Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Piątek 29 kwietnia 2005 
    

Apple odświeża ofertę komputerów


Autor: Adam | źródło: DigitLife | 16:16
(118)
Firma Apple wprowadza nowe wersje komputerów z serii PowerPC G5. Wszystkie trzy modele zawierają dwa procesory PowerPC G5, różniące się jednak prędkością. Najtańszy model w cenie 1999 dolarów zawiera dwa układy o prędkości 2 GHz, kolejny model zawiera procesory o prędkości 2,3 GHz i kosztuje 2499 dolarów a najdroższa odmiana to dwa układy taktowane zegarem 2,7 GHz w cenie 2999 dolarów. Podstawowa konfiguracja zawiera 512MB pamięci RAM, 260GB dysk twardy (z wyjątkiem najtańszego modelu) oraz system Mac OS X Tiger. Zestawy nie zawierają monitorów, Apple oferuje do nich następujące modele: 20" monitor Cinema Display kosztuje 799 dolarów, większy monitor o przekątnej 23 cali to koszt 1499 dolarów a wersja o przekątnej 30 cali została wyceniona na 2999 dolarów.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Śliczny (autor: m_aczo | data: 29/04/05 | godz.: 18:03)
    Chciałbym takiego mieć!

  2. Jak zwykle Apple się ośmiesza... (autor: Remek | data: 29/04/05 | godz.: 18:08)
    Jakby to kosztowało 999USD, to jeszcze miałoby sens, ale 2999$? Za co? Buhahahahahaha

  3. Za co? (autor: MiniQ | data: 29/04/05 | godz.: 18:57)
    Za coś co nie jest kobylastym windowsem, idealnym środowiskiem dla wirusów, i co nie jest pożerającym dziesiątki watów intelopodobnym potworkiem.

  4. --> MiniQ - Żeś palnął jak łysy grzywą o parapet... (autor: Remek | data: 29/04/05 | godz.: 19:04)
    Podaj jakieś konkretne argumenty... bo te są śmieszne..

  5. konkrety na przeciwko konkretnej grzywie na parapecie (autor: MiniQ | data: 29/04/05 | godz.: 19:14)
    Gdyby były śmieszne, to Apple jako firma produkująca komputery, czy IBM produkujący PowerPC nie miały by racji bytu. A tymczasem, brew takim "śmieszkom" jak Ty, Apple notuje ciągłe zyski, i ma się całkiem dobrze. Szybki rzut okiem na specyfikację G5 wystarczająco jasno pokazuje, który z procesorów ma lepsze założenia konstrukcyjne - PowerPC czy leciwe, ledwo dyszące x86. A o wspaniałości windows na tle osX już w ogóle nie ma co mówić. Trzeba to po prostu zobaczyć, i poużywać. End Of Discussion z mojej strony.

  6. Fajnie taki 30" (autor: Mez_Kot | data: 30/04/05 | godz.: 02:40)
    Monitor miec :] , ale czy to dalej jest monitor czy moze juz zastepuje kolorowa sciane ??:]

  7. Remek (autor: KaszeL | data: 30/04/05 | godz.: 10:52)
    To niestety Ty sie osmieszasz. Power PC 970 (G5) to bardzo zaawansowana architektura. W tej chwili wykonywany w procesie 90nm, 64-bitory procesor. Przy 2GHz zurzywa 25W energii. Powiedzmy, ze przy 2.7 bedzie ze 35W. Wydajnosc zegar w zegar bardzo podoba na tej z Opteronow. G5 jest oczywiscie rowniez procesorem w pelni 64bitowym a nie taka atrapa jak nam Intel serwuje. Przypominam, ze kazdy PowerMac zawiera dwa takie procesory. Komputer przy tym jest prawie calkowicie bezglosny, bo procki chlodzi... woda. CO jeszcze? Moze 6800 Ultra ktora jest w zestawie w topowych modelach. Wymieniac dalej? System operacyjny? Bardzo prosze: http://arstechnica.com/reviews/os/macosx-10.4.ars Przeczytaj, to zrozumiesz.

    Gdyby mnie bylo na nie stac, to u mnie w domu od dawna staly by same PowerMac'i.


  8. Chcę takie jabłko!.. (autor: MetalSlug | data: 30/04/05 | godz.: 12:45)
    z dwiema pestkami 2,7GHz!!! Szkoda że takie drogie (płaci się i za markę i za możliwości) co w naszych warunkach strasznie dołuje. Ale maszynki CACY! Miodzio...*

    *Proszę o przesłanie egzemplarza testowego w innym przypadku przestanę je wychwalać ;-)


  9. Remek (autor: MetalSlug | data: 30/04/05 | godz.: 13:12)
    Właśnie przeczytałem Twoje teksty. Pracowałem na Macach i wiem że są kosmicznie wypakowane i zawsze wyprzedzają PC o jedną generację. Przykład? ATX (coś w tym stylu), Dowolna przestrzeń dysku jako ram (funkcja systemu), dowolna ilość oddzielnie konfigurowanych monitorów (funkcja systemu) i kilka innych gadgetów w komputerze z 1994 roku (33MHz). Oczywiście 33MHz Mac'a czyli jakieś 60-80MHz analogicznego 486. Dlaczego piszę akurat o muzeum. Bo mam taki egzemplarz (choć bawiłem się też nowymi). To tyle. Dziękuję za uwagę i życzę miłego dnia...

  10. Remek, co Ty wygadujesz? (autor: Macius | data: 1/05/05 | godz.: 10:28)
    Mam iBook G4. Mam Athlona 64 w wykonaniu Acera. Na codzien pracuje wylacznie z PC - rozne sa sprzety - od Pentium MMX po A64 s939. Powiem jedno - zaden PC nie oferuje tego co Mac. Nie wiem jak to nazwac - chyba jedynie "total user experience" pasuje... Projekt, wyposazenie... Przyklady: w Acer mam mini firewire, w iBook normalne z ZASILANIEM, w Acer mam nagrywarke z lewej strony, w iBook - z prawej i ze szczelinka, Acer - 3,5 godziny pracy, iBook - 5-6 godzin itd itp. Przy czym iBook kosztowal nieco ponad polowe ceny Acera :/ (rok roznicy)
    Sam MacOS X jest po prostu arcydzielem. Wszystko dziala z kopa, konfiguracja systemu ogranicza sie do takich dupereli ze az przykro. MAC karty sieciowej jest glowna informacja w panelu dotyczacym sieci - nie musisz klikac, szukac, pieprzyc sie... WiFi konfiguruje sie natychmiast, po polaczeniu wiesz do jakiej sieci sie przylaczasz bo na pasku menu scrolluje sie jej nazwa. Bluetooth dziala z miejsca, po sparowaniu z telefonem pokazuje nawet jego obrazek ;-)
    Wiem ze to bzdety, ale bez tych wlasnie bzdetow musze codziennie uzerac sie z Win i nerwy sobie szargac. Nie chce mi sie wymieniac calej reszty, ale 90% zadan z Wndows na Mac wykonuje sie po prostu latwiej i przyjemniej. Ktoregos dnia calkiem na nie przejde ;-)


  11. root addict (autor: sol4rlag | data: 1/05/05 | godz.: 13:12)
    Nie zapominajcie, że linuxy też działają na PowePC :D, a tak swoją drogą, to KDE stara się imitować MacOS X a nie brzydką Wingrozę. Tyle odemnie

  12. Heheh... snobów Ci u nas dostatek... (autor: Remek | data: 1/05/05 | godz.: 14:43)
    i z tych zyski czerpie Apple. Agencje reklamowe zamieniają pseudo DTP w wykonaniu Maca na PC. Ale zawsze znajdą sie chętni. Setki razy już psiałem, że z MAcami miałem do czynienia od classica i do modelu 9600 i systemu 8.5.2 to jeszcze miało ręce i nogi mimo wielu wad, jak parszywe zarządzanie pamięcią czy brak wielozadaniowości. Od serii Gx to jest już porażka. System 9 to taka sama kicha była jak Windows ME, a unixo podobny X to zwykła papka marketingowa i może faktycznie dla lamerów wspaniały. Arcydzieło? A to ci kawał. Buhahhaha

    GDyby to wszystko było w cenie PC to bym słowa nie powiedział, ale płacić drugie tyle za marketing to już przesada. Nabierajcie się dalej...hre hre


  13. niewiedzialem (autor: Mingan | data: 1/05/05 | godz.: 15:24)
    maca na oczy ale czy nie jest tak że firma microsoft jest 10x większa i 10x wiecej może zaoferować? jak masz $$$ możesz miieć najlepszych programistów inna sprawa jest taka że brak gier na maca powoduje fakt że jakbym mial sie na niego przenieść to wolabym x86 i jakiegoś linuxa ze względu na koszta

  14. Snobow? (autor: Macius | data: 1/05/05 | godz.: 23:13)
    Widzisz, jak nie umiesz liczyc to prosze siedz cichutko pod swoim kamykiem ;-P
    Zadanie domowe: znajdz mi jakikolwiek nowy notebook w cenie nizszej od iBook G4. Wymagania: 12", masa < 3 kg, 4+ godzin na baterii. O dolaczonym sofcie nawet nie wspominam (przez litosc) Wiec prosze, znajdz, a potem sie smiej.

    Co do OSX - widziales? Uzywales? No to o czym mowa?
    Co niby jest porazka w serii G4 czy G5? Zajebista wydajnosc, przekraczajaca czasem nawet Athlona 64? (G5) Minimalny pobor pradu? (G4 i G5)
    A moze cos innego, o czym nie wiem?
    Pisac bzdury jest latwo, ale gorzej jak przychodzi do wskazania palcem - o tu! O tu jest zle!
    To jak, doczekam sie argumentu czy kolejny flame?


  15. Mingan (autor: Macius | data: 1/05/05 | godz.: 23:18)
    No coz, faktem jest ze pod MacOS jest mniej softu. Ile mniej trudno szacowac - z grami jest nedza i zawsze byla. Ot taki urok tej platformy...
    Ale przeciez nie samymi grami czlowiek zyje, czyz nie? Ja np. uzywam komputera glownie do pracy i do Internetu. No i oczywiscie do przegladania/edycji/przechowywania zdjec, do rozrywki (filmy i mp3) itd. To wszystko fantastycznie latwo zrobisz na Mac. I za darmo - do dzis nie mam na nim ani jednego lewego programu - po prostu nie musze!
    Podstawowy soft przyszedl za darmo. Reszta wszystko freeware czesto nawet OpenSource. Ponoc (tu bladego pojecia nie mam) da sie sporo linuksowego softu ma Makowke przeniesc - niech sie jakis madrala wypowie czy to mozliwe. Ja nie wiem - zupelnie nie moja dzialka ;-)
    Przejdz sie do Sklepu Dla Idiotow albo do jakiegos przedstawicielstwa SAD i sobie chwilke "popykaj"
    Zobaczysz jaki to sympatyczny kawal sprzetu.


  16. Macius (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 03:00)
    Mówisz o dołączonym shareware freeware? Nazywasz to softem. Pełno tego g... jest na necie. Ot dali dla wygody aby nie ściągać.

