Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Piątek 3 kwietnia 2015 
    

Apple chce sprzedać 1 milion Apple Watch w pierwszy weekend sprzedaży


Autor: Giray | 07:06
(72)
Rozpoczęcie sprzedaży smartwatcha Apple Watch zaplanowano na 24 kwietnia. Pojawiły się już pierwsze prognozy analityków dotyczące wielkości sprzedaży tego urządzenia. Starszy analityk Gene Munster z firmy Piper Jaffray prognozuje, że Apple Watch stanie się hitem sprzedaży. Przewiduje on, że tylko w pierwszy weekend Apple sprzeda około miliona egzemplarzy Apple Watch, a 300 tysięcy z tej liczby zostanie sprzedane w ciągu pierwszych 24 godzin. Bardziej odległe w czasie prognozy przewidują sprzedaż przez Apple do końca roku 8 milionów sztuk swojego najnowszego produktu, a przychody z ich sprzedaży wyniosą 4,4 mld $.

Należy zauważyć że Apple Watch jest pierwszym nowym rodzajem produktu wypuszczonym po śmierci Steve Jobsa i będzie jednocześnie testem jak jego następcy radzą sobie z kreowaniem nowych trendów sprzedaży. Bo nie ulega wątpliwości, że sprzedaż do końca 2017 r. tego gadżetu w ilości 40-50 mln sztuk wymaga jednak wykreowania mody na takowe ustrojstwo. Czy to się uda - zobaczymy.

Przypomnijmy że sprzedaż Apple Watch rozpocznie się 24 kwietnia w Australii, Kanadzie, Chinach, Francji, Niemczech, Hong Kongu, Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Zarezerwować go będzie można od piątku, 10 kwietnia. Cena: od 349$ do $ 17000$ , w zależności od modelu.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Apple bez jobsa to lipa (autor: robgrab | data: 3/04/15 | godz.: 07:31)
    Na stronie ich sklepu czytam w specyfikacji tego niby zegarka "Up to 18 hours of battery life". I to nie jest 1 kwietnia.

  2. Owce będą strzyżone (autor: Eskan | data: 3/04/15 | godz.: 08:07)
    Max 18 godz. życia? Trzeba mieć nieźle pip we łbie żeby kupić takie-cóś.

  3. spokojnie, te 18h to pewnie tylko podczas oglądania filmów i surfowania po necie (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 08:48)
    (sic!)

    ;-)


  4. a poza tym mało ambitne prognozy (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 08:49)
    jestem przekonany, że sprzedadzą więcej. Z nieznanego mi powodu.

  5. Biore dwa... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 09:34)
    42mm czarna stal dla siebie i 38mm edition dla niej...

    Jesli ktos lubi spac z zalozonym zegarmiem to 18 godzinny czas pracy faktycznie moze byc problemem...


  6. ODP5 (autor: robgrab | data: 3/04/15 | godz.: 09:58)
    Problemem może być to są ludzie którzy nie noszą ze sobą ładowarek bo akurat idą gdzieś w gości z pseudozegarkiem. Albo ludzi którzy w nocy zdejmują zegarek tak po prostu, a nie w specjalne miejsce na ładowarkę. Ale zaślepieni AppleFani kupią, ja używałem sprzętu Apple od pierwszego iphone, teraz olałem tą firmę bo bez jobsa suf się robi tak w sprzęcie jak i w systemie.( Jedyne co zostawiłem i nadal używam to MBP).

  7. BTW... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 09:59)
    Giray chyba sie polapal ze warto pisac o Apple, bo jak jest Apple to jest i gownoburza, a jak jest dobra gownoburza to na komentarzach da sie zarobic nawet i 5 zlotych!

  8. @6... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 10:05)
    Sztuczne problemy pierwszego swiata...

  9. Cena: od 349$ do $ 17000$ , w zależności od modelu. (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 10:12)
    tam się jedno zero za dużo nie wdarło?
    Z pewnością kiedyś gadżet tego typu zagości przy moim boku (może nie koniecznie stricte w formie zegarka per se) ale jeszcze nie teraz. Nie ta cena, nie ta forma, nie te potrzeby.


  10. Nim... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 10:14)
    Tak, cena sie zgadza - 17 kilo martwych prezydentow.

  11. Wolf (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 10:15)
    zgaduję, że to jakaś wersja 'jubilerska'? Czy standardowy wygląd, ale z czymś niezwykłym z punktu widzenia technologii?

  12. Rozmowa w domu... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 10:22)
    24 kwietnia biore wolne i lece z kumplami z pracy do Londynu na kilka godzina po apple watch. Tu masz linka, przegladnij sobie i zdecyduj czy ktorys z nich ci sie podoba.
    No to wybrala - http://store.apple.com/...J3K2B/A&step=detail#
    I dokup jej jeszcze zielony sportowy pasek do tego ;)


  13. @11 nim... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 10:27)
    To jest jakis stop zlota z palladem czy cos takiego.
    Technologicznie nie rozni sie niczym od innych modeli.
    Cena z dupy bo to produkt skierowany do innego targetu, uderzaja w swiat mody.


  14. Będzie grubo (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 10:29)
    moda się rozpęta - to pewne.
    Poważnie - czuję, że znane (nawet topowe) marki zegarków zaczną projektować i sprzedawać 'skórki' do takich zegarków. Kto by nie chciał mieć 'Patek Philippe' na gumowym pasku :D


  15. Jesli juz Patek i inni zdecyduja sie w to wejsc... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 10:46)
    To raczej z oferta swoich wlasnych paskow kompatybilnych z jablko zegarkiem.

  16. Dla mnie osobiście... (autor: InsaneInMe | data: 3/04/15 | godz.: 10:54)
    ... taki gadżet to niepotrzebny gniot. Prawdziwy mężczyzna założy porządny, szwajcarski zegarek na rękę do "garniaka" lub tańszy odpowiednik albo g-shocka gdy uprawia sport, a nie jakieś badziewne zabawki za zawyżone kwoty, którymi się bawią wszędzie gdzie tylko się da jak smartfonami. Przytoczę tu 1sze lepsze restauracje, gdzie nawet nie potrafią uszanować grających zespołów na scenie tylko ryczą do siebie i bawią się smartfonami. Ale to chyba teraz taki standard i obowiązkowy gadżet dla chłopaczków w rurkach lub spodenkach z gumkami na nogawce..
    NimnuL: dla mnie to niepoważne :-) bardziej poważnie wygląda stara, dobra "montana" na ręku :P
    Wolf: 13,5k "pałnds" masakra.. szkoda siły komentować kwotę za to coś :=)
    Happy Easter!


  17. Być może Wolf (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 10:55)
    ale ja tu też widzę lukratywny rynek wzorów tarcz znanych modeli (które to wzory są przecież zastrzeżone = $).
    Co by nie mówić - takie małe, osobiste gadżety są przyszłością i o ile teraz będą rozdmuchane przez modę jadącą na 'nowości' to w niedalekiej przyszłości stanie się to standardowym wyposażeniem człowieka - jak pasek do spodni.


