...w wirtualnym świecie. Wyspa z uniwersum masowej gry sieciowej "Project Entropia", której waluta jest przez producenta wymieniana na prawdziwe pieniądze, została sprzedana za równowartość 26,5 tys. USD. Sprzedana za 265 tys. PED-ów (Project Entropia Dollars) Wyspa Skarbów to nowo "odkryty" kontynent na planecie Calypso, którą kolonizują prowadzone przez graczy postaci. Posiadłość, na której mieszkają niespotykane w innych miejscach gry bestie, ma powierzchnię 6 tys. akrów. Jedną z jej atrakcji jest opuszczony zamek. Nabywcą jest 22-letni Australijczyk, David Storey, na planecie Calypso znany jako Zachurm "Deathifier" Emegen.
Storey oczekuje, że dzięki tej inwestycji uda mu się zbudować wirtualne przedsiębiorstwo oferujące usługi innym graczom. Kupując wyspę, młody Australijczyk nabył równocześnie prawo do odsprzedaży parcel i zbierania podatków od graczy polujących lub poszukujących minerałów na jego terenie. Nie zmienia to faktu, że Storey zapłacił największą kwotę jaką kiedykolwiek wydano na wirtualną posiadłość.
"Project Entropia" szwedzkiej firmy MindArk to gra unikalna, ponieważ wymiana wirtualnej waluty na pieniądze - praktykowana między graczami także w innych tytułach tego typu - została w niej wpisana w oficjalny model biznesowy producenta. Gracze nie płacą miesięcznych abonamentów, muszą za to płacić podatki, na czym zarabia MindArk. Wiele osób chcąc zwiększyć swoje możliwości w "Project Entropia" kupuje także wirtualną gotówkę i wykorzystuje ją do innych inwestycji w uniwersum gry.
Nie bardzo rozumiem... (autor: Remek | data: 17/12/04 | godz.: 19:51) Tworzyć specyfikację 2 lata naprzód i to przy tak szybko rozwijającej się technologii?
