Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Czwartek 13 września 2012 
    

Microsoft obdaruje pracowników sprzętem z Windows 8


Autor: Zbyszek | źródło: Engadget | 23:59
(31)
Tegoroczne święta będą prawdopodobnie pomyśle dla pracowników Microsoftu. Steve Ballmer, szef giganta z Redmond poinformował załogę, że wszyscy pełnoetatowi pracownicy, czyli około 94 tys. osób otrzyma "pod choinkę" całkowicie za darmo tablet Surface RT, smartfon z systemem Windows Phone 8 oraz komputer z Windows 8. To nie pierwszy raz, kiedy Microsoft obdarowuje swoich pracowników, ale nigdy jeszcze nie robił tego tak hojnie. Dla porównania w 2010 roku Microsoft podarował swoim pracownikom telefony z Windows Phone 7, a rok wcześniej laptopy z Windows 7. Nigdy jednak nie otrzymali oni aż trzech urządzeń jednocześnie.

Według komentarzy hojność Ballmera ma na celu nie tylko docenienie pracowników, ale i okazanie im wdzięczności za ciężką pracę. Prezenty zapewne podniosą morale pracowników, ale także zagwarantują, że będą oni reklamować urządzenia z najnowszymi systemami swojej firmy z pełnym zaangażowaniem. Akcja będzie kosztować Microsoft 130 milionów dolarów.


 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Co za gest:) (autor: mFuker | data: 15/09/12 | godz.: 01:05)
    Biorąc pod uwagę liczbę ludzi z pełnym etatem w M$, tak liczba dobrych opinii i nie tylko dobrych, ale jeszcze lepszych w sieci wzrośnie:) PR.

    Nic za frajer jeśli plan wypali:)

    ps. oczywiście zmowa na temat zmowy :)


  2. Hmmm :> (autor: MBR[PL] | data: 15/09/12 | godz.: 01:40)
    Większość ludzi racjonalnie myślących nie kupi tego OSa, który nigdy nie powinien pojawić się na desktopach z taką filozofią pracy, to coś trzeba zrobić z tymi natłuczonymi egzemplarzami Win8 :>
    Następny gest - wyposażenie wszystkich szkół w Afryce proponuję :>


  3. prawda jest taka (autor: RusH | data: 15/09/12 | godz.: 06:33)
    ze zune tez dawali, ale ludzie NIE CHCIELI :))
    byl nawet kiedys surver publikowany gdzie wyszlo ze ponad polowa pracownikow M$ ma jakis produkt Apple.
    M$ musi im dawac swoje produkty za darmo, bo inaczej wybieraja konkurencje.


  4. A ja ... (autor: muerte | data: 15/09/12 | godz.: 09:54)
    chciałbym taki prezent od pracodawcy. I tyle. U nas pewnie każdy by dostał (jeśli już) koszulkę z reklamą, wraz z obowiązkiem jej noszenia oraz karton ulotek reklamowych do rozdania wraz z odpowiednim zobowiązaniem. Jak święta to święta, jak szaleć to szaleć.

  5. muerte na pewno? (autor: RusH | data: 15/09/12 | godz.: 09:56)
    to tak jak prezent dla pracownikow supermarketu pod postacia 2 razy mytych juz wedlin

  6. ale narzekanie... (autor: psemeq | data: 15/09/12 | godz.: 10:19)
    Dostajecie za free i jeszcze marudzicie... Typowi Polacy... Mogliby przecież dostać, na przykład: NIC? I też byście marudzili. Ogarnijcie się i przestańcie przyjmować roszczeniową postawę tam gdzie nie powinno jej być. To Wy swojej firmie coś wisicie (np: pracę, czas), a nie firma Wam ;)

  7. M$ shiting (autor: Conan Barbarian | data: 15/09/12 | godz.: 10:32)
    1. Zatem wiele dzieciaków zamiast iPhona, iPoda lub Galaxy otrzyma pod choinkę coś zupełnie innego.
    2. Apple nie robi takich niespodzianek ani żadnych innych, gdyż ta firma bije wszystkie inne swoim sknerstwem.
    3. Na pocieszenie - u nas na gwiazdkę dostaniemy od CEO 1,000,000,000,000 zł długu, co daje ponad 25,000 na łeb i nie ma wyjątków.