  18. @InsaneInMe (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 10:59)
    Tyle, że smartwatch =/= zegarek.
    Tak samo jak smartphone =/= telefon.
    I nie zapominaj, że pomiędzy 'prawdziwym mężczyzną w garniaku i ze szwajcarskim zegarkiem na nadgarstku' oraz tym 'uprawiającym sport' jest grupa, która stanowi większość użytkowników gadżetów.

    btw. g-shock do sportu to jak kwiatek do kożucha :)


  19. Panie NimnuL (autor: InsaneInMe | data: 3/04/15 | godz.: 11:10)
    Smartwatch tozegarek - zabawka z funkcjami dzwonienia często. to też jakby =/= telefon, smartwatch...
    Sam lubię gadżety ale z głową... i klasą :=). Wg. mnie te "smartwatche" to niepotrzebny gadżet.
    Np. ja do sportu używam smartfona (rower górski) bo po co mi licznik rowerowy tudzież smartwatch jak mam to wszystko w 1 urządzeniu zamiast "2".. Każdy ma swoją logikę, Panie kolego :=)


  20. Osobiscie przewaznie wstrzymuje sie z osadem... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 11:39)
    Czy i jak bardzo cos jest mi potrzebne, do czasu az zaczne tego czegos uzywac.

    Jeszcze kilka lat temu mozna bylo uslyszec:
    Nie potrzebuje telefonu komorkowego.
    Nie potrzebuje laptopa.
    Nie potrzebuje internetu w telefonie.
    Nie potrzebuje tabletu.

    Dzis nikt nie potrzebuje Smart zegarka, ale ekrany telefonow rosna i rosna...


  21. Wolf (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 11:45)
    otóż to.
    A oczami wyobraźni widzę jak ekrany smartwatch również rosną i wraz z rozwojem wyświetlaczy elastycznych będą stanowiły jednolitą całość z częścią bransolety opinając połowę nadgarstka. I to może mieć nie tylko sens, ale i możliwości realizacyjne.

    http://i.imgur.com/xj1Zosi.jpg

    http://www.khabarindia.in/...galaxy-smartwatch.jpg

    możliwość rozłożenia na płasko i stworzenie większego ekranu ... kto wie.


  22. i to ma szanse sie przyjac (autor: Wyrzym | data: 3/04/15 | godz.: 12:59)
    bo zrobili kilka modeli, kazdy cos znajdzie (moze) dla siebie. Chocia ja tam wole zwykly zegarek.

    Btw na stronie jest napisane ze wymaga iphona 5 lub innego z najnowszym iOS, szkoda bo chialem taki komus kupic.


  23. @22 (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 13:10)
    Wymaga od iPhone 5 w gore, bo komunikacja ze smartphone odbywa sie po BT4.0, a wczesniejsze tego nie maja...
    4s ma najnowsze iOS, ale brakuje mu BT4.0


  24. ale też BT 4.0 mają inne urządzenia (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/04/15 | godz.: 13:36)
    z OSów to zdaje się, że Android 4.4 też obsługuje BT 4.0 (= Bluetooth Smart?).

    lista hw:
    http://www.bluetooth.com/...mart-Devices-List.aspx


  25. Nim... (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 13:48)
    Zdziwiloby mnie gdyby Apple konsekwentnie stawiajac na mocno zintegrowany ekosystem, nagle wypuscilo cos co moze dzialac z konkurencyjnymi rozwiazaniami.
    Stopien zadowolenie uzytkownikow ich sprzetu i cena udzialow potwierdzaja ze taka strategia w obecnych czasach sie sprawdza.


  26. >zostanie sprzedane w ciągu pierwszych 24 godzin (autor: RusH | data: 3/04/15 | godz.: 14:10)
    dluzej niz ten zegarekjest w stanie wytrzymac bez ladowania :D AHAHAHAHAHAHAAAaa


    Wolf rozumiem ze do umcy umcy tez wyginasz sie jak ci dr Dre/levine zagraja pierdzacymi bitsami za $400 :) bo co lans to lans


  27. w ciągu tych 18h nie można nawet sprawdzić godziny na nim (autor: Sławekpl | data: 3/04/15 | godz.: 14:29)
    tak testów wynikało, każde włączenie ekranu zmniejszało drastycznie czas działania do oszałamiających 2h
    takie coś tylko u japka...


  28. @28. (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 14:30)
    Do umcy mam grado, ale żeby był lans to te najdroższe.

  29. ja bym w zmiejszenie (autor: Wyrzym | data: 3/04/15 | godz.: 15:12)
    dzialania do 2h nie wierzyl, bo jak bedzie dzialac do 2h po wlaczeniu tylko samego ekranu to nic z tego nie sprzedaja i akcje poleca ostro na leb. Poczekamy zobaczymy.

  30. Te testy to pewnie applefobia robila ;) (autor: Wolf | data: 3/04/15 | godz.: 15:25)
    Oni znani sa z testow i ocen produktow, ktorych jeszcze nie ma na rynku...
    A tymczasem http://www.nasdaq.com/symbol/aapl


  31. Produkt dla gadzeciarzy (autor: pandy | data: 3/04/15 | godz.: 17:15)
    Jak ktos nie ma w glowie to ma Apple ;)

    Swoja droga redakcja moglaby chociaz spytac sie zegarkowych autorytetow pokroju minister Nowak albo minister Kaminski co sadza o zegarku - czy zanabeda takie cudo ;)

    czekam na 450 - 600dpi w wyswietlaczach zegarkowych


  32. skoro nie ma w głowie (autor: jafar | data: 3/04/15 | godz.: 20:48)
    to ciekawe skad ma eciepecie.. pewnie ukradl ;)

  33. Apple chce sprzedać 1 milion Apple Watch w pierwszy weekend sprzedaży (autor: Marucins | data: 4/04/15 | godz.: 09:37)
    meeee meeeee

  34. @Temat (autor: PrEzi | data: 4/04/15 | godz.: 10:48)
    http://img1.owned.com/...starbucks_latte_s_540.jpg

    ;-)
    18 godzin... !!! LoL.


  35. po raz kolejny Apple przemyslalo co robi (autor: arra | data: 4/04/15 | godz.: 12:27)
    perfekcyjnie wykonany, super zintegrowany z ekosystemem, przyjazny uzytkownikowi smartwatch. Nareszcie na rynku smartwatchy pojawilo sie cos wartego uwagi.

  36. @32 eciepecie mozna zarabiac (autor: pandy | data: 4/04/15 | godz.: 15:39)
    nie tylko glowa... np wiele dziewczat zarabia eciepecie nie uzywajac glowy ;)

    eciepecie to dzis glownie wynik szczescia niz ciezkiej pracy...


  37. takiego myslenia moim zdaniem (autor: jafar | data: 4/04/15 | godz.: 15:53)
    mozna sie raczej spodziewac po tych, ktorzy zbyt wiele nie odnosza.

  38. u mnie w firmie (autor: Wyrzym | data: 4/04/15 | godz.: 17:41)
    to wszyscy maja japko, oprocz mnie, na czele z szefem ktory ten biznes zalozyl i go prowadzi. Jak wy tu banda anonow piszecie ze to ludzie glupi to smiac mi sie zwyczajnie z was chce :]

    Kazdy niech sobie kupuje co chce i kiedy chce, mnie osobiscie nic do tego. Takie dowartosciowywanie samego siebie "ten glupi bo nie ma tego co ja" jest zalosne.


