Epidemia koronawirusa na wielu z nas wymusiła pracę zdalną, co nie rzadko wiąże się z koniecznością nabycia nowego sprzętu lub dodatkowego oprogramowania. O ile w tym pierwszym przypadku nabywca musi liczyć się z większym wydatkiem, tak w przypadku softu można zazwyczaj nieco oszczędzić korzystając z różnego rodzaju promocji i wyprzedaży.
...
K O M E N T A R Z E
Najlepszy z tych piratów (autor: Takkyu | data: 27/03/20 | godz.: 18:19) to ten Win10 Pro Home.
Kupując klucze do steamowych gier na G2A, czy CDKeys, też mam odczuwać wstyd?
te strony (autor: myszon | data: 27/03/20 | godz.: 20:29) sprzedają tylko klucze a nie licencje. Takie same klucze możesz sobie keygenem wygenerować za darmo. To że się aktywuje albo przypisuje do konta nic nie znaczy. Bez licencji soft jest nielegalny.
+ 1 (autor: Conan Barbarian | data: 27/03/20 | godz.: 20:58) Tak trzymaj Wedelek, niech politycznie poprawni się walą.
+1
Paserstwo? (autor: pwil2 | data: 27/03/20 | godz.: 21:26) U nas jest na to zdaje się paragraf...
Jeśli jest to paserstwo, to firma Microsoft, mająca ''długie ręce'' i setki prawników, powinna dążyć do zamknięcia takiego interesu - a skoro tak się nie dzieje, to jest jak jest.
do radonix (autor: konto_usuniete | data: 28/03/20 | godz.: 06:49) Tak jak napisal Takkyu: wstyd TwojePC
Windows 10 Pro HOME - albo rydz albo wrotki ale PRO HOME
Mam nadzieję że TPC sporo zarabia na reklamowaniu tego ..... (autor: DrLamok | data: 28/03/20 | godz.: 08:42) ...
Do entuzjastów tej reklamy (autor: Gakudini | data: 28/03/20 | godz.: 08:48) Klucz do Windows home PRO to można na allegro za 5zł kupić. Czemu więc tak się cieszycie, że istnieje ten "sklep" który ma ceny 10 razy wyższe?
To tak jakby reklamować sklep z myszkami gamingowymi po 2000zł.
Więc nawet zakładając, że te klucze są coś warte (a nie są) to i tak sklep jest naciągaczem.
Jeśli chodzi o kwestię odsprzedaży i zakupu kluczy, to jest ona w 100% legalna na terenie UE i nie ma tu mowy o łamaniu prawa. Zresztą jeśli MS naprawdę zależałoby na ograniczeniu odsprzedaży kluczy, to na pewno udałoby się zredukować ich liczbę krążącą w obiegu. Przecież żeby legalnie wygenerować pewną liczbę kluczy trzeba mieć na to zgodę od producenta. To, że niektórzy nadużywają tego przywileju i potem odsprzedają pozyskane ciągi innym firmom, to już odrębna kwestia dotycząca umowy na linii MS - Partner, a nie sklepów z kluczami jako takich. Bardzo restrykcyjne procedury mogłoby jednak uderzyć w obecnych klientów i zakładam, że firma może nie chcieć utrudniać im życia. Poza tym im więcej osób korzysta z oprogramowania Windows i Office tym silniejsza przewaga producenta nad konkurencją, co też nie jest bez znaczenia. Suma sumarum zaostrzenie kursu pewnie byłoby mniej opłacalne dla MS i dlatego nie interweniują.
Wracając natomiast do samego artykułu, to jak już wielokrotnie pisałem jest to po prostu reklama natywna. W przyszłości na pewno będą kolejne. Na TPC zawsze oznaczamy je jako "materiał partnera" lub "artykuł sponsorowany".
Znawcy się odezwali od razu wyzywając od złodzieji (autor: Mario1978 | data: 28/03/20 | godz.: 17:06) nawet nie wiedząc o tym skąd ten niskie ceny.To wszystko są to wersje OEM , dodatkowo dla studentów lub osób uczących się.Legalność takiego zakupu rejestrujesz normalnie na stronie producenta.
