Potwory i spółka - recenzja słuchawek Monster N-Pulse

M E N U

Szukaj @ TwojePC

RECENZJE | Potwory i spółka - recenzja słuchawek Monster N-Pulse

Potwory i spółka - recenzja słuchawek Monster N-Pulse Autor: NimnuL \| Data: 23/08/13
Można spotkać ich codziennie - zasłuchane postacie mijane na chodnikach, w klubach, w autobusach... a na uszach słuchawki – to pierwsze co rzuca się w oczy. Słuchawki kolorowe, duże, fikuśne, stylowe, modne – takie jak na głowie rapera bujającego się rytmicznie w teledysku lub na uszach gwiazdy popu czy też DJ-a w kolorowym czasopiśmie. Wyznacznik statusu ma wiele twarzy, dlaczego jedną z nich nie miałyby być słuchawki? Takimi właśnie starają się być Monster NCredible N-Pulse, którymi się dzisiaj zajmę. Na temat słuchawek tupu Monster czasami aż wrze na forach internetowych. Domorośli audiofile z pogardą spoglądają na te kolorowe, błyszczące cacka, zgodnie krzycząc: a fe i be! Ale czy faktycznie mają rację? Świat dźwięku nie jest przecież czarno-biały, a podzielony na wiele grup. Jedną z nich to zakątek dźwięku wiernego rzeczywistości, a nowo utworzona przystań to natomiast słuchawki designerskie. Czy te dwie grupy można ze sobą pogodzić? A może nie ma to sensu? Czy w tym szaleństwie jest metoda? Porozmawiajmy.

Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Potwory i spółka - recenzja słuchawek Monster N-Pulse

»	Galeria
»	Twardy orzech do zgryzienia
»	Wszystko pięknie?
»	Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
	Wyświetl komentarze do artykułu

K O M E N T A R Z E

Jak można ... (autor: Muchomor | data: 23/08/13 | godz.: 10:52)
... używac słuchawek z tak małą kopułką?
Przyciskane przez dłuzszy czas małżowiny zwyczajnie mnie bolą. Z casem robi się to nie do zniesienia.
Tutaj poduszki są bardzo miękkie (autor: NimnuL-Redakcja | data: 23/08/13 | godz.: 10:58)
rozkład siły nacisku jest spory i większa część rozchodzi się na bokach głowy, a nie na samych małżowinach. Ja też nausznych słuchawek nie znoszę, ale te akurat są bardzo udane i wygodne.
+ za brak widełek (autor: 5eba | data: 23/08/13 | godz.: 13:14)
...
co do atutów... (autor: TeXXaS | data: 26/08/13 | godz.: 14:10)
mocny dźwięk to taki sobie atut. Dziś każdy driver radzi sobie z podbiciem basów... Zdjąć i żeby brzmiało sensownie - to już zupełnie inna bajka.
TeXXaS (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/08/13 | godz.: 14:25)
zależy co masz na myśli przez 'radzi sobie'. Że generuje to trochę mało. Tutaj dźwięk jest bardzo mocny, ale przy tym świetnie kontrolowany. Popularne konstrukcje z podbitym basem często wylewają się na słuchacza. Więc to nie tak jak piszesz.
Natomiast ze zdjęciem basu też nie ma problemu, problem jest w tym, że nie jest to charakterystyka lubiana przez masy.

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.