    Zajebista wydajność? Chłopie.. chyba w przeglądarce netowej... hehehe

    Co do argumentów? Proste. Cena. Jeśli nawet w niektórych momentach jest szybszy/wydajniejszy niż jakiś tam przeciętny PC, to nie za taką kasę. Kilka lat spędziłem z Macami od 8200 do G5 (połowa sieci to te Maki, druga połowa to Pecety). Pracowali na nich profesjonaliści z branży DTP/Grafika. Ocena? Prosta. Nie warte swojej ceny. Owszem. Niezłe. Tu i ówdzie lepsze od PC (pobór mocy/głośność) ale generalnie, jak mówię, sprzęt dla snobów.

    Za prawie 6K to notebooka z 15" matrycą znacznie szybszego i lepszego się kupuje. A żeby spełnić wymagania wagowe i długości pracy to trza dołożyć z 1K, ale wtedy ma się coś znacznie lepszego od iBooka.

    Rozumiem, że tyle kasy wydajemy w celu: "przegladania/edycji/przechowywania zdjec, do rozrywki (filmy i mp3)". A co tak fantastycznie łatwego jest w przechowywaniu zdjęć na Macu w porównaniu do PC? Rozumiem, że te ułatwienia tyle kosztują? Mac do rozrywki jest cacy i nawet może bym taki sprawił sobie, ale w tej cenie kupię dwa kompy, które zrobią to samo.


  17. Remek (autor: KaszeL | data: 2/05/05 | godz.: 04:17)
    Co ty za brednie wypisujesz. Jakie speudo DTP. Zajmowales sie tym kiedys? Wejdz do pierwszej lepszej gazety i zobacz na czym robia sklad. Gazety nie? No to niech bedzie agencja reklamowa. Nikt kto powaznie zajmuje sie skladem i grafika nie uzywa do tego piecy. Tam od zawsze istnialy tylko Mac'i.
    OSX papka marketingowa? W ktorym miescu. Wskarz mi prosze przyklad. No i co to jest za argument, cena. Twoj jedyny w zasadzie. Nie stac Cie? No to trudno. Czy odrazu trzeba psioczyc na prawo i lewo. Typowe polskie podejsce :/ Rece czlowiekowi opadaja. No i pokaz mi tego lepszego laptopa za 6k. Tak sie sklada, ze przeszlo ich przez moje rece kilkadziesiat. Zaden "PC" laptop nawet nie zblizyl sie do tego co oferuje PowerBook. Czekam na argumenty. Oczywiscie poza "cena" bo to dla mnie akurat zaden argument, za jakosc sie placi.


  18. Ostatnia proba ;-) (autor: Macius | data: 2/05/05 | godz.: 08:35)
    Soft - jesli ClarisWorks vel AppleWorks t o shareware/freeware, to chyba sie lekko blaznisz. Podobnie pakiet iLife.

    Wydajnosc - coz, testow G4/G5 w sieci jest naprawde sporo, googlarka od razu cos wyrzuci.
    Z prostych przykladow - RC5. G4 rozklada w tym tescie mojego Athlona 64. Chocbys nie wiem co robil, A64 nie ma z tym szans. A przypominam, ze A64 z x86 jest najwydajniesze wlasnie w tej zabawie. Lecimy dalej - rendering, multimedia - tu tez makowki blyszcza. Czy chcesz tego, czy nie...
    Tu masz przyklad rownej wydajnosci z A64
    http://www.aceshardware.com/read.jsp?id=60000284

    Cena - znalazles to o co prosilem? Nie? Podpowiem: NIE MA TANSZEGO NOTEBOOKA 12" w Polsce. No po prostu nie ma, zaden nowy notebook spelniajacy podane przeze mnie wymogi nie ma takiej ceny jak iBook - wszystko drozsze.
    Co do snobow itd. Wiesz czym sie rozni profesjonalista od snoba? To tez warto przemyslec.
    (ja akurat na tym nie pracuje, bo mam do tego A64, ale pamietaj o jednym - to jest NAJTANSZY maly notebook. NAJTANSZY.)

    "A żeby spełnić wymagania wagowe i długości pracy to trza dołożyć z 1K, ale wtedy ma się coś znacznie lepszego od iBooka." Czyli mowisz ze za 7 tys mozna spelnic te wymogi, ktore za 4 tys spelnia iBook? Wiesz, za 2x tyle zazwyczaj ma sie cos lepszego...


  19. KaszeL - Macius (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 10:10)
    Ciekawe jakie Ty agencje odwiedzasz... Bo chyba nie reklamowe...hehehe Tylko Mac'i? Brednie opowiadasz albo masz słabe kontakty.

    Claris. A co on takiego oferuje extra w porównaniu do podobnych, konkurencyjnych do MS pakietów na PC? Naprawdę nie ma się czym podniecać. A jeśli już, to kupię na PC soft i jeszcze kasa mi zostanie.

    4tys? iBook G4 o którym piszesz kosztuje 5.6K. Chyba że ktoś się pozbywa tego strucla..

    Testy? Juz nie raz sie pisało, że to pic na wodę. Zależy komu na czym zależy i jakie wyniki podaje.

    Reasumując. Mac dla mnie i dla wielu zawsze zostanie przepłacanym kompikiem do rozrywki (ograniczonej), czy tego chcecie czy nie. A Wy się podniecajcie dalej teścikami i Clariskiem. A że jeden iBook z 12" ekranem jest wyjątkiem (o którym piszesz w każdym poście) to niczego nie zmienia. Do przechowywania obrazków i MP3 znam tańsze rozwiązania.


  20. nie chcialem brac udzialu w tej dyskusji (autor: krogulec | data: 2/05/05 | godz.: 10:56)
    bo sie na tym nie znam, ale poniewaz jakos nie chcecie dyskutowac na konkretnych przykladach to moze ja je wam podrzuce a wy sie ustosuknkujecie :-)
    Aplle oferuje takie notebooki z procesorem G4
    http://sklep.apple.pl/...zw/0.0.1.3.25.0.1.8.5.1.1
    Zaskoczeniem jest dla mnie cena ostatniego modelu - czy naprawde musze placic 800 zl za nagrywarke dvd?
    W podobnej cenie moge kupic takie na przyklad notebooki
    http://www.karen.com.pl/...=21&KatItemCId=2688
    http://www.karen.com.pl/...=25&KatItemCId=2716
    http://www.karen.com.pl/...=25&KatItemCId=2716
    Wszytskie na platformie Centrino a wiec pewnie z wydluzonym czasem pracy.
    Jak wydajnosciowo maja sie do siebie te produkty zakladajac, ze chce na nich glownie korzystac z Photoshopa i Flasha?

    Drozej moge oczywiscie kupic takze Powerbooki
    http://sklep.apple.pl/...9g/0.0.1.3.25.0.1.7.5.1.1
    Ale notebooki drozsze tez przecoiez moge kupic
    http://www.karen.com.pl/...=25&KatItemCId=2668

    Wiem, ze znacie te ceny, ale skoro juz prowadzicie dyskusje to prosze o troche wiecej obiektywizmu, wiecej przykladow bo jako nie znajacy sie a myslacy w przyszlosci nad zakupem notebooka to po porowaniu cen i zegarow na pewno powaznie myslalbym nad zakupem ibooka wiec zwlaszcza ciebie remek jako przeciwnika tej opcji prosze o podanie jakis konkretnych przykladow czemu wskazane przeze mnie ibooki sa gorsze od notebookow?


  21. Remku, naucz sie prosze czytac (autor: Macius | data: 2/05/05 | godz.: 12:54)
    Claris - coz, jest to pakiet bedacy idealnym wrecz odpowiednikiem MS Works + program do grafiki wektorowej + grafika bitmapowa (o ile pamietam MSW tego nie mial). Pakiet wart pare zlotych - z iBookiem przychodzi gratis. Plus.

    iBook o ktorym pisze kosztuje nieco ponad 4000 - nie moja wina ze czytac nie potrafisz. Prosze tu masz link: http://sklep.komputronik.pl/katalog.php?kat=3029
    Widzisz, notebook 12"? Znajdz w podobnej cenie to pogadamy.

    Testy. Coz, jesli dla Ciebie Aceshardware nie jest wiarygodne to przykro. Podobnie RC5 - to nie jest moj wlasny wymysl, to mozna sprawdzic w dowolnej chwili. Wystarczy odrobina dobrej woli...
    Widze ze jestes jednym z tych, ktorzy nie widzieli, nie uzyli ale za to wiedza wszystko - trudno, przekonywac dalej nie bede. Dla mnie ten komputer jest najlepsza inwestycja w sprzet w mojej osobistej historii zakupow (a skladalo sie na nia z 8-10 desktopow i 3 notebooki) Jest maly, lekki, nadaje sie do zabrania wszedzie, wytrzymuje 5 godzin na baterii (mozliwe ze da sie dobic do 6, poprobuje)


  22. Remek (autor: AckbloM | data: 2/05/05 | godz.: 14:07)
    iMaca G3 kupilem za bezcen. W srodku: 256sdram, 80gb Maxtor DiamondPlus9 (8mb cache), nagrywarka, na pokladzie leciwy RageFury. Postawilem na tym MacOSX Panther i o dziwo jakos to chadza wszystko calkiem niezle. Nadaje sie do siedzenia w necie, ogladania filmow (ladnie dziala VLC player) itp.

    Obok stoi A64 3000+, 1.5gb ram pc-400, Radek 9800Pro, Audigy2, RAID 4xWD 80gb JB(8mb cache), jako systemowy WD 120mb SATA(8mb cache)+Maxtor DiamondPlus9(8mb cache)z nagrywajka DVD Neca z porzadnym LCDkiem 19". Wszystko w duzej budzie Chiefteca (z tejze firmy zasilaczem) i chlodzone woda. Mimo tego chlodzenia dyski jednak troche szumia, na radku jest HeatPipe (na szczescie), zasilacz bezglosny (niemalze). W sumie konfig dosc porzadny.

    Zgadnij, do ktorego kompa siada moje dziewcze jak do mnie przychodzi? Do G3. Wiesz dlaczego? Bo jest cichy i jak to ujela: taki milutki w pracy - po prostu sympatyczny komputer gdzie wszystko od razu wiesz jak zrobic. Dodam, ze zna sie ona dosc dobrze jak na kobiete na PCtach. Mac zdecydowanie bardziej odpowiada jej jednak jako komputer, bo po prostu ktoregos dnia do niego siadla i w moment wiedziala jak to ustrojstwo obsluzyc. Sam czasem do niego siadam jak wylacze swojego potwora, dlatego, ze mimo WC w moim piecu jednak cos zarzezi czasem. Przy dosc leciwym G3, ktory nie ma w srodku ani jednego wentyla - po prostu odpoczywam. Piec sluzy do sciagania, obrobki grafiki, kodowania filmow. Mac do odpoczynku ;). I wierz mi, jak na taka zabawke jest naprawde sympatyczny i byl naprawde bardzo tani. Nie wspomne o wygladzie samego MacOSXa i o tym, ze na podobnym konfigu XP z przecietna karta graficzna nie radzi juz sobie tak dobrze.