  39. co ja tu w ogole gadam... (autor: Wyrzym | data: 4/04/15 | godz.: 17:46)
    w poniedzialek pojde do niego i zwyzywam go od pustakow, niech sobie nie mysli ze moze miec cos z tym ogryzkiem przy sobie, a co, wyjde sobie na inteligeta. A w drodze do domu sprzedam kazdemu na ulicy z liscia kto nawet spojrzy na reklame Apple, naucza sie tepe lemingi ze nie moga sobie bezkarnie pozwalac na wszystko w mojej obecnosci.

  40. @38,39 (autor: pandy | data: 4/04/15 | godz.: 18:44)
    I po co ta histeria? - twoj szef pewnie nie zaglada na te strone? Napisalem ze Apple kupuja glownie ludzie dla prestizu i w tym wypadku wysoka cena jest zaleta bo pokazuje mozliwosci nabywcze.
    Z praktycznego zas punktu widzenia Apple dziala bardzo dobrze w bardzo ograniczonym zakresie funkcji i mocno ograniczony ekosystemie produktow wlasnych.

    Bardzo czesto w naszych dyskusjach pojawia sie argument ze kogosstac albo nie i tych co nie stac to zazdrosc sciska zadek wiec formuluja wlasnie takie poglady ze tylko glupi kupuja Apple.

    Stac mnie na to by sobie kupic Apple - moglbym pewnie kupic sobie takiego smartwacha co tydzien i nawet bym nie poczul ze to specjalnie obciaza mnie finansowo - ale to o niczym nie swiadczy - po prostu nie lubie byc ograniczony tak ja sa ograniczeni nabywcy produktow Apple. Cena... produkty Apple sa zrobione niezle, maja dobra jakosc (w wiekszosci przypadkow) ale sa zwyczajnie zbyt drogie w stosunku do tego co oferuja... tyle - w tej samej cenie kupie cos podobnie dobrze zrobionego a niej ograniczajacego.

    No ale ok - niech bedzie ze jestem biedny i zazdrosny do tego wzorem wypowiedzi 37 leniwy.
    Choc Mark Twain zauwazyl juz ponad 100 lat temu ze:

    To succeed in life, you need two things: ignorance and confidence.

    Posiadacze Apple chyba czesciej odnosza sukces w zyciu a czy to dobre? Coz...


  41. no nie zaglada (autor: Wyrzym | data: 5/04/15 | godz.: 00:44)
    temu moge mu tu pocisnac, na tej stronie, w internecie ze jest ulongiem bo ma taki i taki telefon, wlasciwie to nie tylko jemu, kazdemu w sumie.
    Ciezko oceniac produkt ? nieeee, lepiej odrazu oceniac ludzi po tym co nosza w kieszeni. To zwyczajnie forma dowartosciowania sie i twoje referaty tu nic nie zmienia.


  42. @41 Ale (autor: pandy | data: 5/04/15 | godz.: 00:52)
    Wiekszosc kupuje wlasnie produkty Apple by byc ocenianym, tak samo ludzie kupuja Porshe gdy naprawde taki Nissan GT-R jest i tanszy i lepszy jako samochod - nie o technike tu chodzi ale o znaczek, prestiz - wejsc do elitarnego klubu do ktorego wejsc moga jedynie ci lepsi - posiadajacy bardziej zasobny portfel.

    Ja oceniam produkt i twierdze ze nie jest wart swojej ceny - jesli ktos placi wiecej niz moglby za porownywalny produkt dla mnie nie jest rozsadny.


  43. @43 (autor: myszon | data: 5/04/15 | godz.: 02:45)
    ja to samo mogę powiedzieć o smartfonach i ludziach posiadających samochody. Dla mnie to tylko niepotrzebne zachcianki. A oba kompy mam od Appla. Zdanie ludzi, którzy mnie oceniają bo mam komputer jakiejś firmy w ogóle mnie nie obchodzi.

  44. @Smartwatch tak (autor: rmarcin | data: 5/04/15 | godz.: 07:32)
    Ale dopiero jak pojawi się coś nadające się do użytku. Produkty obecne na rynku oraz nadchodzące są czymś pomiędzy niewinnym żartem a bezczelną próbą wyłudzenia pieniędzy.

  45. @43 I co ja moge powiedziec? (autor: pandy | data: 5/04/15 | godz.: 15:10)
    Nie mam smartfona tylko 6310i bo dziala mi na orginalnej bateri (11lat) ponad 13 dni w czuwaniu i ponad 9 w normalnie. Na codzien obserwuje smarfonowcow ktorzy z obledem w oczach szukaja jakiegos zrodla zasilania.
    Samochod... jedne moj kolega mowi ze teraz ceny samochodow spadly do tego przedzialu ze kazdy kto ma czysta bielizne to moze miec i samochod... posiadanie samochodu przestalo byc wyznacznikiem statusu spolecznego - za to produkty Apple czy chcesz czy nie kreowane sa na wyznacznik statusu spolecznego...


  46. @45 (autor: myszon | data: 5/04/15 | godz.: 19:06)
    taak, kup Apple i będziesz najfajniejszy na dzielni. Na szczęście jeszcze nikogo takiego w życiu nie spotkałem. Może w gimnazjum laptop i telefon definiują twoją pozycję społeczną.

  47. Nissan GTR lepszy od Porsche bo tańszy ;) (autor: Wolf | data: 6/04/15 | godz.: 01:39)
    Lepszy pod jakim względem i od którego modelu?
    Wydaje mi się ze ludzie dla których targetem jest GTR i tak nie znajda u Porsche niczego dla siebie.


  48. GTR vs Porsche (autor: pandy | data: 6/04/15 | godz.: 15:02)
    Lepszy rzecz jasna pod wzgledem relacji cena/osiagi - do praktycznie kazdego modelu Porsche - to strona technologiczna, a ze znaczek inny - wlasnie o tym pisze - w znaczkach nie o technologie chodzi...

    @45
    To dlaczego dla tak wielu ludzi Apple jest wlasnie tym - marka dajaca prestiz dla kazdego posiadacza - wystarczy kasa i juz mozemy byc elita - wystarczy kupic Porsche, Apple itd...

    By bylo jasne - pisze ze wiekszosc nabywcow Apple nie wybiera tych produktow ze wzgledow technicznych ale z innych, pozatechnicznych powodow.


  49. @48 (autor: Wolf | data: 6/04/15 | godz.: 16:02)
    A zastanawiałeś się kiedyś nad wynikiem porównań wsiąść pod uwagę to co interesuje klienta, a nie gimbusa czytającego parametry w internecie?
    Co z wygoda, jakością materiałów i warunkami gwarancyjnymi?
    Panamera S E-Hybrid, znajdź mi coś podobnego z równie dobra gwarancja, wygoda i osiągami u dowolnej firmy, gdzie według ciebie nie płaci się ekstra za markę.


