Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 29 września 2009 
    

Rambus + Kingston = 50% szybsze pamięci DDR3


Autor: Zbyszek | źródło: BitTech | 18:09
(13)
Firmy Rambus oraz Kingston poinformowały o opracowaniu nowych, prototypowych pamięci DDR3. Nowe kości zdaniem obu firm zużywają o 20% mniejsze ilości energii elektrycznej, a przy tym są o 50% szybsze w porównaniu do obecnie produkowanych. Poprawę wydajności oraz efektywności energetycznej osiągnięto dzięki specjalnym optymalizacjom zawartym w pracy pamięci. Obie firmy określają opracowane przez siebie kości jako "wielowątkowe". Ponadto moduły mają być wstecznie kompatybilne z obecnymi płytami głównymi oraz chipsetami. Więcej informacji na temat opracowanej technologii wkrótce zaprezentuje firma Rambus.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. ooo Rambus (autor: Rajq | data: 29/09/09 | godz.: 18:52)
    to oni jeszcze zyja :D Firma cos jak BitBoys tez wiele krzyku o nic ;)

  2. jak jak pszczółkę Maję (autor: bmiluch | data: 29/09/09 | godz.: 19:13)
    Rambus wszyscy znają i kochają ;-)

  3. ta zyja (autor: Wyrzym | data: 29/09/09 | godz.: 20:01)
    i nawet ich kosci sprzedali 25mln ostatniego czasu :]

  4. -.- (autor: kkk | data: 29/09/09 | godz.: 20:36)
    Ja za cudowne wynalazki Rambusa dziękuje.

  5. kkk (autor: Markizy | data: 29/09/09 | godz.: 20:56)
    problemem rambusa za czasów p4 była mała pojemność, cena i konieczność stosowania terminatora. Jednak sposób obsługi pamięci jest znacznie lepszy niz w pamięciach ddr. W sumie od pewnego czasu sie zastanawiam czemu producenci GPU nie myślą stworzyć jakiegoś układu z Rambusami, a następnie porównać z kartą na ddr.

  6. oczywiście (autor: Remedy | data: 29/09/09 | godz.: 21:05)
    Najwięcej mądrują się ci, którzy bladego pojęcia nie mają czym były niegdyś pamięci Rambusa i jak to działało. Zamordowała je cena. Licencja była niezwykle droga i może to był gwóźdź do trumny. Dzięki wynalazkom Rambusa masz dzisiaj tanie DDR kkk bo była to jedyna możliwość konkurowania dla DDR właśnie. Były wyraźnie wolniejsze, ale nieporównywalnie tańsze. Szkoda, że intel ich nie kupił. Zrobili by miazgę z całego tego obozu DDR.

  7. Remedy (autor: bmiluch | data: 29/09/09 | godz.: 21:57)
    Rambus jest znany głównie z długiej listy procesów sądowych przeciwko producentom pamięci SDRAM i DDR; aż dziw bierze, że ktoś chce jeszcze robić z nimi interesy

  8. bmiluch (autor: yantar | data: 29/09/09 | godz.: 22:53)
    Walczył bo DDR-y to w zasadzie usankcjonowane "piraty" w świecie hardware. To co irytowało w poczynaniach Rambusa, to próba narzucenia standardu tak by mieć wszystkich w garści, a ceny sprzętu przez pamięć poszybowałyby w górę niczym start Saturna 5, w czasie gdy wszyscy koncentrowali się na obniżeniu kosztów (w 98' wystarczył problem z jedna fabryka na Tajwanie i ceny pamięci u nas skoczyły o ponad 200% na 6 m-cy). Niestety dla tej firmy, skala produkcji i omijania ich licencji na ich patenty była tak wielka, że nie dali rady tego powstrzymać. Świat się trochę przez te parę lat zmienił, skok pomiędzy DDR2 i DDR3 nie był tak duży jak się go wszyscy spodziewali. Więc zapewne producenci łaskawym okiem spojrzą na tę konstrukcję, szczególnie jeśli ma być zachowana kompatybilność.