    Skladam od lat komputery, serwisuje, zajmuje sie przy okazji grafika i powiem tyle: jak bedzie mnie stac na makowke silniejsza od tej, ktora mam - chetnie dolacze do grona 'snobow' (jak nazywasz posiadaczy komputera 'innego' niz Twoj lub moze ujme to inaczej - myslacych inaczej niz Ty).

    Pozdrawiam!


  23. Macius (autor: AckbloM | data: 2/05/05 | godz.: 14:20)
    Co do booka, moze i zaden nowy nie spelnia podanych przez Ciebie wymagan, ale uzywany owszem. Siedze wlasnie przy Acerze Travelmate 225X. Matryca 14,1", w srodku Celek 1,3ghz, 512mb sdram, HDD 40gb, nagrywajka DVD, Audigy2ZS na PCMCIA (w jej miejsce czasami wtykam sieciowke WLAN). Zintegrowana grafika (Intel 830) jest wprawdzie slaba, ale jakies biedne gry typu Q2 pociagnie - za to sprawdza sie doskonale przy ogladaniu filmow na dvd/divx/xvid itp (zwlaszcza w podrozy). Calosc dziala na bateryjce acerowskiej przez bite 4h (chyba, ze podepne Bluetooth MSI - wtedy 'zre' baterie troche szybciej) i zadne Centrino to to nie jest. Jesli dodam, ze dostalem kompka z XP Home (edycja acerowska, choc i tak szybko wylecial na rzecz Pro;))i po rozbudowie o wiekszy dysk, audigy2zs, nagrywarke dvd i dodatkowe 256 ram calosc zamknela sie w 3tys. zl to chyba jednak na tym polu zwyciezaja pcty. Wprawdzie uzywane, ale jednak ;).

    Pozdrawiam!


  24. AckbloM (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 14:44)
    No właśnie. Potwierdzasz to co napisałem wcześniej. Mac dobry jako "milutka" zabawka do odpoczynku. A ja rozpatruję temat z punktu widzenia kompa do cięższych i ciężkich zadań (bo do takich go używam). Powtarzany do znudzenia przez k. Maciusia przykład iBooka 12" jest tego przykładem.

    Milutki hre hre... Panie, a dlaczego tyle kosztuje... a bo Panie, milutki jest i user friendly Panie...i w moment wiadomo jak obsłużyć Panie, a te Pecety Panie.. nawet nie wiadomo jak włączyć..


  25. hmm (autor: Dabrow | data: 2/05/05 | godz.: 15:01)
    "think different" - nieprawdaż? Więc po co się Remek tak podniecasz. Ty wolisz PeCeta, ktoś woli MACa. I już. Ktoś wielbi Canona a ktoś inny Leicę - któa nie ma autofocusa, nie ma matrcy do mierzenia światła, jest toporna, nienowoczesna - ale o zgrozo - przeżyła 2 wojnę światową, Wietnam, Afganistan i inne Iraki i wciąż robi tak samo dobre zdjęcia jak dawniej... Think different.... pozwól każdemu wybrać - nie nawracaj nikogo na siłę - nawet jakbyś miał 1000% racji... bo po co?
    Siedzę przy PCtach i wciąż mi się marzy Mac. Po prostu mi się marzy i już. I kiedyś sobie sprawię. Dla przyjemności. A co.... I zabronisz mi? (((-:


  26. Dabrow (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 15:05)
    A czy ja nawracam? Wyrażam swoje (i nie tylko) zdanie) co nie jest zabronione. Podnieca się reszta kolegów, która na każde złe słowo o Macu rzuca się do przekopywania netu w poszukiwaniu testów i porównań i wynajduje jakiś jeden przypadek, na którym opiera się przez całą dyskusję. Od razu zarzuca, że nigdy nie miałem do czynienia i takie tam. Typowe. Ale mi to wisi. Chcą, to niech używają, tylko niech widzą też wady.

  27. Macius (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 15:18)
    Wracając do Clarisa... gdzie niby do iBooka G4 jest dołączany? Kto tu nie umie czytać?

    http://www.apple.com.pl/ibookg4/software.html

    Jest Appleworks, ale to taka proteza Office:
    http://www.apple.com/appleworks/

    Reszta softu to typowe dodatki, których na sieci pełno. nie mówię, że są złe, ale nie sądzę, aby miały jakiś specjalny wpływ na cenę.


  28. hyhyhy (autor: Dabrow | data: 2/05/05 | godz.: 16:03)
    ale wiesz - jak tylko pojawia się info o jabłku to obstawiam w 100% trafnie że tam coś skrobniesz i pojudzisz (((-;
    Ot tak dla zasady (-;
    Mi to rybka. Mam co mam i już. Korzystam.
    MYślę że są ludzie którzy z jabłka potrafią wycisnąć 7me poty - tak samo z peceta. I kwestia co kto chce robić. Np. Maya lepiej chodzi na Apple'ach niż na pecetach. Ale i tak najlepiej na Siliconach (-;
    Ot co... każdemu według życzeń.


  29. Remek, (autor: AckbloM | data: 2/05/05 | godz.: 16:19)
    niczego Ci nie zarzucalem. Widze wady jablek (naprawde sporo, tym bardziej, ze na Macu CSOD tez sie pojawia czasem, a sam OSX az tak stabilny i wspanialy nie jest jak niektorzy twierdza;)), ale widze takze mnostwo zalet (ktorych Ty zdaje sie nie dostrzegasz). Nie podniecam sie nimi. Po prostu fajne komputerki za wieksza kase (w przypadku nowych maszyn). Co za ta wieksza kase posiadacze zyskuja - wiadomo: latwy w obsludze system, brak wielu znanych z pctow komplikacji (zacytuje moje dziewcze: "nie ma jakis biosow, przerwan i takich tam...", "podpielam Twoj bluetooth i od razu dziala bez instalowania, widziales?!"). Dla mnie te komplikacje naleza do codziennosci i na pewno ich tak nawet nie nazwe, ale dla wielu ludzi zlozenie komputera, postawienie systemu, sciagniecie najnowszych sterow itp stanowi nie lada wyzwanie lub jest w ogole poza zasiegiem umiejetnosci. A wyobraz sobie, ze moja kobieta sama postawila na tym iMacu MaxOSX! Wpisala na pccie w google proste pytanie, nacisnela (o ile dobrze pamietam) jablko+c przy starcie, mac sie zabootowal z plytki, sama zalozyla partycje i odpowiedziala na proste pytania a reszta poszla z automatu. Przyznam, ze bylem troche zdumiony, ale sadze, ze ta sztuczka z XP juz by sie jej tak latwo nie udala. Nie kazdy lubi prostote i bezproblemosc. Nie kazdy tez lubi innosc. Ja wole zdecydowanie PCty, bo mam naprawde wydajna maszyne za mniejsza kase i po prostu nie stac mnie na inne myslenie w wyzszej kategorii cenowej (a taka stanowia makowki). I wierz mi, ze nawet, gdyby bylo mnie stac - to i tak moj piec sluzylby mi do pracy czy do grania, a Mac po prostu bylby mila odmiana od pctowego swiata. Ja nie przekonuje, nie podniecam sie Remek, ale tez nie neguje. Z nas wszystkich Ty wlasnie podniecasz sie najbardziej, serwujac nam stwierdzenia, ze Ci to wisi itp. Typowa psychologiczna zagrywka, ktora zdradza, jak bardzo Ci ta dyskusja podniosla cisnienie, a skoro je podniosla, to co jak co, ale na pewno Ci to nie wisi ;). Nikt tutaj sie nie denerwuje oprocz Ciebie, wszyscy spokojnie podaja argumenty a Ty w kolko powtarzasz to samo nie podajac zadnych konkretow. Co to wiec za dyskusja...?

    Pozdrawiam!


  30. AckbloM (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 16:26)
    Nie Ciebie miałem na myśli mówiąc o podniecających się kolegach... Sorki, jeśli wziąłeś do siebie...

    Jakie argumenty podają? Jakieś testy czy nie potwierdzone info o Clarisie? Ja podaję swoje doświadczenie w pracy z Macami i doświadczenie ludzi, z którymi pracowałem. To więcej niż slogany marketingowe czy testy. Jakie konkrety chcecie. Numery błędów, jak MacOS zwisa? :)))


  31. Znwou (autor: Poke | data: 2/05/05 | godz.: 16:38)
    fanatycy sie odezwali... Jak tam Panowie - czy juz wprowadzono firmowa rewolucje w postaci dwu-przciskowej myszki?

    Ehh... Zawsze ta sama historia. Mac jest najlepszy a jak nie patrz punkt pierwszy. Jeszcze mam swiezo w pamieci wyniki Dooma III na platformach PC i Mac - praktycznie identyczna konfiguracja (bardzo sie starano, ilosc pamieci, ta sama grafika etc) a wyniki gorsze o prawie 20-30%. Marketing to potega.


  32. Remek (autor: AckbloM | data: 2/05/05 | godz.: 16:38)
    CSOD (Circle Spinning Of Death) - nie po kolei, ale w wolnym tlumaczeniu Obracajacy Sie Okrag Smierci - ikonka krecacej sie roznokolorowej plyty na danej aplikacji - nie pomaga nawet opcja Force Quit - jedynie restart makowki. Rzadko, ale sie jednak zdarza ;) wiec historyjki o super stabilnosci, nalezy miedzy bajki wlozyc - nie ma niezawodnych, niezawieszajacych sie itp komputerow osobistych ;). A nie wzialem tego do siebie jezeli chodzi o podniecanie sie i nie zywie urazy. Mam dzisiaj po prostu naprawde dobry humor :).

    Pozdrawiam!


  33. Remek (autor: KaszeL | data: 2/05/05 | godz.: 16:41)
    Widze, ze wiesz lepiej kogo znam i co robie. To dobre ;) Moze w takim razie powiesz mi, co to za ciezsze i ciezkie zastosowania, do ktorych ty uzywasz komputera. Skoro ani DTP ani obrobka grafiki sie nie wlicza. HIT: Granie w kolejna odmiane Quake'a do takich rowniez nie nalezy.

  34. KaszeL (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 16:53)
    Widzę, że wiesz lepiej kogo znam i co robię ;)

    No właśnie DTP i obróbkę mam na myśli. Chyba, że mówiąc obróbka masz na myśli przeglądanie i katalogowanie imydżów... :)))

    PS.
    Nie HIT, tylko Hint... :))


  35. Remek, rozwalasz mnie... (autor: Macius | data: 2/05/05 | godz.: 16:55)
    Wiesz co to jest AppleWorks? To jest ClarisWorks w wersji 6. Boszzz... poczytaj, uzyj choc raz googlarki...