  50. @48 (autor: Wyrzym | data: 6/04/15 | godz.: 16:20)
    ja nie wiem jakich ty ludzi znasz, ale ci co ja znam wybieraja apple bo mowia ze latwe w obsludze, nie wiedza co to sa rdzenie, slyszeli nazwe ale nie maja pojecia co, ale dobrze wiedza ze jak kupia iphona to bedzie prosty w obsludze i bedzie im dobrze chodzil.
    To cala ich wiedza i tym sie kieruja, a i jeszcze tym ze podoba im sie z wygladu.

    Nie wiem skad zes wytrzasnal ta wiekszosc nabywcow.

    Pytaja mnie czasem ludzie jaki telefon, linkuja cos andka, pytaja ktore lepsze, ten z 2 rdzeniami i pierdylionem mhz czy ten z kij wie iloma rdzeniami ale mniej mhz, a kij wie, nie siedze w telefonach, nie sprawdzam wszystkich testow ale jest duza szansa ze jak bedzie tam 2 pierdyliony rdzeni to interfejs i tak bedzie zacinal przez nakladki instalowane od producentow. Wiec nastepne pytania ktory to czysty android itp itd, konczy sie zawsze moim: Wez iphona nie bedziesz mial takich problemow.
    Oczywiscie ze za te same pieniadze kupisz telefon ktory duzo szybciej rozwiaze problemy swiata niz iphone wiec Ty wezmiesz telefon ktory ci to umozliwi, a ja mam to gdzies i wezme taki z plynnym interfejsem (nie, nie iphona :D)

    Wyjdzcie ludzie z piwnicy, rozgladnijcie sie, zobaczycie ze swiat jest pelen ludzi ktorz sa madrzy, inteligetni, ale o sprzecie komputerowym nic nie wiedza i dzieki wlasnie takim ludziom istnieje taka firma jak Apple ktora umozliwia im kupienie czegos co bedzie dobrze chodzilo, a ich jedynym wkladem sa pieniadze a nie godziny przeszukiwania internetow i szukania slupkow ktore im i tak nic nie mowia.


  51. @49&50 (autor: pandy | data: 6/04/15 | godz.: 16:47)
    @49:
    Powiedz prosze ze zartowales... z Panamera w wersji hybrydowej...
    Co do czytania specyfikacji - ie wiem jak ty ale ja nawet czytam sobie user manuale...
    Jakosc materialow, warunki gwarancyjne - kilka produktow na rynku znajdziesz, zwazywszy na problemy z antenami (by o kilku innych nie wspomniec) nie wiem czy Apple tak naprawde dba o klientow jak to probujesz sugerowac...

    Ja moge zrozumiec desperacje w wyszukiwaniu bardzo niezwyklego produktu na okreslone rynki podatkowe ale...sa granice tego szalenstwa.

    @50:
    Serio? Nie uwazam by produkty Apple oferowaly wyzsza latwosc obslugi - potwierdzam ze Apple dopieszcza pewne aspekty interfejsu uzytkownika i to jest mile ale znow glownym powodem tak duzej popuarnosci Apple jest to iz dzial marketingu juz dawno temu stworzyl specficzna grupe ludzie ktorzy przekonani sa o tym ze obcujac z technologia Apple zaczynaja przynalezec do kasty ludzi o wyszukanych gustach estetycznych, ludzi o smaku artystycznym, ludzi zwyczajnie bardzoj swiadomych.
    A opinie o Apple weryfikuje w mojej pracy - firma oferuje sluzbowe IPhony - jeden kolega wyjal karte i przelozyl do prywatnej Motoroli, inny wybral Nokie (twierdzi ze MS w tej chwili oferuje najelpsze zarzadzanie energia - nie wiem, moze klamie - nie mam smartfona bo jak juz napisalem, rzecz calkiem mila, podoba mi sie ale przeraza mnie wizja biegania z obledem w oczach szukajac mozliwosci podladowania - pomysl ze ladujesz gdzies gdzie nie ma pradua ptrzebujesz telefonu bo moze ci uratowac zycie np lawina).


  52. @51 (autor: Wolf | data: 6/04/15 | godz.: 17:02)
    Masz jakiś problem z Ta panamera?
    Z czystej ciekawości, muszę zapytać, czym jeździsz?


  53. @51... (autor: Wolf | data: 6/04/15 | godz.: 17:06)
    Apple wymienił mi MBP na zupełnie nowy model już po upływie podstawowej gwarancji i apple care.

  54. @51 (autor: Wyrzym | data: 6/04/15 | godz.: 17:34)
    A ja ci mowie ze nie jest wazne co Ty myslisz i cala piwnica IT tylko co mysla normalni ludzie.

  55. @52&53@54 (autor: pandy | data: 6/04/15 | godz.: 17:49)
    Mam problem z hybrydami (jako inzynier elektronik) - uwazam ze to antyekologiczny rpodukt stworzony przez gruppe lobbystow dajacy zludne poczucie dbalosci o srodowisko - po szczegoly odsylam do obeiktywnych badan dotyczacych kosztow srodowiskowych hybryd.

    Jezdze na codzien X-Trailem (nie polecam... i dlatego niedlugo zmienie go na cos na ramie) i Fordem Scorpio Mk3 (moj hobby car - taki young timer).

    Podejrzewam ze byles uzytkownikiem ktory wiedzial jak trzymac telefon by nie tracic zasiegu ;)

    @54
    Jasne i rewanzuje sie tym samym pomny tego co napisal Mark Twain o normalnych (wg twojej definicji) ludziach tzw 'sukcesu'.


  56. Mnie osobiście nie specjalnie interesuje środowisko. (autor: Wolf | data: 6/04/15 | godz.: 18:11)
    Zależy mi tylko i wyłącznie na tym by za jak najniższa cenę wozić swoje dupsko jak najwygodniej.
    U mnie w kraju hybrydowa panamera traci na wartości znacznie mniej niż wersje klasyczne, wiec stracę na odsprzedaży mniej.
    Motor tax i koszta utrzymania są śmiesznie niskie, przeglądy i serwisy są całkowicie darmowe do 5 lat po zakupie, a tak długo nie będę nim z pewnością jeździł.
    Nadal nie znalazłeś alternatywy dla tego samochodu.

    iPhone 4, którego dotyczył problem, trzymałem jak chciałem, a działał jak powinien. iPhone 6 plus tez jakoś nie chce mi się wyginać.


  57. # 55 mowisz powaznie? (autor: speed | data: 6/04/15 | godz.: 20:04)
    Ja powiem od strony praktycznej ( nie jako ginekolog teoretyk). Mam juz trzecia generacje hybrydy RX 450H ( tak od dziesieciu lat ).
    I jak mi pokazesz czarno na bialym ze hybryda jest mniej ekologiczna od wersji benzynowej to odszczekam to co napisze ponizej.
    W normalnym swiecie ( tu gdzie zyje ) prawie 80% pradu powstaje w elektrowniach wodnych ,okolo 12% w elektrowniach atomowych a reszta jest z wiatru,slonca I okolo 2% z gazu.
    Do produkcji elementow auta jak wiesz energia jest potrzebna w jednym jak I drugim przypadku(hybryda,benzyna) . biorac pod uwage ze auto hybrydowe ma sporo mniej elementow (kosztownych w produkcji) od wersji benzynowej ( ale ma wiecej elektroniki ) zakladam ze koszt energetyczny jest identyczny lub nawet przehyla sie w strone hybrydy.
    Teraz efekty jazdy, hybryda jezdzi sie wysmienicie, cicha, malo pali ,ogolnie comfort jazdy lepszy od wersji benzynowej.