Trzeba mieć jakieś pojęcie o kluczach oryginalnych dla pewnych grup osób.Jeden pójdzie do sklepu kupić dobie za ponad 500 złotych klucz do Windows a inny wie , że można taniej.Sam jestem użytkownikiem pakietu Total Security na 5 lat w cenie 30 złotych.Zauważyłem, że można kupić coś podobnego w cenie 45 złotych.Ale najlepsze promocje były w dzień Singla w poprzednim roku gdzie oprócz promocji wpisywałeś kod i dostawałeś dodatkowo 40% zniżki.W ten sposób moja rodzina i osoby z mojego otoczenia mają pełny pakiet ochronny i nie tylko.
... (autor: radonix | data: 28/03/20 | godz.: 19:36) @ (13) komisarz: jeśli masz jakieś informacje dot. potencjalnej kradzieży, to zgłoś sprawę do Prokuratury - na pewno medal dostaniesz za wykazanie ''czujności obywatelskiej''.
;)
nic z tego to nie są wersje OEM. (autor: myszon | data: 28/03/20 | godz.: 21:12) na tej stronie kupujesz KLUCZ. Klucz sam w sobie nie jest NIC warty. Musisz kupić LICENCJĘ aby mieć oryginalny soft.
Tu masz tekst licencji dla Windowsa:
Authorized Software and Activation. You are authorized to use this software _only if you are properly licensed_ and the software has been properly activated with a genuine product key or by other authorized method.
Czyli że musisz mieć licencję oraz musisz aktywować soft (używając klucza lub innej metody). Kupując klucz t tych gównianych stronek nie dostajesz licencji a jedynie klucz, który aktywuje instalację. Spełniasz jedynie jeden z dwóch koniecznych warunków aby móc korzystać legalnie z softu.
@14. (autor: pwil2 | data: 28/03/20 | godz.: 21:48) Takie klucze nie są objęte dyrektywą UE. Ona dotyczy jedynie pełnoprawnych samodzielnych licencji, a nie zbiorczych licencji dla szkół, czy tam studentów.
MS nie widzi potencjału w sprzedaży Windowsa użytkownikom domowym/indywidualnym. To jest drobnica. Traktuje je jak nieściągalne długi i koszt utrzymania udziałów w rynku. Jednak są firmy, które z tego próbują ugrać swoje %, stąd od czasu różne zmasowane akcje na użytkowników domowych.
@16. (autor: pwil2 | data: 28/03/20 | godz.: 21:49) Dokładnie. To tak jakby sprzedawać same kluczyki do samochodów, ale bez papierów przenoszących ich własność. Jeździj, ale dopóki Cię nie złapią.
c.d. (autor: pwil2 | data: 28/03/20 | godz.: 21:51) "Sklepy" z pirackimi kluczami są zakładane w krajach poza UE/USA, gdzie trudniej ich ścignąć. A to klient później odpowiada za korzystanie z oprogramowania BEZ LICENCJI.
c.d. (autor: pwil2 | data: 28/03/20 | godz.: 21:53) Swego czasu licencja na Windowsa ograniczała zastosowanie do języka z jakim został on sprzedany. Kupując nawet licencję na wersję KOR, nie można było legalnie zainstalować Windowsa w wersji PL.
c.d. (autor: pwil2 | data: 28/03/20 | godz.: 22:02) O ile dla użytkownika końcowego, domowego (nie firma) ryzyko ogranicza się do konieczności złożenia szczegółowych zeznań skąd "kupił Windowsa", w jakich okolicznościach, to dla pośredników (czytaj paserów) jest to ogromne ryzyko. W lajtowej sytuacji oznacza zarekwirowanie firmowego sprzętu na trochę tygodni, miesięcy i składanie zeznań, praktycznie zawieszenie działalności na ten czas... Gdy skala procederu osiągnie masę krytyczną, polubowne załatwienie sprawy oznacza już spore koszta (domy, samochody).
