Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 6 grudnia 2011 
    

WD uruchamia pierwszą z zalanych linii produkcyjnych


Autor: Wedelek | źródło: Xbit Labs | 07:33
(13)
Western Digital w ubiegły piątek ogłosił wznowienie produkcji dysków w jednej ze swych fabryk, które znalazły się pod wodą w wyniku powodzi, jaka dotknęła Tajlandię. Na razie pracuje tylko jedna z linii produkujących dyski twarde dla WD w BPI (Bang Pa-in), która została uruchomiona nieco wcześniej niż spodziewał się producent (tydzień wcześniej), a proces wznawiania produkcji nośników HDD w całym kompleksie zakończy się dopiero w pierwszym kwartale 2012 roku. Dokładnie w tym samym czasie ruszy produkcja w innej zalanej fabryce WD na terenie Tajlandii, w Navanakorn.

Kompleks BPI został zalany przez wodę 15 października bieżącego roku. Sięgającą 1,8 metra wodę usunięto dopiero 26 listopada, a 30 listopada uruchomiono pierwsze maszyny służące do produkcji HDD.

WD przewiduje, że w ostatnim kwartale bieżącego roku przychody osiągną pułap 1.8-miliarda dolarów, a koszty operacyjne zamkną się kwotą 265 miliona dolarów. W wyniku powodzi firma straci w sumie w ostatnim kwartale około 225-275 milionów dolarów, przy czym WD spodziewa się odzyskać około 50 milionów z ubezpieczenia, które pokryje szkody w wyposażeniu fabryki, oraz dodatkowe miliony za poniesione w wyniku przestoju fabryk straty.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Może coś się ruszy (autor: OSTVegeta | data: 6/12/11 | godz.: 08:42)
    Wyhamują w końcu rosnące ceny HDD. Ale to i tak z pół roku jak nie więcej na uspokojenie.

  2. @1 - Dokładnie tak (autor: franc# | data: 6/12/11 | godz.: 08:52)
    Jest pretekst do podniesienia cen... Kurde, może to oni powodują te powodzie - w sumie się opyla :D

  3. @franc# (autor: kretos | data: 6/12/11 | godz.: 09:23)
    znowu czytam twój post, który świadczy o tym, że nie bardzo rozumiesz otaczający Cię świat:)
    W newsie "W wyniku powodzi firma straci w sumie w ostatnim kwartale około 225-275 milionów dolarów", twój komentarz "może to oni powodują te powodzie - w sumie się opyla".

    A co do newsa - fajnie, myślę, że pojdzie to sprawniej ale do przyszłych wakacji ceny chyba nie spadną do poziomu sprzed powodzi. Jest za duże nienasycenie rynku i dilerzy zauważyli że ludzie mogą zapłacić znacznie więcej za to samo.


  4. kretos (autor: Sławekpl | data: 6/12/11 | godz.: 14:23)
    raczej sklepy, bo to sklepy pierwsze podniosły ceny na wieść o wstrzymaniu produkcji i to po chamsku bo nawet 3-4 krotnie

  5. @franc (autor: agnus | data: 6/12/11 | godz.: 15:07)
    Ty.. a może dasz sobie spokój z pisaniem? Przecież ludzie Ci mówią że solisz bez sensu. Może coś w tym jest?

  6. ... (autor: konkurs | data: 6/12/11 | godz.: 15:51)
    Straciło ~300mln $, ale redukcja personelu, zwiększenie cen itp. spowoduje, że wyjdą na plus 300mln $, więc czekajmy za kolejnym tsunami za rok :]

  7. kretos (autor: Franz | data: 6/12/11 | godz.: 19:20)
    a włąśnie ze im to wyjdzie na dobre, firma przecież była ubezpieczona, ceny ida w gore i nie spadna więć bedzie dobrze nie martw się, ta powodz dla wd to jak wygrana w totaka

  8. watpie (autor: RusH | data: 6/12/11 | godz.: 21:28)
    zeby byli ubezpieczeni od strat przychodow w wypadku powodzi :)

  9. I po co było to pier... oczywiście dla napędzenia sprzedarzy. (autor: Borat | data: 7/12/11 | godz.: 00:22)
    I te teksty jebniętych "analityków" wciskających kit, że zbraknie dysków bo produkcja ruszy dopiero za pół roku.