    Co do palenia, samochod o wadze prawie 2,2t z napedem na cztery kola, w miescie ( Winnipeg)
    bez problemow miesci sie w 7 litrach na 100km.
    a majac 300KM do dyspozyci wystarczy muskac pedal przyspieszenia aby auto dobrze jechalo. W trasie kazdy samochod spali tyle ile chcemy I tutaj to malo miarodajne sa liczby ktre pokazuja ludzie.
    Mimo wszystko podam ile wyszlo srednie zuzycie paliwa na trasie prawie 6tys km .
    (trasa z Thompson do Kelowna BC)
    8,2l/100km ,trase ta jechalem na przelomie wrzesnia I pazdziernika.
    Pieprzenie ze hybryda taka czy inna jest domena ludzi ktorzy nigdy takim autem nie jezdzili , zeby bylo jasno to osobiscie na co dzien urzywam GX 460 .
    Teraz co do GTR , bylem posiadaczem tego auta model 2013 Black . zrobilem nim 4800km I sprzedalem , nie dlatego ze cos nie gralo ale dlatego ze sam przekonalem sie na wlasnej skorze ze to jest bardzo fajny samochod ale cos mu brakuje. Mialem jeszcze kilka nnych scigantow tak ze mam porownanie , 911 Turbo 2012 rok I to jest auto ktore warto miec.

    Widze ze bardzo latwo ferujesz oceny ludzi, ja ci tylko powiem ze glupi ( malo inteligentny czlowiek) za wysoko nie zajdzie szczegolnie tu gdzie mieszkam a co z tym sie wieze to , to ze I standard zycia bedzie mial adekfatny do rozumu.

    Polska jest specyficznym krajem I te ze telefon czy auto, laptop oczym swiadczy to tylko w Polsce. Nigdy nie spotkalem ludzi ktorzy kopoja cos tylko po to aby czuc sie dowartosciowanym
    ( wiecej wartym niz rzeczywiscie).
    Osobisci mam Iphona 4s ( chyba juz z cztery lata ) I Moto E I nikomu wlacznie ze mna to nie przeszkadza.
    Szacunek I pozycie spoleczna zdobywa sie latami I to ocean naszej spolecznosci w ktorej zyjemy decyduje jakimi jestesmy ludzmi a nie telefon ,auto, dom i.t.d.


  58. @56 (autor: pandy | data: 6/04/15 | godz.: 20:17)
    Prosze nie rozsmieszaj mnie, policzyles ile bedzie cie kosztowac wymiana bateri czy moze zrobisz z tego czyjs problem (aa nie bedziesz tak dlugo uzytkowac).

    Taniej? Chyba taksowka wyjdzie taniej, policzyles wszystkie koszty eksploatacji i utrzymania?

    Poza tym gdzie jest to "u mniew kraju"? Moze po prostu bedziesz korzystal z przewalow na podatkach jakie oferuja niektore kraje jesli rejestruje sie pseudoekologiczny samochod?
    Mowimy w takim razie o sytuacji patologi podatkowej nie o technice jesli te wszystkie "koszta" sa niskie...
    Powiedz mi jaki zasieg ma ta Panamera przy jezdzie wylacznie na pradzie, jesli chodzi o luksus, jakosc wykonania i uzytkowanie to pewnie znalazlbym kilka modeli porownywalnych innych producentow - no ale sam piszesz ze nie o samochod tu chodzi ale patologie systemu podatkowego ktory promuje zwyrodniale konstrukcje.

    PS Majac okazje na codzien porownywac Panamere z Karma wybralbym to drugie - zwlaszcza ze wg moich obserwacji wiecej kobiet rozglada sie za Karma.

    PS1 Ale prywatnie uwazam ze Bentley Continental GT zagina czasoprzestrzen pod wzgledem stylu i komfortu i moze byc stawiany za wzor piekna i elegancji (i brak hybrydy to tylko zaleta).

    Tylko ze... ze tu chyba o cos innego chodzi... i to juz chyba poza zakresem mojej percepcji...


  59. @57 (autor: pandy | data: 6/04/15 | godz.: 20:39)
    Ty naprawde uwazasz ze dwa silniki zamiast jednego to mniej elementow - jaki masz zasieg operacyjny na bateri? Z czego jestzrobiona bateria? Jaki czas zycia?
    Ja pisze o kosztach srodowiskowych a nie o paliwie - zacznij jezdzic prawdziwie elektrycznym samochodem a nie wytrychem z silnikiem benzynowym i elektrycznym do manewrowania - masa bateri kosztuje realne paliwo ktore trzeba spalic by wiezc ja przez te kilometry.
    Wiem ze powszechnosc myslenia ze jak sie nie dymi pod domem ale w Chinach to OK i my mamy komfort "czystego"swiata ale sa granice tej choroby intelektualnej - fizyki sie nie oszuka swoja hybryda brudzisz swiat bardziej niz benzyniak a dlaczego to jak juz mowilem - poszukaj sobie informacji o pelnych kosztach srodowiskowych hybryd.

    Nie wiem gdzie mieszkasz - jesli tam gdzie mysle to prosze wytlumacz dlaczego na codzien borykam sie tak wieloma idiotami probujacymi oszukac fizyke - to sa dobrze ubrani ludzie, stwarzajacy pozory inteligencji ale gdy przychodzi do podejmowania decyzji to czlowiek ma wrazenie ze rozmawia z idiota... ci idioci chyba pochodza z twoich stron.
    Widze ze poczules sie ty i kolega Wolf dotknieci tym ze nie spotykacie sie z powszechna adoracja - trudno - wezcie to na klate - wtlumaczcie sobie ze jestem zazdrosnym nieudacznikiem zyciowym...
    Od momentu kiedy firmami rzadzi OPEX i CAPEX to im wiecej idiotow podejmuje decyzje tym lepiej - to tyle ode mnie.

    Co do GTR - sorry my sie nie zrozumielismy - ja napisalem ze w cenie GTR nie kupisz niczego lepszego tak pd wzgledem technologi jak i osiagow (a takze zwyczajnej frajdy).

    Zadam teraz pytanie - nie poczuj sie dotkniety, nie odpowiadaj jesli jest to dla ciebie niewygodne - bez obrazy - ale czy posiadasz na wlasnosc te samochody czy masz je w kredycie i wlascicielem jest bank?

    A poniewaz pracuje w firmie z twojego kraju i wspolpracuje z innymi firmam z twojego kraju (jak sie domyslam) to powiem ci ze to nie est takie piekne jak napisales - jedyna amerykanska firma jaka moge pocwalic za dobra etyke inzynierska jest Cisco zas Intel, BCM i kilka innych firm niestety ale nie sa takie jak napisales.


