Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Poniedziałek 8 kwietnia 2013 
    

Premiere Pro CS7 z obsługą bibliotek OpenCL


Autor: Wedelek | źródło: Softpedia | 10:10
(29)
Adobe Premiere Pro to znany i ceniony program do obróbki wideo, wykorzystywany przez osoby zajmujące się profesjonalną obróbką tego typu materiałów. Aktualnie wspomniane oprogramowanie potrafi korzystać z kartami graficznymi Nvidii, dzięki technologii CUDA, co sprawia, że rendering materiału wideo z naniesionymi efektami przebiega znacznie szybciej, gdy korzystamy z komputera wyposażonego w GeForce’y lub Quadro na bazie architektury Fermi lub Kepler. Jednak w kolejnej wersji również posiadacze Radeonów i kart FirePro odczują znaczący wzrost wydajności, dzięki podpisanej niedawno przez AMD i Adobe umowie.

Na jej mocy Premiere dla komputerów z systemami z rodziny Windows otrzyma wsparcie dla bibliotek OpenCL, dzięki czemu posiadacze akceleratorów AMD odczują nawet czterokrotny wzrost szybkości renderingu.


 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Właśnie o tym (autor: Toranaga | data: 8/04/13 | godz.: 10:42)
    pisałem kiedy @Pawel27 wymyślał szalone tezy o tym, że AMD nie nadaje się do profesjonalnych zastosowań.

  2. hehh (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 12:26)
    No to wreszcie się doczekali. Tak pisaliśmy o AMD i jego historii i jak do tej pory każdy zawodowo zajmujący się obróbką video unikał jak ognia procesorów i płyt z AMD.
    Technologia CUDA już od dobrych kilku lat daje znaczące przyspieszenie przy renderingu materiału HD, więc to żadna nowość.
    Poza tym Premiere to pikuś, gdyż jest to może profesjonalny soft ale daleko mu do profesjonalnego narzędzia, któremu potrzeba wielkich mocy wspomagających efekty, gdyż zawodowcy używają Aobe Premiere wyłącznie do składu gotowych projektów najczęściej już wyrenderowanych w programach do kompozycji i PRAWDZIWYCH efektów video i jest to najszybszy sposób na montaż wideo. Przy kompozycjach wymagających ciągłych zmian w projektach naszpikowanych efektami bądź kompozycjami o których Premiere nawet nie marzy stosuje się wczytywanie kompozycji z After Effects poprzez dynamic link, a w takim przypadku powyższe możliwości Adobe Premiere nie mają znaczenia, gdyz renderowanie odbywa się i tak za pomocą After Effects a jedynie efekt ląduje na Timeline Adobe Premiere.

    Więc pokrótce ten news i wielkie nadzieje na poprawne działanie z AMD to jak maść na szczura - trzeba złapać szczura, posmarować go maścią po której zdechnie w 30 minut :)


  3. Ahh i jeszcze jedno (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 12:41)
    Zapomniałem dodać jako użytkownik Pakietu Adobe (Premiere i AE), że niestety, ale czym nowsza wersja (mowa o Premiere) tym więcej problemów i błędów. Nie mam i nie widziałem CS6, ale niestety Adobe ostatnie lata dawało ciała. Dodatkowo mułowatość Premiere, nawet z wykorzystaniem kart graficznych z CUDA powalała na kolana. Praktycznie praca z dużymi projektami w 1080p mpg4 h.264 jest do dziś jak pływanie z workiem kartofli na plecach gdy w tym samym czasie na tym samym sprzęcie program Edius od 6.1 w górę wszystko robi płynnie i bez lagów. Tak samo rendering. Adobe Premiere by osiągnąć taką płynność jak Edius wymaga dedykowanej karty video.
    Swiadczy to niestety o tym że silnik na który postawiło lata temu Adobe jest już od dawna skończony.