@pwil2 (autor: Wedelek | data: 29/03/20 | godz.: 09:41) Tylko że te klucze nie są pirackie, a co najwyżej pozyskane w sposób dla MS niepożądany. To działa w ten sposób, że dany partner ma możliwość wygenerowania X kluczy na użytek własny (instalacja w firmie/szkole/uczelni/ na laptopach studentów), ale chcąc na tym dorobić część z nich odsprzedaje, co jest jak najbardziej legalne. Czasami takie klucze są też pozyskiwane z maszyn poleasingowych. Przeniesienie posiadanej licencji jest w UE dozwolone i MS nie ma tu nic do gadania. Tak samo działa to w przypadku kluczy do gier. Potem rzeczone klucze pojawiają się G2A czy GVGMall, co może i nie podoba się twórcom ale nie ma nic wspólnego ani z paserstwem ani kradzieżą. Dlatego właśnie ani prokuratura ani policja nie ścigają opisywanych firm.
@22. (autor: pwil2 | data: 29/03/20 | godz.: 12:54) Nie są legalne. To są tylko numerki, które pozwalają przejść przez instalację/aktywację. Gdybyś pogadał z kimś od MS, kto zajmuje się licencjonowaniem oprogramowania, otworzyłbyś szeroko oczy.
Pozyskiwanie kluczy z maszyn poleasingowych to bullshit, bo o ile wysyp kluczy do W7 w momencie premiery W10 można było tym wyjaśnić, to wysyp numerków do W10 tuż po premierze już nie.
Nie zrozumiałeś o co w tamtej dyrektywie UE chodzi. Może tylko udajesz, że nieświadomie przyczyniasz się do paserstwa i w ten sposób próbujesz sobie załatwić alibi. Nawet w przypadku, gdy ta dyrektywa dotyczy danej kopii oprogramowania, musisz się stosowań do masy innych zapisów licencyjnych, czyli instalacja PL Windowsa na licencji z CHRL nie jest legalna.
Policja i prokuratura ścigają takie firmy. Wystarczy poobserwować Allegro. Co jakiś czas kolejny "sprzedawca kluczy z Allegro" z ogromną ilością pozytywów znika, a klienci są "zapraszani" do składania zeznań. Nawet głupie i niewinne podrobienie bileciku do parkomatu czasami kończy się Prokuratorem na karku.
@22... (autor: muerte | data: 29/03/20 | godz.: 17:40) Wedelek bzdury pleciesz takie, że ręce opadają. A do tego wprowadzasz ludzi w błąd.
A to : "...chcąc na tym dorobić część z nich odsprzedaje, co jest jak najbardziej legalne" to już jest po prostu hit numeru.
Weź odstaw piwo bo Ci z ręki wypadnie i poczytaj sobie na jakich zasadach są udzielane licencje i co się z tym wiąże, a nie wciskaj ludziom kitu że coś jest legalne jak nie jest.
Jak Ci kiedyś rąbną auto, to nie będzie to kradzież, tylko legalne wejście w posiadanie mienia w sposób dla Wedelka niepożądany. Pamiętaj wtedy o tym, co tu wypisujesz.
@pwil2 (autor: Wedelek | data: 29/03/20 | godz.: 18:54) Zupełnie pomijając kwestię legalności, to co miałby Ci przedstawiciel MS powiedzieć? No przecież wiadomo, że mają swoją politykę i się jej trzymają.
Nigdy nie twierdziłem, że większość pochodzi z tego źródła, tylko że część z niego pochodzi. 0,0001% to nadal część. Prawda jest taka, że ktoś te klucze generuje (ktoś kto ma do tego prawo), a potem rozchodzą się bokiem. IMHO tutaj pomoże tylko zmiana procedur dystrybucji hurtowej.
Człowieku! Ani ja, ani TPC w żaden sposób nie bierzemy udziału w sprzedaży/odsprzedaży kluczy. My tylko świadczymy usługę reklamy. Dyskutuję z Wami stojąc zupełnie z boku.
To samo tyczy się kluczy. A czy z kluczem dostajesz licencję, to już zupełnie inna bajka*.
Jeśli masz przypuszczenia odnośnie nielegalnego działania tej firmy, to zgłoś oczywiście do prokuratury stosowne zawiadomienie.