  60. Zasięg tylko na prądzie. (autor: Wolf | data: 6/04/15 | godz.: 20:45)
    To biedne 22 mile, czyli w praktyce 4x z domu do pracy i spowrotem.
    Koszta eksploatacji?
    Żadne.
    Przez 5 lat za darmo wymieniają wszystko, łącznie z oponami, żarówkami i każda najmniejsza pierdoła.
    Roczna opłata 170 euro motor tax, ubezpieczenie pokrywa moja firma w pakiecie ze zdrowotnym.
    Po 3-4 latach odsprzedam go dealerowi, który przeserwisuje samochod i sprzeda komuś innemu z nowa 2 letnia gwarancja.
    Nadal nie wskazałeś samochodu, który zapewni mi porównywalna wygodę i warunki gwarancyjne, przy okazji nie płacąc ekstra za znaczek.
    Bentley to raczej antyprzyklad.


  61. # 59 przekonywac nikogo nie mam zamiaru (autor: speed | data: 6/04/15 | godz.: 21:11)
    a to dlatego ze juz mam swoje lata to raz a dwa za duzo widzialem jak ludzie potrafia sie zachowac.
    Co ty wyskakujesz z jakims opowiadniami ?
    Srodowiskowo w 2015 roku hybrydowy samochod nie jest bardziej brudny od benzynowego.
    Nastepna sprawa , to to ze bacteria trakcyjna ma zywotnosc samochodu , ma 10 lat I 200tys km gwarancji a jak by przyszlo ja wymienic to koszt calego bloku ( 42kg) wynosi okolo 2,5tys $ can.
    Ja mam wiecej szczescia bo spotkalem I spotykam bardzo madrych ludzi I mamy oczym rozmawiac .
    Ja swoje zycie przezylem tak jak chcialem I dzisjaj nie mam problemow z tym aby kupic dom ,2-3-4 samochody za gotowke ( w koncu nie zabiore tego do grobu)
    a wydatek 100-200tys co dwa trzy lata na kupno nowych aut to nie jest az takie wyzwanie aby leciec do banku po kredyt.
    Ostatnio w listopadzie wymienilem swojego GX460 2011 na nowy model tez GX 460 2015
    ,zona chce juz nowego RX450H 2016 bo jej sie bardzo podoba I tak zycie sie kreci.
    Ja w Kanadzie przezylem zycie ,przepracowalem , wychowalem dzieci I Ty bedziesz mi mowil jak jest w moim kraju?
    Z jednej strony to sie przyzwyczailem do tego ze ludzie z drugiego konca swiata wiedza lepiej jak jest tutaj , jak sie pracuje ile sie zarabia ile co kosztuje .
    Tu jest tak jak chcesz miec ,to powinno wystarczyc ,a nie opowiadania ludzi ktorym jest pod gorke.
    GTR w 2013 roku kosztowal 129tys $ can (wszystkie koszty) I powiem ci ze za ta cene mozna kupic lepsze auto. Ale ja mam wypaczone wymagania co do samochodow :))))


  62. Bedzie krotko (autor: pandy | data: 7/04/15 | godz.: 12:08)
    @60 Uzasadnij ze Bentley to antyprzyklad - hybrydy to patologia o czy mowia raporty (a takze zdrowy rozsadek) na twoje niskie koszty sklada sie reszta podatnikow (bo preferencje podatkowe sa kosztem innych).

    Jak sie upierasz na hybryde to kolega speedo ci doradzi bo szuaklbym wlasnie czegos w tym obszarze (znaczy sie Lexusa - mimo wszystko lepsze opinie dotyczace nizszej niz Porsche awaryjnosci).
    Ja uwazam ze samochod wskazalem (Karma)

    @61
    Ja tez mam juz swoje lata i tez swoje przezylem poza tym cenie sobie to ze jestem inzynierem wychowanym na gruncie tzw wissenschaft - paliwo to nie jest caly koszt srodowiskowy, zrodla odnawialne nie sa tak czyste jak wydaje sie to politykom i ludziom bezrefleksyjnie poddajacym sie nastrojom czy modom na tzw ekologie.
    Prawdziwa dbalosc o ekologie to minimalizacja konsumpcji i dbalosc o maksymalna efektywnosc rozwiazan inzynierskich.

    Koszt srodowiskowy hybrydy jest wyzszy od benzyniaka bo jest to produkt bardziej zlozony technologicznie chocby przez fakt posiadania rozwiazan nie wystepujacych w samochodach benzynowych. Jesli chcesz polemizowac z faktami wolna droga.

    Po drugie myslalem raczej o USA niz Kanadzie ale musze zrobic jeden komentarz - Kanada czy USA jest krajem nie naszym ale autochtonow - ty jestes jedynie emigrantem ktory przyjechal do tego kraju i dzieki goscinnosci natives rozpoczal nowe zycie.

    Ja nie pisze ile co kosztuje w CAN jedyne o czym pisze to trend zaklamywania rzeczywistosci w imie doraznych interesow okreslonych grup lobbystycznych.

    I na koniec kompletnie juz OT (zaczelismy od smartwatcha Apple i nie wiem czemu zjechalismy na tematy zycia i samochodow).
    Jesli nie GTR to co polecasz? - tansze i o nie gorszych parametrach (czyli lepsze) - z wiadomych wzgledow Lexus odpada - naprawde mam awersje do hybryd (nie mam awersji do prawdziwych elektrycznych samochodow).

    Z gory dzieki!


  63. @62... (autor: Wolf | data: 7/04/15 | godz.: 12:52)
    I teraz wracamy do tematu zegarka Apple...

    Zaczynam cytowac:
    "Produkt dla gadzeciarzy"
    "Jak ktos nie ma w glowie to ma Apple ;)"
    "eciepecie to dzis glownie wynik szczescia niz ciezkiej pracy..."
    "Apple kupuja glownie ludzie dla prestizu"
    "Wiekszosc kupuje wlasnie produkty Apple by byc ocenianym, tak samo ludzie kupuja Porshe gdy naprawde taki Nissan GT-R jest i tanszy i lepszy jako samochod - nie o technike tu chodzi ale o znaczek"

    I wisienka na torcie -
    Bentley Continental GT jako przyklad samochodu, kupujac ktory, nie placi sie za znaczek.
    A to wszystko w duchu dbalosci o srodowisko naturalne i wysysk spoleczenstwa.

    Osobiscie (cytujac klasyka TPC), czuje sie jak paczek w masle, bedac tym zlym, ktory nie dba o srodowisko, nie dla o dobro spoleczenstwa, czeka na dostarczenie hybrydowej panamery i uzywa produktow apple.
    To chyba dlatego ze mam wiele szczescia, bo przeciez to nie moze byc zasluga ciezkiej pracy...


  64. @63 (autor: pandy | data: 7/04/15 | godz.: 13:26)
    "Produkt dla gadzeciarzy"

    Tak bo przy problemach z zrodlami energi elektrycznej krotki czas pracy dyskwalifikuje to rozwiazanie - jesli nie potrzebujesz jakiejs funkcjonalnosci to szukasz gadzetu by bylo fajnie - funkcjonalnosc wtedy spada na dalsze tlo.

    "Jak ktos nie ma w glowie to ma Apple ;)"

    W wiekszosci wypadkow mozesz znalezc produkty lepsze od produktow Apple (np komputery ktore oferuja wieksza moc obliczeniowa) - jesli zas chcesz kupic Apple to zazwyczaj kierujesz sie czyms innym niz merytoryczna strona rozwiazania problemu.
    Z mojego punktu widzenia produkty Apple wymuszaja samoograniczanie - z tego powodu uwazam ze wybor Apple oparty jest na nieracjonalnych przeslankach - kto bogatemu zabroni? (nikt nawet nie probuje zabraniac by bylo jasne).