    Dodatkowo wspomnę że Canopus czyli producent Ediusa też zaleca procesory Intela i proponuje wystrzegania się AMD.


  4. jedno pytanie... (autor: Qjanusz | data: 8/04/13 | godz.: 12:43)
    czy umowa pomiędzy AMD i Adobe wprowadza OpenCL do softu, czy tylko umożliwienie korzystania z OpenCL na Radkach?

    @Paweł27 - fakt, AMD niesamowicie ślizga się za konkurencją. Nie mniej jednak podążają w dobrym kierunku. Teraz wprowadza technologię do Premiere, za chwilę zapewne będzie dopalacz w prawdziwych i "profesjonalnych narzędziach", jak je nazwałeś.

    Pytanie kolejne to pytanie o atut otwartego standardu w tym przypadku. Intel i jego OpenCL odpada tu całkowicie. nVidia ma swoje wypracowane CUDA. OpenCL będzie w takim przypadku odpalany wyłącznie na sprzęcie AMD. Kończąc wywód, jego przewaga to mniejsza cena Radków niż GeForców (bardzo słaby atut w tej dziedzinie), lub przewaga efektywności OpenCL nad CUDA (szanse raczej niewielkie).


  5. @Paweł27 (autor: Qjanusz | data: 8/04/13 | godz.: 12:51)
    "Dodatkowo wspomnę że Canopus czyli producent Ediusa też zaleca procesory Intela i proponuje wystrzegania się AMD."

    jak to "wystrzegania się AMD"?
    http://www.expandore.com/...on/Canopus/Edius_1.htm


  6. @05 (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 13:01)
    Wiara w bzdury może zabić, a jeżeli jeszcze wpakujesz w sprzęt do NLE 20-30 tysiaków i okaże się, że coś jest nie tak, to niestety "śmierć" będzie bardziej bolesna. Gdy dojdzie do tego że ten sprzęt jest twoim narzędziem, które co chwilę będziesz reklamował z racji braku PEŁNEJ (100 procentowo bezproblemowej) kompatybilności z jakimś softem, to okaże się zaczniesz tracić kasę podwójnie. W sprzęcie do wielogodzinnej pracy na najwyższych obrotach (obróbka wideo to jak super Pi), nie ma miejsca na sentymenty i upodobania. Sentymenty możesz mieś gdy kupujesz stację do Most Wanted czy CoD. Wtedy kupuj sobie nawet procesory VIA (o ile nadal istnieją) ;)

    A tu masz zestawy, które stworzyła wieloletnia praktyka:
    http://www.bsmultimedia.sklep.pl/...e-montazowe/36


  7. @Paweł27 - nie znam tematu, dlatego dociekam (autor: Qjanusz | data: 8/04/13 | godz.: 13:53)
    Co prawda wiara przydaje się bardziej w kościele niż w biznesie, nie mniej jednak oferta stacji roboczych z najmocniejszymi prockami (co jest logiczne), wcale nie jest równoznaczna z niezdatnością do pracy mniej wydajnych procków od AMD.

    Nie twierdzę że nie masz racji, nie mniej dobór argumentów nie do końca przekonuje.


  8. @add - edit (autor: Qjanusz | data: 8/04/13 | godz.: 13:56)
    "... które stworzyła wieloletnia praktyka"

    przyznasz też, że słowo "praktyka" użyte w kontekście oferty Intela, też wcale nie musi budzić 100% zaufania...