  9. .:. (autor: Shneider | data: 29/09/09 | godz.: 23:09)
    yantar - naczytales sie tego?

    wiesz wiekszosc tutaj osob widziala na wlasne oczy co Rambus wyprawia.

    P4 dusil sie z DDR, wiec intel podjal ryzyko i wpakowal sie w rambusa.

    efektem czego byly maszyny z b. drogim ramem, ktory piekielnie sie grzal.
    cena 256MB byla wrecz zaporowa.
    chwilke pozniej pojawily sie DDR i P2 przestal sie dusic.
    ceny pamieci byly bajecznie niskie i nagle mozna bylo za cene 256MB rambusa wsadzic do kompa 1GB.

    krach w 98 sprawil wzrost o 200% ale i tak SDR DDR byly tansze od rambusa.

    ogolnie firma miala pomysly ale problem byl z ich wdrozeniem.


  10. Shneider (autor: yantar | data: 30/09/09 | godz.: 01:52)
    Jakoś tak wyszło, że w tych czasach się trochę bardziej sprzętem interesowałem niż teraz, więc nie wiem co ma do tego stwierdzenie "czy się tego naczytałem".
    Nie rozważałem w swoim poście co lepsze, czy co się grzało bo nie o tym była mowa.
    Mariaż Rambusa z Intelem to była m.in próba wprowadzenia ich pamięci jako standardu od tyłu, wykorzystali potrzebę Intela (jak już jesteś na rynku to cię ciężko wysiudać, szczególnie jak masz sojusz z producentem podstawowego układu PC-ta, no cóż nie wyszło). Tanie pamięci, które się pojawiły wykorzystują patenty Rambusa ("tanie" jest tu pojęciem względnym, w 96' słono za nie płaciłem). Zresztą można sobie zobaczyć, kto komu zapłacił żeby mieć spokój bo i tak było po fakcie, rynek został opanowany później przez DDR, a Rambus był na kolanach. Jest zwyczajnym faktem, że w tamtym okresie inni producenci pamięci zwyczajnie wypięli się na umowy i łamali patenty na bezczelnego. Żaden z nich nie miał ochoty zostawić całego, potężnego rynku by na szczycie ciągnął w przyszłości z każdej kości zysk Rambus. Zwyczajnie, grupowo się wypieli.


  11. .:. (autor: Shneider | data: 30/09/09 | godz.: 02:03)
    yantar - wyszlo to klientom na dobre.

    Rambus byl szybki i nic po za tym. chcieli sie nachapac duzo kasy wiec ich wydymali.

    zobacz czemu w PL monitor/TV wyposarzony w DVI jest o 100-150zl drozszy.
    a taki z 3ma HDMI kosztuje tyle samo co z D-subem.

    bo nie musza wielkiemu bratu placic za licencje uzywania DVI.

    takie czasy, ze albo standard jest otwarty albo firma ktora chce go wprowadzic ginie.

    dla mnie smierc Rambusa byla dobrem dla ogolu.


  12. @Remedy (autor: Promilus | data: 30/09/09 | godz.: 06:11)
    A że chipy się grzały i były bodajże moduły 16 bitowe? Mój pierwszy DDR 333 był 64 bitowy. I bynajmniej nie wolniejszy od 800 ani 1000MHz RAMBUSa.

  13. @yantar: tak twierdzi Rambus (autor: zartie | data: 30/09/09 | godz.: 07:33)
    Według drugiej strony ta firma to klasyczny troll patentowy, uczestniczyła w pracach nad nowym otwartym standardem po czym po cichu opatentowała niektóre zapisane w nim rozwiązania.

    Odnośnie tego wynalazku: po pierwsze obie firmy potrzebują sukcesu, a po drugie, jak to zwykle z takimi optymalizacjami bywa, pewnie będzie "do 50%", przy czym te 50 % będzie można uzyskać przy jednoczesnym graniu w pasjansa i pisaniu w Wordzie, a w normalnej pracy będzie znacznie mniej.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.