziej że CF w ich przypadku jest za rozsądną kasę i kopie dupsko GTX280 ... i tak trzymać , kończy się niebotyczne płacenie za wydajne karty NV.
    
    
23. @pit808 (autor: daver | data: 28/06/08 | godz.: 10:22)
    10 rano i juz pijesz? (taki zarcik). Tak, mam legalnego Home XP OEM, uzywany raz na rok (niestety raz na jakis czas potrzeby mi MS ActiveX). W 99,9% przypadkow uzywam Linuksow.
    
    Nie sadzilem, ze moje powyzsze wypowiedzi sa tak 'ciezkie' :P
    
    http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=4008572
    
    
24. Zapowiedzi, obietnice (autor: morgi | data: 28/06/08 | godz.: 10:59)
    oni juz wiedza co bedzie w 3 kwartale, mimo ze jeszcze pare dni zanim sie zacznie. Mozna tu liste obietnic amd przytroczyc do tematu, ktore ciagle czekaja na realizacje.
    
    
25. A ten (autor: antrax | data: 28/06/08 | godz.: 11:39)
    dalej swoje
    
    
26. co kilka lat wraca temat "Linuks wypiera Windows!" (autor: Soulburner | data: 28/06/08 | godz.: 12:04)
    a jednocześnie udział w rynku wygląda tak:
    http://www.winsupersite.com/...hare_2007_graph.jpg
    
    
27. morgi na prezydenta! (autor: agnus | data: 28/06/08 | godz.: 12:14)
    j.w.
    
    
28. to się uśmiałem (autor: Wedrowiec | data: 28/06/08 | godz.: 14:09)
    "środowisko Unix rozwija się bardzo prężnie."
    "Mamy po 15latach pierwsze wydanie Wine (1.0), "
    
    Nooooo panowie, w takim tempie to za jakieś 157 lat linux będzie miał jakieś 5% rynku i będzie dało się odpalić na emulatorze całe 10% softu windowsowego! Tak trzymać!
    
    
29. ... (autor: SlashBeast | data: 28/06/08 | godz.: 14:16)
    Po pietnastu latach wine 1.0, wcześniej wychodziły nawet co dwa tygodnie nowe wersje 0.x.x.
    
    
30. Wedrowiec (autor: Markizy | data: 28/06/08 | godz.: 14:27)
    15 lat to fakt długo, ale M$ nic nie pomógł twórcom wiec to nadzwyczajne, i trzeba dodać że twórcy zajmowali się tym jak hobby a nie jako praca :)
    
    
31. ehhhhh (autor: 2zin | data: 28/06/08 | godz.: 14:29)
    SlashBeast wiesz czym jest LibSTDc++ ?? wyjaśnij dlaczego tą tragedie używa kompilator Intela ICC ?? (Generuje on lepszy kod od GCC i MSVSC++ szczególnie na procesorach Intela choć nie tylko :) ) .
    Co do WINE to jest projekt CIĄGŁY (miejmy taką nadzieje ) obecna wersja mogła by mieć numerek 0.2423423423 lub jakikolwiek inny który developerzy uznają za słuszny .
    Co do sterowników ATI ulegają one poprawie na obecną chwile Radeon 4850 jest już obsługiwany przez Catalisy 8.6 ale ma wydajność 3870 :-/
    Ja jak będę wymieniał kompa to wybiorę raczej rozwiązanie zintegrowane 790GX / 780G / NV 8200 .
    
    
32. Fajnie (autor: Nohrabia | data: 28/06/08 | godz.: 17:15)
    Ja was wszystkich na prawdę bardzo lubię.
    Jednak dajcie sobie spokój z tymi awanturami ;)
    I nie bijcie się o bzdury, tylko zainstalujcie sobie windowsa i linuxa...ja tak mam i mi z tym dobrze.
    Albo jak nie lubicie windowsa to React Os i przestańcie się bić....
    