  10. @Sławekpl (autor: kretos | data: 7/12/11 | godz.: 09:39)
    pisząc "dilerzy" miałem na myśli cały ciąg od producenta do sklepów - wszystkim to na rękę bo marże na dyskach były głodowe.

    @Franz
    Na tym najwięcej straci WD bo ubezpieczenie nie pokryje wszystkiego, koszty doprowadzenia fabryk do użyteczności mogą być wysokie, pracownikom trzeba płacić (pewnie się tutaj dogadają na jakiś % pensji). Ceny poszły w górę tylko na rynku detalicznym - na rynku kontraktowym tak się nie da - jak podpisujesz umowę że dostarczysz 10mln dysków do Della po określonej cenie i do określonej daty, a nie potrafisz ich wyprodukować, to albo renegocjujesz umowę na mniej korzystną dla Ciebie albo płacisz kary...

    Trzeba sobie uświadomić, że rynek to system naczyń połączonych - żeby ktoś mógł zarobić to ktoś musi stracić. Dzisiaj agencje ratingowe, analitycy służą jako straszaki - są jak psy pasterskie goniące owce po hali...


  11. @up (autor: Franz | data: 7/12/11 | godz.: 13:32)
    akurat pracownicy zostali wykorzytani do osuszania wiec była to podwójna korzyść. z ubezpiecznia dostali conajmniej 50 mln USD. Tak ale dell i inne oemy to nie jest jedyny kontrachent, są też hurtownie i pośrednicy z którymi nie wiążą ich sztywne umowy cenowe. W tego typu umowach na pewno są zapiski o klęskach żywiołowych, więc wd zadnych kar by nie płaciło i tak...

  12. @up (autor: kretos | data: 7/12/11 | godz.: 17:40)
    Jak woda stała to pracownicy raczej leżeli. A osuszanie to raczej robią specjalizowane firmy a nie pan z mopem. Trzeba mieć pompy, samochody cysterny, żeby potencjalnie wywieźć wodę, środki do odkażania i czyszczenia, środki wchłaniające wodę itd. To nie M4 w bloku tylko zakład produkcyjny.

    Co do hurtowni - jaki procent dysków sprzedaje się w takich hurtowniach?
    http://www.engadget.com/...al-pc-sales-acer-slips/
    80mln dysków kwartalnie jest sprzedawanych przez dużych dostawców - to daje 320mln rocznie czyli połowę sprzedaży na świecie. Do tego należy doliczyć sprzedaż TV, nagrywarek z dyskami, dyski zewnętrzne, sprzedaż Apple'a. Duzi dystrybutorzy tez bedą mieli ceny kontraktowe. Indywidualna sprzedaż samych dysków to może 20% ogólnej sprzedaży.


  13. No i jeszcze odnosnie (autor: kretos | data: 7/12/11 | godz.: 17:52)
    dystrybucji - WD to za duża firma, żeby bawiła się w indywidualna sprzedaż - ona odsprzedaje dyski pośrednikowi, ten przewozi i odsprzedaje hurtowni, ta odsprzedaje do sklepu i tak trafia w nasze rączki:)
    WD produkuje 300mln dysków rocznie - myślisz, że bawią się w umowy z podmiotami, które chcą kupić 1000 dysków? Nie wydaje mi się. A jeżeli dystrybutor kontraktuje milion dysków to nie wpisze w umowę gwarancji cen za to zostanie wpisana klauzula o powodzi i możliwym wzroście cen? Podpisałbys umowę "Kupię od WD 1000000 HDD po cenie podanej przez producenta"?


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.