Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Poniedziałek 15 lutego 2010 
    

1TB SSD Toshiby o wielkości znaczka pocztowego


Autor: Wedelek | źródło: Electronista | 07:37
(18)
Toshiba pokazała światu prototyp dysku wykonanego w technologii SSD o wielkości znaczka pocztowego. Urządzenie jest owocem pracy działu technologicznego Japończyków oraz pracowników Uniwersytetu Keio, którzy pracują nad zmniejszeniem tego typu dysków o nawet 90% i zwiększenie sprawności elektrycznej aż do 70%. Szczegóły nowej technologii nie są jeszcze znane ale idą w dobrym kierunku, czego dowodem jest prototyp dysku SSD, którego łączna pojemność wynosi aż 1TB przy powierzchni zbliżonej do tej, jakim charakteryzuje się typowy znaczek pocztowy. Pomimo niskich rozmiarów udało się zachować szybki transfer danych, który wynosi 2Gbps.

Naukowcy byli w stanie zaprojektować tego typu prototyp, dzięki zastosowaniu rewolucyjnej technologii komunikacji między poszczególnymi kośćmi flash wykorzystanymi w dysku, która do przesyłania danych używa sygnałów magnetycznych o krótkim zasięgu. Moduły NAND w urządzeniu zostały ułożone jeden na drugim. Toshiba planuje wprowadzić nową technologię do użytku już w 2012 roku.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. ... (autor: bezrobotnydarek | data: 15/02/10 | godz.: 10:32)
    widać nie chcą zarobić jeśli planują dopiero w 2012 roku :)
    Grubość znaczka pocztowego robi wrażenie :)


  2. Od prototypu (autor: tompo75 | data: 15/02/10 | godz.: 12:41)
    do produkcji seryjnej daleka droga i wyboista. Ceny pewnie będą równie kosmiczne co wymiary, ale podoba mi się tempo i kierunek rozwoju SSD, precz z wirującymi talerzami, precz z CD, DVD, peny też pójdą w odstawkę później.
    Pożyjemy (o ile dożyjemy) to zobaczymy.


  3. tompo75 (autor: Remedy | data: 15/02/10 | godz.: 15:17)
    Czy Ty chociaż czasem pomyślisz zanim napiszesz coś naprawdę głupiego? Pendrive'y pójdą w odstawkę? bo wygodniej jest nosić "gigantyczny" dysk zamiast maleńkiego pendrive'a? Spalin się nawdychałeś? Ani CD, ani DVD nie pójdą w odstawkę za naszego życia. Jakoś winyl ma się znakomicie, a i kasety wcale nie wymarły i znam wielu fanów ich specyficznego brzmienia.

  4. @tompo75 (autor: Qjanusz | data: 15/02/10 | godz.: 15:36)
    pojechałeś jak babcia na oblodzonym chodniku :-)

  5. Peny (autor: tompo75 | data: 15/02/10 | godz.: 15:42)
    pójdą w odstawkę te dzisiejsze, zastąpią je właśnie ssd przenośne, małe jak peny. CD i DVD w tym momencie też pójdą, bo rozpowszechni się dystrybucja online i właśnie ssd i tym podobne. Tylko patrzę do przodu dalej niż rok mości panowie dziadkowie.

  6. Urządzenia (autor: tompo75 | data: 15/02/10 | godz.: 15:46)
    czysto mechaniczne w kompie przejdą prędzej czy później do lamusa, jak właśnie HDD czy DVD. A że winyl się trzyma to zupełnie inna sprawa, nie związana z tematem i jeszcze długo winyl będzie z nami (na szczęście).
    "Za naszego życia" - dla mnie to jakieś jeszcze mam nadzieję 50 lat, pomyśl co było 50 lat temu... prawie nic, więc ciężko raczej mówić co będzie ;) Peace.


  7. tompo75 (autor: morgi | data: 15/02/10 | godz.: 15:51)
    Jedno ale, bowiem powszechnosc wymiany danych i znacznie szybsze lacza to musi nastapic, ale jest zakres nisza dla poufnosci i dane na wyizolowanym od sieci nosniku calkiem nie zgina, ale te mechaniczne powinny dawno padnac, bo talerze i krazki to deadend.

  8. tompo75 (autor: Rafuncio | data: 15/02/10 | godz.: 16:54)
    - Czym wg. Ciebie rozni sie pen od SSD? Przeciez to praktycznie to samo (nie wynikam w interface).
    - Natomiast popre Cie w kwesti CD i DVD. "Za naszego zycia" to dla przecietnego Polaka bardzo dlugo. CD, DVD, BD sie koncza. Drogie czytniki, ograniczenia technologii, rozmiary. Tylko patrzec jak filmy i muze beda sprzedawac na kartach wielkosci SD. (mniejszym nie wroze sukcesu. Np. latwo je zgubic ;). Karty polprzewodnikowe moga byc dodatkowo zabezpieczane elektronicznie przed kopiowaniem. Wystarczy spojrzec na rozwoj Blue-rayow czyli szczyt technologii optycznej. 50GB przy obecnych twardzielach 2TB to nic. Natomiast kiedys 650 MB na CD-ROM jak wchodzilo przewyzszalo najbardziej pojemne dyski. Do tego SSD ma wielowarstwowosc, co umozliwia praktycznie nieograniczona rozbudowe pojemnosci, oraz mozliwosc odczytu rownoleglego - sklalowanie predkosci odczytu.