    A że ATI zdobywa rynek to b. dobrze.
    Chociąż zawsze wolałem karty nvidia (może dlatego, że za każdym razem kupowałem akurat wtedy kiedy nvki były najbardziej opłacalne?)
    Jednak konkurencja to zawsze zysk dla dla Nas ;)
    (o ile nie zaczną się chłyty małketingowe)
    
    ps. czy mi się zdaje czy ATI miało wcześniej karty 9600 i 9800 zanim miała je nvidia? :D
    
    
33. Nohrabia (autor: Grave | data: 28/06/08 | godz.: 17:24)
    Za to Nvidia miała pierwsza karty 4800 :D
    
    
34. Grave (autor: Nohrabia | data: 28/06/08 | godz.: 17:27)
    ;)
    czyli wszystko jedna rzecz :D
    ale z perspektywy czasu "śmisznie" to wygląda ;)
    
    Jakbym teraz zmieniał pc (modernizacja mi się nie opłaca) brałbym "Radka"
    
    
35. power (autor: Pet | data: 28/06/08 | godz.: 18:31)
    Piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia i kompromitujesz się. Profesjonalne oprogramowanie graficzne dla linuksa to np.:
    Autodesk Maya, Apple Shake, Blender, Pixar RenderMan.
    Shake nie ma nawet wersji dla Windowsa.
    
    Jeśli chodzi o serię 4000 Radeona to one mają całkiem niezłe wsparcie dla linuksa już na starcie. Z każdą kartą są dołączone sterowniki dla linuksa na CD! A ogólnie sterowniki dla linuksa do Radków moim zdaniem są super. Na 30 gier może jedna mi nie chodzi poprawnie(Flight Gear) ale Nvidia ma przecież nie lepszą statystykę. Do tego są bardzo szybkie.
    
    
36. @2zin (autor: SlashBeast | data: 28/06/08 | godz.: 22:48)
    Lepszy kod Intel ICC generuje? Nie dla mnie, testowałem icc, zbudowany nim lzma-utils, p7zip, lame, Vorbis-tools czy ffmpeg z x264 i wyraźnie wolniej pracowały niż kompilowane gcc 4.3.0 z ftree-vectorize, ftracer, ffast-math i funroll-loops.
    
    
37. Flight Gear (autor: Pet | data: 29/06/08 | godz.: 01:30)
    Właśnie sprawdziłem w supporcie i da się nawet na Radeonach z nowymi linuksowymi sterami uruchomić Flight Gear. Trzeba tylko wyłączyć Point Sprites:
    http://www.flightgear.org/...sd=a&hilit=radeon
    No to już wszystkie gry mi działają :)
    
    
38. @pet (autor: power | data: 29/06/08 | godz.: 14:45)
    dobrze ze ty masz o tym pojecie :)
    nie mam zamiaru wypisywac wszystkich programow profesjonalnych dostepnych na win lub linuksa, bo nie o to chodzi w tym temacie.
    moze to zrozumiesz?
    1)radeon hd jest karta do gier. do pracy sluzy firegl.
    2)rynek "pro" nie jest taki oplacalny jak rynek "graczy".
    w przypadku produktu "pro" musisz zapewnic kilkuletni support techniczny, miec dopracowane sterowniki.
    3)gracze sa moze 10 000 razy wieksza grupa odbiorcow niz "pro".
    linuks - z udzialem w rynku kilkuprocentowym i odbiorcy "pro" uzywajacy linuksa z udzialem rzedu kilku promili nie sa warci topienia kasy na research, testy sterownikow itp.
    rynek ten jest zbyt maly zeby oplacalo sie kierowac tam produkt.
    