  9. No prosze.. (autor: zgrzejan | data: 8/04/13 | godz.: 14:06)
    To teraz Adobe bendzie fuj bo korzysta z AMD.
    hahahahah


  10. @07 & 08 (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 14:29)
    Dlatego napisałem że są zdatne ale do innych celów. Zapewne też są ludzie którzy montują na jakimś budżetowym sprzęcie z AMD i pewnie się też da, ale czy w tym przypadku o to chodzi ??
    Wieloletnia praktyka, miałem na myśli tą przykładową firmę zajmującą się kilkanaście dobrych lat profesjonalnym sprzętem, a taka praktyka jest o wiele wiecej warta niż slogany w sieci. Znam ich osobiście więc wiem jakie mają zdanie od lat w ty temacie, tym bardziej że przy takich kwotach jakie tam się płaci za sprzęt, klient wymaga maksimum możliwości i gwarancji sprawności często wieloletniej, przeważnie do czasu przejścia w na nowe standardy wizyjne jak to miało miejsce przy przejściu a AVI DV na HDV a potem na AVCHD i za jakiś czas pewnie na 4K. Więc jest to często kilka dobrych latek zarzynania dysków, procesorów, kart video czy graficznych, pamięci i zasilaczy na pełnych obrotach możliwości sprzętu. Znam gości co zarzynają takie komputery bez awarii już 8 czy 10 rok i to dalej działa.

    @09 - Adobe w video niestety po CS3 zaczęło ciągnąć bardziej cyferki niż mozliwości. Premiere CS4 z tego co pamiętam lubił robić problemy z prostym slowmotionem materiału HDV i HD, gdy CS3 renderował pośrednie klatki w taki sposób że z 25fps po zwolnieniu do 20% film wyglądał płynnie (lekki blur zawsze powstanie) a w CS4 już niestety tak pięknie nie było.

    Canopus natomiast od 2-3 lat wziął się konkretnie do roboty i po wypuszczeniu wersji 6.x zwyczajnie pozamiatał wydajnością Adoba.
    Przykład: na sprzęcie na którym Premiere po umieszczeniu na timeline materiału AVCHD odtwarza go z prędkością 10fps oczywiście skacząc i zrywając dźwięk, na Ediusie 6.1 odtwarzanie idzie superpłynnie. Fakty mówią same za siebie. Adobe ma stary silnik i jego ulepszenie wymagałoby pewnie przepisania na nowo całego programu, wiec jedynie co może zrobić to ratować się hardwarowymi akceleratorami, gdy Edius nie ma takiej potrzeby.


  11. @Paweł27 (autor: Qjanusz | data: 8/04/13 | godz.: 15:08)
    "...firmę zajmującą się kilkanaście dobrych lat profesjonalnym sprzętem" - niewykluczone że nie przeskoczyli etapu Della, oferującego swego czasu P4 z RamBusami w desktopach.

    "...montują na jakimś budżetowym sprzęcie z AMD" - na budżetowym sprzęcie z AMD zbudowany jest najpotężniejszy komputer na świecie. I czego to dowodzi? Pamiętaj że na głupi argument, znajdzie się kilka tak samo głupich kontrargumentów.

    Jestem z natury przekorny i nie lubię marketingu ani ulotek...


  12. A wiec droga dedukcji... (autor: zgrzejan | data: 8/04/13 | godz.: 15:27)
    Do Ediusa nie potrzebuje drogiego Quadro bo Soft tego nie wymaga a do przestarzalego Premiere wystarczy zwykly Radeon
    od AMD i da mi podobnego kopa jak drogie Quadro.Po co wiec mam przeplacac?


  13. @11 (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 15:50)
    Ale nie piszemy o tam sprzecie a o stacjach do montazu NLE w cenach akceptowalnych i dobrym stosunku cena/jakosc/

  14. @12 (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 16:17)
    Troche namieszales

  15. dla mnie wyrokowanie, że jakaś firma (autor: Sławekpl | data: 8/04/13 | godz.: 17:07)
    ma taki a nie inny sprzęt i że inny się nie sprawdzi to niestety pusty i bzdurny argument
    to tak jak kiedyś serwis obsługujący moją byłą firmę proponował zestawy zawsze oparte na chipzilli (bo to znali), jak im udowodniłem, że AMD wyjdzie taniej i sprzęt będzie miał więcej możliwości oraz przekonałem szefa to pogłębili swoją wiedzę i nie było problemu :P

