Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 5 października 2004 
    

7 wersja ACDSee


Autor: DYD | źródło: 4press / DCR | 15:52
(6)
Firma ACD Systems wypuściła najnowszą wersję swojej przeglądarki plików graficznych ACDSee 7. Nowe oprogramowanie zawiera funkcję synchronizacji „Device Synchronization”, która automatyzuje proces pobierania obrazów z kart pamięci flash i urządzeń przenośnych, zestaw narzędzi Context Sensitive Toolbar, oraz obsługuje pliki w formacie RAW. Przeglądarka jest dostępna jako produkt niezależny, lub w pakiecie ACDSee 7 PowerPack.

Dodatkowo, ACDSee 7 jest zgodne ze standardami MPV i HighMAT, które umożliwiają nagrywanie danych na nośniki CD-R/DVD-R w formie pokazu. Co więcej, funkcja Image Comparison umożliwia użytkownikowi równoległe wyświetlenie czterech zdjęć obok siebie i zastosowanie do nich różnego rodzaju filtrów.

W skład pakietu ACDSee 7 PowerPack oprócz przeglądarki zdjęć wchodzi jeszcze oprogramowanie ACD Photo Editor 3.1 – do szybkiej edycji dużej ilości zdjęć, oraz ACD FotoSlate 3.1 – umożliwiające drukowanie zdjęć w formie kart pocztowych, kalendarza, czy ozdobnego notatnika.

Angielskojęzyczna wersja oprogramowania ACDSee 7 będzie dostępna w cenie 49,99 USD przy pierwszym zakupie lub za 39,99 USD w przypadku aktualizacji z wersji 6.0. Pakiet ACDSee 7 kosztuje odpowiednio 79,99 USD lub 49,99 USD.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Idą w dobrym kierunku... (autor: pastor666 | data: 6/10/04 | godz.: 00:17)
    Ta wersja jest niewątpliwie na plus. Wreszcie zamiast dodawać kolejne niepotrzebne funkcje wzięli się za poprawienie obecnych. Przy zmianie nazw plików uwzględnia teraz rozszerzenie (w poprzednich wersjach rozszerzenie było usuwane przez co plik przestawał być obrazem). Dodano obsługę formatu jpeg2000, ciekawe czemu dopiero teraz, toż to przeglądarka graficzna więc chyba lista obsługiwanych formatów powinna być priorytetem.

    Szkoda tylko, że nie radzi sobie z wyświetlaniem polskich znaków, podczas zmiany nazwy oglądanego pliku (obrazu), no ale może kiedyś pomyślą i o tym...


  2. ta wersja jest dostępna (autor: Wedrowiec | data: 6/10/04 | godz.: 01:19)
    od jakiegoś czasu.

  3. infraview (autor: RusH | data: 6/10/04 | godz.: 02:50)
    za darmo i prawie to samo, a 10 razy mniejszy

  4. XnView (autor: agnus | data: 6/10/04 | godz.: 02:54)
    też za darmo :) I też mały.

  5. Hmm... (autor: DJopek | data: 6/10/04 | godz.: 09:01)
    Trzeba potestować tą wersję, ja do tej pory używałem wersji 6, i w sumie nie mogę narzekać, wszystko działało bez zarzutu.

    Próbowałem kiedyś IrfanView oraz XnView, w sumie możliwości w stosunku do ACDSee bardzo podobne, jednak za ASDSee przemawiają możliwości konfiguracyjne (ustawienia panelów, wyświetlania, paski przycisków etc.) i wygląd, który pasuje do schematów winxp.

    Wersja 6 zajmuje mi na dysku 6,4MB więc to żadna tragedia ;)


  6. No i już się pobawiłem :-) (autor: DJopek | data: 6/10/04 | godz.: 11:24)
    Wydaje mi się że działa szybciej niż wersja 6. Na początek rzuca się w oczy niebieski wygląd pasków przycisków, widać że wersja kolorystycznie nawiązuje do luny z winxp (wersji 6 wygląd "light" wydawał mi się ładniejszy, bardziej stonowany). Co do zmian - to doszło dynamiczne menu z podstawowymi funkcjami, gdy chcemy obrócić obrazek to zaznaczamy go i klikamy w odpowiednią ikonkę (w poprzedniej wersji trzeba było się dostać do menu Rotate, następnie wybrać w którą stronę obrót i OK etc), teraz jeden klik i już :) Podobnie jest z ekspozycją, resizem i innymi, skrócono drogę poprzez gąść opcji.

    Przy wyświetlaniu miniaturek doszła opcja "high-quality scalling" poprzez co miniaturki wyglądają jeszcze lepiej niż normalnie. Doszło dużo opcji konfiguracyjnych do zmiany wyglądu miniaturek (ramki, cień, można ustawić sobie dowolne info jakie chcemy pod miniaturką, proporcje miniaturki etc.), dodatkowo wielkość miniaturek ustalamy sobie za pomocą małego suwaczka, z dokładnością do 1px (przedtem było parę schematów wielkościowych i jeden custom, ale trzeba było poklikać trochę aby ustawić żądany, a teraz przesuwamy suwaczek jak nam odpowiada).

    Doszedł też "color management" gdzie ustalamy sobie dowolny profil kolorów, ustalamy czy ma on obowiązywać tylko do przeglądania, czy do edycji etc. Ustalamy także profile osobno dla monitora i np. drukarki :)

    Ogólnie nie zauważyłem żadnych problemów, polecam chociażby do przetestowania.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.