SeaMicro zrzuca bombę 'Atomową' na przemysł serwerowy
Autor: Redakcja | źródło: DailyTech | 21:03
(20)
SeaMicro - firma założona przez weteranów branży technologicznej takich firm jak Cisco Systems, Juniper Networks, Sun Microsystems, Intel i AMD - rozwiewa mit w Dolinie Krzemowej, jakoby nie można już było liczyć na innowacje w dziedzinie rozwiązań serwerowych, ogłaszając dzisiaj, że stworzyła serwer składający się z 512. chipów Intel Atom (znany np. z tanich netbooków), który wedle zapowiedzi inżynierów SeaMicro oferuje wydajność na poziomie konwencjonalnych procesorów serwerowych, jednak przy 75% mniejszym zużyciu energii oraz zredukowaniu przestrzeni. Serwery mają być dostępne od lipca. Jeśli SeaMicro rzeczywiście może je dostarczyć, oznacza to duży cios dla takich dużych producentów serwerów jak HP, Dell i IBM.
Osiem jednordzeniowych procesorów Intel Atom i tyle samo chipsetów do jego obsługi zostało zintegrowanych na jednej płytce PCB wraz z firmowym układem SeaMicro ASIC, obsługującym zarządzanie serwerem oraz równoważenie obciążenia. Rozwiązanie SeaMicro SM 10000 może zintegrować do 64 płytek PCB oferując maksymalnie 512 procesorów Atom 1.6 GHz. Cztery takie serwery mogą zmieścić się w typowej szafie. Konstrukcja taka eliminuje 90% komponentów standardowo znajdujących się na płycie głównej i konsoliduje elementy sieci, zmniejszając zużycie energii i koszty.
Sekretem wynalazku SeaMicro jest stworzony przez niego 'Dynamic Compute Allocation Technology' (DCAT) umożliwiający wyłączanie pojedynczych rdzeni lub całych płytek PCB za pomocą oprogramowania określającego, które z nich jest bardziej efektywne. Jest to rozwiązanie opcjonalne. System ten może być również programowalny przez użytkownika w zależności od jego preferencji, z kilkoma profilami domyślnych usług.
Istotną wadą serwera SeaMicro może być fakt, że nie obsługuje on pamięci z funkcją ECC i pamięci buforowanych. Obecny projekt Z-530 Intel Atom obsługuje zaledwie do 2GB pamięci DDR2 SODIMM na układ. Jednakże to i tak stanowi łącznie 1TB pamięci DRAM w pełnej konfiguracji.
Jednocześnie SeaMicro dla przeciwwagi podkreśla inne atuty, takie jak wyższy stopień bezpieczeństwa serwera, gdyż poszczególne kości Intel Atom bądź całe płyty mogą być izolowane. Również każdy napęd może być izolowany dla zwiększenia bezpieczeństwa, zaś elastyczna architektura jest kompatybilna z x86, ARM, RISC i innymi modelami.
Ceny SM10000 zaczynają się od 139,000$. Producent zapewnia, że umożliwią zredukowanie przestrzeni i zużycie energii do 75%, nie wliczając oszczędności wynikających ze zmniejszenia klimatyzacji i chłodzenia w wielkich serwerowniach.
Zdaniem Andrew Feldmana (dyrektor SeaMicro w Santa Clara) giganci rozwiązań serwerowych (HP, Dell i IBM) koncentrowali się za bardzo na wydajności i zbyt mało interesowali się energooszczędnością. Feldman porównuje ten fakt do użycia promu kosmicznego, żeby udać się do sklepu spożywczego.
K O M E N T A R Z E
... (autor: akpert | data: 14/06/10 | godz.: 21:49) Pobór energii zadziwia. Dobrze obrana droga.
News idealnie przeciwko słowom tego kłamcy morgiego (-: Lepiej wiele małych układów niż kilka dużych.
I to jest przyszłość, jeszcze do tego dołączy APU i będzie naprawdę w czym wybierać a serwer w domu nie będzie oznaczał kolosalnych rachunków za prąd i wszędobylskiego szumu wentylatorów.
yyy... (autor: Aamitoza | data: 14/06/10 | godz.: 21:56) Myślę, że 2 rdzeniowe atomy sprawdziły by się lepiej.
swoją drogą myślałem, że 0*512 to nadal zero ;)
Poza tym taka płytka i tak musi pobierać minimum 50W - 8x2W z atomów + 8x4,5W z chipsetów. Do tego nikt mi nie wmówi, że takie 8 atomów jest szybsze od jednego 12rdzeniowego opterona, albo 6cio rdzeniowego xeona.
opteron 1,7Ghz 12 rdzeniowy ma tdp 65W. Atom 1,6Ghz nie ma jakichkolwiek szans w konfrontacji rdzeń vs rdzeń, a jest ich o 4 mniej. Ewentualnie można porównać te 8 atomów do 8 2Ghz rdzeni opterona - TDP 65w, a wydajnośc nieporównywalnie wyższa. Intel tez oferuje 4ro rdzeniowce 2Ghz z TDP na poziomie 40/50W. Więc nie widzę w tych atomach nic nadzwyczajnego, a te liczby to są chyba wyssane z palca ;]
tez tak mysle (autor: djXone | data: 14/06/10 | godz.: 23:45) mialem okazje odpalic przegladarke na atomie, czulem sie jak bym siedzial przed pierwszym swoim kompem ktory mial Athlona 550Mhz a i tak szybciej chodzil ;)
Tak wiec jest to wciskanie kitu! ;) Niech ktos to przetestuje to pogadamy.
