Intel rozpoczyna dystrybucję dwurdzeniowych wersji energooszczędnych procesorów z rodziny Atom. Pierwsze partie układów oznaczonych numerkiem 330 trafiają już do producentów płyt głównych, notebooków oraz komputerów stacjonarnych. Procesory posiadają dwa oddzielne rdzenie i pracują z zegarem 1.6GHz. Współczynnik TDP wynosi 8W. Częstotliwość taktowania magistrali FDB wynosi 533MHz, natomiast pojemność pamięci cache drugiego poziomi łącznie 1MB (2 x 512KB). Procesory przeznaczone są głownie do zastosowania w tanich i energooszczędnych komputerach stacjonarnych do niewymagających zastosowań, nie jest jednak wykluczone, że pojawią się także w popularnych ostatnio mini-notebookach.
K O M E N T A R Z E
A ja już miałem nadzieję (autor: Grave | data: 22/09/08 | godz.: 12:59) że Yorkfield będzie ostatnią "sklejką" od Intela....
W ogóle dla mnie netbooki, gdzie głównie atom znajduje zastosowanie, to zupełne nieporozumienie. Pomimo małych ekranów i BARDZO wolnych podzespołów (do których atom się zalicza) wcale nie działają długo na baterii, a przynajmniej nie tak długo aby skompensować czymkolwiek nędzną wydajność.
Przeciętny netbook działa ok 3-4 godziny na standardowej baterii, a wlecze się niemiłosiernie. Dla porównania VAIO TZ z dwurdzeniowym Penrynem ULV, który jest od atoma przynajmniej 4x szybszy, działa na jednym ładowaniu 5-7 godzin!
Do tego VAIO jest lżejsze i ma lepszy ekran.
Przypuszczam, że moda na "komputery-zabawki" w końcu się skończy. Ich użyteczność tam gdzie miała być największa (w szkołach) jest znikoma. Jak mam notować na wykładach na studiach cokolwiek jeżeli po 3 godzinach w komputerze rozładowuje się bateria!
Rozwiązanie wyłącznie dla osób nie mających kasy na porządnego małego laptopa, ale nawet dla takich osób wykładanie 1000-2000zł na bezużyteczną zabawkę to strata pieniędzy.
Kicha (autor: marioking | data: 22/09/08 | godz.: 13:21) To bedzie dopiero ciekawa propozycja jak zmienia ten leciwy i945 z ktorym dziala ten atom, nie jest taki zly ale do dobrego tez mu daleko. Najbardziej boli ta tragiczna przestarzala zintegrowana grafika.
Współczynnik TDP wynosi 8W, zamiast 5W (autor: RusH | data: 22/09/08 | godz.: 14:18) a to ciekawe
Grave nie wiesz o czym piszesz (autor: Auror | data: 22/09/08 | godz.: 17:07) zarówno Asus 1000h jak i MSI Wind z 6komorową baterią jadą powyżej 5h. Wind z 6cell podobno dochodzi do 6h.
Do tego waży to niewiele ponad 1kg.
Wydajność jest wystarczająca do: netu, pakietu biurowego, filmów 720p, foobar'a, skype'a. Chyba nie za bardzo rozumiesz ideę netbooków kolego.
Są do przeglądania zasobów WWW, a nie do ich tworzenia (chociaż i z tym sobie radzą).
Mnóstwo ludków po włożeniu w netbooki 2GB instaluje Vistę i bardzo sobie chwali wydajność.
Narazie najsłabszym ich ogniwem jest procesor (Atom 1.6GHz). Może dwurdzeniowa wersja to naprawi.
Vaio .... hahhahaa.
Ile to VAIO TZ z penrynem kosztuje? hęę?
Asus 1000h kosztuje w tej chwili w USA $400!!!! (tak C-Z-T-E-R-Y-S-T-A _ D-O-L-A-R-Ó-W _ A-M-E-R-Y-K-A-Ń-S-K-I-C-H). Acer Aspire One chyba $350.
Pokaż mi VAIO za $400<
Auror (autor: Grave | data: 22/09/08 | godz.: 17:42) Przy tak nędznych podzespołach te komputery powinny chocić przynajmniej 2x dłużej na baterii niż wspomniane VAIO z Penrynem.
Tymczasem mimo beznadziejnego CPU i równie beznadziejnego GPU netbooki na baterii działają krócej zapewniają KILKAKROTNIE MNIEJSZĄ wydajność i do tego ważą więcej mimo malutkich ekranów na których ledwo co widać oraz braku napędu optycznego.