    ILM miał sprzęt od AMD, za swoje efekty zgarnęli niezłą kolekcję Oscarów :P - i to jest dla mnie argument ;)


  16. @15 (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 17:18)
    Zadzwoń i zapytaj dlaczego nie oferują nic na AMD?
    Możliwe że teraz coś stabilnego by się dało złożyć na tej marce, ale tak niestety jest, że jak się ma trochę wpadek tak jak miały zestawy na AMD ze współpracą z A.Premiere i Ediusem w poprzednich latach, to odzyskanie zaufania będzie nadzwyczaj trudne bo klienci tego typu są totalnie pamiętliwi i przeczuleni i nikt nie będzie ryzykował zakupu jednostki za 15tys by się przekonać czy już jest stabilnie.


  17. Paweł27 a nie sądzisz, że trochę pomyliłeś pojęcia? (autor: Sławekpl | data: 8/04/13 | godz.: 17:33)
    sprzęt to jedna strona medalu, druga to soft potrafiący go wykorzystać, jeśli dany program źle pracuje to nie zawsze wina sprzętu a często producenta tego softu
    nie od dziś wiadomo, że chipzilla pod ladą daje sporo kasy aby soft był optymalizowany pod ich procesory
    specjalistyczny soft do efektów jest pisany pod konkretną stację roboczą, tak było u ILM, jakie efekty potrafili uzyskać każdy mógł zobaczyć ;)
    Ty piszesz o sofcie dla właściwie pół profesjonalistów z aspiracjami ale kompletnie nie znającymi się na programowaniu, wykorzystują oni gotowe narzędzia, czasem lepsze czasem gorsze


  18. Tak się zastanawiam (autor: Krotock | data: 8/04/13 | godz.: 17:36)
    po 1 co ma AMD do tego? OpenCL to o ile mi wiadomo otwarta biblioteka. No chyba, że chodziło o zezwolenie AMD na korzystanie z OpenCL na ich kartach. W każdym razie teraz w Premiere OpenCL będzie działał zarówno na kartach AMD jak i Nvidii. I teraz nurtujące mnie pytanie, jaka i na czyją korzyść będzie różnica na kartach Nvidii między stosowaniem OpenCL i CUDA?

    Co do samego programu to testowałem i mnie nie przekonał. Zdecydowanie wolę korzystanie z Sony Vegas Pro, który swoją drogą już od 2 lat obsługuje OpenCL, a CUDA od niepamiętnych czasów :) No ok, nie od niepamiętnych, ale od dawna.


  19. @17 (autor: Paweł27 | data: 8/04/13 | godz.: 17:39)
    Możliwe i prawdopodobne co jednak nie zmienia faktu, że programy Adobe były i nadal są dostępne w rozsądnych pieniądzach by mogli sobie na nie pozwolić "domowi profesjonaliści", że tak ich nazwę i małe firmy zajmujące się montażem wideo i postprodukcją. Zdaję sobie także sprawę ile kosztują na prawdę zawodowe programy, chociaż After Effects niewiele ustępuje nawet tym innym. Tylko że to nie ta rozmowa.

  20. #18 (autor: Toranaga | data: 8/04/13 | godz.: 19:22)
    CUDA/OCL (na NV5xx) są porównywalne do OCL na Radeonach.
    Na NV6xx dostają od Radeonów takie baty, że aż niemiło.
    IMHO Nvidia zdupcyła całą rodzinę 6xx, która do GPGPU czy innych "pro" zastosowań się kompletnie nie nadaje, co innego gry (podaję opinię mojego Młodszego) tutaj daje radę.


