TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Środa 1 października 2008 |
|
|
|
AGP odchodzi do lamusa Autor: Zbyszek | źródło: VR-Forums | 18:56 |
(25) | Wszystko wskazuje na to, że Radeon HD 3850 to już ostatnia karta graficzna oferowana w wersji ze złączem AGP. Według informacji dostępnych w sieci firma AMD nie zamierza wprowadzać na rynek nowych kart graficznych wyposażonych w ten liczący już sobie ponad 10 lat interfejs. Jak wiadomo znacznie mniej litości dla AGP miała Nvidia, która zakończyła produkcję kart graficznych z AGP na serii GeForce 7, a następnie kilka miesięcy temu oficjalnie zapowiedziała, że nie wprowadzi już żadnych nowych kart tego typu, tłumacząc oficjalnie decyzję brakiem zapotrzebowania na karty graficzne dla platform z interfejsem AGP. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- Tia (autor: dreki | data: 1/10/08 | godz.: 19:47)
O dziwo znam ludzi którzy kupują np. HD3650 do starego kompa ponieważ nie ma kontroferty ze strony nvidii.
- deja vu (autor: xmac | data: 1/10/08 | godz.: 20:13)
deja vu
- ... (autor: Deathraw | data: 1/10/08 | godz.: 20:26)
Moim zdaniem dobrze robią.Po co płacić 2 razy za kartę bo jest na stare złącze?Lepiej płytę zmienić,proc i pamięci.I tak powinni się cieszyć że tak długo ten standard był podtrzymywany.
- ... (autor: m_i_n | data: 1/10/08 | godz.: 21:57)
Jaki sens ma w ogole kupowanie grafiki tego pokroju do starego kompa? Przeciez i tak procek bedzie waskim gardlem dla calego sprzetu w tej sytuacji.
- popieram (autor: maw136 | data: 1/10/08 | godz.: 22:24)
popieram nawet mój staruszek X1950 PRO nie jest wykorzystywany w pełni z powodu mojego P4 Northwood
- m_i_n (autor: Dabrow | data: 1/10/08 | godz.: 22:24)
wyobraź sobie że ja mam mobo z AGP i mogę do niego wpakować c2d a nawet c2q - na 1066 (wyższe już fakt - nie dla mnie, ale to i tak spoko). I nie sądzę by tu proc był problemem (-; Sam mam teraz HD2600XT na agp i jest ok - nie brak mi niczego. Fakt że za jakiś czas zmienię ten sprzęt jak już się zestarzeje ale to będzie zmiana o kolejne kilka generacji a nie kosmetyka (-;
- @Dabrow (autor: Deathraw | data: 1/10/08 | godz.: 22:48)
Nie zmienia to faktu że dzisiaj się bardziej opłaca płytę zmienić niż w agp dalej inwestować.No chyba że ktoś przywiązany jest.
- Deathraw (autor: Dabrow | data: 1/10/08 | godz.: 22:57)
wszystko zależy - ja sprzęt akurat po kawałku zmieniłem. I już jakoś mi się trafił ten 2600 w sumie w dobrej cenie. Ale fakt że to ostatnia karta na AGP jaką mam. Potem już tylko zmiana totalna zostaje i tak planuję za rok jakoś pewnie...
- AGP - PCIe (autor: infinity | data: 2/10/08 | godz.: 00:57)
generalnie do dzis nie rozumiem po co bylo przejscie z AGP na PCIe?
Przeciez port AGP x 8 jest porownywalnie szybki z PCIe x16.
w/g mnie bzdura totalna, tylko nabijanie nas w butelke i robienie kasy!!!
- infinity (autor: Mietasmm | data: 2/10/08 | godz.: 08:27)
To taka naturalna kolej rzeczy, podstawki pod procesor, Myszki PS2/USB, dyski IDE/SATA I/SATA II, płyty pod procki itd itd, generalnie kto nie jest zmuszony raczej sam się nie spieszy ze zmianą wszystkiego a tak jest najłatwiej, i marketing oczywiście czyt. Super Hiper nowe technologie i inne bzdety....
- hmmm (autor: Dabrow | data: 2/10/08 | godz.: 09:42)
coś tam o zasilanie chyba też chodziło ale nie jestem pewien. Najlepszy dowód jednak że karty pokroju 3850 jednak sobie dawały na agp radę... (-; A reszta - marketing - trzeba jakoś ludziom dać kopa żeby kupili nowe bo przecież z czego producent będzie żył? A jeszcze jak będzie robił za solidne wyroby to już dramat...
- PCIE (autor: kretos | data: 2/10/08 | godz.: 09:56)
moze dac wiecej pradu od AGP - ale i tak duzo za malo dla najnowszych potworow. PCIE chyba do 75W moze dac samo z siebie.