Intel po prostu przedobrzył z cięciami w architekturze pod atoma. Pobór prądu może i jest niewielki, ale jest jeszcze taka kategoria jak proporcja wydajności do pobieranej mocy i tu już Atom sromotnie przegrywa z Centrino 2.
Wiem że VAIO TZ, ale jeżeli miałbym się użerać z zabawką w rodzaju MS Wind to wolałbym obyć się bez notebooka niż wydawać 400$ na coś takiego.
Na moje szczęście mogę po prostu wybrać notebook mobilny z prawdziwego zdarzenia a takim jest VAIO TZ. 10 razy droższy, ale 100 razy lepszy....
Notabene TZ już odchodzi pomału niebawem ma być zastąpiony nową serią TT.
*errata (autor: Grave | data: 22/09/08 | godz.: 17:43) wiem że VAIO TZ jest drogie :)
@Grave (autor: Auror | data: 22/09/08 | godz.: 19:16) powtórzę to raz jeszcze: nie rozumiesz przeznaczenia komputerów typu netbook.
Jeżeli potrzebujesz mobilnego, małego laptopa, który odtworzy materiał FullHD, odpalisz nowe gierki i zrenderujesz materiał 3d to wiadomo że będziesz musiał wydać znacznie więcej niż $400.
Nikt Ci MSI Winda kupować nie karze, a mimo to ten laptop robi furorę na bardzo wielu rynkach na całym świecie.
czy Intel przesadził z Atomem? powtórzę to raz jeszcze - Vista działa, Skype, matroska, starsze gry, Word i Excel też. A jego "Współczynnik TDP" to 3W. Laptop trzyma 5-5,5 h na jednym ładowaniu. Ja jestem happy.
Netbooki są po to, żebyś mógł obejrzeć własny film w samolocie, odebrać pocztę w kawiarni, podłączyć się do rzutnika na uczelni (podczas prezentacji).
Niektórym ludziom (np. mi) nie potrzeba Core 7 Trio i DżiForsa 99 999GXTF do tych czynności. Dlatego właśnie wolę zapłacić $400 (i ten sprzęt cały czas tanieje - jeszcze miesiąc temu za asus zapłaciłem $600) niż $2000.
U mnie serwisanci sobie chwala asusa ee (autor: guma | data: 22/09/08 | godz.: 22:11) I to tego najtanszego, nie było jeszcze w sprzedaży atomów a szkoda. Małe to i poręczne. Wszędzie mogą ze sobą zabrać.
Grave - pitolisz. (autor: Sebalos | data: 23/09/08 | godz.: 01:13) Zapewne nie miałeś MSI Wind ani EeePC 1000H w rękach. Netbooki mi też się nie podobały gdy miały SSD 4GB. Teraz za 1399zł dostajesz MSI Wind z 80GB hdd i 1GB RAMu (z możliwością rozbudowy do 2GB). Zajefajne urządzenie. Atom 1.6 też daje radę. Fakt - bateria w MSI Wind jest biedna, ale są dostępne też 6cell. Mów co chcesz - wolę mieć desktopa za 4.5k PLN + MSI Wind za 1.5k (z 2GB RAM), niż Vaio za 6kPLN. Nikt ci nie każe kupwać netbooka, podobnie jak nikt ci nie każe jeździć skuterem - przecież supermoto są lepsze. Ale pisanie bzdetów typu - skutery są bez sensu - jest bez sensu :))
Dobrze zatem netbooki są super dla osób o małych wymaganiach (autor: Grave | data: 23/09/08 | godz.: 03:04) Mnie dotychczasowe recenzje tego typu komputerów skutecznie zniechęciły do kupna takowego choć początkowo taką opcje poważnie brałem pod uwagę.
Jak Intel wymieni chipset i samego atoma na coś lepszego może i ja się zainteresuje netbookami. Na razie jest za wolno i za drogo jak na niewielkie możliwości. Dobra bateria to też póki co bardziej wyjątek niż reguła.
@Grave (autor: Pleban | data: 24/09/08 | godz.: 08:07) Albo jestes ciezko czajacy albo nie wiem co.
Nie, netooki nie sa dla osob o malych wymaganiach. Sa dla specjalnych zastosowan.
To jak bys napisal - siekiera jest do dupy. Chleb mi sie nia slabo smaruje.
Jak chcesz smarowac pieczywo to se kur... noz do smarowania pieczywa kup a nie pitolosz, ze siekiera jest do dupy!
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