    "eciepecie to dzis glownie wynik szczescia niz ciezkiej pracy..."

    Znany z tego ze jest znany - niestety ale juz dawno ciezka praca, jakosc ulegly redefnicji - w dzisiejszych czasach nawet jajka sie podrabia...

    "Apple kupuja glownie ludzie dla prestizu"

    Jak wyzej - wybor pozamerytoryczny czyli czesto wlasnie chodzi o prestiz.

    "Wiekszosc kupuje wlasnie produkty Apple by byc ocenianym, tak samo ludzie kupuja Porshe gdy naprawde taki Nissan GT-R jest i tanszy i lepszy jako samochod - nie o technike tu chodzi ale o znaczek"

    Bo taka jest prawda - jesli Porsche kupuje celebryta to nie dlatego ze swiadomie decyduje sie na np trakcje pojazdu ale po prostu prestiz marki ktora jest latwo rozpoznawalna i dajaca prestiz - co trzeba by kupic Porsche? - posiadac pieniadze - nic wiecej.

    Przynajmniej nie jestem obludny w kwesti Bentleya.

    "Osobiscie (cytujac klasyka TPC), czuje sie jak paczek w masle, bedac tym zlym, ktory nie dba o srodowisko, nie dla o dobro spoleczenstwa, czeka na dostarczenie hybrydowej panamery i uzywa produktow apple.
    To chyba dlatego ze mam wiele szczescia, bo przeciez to nie moze byc zasluga ciezkiej pracy..."

    Nie ma potrzeby popadac w histerie - ja np moge pwoiedziec ze nie pracuje ciezko a pianiadze mam wiecej niz zacne bo generalnie robie to co lubie - ludzie ciezkiej pracy tyraja za marne pieniadze - popracuj w hospicujum na wolontariace a zrozumiesz co to jest ciezka praca - zyjesz w bance mydlanej rozczulajac sie nad soba. C iezka praca to taka ktora wykonujesz za marne pieniadze bez satysfakcji - robisz to czego nie lubisz ale robisz to profesjonalnie i tak ze nikt tego nie odczuwa...
    Pomysl chlopie i zrozum ze pojecie ciezkiej pracy jest wzgledne i ciesz sie tym co masz z duza iloscia dystansu i szacunkiem wobec tych ktorzy pracuja od ciebie ciezej za mniej.

    Pisze to jako posiadacz zegarka Casio za 150 Euro czyli maksymalnej kwoty jaka gotow jestem wydac na zegarek - nie musze go ladowac, pokazuje mi dokladny czas czyli to co nalezy do funkcji zegarka.

    PS
    Ja jezdze prywatnym samochodem nie biorac nawet kilometrowki od firmy choc moglbym.
    Komputer do domu i telefon prywatny tez za swoje.
    PS1
    Pamietaj by zracjonalizowac sobie to wszystko co napisalem tlumaczac ze jestem zwyczajnym hejterem - tak juz maja nieudacznicy zyciowi zazdrosni o sukces innych ;) - od razu niebo bedzie piekniejsze.
    PS2
    Powodzenia (serio) w eksploatacji Panamery.


  65. ale ty zakładssz, że ludzie kupują komputery dla parametrów (autor: myszon | data: 7/04/15 | godz.: 16:08)
    a to jest bzdura. Od wielu lat nie ma już problemu z za wolnymi komputerami. Praktycznie w każdym kompie masz parę gigaherców, parę jajec, min. 4GB RAMu i czasami SSD.

    Ludzie kupują Apple np. dlatego że im się podoba. Albo dlatego że laptop ma zajebisty gładzik. Albo dlatego, że bateria starcza na ponad 8h. Albo dlatego, że słyszeli, że system jest dobry. Albo dlatego, że soft na Maki jest wysokiej jakości. Każda z tych rzeczy to ważny i merytoryczny parametr przy zakupie kompa.

    Domyślam się, że kupując swój komputer przeczytałeś testy, wybrałeś kompa z odpowiednimi dla ciebie bebechami. Większość ludzi tak nie robi. Idą do sklepu i kupują to co jest na promocji albo, jak mają kasę, kupują to co im się podoba.


  66. @65 Ja zakladam ze komputer (autor: pandy | data: 7/04/15 | godz.: 19:27)
    do czegos sluzy - tez kupujesz samochod kierujac sie kolorem jak wiekszosc kobiet?

    Ja mam permanetny problem z za wolnym komputerem - nie ma wystarczajaco szybkich komputerow i tyle w temacie.

    Ano ludzie kupuja Apple z innych powodow niz uzytkowe (moc obliczeniowa).
    Ja kupuje to co oferuje najlepsza relacje cena\wydajnosc - kolor jest dla mnie wtorny...


  67. Kilka rzeczy: (autor: speed | data: 7/04/15 | godz.: 21:40)
    "Koszt srodowiskowy hybrydy jest wyzszy od benzyniaka bo jest to produkt bardziej zlozony technologicznie chocby przez fakt posiadania rozwiazan nie wystepujacych w samochodach benzynowych. Jesli chcesz polemizowac z faktami wolna droga."
    Widze ze masz juz ugruntowane zdanie na ten temat I watpie abys je zmienil.
    Powiem tylko ze Hybryda ma sporo mniej skomplikowanych elementow od auta benzynowego a jedynym elementem ktory podwyzsza cene to Bateria trakcyjna . Dlatego roznica w cenie RX 350 a RX 450H jest znikoma.
    Auta uzytkowane w miescie Winnipeg benzynowa wersja zamyka sie w 14,2l/100km ( biorac okres roczny ) natomiast 450H 7,4l/100km
    Po przebiegu 100tys km mamy zaoszczedzone prawie 7tys litrow benzyny . Koszt energetyczny wyprodukowania takiego auta to okolo 4 ton benzyny I jak dalej uwazasz ze benzynowy jest bardziej przyjazny srodowisku to juz twoja sprawa.

    Jaki samochod bedzie lepszy ? Widzisz jak bedziesz juz w takiej sytuacji ze stac cie bedzie na zakup tego typu samochodow to sam podejmiesz decyzje ktory lepszy .

    Co jest zlego w tym ze kobiety lubia wybierac samochody kierujac sie kolorem?
    masz na mysli ze sa mowiac delikatnie lekko uposledzone?
    Moja zona wlasnie tak wybiera auto dla niej nie wane jest co to za samochod ma jej sie podobac a szczegolnie kolor samochodu I ja w tym nic dziwnego nie widze.
    Dzielisz ludzi bez podstawnie a na tym mozna duzo stracic .
    Jak bedziesz mial zone ktora zarobi rocznie na dwa Bentleye I zostanie jeszcze na trzy GTR to zmienisz zdanie o kobietach a ze nie kazda tak potrafi to niedyskwalfikuje innych aby podobnie postepowac.
    dziwny czlowiek jestes.