- AGP a PCI-e (autor: doxent | data: 2/10/08 | godz.: 10:52)
Pamiętam pierwsze bolączki złącza AGP i ile czasu zajęło im doprojektowanie zaczepu antywypadaniowego. Często trzeba było podnosić płytę główną bo trzpienie były za krótkie i karta nie dochodziła do końca lub stała krzywo oraz często zdarzało się, iż wkładając kartę do gniazda któryś z cieniutkich styków w gnieździe wgniatany był do środka. PCI-e wydaje się być dużo lepiej zaprojektowane od strony mechanicznej. Grubsze styki dużo lepiej trzymają kontakt w złączu które AGP często traciło.
- przy okazji (autor: piobzo | data: 2/10/08 | godz.: 12:09)
mam pytanko.. czy karty pcie2.0 x16.. działają na pcie x16?
- @Deathraw (autor: jot | data: 2/10/08 | godz.: 12:21)
jasne ze sie oplaca, jak ktos ma wolne 1000pln. nie mam i mi sie nie oplaca, oplaca mi sie wsadzic karte za 230pln (3650) i opchnac stara za 100.
- @jot (autor: Deathraw | data: 2/10/08 | godz.: 17:16)
Za 230zł kupisz już p5b.Jeśli ten komp nie miałby ograniczać karty to musiałby to być co najmniej dual core i ddr2 więc je przekładasz do nowej płyty, a za 100zł jak sprzedasz grafę na agp to na pci-e kupisz-6800, albo jak dopłacisz 50zł to 7900gs/x1950pro więc karty nie dużo gorsze od 3650.Więc suma sumarum dopłacasz te 5 dych, ale na dłuższą metę opłaci się ten biznes bo już z każdą kolejną grafą nie będziesz dopłacał za złącze.No ale jak kto woli;)
@infinity-lepiej wprowadzać szybciej standardy niż miałoby się potem okazać, że wyjdzie jakaś grafa i hamuje ją przepustowość szyny i wtedy panika-trzeba standard nowy opracować co trwa, potem trzeba go wdrożyć, a potem jeszcze kupić.Producenci płyt nowym złączem mogliby dowalić np tysiaka za taką płytę(mała dostępność) no i wtedy już zupełnie szczęśliwi by ludzie byli.Tak samo z USB 2.0 jest,DDR3,większym FSB i innymi rzeczami.Rozwój będzie możliwy tylko jeżeli nic nie będzie go hamować.Poza tym nie wiem jak by AGP dało radę z takim SLI czy CF.
- piobzo (autor: morgi | data: 2/10/08 | godz.: 17:56)
To znajdz takie karty, bo obecne najnowsze maja mieszane standardy, czyli przystosowane do PCIE1.x, a ssac moga tez z portu PCIE2 wiecej jadla.
- @Deathraw (autor: vaneck | data: 3/10/08 | godz.: 07:31)
weź pod uwagę, że całkiem już stare PCI dawało radę z SLI. IMHO agp też by sobie poradziło gdyby się inżynierowie przyłożyli do roboty.
- AGP zyje ;] (autor: emgieb | data: 3/10/08 | godz.: 08:48)
Ja mam AsRocka 865PE, siedzi na nim E4300 popedzony na 2.4 GHz i bardzo sie ciesze, ze mozna kupic jeszcze tak szybkie karty na AGP jak R3850. Nie mam zadnej potrzeby rozbudowania reszty kompa bardziej (uwentualnie wsadze Q6600), a grafika by sie przydala, bo obecnie korzystam z R9500Pro. I nie przekonuje mnie pitolenie o DDR2 itd. :) Robilem kiedys testy porownawcze w kilkunastu aplikacjach - 865+DDR+C2Q6600 vs P35+DDR2+C2Q6600. Roznice wynosily w porywach do 5%.
- emgieb (autor: Dabrow | data: 3/10/08 | godz.: 11:16)
odezwij się do mnie na prv co?
- ... (autor: MBR[PL] | data: 4/10/08 | godz.: 02:51)
A to mało jest jeszcze w użyciu konfiguracji z nForce2 Ultra czy na nForce3 by przywołać tylko obóz AMD? O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć zarzucenie najwydajniejszych kart (R4850 i szybsze) bo są dławione przez CPU, to IMHO zarzucenie wypuszczenia kart z niższego (R4350-4650) i nawet średniego (R4670, R4830) segmentu jest IMHO głupotą - nie każdy tylko gra, a ludziom potrzebne są karty do okazjonalnego pogrania czy nawet Aero. Radeony R4670 i niższe pasowałyby tu idelanie, bo linia R3xxx lada chwila zostanie wycofana z produkcji. Przez głosy nawołujące do zmiany płyty odczytuję między wierszami nie liczenie się z licencjami na oprogramowanie - do nowego CPU, pamięci, wentylatora, płyty głównej trzeba doliczyć jeszcze licencję na OS, prawie zawsze w wersji OEM ze względu na koszty. A to już robi się suma niebagatelna. Wszystko z powodu złącza wg widzimisię producentów. O ile ktoś nie potrzebuje SLI, to AGP 3.0 x8 w zupełności wystarczała - w końcu do zasilania jest PEG. Mając A64 X2 Toledo @2500MHz + 2 GB RAM naprawdę nie widzę powodu zmiany płyty. Dopiero co pozbyłem się GF7600GT i teraz siedzę na Matroxie G450 16MB - na tym ATI i nVidia nie zarbiły :>
- @MBR[PL] (autor: Deathraw | data: 4/10/08 | godz.: 11:14)
Sądzisz że twój Athlon nie będzie dławił 4650?Sorry, ale venice@2.8 hamowało mojego x1950pro czyli kartę 3 generacje wstecz więc nie sądze żeby twoje toledo dało radę.Co do systemu to i tak jest to tanio w porównaniu do poprzednich lat.Poza tym nie wiem po co komu aero które tylko zasoby zżera, jest niepotrzebne kompletnie i wcale ładnie nie wygląda i nie pomaga w niczym.
