Brytyjska firma Drift przedstawia najnowszy swój produkt w postaci Drift HD Ghost, który obok niedawno wydanych przez innych producentów Isaw A2 Ace, GoPro Hero3 oraz taniego Goclever DVR Sport należy do grona wyczynowych kamer. Model Drift HD Ghost rejestruje obraz do 1080p@30fps (kąt 127°), także z trybami pośrednimi (720p60/960p@50 170°) i trybami slow-motion WVGA 120, czyli tak samo jak w Hero2. Na uwagę zasługuje 2 calowy ekran z powierzchnią Gorilla Glass (odporny na zarysowania i uszkodzenia), dwukierunkowy pilot z dużymi diodami LED i przyciskami, obsługujący podstawowe funkcje kamery/aparatu, wbudowane Wi-Fi oraz akumulator 1700 mAh (czas pracy do 3 godzin).
W kamerze Drift HD Ghost zastosowano nowy obiektyw. Za jego pomocą można wykonywać zdjęcia o rozdzielczości 11MP. Obiektyw jest dodatkowo obracany i wymienny. Umożliwia korekcję kadru samym obiektywem w przypadku mocowania kamery na powierzchniach niewypoziomowanych (np. ludzkie ramię, but narciarski, czapka, kierownica) oraz szybką wymianę w przypadku uszkodzenia.
Wbudowany mikrofon ma rejestrować dźwięk dobrej jakości, wedle zapewnień producenta. kamera jest wodoszczelna do 3 metrów.
Drift HD Ghost posiada wbudowany, standardowy gwint fotograficzny 1/4 cala, umożliwiający stosowanie już posiadanych statywów czy innych mocowań z kamerą Drift.
W zestawie znajdziemy:
- kamera Drift HD Ghost
- dwukierunkowy pilot zdalnego sterowania
- uniwersalny klips mocujący
- akumulator litowo - jonowy 1700 mAh
- mocowanie do powierzchni płaskich
- mocowanie do powierzchni obłych (w tym na kask)
- mocowanie do gogli
- pasek do mocowania pilota na nadgarstku
- wymienna tylna klapka
- kabel USB
- instrukcja obsługi
Kamera Drift HD Ghost dostępna będzie w Polsce na przełomie listopada/grudnia 2012 roku. Cena detaliczna: 1549 zł brutto.
3m bo (autor: RusH | data: 8/11/12 | godz.: 05:01) to nie jest do nurkowania
sensor cmos (autor: xqq | data: 8/11/12 | godz.: 10:36) Nie przejmował bym się wodoszczelnością do 3m. O wiele gorsza sprawa to sensor CMOS - nie nadaje się do kamer (no chyba, że ktoś chce kręcić statyczne sceny to ok).
Wystarczy wpisac w youtube "rolling-shutter".
@3. (autor: Mariosti | data: 8/11/12 | godz.: 13:27) Ale to nie wina przetwornika tylko elektroniki i kompresji obrazu...
wina przetwornika (autor: RusH | data: 8/11/12 | godz.: 23:38) bo lapie linie a nie bufor
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