  21. @20 (autor: PrEzi | data: 8/04/13 | godz.: 20:54)
    Tutaj sie nie zgodze...
    w OCL NV dostawala baty od AMD od zawsze (przynajmniej jesli mowa o lamaniu hasel oraz koparkach bitcoin).
    Seria 4xx/5xx rowniez. O serii 6xx nie wspomne, bo to w obliczeniach GPGPU jest dno i metr mułu ;)


  22. z drugiej strony, (autor: Qjanusz | data: 8/04/13 | godz.: 21:55)
    może i GPGPU (OpenCL) w wykonaniu AMD jest mocniejsze, ale nVidia nadrabia zaradnością w temacie i porządnym wsparciem. Tu już nie ma znaczenia że CUDA są zamknięte jak gówno w pieluszce, ponieważ CUDA w zasadzie wspierają każdy rodzaj softu, a OpenCL dopiero zaczyna nieśmiało kiełkować.

    Nie mniej jednak, historia nie raz pokazała że zamknięte standardy mające za konkurencję te otwarte, z góry skazane są na niepowodzenie. To tylko kwestia czasu. Widać AMD w końcu wzięło się do pracy, aby ten czas trwał jak najkrócej.


  23. @Qjanusz (autor: PrEzi | data: 8/04/13 | godz.: 22:11)
    Powiem Ci (raczej jako ciekawostke), ze mialem ostatnio do przekonwertowania film dla kolezanki z 'dziwnego' formatu VideoCD.
    Sciagnalem pierwszy z brzegu konwerter (bodaj Xilisoft Video Converter) i jakiez bylo moje zaskoczenie kiedy sam mi ladnie zaproponowal konwersje z uzyciem OpenCL...
    Naprawde coraz wiecej softu korzysta z OCL a i samo AMD w koncu zaczelo tworzyc narzedzia do latwiejszej integracji i wykorzystania GPGPU/APU.
    I chwala im za to, ze wspieraja otwarty standard ktory sie coraz bardziej rozwija...


  24. @PrEzi - ja też liznąłem tematu konwersji video (autor: Qjanusz | data: 8/04/13 | godz.: 22:23)
    i może ktoś się na mnie obrazi, ale najlepiej mi idzie na MediaCoder dopalonym.... GPU by Intel :-)

    OpenCL był dla mnie tragiczny. Zapewne dlatego, że mam radka jeszcze z VLIW5.

    Z innej beczki. Marna propaganda AMD. Nie chodzi już o bzdurne wykresy, ale o estetykę tego bohomazu:
    http://www.pcper.com/...remiere-OpenCL-vs-Cuda.png


  25. @Temat (autor: PrEzi | data: 8/04/13 | godz.: 22:24)
    Zastanawia mnie jedno - dlaczego nikt (czytaj Wedelek ;) ) nie umiescil oficjalnych wynikow wydajnosci w nowym Adobe w porownaniu do CUDA :
    http://i.imgur.com/4hMP4Ps.jpg
    http://i.imgur.com/DEYODr9.jpg


  26. @Qjanusz (autor: PrEzi | data: 8/04/13 | godz.: 22:26)
    Ehhh... byles szybszy (ale za to ja dowalilem całe dwa szkaradztwa estetyczne :P )

  27. komentarze (autor: Krax | data: 9/04/13 | godz.: 11:46)
    Paweł27 @10 jest wiele pracowni naukowych i instytucji państwowych wyposażonych w sprzęt amd... albo prawie amd(np... amd+nv)
    @16 weż pod uwagę że w tym segmencie całkiem sporo ludu robi na osx...więc raczej wątpię by było co odzyskiwać....no chyba że apple coś zacznie kombinować.
    @18 wszystko zależy jak i do czego technologie wykorzystali(jak ostatnio patrzyłem-było to dość dawno- to moja karta służyła tylko i wyłącznie do powiększania), z tego co pamiętam cuda lepiej wykorzystuje potencja gpu nV niż ocl na nV... ale zastanawiam się jak wypadną tutaj apu...(bo to fakt ze amd ocl wygrywa z nv cuda)