  8. w Samsungu kiedyś szeregowi dostawali monitorki na gwiazdkę (autor: yolek | data: 15/09/12 | godz.: 11:09)
    plaska 17 albo już jakaś pełnoletnia ;)
    wyżsi dostawali laptopy i telefony ;P


  9. psemeq (autor: Markizy | data: 15/09/12 | godz.: 11:27)
    ale bo co ci coś czego używać nie będziesz?
    np dostajesz nowy telefon kiedy stary działa lepiej od nowego a dodatkowo lepiej jest wykonany ?


  10. @up (autor: Plackator | data: 15/09/12 | godz.: 11:59)
    dziwne porównanie, bo win8 pod względem działania jak i interface jest lepszy od win 7, jedynie trzeba się przyzwyczaić do interface.

  11. Trzeba podbic statystyki win8... (autor: gantrithor | data: 15/09/12 | godz.: 12:01)
    oraz uzaleznic wiecej ludzi od produktow M$ stara ale jara polityka...

  12. fajnie sie tak z rana dowiedziec (autor: Wyrzym | data: 15/09/12 | godz.: 12:33)
    ze jest sie osoba ktora racjonalnie nie mysli, bo ja ten OS kupie ^^ i tak na desktopa i tak na sprzet ktora najmlodsza czesc ma liczona w latach, z 6 chyba :D

  13. efekt kuli śniegowej (autor: Teriusz | data: 15/09/12 | godz.: 14:19)
    nich M$ podaruje pracownikom sprzęt, oni używając go przyzwyczają się do niego i niech namówią chociaż jedną osobę na win8 świadomie lub nie. Reklama to jedno, ale jak ludzie zaczną używać to idzie później to lawinowo. Pytanie czy się win8 sprawdzi.

  14. @Wyrzym (autor: TeXXaS | data: 15/09/12 | godz.: 14:29)
    i zadziała? Każde kolejne wydanie systemu tej firmy jest bardziej zasobożerne... Win7 na netbookach nie chodził, żeby konkurencji nie wpuścić przedłużyli życie XPka.
    Dla mnie to trochę inaczej pracuje się z interfejsem dotykowym i desktopem. Uważają, że da się to obskoczyć jednym gui? Chociaż - pewnie dziwny jestem, bo wstążki uważam za karę. Mogli dać menu i wstążki, żeby każdy sobie wybrał. Tu też - mogli dać wybór. Dla mnie jest to o tyle problematyczne, że czasem ktoś ze znajomych ma "problem z komputerem"... I wtedy najlepiej sprawdza się wiersz poleceń. Pod Windows to jest jakiś dramat, ale i tak jest szybciej niż przeczesywanie menu w poszukiwaniu ikonki, która pokazuje listę procesów. Taki problem, żeby zarządzanie siecią zaprojektować raz a dobrze? Widać niektórych to przerasta.


  15. @up (autor: Plackator | data: 15/09/12 | godz.: 16:21)
    win 8 > menu start> wpisujesz co chcesz(wyszukiwanie trwa 1ms) > segregujesz wg. ustawień> masz co chcesz.

    Zasobożerność - mniejsza, zapchać - trudno, stabilność - duża.


  16. No widze ostra krytyka czegos co sie nawet (autor: Wyrzym | data: 15/09/12 | godz.: 18:25)
    nie zna, czyli to takie polskie :D nie nie zadziala, kupie go specjalnei po to zeby na nim kwiatki zasadzic :D bo wcale teog nei sprawdzilem, wcale nie uzywam wersji RP i w ogole nie jest dla mnie szybsza niz xp i 7.... tak sobie pojde do sklepu, kupie 5 plytek, 4 rzuce losowo w ludzi lub w sciane, a jedna wezme do domu jako nawoz :D

    Jeszcze jakies debilen pytania i wywody macie na dzis? czy juz sie wam skonczyly ^^


  17. Windows 8 (autor: lcf | data: 15/09/12 | godz.: 18:51)
    Do kafelek i aplikacji w stylu tabletowym się można przyzwyczaić, niektóre (np. do Wiki) są całkiem OK, ale są problemy z kompatybilnością - overlay z Mumble czasem świruje, updater do Diablo zaczął się wywalać, itp. - zaobserwowane na wersji Release Preview (do stycznia za darmo można legalnie używać). Na Windows 7 nigdy podobnych problemów nie miałem.