    
39. hyhy (autor: daver | data: 29/06/08 | godz.: 14:51)
    123
    
    
40. power (autor: Pet | data: 29/06/08 | godz.: 19:20)
    To po co pytałeś ??? Linux przecież bardziej nadaje się dla "pro" niż Windows i dlatego na niego jest pełno "pro" softu.
    1) firegl to są karty nadające się tylko do jednego typu pracy: wąska grupa programów 3D opartych o OpenGL wykorzystująca funkcje OpenGL, które zostały zablokowane lub sztucznie spowolnione w sterownikach dla Radeonów i Firestreamów. Jeśli musisz tak jak ja w pracy programować grafikę dla normalnych ludzi to firegl się nie nadaje do takiej pracy. Wiele normalnych aplikacji dla grafików też nie będzie poprawnie działać na tej karcie. Np. te karty nawet nie mają overlaya 2D do filmów. Więc normalne odtwarzacze filmów nie działają.
    BTW: W mojej szkole Maya Unlimited jakoś śmiga na Radeonach pod linuksem.
    2) Przecież jakby nie był opłacalny to by nie wypuszczali ciągle nowych produktów na ten rynek: firegl, firestream.
    3) Może są może nie są. I tak teraz cały rynek gier kończy z pecetami i wszystko przechodzi na konsole.
    Co do udziału w rynku linuksa to akurat większość moich znajomych używa tylko Ubuntu i o windzie dawno już zapomnieli. Więc dziwne jest to co ty piszesz dla mnie akurat :) AMD zdaje sobie sprawę z rosnącej popularności tego systemu i dlatego poświęciło dużo środków na drivery oraz otwarcie dokumentacji. Twój promilowy punkt widzenia jest rzeczywiście promilowy i radzę spojrzeć jeszcze raz na trzeźwo ;)
    
    
41. ROFL (autor: 0r8 | data: 29/06/08 | godz.: 19:53)
    Rozbrajacie mnie chłopaki, poważnie.
    Jeśli ze 100 osób studiujących na polibudzie wrocławskiej (wszyscy używają w różnych celach linkusa) NIKOMU nie przyszłoby do głowy kupić nową grafikę do grania na linuksie, to te 0,5% jest śmiechu warte.
    A co dopiero wsród "normalnych" ludzi, a nie bandy geeków.
    
    
42. PET- o tym przechodzeniu gier na konsole to słysze od 5-8 lat (autor: Michał_72 | data: 29/06/08 | godz.: 19:54)
    A jak na razie to większość tytułów na pieca wychodzi.
    Z kolei producenci konsol walczą o wyłączność- przynajmniej czasową- na gorące tytuły.
    No i jednak przy tej szybkości rozwoju techniki to posiadacze pieca wychodzą lepiej- grafa za 500 zł leje teraz wszystkie w konsolach ostatniej generacij.
    Sam mam Wii.. ale nie za grafike tylko za grywalnośc :)
    
    
43. Michał_72 (autor: Pet | data: 29/06/08 | godz.: 20:16)
    A ja to widzę inaczej. Na PC wychodzi bardzo mało gier. Ułamek tego co na konsole. Na PC jak już wyjdzie gra to są to jakieś popłuczyny. Konwersja po 3 latach od premiery na konsoli robiona przez początkujący zespół jako wprawka przed konsolami. Choć oczywiście są wyjątki. No i casuale.
    
    
44. Hm.. porównanie długosci pólek z grami (autor: Michał_72 | data: 29/06/08 | godz.: 23:02)
    w dowolnym sklepie obala Twoją tezę.
    O tym, ze ten sam tytuł na PC kosztuje 1/3 do 1/2 ceny konsolowej- nie wspomnę.
    
    
45. @pet (autor: power | data: 29/06/08 | godz.: 23:15)
    nie porownuj studentow informatyki i geekow do zwyklych userow.
    w sklepie komputerowym w ktorym pracowalem, kazdy sprzedany laptop z zainstalowanym linuksem wracal tego samego dnia lub nastepnego do serwisu z awantura, rzadziej z prosba o instalacje windows i wyj**** wspanialego linuksa :)
    
    
46. @Michał_72 (autor: Pet | data: 29/06/08 | godz.: 23:40)
    W Polsce jeszcze może tak. W cywilizowanym kraju na PC w sklepie znajdziesz może 20% gier. 80% to będą gry na konsole. Ja widzę, że ty masz problem z cenami gier. Nie rozumiem tego. Gra na konsolę jest zawsze bardziej dopracowana i zwykle starcza na dłużej. Ja sam mam gry do których wracam od paru lat i dużo ciągle w nie gram. Potrafię też w jedną grę grać kilka miesięcy. Więc dlatego nie rozumiem problemu z cenami. Nawet kupowanie 2 gier miesięcznie na polskie warunki po 200zł to ja nie widzę problemu. I tak nie ma kiedy w nie grać. Do tego jest możliwość kupowania gier online, które są znacznie tańsze albo sprzedanie później na allegro i już część kasy odzyskana.
    
