Samsung często nazywany jest "firmą-kopiarką", bo garściami czerpie z rozwiązań konkurencji. Co by jednak nie mówić robi to na swój sposób, zmieniając po drodze wiele różnych elementów i dodając kilka własnych. Na taki wysiłek jak widać nie chciała się narażać firma Goophone, która próbuje zdobyć klientów upodabniając swe produkty do znanych modeli. Niegdyś pod czujne oko kopiarki marki Goophone trafił iPhone, a teraz firma ta swój wzrok zwróciła ku Samsungowi i jego flagowemu Galaxy S5, którego po prostu bezczelnie skopiowała. A przynajmniej jeśli idzie o wygląd zewnętrzny, bo specyfikacja techniczna wygląda nieco inaczej.
Po pierwsze wyświetlacz ma 5-cali, a nie 5.1-cala, przy czym jego rozdzielczość jest identyczna jak w Galaxy S5 i wynosi 1920 x 1080 pikseli. Chiński producent zrezygnował też z procesora Qualcomma na rzecz ośmiordzeniowego układu MT6592 od MediaTeka o częstotliwości pracy 2GHz. Specyfikacja obejmuje również 2GB pamięci RAM, 32GB pamięci na dane, slot na karty microSD, aparaty o rozdzielczości 13MP i 5MP, slot na dwie karty SIM, całą masę czujników i modułów komunikacji bezprzewodowej, w tym WiFi 802.11 b/g/n, oraz baterię o pojemności 2800mAh. Producent skopiował nawet nazwę - S5, oraz paletę kolorystyczną obejmującą kolory czarny, biały, niebieski i złoty.
Całość kosztuje 300 dolarów i pracuje pod kontrolą Androida 4.2. Po więcej danych odsyłam na stronę producenta KLIK.
K O M E N T A R Z E
Apple (autor: Conan Barbarian | data: 27/02/14 | godz.: 17:11) Japko też bezczelnie skopiowało od Samsunga nazwę 5S (tylko znaki przestawione), przewidując kolejne wersje S-ek Samsunga.
Goophone - kozacka nazwa :D (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 28/02/14 | godz.: 00:05) Specyfikacja też prezentuje się dobrze, jak za tę cenę. W pełni popieram chińskie telefony :)
A ja... (autor: Remedy | data: 28/02/14 | godz.: 09:57) ...popieram atak pociskami Tomahawk w samiutki środek każdej złodziejskiej fabryki (oczywiście uprzednio opróżnionej z ludzi) z tej złodziejskiej wylęgarni złodziei i pasożytów zwanej Chinami.
Eeeee tam (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 28/02/14 | godz.: 10:48) więcej pożytku byłoby z jednego Tomahawka wycelowanego w złodziejski Sejm na Wiejskiej (oczywiście NIE opróżniony z ludzi)
Dziadek Żniwiarz szkoda zabytku ;) (autor: Sławekpl | data: 28/02/14 | godz.: 11:48) lepiej wsadzić tą ekipę do drugiego rządowego trupolewa co został i wysłać nad Bałtyk, zimny to by ochłonęli ... na wieczność :)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