  18. @16. (autor: TeXXaS | data: 15/09/12 | godz.: 22:24)
    Wiesz... ja się tylko pytam / dzielę się wątpliwościami. Jak mówisz, że działa, to Ci wierzę, bo nie bardzo mam powód, żeby powiedzieć, że nie. Widzisz - jak była Vista - też wszyscy mówili, że działa i jest super. Podejrzewam, że kiedyś trzeba będzie system dzieciakom zmienić i jak ten jest ok, to może być, chociaż cena trochę wysoka. No więc - zbieram informacje tylko. Pewnie i tak teraz nie nie kupię, ale - z branży jestem, więc chciałbym wiedzieć jak się ludziom tego używa.
    Widzę, że się wojowniczo kolega nastawił... Jak ktoś nie jest z nami - jest przeciw nam? Pełen luzik - mnie to gila, bo to i tak bezpośrednio raczej mnie nie dotyczy. Jak weszła Vista to się nawet cieszyłem, bo pamięć staniała...


  19. Nie przepadam za M$, ale (autor: franc# | data: 15/09/12 | godz.: 22:51)
    Surface i Lumie z Windows 8 kupie NA PEWNO, bo to zaje.iście wyglągające zabawki na czadowym systemie! Nawet iOD6 tego nie przebije, a Android od wujka goglasa to porażka i wiocha - tfu!
    Marudy i hejterzy: pozdrowionka!


  20. @19. (autor: TeXXaS | data: 16/09/12 | godz.: 12:23)
    Może kiedyś... jak już będą mieli to wszystko co ma konkurencja. BTW: same rzeczowe argumenty przedstawiasz - trochę zalatuje hejterem... sam siebie pozdrawiasz? ;->

  21. @19 (autor: Plackator | data: 16/09/12 | godz.: 12:50)
    Mały haterek :), każdy twój komentarz jaki znam zalatuje haterstwem i fanboystwem i zerowym obiektywizmem.

    @17
    Ja od zawsze mam overlay w mumble wyłączony, bo po prostu część gier go nietoleruje i do niczego jest mi on potrzebny, wiem kto jest na serwerze i kto może być, jak kogoś nie znam - odpowie albo wywalam.


  22. @21 (autor: lcf | data: 16/09/12 | godz.: 15:55)
    Jak grasz w klanie gdzie jest kilkadziesiąt osób, i co jakiś czas nowi dochodzą, to ciężko wszystkich od razu po głosie poznawać :).

  23. M$ wie co robi (autor: Qjanusz | data: 16/09/12 | godz.: 16:00)
    Ballmer wie że rynek niechętnie patrzy na nowości z kafelkami i obawia się sprzedaży, udziałów w rynku itd...

    Obdarowując pracowników gratami, z miejsca udział w rynku (statystyki, sprzedaż) zapewnił sobie na poziomie: liczba pracowników x3. Patrząc na "popularność" kafelków, to całkiem niezły kąsek marketingowy. Na podwojenie statystyk M$ może długo czekać.

    Koszt tej operacji to pestka.


  24. Aero Glass (autor: Conan Barbarian | data: 16/09/12 | godz.: 19:15)
    Już za samo wywalenie Aero Glass z Win8 należy się szambo dla M$. Szajbusy z M$ doszły do wniosku, że wiedzą najlepiej czego oczekuje user i rzeczywiście w przypadku fanbojstwa mają rację, gdyż wystarczy napis NEW.
    Jak będzie z wersją Phone zobaczymy po wejściu 920.


