Pisaliśmy już o notebooku Hitachi chłodzonym cieczą. Komputer FLORA 270W trafił wreszcie do sprzedaży. Model produkcyjny różni się nieco od marcowego prototypu, jednak sam układ chłodzący jest praktycznie niezmieniony. Układ chłodzący znalazł się z tyłu wyświetlacza, co nie wygląda może zbyt elegancko, jednak takie są koszta chłodzenia wodą. Komputer jest najszybszym obecnie laptopem w klasie A4. Został wyposażony w procesor Pentium 4-M 1.8GHz. Wraz z nim umieszczono w środku dysk twardy do 40GB i 128MB pamięci rozszerzalnej do 512MB. Znajdziemy tam także napęd CD-RW/DVD, kartę radiową zgodną ze standardem IEEE802.11b. Układ Mobility Radeon 7500 przekazuje obraz na 15 calowy wyświetlacz. Notebook jest nieco cięższy niż konkurencja i waży 3.75kg. Cena komputera w Japonii to 341 tys. jenów, czyli ponad 12 tys. złotych.
System chłodzenia jest widoczny na poniższym rysunku:
Jedynką oznaczono zbiornik płynu chłodzącego z tyłu obudowy wyświetlacza. Ciecz jest pompowana przez pompkę odśrodkową (2) do bloku wodnego na procesorze (3). Następnie jest ona rozprowadzana przez system rurek po całej obudowie za wyświetlaczem, która służy jako chłodnica. Następnie ciecz wraca do zbiornika. Przepływ 10ml płynu przez całe 'okrążenie' trwa minutę. Płynem chłodzącym jest glikol, który zamarza w znacznie niższych temperaturach niż woda. Może to uratować notebook np. w zimie, gdy temperatura otoczenia spadnie poniżej zera. Układ chłodzący jest przewidziany do pracy co najmniej przez 5 lat. Zalecane temperatury pracy to 0-40 stopni Celsjusza.
Dzięki zastosowaniu chłodzenia wodnego, komputer jest bardzo cichy. Przeprowadzone badania wykazały hałas w okolicach 28dB. Dla porównania laptop chłodzony powietrzem uzyskał 35dB przy normalnych obrotach wentylatora i 45dB przy maksymalnych obrotach. Jak widać chłodzenie wodne ma znaczenie nie tylko dla procesora, ale także dla uszu użytkownika. Na razie tylko Hitachi produkuje komputery z tym systemem chłodzącym. Jest jednak prawdopodobne, że firma będzie dostarczać układ także innym firmom. Nie jest więc wykluczone, że w najbliższej przyszłości zobaczymy więcej notebooków z tym, jak na razie, niekonwencjonalnym układem chłodzenia.
K O M E N T A R Z E
Jeszcze nikt nie napisał komentarza.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