  68. @66 Byle wódka opijesz się równie skutecznie co old pulteney 21yo. (autor: Wolf | data: 7/04/15 | godz.: 22:42)
    I do tego znacznie taniej.
    Tyle ze co to za picie...


  69. to jeszcze raz (autor: myszon | data: 8/04/15 | godz.: 08:28)
    99% ludzi nie potrzebuje mocy obliczeniowej bo nie robi obliczeń na kompie. Dzisiejsze "typowe zastosowania" kompa to FB, łażenie po www, gromadzenie zdjęć z wakacji, piracenie filmów i czasami sklecenie jakiegoś dokumentu. Kompy sprzed 10 lat potrafiły to bez zakręcenia wiatrakami robić.

    "nie ma wystarczajaco szybkich komputerow i tyle w temacie" - ile gflopsów potrzebujesz do swoich obliczeń? Napisz to znajdę ci odpowiedni komputer.


  70. Panowie, chcialem was przeprosic (autor: pandy | data: 8/04/15 | godz.: 19:39)
    Nie bylo moja intencja nikogo obrazic a jesli ktos poczul sie urazony to przepraszam.
    Staram sie wyrazac opinie w sposob neutralny - czasem mi nie wychodzi, jednak nie zamierzam zrezygnowac z wyrazania moich prywatnych opini.

    @67
    Hybrydy sa bardziej zlozone przez chocby fakt posiadania dwoch lub wiecej silnikow, ukladu przeniesienia napedu, bateri czy elektroniki sterujacej to jest fakt.
    Teraz bardzo wazna sprawa: http://en.wikipedia.org/...d_law_of_thermodynamics
    nie dodam nic ponadto - takie sa fakty i nie zamierzam z nimi polemizowac.

    Koszt srodowiskowy to koszt zwiazany z wydobyciem rud surowcow np pozyskaniem litu na baterie - jak wyglada ochrona srodowiska w Chinach wie
    chyba kazdy, udawanie ze nie ma problemu bo dym i odpady zostaja w Chinach czy Indiach albo w Afryce nie jest moim zdaniem sposobem na ochrone srodowiska - o tym ile paliwa mozna zaoszczedzic redukujac mase pojazdu mozesz przeczytac tu:
    http://www.autoblog.com/...-a-vehicles-efficiency/ - bateria i reszta osprzetu hybrydy swoje wazy i generalnie klania sie druga zasada termodynamiki.
    Mozna oszukac urzad podatkowy czy klienta ale nie fizyke...

    Wybor samochodu w moim wypadku to proces bardziej zlozony i kolor samochodu ma marginalne znaczenie.
    Nigdzie nie napisalem ze kobiety sa uposledzone i prosze o nie przypisywanie mi wlasnych pogladow.

    Ja nie dziele ludzi - wyrazam swoja opinie w taki sam sposob jak robi to kazdy - nie biore odpowiedzialnosci jak nadinterpretowane sa moje slowa.

    Jesli brak bezrefleksyjnego konsumpcjonizmu czyni mnie dziwnym czlowiekiem trudno - bolem serca ale pogodze sie z tym.

    @68
    Pedze wlasny bimber i uwazam ze jest to najlepsza gorzala na swiecie - czyszczona i odwodniona chemicznie - mieszana z swiezym sokiem z cytryny smakuje wybornie i nie mam po tym kaca.

    @69
    Zgodzilbym sie gdybym nie wiedzial jak skonstruowane sa wspolczesne strony www i jak sa zasobozerne.
    Zaden komputer sprzed 10 lat nie zdekoduje H.265 4k w czasie rzeczywistym o kompresji czy rozdzielczosciach 4k++ nawet nie wspomne.

    Zrob symulacje zlozonego obwodu elektronicznego z rzeczywistymi modelami elementow to moze mnie zrozumiesz i wtedy jasne bedzie to: chciales powiedziec ile teraflopsow potrzebuje - wiecej niz mozesz mi dac.
    Jesli bedziesz zajmowal sie analiza obrazu zwlaszcza w rozdzielczosciach UHD i wyzszych (zlozonosc obliczniowa H.265 jest ok 16 - 64 razy wieksza niz H.264 - przy 8k masz 16x wiecej informacji - tak wiec realne zapotrzebowanie na moc obliczeniowa jest rzedu 256 - 4096 razy wieksze niz w wypadku H.264 HD) czy zajmiesz sie holografia zrozumiesz ze wspolczesne maszyny oferuja moce 3 do 5 rzdow za male by udzwignac nowe klasy algorytmow w czasie rzeczywistym.
    Komputery to cos wiecej niz facebook.
    Co do komputerow sprzed 10 lat, mam, dalej uzywam (do domowych potrzeb na potrzeby warszatowe) i dlatego nie potwierdzam twojego entuzjazmu.
    Nie ma takiej mocy obliczeniowej ktorej nie skonsumuje.


  71. dobrze trafiłeś (autor: myszon | data: 8/04/15 | godz.: 22:54)
    bo takie rzeczy robię w pracy :) Do takich zastosowań wszyscy u nas używają zwykłych laptopów. Do bardziej ambitnych zastosowań mamy stacje robocze z paroma Xeonami. Odpalasz wirtualny pulpit i odpalasz co ci tam potrzeba. Tylko na takie rzeczy wrzucamy głównie analizę FEM. Prostych symulacji w LTspice (parę razy szybszy od zwykłego Spica) albo w Plecsie nikomu nie chce się wrzucać na stacjonarkę. Laptopy z QC i7 łykają to bardzo sprawnie. Jak chcesz podeślę ci warsztat z Plecsa jak przyspieszyć symulacje obwodów energoelektronicznych. Podobnie w MATLABie. Wiele symulacji można przyspieszyć 10-100x odpowiednio modyfikując kod. Simulink działa podobnie jak Plecs. Poprawnie skonfigurowany jest bardzo szybki.

    Teraz zadaj sobie pytanie: ile ludzi potrzebuje transkodować wideo w 4k. Ile ludzi ma monitor, który wyświetli 4k. Ile ludzi symuluje obwody elektroniczne.

    Wywal Flasha, zainstaluj Ghostery i większość problemów z zasobożernymi stronami odejdzie.


  72. @71 (autor: pandy | data: 9/04/15 | godz.: 21:20)
    Serio - zasymuluj analogowo 300 milionow tranzystorow na ASIC'u.
    Bylbym wdzieczny za kazda informacja ktora przyspieszy symulacje (co prawda nie jestem energoelektronikiem ale moze cos ciekawego wypatrze - z gory dzieki!).

    Ile osob potrzebuje transkodowac4k? coraz wiecej - wiele kamerek bedzie oferowac 4k - dzis wiele osob bawi sie w full HD i coraz wiecej chce zajac sie 4k.
    Poza tym my mowimy o bardzo uproszczonych modelach - np nie ma w tej chwili mozliwosci obiektywnego weryfikowania jakosci obrazu video bo nie istnieje obiektywny model ludzkiego systemu widzenia - wielkie obszary zastosowan wciaz czekaja na nowe jeszcze nieistniejace klasy algorytmow.
    Juz oddawna nie mam flasha, uzywam Adblock Latitude, Ghostery, Noscript i Requestpolicy + Palemoon.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.