  25. To nie Linux, żeby każdy sobie wybrać - co i jak lubi. (autor: TeXXaS | data: 17/09/12 | godz.: 13:32)
    MS dąży do ujednolicenia linii produktowych. Celem są tablety, urządzenia przenośne... Win7 się kompletnie nie sprawdza, musi więc być lekko i dotykowo. Do biur i tak kupią Windowsa, bo decyduje top damadżment, który na co dzień nie będzie klepać. Do grana jest XBox, do FB - tablet.
    W sumie to coś w tym jest. W grach rozdzielczość nie idzie w górę tak szybko jak kiedyś, 3D jakoś się nie sprzedaje - jak by chcieli. Blaszak ma sens, jak się wymienia coś w bebechach co pół roku. Wymieniam co parę lat - i tak trzeba wymienić prawie wszystko. Co dysk zostaje? Ilu jest takich, że do pracy potrzebują 32GB ramu? Wtedy jest sens trzymania blaszaka. A już można takiego laptopa kupić i miejsce na dwa dyski, żeby jeden był SSD. Kiedyś mi się wydawało, że mocne tablety z 13" ekranami to będzie podstawa. W biurze mogę mieć stację dokującą - z klawiaturą i monitorem, a jak w domu trzeba posiedzieć. Biorę te 1.5kg to plecaka i też nie ma dramatu. No, ale ktoś wymyślił tablety, o netbookach nie wspominając i znowu się podzieliło... Taki Transformer - fajny nawet jest, ale narzędzi, których potrzebuję nie ma.
    Wracając do tematu. Mam nadzieję, że MS się myli i moje sympatie nie mają tu znaczenia. Chodzi o to, że ktoś na emerytów musi zarabiać - już mnie to jakieś 1000zł co miesiąc kosztuje. A w modelu MS - nie bardzo jest miejsce na solidną pracę. Tak trochę to stronnicze, ale im dłużej się temu wszystkiemu przyglądam - tym większą dekadencją zalatuje.


  26. @TeXXas @Plackator (autor: franc# | data: 17/09/12 | godz.: 17:25)
    No niestety jestem haterem... a na dodatek pracuję w M$, ech wydało się...
    A teraz do rzeczy: argumenty, że cos się komus podoba albo to są moim zdaniem właśnie NAJBARDZIEJ rzeczowe argumenty. Gust i upodobania klientów to rzeczy mierzalne, mało tego, na tym opiera się marketing szajsungów, jabłków i małomiękkich. Jednym podoba się taki znaczek a innym inny. A to, że ktoś nie lubi gugla abo androida, bo mu sie wtrynia w każdą możliwą rzecz to jest hejterstwo? No to pięknie - mamy nową definicję. Generalnie wygląda to, że guglowcy czy szajsungowcy mogą oczerniać innych (bo są "trendi"?), ale ich juz nie wolno. Albo po prostu M$ ma pecha i choćby nie wiem jak się starali, to ich nie będa lubic, a google nawet jak wejdzie ludziom pogrzebać w d..ie, żeby wysłać reklame nadal będzie cacy.


  27. @26: (autor: MBR[PL] | data: 17/09/12 | godz.: 21:07)
    Z drobną różnicą, że z Androidem działającym na tak przez Ciebie opluwanym sprzęcie Samsunga (tonąca Nokia aż tak bardzo potrzebuje rozpaczliwej pomocy z obozu MS?) można zrobić co się chce i jak się chce - w końcu to modyfikowany Linux i nie porzucono immanentnej cechy tego systemu.
    Nie pomyślałeś, że to nie fanaberie w stylu "bo to logo mi się podoba, a in będę hejtował" - tylko ludzie lubią Androida/Linuksa i sprzęt (w tym samsunga na którym to działa) właśnie za tą wolność wyboru, czyli za coś czego brak w filozofii Apple czy MS?

    P.S.
    A co do pomysłu kupowania 5 szt. Win8 na zasadzie "na złość mamie odmrożę sobie uszy" - możesz kupić i 100 - mnie wszystko jedno - w końcu codziennie ludzie również przepijają czy przegrywają w kasynie/zakładach swoje pieniądze. Ich prawo. Tyle tylko, że jakoś moją sympatię bardziej budzi darowizna na cele charytatywne niż nabijanie kabzy MS. Albo tylko pisanie o tym, a potem sięganie po torrenty by być "trendy" - oby nie.