@muerte
My w ogóle nie rozmawiamy o licencjach, tylko o kluczach. Klucz != licencji. Zresztą i same licencje mają różne zapisy, które potrafią się kłócić z literą prawa w UE - zobacz link powyżej.
Kradzież auta to zupełnie inna sprawa. Wykorzystując Twój przykład, to sprzedaż klucza porównałbym do takiej sytuacji: producent samochodu sprzedaje licencje na jego produkcję innej firmie (B) i daje jej generator do kopiowania specyfikacji technicznej, żeby ta przekazała ją swoim podwykonawcom (C). Ta decyduje się jednak nadrukować więcej kopii (ma do tego prawo) i sprzedać je na wolnym rynku. Działa nie fair, ale może. Teraz taki nabywca końcowy (C) nie wykorzystuje otrzymanych planów, tylko sprzedaje je dalej firmie D. Czy popełnił przestępstwo? Moim zdaniem nie. Jeśli już ktoś jest tu winny, to firma B.
*Zaznaczam, że prawnikiem nie jestem, więc mogę się mylić w powyższych kwestiach.
@25. (autor: pwil2 | data: 30/03/20 | godz.: 01:03) Plączesz się teraz w zeznaniach, a jednocześnie sam wkopujesz coraz bardziej zachęcając do procederu, naganiając klientów. To jest stąpanie po kruchym lodzie. Naiwność, na poziomie twierdzenia, że w dziupli można znaleźć również auto legalnego pochodzenia, a w kontenerze fajek bez akcyzy części z nich tylko banderola odpadła.
Nie wiem, czy masz jakiś %, ale bezpieczniej się trzymać od tematu jak najbardziej z daleka.
Gdyby zarobek był wart ryzyka, większe portale zatrudniające kancelarie/prawników by same w tym kierunku zarobku poszły.
Co będzie następne? Panie na godziny? Serwisy XXX?
O wiele lepiej już iść w afiliację i zarabiać na linkach. Artykuł o nowej luce w procesorach Intela i linki do najpopularniejszych procesorów zawierających ten feature ;-) albo procesorów konkurencji.
... (autor: radonix | data: 30/03/20 | godz.: 12:26) ''Klucz jest nieważny, ważna jest licencja''.
Magiczny papierek z odciskiem palca Prezesa M$ i ze specjalnym jego błogosławieństwem. ;)
Tak wygląda świat, którym rządzi monopol. I dlatego gry w e-shopie potrafią być o 30% droższe od tych, wydawanych na nośnikach fizycznych - no bo kto właścicielowi zabroni - mało tego, że jest drogo, to transfer danych przy pobieraniu = padaka.
PS. Fajnie, że przynajmniej na naszym Forum rozpętała się dyskusja.
PS2. Do firmy takiego klucza bym nie zakupił - ale dla użytku domowego: jak najbardziej.
Pozdrawiam wszystkich! :)
@25 (autor: Wedelek | data: 30/03/20 | godz.: 17:40) nikogo nie nakłaniam. Każdy jest dorosły, niech robi co uważa. Po prostu jestem zdania, że sam proceder nie jest nielegalny i na razie nie usłyszałem żadnych argumentów, które przekonałyby mnie, że jest inaczej. Co innego kwestia moralna, ale tu każdy odpowiada za siebie.
"Co będzie następne? Panie na godziny? Serwisy XXX?"
W sumie jak o tym wspominasz, to zabawna historia, bo ostatnio dużo portali pisało o PornHubie i darmowym Premium łagodzącym skutki koronawirusa ;)
Jeśli chodzi o ostatni pkt., to jedno nie wyklucza drugiego :)
@radonix
Też mnie to cieszy. Zwłaszcza, że dyskusja jest bardzo kulturalna. Oby tak dalej!
@28. (autor: Mariosti | data: 30/03/20 | godz.: 19:05) Już to widzę:
1. News nowa luka u intela - link do kupienia amd
2. News o załataniu luki u intela - link do kupienia intela
3. News o zapowiedzi nowych kartach graficznych z sucharem typu "moja stara karta graficzna będzie teraz do dupy" - link do pornhub.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