  28. @27 (autor: Paweł27 | data: 9/04/13 | godz.: 12:20)
    Final Cut to na prawdę dobry soft, ale zawsze jak to z Apple są niemiłe doznania, a mianowicie (nie będę strzelał datami bo nie pamiętam) gdy zaczął się sezon na HDV i HD, Adobe wydało od razu nowy soft, który umozliwiał pracę w tym standardzie a Apple jak to Apple, zawiesiło się i postawiło użytkowników pod ścianą na okres prawie roku. Ja nie korzystałem oczywiście z maków, ale już kilku kumpli właśnie na makówkach i FCP działało i zostali oni zmuszeni do przesiadki na Windows i Adobe, bo przez rok trzeba jakoś było żyć, do tego materiał HD nawet jak lądował docelowo w rozdzielczości SD to i tak dawał ogromne możliwości (kadrowanie, soft do stabilizacji ujęć Mercalli lub zastosowanie After Effects). Apple strzeliło sobie w kolano a CEO poinformował że nie będzie obsługi HD, bo ta jest tylko rozdzielczością przejściową. Stało się inaczej, ale trochę klientów odpłynęło.
    AMD w mojej branży jest czymś czego równie dobrze by mogło nie być. Jest passe. Od zawsze stwarzało problemy, raczej pewnie przez płyty główne, ale jednak. Wątpię w to by ta sytuacja się odmieniła przez jakieś nowinki. Pamiętam "nowinke" o nazwie 3d Now - to była ściema i polew :)


  29. Final Cut/Adobe/Edius (autor: konto_usuniete | data: 10/04/13 | godz.: 07:29)
    hmm co by o nich nie pisać każdy ma swoje zalety i wady.

    Adobe zraził mnie w latach 90’tych XX wieku gdy z kartą DC30+ nie radził sobie z materiałem z Panasonic’a – pierwsza scena był OK – reszta to sieczka bo gubił się przy półpolach. Po tym kupiłem AV master’a firmy FAST (notabene Edius wywodzi się właśnie z rozwinięcia softu tej firmy) z Media Studio Pro i skończyły się problemy z materiałem.

    Final Cut – no tu użytkownicy by się naklnęli ile wlezie – materiał hd konwertować do HiRes męczyć się z nim żeby nie móc zrobić BD? Tak tak – tak to było. Teraz za to użytkownicy makówek dostali Final Cut X – który jest wg nich …………. okrojoną wersją tego pierwszego. Mnie osobiście pomimo rzekomej (nie wiem bo nie używałem) stabilności maszyn przeraża cena MAC’ów.

    Edius –żeby korzystać ze wspomagania kodowania wymaga LucidVirtu, który także bywa problematyczny (u mnie dopiero przy przejściu na Windows 8 skończyły się problemy). Edius co by o nim nie mówić jest fajny ale działu testów NIE MA. No i ta chora polityka cenowa – wersja 5.00 – 5.51 były w ramach tego samego suportu, aktualizacja do 6.0x jest płatna i z 6.0x do 6.5x też jest płatna – PARANOJA – dodam że wg mnie w 6.5 przede wszystkim POPRAWILI błędy które pojawiły się w 6.0x a których nie było w 5.xx. Jak znam życie w tym roku wyjdzie wersja 7.0x tylko po to aby wycyckać użytkowników z kasy.

    Z innej beczki – pamięta ktoś TAG’a – polski edytor tekstów? Tam była prosta zasada – znalazłeś nieznany błąd masz kolejną wersję za free – dzięki temu zapłaciłem tylko za pierwszy zakup – resztę miałem gratis.

    Wracając do Video - jest jeszcze Vegas ale ….. no właśnie jakoś mi nie leży – ale DVD Architect już jak najbardziej :)

    Na koniec tylko dodam że gdyby DURNY COREL nie zabił Media Studio Pro ze stajni ULEAD’a tylko delikatnie go rozwinął to by nadal bił funkcjonalnością na głowę resztę – ale to tylko takie już gdybanie.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.