  28. @26. (autor: TeXXaS | data: 17/09/12 | godz.: 22:43)
    No nie - jak to inni mówią - techniczny jestem. Dla mnie liczy się funkcjonalność. Coś działa, albo nie działa. Coś mogę zrobić, albo nie mogę. Jakoś tak to jest, że z iphonem jest jak z windowsem - albo jesteś z tego świata, albo won. Nie? To weź wyślij wizytówkę z iphone'a tak, żeby inny telefon to zaakceptował. Pod głupim androidem mam do wyboru ileś-set aplikacji, żeby to zrobić, poza standardowym rozwiązaniem. Owszem system jest zabałaganiony, ale jak się poukłada wszystko to zwyczajnie działa. Pakiet biurowy MS? W każdej kolejnej wersji dodają nowe śmieci, żeby tylko u nich działało.

    Dlatego używam Linuxa, bo wszystko może być zrobione tak, żeby mi było wygodnie. Mało tego proces doskonalenia tych rozwiązań jest starszy ode mnie. Kiedyś siedziałem na Windowsie, ale wkurza mnie jak mam coś do czego się przyzwyczaiłem, i przychodzi jakiś marketoid i mi cały świat wywala do góry nogami. A ja bym chciał mieć wybór, używać czegoś tam równolegle... Ostatni Windows, jakiego używałem do pracy to W2K. I powiedziałem sobie dość. Pod Linuxem... jakiś czas temu pokazało się nowe KDE, jakiś czas temu wszedł Gnome. Z miejsca powstały rozmaite kombinacje, pozwalające na płynne przejście ze starego świata do nowego. Każdy ma co chce - wszyscy się odnoszą z szacunkiem do pozostałych rozwiązań. Użycie przez innych wypracowanego przez nas - jest powodem do dumy... Normalnie to jakoś się odbywa.

    A gust? Wiele rzeczy da się mierzyć... Wolę jednak proste rozwiązania - albo telefon ma funkcjonalność, albo nie. Czy tam system. Widzisz, preferencje wyborcze też się da mierzyć - a jak się to potem sprawdza? Można mierzyć wybory konsumenckie - o tym MS wie doskonale, właśnie sobie statystyki poprawili...
    EOT?


  29. MBR/TeXXaS dobrze mówicie (autor: franc# | data: 18/09/12 | godz.: 10:13)
    Rozumiem ludzi "technicznych", którzy wolą tę linuxową (do)wolność. Jeśli masz na to czas, to faktycznie poukładasz sobie to wszystko. Ale to znowu jest spojrzenie geek-a. Przeciętny "abonent" na prawdę nie ma na to czasu. Ja też kochałem swojego RedHat-a i pokazywałem kumplom: patrz, jak sobie to skonfigurowałem, macintosh z PowerPC i jego systemikiem to był pikuś, ale hello! Ile na to czasu zeszło? Masakra. Także dwa światy i tu nie ma dyskusji.
    Poza tym jak tak patrze na M$, to mam wrażenie, że oni będą się powoli stawać tak samo elitarni jak jabole. Będzie przywiązanie do marki (po to jest nowe logo windy), będzie software, hardware, usługi cloud, marketplace itd. Wszystko zintegrowane, łatwe w obsłudze itp. Pewnie nie do końca model jak u Apple-a, bo jednak winda 8 ma jeździć na różnych platformach, ale mimo wszystko idą w tą stronę i pewnie wielu ludziom się to nie spodoba i znowu M$ będzie blee. Ale z punktu widzenia biznesu to dobra droga. Jest już religia apple, google chyba też jest, to i M$ musi w to wejść.


  30. MBR/TeXXaS dobrze mówicie (autor: franc# | data: 18/09/12 | godz.: 10:14)
    EOT :)

  31. @29. (autor: TeXXaS | data: 18/09/12 | godz.: 22:15)
    Kurna a dlaczego nie może być tak, żeby każdy miał tak jak lubi?