  36. To ja znowu się wtrącę... (autor: MetalSlug | data: 2/05/05 | godz.: 19:23)
    ...do rozmowy. Co do snobów to jakiego mam Mac'a już czytaliście (a PCta też starszego niż większość Waszych). Super! Zalety i wady? Podstawowa zaleta Mac'a to prostota obsługi i "prawie" zamknięta architektura poprawiająca osiągi (oraz spoko procki). A wady? Podstawowa wada Mac'a to prostota obsługi (brak dostepu do części funkcji itp. bo to wszystko serwis robi) i architektura która ogranicza modyfikacje. I co? Nic. Spoko komputery stworzone w nurcie innej filozofii. Działają... PCty też działają... ;-)

  37. Macius (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 19:24)
    To rzeczywiście fenomenalny program. Właśnie przeczytałem. Potrafi np. dodawać i usuwać kolumny z tabeli. Nawet jest screenshot z tego ekranu dialogowego na stronie apple. Brawo. Rośnie konkurencja dla Illustratora (grafika wektorowa). Buhehehehe.

  38. MetalSlug (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 19:26)
    Prostota obsługi Mac: w myszce używamy tylko jednego klawisza, aby było prościej pracować z aplikacjami takimi np. jak Adobe... Buhehehehehe

  39. Remek, ile Ty masz lat? (autor: Macius | data: 2/05/05 | godz.: 20:14)
    Dalsza rozmowa nie ma sensu - tlumacze jak komu dobremu ze Claris/AppleWorks to odpowiednik MS Works. Nie dociera. Co ma znaczyc "Rośnie konkurencja dla Illustratora"? Normalny jestes? Chyba oczywiste jest ze to nie jest oprogramowanie do pracy profesjonalnej. Zalamalem sie :/
    Normalnie jakbym z 13-latkiem gadal...


  40. Macius.. oj Macius (autor: Remek | data: 2/05/05 | godz.: 21:02)
    Cytuję Ciebie: "Claris - coz, jest to pakiet bedacy idealnym wrecz odpowiednikiem MS Works + program do grafiki wektorowej + grafika bitmapowa (o ile pamietam MSW tego nie mial)."

  41. MetalSlug (autor: AckbloM | data: 3/05/05 | godz.: 11:20)
    Kladziesz reke na klawiature (lewa) w okolicach klawiszka <Control> i nacikasz ten jeden klawisz mysz do ktorego sie czepiasz i masz podreczne menu jak w windozie. Proste, huh? Dodam, ze szybko wchodz w nawyk i wcale nie boli. ;)

  42. I jeszcze raz dodam, ze mam PCta i... (autor: AckbloM | data: 3/05/05 | godz.: 11:31)
    ogolnie wole PCty. Mac jest mila odmiana. Tu wszystko jest zrobione inaczej, troche przyjazniejsze uzytkownikowi. Pamietam jak pierwszy raz czytalem jakiegos helpa, zaznaczylem tekst i przeciagnalem go na pulpit. Tak po prostu, intuicyjnie. I mila niespodzianka. Mac od razu zrobil dokument tekstowy z zaznaczona przeze mnie zawartoscia! Szczegol, ale jakze mily (oszczedza klikania w kopiuj, utworz nowy dokument tekstowy, wklej, zapisz). Takich szczegolow jest cala masa i niezwykle uprzyjemniaja one prace na tej maszynie. Wole PCty, ale wciaz powtarzam - dobrze jest czasem sprawdzic, ze mozna zrobic cos inaczej i wcale nie znaczy to zle...

  43. MetalSlug, sorek, o tej myszce... (autor: AckbloM | data: 3/05/05 | godz.: 11:34)
    to pisalem do Remka, nie do Ciebie... Mam nadzieje, ze wybaczysz pomylke ;).

    Pozdrawiam!


  44. Pewnie... (autor: Remek | data: 3/05/05 | godz.: 14:36)
    trzymasz control, puszczasz i czółkiem w spację... hre hre hre zawsze jakieś wytłumaczenie co? Niestety, myszka w Macach jest do DUPY.

  45. Remek, myszka w Macach... (autor: AckbloM | data: 3/05/05 | godz.: 14:47)
    jest inna. Mi nie sprawia trudnosci naciskanie kilku klawiszy naraz (a i pisze ogolnie bardzo szybko). Nie wiem jak Ty, ale ja nie preferuje takich form rozrywki :D bo widocznie lubisz walic czolkiem w spacje co widac po twojej wypowiedzi. ROTFL! Wole PCty za to, ze nie sa tak proste, nie wiem czy udalo Ci sie to doczytac... ;)

    Pozdrawiam!


  46. Do REMKA (autor: eugeniusz | data: 3/05/05 | godz.: 19:42)
    Chyba nie zastanawiasz się co piszesz lub twoja wiedza o Macach jest na poziomie "0". Jedna z większych stacji telewizyjnych TVN została wyposażona w cały system montażowy oparty na Power G5 za bagatela 2mln $. Gdyby mogła zaoszczędzić to pewnie kupiła by sprzęt oparty na Intelu w jakimś sklepie komputerowym. Podstawowa różnica jest taka, że 90 % użytkowników zwykłych PC pracuje na pirackim oprogramowaniu, Maca nie kupisz bez systemu operacyjnego. Jeśli ten komputer jest taki zły to czemu Pentagon stosuje je jako główny serwer jak również większość gazet i firm drukarskich (oczywiście te które stać) pracuje na Macach. Podejdź do redakcji lub drukarni i się przekonasz a nie będziesz opowiadał bzdur o rzeczach na które nie masz pojęcia. Komputer kosztuje więcej niż zwykły blaszak gdyż nie jest składany w garażu tylko w USA w firmie. Pracuję na Athlonie 64 i P4 i w najbliższym czasie zakupię P5. Sprawdź wpierw specyfikację a później zabieraj głos. Komputer Power G5 nie jest stworzony jako maszynka do gier zwłaszcza pirackich po 10 zł. Więc jeżeli cię nie stać na komputer za 10-14 tys. zł to nie zabieraj głosu, a co do myszki jak komuś nie pasuje ta z zestawu może podłączyć sobie inną z wejściem USB.
    z poważaniem


  47. eugeniusz... (autor: Remek | data: 3/05/05 | godz.: 19:52)
    Ośmieszyłeś się... wracaj do szkoły... za dużo plotek czytasz..hre hre hre

  48. KURNA (autor: beef | data: 3/05/05 | godz.: 23:19)
    bzdury piszecie o tych macach rządzących w drukarniach i studiach DTP. Przebrzmiała legenda, może tak było na początku i w połowie lat 90, teraz to jednak niebałdzo. Nikt mnie nie musi do studiów DTP i drukarni wysyłać, bo bywałem tam aż za często ostatnio, więc zażyjcie łaskawie tabaki i sami się przejdźcie. Jakby kto rzeczywiście w temacie siedział, to by wiedział, że na macach to się teraz muzę robi (to fakt), ale żeby wywalić 14k na komputer z gównianym systemem, który poza tym nie ma żadnych zalet w porównaniu do PC, to trzeba rzeczywiście MYŚLEĆ INACZEJ. To hasło trafia w samo sedno. No, ale pecety ma każdy, a dłubanie na Macach pewnie nobilituje. A ja mam własnoręcznie zrobioną podkładkę pod myszkę i tym się jaram, co kto lubi :p

  49. eugeniusz (autor: Dygnitarz/Wiche | data: 4/05/05 | godz.: 08:38)
    Nie ośmieszaj się pisząc, że "90 % użytkowników zwykłych PC pracuje na pirackim oprogramowaniu". Skoro bierzesz te "statystyki" z powietrza, to skąd mam wiedzieć, że nie "naciągasz" innych danych o makówkach?

  50. A dodam jeszcze... (autor: Remek | data: 4/05/05 | godz.: 10:39)
    Że swojego czasu w niektórych agencjach na 10 maców była jedna kopia Photoshopa odpalana przy odciętym od sieci kompie... Ciekawe czy się zmieniło... hre hre hre Pewnie tak... nie ma tam juz maców...:)))

  51. Remek, a mnie po prostu... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 11:49)
    smiesza takie wypowiedzi. Widac od razu, ze jestes przeciwnikiem z zalozenia i bardzo to Ciebie kreci, ze niektorzy tutaj sie denerwuja jak tylko cos powiesz ;). Mnie nie zniechecisz, ani nie przekonasz do swoich racji. Dla mnie po prostu fajne zabawki i tyle. Przyznam racje Eugeniuszowi tak na koniec jezeli chodzi o myche, ktorej sie tak uczepiles :) - podpinasz inna na usb i od razu dziala. Nawet myszka M$ ;). I wiesz co mi sie spodobalo? Ze wlasnie ta myszka na pc sie musi instalowac zawsze przez chwile pod xp nim ruszy (do maszyny, do ktorej wczesniej nie byla podpinana) a podpialem ja do makowki i ruszyla od kopa. Jak bluteooth MSI na usb, do ktorego nie potrzeba 30mb sterow - tez ruszyl od razu. Jak kupa innych urzadzen... Kiedy doczekam sie takich czasowo na PC gdy moj system obsluzy w standardzie tyle urzadzen bez koniecznosci szukania sterow na stronie producenta? Pewnie nigdy...

  52. eugeniusz (autor: Adek | data: 4/05/05 | godz.: 12:18)
    "Jedna z większych stacji telewizyjnych TVN została wyposażona w cały system montażowy oparty na Power G5 za bagatela 2mln $"
    A wiesz dlaczego?? Apple produkuje festyniarski program do nieliniowego montażu video "Final Cut Pro", który to jest duużo tańszy od jego konkurenta Avida. Chodzi toto rzecz jasna tylko na makówkach. Wiele firm produkujących programy dla stacji TV zainwestowało właśnie w maki z powodu tańszego softu do edycji (np. Freemantele robiące Idola). Generalnie program spełnia swoje zadania, stabilnością wprawdzie nie grzeszy... Pracuję na codzień na Avid Adrenaline pod PC (jest także pod Makiem) i złego słowa o nim nie powiem. Mniej festyniarski od Final Cut'a, bardziej stabilny i dużo efektów odtwarza w czasie rzeczywistym, czego nie ma jego konkurent od Appl'a. Avid, który zawsze produkuje programy pod obie platformy z Adrenaliną miał ten problem, że długo nie mógł go wypuścić na Maca, z uwagi na zbyt słabe procesory :) Na PC spokojne to biega na 2xP4 3.0 GHz, na makówkach dopiero od G5.
    To taki lekki OT odnośnie kupienia przez TVN systemu opartego o Maca. Tutaj miarą były tylko koszty, a nie stabilność i wspaniały soft.


  53. AckbloM (autor: Remek | data: 4/05/05 | godz.: 12:47)
    Hmm, nie wiem jakich Ty pecetów używasz. U mnie nie trzeba 30MB sterowników do USB czy BT. Czekanie czasem 10s mi nie przeszkadza.

    A jak z obsługą drugie i trzeciego przycisku (+rolki) na MAcu. Działa wsio?


  54. Remek, takich jak... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 14:18)
    napisalem powyzej ;) czyli calkiem nienajgorszy konfig. Czytaj uwazniej, bo zaczne twierdzic, ze wykazujesz sie niebywala jak na publiczne stwierdzenia ignorancja. Pisalem o 30mb (troche przesadzilem, zajmuja okolo 20mb) sterow do BT Microstara a nie do USB. Masz bluetooth MSI na usb? Jesli nie, trudno, ale obejrzyj ponizszy link:
    http://www.msi.com.tw/...cation/cmu_htm/6967-4.htm
    i zanim nastepnym razem napiszesz jakas bzdure, pocwicz prosze czytanie ze zrozumieniem tresci bo cos slabo Ci wychodzi... ;).
    Odnosnie rolki i przycisku - owszem, dziala, ale Twoje pytanie zdradza, ze nie miales praktycznie zadnej stycznosci z tymi maszynami (nawet w stopniu tak podstawowym jak ja). ROTFL!