moi drodzy (autor: julka | data: 14/06/10 | godz.: 23:52) jak wynika z tekstu, a zostało zaakcentowane w ostatnim zdaniu - chodzi o energooszczędność a nie wydajność! wiec więcej zrozumienia proszę ;P
Julka (autor: Aamitoza | data: 15/06/10 | godz.: 00:12) "
Ceny SM10000 zaczynają się od 139,000$. Producent zapewnia, że umożliwią zredukowanie przestrzeni i zużycie energii do 75%, nie wliczając oszczędności wynikających ze zmniejszenia klimatyzacji i chłodzenia w wielkich serwerowniach."
Tylko jak już napisałem - jedna taka płytka to około 50W z samych chipsetów i CPU. dwa rdzenie atoma mają wydajność podobną do jednego rdzenia core i5 (bez HT). czyli 8 rdzeni atoma to około 4 rdzenie core, dodając do tego około 30% wydajności z HT jak i to, że zegar wynosi 2,1Ghz, a nie 1,6Ghz wychodzi nam, że ta płytka atomów przy podobnym TDP (xeon 40W + powiedźmy, że nawet te 15W dla chipsetu) ma wydajność mniejszą od xeona... nie wspomnę już o cenie która była by około 10x mniejsza. - Xeon L5630 ~500$ i płyta do niego nawet w podobnej cenie, to i tak wyjdzie ponad 10x taniej przy takim samym TDP i wyższej wydajności. ;) Więc gdzie ta rewolucja?
w jednym racku można wsadzic 4 plyty z atomami - daje nam to 32rdzenie, wg rozpiski 10takich racków wystarczy aby zrównać sie z 40 rackami della... haha ;) więc 480rdzeni core ma wydajność 320 atomów? dobre sobie?
Zastapmy teraz te 40 racków 6cio rdzeniowych core 4ro rdzeniowymi z TDP 3krotnie mniejszym. dostajemy 320 rdzeni core 2,1Ghz, patrząc na wydajność atomów do konkurowania z tyloma rdzeniami core potrzeba by ponad 2 razy więcej układów, do tego jest jeszcze różnica w zegarze.
A teraz polećmy jeszcze dalej.
Do jednego racka można wsadzić 4x12 rdzeniowego opterona 1,7Ghz z TDP 65W. Więc mamy tutaj 48rdzeni z TDP 260W. 1 rack atomów(4 płytki) to około 200W. Na tych 4 płytach mamy 32 rdzenie atomów, które są o przynajmniej połowę wolniejsze od pojedynczego rdzenia opterona 1,7Ghz. dodać do tego można, że mamy o połowę więcej rdzeni w przypadku opterona, więc na jeden rack z 48 rdzeniowymi opteronami potrzebne są dwa racki z atomami (48 rdzeni opterona vs 64rdzenie atoma). czyli 260W vs 400W. Gdzie ta oszczędność miejsca i energii?
A tak naprawdę... (autor: jaross | data: 15/06/10 | godz.: 09:06) teraz najbardzie w serwerach spowalniają wolne dyski (wolne w porównaniu do szybkości transmisji ramu i procesora).
Bosz... (autor: KaszeL | data: 15/06/10 | godz.: 10:20) Aamitoza, czego Ty nie rozumiesz? SM10000 zawiera 64 takie płytki jakie pokazano na zdjęciu. Razem 512 rdzeni _w jednej_ maszynie, a to wszystko w 10U. Dodatkowo ten serwer ma całą potrzebną infrastrukturę połączeniową w środku, włącznie ze switchami GbE/10GbE/KVM i SAN 64 HDD. Całość zużywa raptem 2kW.
Nawet zakładając, że do R610 wsadzisz 2x 6core, to na tych samych 10U masz raptem 120 rdzeni. Z podobną ilością HDD, ale rozproszoną na poszczególne serwery. Zasilacze R610 mają moc 2x 502W, albo 2x 717W. Zakładając, że taki serwer wciąga tylko 500W, to całość pobiera 5kW. Gdzie switche ethernet/fc/etc, gdzie przełączniki kvm, gdzie macierze? Potęga SM10000 leży w konsolidacji tego wszystko w sobie.
Jak zaczniesz liczyć 40x R610 to pobór mocy rośnie do 20kW, do tego dolicz kolejne 20kW na nakłady potrzebne na klimatyzację.
Żadna rewelacja (autor: zyggy | data: 15/06/10 | godz.: 12:16) W skrzynce blade HP c7000 (10U) można zmieścić 384 rdzenie procesorów Xeon L5640 zamontowane w serwerach BL2x220G6. Pobór mocy przy 100% obciążeniu wynosi około 6,5kW. Zatem wyliczone przez Seamicro oszczędności miejsca i energii są bez pokrycia. O stosunku wydajność/Wat nie wspomnę.
