Tuż przed premierą nowych kart GeForce GTX 680 spadają ceny dotychczasowych, flagowych jednoprocesorowych kart Nvidia GeForce GTX 580. Debiut karty miał miejsce półtora roku temu - 9 listopada 2010 roku, a jej test opublikowaliśmy tutaj. Od tego czasu aż do niedawna sugerowana cena karty wynosiła 499 USD w Stanach Zjednoczonych i 419 Euro na rynkach europejskich, natomiast w Polsce 1799 PLN, jednak z czasem wyraźnie wzrosła wskutek zmiany kursu walut. Tuż po styczniowej premierze Radeona 7950 sugerowana cena karty została obniżona do 449 USD i 379 Euro, a w ostatnich dniach kolejny raz - do 399 USD i 339 Euro.
W efekcie karty, które jeszcze na początku roku kosztowały około 2000 złotych i więcej, w sklepach, które już wprowadziły obniżki są teraz dostępne za 1600-1650 złotych (link). Dla osób nadal zainteresowanych nabyciem GeForce GTX 580 jest to jeden z najlepszych momentów na zakup - karty uzyskają niedługo status EOL (End of Life), co oznacza po prostu zakończenie produkcji i dostaw do sklepów, w których powinny być dostępne jeszcze przez najbliższe 2-3 miesiące.
Ceny powinny być jeszcze niższe, kiedy obniżki wprowadzą wszystkie sklepy, co powinno nastąpić pod koniec tego miesiąca - później GeForce GTX 580 zaczną powoli znikać z oferty sprzedawców. Kolejne duże obniżki cen producentów są raczej mało prawdopodobne - możliwy jest jeszcze spadek sugerowanej ceny kart do poziomu około 350 dolarów i 300 Euro.
K O M E N T A R Z E
ciekawe (autor: insomnia | data: 14/03/12 | godz.: 18:15) czy mają ciepło w gaciach bo nowy radek odbiera klientów czy Zbyszek namawia do kupna? Ja wole kupić następcę w nowym procesie produkc. i mniejszym zuzuciu energi... za tą samą cenę.
Kupno tej karty to energetyczne i akustyczne samobójstwo! (autor: Seba78 | data: 14/03/12 | godz.: 19:21) Okazja dla frajera. Bez względu na to, której drużynie się kibicuje.
@Seba78 (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 14/03/12 | godz.: 23:20) Dzisiaj karty średniego segmentu kosztujące poniżej 1000zł w zupełności starczają, by cieszyć się grami w wysokich ustawieniach.
Kupowanie high-endowych potworów (czy to obecnej, czy poprzedniej generacji) do domowego komputera, na którym nie będą bite rekordy 3dmarków lub odpalane gry na 5 monitorach naraz, jest IMO zwyczajnym trwonieniem pieniędzy - zarówno na samą kartę, jak i na konsumowany przez nią prąd.
@up (autor: mFuker | data: 15/03/12 | godz.: 08:13) W praktyce to prawda co piszesz. Tylko zawsze w pierwszej kolejności chce się więcej.
tak, ale... (autor: Seba78 | data: 15/03/12 | godz.: 08:44) zakładając, ze ktoś chce akurat tyle tej wydajności to żadna zniżka ceny nie zrekompensuje nadmiaru energii i innych dolegliwości związanych z wyżyłowaną na maksa starą technologią. Po prostu idiotyzmem jest to kupować nawet jeśli będzie odpowiednio tańsze. Warto zainwestować w nosze karty - przy dzisiejszych cenach zwróci się to w rachunkach za prąd a i nasze uszy podziękują! chłodzenie tego gówna to nie lada wyczyn.
co mi tam po cenach ze Skąpca (autor: Takkyu | data: 15/03/12 | godz.: 23:08) jak do tych firm, co mają najtaniej dzwoni się, a oni mówią "oj przepraszamy, za 1600 zł nie ma, ale może być jutro z nowje dostawy, dorższa, za 1800 zł"... Podalibyście realne ceny z Komputronika czy Vobisu, a nie jakiegoś byle promowania się niby-niskimi-cenami.
Takkyu (autor: PrEzi | data: 16/03/12 | godz.: 10:22) Vobis ma ceny z kosmosu wziete (wiem - pracowalem tam).
Nie lepiej wziac ceny z jakiejs hurtowni lub tzw. pewnego sklepu/zrodla ? Arest, proline, jest tego wiele.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
