Sony Music Entertainment ropoczęło w Japonii sprzedaż płyt CD LabelGate, które pomimo wbudowanego zabezpieczenia - posiadają mechanizm umożliwiający kopiowanie muzyki na na dysk twardy. Sony chce w ten sposób dostosować się do potrzeb swoich klientów. Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez firmę, ponad 60% badanych słucha muzyki wykorzystując do tego komputer.
Wiosną tego roku, największe wytwórnie muzyczne wprowadziły mechanizm ochrony CD przed kopiowaniem, nazwany Copy Control CD. Nagranie CCCD do dwie sesje, z których pierwsza kontroluje odczyt danych przez "kompakt" w komputerze, druga zaś to zapis odtwarzanej na komputerze muzyki. CCCD zabezpiecza tą drugą sesję przed kopiowaniem na dysk, co uniemożliwia wykorzystanie komputera jako szafy grającej.
Płyty LabelGate także mają dwie sesje nagraniowe. Tym co odróżnia je od płyt CCCD jest to, że druga sesja jest szyfrowana i nie może być zdekodowana bez specjalnego klucza danych. Klucz taki można pobrać przez Internet z serwera Sony. Kiedy użytkownik wkłada płytę LabelGate do komputera, maszyna automatycznie łączy się z serwerem kontornym Sony Music, który rozpoznaje unikalny numer Postscribed ID (PID), przydzielony każdej płycie LabelGate. Jako informacje zwrotną serwer wysyła klucz danych, który umożliwia skopiowanie muzyki z płyty na dysk twardy. Połączenie klucza danych i odpowiadajacego mu PID kontrolowanego przez serwer uniemożliwia wykorzystanie tego samego klucza do zdekodowania innych piosenek. Sony oferuje również wykonanie kopii zapasowej danych na wypadek uszkodzenia dysku. Pierwsza kopia LabelGate jest darmowa, za kolejne niestety trzeba już zapłacić ok.1,6 USD za każdy utwór.
Mechanizm ma jedną wadę, w przypadku kiedy użytkownik posiada więcej niż jeden komputer, za skopiowanie tych samych utworów na każdy z nich należy zapłacić osobno. "Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich użytkowników" - to komentarz Sony Music.
K O M E N T A R Z E
Kto kupi takie CD? ~:| (autor: Murphy-brak rejestracji | data: 26/11/02 | godz.: 13:11) wg mnie i tak moze nie byc popytu na takie plyty, ktore nie daja sie kopiowac na przenosne odtwarzaczze mp3, czy tez wogole sie nie daja odtwarzac na przenosnych odtwarzaczanch CD/mp3 lub tez (o zgrozo!) na stacjonarnych wiezach Hi-Fi tej samej firmy co wymyslila te zabezpieczenia, czyli wiezach SONY.
Ciekawy jestem jak niby mozna bedzie sie podlaczyc do internetu z przenosnego odtwarzacza CD, ktory tak zabezpieczonych plyt nie czyta? I jak sie ma do tego cena plyty CD, jak za kazdym razem bedziemy musieli do tego "interesu" doplacac?
A tak wogole to i tak takie zabezpieczenia sa do niczego, bo o ile da sie taka plyte CD sluchac na wiezy to i da sie ja skopiowac na komputer do MP3.... analogowo. Pytanie tylko po co tak utrudniac zycie klientom? ;)
zabezpieczone cd (autor: Piter_inc-brak rejestracji | data: 26/11/02 | godz.: 13:26) Firma "Sony Music Entertainment" usiłuje popełnić rynkowe samobójstwo .
Bo kto kupi taką płytkę . Poza tym zaraz pewnie się okaże że starszy sprzęt Hi-Fi nie potrafi tego czytać . Szkoda kasy na takie cuda niech lepiej obniżą ceny płytek tak o 60% wtedy nikt nie będzie piracił bo i po co .
CD. (autor: Spo-brak rejestracji | data: 26/11/02 | godz.: 15:00) Brawo Piter swięta racja !!!!
Nic bardziej nie niszcz piractwa jak rozsądna cena orginału...
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