Zyggy (autor: KaszeL | data: 15/06/10 | godz.: 12:29) Problem w tym, że ten blade to 32 niezależne serwery. SM10000 ma wbudowany sprzętowy load balancer, dzięki któremu całość jest widziana i obsługiwana jak pojedynczy serwer. W c7000 jest 6 zasilaczy 2250W/2400W sugerujesz, że ładują tam prawie 15kW dla redundancji? Poza tym 2kW a 6,5kW to jednak drobna różnica biorąc pod uwagę nakłady na klimę? O cenie nawet nie będę wspominał, bo same kasety o których mówisz kosztują $200k, a gdzie skrzynka, switche, licencje na soft?
dziwny pomysł... (autor: Qjanusz | data: 15/06/10 | godz.: 12:51) może niedługo będą może dopałki do PC w postaci karty PCIe z kilkoma Atomami na laminacie ;-)
Niezly pomysl (autor: morgi | data: 15/06/10 | godz.: 13:15) Atom widac znajduje uznanie przez baaardzo niski pobor, ale przyszle projekty cloud comp. od Intela beda tutaj rowniez niezlym osiagnieciem, bo x86 wkracza na kolejne poziomy rozwoju.
akpert (autor: morgi | data: 15/06/10 | godz.: 13:53) A dowod, czekam ciagle. Atom jest slaby, ale ma najwyzsze perf./watt, czyli jest bezkonkurencyjny.
KaszeL (autor: Aamitoza | data: 15/06/10 | godz.: 15:28) W 10u, to można zmieścić 40 phenomów 12sto rdzeniowych z TDP 65W sztuka - czyli 480 rdzeni wydajniejszych o ponad 50%... więc dla takiej samej wydajności można by użyć mniejszego racka - powiedźmy, że 7U, czyli 28phenomów (336 rdzeni). Do tego chipset 18W na każdej płycie.
65W*28 +18W*7= 1820+ 126 = 1946W z samych chipsetów i CPU.
w przypadku tych 512 atomów mamy tak:
512*2,4W (tyle ma Z530) + 512*4,5W (tyle ma chipset do tego cpu) = 1229 + 2304W = 3533W.
Tak to się kształtuje jeżeli chodzi o TDP. No ale jeżeli nawet pobiera te 2KW, to wciaż nie widzę rewolucji, bo w przypadku opteronów można dojść do tego samego.
a teraz ceny.
jedna sztuka opterona to 800$. jedna sztuka plyty głównej 1u na 4 opterony 850$ i w koszcie tych podzespołów zamykasz się w 30k$. zostaje 109k$ na reszte sprzętu i mieścisz się w cenie platformy na atomach - masz do tego podobne TDP i mniej miejsca zajętego. Gdzie te 75% mniejsze TDP, bo za cholerę nie widzę.
Aamitoza (autor: KaszeL | data: 16/06/10 | godz.: 13:04) Nadal nie rozumiesz. Prawdziwą siłą SM10000 jest konsolidacja. Po pierwsze serwerów, po drugie infrastruktury połączeniowej, po trzecie składowiska danych. SM10000 dzięki wbudowanemu load balancerowi obsługiwana jest jak jedna maszyna. Zróbmy małe zestawienie
Platformy 4x G34/1U są wyposażone w zasilacze 1400W. Taka maszyna, przy pełnym obciążeniu ciągnie z sieci ponad 700W. Razem masz i owszem 480 wydajniejszych rdzeni, ale z 7kW, na dodatek w 10 rozproszonych maszynach. Czy te rdzenie będą niemal 4x wydajniejsze? W końcu ciągną prawie 4x więcej prądu. Pamiętaj też, że nie masz infrastruktury łączącej to wszystko.
Na switch GbE/10GbE potrzebujesz 1-2U, na switch fc/ib kolejne 1-2U. Do też zużywa prąd. Do tego potrzeba jeszcze macierzy, która w sensownym wydaniu pochłonie kolejne 4U i kolejne 2kW. Razem jak by nie patrzeć wychodzi 18U i przynajmniej 10kW. A w rezultacie masz nadal 10 niezależnych maszyn tylko sensownie połączonych.
Jak zaczniemy liczyć koszty licencji na soft, rozwiązań spinających to razem, to zaczyna być mało ciekawie.
PS. Z530 _z chipsetem_ ma system power na poziomie 4.3W.
hmmm... (autor: Sandacz | data: 16/06/10 | godz.: 23:10) Jakoś tak czuję w moczu że na tym optymistycznym, atomowym newsie cały optymizm tego pomysłu się skończy, ale żebym się tam mylił...
@Kaszel (autor: batorki | data: 17/06/10 | godz.: 08:05) jestem totalnym imbecylem w sprawach serwerów. Ale ten pomysł do mnie przemawia. Chociaż amtoma to osobiście bym nie kupił. ale tak zapakowany w jedno pudełko i otwardzielowany faktycznie może zrobić pewne zamieszanie na rynku serwerów.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