    Dla mnie - wszystko zależy od proporcji. Do mojej pracy - czarna konsola to podstawa. Redhat, czy Debian - są dostarczane w taki sposób, żeby każdy mógł je dostosować do swoich potrzeb. Jak chcesz mieć wszystko na gotowo - postaw Ubuntu, albo inną Fedorę. Dla jasności - na desktopie mam Ubuntu, bo nie mam ochoty kopać się z koniem. Kiedyś miałem gentoo, jak chciałem się nauczyć tego systemu - już po miesiącu instalowania, konfigurowania - miałem środowisko graficzne...

    Każdy telefon jaki się dostaje - ma zainstalowany zestaw aplikacji. Każdego jednego trzeba się nauczyć... A co jeżeli ktoś nie ogarnia? A no, pakietów biurowych też większość osób nie ogarnia. Poważnie - Excel to jest wyższa szkoła jazdy... U siebie, w telefonie, wiem gdzie co jest - jak muszę skonfigurować żony telefon - zawsze muszę trochę powalczyć. To nie jest dowód, na to że tamten jest gorszy, ale na to, że każdego się człowiek uczy. Dlatego ludzie do dziś wybierają stare nokie - bo znają ten interfejs, a telefonu używają tylko do dzwonienia, ewentualnie jako budzik. No są tacy, jak mój ojciec, że mają nowy telefon, z nowych funkcjonalności - aparat jest w użyciu... I taki ktoś płaci takie same pieniądze jak ten, co będzie podkręcać procesor, bo jest za wolno...

    Wydaje mi się, że MS prędzej upadnie niż będzie elitarny. Apple z założenia był elitarny, wyjątkowy. MS miał dotrzeć do szarego Kowalskiego. Szary Kowalski ma już Internet, naszą-klasę, facebooka, ma też siłę przyzwyczajenia do określonego interfejsu, który właśnie wyleciał w kosmos. To już wolę konsekwencję jabłek.

    Inna ciekawa sprawa to model biznesowy. MS sprzedaje coś, po jakimś czasie wszyscy już mają to coś. To coś się nie zużywa, nie psuje - jest wirtualne. Jak teraz sprzedać coś w to miejsce? A no sprzedać coś lepszego. Zgoda. W każdej kolejnej wersji Office coś dodawali... Ile można, skoro większość ludzi i tak już dawno przestała to ogarniać? No więc zmieniają formaty plików, żeby ludzie musieli kupować. To ja już wolę wgrywać nowsze wersje open office, libre office, czy tam innego cosia - też działa. No, ale co zrobić skoro kompatybilność jest mocno ograniczona? Jakoś partnerów biznesowych ciężko przekonać, że wysyłanie zrzutów ekranu w wordzie używanie Skype i parę podobnych decyzji to zły pomysł. Niech będzie word, ale wersja 98 jest równie dobra jak docx - a ta jest dobrze rozgryziona...
    System? Mam płytkę z Ubuntu - idę do sąsiada, startuję system z tej płytki i działa, jest bardzo duża szansa, że sam z siebie będzie miał sterowniki do wifi i wszystkiego innego. Komercyjne sterowniki można pobrać z sieci. Jak sąsiadowi to pokazałem, razem z pakietem biurowym... Sąsiadka stwierdziła, że "mówisz nam, że jesteśmy idiotami, że płacimy za to wszystko?". Oczywiście to nie tak. Wolne oprogramowanie to nie znaczy za darmo - to inny model biznesowy. Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Z innej strony - ponoć idSoftware banuje użytkowników grających pod Linuxem. No, ale do grania i tak mają być konsole... Tak na marginesie - porównanie cen gier na konsole i na PC... pokazuje dlaczego producentom zależy na tym właśnie trendzie. Dokładnie z tych samych powodów MS zależy na mnożeniu problemów jakie muszą pokonać ci inni. Ja osobiście uważam, że nie powinno tak być. Dlatego właśnie regularnie krytykuję ich. Co można łatwo zaobserwować - nie tylko w komentarzach na tym vortalu.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.