    @power: Nie mówię o studentach informatyki. Mówię o moich sąsiadach, kolegach z pracy i rodzinie. Po prostu wszystkim im pokazałem Ubuntu. U 80% się spodobało i zostało. A oni już rozdają to dalej.
    
    
47. Zajrzałem do amazona i liczebnośc gier (autor: Michał_72 | data: 29/06/08 | godz.: 23:58)
    na konsole i na pieca określiłbym słowem "od cholery"
    Jeżeli TA SAMA gra na PC kosztuje połowę lub mniej tego co na konsole, jeżeli po pól roku ta różnica będzie 4 krotna- to to nie jest problem tylko fakt.
    Właśnie ściągnąłem ze Steama "Crazy Machines 2" - to jest wyzwanie.
    Ze ściąganiem nowych legalnych gier na konsole jest nazwijmy to pewien kłopot.
    
    
48. Pet (autor: Kriomag | data: 30/06/08 | godz.: 00:40)
    "kupowanie 2 gier miesięcznie na polskie warunki po 200zł to ja nie widzę problemu" no comment...
    
    
49. nie no Pet (autor: Takeya | data: 30/06/08 | godz.: 00:50)
    teraz to dowaliles...
    
    jesli wydawanie 400 zl miesiecznie na gry nie stanowi dla ciebie wiekszego problemu, to powiedz, gdzie mieszkasz - chetnie sie przeprowadze...
    
    jak ja wydaje wiecej niz 80 zl na gry, to juz zaczyna mi byc szkoda, bo moglbym za to kupic cos innego... a jak gra nie przypadnie mi do gustu...
    
    
50. @Michał_72 (autor: Pet | data: 30/06/08 | godz.: 01:44)
    Jaki masz problem ze ściąganiem legalnych gier z internetu na konsole ? Działa to identycznie jak Steam.
    @Kriomag @Takeya
    Nie przesadzacie ? Pracujecie na full etat i nawet nie macie tyle na przyjemności ? To ok. Współczuję. Domyślam się w takim razie, że raczej macie mało czasu na zaliczanie 2 nowych gierek w miesiącu. Bo ja go nie mam. No i mało to ma się do sytuacji światowej, gdzie więcej gier sprzedaje się na konsolę i ta tendencja jest wzrostowa.
    
    
51. PC vs Konsole. Po premierze HD4850 wszystko się zmieniło. (autor: Vetch | data: 30/06/08 | godz.: 10:03)
    Dziś za cenę Xboxa Elite, czy PS3, można kupić całkiem ładnego PC Core Duo z 2GB pamięci i HD4850.
    
    A więc stary argument konsolowców (pc do grania kosztuje pierdyliard baksów) odpada. Za to my mamy inny: te same gry na konsolach i pc za 2-5x mniejsze pieniądze. Byle Assasins' Creed kosztuje na PC 89zł - ten sam na konsoli 200.
    
    Kolejny argument: PC już przegoniły technologicznie konsole. Na HD4850 da się grać we wszystkie gry w FullHD (z wyjątkiem Crysis :) i to co najmniej z 30fps, czyli grywalnie, bo płynnie. Konsole wymiękają - nie dość że mają po 512MB totalnej pamięci, to ich gpu's są już za słabe, dlatego wiele gier robi się w "hd ready", 720p. W FullHD zaczynają niezdrowo szarpać. Dlatego jeśli gramy głównie w gry multiplatformowe, PC jest lepszy, ponieważ za te same pieniądze daje więcej.
    
    Następnie sterowanie: każda gra z logiem Games for Windows (czyli każda nowa), obsługuje pada od xboxa 360. Po prostu wtykasz i grasz, IDENTYCZNIE jak na xboxie. Bardzo wygodne i bardzo fajnie to działa, sprawdzałem. Tym bardziej się to opłaca, ponieważ pad xboxowy jest arcydziełem techniki pod kątem jakości wykonania i działania. A i są dwie wersje: kablowa i radiowa, obie w śmiesznej (w porównianiu do logitechowego złomu) cenie.
    
    Kolejny argument przeciwko konsolom: doczytywanie danych gier. W konsolach się to strasznie dłuży - chyba że gra keszuje dane na hdd. Na PC wiadomo - błysk i załadowane. A przynajmniej kilka razy szybciej.
    