    --
    Nieustannie pozdrawiam...


  55. Remek, dodam, ze grunt to... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 14:21)
    dobra sciema, ktora niezbyt dobrze Ci wychodzi ;). Btw, MX700 Logitecha sprobuj podpiac do Maca, to ma troche wiecej niz 3 standardowe przyciski o ktorych piszesz... Podpowiedz: dziala bardzo ladnie na wiecej niz 3 ;)

  56. Sprawa myszy... (autor: MetalSlug | data: 4/05/05 | godz.: 14:22)
    ...została już chyba wyjaśniona. ;-) Ta cała rozmowa ma podłoże ideologiczne. Pamiętacie Commodore vs Atari? Wspomnienia powracają...

  57. MetalSlug, trudno zapomniec... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 14:27)
    tylko zwroc uwage, ze jak malo kto, nie opowiadam sie tutaj po zadnej ze stron. Po prostu potrafie dostrzec wady i zalety jednej, i drugiej platformy. Jak tak dalej bedziemy sie tutaj dopisywac to sie z komentarzy board zrobi. Moze lepiej tam sie przeniesc? :)

  58. AckbloM (autor: Remek | data: 4/05/05 | godz.: 15:22)
    No cóż. Muszę pisać łopatologią, bo słabo rozumiesz...

  59. AckbloM (autor: Remek | data: 4/05/05 | godz.: 15:30)
    ooops, sie wysłało za wcześnie...

    1. Mam czytnik BT, który pod XP nie wymaga żadnych sterów. Jak już jesteśmy przy sterach, to przypomnę zewn stacje dyskietek do iMaców gdzie na płycie były sterowniki. Zapomniało się co? hre hre

    2. Mycha. Działać działa, ale nie we wszystkich aplikacjach (bez konfigu nie idzie). Swoją drogą po co na siłę Apple wpycha to swoje g. z jednym przyciskiem? Jakiś sensowny powód?

    Również jeszcze pozdrawiam :)


  60. Remek, czytnik BT? (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 16:15)
    Chyba chodzilo jezeli juz o dongla bluteooth na usb ;) (ciezko nazwac czytnikiem urzadzenie, ktore czasem robi u mnie za sieciowke, innym razem za modem dial-up do laczenia sie z netem poprzez nokie (GPRS), a jeszcze kiedy indziej jako zwykly serial port by z tej nokii sciagac zdjecia). Wiec napisze Ci lopatologicznie, skoro sobie tego zyczysz: na makowce "czytnik" (rotfl!) dziala od reki, na pc nie dziala. To nie jest uboga wersja bluetootha obslugiwana przez xp (nedznie zreszta obslugiwana, zawsze staram sie znalezc alternatywne stery od producenta, o ile takowe robi - choc np bt Acera rzeczywiscie nie ma nic ponad to, co oferuje xp - dlatego zdecydowalem sie ma MSI) tylko taka z szeregiem udogodnien, do ktorych potrzeba 20mb sterow. To samo mam na makowce bez sterow.
    Mycha natomiast kolego sympatyczny, dziala we wszystkich aplikacjach (lacznie z rolka, wciskaniem rolki, dodatkowymi przyciskami), bo jest oblugiwana na poziomie systemu. Od razu widac, ze miales totalnie zero stycznosci z MacOSX, potwierdzasz to zreszta co chwila przy okazji kazdej swojej wypowiedzi ;).
    Apple wpycha te myszki w standardzie i nie ma musu - nie chcesz, dopinasz inna, ale Tobie mozna powtarzac to w kolko. Sensownym powodem jest to, ze jest lepsza, niz pierwsza z brzegu dolaczana do taniego zestawu komputerowego (mycha z kulka za 12 brutto;)) - taka mycha od mojej G3ki jest naprawde mila, dziala na kazdej powierzchni (nie kazdy optyk wytrzymuje np roznokolorowa podkladke i czesto wariuje) i zawsze mozesz ja wymienic na inna...
    Jezeli do Macow kiedys dolaczano takie stacje o jakich mowisz, to pewnie byl w nich cdrom, zeby te sterniki zainstalowac. Nie wiem, nie mialem takiego sprzetu. Remek, czy Ty w ogole wiesz jak wyglada iMac G3? Tam nie ma stacji dyskietek ;) - jest nagrywarka (imho wystarcza w zupelnosci), ewentualnie podpinasz sobie dysk na firewire (jesli masz) i tyle. Ja wrzucam na niego i tak wiekszosc stuffu po kablach...

    --
    Pozdrawiam!
    --

    PS. Jednak widac, ze cisnienie Ci sie podnioslo, skoro za szybko sie komentarze wysylasz. Czyzby jednak czolko w spacje ulubiona forma rozrywki? Buehehehe, ROTFL!


  61. Mialo byc... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 16:19)
    "...skoro za szybko komentarze wysylasz". Za literowke kolege nim sie przyczepi, najmocniej przepraszam (bo gotow sie przyczepic jak Macow:)).

  62. AckbloM (autor: Remek | data: 4/05/05 | godz.: 16:32)
    A co ja napisałem? Że nie ma stacji dyskietek i po jej dokupieniu trzeba było stery instalować. Czytaj uważnie i ze zrozumieniem. A wiesz dlaczego trzeba było dokupywać? Bo np licencje do QuarkXpress były na dyskietkach przez długi okres czasu... To tak a propo user friendly...ROTFL!!!

    Źle się wyraziłem mówiąc czytnik. Chodziło i interface BT. Oczywiście wykorzystałeś, by się przyczepić, bo czegoś trzeba. hehehe Jeśli mam nawet zainstalować stery to mi to zupełnie nie przeszkadza. Dla mnie to żaden problem. Jak widzisz w Macu czasem też potrzebne są sterowniki, a podawanie przykładu, że tu akurat nie nie robi na mnie wrażenia.


  63. Napisales... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 16:44)
    "Jak już jesteśmy przy sterach, to przypomnę zewn stacje dyskietek do iMaców gdzie na płycie były sterowniki." - to napisales i nic wiecej, dobrze czytam ;). A w moim G3 jest CDROM z ktorego moglbym sobie takie zainstalowac, tylko flop nie jest mi potrzebny. Czytam ze zrozumieniem i tak odpowiadam. Nie uzywam QuarkXpress, pisalem do czego uzywam Maca. Co do przykladow - nie znalazlem narazie urzadzenia, ktore nie dziala od reki nie liczac jednego - modemu sagem do neostrady. Pisalem o tym, ze standardowe stery mnie nie interesuja, potrzebuje kilku dodatkowych funkcji. Makowka oferuje je od reki, na pc pobieram 20mb i tez to zaden problem, ale jednak musze (i jeszcze raz powtorze tylko, ze wiecej urzadzen ruszylo mi na nim od razu bez instalowania czegokolwiek, co bylo mila niespodzianka).
    Mam wrazenie, ze dyskutuje z dzieckiem. Teksty o waleniu czolkiem w spacje, niedomowienia i brak sensownej argumentacji, ciagle czepialstwo i braki w slownictwie uzywanym na codzien (vide czytnik) sprawiaja, ze odechciewa mi sie dalszej dyskusji. Zreszta pisalem powyzej, ze od tego jest board i dla mnie poki co EOT.

    --
    Nieustannie pozdrawiam!


  64. eee no! (autor: Dabrow | data: 4/05/05 | godz.: 17:00)
    chłopaki nie przestawajcie!!!
    Setka przed wami! Dacie radę. Będzie rokord w komentarzach! (-;


  65. Dabrow, a jaki... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 17:10)
    jest rekord? ;) Ale dalsza dyskusja naprawde nie ma sensu przy braku jakiejkolwiek argumentacji. Tez moge powiedziec, ze cos jest be. Nie lubie sie powtarzac - ja widze wady i zalety obu platform i naprawde nie jestem wrogo nastawiony do makowek. Bedzie mnie stac - kupie. Demokracje rzekomo mamy i wolno mi :D

  66. hyhyhy (autor: Dabrow | data: 4/05/05 | godz.: 17:32)
    nie wiem - ale obstawiam że wiecej niż 100 to nie (aa - testów nie liczę bo tam na pewno się znajdzie). Co do MACa - hmmm podzielam zdanie. Podobają mi się. Design mają taki że aż dziw że chińczyki nie zżynają jeszcze!
    A jak mnei będzie stać to też nabędę i już. A co. Do zabawy w PSie i nic więcej. Bo nic więcej mnie nie interesuje w kompie.


  67. To ja juz nie bede dzisiaj licznika nabijal... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 17:55)
    bo wlasnie wylatam z domu, ze tak powiem, a przez gprs to za droga impreza troche odswiezac co jakis czas strone (zwlaszcza, gdy czeka mnie troche pracy).

  68. AckbloM (autor: Remek | data: 4/05/05 | godz.: 20:36)
    I całe szczęście że EOT. Naucz się czytać i rozumieć:

    Mój tekst: "Jak już jesteśmy przy sterach, to przypomnę zewn stacje dyskietek do iMaców gdzie na płycie były sterowniki."
    I czego się czepiasz? Napisałem coś niezgodnie z prawdą? Zewnętrzna stacja dyskietek wymagała sterowników. Tylko ten fakt stwierdziłem. A ty coś bredzisz o tym, że nie miały. Umiesz czytać? Wiesz co oznacza słowo zewnętrzna? I o tym była dyskusja. Co mnie obchodzi Twój CD ROM. Ja do dongla USB BT też mogę zainstalować te 20MB stery z CD, nie? Piszesz jedno, czepiasz się drugiego.

    Tobie flop niepotrzebny, innym potrzebny. Tak jak tobie potrzebny dongiel BT, a innym nie. Czepianie się lapsusów językowych jest żenujące. Jak nie masz już czego się czepiać, to sobie daruj. Tak właśnie się czepiają małe dzieci... i jeszcze dodają: pierwsze słowo do dziennika, drugie do śmietnika... hre hre brakowało mi tylko tego w Twojej wypowiedzi.