  9. Remedy (autor: Mario2k | data: 15/02/10 | godz.: 18:18)
    Sie musisz obracac w specyficznym srodowisku ze znasz wielu fanow specyficznego brzmienia audio z kasety pelnego znieksztalcen i szumow ;)


    Rafuncio
    Zapewniam cie ze 50GB dla plyty BlueRay to nie koniec mozliwosci , juz kombinuja zeby dodac kolejne 2-3 warstwy i tym samym upakowac 200GB
    Z tym ze nosnik przy kilku warstwach bedzie strasznei czuly na uszkodzenia , a zapis bedzie trwal wiecznosc , wiec R.i.P BlueRay Disc .


  10. calkiem nie tak dawno (autor: cp_stef | data: 15/02/10 | godz.: 19:33)
    FDD 1.44 MB :DDD

  11. @Mario2k (autor: Qjanusz | data: 15/02/10 | godz.: 19:39)
    nie zgodzę się z tym że R.i.P BlueRay Disc

    Nie jest i dam sobie rękę obciąć że nie będzie tak jak popularny jak CD czy DVD, i na pewno wytwórnie nie "oddadzą" plików na karcie SD czy czymś podobnym. DB to dobra cena płytek, napędów, zabezpieczeń, kolejnych, przyszłych ustalonych już standardów i żadne SD, streaming (poza VOD), ani inne standardy nie wybiją BD.


  12. ... (autor: Faraonix | data: 15/02/10 | godz.: 20:05)
    Na dzien dzisiejszy uzywam plytek CD badz DVD zeby komus nagrac fotki badz zainstalowas windowsa. Pandrive 8GB nosze przy kluczach od samochodu i znacznie czesciej przydaje sie do przenoszenia danych badz poprostu do sluchania muzyki w aucie.

  13. Czas życia CD/DVD/BR (autor: Mieciu76 | data: 15/02/10 | godz.: 22:47)
    jest już policzalny- 2 lata i koniec tego szrotu. Niech żyje elektronika !! (peny,sd,ssd czy co tam potem będzie...)

  14. Dokładnie (autor: tompo75 | data: 15/02/10 | godz.: 23:04)
    czysta kalkulacja, mechanika jest często droższa od elektroniki, że nie wspomnę o awariach, serwisach, kosztach transportu i składowania (waga, ciężar), no i bezpieczeństwie danych.
    DVD, CD, BD, HDD... wszystko odejdzie jak odeszły FDD. Zostaną "peny" bo to będą mini SSD i tym podobne rzeczy właśnie. Wypożyczalnie to też nie będą stosy płyt tylko będzie komp centralny, przyjdziesz (lub online) z penem i wypożyczysz zawartość, lub dostaniesz pena z np filmem czy grą i nie trzeba będzie stosu płyt tylko tyle penów ile ma się klientów (albo i mniej bo nie wszyscy na raz korzystają), czyste kalkulacje i ekonomia wyprą z rynku optyki, mechaniki itd. Ile już teraz odtwarzaczy dvd, tv, car-audio ma wejście usb lub sd?


  15. tompo (autor: Chrisu | data: 16/02/10 | godz.: 17:12)
    ciekawe. Jak padnie mechaniczny HDD - jestem w stanie (w wielu przypadkach) sam dane odzyskać. Padł mi OCZ ATV 16 GB - powiedz jak mam odzyskać dane? Podmienić elektronikę?

  16. Talerzy (autor: tompo75 | data: 16/02/10 | godz.: 17:16)
    w HDD też nie wymienisz, ew elektronikę wsadzisz z identycznego modelu. A co prędzej pada, mechanika czy elektronika, to już chyba sam każdy sobie odpowie wedle własnego doświadczenia.

  17. ... (autor: coolart | data: 16/02/10 | godz.: 18:48)
    ogólnie sama wiadomość o tym iż 1TB w wielkości znaczka planowana na rok 2012 to już jakiś spory sukces. na pewno za rok taka wiadomość była by nonsensem bo na pewno dyski SSD będą już miały 1TB ale wielkości 2.5 calowego kloca. także sama wiadomość ze w tak malej kostce jest 1TB to już naprawdę robi wrażenie po czym można spodziewać się ze nie za 4 lata większość będzie kupować SSD bo talerze nie będą już umiały zmieścić i w końcu utkną bo kiedyś muszą utknąć.

  18. ... (autor: Rafuncio | data: 16/02/10 | godz.: 22:27)
    Talerze i mechanika musi w koncu przegrac, bo jest u granic fizycznych gestosci zapisu. SSD nawet jak dojdzie do granicy gestosci zapisu w jednej warstwie moze isc w wiele warst 10-1000-1000000. Tego nie mozna powiedziec o dyskach. Z iloscia talerzy rosnie ilosc elementow mechanicznych a zatem awaryjnosc. O cenie nie wspomne. Szkoda troche tej finezyjnej mechaniki. Kojarzy mi sie z lampami radiowymi, ktore byly takie ladne jak je wyciagalem ze starych odbiornikow radiowych, a odeszly w niepamiec. Uprzedzajac riposty (tak, wiem ze w najlepszych amplitunerach dalej sa lampy :) ).

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.