    I na koniec savegame'y. Te same gry na konsoli zazwyczaj mają tylko jeden sposób zapisu postępu gracza: można zapisać tylko jeden etap jednocześnie. Na PC można zapisywać sobie postęp w dowolnym miejscu. Jak bardzo jest to ważne, wie każdy, kto przechodził jeden durny poziom na konsoli ze 30 razy.
    
    Podsumowując: konsole mają bardzo poważne wady. Aczkolwiek uwielbiam niektóre konsolowe gry: Metroid, RE4, GT4, Super Mario czy Tekken. Dlatego przy zakupie należy sobie zadać przede wszystkim jedno pytanie: w jakie gry chcę najbardziej grać. I te gry kupić. A potem dokupić do nich sprzęt :D
    
    
52. Vetch (autor: Kriomag | data: 30/06/08 | godz.: 10:19)
    z padem masz rację ;)
    Mam bezprzewodowego, każda nowa gra (gdzie mozna grac padem) wykrywa go i nic nie muszę sam ustawiać :D piękna sprawa :)
    
    
53. Pet #50 (autor: Dabrow | data: 30/06/08 | godz.: 10:54)
    za to mają czas na zaliczenie 2 nowych lasek w miesiacu - zamiast tracić życie na gry. I kto ma lepiej? ((-;
    
    
54. Dabrow (autor: Pet | data: 30/06/08 | godz.: 11:11)
    Ten kto ma jedno i drugie :)
    
    
55. Pet sprowadza wszystko do kasy (autor: Michał_72 | data: 30/06/08 | godz.: 11:34)
    Ale odpowiedzi na pytanie- dlaczego mam kupić tę samą grę na konsolę za 200 zł a nie na pieca za 80- jakoś nie odpowiedział.
    
    
56. Pet (autor: Dabrow | data: 30/06/08 | godz.: 12:07)
    z gier najlepszą zawsze będzie wstępna (-;
    
    
57. hmm (autor: kretos | data: 30/06/08 | godz.: 12:07)
    na razie to pc to jakies 40% swiatowego rynku gier, wiec pc trzyma sie mocno:)
    Na starcie sa drozsze bo maja wystarczyc na dluzej i coraz szybciej sa deklasowane przez rynek pc bo postep pedzi jak szalony....
    
    
58. Michał_72 (autor: Pet | data: 30/06/08 | godz.: 12:54)
    Odpowiedziałem. Zwykle ta gra jest bardziej dopracowana. Chociaż ja osobiście nie pamiętam abym kiedyś kupił grę na konsolę, o której wiedziałem, że jest na PC. Nie dlatego, że dany tytuł jest na PC. Po prostu gram w gry, które chyba wychodzą tylko na konsole. Serie Metroid, Castlevania, Gradius, Ikaruga, Border Down, Nanostray, Final Fantasy, Forza Motorsport, PGR Racing itp. itd. Te gry są perfekcyjnie dopracowane i można je wielokrotnie przechodzić. Po przejściu pojawiają się nowe levele, nowe poziomy trudności, nowe bonusy z neta. Dlatego starczają na wiele dłużej niż przeciętna gra na PC. Gry są też ultrapłynne. Cały czas gra trzyma równy framerate 30 albo 60fps z VSYNC choćby nie wiem co się działo i ile wybuchów albo dymu było na ekranie. Kiedy gram na PC to często zdarza mi się kiedy gra zaczyna klatkować a tego nienawidzę. Trzeba kombinować jak tu zmniejszyć detale albo jaką kartę graficzną, płytę główną albo CPU dokupić aby gra zaczęła działać płynnie a i tak nie ma gwarancji, że będzie. Choć widziałem ostatnio parę gier na konsole jak GTA4 na PS3, które też nieprzyjemnie klatkowały no ale cóż zrobić. Ja takie gry omijam z daleka. Uwielbiam też grać padem. Nawet w FPSy. Potrafię też myszką ale to dla mnie nie to samo. Myszka w FPS psuje mi klimat gry. A ustawić FPS na PC pod pada to już nie chce mi się kombinować bo od razu nigdy chyba nie działa. Jeśli wolisz grę w wersji na PC to twój wybór i mimo wszystko szanuję go. Po to jest ta wersja aby ktoś ją też kupił :)