  69. Remek, potwierdziles moje przypuszczenia... (autor: AckbloM | data: 4/05/05 | godz.: 21:57)
    jestes dzieckiem. Cytuje Ciebie: " Jak już jesteśmy przy sterach, to przypomnę zewn stacje dyskietek do iMaców gdzie na płycie były sterowniki. Zapomniało się co?". Wytlumacze Ci lopatologicznie, kolego sympatyczny. Piszesz o flopach, ze dolaczano do nich stery na cd. I w czym widzisz problem? Do pewnego momentu (bardzo dawnego nota bene), wszystkie Maci mialy flopa. Potem z nich zrezygnowano na rzecz napedow cd. Jak komus flop potrzebny - dokupuje sobie i instaluje stery do niego z cd (watpie zeby przy MacOSX byly potrzebne, ale nie sprawdzalem) i czego tu nie rozumiec, naprawde nie wiem... Podalem swoj przyklad, zeby Ci bylo latwiej pojac to wszystko, ale widze, ze wyjatkowo topornie idzie Ci zrozumienie, nawet gdy staram sie tlumaczyc na prostych przykladach. Btw, do dongla usb, o ktorym mowilem nie zainstalujesz sterow MSI - jak zreszta twierdzi sam producent (sa przeznaczone tylko do danego produktu). Chyba, ze bedziesz mial taki kaprys, ale raczej nie zadzialaja ;). Twoja wypowiedz, swiadczy o tym, ze naprawde nie ma sensu z toba dyskutowac. Nadal brak argumentow, nadal czepialstwo a z Macami i tak nie miales zadnej stycznosci (bo jakos podalem przyklad dzialania myszki Logiego i pominales to milczeniem, choc wczesniej twierdziles, ze pewnie makowka nie obsluzy bardziej niestandardowych wynalazkow).
    A czepianie sie ubogiego slownictwa nie jest zenujace. Komentarze sa forum publicznym (jakby nie bylo) i tutaj powinno uwaznie wazyc mysli, zanim sie je przeleje w slowo pisane. Jesli masz braki - uzupelnij je, bo sadze, ze jest to bardziej zenujace, niz czepianie sie takowych i swiadczy tylko i wylacznie o Twojej niedojrzalosci (co zreszta widac po Twoich wypowiedziach - skompromitowales sie na calego).
    Tym razem definitywnie EOT i jakikolwiek odzew i tak zostanie zignorowany bo po prostu szkoda mi czasu.


  70. Piękny flame :D (autor: beef | data: 4/05/05 | godz.: 22:31)
    Jak za starych dobrych czasów <ptrzetarcie rogiem koca zaparowanych ze wzruszenia okularów> ;)

  71. AckbloM - śmieją się z Ciebie (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 00:31)
    Rozumiem, że późna pora i zmęczenie. Tym tłumaczę Twoją indolencję umysłową. Przeczytaj dokładnie co pisałem, albo niech ktoś Ci przeczyta. Zwróciłem uwagę, przy okazji dyskusji o sterownikach (i Twoich peanów na temat MacOS, że nie potrzebuje żadnych), że zewn. stacja dyskietek do iMac takich wymagała. To czy na CD, czy na ZIPie, czy JAZZie, to nie jest ważne. Ważne, jest ŻE WYMAGAŁA. Na to zacząłeś się czepiać, że iMac nie miały flopów. Dałeś tym pierwszy dowód, że nie czytałeś tego co napisałem, albo czytałeś, tylko ni cholery nie wiedziałeś o co chodzi. Druga sprawa, to fakt, że pozbawienie Maców flopa spodowało perturbacje użytkowników Quarka. Nie używałeś, to po co się mądrzysz. Drugi dowód na to, że zabierasz głos zupełnie niepotrzebnie.
    Myszy logitecha nie używałem z Makiem stąd pytania i wątpliwości, bo były problemy z myszami dwuprzyciskowymi z Osem 9 (No ale skąd Ty możesz o tym wiedzieć, skoro o Macach masz nikłe pojęcie jak widać). Twoje uwagi na mój temat i mojej pomyłki językowej zbędę milczeniem. Każdemu się zdarza. Wolę jednak się tak pomylić i przyznać się do tego niż brnąć jak Ty powtarzając cały czas te same brednie. Paru osobom dałem link do tej dyskusji. Ubaw mieli po pachy. Proste rzeczy a Ty ni w ząb nie kumasz...hre hre hre. I faktycznie nie odpowiadaj bo szkoda czasu. Poucz się trochę, poczytaj, bo na razie widać, że jak budkę suflera zamkną to stajesz się bezradny i nic mądrego do głowy Ci nie przychodzi... Jakbym Samoobrony słuchał...:)))) A.. i koniecznie podpytaj tego kolegi od Maców co teraz napisać, bo kolejnych Twoich pierdół nie na temat nie chce mi się czytać...


  72. i jeszcze jedno AckbloM (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 00:43)
    w ramach dokształacania Cię, bo braki masz i to duże. Widzę, że zaskoczony byłeś czytnikiem BT. No ja rozumiem, że nie słyszałeś np. o czytnikach kodów kreskowych na BT. Teraz już wiesz i będziesz mógł zaimponować w towarzystwie. Tylko bądź ostrożny, żeby Cię jaki młokos nie zagiął.

    A że ja miałem na myśli co innego, a napisałem co innego, to już zupełnie inna sprawa. Przy okazji wyszła na jaw Twoja niewiedza... Nic to, zawsze podpowiem, jak trzeba. Pytaj.


  73. Lame, nic dodac, nic ujac... ;) (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 09:18)
    j.w.Buehehe :D

  74. Wycofam sie i mysl dalej, ze masz racje... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 09:22)
    powyzej juz sporo osob napisalo o Twojej kompromitacji, o tym, ze masz problemy z czytaniem itp. Powtarzal sie nie bede. Piszesz po prostu wierutne bzdury i nawet potem nie potrafisz tego wytlumaczyc sensownie. Coz, lame is always lame...
    Definitywnie EOT.

    --
    Pozdrawiam


  75. Remek, dodam na koniec, (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 09:35)
    ze ciesze, sie, ze wygooglowales czytnik bt. Mozesz byc dumny (swoja droga linke mogles podac, ale po co argumentowac podajac przyklady nie? choc mozliwe, ze takie urzadzenia sa, mnostwo jest sprzetu na bt). Mam taka myche (mx900 - bt), sluchawki, drukuje tez czasem przez bt wiec i o tym mialem pojecie (pisalem tez, ze uzywam go jako sieciowki, serial porta, modemu...). Blysnales, nie ma co. :D Nic nie usprawiedliwia brakow w slownictwie i nieumiejetnosci publicznego wypowiedzenia sie (moze poza zwykla inewiedza) cytuje: "A że ja miałem na myśli co innego, a napisałem co innego, to już zupełnie inna sprawa." (poprawnie zbudowane zdanie;)), i mozesz to tlumaczyc jak chcesz, stosujac zagrywki w postaci ciosow ponizej pasa. Jak dla mnie nadal brak sensownej argumentacji, a nawet o dziwo umiejetnosci przeczytania tego co sie napisalo. To jakbym... sluchal Samoobrony a nawet Andrzeja Lepieja we wlasnej osobie ;). Ja juz nie moge... ROTFL :D
    Sugeruje przestac sie odzywac aby uniknac dalszej kompromitacji. Zreszta jak pisalem - od tego jest board i tutaj dalszych potyczek slownych toczyc nie zamierzam. Zreszta nie ma z kim, bo wszyscy pozostali juz zdazyli sie ponabijac z Twojej niewiedzy i odpuscili dalsza bezsensowna dyskusje.

    PS. Znajomi, ktorym dales link zapewne mieli z Ciebie niezly ubaw, to fakt. ;)

    EOT

    --
    Nieustannie pozdrawiam


  76. nie prosze nie przestawajcie ;-(((( (autor: krogulec | data: 5/05/05 | godz.: 09:45)
    Prosba do admina - jak news spadnie z glownej dajcie jakis nowy o kompach apple - moze nastepnym razem uda sie jednak pobic rekord ;-) I jesli admin ma taka mozliwosc, to prosze o sprawdzenie ile ten rekord postow pod newsem wynosi :-)

  77. krogulec, hehehehe (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 10:26)
    poprawiasz humor z rana ;). Nie wiem ile juz razy pisalem, ze nie jestem po jednej lub drugiej stronie barykady (o ile takowa istnieje). Wiem za to, ze dalsza dyskusja do niczego nie doprowadzi, bo jezeli kolega Remek serwuje teksty typu czolko w spacje (czy chocby o Samoobronie, az nie moglem sie powstrzymac, zeby sie nie posmiac w taki sam sposob;), to jest to po prostu oznaka bezsilnosci spowodowanej brakiem argumentow, ktore moga mnie przeciagnac na jego strone. Nie zmienia to faktu, ze przez takie zagrywki dyskusja przestaje byc na poziomie i traci swoj sens. Innymi slowy, ta rozmowa zaczyna po prostu stawac sie zwykla pyskowka, a na takowe nie bardzo mam ochote...

    --
    Pozdrawiam!


  78. AckbloM (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 10:45)
    "choc mozliwe, ze takie urzadzenia sa". No staaaary... cieszę się, że dopuszczasz taką możliwość. Niewątpliwie producenci tych urządzeń będą Ci za to wdzięczni. Znów sie wygłupiłeś... Starasz sie bawić w polonistę, ale widać, że w szkole ledwo wyciągałeś się z polskiego. Pewnie z wypracowań miałeś lepsze wyniki, bo wyobraźnię to Ty masz... nie powiem. Wiedzę symboliczną.

    "Jezeli do Macow kiedys dolaczano takie stacje o jakich mowisz, to pewnie byl w nich cdrom, zeby te sterniki zainstalowac. Nie wiem, nie mialem takiego sprzetu. Remek, czy Ty w ogole wiesz jak wyglada iMac G3? Tam nie ma stacji dyskietek ;)"

    Przeczytaj to zdanie 3 razy. Ewidentny dowód na Twoją głupotę i niechlujstwo w myśleniu. I jeszcze te sterniki... hre hre hre


  79. Remek, jakbys zajmowal sie troche... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 11:17)
    komputerami od strony technicznej (mam na mysli skladanie, serwisowanie, ale i tez chocby stawianie sieci opartych o novell netware itp) to znalbys okreslenia stery, sterniki (skrot od sterowniki tatus;)), szelka (hint: tasma do hadeka;)) itp. Brakow w slownictwie (mozesz je sobie nazwac slangowym, hehe) ciag dalszy? Dla Twojej wiadomosci: skonczylem filologie polska, obecnie koncze dziennikarstwo i z pisaniem nie idzie az tak strasznie jak Ci sie wydaje. Jezeli chodzi o czytniki kodow, to twierdze, ze mozliwe, ze takie urzadzenia sa, ale ja ich nie spotkalem (nadal nie podales linki do takowego "czytnika" - chetnie obejrze;)), ale z braku czasu na poszukiwania prosze Cie o wiecej informacji na ten temat. Sugerowales, ze pomozesz, czyzbys nie pamietal co piszesz?

  80. Aha, i dodam jeszcze, ze nie zycze sobie... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 11:25)
    pyskowek. Jezeli zamierzasz dalej zabierac glos w dyskusji to podawaj jakies argumenty i nie zarzucaj mi prosze brakow umyslowych (czytaj: glupoty). Co jak co, ale ja Ciebie nie obrazam rzucajac epitetami. W ten sposob pokazujesz jedynie, ze pojecie kultury rozmowy jest Ci obce. Chyba nie chcesz zostac uznany za kogos kto grzeszy brakiem kultury , czyz nie? ;)

  81. AckbloM - alez naturalnie mój Drogi... (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 12:02)
    Czego się nie robi, by pomóc koledze...

    http://www.ksmulti.zgierz.pl/fiskalne.html

    po przewinięciu ekranu , za pomocą myszki najlepiej ;), odnajdziesz np. coś takiego: LASEROWY CZYTNIK KODÓW KRESKOWYCH METROLOGIC MS9535 Voyager BT.