- do poprzednika (autor: MBR[PL] | data: 4/10/08 | godz.: 20:06)
Owszem. Jakbyś nie zauważył współczesne silniki gier wymagają przeciętnych dwurdzeniówek, albo absolutnie najszybszych CPU jednordzeniowych - wydajniejszych od Venice @2,8 GHz. Tak po prostu są pisane, zresztą przyglądałem się zajętości CPU podczas gry i zazwyczaj jeden rdzeń jest obciążony na ~80-90%, drugi ~30% czyli jeszcze zostaje rezerwa mocy obliczeniowej. Widziałem to zarówno na GF7600GT jak i na GF9600GT której niedawno się pozbyłem (czekam na R4830 bo mam dość nVidii). Obie oczywiście na PCI-E - mam płytę z oboma interfejsami, ale to wyjątkowa konstrukcja. Porównywałem z wynikami identycznej GF9600GT u kolegi na wysoko kręconym C2D i owszem, są parę klatek lepsze wyniki jak patrzy się na FRAPS, ale odczucia z gry identyczne. Biorąc pod uwagę to co wcześniej pisałem - koszt całej operacji i wyłączenie z pracy sprawnego systemu (przyjmij do wiadomości, że niektórzy robią z PC coś więcej niż gry) dużo bardziej opłąca się dołożyć kilkadziesiąt zł do karty odrobinę bardziej wydajnej jeśli komuś koniecznie zależy na paru FPS więcej, niż zmieniać cały konfig. Wbrew pozorom od czasów A64 X2 i płyt S939 z dwukanałowym kontrolerem pamięci moc CPU rośnie stosunkowo powoli, na pewno nie tak jak karty graficzne, gdzie przyrost wydajności w średnim segmencie jakim jest GF7600GT-GF9600GT przez 2 lata wynosi 300 do 400%.
- do poprzednika (autor: Deathraw | data: 4/10/08 | godz.: 23:35)
Liczba rdzeni ma niewiele wspólnego z hamowaniem wydajności grafiki przez procesor.To co ty powiedziałeś to poprostu niewyrabianie procesora w obliczeniach mu zadanych np. fizyka przez co fps spadają, jednak to nie to samo co wązkie gardło danych.Idąc twoim tropem to C2Q@ 2.4ghz okazuje się być szerszym gardłem niż mój wykastrowany , a jednak na 8800ultra miałem na 3dmarku 06 te 2 tys punktów więcej.Płyta na c2q-p5k,a u mnie p5b.Sam się zdziwiłem ale tak jest.
- zakończenie tematu (autor: MBR[PL] | data: 5/10/08 | godz.: 01:31)
No tak padły 3Dmarki. Jeśli patrzysz na 3Dmarki i tym się kierujesz to nie widzę sensu Cię przekonywać. 3DSmarki wymyślono właśnie po to by wyciągnąć $ od ludzi ślepo na nie zapatrzonych, gotowych zmienić całą platformę dla lepszego wyniku co jednak średnio przekłada się na wydajność w grach i skalowanie grafiki.
Z ciekawostek - na forceware 178.13 wynik CPU Score na kartach nVidii 9xxx i 8xxx podskoczył ~4-5 KROTNIE przez obliczenia fizyki na GPU z nForce PhysX - w prawdziwych grach zysk jest od żaden do max 15% w CoD4, dalej przy nudzącym się CPU.
A co do przycięć w grach - karty i sterowniki nVidii od dawna tak mają, że przy wysokim i średnim FPS potrafi ono w niektórych momentach dramatycznie spadać, co jest luźno związane z CPU. ATI ma średni FPS w porównywalnych kartach zazwyczaj niższy, ale bardziej wyrównany. Tylko co to ma wspólnego z początkowym tematem - zaczęło się od newsa o zakończeniu wspierania AGP w kartach ATI R4xxx, nawet tak słabych jak R4350 i opłacalności zmiany całej platformy. Jeszcze raz dla przypomnienia - ludzie nie tylko grają, a karty wbrew pozorom też się psują - niedługo poza używanymi z AGP nic nie będzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|