    Co do sterników. Cóż. Neologizmy mają to do siebie, że mnożą się na poczekaniu. ROTFL Wpisanie "sterniki" w google wyrzuciło zatrważającą ilość 8 linków, z czego najważniejszy do strony kurde.pl :))

    Co do epitetów. No cóż. Wydawało mi się, że filologia kształtuje i rozwija. Dziennikarstwo tym bardziej. A ty prostych zdań nie rozumiesz. Przeczytałeś to, które Ci podałem? Już wiesz o co chodzi?


  82. W zasadzie nie ma co dodawac... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 12:46)
    na pewno rozpowszechnione urzadzenie, bo zajmuje sie tez serwisem kas fiskalnych (chocby optimusowskich, ale nie tylko) i jak zyje - takiego czytnika nikt nie kupowal jeszcze. Polska Panie, malo rozpowszechnione. To troche jak w kawale. "Wsiada facet do samolotu, odpala notebooka i widzi komunikat: Znaleziono nowe urzadzenie - Boeing 737 czy chcesz rozpoczac parowanie?" (Remek, slowo pochodzi od angielskiego pairing;)). Niedlugo odkurzacze, suszarki i pralki z bt beda robic (o ile juz nie robia - nie za bardzo mam czas na szukanie bo wszelkie komentarze pisze szybko w pracy).
    Co do sternikow (tudziez sterow, sterownikow, sterowek), jakby nie bylo, jest to okreslenie dosc czesto w srodkowisku uzywane i google nie sa tutaj jakimkolwiek wyznacznikiem (wpisz w takim razie szelka i zobacz wynik, hehehehe). Mozesz tez sprobowac wygooglowac troche dziwnie brzmiace U-kabel, ale za efekt nie recze (hint: zwykly kabel do zasilania), bo powstalo jakos tak przypadkiem w wyniku zartu i nie wiem czy jest rozpowszechnione. Czasem jak padnie takie okreslenie to ktos robi oczy jak 5zl ;). Wiekszosc takich zlepek slownych powstaje w czasie pracy i ma raczej wydzwiek zartobliwy (jednak zaliczylbym to do slownictwa slangowego bardzo malej grupy ludzi).
    Co do epitetow, przyznaje Ci racje. Filologia ksztaltuje i rozwija. Dziennikarstwo tym bardziej. Dzieki temu znam tysiac lepszych sposobow na udowodnienie (tudziez powiedzenie) komus, ze nie grzeszy inteligencja. I nie mam tu na mysli salonowego dzentelmenstwa (bo czasem trzeba powiedziec du.. zamiast: miejsce w ktorym plecy traca swa szlachetna nazwe, ale nie w przypadku tej rozmowy). Tu chodzi o zwykla kulture i troche to przykre, ze nie zrozumiales o co mi chodzilo. Nie sztuka jest obrzucic kogos wyzwiskami. Pamietaj tylko, ze osoba, ktora w ten sposob wyraza swoje mysli, zaliczana jest do grona niezbyt kulturalnych (tzw. pieniactwo;)) i sama wystawia sobie w ten sposob opinie. Bo jak inaczej nazwac kogos, kto ucieka sie do tego typu stwierdzen, jezeli nie czlowiekiem, ktory nie zna zasad dobrego wychowania (lub inaczej - po prostu zwyklym pieniaczem).

    --
    Pozdrawiam

    PS. krogulec, rekord bedzie, z komentarzy board sie zrobil ;) (nie sugeruje juz nawet przenoszenia sie tam, czy tez zakonczenia tej badz co badz, offtopicowej rozmowy, bo tutaj jest calkiem zabawnie:))


  83. Hehe... (autor: Conroy | data: 5/05/05 | godz.: 13:01)
    BTW pamietacie czego dotyczy ta, ekhem, dyskusja? :)

  84. no to panowie byle do setki (autor: krogulec | data: 5/05/05 | godz.: 13:06)
    potem juz bedzie z gorki ;D
    Remek potrzebujesz jakis specjalnych zachet do kontynuowania "dyskusji"?
    Moze jednak uderze na boarda z jakims oficjalnym zaproszeniem dla innych ;-)
    Amiga rulezzz :-) Jak dla mnie zjada na sniadanie pecetki i maki :D


  85. AckbloM - no cóż (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 13:06)
    Po pierwsze nadal nie przeczytałeś tego zdania. Za trudne? Przecież sam je napisałeś.

    Po drugie podałem przykład, o który prosiłeś. Nie wiem czemu ma służyć Twój komentarz. Po prostu Ty nie wiedziałeś, że coś takiego istnieje, bo jakbyś wiedział, to byś nie czepiał się użycia przeze mnie słowa czytnik BT. Innymi słowy przyczepiłeś się do czegoś nie mając o tym pojęcia. ROTFL

    Po trzecie. Jak coś do kogoś nie dociera i nie rozumie prostych zdań, a wskutek tego wyraża się mało pochlebnie o innych, to nie mam zamiaru się cackać i oblekać polorem. Po to jest słowo głupota, by go używać. W tej sytuacji było to ze wszech miar zasadne. Tylko prawdziwa cnota krytyk się nie boi...


  86. Po pierwsze primo ;). Remek, przeczytalem... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 13:21)
    i wierz mi, ze jakos nikt procz Ciebie, nie mial problemow, ze zrozumieniem tresci mojej wypowiedzi. W przeciwnym razie zabralby przeciez glos...
    Czytnik byl pomylka i dlatego sie przyczepilem, ja nie robie takich bledow - zawsze wiem, co chce powiedziec i nie pisze czegokolwiek pod wplywem emocji. Zwlaszcza, jesli to forum publiczne, gdzie nalezy wazyc slowa i liczyc sie z faktem, ze niektorzy moga miec trudnosci ze zrozumieniem wypowiedzi (odsetek spolecznosci TPC, ale zawsze jednak istniejacy;).
    Masz racje, po to sa takie slowa by ich uzywac, jednak nie bede znizal sie do takiego poziomu (bo wtedy musialbym nazwac Ciebie wprost pieniaczem i bucem, a to nie byloby juz takie grzeczne, i po prostu wlasnie dlatego tego nie zrobilem buehehehe :)). Jak juz pisalem, znam mnostwo innych sposobow na wyrazenie tego typu mysli. Po co od razu nazywac cos doslownie, jezeli mozna kogos tym obrazic?

    --
    Pozdrawiam!

    PS. krogulec, zdaje sie, ze jeszcze pamietam czego dotyczyla dyskusja ;). Remek nie potrzebuje dodatkowych zachet, ja mu wystarcze (jako glowny podnoszacy mu cisnienie) i robie za podjudzacza z nieklamana przyjemnoscia. ROTFL!


  87. krogulec , Conroy (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 13:24)
    Ja pamiętam, ale kolega Ack... chyba nie bałdzo... :) Zszedł na tory bombardowania krytyki ze strony swego adwersarza..

    Zachęt nie potrzebuję. Po prostu staram sie pomagać ludziom. Męczące i na razie mało skuteczne, ale nic to, jak mawiał Wołodyjowski :))

    Amiga? Amiga to chłam. Atari rulez... :))))))))


  88. Remek, przypomnialo mi sie powiedzenie, (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 13:27)
    ktore rzuc sobie w ramki i na sciane (znize sie do Twojego poziomu na Twoje specjalne zyczenie): Lepiej siedziec cicho i byc uwazanym za idiote, niz odezwac sie i rozwiac wszelkie watpliwosci.
    Sugeruje przeczytanie od poczatku calego tego topicu. A nuz nasuna sie jakies refleksje odnosnie wlasnej samooceny? ;)

    --
    Pozdrawiam!


  89. A nie bo, C64 rulez :D (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 13:29)
    Atari rulez, Amiga rulez, C64 rulez, makowki do piachu (niech rosna), choc mi sie podobaja. Tym optymistycznym akcentem wypada zakonczyc pobijanie rekordu... A moze jednak sie myle? ;)

  90. Po drugie primo... :))) (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 13:35)
    Mało kto pewnie chciał bawić się w siostrę miłosierdzia i tłumaczyć Ci po raz kolejny, bo już zupełnie byś się pogubił. Poza tym mówisz "nikt oprócz Ciebie"... Nie na za dużo sobie pozwalasz? Dostałeś jakieś pełnomocnictwa? Po prostu nieudolnie zasłaniasz się i wykorzystujesz fakt, że nikt więcej nie bierze udziału w dyskusji. I wcale się nie dziwię. Napisanego przez siebie zdania nadal nie rozumiesz niestety i to widać od razu.

  91. A w C64 nie chodziła rolka w myszy.... (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 13:37)
    ...:))))

  92. ...bo nie bylo hehehe (jeno dwa przyciski). (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 13:59)
    Slusznie prawi, piwa mu dajcie! Poza tym, nie za duzo sobie pozwalam, wszystko miesci sie w granicach kultury. Jezeli nikt sie nie odezwal i nadal nie odzywa - nie ma problemow, ze zrozumieniem. Jesli sie odezwie, bedzie to oznaczac, ze masz racje (poki co, wychodzi na to, ze delikatnie mowiac - nie masz racji). Poki co, nikt nie wnosi sprzeciwu i wyglada na to, ze mam pelnomocnictwo;). Fakty mowia same za siebie. A powtarzasz sie o tym czytaniu zdania, ze az nudno... Ja odpuszczam chwilowo, moze ktos inny przejmie paleczke (krogulec, pomoz w biciu rekordu, ja dluzej nie dam rady, brzuch boli;))...

  93. Jak to o czym rozmawiamy (autor: krogulec | data: 5/05/05 | godz.: 14:01)
    o tym, ze 3000 dolarow za 30' monitor LCD to troche za drogo zwlaszcza, ze nie obsluguje on stacji dyskietek (w kazdy mrazie nie obsluguje jej bez wgrania sterownikow)

    PS. Z ta myszka w C64 to przesadziles - myszka byla w ogole zbedna, bo system operacyjny ;-) obslugiwalo sie intuicyjnie, wszystkie zbedne programy mozna bylo usunac z pamieci w ulamki sekund, gry instalowaly sie szybciutko, a restart przy ewentualnym zawieszeniu (niestety zdarza sie nawet przy tak wspanialcyh komputerach) tez zajmowal dozo mniej czasu niz w pecetkach. W sumie poza Amiga moze jeszcze Eniac stanowil dla c64 jakies wyzwanie :-)


  94. nonono (autor: Dabrow | data: 5/05/05 | godz.: 14:07)
    jeszcze 7 komentarzy i plan zrealizowany. Nawet nie przypuszczałem że to się uda ((-; Bardzo ładnie bardzo łądnie...

  95. A to, ze czasem powiem troche cos nieskladnie... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:08)
    jak widac nie przeszkadzalo w zrozumieniu czytajacym ten tekst (do pewnego momentu, teraz news za nisko;)) skoro nikt sie nie dolaczyl do Twoich protestow (juz wiem o co chodzilo z Samoobrona, nie ma to jak pic do samego siebie:). Pisze "na szybkiego" w czasie pracy (za to mi nie placa i robie to w wolnych chwilach, a tych niestety jest nie za wiele), co nie zmienia faktu, ze staram sie nie popelniac bledow w nazewnictwie, tudziez w formulowaniu mysli.
    Reasumujac (powtorze sie): wole PCty a jablka podobaja mi sie za to, ze sa inne (i nie tylko mi). To tak, zeby przypomniec o czym byla dyskusja i jakie bylo w niej moje stanowisko. Jedni wola Samoobrone (protesty, pieniactwo, a moze i blokowanie drog?), inna zbieraja znaczki i ich to kreci, a mi po prostu podobaja sie te komputerki, bo sam mam jeden i jest po prostu "mily". Jak ktos tu napisal: wolno mi. ;)
    Czyli wracamy do punktu wyjscia.


  96. Dabrow, nie ustaje... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:09)
    ...w staraniach, podpuszczam ile sil i poki ze smiechu brzuch za mocno nie rozboli ;).

    --
    Pozdrawiam szanownych czytelnikow TPC :)


  97. Hre hre hre (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 14:09)
    "Jezeli nikt sie nie odezwal i nadal nie odzywa - nie ma problemow, ze zrozumieniem"

    To na filologii czy dziennikarstwie uczą takich, za przeproszeniem (żeby nie urazić), głupot? :))))


  98. Krogulec, no co Ty, na C64 (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:12)
    byl GeOS czy jakos tak i tam sie myszeczka jezdzilo:). Pamietam, ze sie toto ustrojstwo odpalalo z dyskietek i to conajmniej dwoch (cholernie dlugo, bo mialo wlasny boot loader i nawet ActionReplay v7.3 nie pomagal;)).

    Aha, krogulec rzeczywiscie temat dyskusji podal poprawny (dobre, dobre!). Wybaczcie, zbladzilem! ROTFL!


  99. W pospiechu... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:13)
    napisane. Tak, ucza takich glupot i calej masy innych ;P. Poprawnie mialo byc napisane bez przecinka... Mowilem, ze pisze dosc szybko i w czasie pracy, wiec o literowke czy tez przypadkowy przecinek nie trudno. Nie zmienia to faktu, ze nadal nie jest ciezko zrozumiec sens wypowiedzi ;)

  100. No i mamy okragla setke... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:14)
    Ja odpuszczam. Kupa dzis pracy...

  101. protestuję (autor: Dabrow | data: 5/05/05 | godz.: 14:25)
    nie od razu wiem o wszystkim o czym piszecie... ale fajnie się to czyta ((-; więc sobie nie przeszkadzajcie.
    PS - ATARI ooo taaaaak! I River Ride!


  102. Dabrow, ale to troche zaczyna przypominac... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:28)
    jakiegos czata... ;)

    PS. Pamietacie: "Pokochalem me Atari, bylo z drewna i ze stali, z pradem niezbyt to dzialalo, wegiel sypac nalezalo...". Hehehe...


  103. alle (autor: Dabrow | data: 5/05/05 | godz.: 14:30)
    fajnie! (-;

  104. Juz dawno tyle komentarzy na TPC, (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:37)
    pod jakims newsem nie bylo? ;) Ciiiiiicho, bo nam Remek zamilkl.
    Zachowam wiec resztki kultury i mowie teraz zupelnie szczerze (do Remka): za jakiekolwiek obrazliwe slowa z mojej strony w stosunku do Ciebie bardzo przepraszam i nie zyw urazy. Cala ta dyskusja winna raczej nosic miano potyczki slownej i mam nadzieje, ze nie wziales jej za bardzo powaznie.

    --
    Pozdrawiam i do milego (a nuz kiedys przyjdzie jakies piwko razem spic;))


  105. Ale dopoki sie nasz kochany admin nie wypowie (autor: krogulec | data: 5/05/05 | godz.: 14:37)
    to i tak nie bedziemy wiedzieli czy mamy rekord czy nie - to tylko przypuszczenie Dabrowa, ze taka liczba komentarzy powinna stanowic rekord (oczywiscie dla newsa bo recenzje chyba mialy wiecej, chociaz setke i tak niewiele przekracza). No chyba, ze nawet Admin tego nie wie

  106. Nawet dobrze, ze temat zamiera (autor: krogulec | data: 5/05/05 | godz.: 14:40)
    bo na rymowanki i tak sie nie pisze :-)

  107. AckbloM (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 14:40)
    Naprawdę myślałeś, że przecinek miałem na myśli...? Oj.. Panie filologu kochany. Czyżbyśmu znów oderwali Pana od treści...;)

    Ale wracając do wątku....:)))

    Może celem zakończenia tej jakże owocnej dysputy powiem, że wolno mi czepiać się czegokolwiek i tak często jak tego sobie życzę. Nic nie poradzę, że uważam komputery Apple za zdecydowanie za drogie w stosunku do ich możliwości. Wbrew Twoim założeniom pracowałem z Makami i na Makach kilka lat. Problemy ich użytkowników są/były mi doskonale znane. Z PCtami też są problemy. No ale jest drobna różnica cenowa. Nie przemawia do mnie argument user-friendly. Mam po prostu inny punkt widzenia.
    O iPod'ach np. nie wypowiadam się. Akceptuję ich pozycję na rynku. Nie mam się czego przyczepić, a to produkt Apple przecież. Inna sprawa, że polityka cenowa SADu w Polsce jest żenująca i to przez nią ten obraz jest lekko spaczony. Pomijam marketing, który właściwie nie istnieje.

    Szukam teraz lajtowego notebooka dla Żonki. Nie jest powiedziane, że nie pomyślę o małym maczku, bo faktycznie mają jeden model konkurencyjny. Nie zmienia to jednak mojego zdania o tej platformie. Jeszcze nie teraz w każdym bądź razie.

    Cieszę się, że kol. brał czynny udział w dyskusji pomimo częstych deklaracji EOT :))) Czyżby zodiakalny baran? (tak jak ja) :)))

    Pozdrawiam kolegę...


  108. Czy to oznacza, ze jako staly czytelnik... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:41)
    tego (wedlug mnie) swietnego serwisu o sprzecie (chyle czola chociazby przed (bacznosc!) Krisem (spocznij!)) mam sie zaczac czesciej udzielac? No tego chyba nie chcecie... :D

  109. nie to niemozliwe (autor: krogulec | data: 5/05/05 | godz.: 14:41)
    czy wy widzicie jaki news pojawil sie na glownej :-)

  110. I z mojej strony AckbloM (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 14:43)
    ..także przyjmij przeprosiny. Długa dyskusja w sumie nie wykroczyła bo za pewne zasady, a to cieszy, bo wielu na naszym miejscu sięgnęłoby już po ciężkie armaty słowne :)))

  111. Errata (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 14:44)
    "poza pewne zasady" :)))

  112. Remek, zodiakalny Byk... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:49)
    ...a te bywaja niestety uparte jak sam widzisz ;). Punkt widzenia, ktory obecnie przedstawiles nie odbiega zbytnio od mojego - polityka cenowa naprawde "swietna" i troche za duzo za ta przyjaznosc firma sobie zyczy. Tak czy siak jednak, ta zabawka, ktora mam ja byla dosc tania i podoba mi sie na tyle, ze nie zamierzam sie jej pozbywac. Tak szczerze mowiac, widac, ze miales stycznosc z tymi maszynami (wnosze jedynie ze gdzies do MacOS 9.2), tyle ze malo walczyles z wersja X jablkowego systemu - uwierz mi, serio wnosi duzo nowego i naprawde potrafi zadziwic. Co do polityki cenowej (powtorze sie raz jeszcze) zgadzam sie w 100%. Czyli: sa fajne, mile, ale mnie na nie nie stac. Bedzie stac, to przeplace dla jaj i kupie cos z tej "stajni". Poki co, cena kazdego nowego Maca jest jak dla mnie po prostu zwalajaca z nog. Chociaz tez monitor 30"... Muaaaaaah, taki bym chcial (kto by nie chcial;)).
    iPodami nie bawilem sie i zastanawiam sie czy warto. Jakos ogolnie ostatnio zastanawiam sie nad zakupieniem playerka z duzym dyskiem lub flashem okolo 1GB i wybor padnie albo na Creative Zen (60GB) albo na cos iRivera (wtedy 1GB flash). Warto interesowac sie iPodami? Wie ktos moze cos na ten temat? Remek, miales jakakolwiek stycznosc z tymi zabawkami? Tu sie przyda porada fachowca bo w koncu bede nosil to przy sobie i nie chce wtopic pieniedzy w badziewie.

    --
    Pozdrawiam!


  113. Prowokacja, bez nic... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 14:54)
    jak mawia moj jeden kolega... Ale szukam sponsora, ktory zakupi mi taka makowke do testow (moge nawet napisac naprawde dluga recke, slowo:)).

  114. AckbloM (autor: Remek | data: 5/05/05 | godz.: 15:02)
    Tu nie pomogę niestety, chociaż chciałbym. Osobiście nie przepadam za tego typu urządzeniami. W domu mam sprzęt do słuchania, a poruszam się rowerem, co dyskwalifikuje słuchawy na uszach. Pozostawię pole fachowcom w tym temacie.

  115. Remek, ja za to... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 15:25)
    wiecznie czegos slucham (non stop sluchawki na uszach, wchodze do domu, wlaczam muzyke...) i dlatego chce wymienic moj badz co badz wysluzony juz Rio Diamonda na cos innego. Btw, poruszam sie glownie rowerem jesli juz, ale naleze do typu samobojcow, ktorzy nie beda slyszec jak ktos trabi lub zapiszcza opony (w/w sluchawki na uszach;)). Wybor chyba padnie na Rio, bo 1GB spokojnie starczy No i brak czesci ruchomych typu dysk jako nosnik danych jest zaleta, bo jakos tego typu urzadzenia maja to do siebie, ze dosc czesto "wylataja" mi z rak na ziemie :). Chyba pora zakonczyc bo cokolwiek offtopicowo zrobilo sie troszke. Przenosze sie na nowy news ;).

    --
    Pozdrawiam!

    PS. Obie strony sie przeprosily, do zbyt ciezkich slow nie doszlo, a piwko spic moze i tak kiedys razem przyjdzie :) Pozdrawiam raz jeszcze (nie za wiele bo sie uzdrowimy;)).


  116. ehhh, nie wybor padnie nA Rio, tylko na... (autor: AckbloM | data: 5/05/05 | godz.: 15:26)
    ...iRivera mialem powiedziec. Bledow nigdy dosc ;)
    Definitywnie EOT.


  117. hmmm (autor: Dabrow | data: 5/05/05 | godz.: 21:57)
    trzeba by sprawdzić ile komentów było najwięcej ale stawiam że jeśli to nie rekord to wybitnie podium (-;

  118. To troche sie przysluzylem, (autor: AckbloM | data: 6/05/05 | godz.: 12:45)
    choc w pewnym momencie rozmowa lekko zboczyla z glownego tematu. Zeby tak pod kazdym newsem bylo... ;)

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.